Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-23, 20:56   #3511
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Właśnie z tego powodu nie powinni mówić.

Aby wrócić, musi żałować. Jeśli będziesz odstawiać akcje typu milion smsów i telefon do jego mamy, to tylko go utwierdzisz w przekonaniu, że dobrze zrobił.
Dlaczego tak jest, że jak pokazujemy osobie , która jest nam bliska i którą dobrze znamy , że nam zależy to ona tego nie docenia , a wręcz przeciwnie ? Jest szansa, że nawet jak tak robiłam , a teraz przestanę to zatęskni ?

Sent from my C1605 using Wizaz Forum mobile app
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:00   #3512
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Jeśli ma Cię dosyć i potrzebuje od Ciebie odetchnąć, to najsmaczniejszy obiad i najlepszy seks nie sprawią, że wróci. Bo nie. Bo tak już jest. A wracać trzeba mieć do kogo, na pewno nie do zapłakanej zołzy z tłustymi włosami
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:09   #3513
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jeśli ma Cię dosyć i potrzebuje od Ciebie odetchnąć, to najsmaczniejszy obiad i najlepszy seks nie sprawią, że wróci. Bo nie. Bo tak już jest. A wracać trzeba mieć do kogo, na pewno nie do zapłakanej zołzy z tłustymi włosami
dokładnie!!
może własnie dlatego faceci chcą wracać jak kobieta się "wyleczy", bo są odważne pewne siebie, jest co zdobywać, brzydko mówiąc.
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:31   #3514
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jeśli ma Cię dosyć i potrzebuje od Ciebie odetchnąć, to najsmaczniejszy obiad i najlepszy seks nie sprawią, że wróci. Bo nie. Bo tak już jest. A wracać trzeba mieć do kogo, na pewno nie do zapłakanej zołzy z tłustymi włosami
Więc trzeba się wziąć w garść pod każdym względem i będzie szansa, tylko żeby nie było to wtedy jak będę to miała gdzieś

Sent from my C1605 using Wizaz Forum mobile app
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:39   #3515
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Więc trzeba się wziąć w garść pod każdym względem i będzie szansa, tylko żeby nie było to wtedy jak będę to miała gdzieś

Sent from my C1605 using Wizaz Forum mobile app
ale Ty się zmieniasz dla SIEBIE nie dla niego,nie dla was-tego już nie ma.
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:42   #3516
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Więc trzeba się wziąć w garść pod każdym względem i będzie szansa, tylko żeby nie było to wtedy jak będę to miała gdzieś
Przede wszystkim zrób to dla siebie. Jeśli on wróci, to super, jeśli nie, to jego strata - straci fajną babkę

Edytowane przez nadi83
Czas edycji: 2013-11-23 o 21:48
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 21:48   #3517
Tajemnica Westerplatte
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cześć. Od sierpnia spotykałam się z pewnym chłopakiem, 3 lata starszym , wszystko sie układało ,znajomośc sie rozwijała, on sie tyle razy pytał co jest między nami a ja mu mówiłam ze zobaczymy bo wyjeżdżam studiować , a że jestem na 3 roku to juz nie moge zrezygnować lub przenieśc sie na zaoczne, i takie tam , ale zachowywalismy sie normalnie tak jak para... pewnego dnia zaczał sie mniej odzywać , pisał mi ze spotyka sie z jakąś koleżanką , zaciagnęłam go na rozmowe, on zarzucał mi ze nic miedzy nami nie ma bo tak powiedziałam rzekomo , nigdy niczego takiego nie powiedziałam... On w oczy powiedział mi że sie we mnie zakochał półtora tygodnia przed tym zdarzeniem . Zapytałam sie czy ma to związek z tą koleżanką ? on mi powiedział , że może. Byłam tak zła że kazałam mu powiedzieć że sie we mnie odkochał .. on powiedział ze nie wie , wkoncu na odczep powiedział mi ze sie odkochał ,albo ze pomylił to z zauroczeniem. oczywiscie zaproponował koleżenstwo ale ja powiedziałam ze nie wiem czy bede w stanie utrzymywać z nim taki kontakt...Na nastepny dzien napisał jakby nigdy nic co słychać , nie odpisałam .. pare dni potem dzwonił , ale nie usłyszałam i takze nie odebrałam.. Zresztą miałam taki zamiar że bede go olewać , bo nie mogłam tego znieść. Teraz żałuje że nie odebrałam , chociaż zaspokoiłabym moją ciekawość... O co mu moze chodzić ? od ostatniego telefonu minęło 5 dni , nie odzywa sie już , jak myślicie zadzwoni jeszcze ??
Tajemnica Westerplatte jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-23, 22:22   #3518
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Uwaga,były na horyzoncie. Dostaje dziś smsa - on.Olałam.Po chwili kolejny,potem następny.Potem napisał mi,że jak nie odpisze to zadzwoni do mnie.Zadzwonił.Nie odebrałam.I dostaje wiadomość - czy mam ochotę się spotkać.W końcu postanowiłam coś napisać bo tak by mi męczył dupę.Pytam po co chce się spotkać - chce pogadać,bo kupę czasu się nie widzieliśmy < gwoli przypomnienia - nie jesteśmy ze sobą od dwóch miechów oficjalnie,nie widzieliśmy się jakoś ponad 3> .No to ja pytam,czy on chce się ze mną kolegować - na co on,że mam nie szukać drugiego dna,po prostu chce mnie zobaczyć.Potem doszły jakieś dziwne prośby,żebym go odblokowała na fb,bo chce zobaczyć mój profil Stanowcze nie z mojej strony - jego tekst roku - boisz się,że zobaczę Twojego nowego chłopaka? <nie ma nikogo takiego,ale nie napisałam mu tego - a niech pozostaje to w jego sferze domysłów>. To dla mnie było pytanie,na które chciał dostać odpowiedź negatywną - pewnie,że takowego nie ma.Ale ja twardo,nic,ominęłam pytanie I wyszło tak,że umówiłam się z nim na jutro popołudniu - chce sprawdzić o co właściwie mu chodzi.I nie ukrywam,że mam zamiar odstrzelić się jak milion dolców Pozostaje mu tylko patrzeć
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać

Edytowane przez taktaktoja
Czas edycji: 2013-11-23 o 22:24
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 22:30   #3519
pewnaKa
Zadomowienie
 
Avatar pewnaKa
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Uwaga,były na horyzoncie. Dostaje dziś smsa - on.Olałam.Po chwili kolejny,potem następny.Potem napisał mi,że jak nie odpisze to zadzwoni do mnie.Zadzwonił.Nie odebrałam.I dostaje wiadomość - czy mam ochotę się spotkać.W końcu postanowiłam coś napisać bo tak by mi męczył dupę.Pytam po co chce się spotkać - chce pogadać,bo kupę czasu się nie widzieliśmy < gwoli przypomnienia - nie jesteśmy ze sobą od dwóch miechów oficjalnie,nie widzieliśmy się jakoś ponad 3> .No to ja pytam,czy on chce się ze mną kolegować - na co on,że mam nie szukać drugiego dna,po prostu chce mnie zobaczyć.Potem doszły jakieś dziwne prośby,żebym go odblokowała na fb,bo chce zobaczyć mój profil Stanowcze nie z mojej strony - jego tekst roku - boisz się,że zobaczę Twojego nowego chłopaka? <nie ma nikogo takiego,ale nie napisałam mu tego - a niech pozostaje to w jego sferze domysłów>. To dla mnie było pytanie,na które chciał dostać odpowiedź negatywną - pewnie,że takowego nie ma.Ale ja twardo,nic,ominęłam pytanie I wyszło tak,że umówiłam się z nim na jutro popołudniu - chce sprawdzić o co właściwie mu chodzi.I nie ukrywam,że mam zamiar odstrzelić się jak milion dolców Pozostaje mu tylko patrzeć
Tylko nie daj się wmieszać w jego jakieś ewentualne gierki,a i także z wystrojeniem nie przesadź, bo może wyczuć,ze coś nie tak
__________________
cel: rzucić fajki!!!!

"Have you heard the news that you're dead?
No one ever had much nice to say"
pewnaKa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 22:37   #3520
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Tylko nie daj się wmieszać w jego jakieś ewentualne gierki,a i także z wystrojeniem nie przesadź, bo może wyczuć,ze coś nie tak
No aż tak bardzo stroić się nie zamierzam,po prostu dopasowana mała czarna
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 00:16   #3521
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Uwaga,były na horyzoncie. Dostaje dziś smsa - on.Olałam.Po chwili kolejny,potem następny.Potem napisał mi,że jak nie odpisze to zadzwoni do mnie.Zadzwonił.Nie odebrałam.I dostaje wiadomość - czy mam ochotę się spotkać.W końcu postanowiłam coś napisać bo tak by mi męczył dupę.Pytam po co chce się spotkać - chce pogadać,bo kupę czasu się nie widzieliśmy < gwoli przypomnienia - nie jesteśmy ze sobą od dwóch miechów oficjalnie,nie widzieliśmy się jakoś ponad 3> .No to ja pytam,czy on chce się ze mną kolegować - na co on,że mam nie szukać drugiego dna,po prostu chce mnie zobaczyć.Potem doszły jakieś dziwne prośby,żebym go odblokowała na fb,bo chce zobaczyć mój profil Stanowcze nie z mojej strony - jego tekst roku - boisz się,że zobaczę Twojego nowego chłopaka? <nie ma nikogo takiego,ale nie napisałam mu tego - a niech pozostaje to w jego sferze domysłów>. To dla mnie było pytanie,na które chciał dostać odpowiedź negatywną - pewnie,że takowego nie ma.Ale ja twardo,nic,ominęłam pytanie I wyszło tak,że umówiłam się z nim na jutro popołudniu - chce sprawdzić o co właściwie mu chodzi.I nie ukrywam,że mam zamiar odstrzelić się jak milion dolców Pozostaje mu tylko patrzeć
Jesteś pewna, że dobrze robisz, lecąc na spotkanie z nim jak tylko to zaproponował? No o cóż mu może chodzić? Boi się, że możesz kogoś mieć, a jego mieć w końcu w i chce Ci o sobie bardzo skutecznie przypomnieć.
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-24, 07:12   #3522
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
No aż tak bardzo stroić się nie zamierzam,po prostu dopasowana mała czarna
Rozumiem, że w małej czarnej biegasz na co dzień? Bo ja takie stroje wybieram na MEGA wypasione randki.

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
Jesteś pewna, że dobrze robisz, lecąc na spotkanie z nim jak tylko to zaproponował? No o cóż mu może chodzić? Boi się, że możesz kogoś mieć, a jego mieć w końcu w i chce Ci o sobie bardzo skutecznie przypomnieć.
Zgadzam się. Lot w podskokach na spotkanie z eksem jak tylko zaproponował, w dodatku odstawioną jak stróż w Boże Ciało, pokazuje mu tylko że ma jeszcze władzę. Nie wiem jaki jest sens pokazywania eksowi że się ma fajne, intensywne życie bez niego, skoro w sekundzie się znajduje dla niego czas.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 08:55   #3523
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Rozumiem, że w małej czarnej biegasz na co dzień? Bo ja takie stroje wybieram na MEGA wypasione randki.


Zgadzam się. Lot w podskokach na spotkanie z eksem jak tylko zaproponował, w dodatku odstawioną jak stróż w Boże Ciało, pokazuje mu tylko że ma jeszcze władzę. Nie wiem jaki jest sens pokazywania eksowi że się ma fajne, intensywne życie bez niego, skoro w sekundzie się znajduje dla niego czas.
Nie wiem co masz do końca na myśli,pisząc mała czarna- ta nie jest super mega wypasiona.Na codzień chodzę w sukienkach,więc to nie będzie jakieś wielkie zaskoczenie. Ale ja jestem daleka od pokazywania mu,że mam fajne intensywne życie - bo to akurat prawdą nie jest.Nie mam czasu w tygodniu,w przyszły weekend też.Być może potrzebny mi kop w dupę,dajcie mi prawo do popełniania potencjalnych własnych błędów.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 09:03   #3524
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Nie wiem co masz do końca na myśli,pisząc mała czarna- ta nie jest super mega wypasiona.
To Ty napisałaś, że zamierzasz odstrzelić się jak milion dolców.

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Być może potrzebny mi kop w dupę,dajcie mi prawo do popełniania potencjalnych własnych błędów.
Jasne, Twoje życie w końcu. Po prostu wydawało mi się, że już sama jakiś czas temu doszłaś do wniosku, że limit szans i błędów jeśli chodzi o tego pana, został wyczerpany.
No ale baw się dobrze.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 09:23   #3525
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Wpadlam sie tylko przywitac
Podczytuje Was, moje drogie.

Oooh, widze, ze Elve tu zaglada
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 09:26   #3526
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Oooh, widze, ze Elve tu zaglada
Miewam przebłyski
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 09:37   #3527
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Miewam przebłyski
U mnie juz lepiej przefarbowalam nareszcie wlosy, nalezala mi sie ta przyjemnosc, ot co!
I juz nie ciagnie mnie do imprez, nie czuje smutku, potrafie (znowu!) byc sama w domu i nie dolowac sie.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 09:41   #3528
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
U mnie juz lepiej przefarbowalam nareszcie wlosy, nalezala mi sie ta przyjemnosc, ot co!
Co masz tym razem na głowie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 10:33   #3529
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cholera. Czemu to są takie skrajne emocje...Raz czuję, że już mam wszystko gdzieś, potem znów, że kocham go nad życie, a za chwilę, że go nienawidzę. Szkoda, że do tego czasu o wszystkich swoich uczuciach skrzętnie go informowałam i wszystkich na około. Pierwszego esemesa dostał po dwóch dniach, na którego nie odpisał. Potem gadałam ze znajomymi, więc i tak wszystko do niego trafiało. Podobną zresztą sam wypytywał.... Pisał nawet do naszej wspólnej znajomej wmawiając jej, że ze mną rozmawiała , bo sama mu o tym powiedziałam, i żeby mu koniecznie powiedziała o czym. Dodam, że oczywiście nic mu nie mówiłam, że z nią rozmawiałam. Kolejnego esemesa dostał jakieś 2-3 tygodnie po rozstaniu i od tamtej pory potrafiłam co 2-3 dni coś pisać..Teraz od czwartku nie piszę już nic...I obiecałam sobie, że nie napiszę...Bo widać było, że już ma mnie dość, a ja głupia za każdym razem pisząc miałam nadzieję na odrobinę pokazania uczucia czy czułośći. W dodatku mój były na portalach społecznościowych co chwila pokazuje, jak świetnie się bawi ciągle wstawiając jakieś zdjęcia z imprez, na których jest cały czas uchachany, a ja tylko spojrzę na takie zdjęcia i po prostu....złość się miesza z tysiącem innych uczuć. Nie wiem czemu, ale czasem mamj wrażenie, że on to robi trochę specjalnie. Tylko po co? Przecież to ja nie go zostawiłam. W dodatku zamiast myśleć o najgorszych chwilach, to myślę najlepszych i jak sobie zestawię teraz z tym, jak on teraz się zachowuje to jak dwie zupełne inne różne osoby...I teraz się zastanawiam czy on udawał...Czy można tak udawać uczucia...czy po prostu mu coś odbiło....ma 19 lat poszedł na studia i poczuł wolność swobodę. Sam powiedział, że chce się bawić i ma dość jakichkolwiek związków. Zapytałam go czy ma świadomość, że odrzuca osobę, która go bardzo kocha itd Powiedział, że ma....Nie wiem, może nie dałam mu od siebie nawet odpocząć. Może, gdy teraz nie będę się odzywać....to w końcu zatęskni. W końcu zmieniał decyzję co i raz...Potrafił przyjść, powiedzieć, że nie wie czy chce ze mną być i w ogóle. Jak już się dogadaliśmy to latał za mną i pytał czy przypadkiem ja tego teraz nie zrobię i go nie zostawię za to, że on chciał zostawić mnie....Trochę to NIE DO POJĘCIA.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-24, 10:35   #3530
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Nie wiem co masz do końca na myśli,pisząc mała czarna- ta nie jest super mega wypasiona.Na codzień chodzę w sukienkach,więc to nie będzie jakieś wielkie zaskoczenie. Ale ja jestem daleka od pokazywania mu,że mam fajne intensywne życie - bo to akurat prawdą nie jest.Nie mam czasu w tygodniu,w przyszły weekend też.Być może potrzebny mi kop w dupę,dajcie mi prawo do popełniania potencjalnych własnych błędów.
Wiesz, że po tym spotkaniu będzie gorzej? Chociaż wiadomo, pewnie połowa z nas by poleciała na spotkanie z eksem, takie to już jest chore, że oni nas skrzywdzili, a my i tak chcemy się z nimi spotkać Trzymaj się i zdaj nam relację potem


U mnie mało co się zmieniło, nie wyprowadziłam się jeszcze, bo on znów strasznie zawalczył o nas ze 3 tygodnie temu i dałam na wstrzymanie chwilowe, mimo że miałam już właściwie mieszkanie, żeby zobaczyć ile to potrwa, ta jego zmiana. I standardowo tydzień - półtora Jestem na siebie taka wściekła, bo kolejny raz dałam się nabrać, ale tak wspaniale mówił i pokazywał w czynach, że zrozumiał jaki był głupi, że nie rozumie co mu odwaliło, że doprowadził do takich sytuacji A teraz znów olewa. Jestem kretynką do kwadratu. Głupią, naiwną, gęsią, która nie uczy się na błędach. I od nowa szukam pokoju, a mogłam już układać sobie życie sama
Tyle, że nadal mi ciężko, bo cały czas go kocham Ale nie mogę pojąć jak on tak może... Bawi się mną chyba, a już na pewno manipuluje, a ja jestem jak ślepa
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 10:39   #3531
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Trochę to NIE DO POJĘCIA.
Jak tak tu piszesz o nim, to trochę nie do pojęcia wydaje się to, że ciągle marzysz o powrocie do niego...



Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość

Jestem kretynką do kwadratu. Głupią, naiwną, gęsią, która nie uczy się na błędach.
To może czas zacząć?

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość

Tyle, że nadal mi ciężko, bo cały czas go kocham

Za co? Za dobre wspomnienia?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 10:44   #3532
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To może czas zacząć?

Za co? Za dobre wspomnienia?
Dokładnie! Cały czas żyję tylko wspomnieniami, jaki był kiedyś cudowny, jakie wspaniałe chwile z nim spędziłam, lata w sumie i nie umiem pojąć, że on już taki NIE JEST, zmienił się, już nie będzie tak jak było, nie zależy mu już na mnie, a na pewno nie tak jak kiedyś Łudziłam się, że może być między nami jeszcze tak jak było, ale to g... prawda
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."

Edytowane przez Buzzerka
Czas edycji: 2013-11-24 o 10:46
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 10:45   #3533
nnatalkaa89
Zadomowienie
 
Avatar nnatalkaa89
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Ja to w ogóle dużo się nauczyłam . Przez prawie 3 lata spędzałam tyle czasu z jego przyjaciółmi , że stali się moimi przyjaciółmi . A teraz ? Nawet nikt nie zapyta jak ja się czuję , co u mnie . W dodatku chciałam zrobić wywiad czy z kimś się spotyka. Usłyszałam , że on po chce być wolny , chce się bawić i chce odpocząć od związków . A jak zapytałam co ma zatem znaczyć odnowiona znajomość z jego byłą po 4 latach co widzę na zdjęciu i że nawet jeśli nie chodzi o zwiazek , bo on nie chce być w nim ale o spotykanie czy to aby na pewno takie koleżeńskie to słyszałam : ja nic nie widziałam/em , nie bede się wtrącać . Czyli widzieli ale nie chcą powiedzieć ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mam tak samo, jak Ty. Tyle czasu spędzałam z jego znajomymi, traktowałam ich jak prawdziwych przyjaciół, oddaliłam się od swoich znajomych. A teraz zostałam z tym wszystkim sama, chociaż to dopiero miesiąc minął, nikt z nich się nie zapytał jak się czuję, czy czegoś nie potrzebuję.
Rozstał się ze mną, bo chce być sam, że to nie moja wina, ja nic nie zrobiłam. Nie chce mieć takiej osoby, którą by się martwił, że nie chce mieć żadnej odpowiedzialności, i nie chce planować żadnej przyszłości - ślubu, dzieci, wspólnego mieszkania. Kiedyś wspominałam o ślubie, dzieciach i mieszkaniu, ale nic na nim nie wymuszałam, po prostu to były dziewczęce marzenia.
Teraz jedyny dobry kontakt mam z jego MAMĄ, co bardzo mnie wsparła po tym wszystkim, powiedziała, żebym zapomniała o nim, bo nie zasłużył on na mnie, chociaż to jej syn. Że chyba jeszcze nie dorósł do tego wszystkiego.
Co raz korci mnie, żeby do niego napisać "Jak się miewa?, co słychać?", ale wciąż kasuję i nie piszę nic.
Ciężko niestety poradzić sobie z tym. Ale za to zaczęłam dbać o siebie, tak żeby nie popaść w rozpacz totalną i załamkę.
__________________

Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r.
Górny łuk - 25.10.2014r.
Dolny łuk - 17.01.2015r.
Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
nnatalkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 10:53   #3534
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
Dokładnie! Cały czas żyję tylko wspomnieniami(...)
Na samych wspomnieniach się nie zbuduje teraźniejszości i przyszłości. I, moim zdaniem, same wspomnienia to za mało, żeby kochać. Wmawiasz sobie to uczucie, diabli wiedzą po co. Samotność w związku jest pierdyliard razy gorsza od bycia singlem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:02   #3535
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez nnatalkaa89 Pokaż wiadomość
Mam tak samo, jak Ty. Tyle czasu spędzałam z jego znajomymi, traktowałam ich jak prawdziwych przyjaciół, oddaliłam się od swoich znajomych. A teraz zostałam z tym wszystkim sama, chociaż to dopiero miesiąc minął, nikt z nich się nie zapytał jak się czuję, czy czegoś nie potrzebuję.
Rozstał się ze mną, bo chce być sam, że to nie moja wina, ja nic nie zrobiłam. Nie chce mieć takiej osoby, którą by się martwił, że nie chce mieć żadnej odpowiedzialności, i nie chce planować żadnej przyszłości - ślubu, dzieci, wspólnego mieszkania. Kiedyś wspominałam o ślubie, dzieciach i mieszkaniu, ale nic na nim nie wymuszałam, po prostu to były dziewczęce marzenia.
Teraz jedyny dobry kontakt mam z jego MAMĄ, co bardzo mnie wsparła po tym wszystkim, powiedziała, żebym zapomniała o nim, bo nie zasłużył on na mnie, chociaż to jej syn. Że chyba jeszcze nie dorósł do tego wszystkiego.
Co raz korci mnie, żeby do niego napisać "Jak się miewa?, co słychać?", ale wciąż kasuję i nie piszę nic.
Ciężko niestety poradzić sobie z tym. Ale za to zaczęłam dbać o siebie, tak żeby nie popaść w rozpacz totalną i załamkę.
Identyko ! Ja też czasami miałam wątpliwości . Myślałam , jakby to było z innym facetem i zastanawiałam się jak to byłoby być z jednym facetem do końca . Ale nigdy tylko dlatego bym nie odeszła . A on tam bez skrupułów . I w ogóle o co mi chodzi ? Wolny chce być i bawić się i w ogóle się wypaliło . A w ogóle to moja wina , bo jak on chciał się bawić to mogłam się z nim nie kłócić :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

[QUOTE=elvegirl;43859010]Jak tak tu piszesz o nim, to trochę nie do pojęcia wydaje się to, że ciągle marzysz o powrocie do niego...



Otóż to . Nie wiem czemu tak jest . Chyba wybiórczo patrzę i pamiętam dobre momenty i to do nich bym wróciła .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:02   #3536
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Na samych wspomnieniach się nie zbuduje teraźniejszości i przyszłości. I, moim zdaniem, same wspomnienia to za mało, żeby kochać. Wmawiasz sobie to uczucie, diabli wiedzą po co. Samotność w związku jest pierdyliard razy gorsza od bycia singlem.
Zdaję sobie z tego sprawę. Chyba też podświadomie boję się, że już nigdy nie trafię na faceta, który by tak o mnie zabiegał, tak mnie kochał i taki był wpatrzony we mnie jak były kiedyś. Ale z drugiej strony, co mi po tym skoro z nim też już tego nie ma Czuję się oszukana, ale to głównie moja wina, bo wmawiałam sobie, że się zmieni i będzie dobrze. Masz rację, pora przestać żyć tym jak było kiedyś.
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:03   #3537
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Nie wiem co masz do końca na myśli,pisząc mała czarna- ta nie jest super mega wypasiona.Na codzień chodzę w sukienkach,więc to nie będzie jakieś wielkie zaskoczenie.
Więc załóż codzienną sukienkę On zauważy, że się odstawiłaś. Będzie wiedział, że to dla niego i ma nad Tobą władzę. W tej chwili nie powinnaś go traktować bardziej świątecznie niż wyjście do szkoły czy na zakup butów. Dlaczego? Bo to nie randka. Bo Cię skrzywdził. Bo jego intencje są niejasne.

Gdyby chciał do Ciebie wrócić, już teraz stałby pod Twoimi drzwiami. W biały dzień, przy ludziach, a nie w ciemnym lokalu czy na kanapie. Dlatego nie wierzę, że chce Cię przeprosić i szczerze prosić o wybaczenie.

Czytając ostatnie strony tego wątku mogłaś wyciągnąć wniosek, że nagła poprawa jest tak radośnie ogłupiająca, jak i krótkotrwała. Łatwo zdobyć byłą w jeden wieczór i znudzić się nią w drugi. Komu się chce starać o podstawy związku, skoro na każde zawołanie ma kogoś niezobowiązująco? To takie łatwe...

Piszesz, że chcesz popełniać własne błędy - czego w takim razie chcesz, całkowitego końca związku czy odzyskania go? Bo jeśli chcesz, aby Cię sponiewierał, to odstaw się, upijcie i idźcie do łóżka, po czym zaproponuj wspólne zamieszkanie i przez kolejny miesiąc płacz, że Cię olewa. Jeśli chcesz go odzyskać, to nie daj mu tak łatwo zdobyć cukierka i weź go na wstrzymanie. Czas pokaże, czy mu zależy, czy tylko mu się nudzi.

Na razie powielasz utarte w tym wątku schematy, które zawsze kończą się tutaj, a nie na Pannach Młodych.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:06   #3538
nnatalkaa89
Zadomowienie
 
Avatar nnatalkaa89
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Identyko ! Ja też czasami miałam wątpliwości . Myślałam , jakby to było z innym facetem i zastanawiałam się jak to byłoby być z jednym facetem do końca . Ale nigdy tylko dlatego bym nie odeszła . A on tam bez skrupułów . I w ogóle o co mi chodzi ? Wolny chce być i bawić się i w ogóle się wypaliło . A w ogóle to moja wina , bo jak on chciał się bawić to mogłam się z nim nie kłócić :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja jak byłam z nim to jakoś nie myślałam, jak to by było z innym, nawet przez myśl mi to nie przeszło. Teraz wciąż myślę, co ja mogłam źle zrobić, bo jeszcze przed rozstaniem spędziliśmy ze sobą całą sobotę i noc, było idealnie! w niedzielę rozmawialiśmy normalnie, podziękowałam za cudowny dzień. W poniedziałek jakoś mniej się odzywał, a wtorek najgorszy dzień życia :/
Ja jemu nie zabraniałam się spotykać, bawić się z kumplami. Czasem wychodził, a ja zostawałam w domu u siebie, albo brał mnie ze sobą. Jeżeli był sam, to czasem miałam żal że nachlał się i dopiero następnego dnia się dowiedziałam. Ale mu wierzyłam, że nic głupiego nie zrobił.
__________________

Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r.
Górny łuk - 25.10.2014r.
Dolny łuk - 17.01.2015r.
Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
nnatalkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:10   #3539
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
Chyba też podświadomie boję się, że już nigdy nie trafię na faceta, który by tak o mnie zabiegał, tak mnie kochał i taki był wpatrzony we mnie jak były kiedyś.
Może też nie trafisz na faceta, który będzie tak Tobą manipulował i dla którego będziesz zdolna do poniewierania sama sobą Wizja życia bez tego niechętnego patrzenia w lustro i myślenia "oboszeznowubyłamtakanaiw na..." jest naprawdę zachęcająca

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Myślałam , jakby to było z innym facetem i zastanawiałam się jak to byłoby być z jednym facetem do końca . Ale nigdy tylko dlatego bym nie odeszła .
A wiesz, wbrew pozorom to nie jest duperela, tylko dość poważny powód do zastanowienia się nad sensem związku, nad tym co jest w nim nie tak, że się ma takie myśli.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-24, 11:12   #3540
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
I wyszło tak,że umówiłam się z nim na jutro popołudniu - chce sprawdzić o co właściwie mu chodzi.I nie ukrywam,że mam zamiar odstrzelić się jak milion dolców Pozostaje mu tylko patrzeć
Tylko nie popełniaj mojego błędu. Też spotkałam się po miesiącu z eksem, niby pod pretekstem, że odda mi książkę. Miało być krótkie spotkanie, skończyło się na przytulaniu w pubie, całowaniu. Dobrze, że się w porę opamiętałam i nie zgodziłam się na wylądowanie w jego mieszkaniu, na jak on to mówił "ostatnim pamiętnym razie, bo zawsze chciał to zrobić z eks"
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.