25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. IV wątku niewyciskania

[pejkola]

ll

[weruuuuuuuuuuu]

No, no Wasze opinie na temat wody z cytryną są mega zachęcające i w najbliższym czasie spróbuję tego toniku, ja natomiast 1/25, nie ma co wyciskać w sumie, dzisiaj byłam na oczyszczaniu i wyglądam jak biedronka, za to mam mega gładką twarz. Oczyszczanie mi bardzo służy, to było drugie i czekam aż zniknie zaczerwienienie, przez weekend nie ruszam się z domu.

[Ann221]

4/25 też muszę spróbować wody z cytryną, a przebarwień mam sporo

[Lavendowa91]

2/25

[helvetet]

2/25

[swan999]

Już kilka dni nic nie ruszałam, ale dzisiaj skubnęłam dwa małe syfki. Ale i tak cera bardzo się poprawiła Piję bratka, ale na razie trochę nieregularnie.

[ouuGlamour]

2/25

Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie
Ja dziś zaczęłam przygodę z glinkami nie tylko oczyszczają zatkane pory, ale też ładnie rozjaśniają cerę!

[Cos_]

Ja teraz nawet nie mam chwili,żeby pomyśleć o wyciskaniu ;| Mam inny problem - gorszy dużo więcej.... Nigdy bym się nie spodziewała,że mnie to spotka.

[swan999]

Napisane przez Cos_

Ja teraz nawet nie mam chwili,żeby pomyśleć o wyciskaniu ;| Mam inny problem - gorszy dużo więcej.... Nigdy bym się nie spodziewała,że mnie to spotka.

Nie wiem co się stało, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

[weruuuuuuuuuuu]

2/25, ja również piję codziennie bratek, efektów nie widać, ale już chyba po wysypie (na szczęście). Cos, będzie dobrze!

[Antymionka]

U mnie w końcu, 1/25. 13 maja mam dermatologa.

[helvetet]

nie skubnęłam nic wieczorem

[Lavendowa91]

3/25

[Cos_]

Napisane przez swan999

Nie wiem co się stało, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Wiesz aż wstyd mówić

[izus1990]

Napisane przez pejkola

Ja zamiast toniku uzywam wody z sokiem z cytryny Mi bardzo służy. Mam blada cere na ktorej łatwo o różnego typu przebarwienia. Odkąd stosuje owy tonik moja twarz sie bardzo poprawila, przebarwienia rozjasnione i taka hmm ujednolicona.

Mi głównie chodzi o zwężenie porów. Będę stosować regularnie. Jestem dobrej myśli.

3/25

[pejkola]

.

[Antymionka]

Napisane przez pejkola

Jutro poniedzialek i szkola a ja przed chwila sobie zrobilam + 2 rany W dodatku mam cala twarz w przebarwieniach, dosownie cala. Czego bym nie oddala zeby tylko pozbyc sie tego nalogu
0/25

Mnie coś znów zapchało, zdrapałam dziś 2 strupy z ogromną ilością ropy w środku. Dziewczyny, a przy toniku z cytryny potrzebna jest ochrona przeciwsłoneczna?

[swan999]

Napisane przez pejkola

Jutro poniedzialek i szkola a ja przed chwila sobie zrobilam + 2 rany W dodatku mam cala twarz w przebarwieniach, dosownie cala. Czego bym nie oddala zeby tylko pozbyc sie tego nalogu
0/25

Ja też

Dzisiaj 1/25. Ciekawe ile tym razem wytrzymam.

[Lavendowa91]

Też się dołączę do grona wstydu, bo wycisnęłam pryszcza który wcale mi nie przeszkadzał. Najlepsze jest to,że nie wiem dlaczego to zrobiłam, od tak bez powodu ani mnie nie korciło ani co, to był dosłownie moment.Także 0/25

[Ann221]

6/25

[ouuGlamour]

Napisane przez Antymionka

Mnie coś znów zapchało, zdrapałam dziś 2 strupy z ogromną ilością ropy w środku. Dziewczyny, a przy toniku z cytryny potrzebna jest ochrona przeciwsłoneczna?

zapytaj może na wątku z pielęgnacją kwasami

Napisane przez pejkola

Jutro poniedzialek i szkola a ja przed chwila sobie zrobilam + 2 rany W dodatku mam cala twarz w przebarwieniach, dosownie cala. Czego bym nie oddala zeby tylko pozbyc sie tego nalogu
0/25

jak z każdym nałogiem, nie jest łatwo, ale pewne jest, że DA się to pokonać. Trzeba się starać ! może zrób tak jak ja i inne dziewczyny, fotkę twarzy po masakrze. Będziesz widzieć róznice z każdym dniem

3/25 ja trzymam się dobrze, skóra się uspokaja i jestem szcześliwa

[pejkola]

.

[ouuGlamour]

Napisane przez pejkola

Nie jestem lekarzem, ale wg mnie cytryna to tez kwas. Ja na codzien uzywam 30 i jest wszystko ok. Dzis tak slonce swiecilo, ze jak bylam na krotkim spacerze to myslalam ze zaraz mi twarz spali, dlatego jutro musze przejsc sie po jakis wyzszy filtr. Pewnie z 50.
Moze ktos z Was ma jakis sprawdzony i godny polecenia?
OuuGlamour - no fotki zawsze sobie robie po mega masakrach. Nieraz jak na nie patrze to ogarnia mnie strach. Z jednej strony nie chce tego powtarzac, a z drugiej strasznie sie boje ze znowu nie zapanuje nad raczkami teraz gdy malo wyciskam, a po ostatniej masakrze zostaly tylko przebarwienia, to widze wielka roznice na zdj, ale to nadal za malo. Potrzeba czasu
Dzieki dziewczyny za wsparcie

ja używam z ziaji 50, matujący do skóry trądzikowej i tłustej. Poczytaj na kwc to mój pierwszy taki filtr, więc nie mam porównania. Jeśli nie masz skóry tłustej, to powinien być okej, bo matu to on zdecydowanie nie daje

A ja też się boję, że nie uda mi się zapanować, w nerwach czy po prostu, dostanę "napadu" wyciskania... teraz nawet nie zdrapuję żadnych strupków i trzymam się z dala od luster, w obawie, że znów nawalę.

[Lavendowa91]

0/25 !!!!!

[Felis Nigra]

Znów musiałam zacząć od nowa... Najgorsze są wysypki przed okresowe :<
A potem się uspokaja i wraca do 'normy'
3/25

[pejkola]

.

[ouuGlamour]

Napisane przez pejkola

Wlasnie tez staram sie wystrzegać luster- to najlepsza metoda. Gdy juz musze podejsc by zrobić np makijaż to staje zawsze min metr od lustra. Staram sie nie przyglądać dokładnie mojej twarzy, bo zawsze cos wynajde Tez żyje w ciągłym leku ... Zwłaszcza gdy moja cera zaczyna sie poprawiać.
Dzis znów narobilam kolejnych ran. Po prostu swiatlo padalo złym kontem i gdy przechodziłam koło lustra na korytarzu zobaczyłam kilka zaskornikow zamkniętych i nie umiałam sie powstrzymac. I znowu +5 ran
0/25

a chociaż je usunęłaś, czy narobiłaś ran i dalej nic z tego?
ja zawsze tak robiłam, ni w ząb nie umiałam ich wycisnąć.. zrobiłam rany, potem tydzien chodziłam ze strupkami, a potem przebarwienia.. znam to.

4/25, właśnie siedzę z glinką zieloną na twarzy i cieszę się, bo dość łatwo mi idzie. (ciiii, oby nie zapeszać!)

[pejkola]

.

[ouuGlamour]

Napisane przez pejkola

Zazwyczaj jak wyciskam to nic nie usówam. Po prostu robie rany z niczego. Wystarczy, że zauważe najmniejsza nierówność to nie moge się powstrzymac by to rozgrzebac... dlatego mam tyle blizn. Dużo krostek jest minimalnej wielkości i nie widać ich... znaczy tylko ja je widze. Poza tym dobrze wiem jak prawidłowo usunąć syfka, ale zazwyczaj sie do tego nie stosuje. Jak już się za to zabiore to za wszelką cene próbuje to wycisnac... nie wiadomo co by to bylo, ale po prostu musze się tego pozbyc. Nieraz "cisne" bez opamiętania

robiłam dokładnie tak samo, a potem jedynie żal do siebie, że z małej kropki zrobiłam rane na pół policzka..
ja sie już wysmarowałam Effaclarem Duo + i koniec pielęgnacji twarzy na dziś.

[Figula94]

Wielu osobom tutaj należą się baty .

U mnie w miarę dobrze, ale dzisiaj, jako rekompensatę za to, że nie pozwalam sobie za bardzo na złe żarcie zażarłam sam makaron. Jutro robię sobie domowe kebaby na obiad. Mam mąkę kukurydzianą, sporo sałaty po taniochu z Tesco, dużo rzodkiewek za 50 groszy z Kauflandu i pełno brokuła, który ma za zadanie zastąpić mi mięso. No i oczywiście sos czosnkowy., wiem, że bez nabiału to na pewno za pomocą blendera, ale na razie jeszcze nie wiem, jak go zrobić. Kupiłam też rabarbar i kilka innych warzyw (tylko dlatego, że były tanio), więc trzeba jeść.
Z cerą lepiej i nawet nie wyciskałam przez dwa dni. Jedynie to bardzo przeszkadza mi bolącą, podskórna gula pod nosem i mam ochotę coś z nią zrobić, ale nie dam rady, bo ten ból mnie zniszczy.