TORBIEL w piersi a tabletki anty

[kostkaczekolady]

Od 1,5 roku przyjmuje tabletki anty Microgynon 21. Przed ich zapisaniem gin dokladnie mnie zbadal i dopasowal te wlasnie tabletki. Przez caly okres brania tych tabletek jednak pobolewaly mnie dosc mocno przed okresem piersi.

2 miesiace temu, po okresie pojawila mi sie torbiel w lewej piersi, poszlam na usg i do onkologa, okazalo sie ze torbielka jest mala i nie mam sie czym przejmowac. Po tygodniu nawet sie zmniejszyla tak, ze nie moglam jej nawet wyczuc.

Jednak przed nastepna miesiaczka znowu zaczelam ja wyczuwac;/
I akurat w tym miesiacu postanowilam przesunac sobie tabletkami okres, tak ze biore 2 opakowania tabletek bez przerwy. Dzisiaj jest 2 dzien drugiego opakowania, a piers w ktorej mam ta torbielke strasznie stwardniala i mnie boli.

Myslalam, ze branie 2 opakowan tabletek pod rzad tak zeby przesunac okres nie bedzie mialo wplywu na ta torbiel ale obawiam sie ze cos jest nie tak...

Czy powinnam zaprzestac brania tego nowego opakowania? czy lepiej juz ciagnac to drugie opakowanie?
Prosze o porade..

[Visez]

1,5 roku przyjmowałam Cilest, w grudniu ginekolog stwierdził guzek w piersi i kazał natychmiast odstawić, powiedział że nie wolno mi ich brać dopóki nie pozbędę się guza, potem onkolog, który powiedział, że guzek jest tak ulokowany że ciężko wykonać biopsję i że na razie go nie wycinać no i koło się zamyka... Tabletek już brać nie zamierzam, a do onkologa jadę za miesiąc sprawdzić czy się guzek nie powiększył

[paula78]

Tez miałam po cileście torbiele ,byłam u onkologa ale stwierdził ,że to niegrożne torbiele ,zmieniłam piguły i zniknęły.

[kostkaczekolady]

za 2 tyg mam dopiero umowiona wizyte u gin a teraz nie moge sie do niego dodzwonic...

Co radzicie? brac dalej to drugie opakowanie czy przerwac zeby miec normalnie miesiaczke planowo? nie chce sobie nababrać w hormonach

[Irisfeal]

Brałam Cilest przez rok. Torbiele zaczęły się pojawiać podczas półrocznej przerwy(jedna duża torbiel 1,5 cm dwie malutkie po ok 3mm). lekarz zrobił usg, stwierdził że są niegroźne, byłam potem u ginekolog po tabletki (również Cilest) pytałam czy tabletki antykoncepcyjne wpływają na torbiele powiedziała, że nie.
U mnie torbiele są 'dziedziczne'. Matka ma ich już zatrzęsienie, mnie pewnie też to niestety czeka.
Niekoniecznie torbiele mogły się pojawić przez tabletki. U mnie akurat się tak zbiegło..
Jesli piersi Cię bolą to coś nie tak z dopasowaniem hormonów. Ja bym wzięła następne opakowanie żeby nie robić przerwy miesięcznej bo to bez sensu. A od następnego opakowania zmienić tabletki.

[Visez]

Mnie pierś bardzo bolała, ale lekarz stwierdził, ze dobrze że boli, bo te złośliwe mają to do siebie że nie bolą... Ginekolog powiedział, że jakiekolwiek zmiany w piersi są przeciwwskazaniem do doustnej antykoncepcji, onkolog powiedział że to może być wina tabletek, ale równie dobrze mógł się pojawić przez stosowanie antyperspirantów Myślałam, że jak odstawię to "zahamuję" rozwój guza, ale jak przeczytałam wyżej że po odstawieniu może pojawić się więcej to się wystraszyłam Mam nadzieję, że nie jest gorzej bo ja zawsze panikuję i widzę czarne scenariusze

[kostkaczekolady]

Napisane przez Visez

Mnie pierś bardzo bolała, ale lekarz stwierdził, ze dobrze że boli, bo te złośliwe mają to do siebie że nie bolą... Ginekolog powiedział, że jakiekolwiek zmiany w piersi są przeciwwskazaniem do doustnej antykoncepcji, onkolog powiedział że to może być wina tabletek, ale równie dobrze mógł się pojawić przez stosowanie antyperspirantów Myślałam, że jak odstawię to "zahamuję" rozwój guza, ale jak przeczytałam wyżej że po odstawieniu może pojawić się więcej to się wystraszyłam Mam nadzieję, że nie jest gorzej bo ja zawsze panikuję i widzę czarne scenariusze

ja tez sie wystraszylam bo teraz nie wiadomo czy odstawic tab czy zmienic, skoro kazdy ginekolog twierdzi inaczej

[Irisfeal]

Napisane przez Visez

Mnie pierś bardzo bolała, ale lekarz stwierdził, ze dobrze że boli, bo te złośliwe mają to do siebie że nie bolą... Ginekolog powiedział, że jakiekolwiek zmiany w piersi są przeciwwskazaniem do doustnej antykoncepcji, onkolog powiedział że to może być wina tabletek, ale równie dobrze mógł się pojawić przez stosowanie antyperspirantów Myślałam, że jak odstawię to "zahamuję" rozwój guza, ale jak przeczytałam wyżej że po odstawieniu może pojawić się więcej to się wystraszyłam Mam nadzieję, że nie jest gorzej bo ja zawsze panikuję i widzę czarne scenariusze

Jeśli chodzi o mnie to nie sądzę żeby ich pojawienie się miało coś wspólnego z braniem tabletek. Brałam rok i nic nie było a pojawiły się w jakieś 3-4 miesiące po odstawieniu Może u was to tez przypadek.
One ogólnie przed okresem mogą się trochę powiększać, lekko pobolewać. Jeśli ból jest silny a torbiel duża to można takiej torbieli się pozbyć. Siostra np nigdy nie brała tabletek a jakaś torbiel jedna to jej się pojawia to znika w piersi.
Nie sądzę żeby pogorszyło się po odstawieniu tabletek. No chyba ze hormony uregulowane przez tabletki zahamowały mi ich rozwój-ale to juz takie gdybanie

A i raczej dziwne stwierdzenie"dobrze ze boli"... ból raczej pierwsze słyszę żeby był dobrym objawem..może odwiedź innego lekarza.

Jest też pewna eksperymentalna kuracja, mnie i mojej mamie lekarz o niej mówił. Bierze się najmniejszą dawkę leku na tarczycę(niestety nie pamiętam nazwy mogę się spróbować dowiedzieć) ale o tym lekarz usłyszał na jakimś zjeździ, konferencji, w sumie to nie potwierdzone jeszcze, no i raczej nie próbuje sie tego stosować u młodych dziewczyn z niewielką ilością torbieli. Moja mama to stosuje ale ona ma kilkanaście torbieli w jednej piersi i kilka w drugiej..zapytam jej jak sie z nią zobaczę jak tam po tym.. mnie moja torbiel nie sprawia żadnych kłopotów jak na razie na szczęście..

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Jeśli torbiel jest bardzo bolesna dziewczyny zapytajcie lekarza o jej usunięcie. Przecież nie musicie znosić bólu, ból nie jest normalny..

[Visez]

Nie powiedział mi dosłownie, że DOBRZE że boli, ja to tak ujęłam. Lekarz dał do zrozumienia że nie powinnam się martwić bo ból świadczy o tym że zmiana nie jest złośliwa, lekarza zmieniać nie zamierzam, jeżdżą do niego ludzie z całego naszego województwa, bardzo pomógł mojej mamie i ja też mu ufam

[Irisfeal]

A to chyba, że tak.

[uca]

Ja tez mam torbiele (wiele ale malutkich) wg lekarzy niegroznych i wlasnie sie zastanawiam nad antykoncepcja hormonalna bo niestety uzywanie prezerwatyw na dluzsza mete jest meczace i kosztowne, jestesmy z mezem niezadowoleni. Lekarka ktora nie jest ginekologiem odradzila mi hormony, bo sie "robi balagan" w organizmie . Mojej kolezance ktora miala podobne problemy za to lekarz nakazal obowiazkowo brac tabletki anty (po operacyjnym wycieciu cyst w jajnikach). I ogolnie po malym internetowym sledztwie czytam sobie ze zalezy to glownie od "widzimi sie" lekarza, jedni odradzaja inni namawiaja. No i wlasnie zastanawiam sie czy brac tabsy na wlasna reke (mieszkam w kraju w ktorym antykoncepcja hormonalna jest bez recepty) i regularnie badac sie (usg piersi, cytologia) czy nie? Szczerze powiedziawszy trafilam juz na tylu ginekologow-ignorantow w moim zyciu: normalnie wizyta trwa 5 min, lekarz mnie zlewa, daje recepte na pierwszy lepszy specyfik, inkasuje gruba kase po czym wypycha za drzwi. Ciezko podjac mi decyzje, jak myslicie czy moge sobie zrobic krzywde tabsami? W sumie wiekszosc lekarzy daje tabletki na chybil trafil, nie proponuja zadnych badan ani nic.

[afyra]

Chyba mam ten sam problem
Po rocznej przerwie zaczelam brac znowu tabsy i wyszlo mi cos dziwnego, twardego, troche jakby pod piersia, obok mostka i to "cos" zmniejszalo sie w trakcie 7-dniowej przerwy i wzrastalo jak znowu bralam tabsy... Nie ukrywam ze to 'cos' jest twarde i nie przesuwa sie zbytnio i troche pobolewa... myslicie ze zmiana tabletek cos da? boje sie strasznie ze to jakis guz :< musze wybrac sie do gineee

[fleur05]

To może być jakiś włókniak - one się zmniejszają gdy spada ilość hormonów.
Generalnie od anty mogą się robić takie łagodne zmiany z tego co wiem.
A zmiana tabletek raczej niewiele da, bo co z tego że zmieni się nazwa związku, skoro to będzie właściwie ten sam hormon?

[mocn693126673574868]

Co do tabletek antykoncepcyjnych - tak , czy inaczej radzę odstawić , poza innymi skutkami ubocznymi one są BARDZO BARDZO szkodliwe na wątrobę. Ja mam problem z wątrobą, nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, ale pierwsze o co lekarze się mnie pytają to, czy brałam tabletki antykoncepcyjne. Byłam u 10 lekarzy i każdy właśnie o to pytał.