|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-12-30, 20:58 | #4561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
|
|
2010-12-30, 20:58 | #4562 | ||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Cytat:
A Fantastyczna musiała się fantastycznych zdrobnień doczekać. Swoją drogą zaintrygował mnie fragment z artykułu wklejonego przez Mysiopez: Cytat:
Jak się nad tym zastanawiam, to u nas w okolicy by się to sprawdzało. Cytat:
Dziękujemy za dobre rady. Cytat:
Cytat:
Na pewno 12 miesięcy, a 5 miesięcy przysługuje zasiłek. Chyba, że ktoś ma przepracowane 30 lat () to wtedy rok bezrobocia. A ubezpieczyć w razie czego może chyba rodzic? Nie wiem, czy partner może. Cytat:
A jesteś pewna, że jej się nie przyda? Ja niektóre rzeczy, które dostałam mam zamiar oddać. Na wszelki wypadek. No chyba, że ubranka od cioci pod 40 - oni już dzieci nie planują. Swoją drogą - ja bym się liczyła z tym, że łóżeczko może być potem w opłakanym stanie, wolałabym odsprzedać albo nie oferować w ogóle tylko np. schować. Tego typu "sprzęty" lubią się niszczyć - zabawki, ząbki, etc. Cytat:
U mnie gotowała w sumie częściej babcia, mama głównie piekła, ja sporadycznie. Teraz, w ciąży kombinuję, bo mi się nie raz słodkiego chce i więcej czasu mam. |
||||||||
2010-12-30, 21:01 | #4563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
cc mialam 5 i pol roku temu takze ryzyka nie ma ze rana peknie. CC mam z powodu mojego biodra.
|
2010-12-30, 21:05 | #4564 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Laleczki moje ja po SR, zmęczona bo i niewyspana okrutnie
Cytat:
No właśnie o taki zabieg mi chodziło, teraz są różne możliwości, które są naprawdę skuteczne. Sama się nad czymś bardziej "inwazyjnym" niż krem zastanawiam, bo może poki co (odpukać) nie pojawiają mi się nowe rozstępy, brzuch na razie gładki, ale na samym początku jak mi tak biust wyskoczył to mi się na cycu zrobił, wstrętny i duży. Tak więc sama też rozglądam się za czymś naprawdę skutecznym Mój mąż jest Wam wdzięczny. Właśnie zakłada portki i idzie mi po laysy cebulowe, a fuj, co za chemia przepyszna. O niedobra ja
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami |
|
2010-12-30, 21:07 | #4565 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
http://www.wellness-gesund.info/Artikel/6510.html?a
Tutaj bardzo ciekawie opisane za i przeciw. Oczywiscie chodzi o cesarke na zadanie, nie z musu. Mnie Tz na takowa namawial, ale powiedzialam, ze mowy nie ma, i dal sie na spokoj |
2010-12-30, 21:10 | #4566 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Pisałyście wcześniej o nazwiskach, ja mam podwójne. Mąż też wolał, abym miała tylko jego, ale ja zawsze chciałam zostać przy swoim. Oba są ładne, tylko dośc długie, wszyscy mi wmawiali, jakie to wielkie problemy będę miała z podwójnym nazwiskiem. A ja jakoś nie zauważyłam, 2 sekundy dłużej się podpisuję od przeciętnej osoby I jakoś mi tak dumnie i radośnie z tym swoim podwójnym nazwiskiem
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami |
2010-12-30, 21:13 | #4567 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Sprawdzalam kilka razy, i nigdy nie bylo przetlumaczone tak jak powinno byc, zwlaszcza z niemieckiego na polski angielski i na odwrot Ale za to posmiac sie mozna |
|
2010-12-30, 21:20 | #4568 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Kurde, skasowała mi się wiadomość...
OYE ja czytałam bardzo podobny artykuł do tego o którym pisze marleen tylko za cholerę nie potrafię sobie przypomnieć skąd ja go miałam. To było ksero z jakiejś medycznej gazety. To samo mówila nam położna na SR (sama rodziła córkę przez CC) no i sporo na ten temat jest w filmie "Czego pragną dzieci" (swoją drogą świetny film i wart obejrzenia, ale nie mogłam go znikąd ściągnąć po polsku, nam go puszczali w szkole rodzenia) - cały opowiada o psychologii dziecka w trakcie i po porodzie. I podobno dzieci urodzone przez CC częściej wymagają bliskości matki właśnie z tego względu, że od razu po porodzie jej zabrakło (po SN najczęściej kładą dziecko matce na piersi, no a po CC się nie da) i muszą to sobie zrekompensować. Dla nich szokiem jest to że nagle zostają odseparowane na jakiś czas od niej. Oczywiście to nie jest tak, ze takie dziecko z CC jest już skrzywdzone tym! Bo do pół roku jest ono na tyle "elastyczne" psychicznie że wszystko się uzupełnia czasem tylko trzeba do tego troszkę więcej pracy. Zresztą nad CC ze wskazaniem to nie ma w ogóle nad czym dyskutować, bo pewnych rzeczy się nie ominie ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- marleen swoją drogą to dziwne że tej bratowej kazali rodzić naturalnie, wiedząc że jest za wąska. Może w takim razie nie byłą za wąska tylko po prostu wąska w biodrach? Bo takie coś może doprowadzić (z tego co wiem) do rozejścia spojenia u kobiety (podobno strasznie bolesne) podczas porodu, może spowodować to że trzeba będzie dziecko wyciągać bardziej siłą (narzędziowo) albo po prostu w końcu uniemożliwić poród i tak czy siak trzeba by wtedy wykonać CC. Ja włąsnie troszkę staram się na ten temat dowiedzieć bo sama mam dokładnie ten problem. Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-12-30 o 21:18 |
2010-12-30, 21:28 | #4569 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
takich artykolw czytalam wiele bardziej szukam jakis prawidzywych badan na ten temat niz samych opini z jedna opinia co sie spotkalam wiele razy to ze ciezko jest ocenic ktory porod bezpieczniejszy dlatego ze cc w wiekszosci jest robione przy ciazach zagrozonych takze nie wiadomo jak by bylo jak by ciaze byly zdrowe. Jedna i druga metoda niesie ryzyko. Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-12-30 o 21:31 |
|
2010-12-30, 21:30 | #4570 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
OYE ja myślę że główna różnica między CC a SN jest przede wszystkim psychiczna a nie pod względem fizycznego zagrożenia dla dziecka.
|
2010-12-30, 21:30 | #4571 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
I niby też jestem dość wąska w biodrach(85 cm),lekarze mnie przy pierwszej ciazy straszyli,że nie dam rady,a jakos sobie poradziłam. Córcia jest dobrze ułozona,nie ma wskazań do CC..ten lekarz jakiś niedouczony chyba był. Z tą pępowiną-no,na początku brzmiało groźnie,a tu taka niespodzianka Mała się tylko bawiła |
|
2010-12-30, 21:34 | #4572 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Miała być zagrożona ciąża, miało być poronienie...w ogóle miało nie być dziecka...a na razie- wyniki jak z książek, śmigam, ćwiczę, czuję się dużo lepiej niz przed ciążą..mam nadzieję, ze ten stan utrzyma się też po porodzie...nawet nie wiecie jak się boję nawrotu głupiego trądziku Ja wiem, ze to mały problem...ale takiej cudnej cery, jak teraz w ciąży, to chyba nigdy nie miałam. Mogłabym się niczym nie smarować...a włosy, paznokcie- błyszczące, grube..eh, żyć nie umierać A co do sexu- to od początku ciąży mam taką za przeproszeniem chcicę, że hej! Mój Tż mnie trochę stopuje, bo on zawsze miał ciut niższe libido ode mnie, ale ja go męczę, męczę i w końcu wymęczę- biedaczyna musi się poddać no co, ciężarnej odmówi?! ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ---------- ja tam też nie wierzyłam, dopóki mi dokumentów nie pokazała...no szok normalnie...wiesz a w zestawieniu z polskim nazwiskiem pospolitym, jak powiedzmy np. Kowalski...no kupa śmiechu...ale rodzice są dumni- drugiej takiej pewnie na całym świecie nie ma
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-12-30, 21:34 | #4573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
znam abrdoz duzo dzieci rodzonych sn a nie odczepia sie mamy od spodnicy, nei spia w nocy caly czas mama mama i mama do przedzkola ida i jest ogromna histeria i placz a moje dziecko rodzone cc i nie ma tego problemu jest bardzo samodzielna. Sama spala u siebie w pokoju od samego poczatku i zaczela przesypiac nocki jak miala 6 tyg. Wszystko zalerzy od dziecka a nie od tego jak na swiat przyszlo Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-12-30 o 21:43 |
|
2010-12-30, 21:35 | #4574 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Może nie wróci Ci trądzik,mojej znajomej została piękna cera z czasów ciazy Bala się nawrotu,i dodatkowo jakieś 3 miesiące po porodzie zaczęła stosowac doustną antykoncepcję,i do dziś ma taka buzię,jakiej nie maja gwiazdy po photoshopie Co do tej ''chcicy''-ja tez mam ochotę,a mąż nie chce,bo się boi,że to wywoła skurcze Edytowane przez Jelly37 Czas edycji: 2010-12-30 o 21:36 |
|
2010-12-30, 21:42 | #4575 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
|
|
2010-12-30, 21:43 | #4576 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Oye ja wlasnie czytalam opinie o badaniach medycznych ale w gazecie, to potwierdzone jest, ale tak jak mysiopez pisze, wiecej pracy i mozna spokojnie nadrobic, dziecku krzywda sie nie bedzie dziala, a ten szok z braku tego hormonu wlasnie, no przewertowalam net i nie moge znalezc, moze jutro na spokojnie
To co zalinkowalam, to artykul z gazety o niemowletach. Mysiopez ja tez sie dziwie, ze w tej sytuacji kazali jej naturalnioe rodzic, bo nameczyla sie strasznie, ale moze to dlatego, ze mala rodzila sie wczesniej, i miala strasznie malutka glowke, chyba dlatego byli pewni, ze mimo waskich bioder (ona w ogole ma problemy z biodrami dysplazje, ale nie wiem czy o tym wiedzieli), miala naturalny porod.. W ogole cala akcja szybko u niej szla, moze tak szybko, ze sie nie dopatrzyli, ze nie powinna normalnie, ona drobna nie jest, wiec nikt by nie pomyslal, ze ma waskie biodra, ja sie zdziwilam, bo ma raczej taka posture super zbudowanej, czyli jak w sam raz. No, ale jak to mowia, to nie ma znaczenia, tak jak i nasza waga. |
2010-12-30, 21:45 | #4577 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
laMbria - musiałabyś syna nazwać Leonardo wtedy by się babka nie czepiała może...
A w moim laboratorium tylko na glukozę można bez kolejki :/ oo to jest pocieszenie dla mnie Cytat:
Cytat:
Cytat:
achaia - gratuluję zaradnego i dzielnego męża tylko pozazdrościć i dziękujemy za rady Cytat:
Cytat:
rozśmieszyła mnie za to sytuacja kuzyna męża (parę lat temu) - jego aktualnie już żona chciała też podwójne, na co on jej odpowiedział, że albo bierze jego albo nie będzie ślubu :/
__________________
|
|||||
2010-12-30, 21:48 | #4578 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
marleen to ja a nie mysiopez
No moja córeczka nie ma małej główki więc problem może być. Zastanawiam się tylko czy u nas w Polsce trafiając na IP lekarze to w ogóle sprawdzają czy dasz radę urodzić z powodu rozmiarów miednicy. Ale chyba nie. No chyba ze samemu się tego dopilnuje... Edytowane przez make_up_istka Czas edycji: 2010-12-30 o 21:49 |
2010-12-30, 21:51 | #4579 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Jelly tym bawieniem sie, ona taka panike wtedy wywolala na sali, ze TZ ze strachu malo nie zemdlal, jak nagle wszyscy zaczeli biegac szybko, pojawilo sie mnostwo ludzi, tymczasem polozna i lekarka probowaly szybko ja wypchnac, co sie zreszta szybko udalo, no i w szoku byly, ze dziecko zamiast sine jest zolte
Ja, sie cieszylam, ze taka fajna "opalona", a to zoltaczka byla . Ale wod plodowych sie naopijala (chyba przebily w nieodpowiednim czasie), i na drugi dzien panika byla, bo zakrztusila sie tak, ze tylko szybka pomoc ja uratowala , i to ze byla ze mna w pokoju, nie dla noworodkow, bo liczyly sie sekundy, a w tym czasie noworodki byly same, zamkniete na klucz, bo pielegniarka gdzies wyszla Ale skonczylo sie dobrze, choc ja caly pierwszy porod nie wspominam dobrze.. Polozna pozniej zartowala, ze mloda trzymala sie tej pepowiny jak pasa bezpieczenstwa , no uparta byla, ciagle glowka sie cofala ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
Moja corka tez takie mamusine dziecko byla, nie chciala chodzic do przedszkola, ale jak juz zostawala, to radzila sobie swietnie, i ciagle za samodzielnosc chwalona byla. Ona po prostu nie radzila sobie z tym, ze nagle ktos obcy ma sie nia zajmowac, ale ja to na dlugie karmienie piersia zwalam, plus charakter dziecka oczywiscie tez znaczenie ma |
|
2010-12-30, 21:52 | #4580 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
No,to faktycznie przerażająca sytuacja.Jeszcze była z Tobą,pewnie nieźle się przestraszyłaś. No,pewnie tak,w końcu pępowina to była jej najlepsza przyjaciółka przez te kilka miesięcy |
|
2010-12-30, 22:00 | #4581 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Ja sie zastanawiam na ile te pomiary glowki sa prawdziwe, moja ma niby w normie, ale przyznaje, ze nie pamietam ile dokladnie, choc lekarka i obwod glowki i brzuszka mi podawala, w kazdym badz razie, wszystko bylo na 34 tydzien wlasnie, zadnych rozbieznosci o tydzien czy dwa. Powiedziala, ze w normie, tylko jest duza jak na 32 tydzien, bo wtedy w tym bylam, a usg wlasnie 34 wskazywalo, ale jak wiadomo ono sie myli ---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Jelly faktycznie wtedy spanikowalam, bo pierwsze dziecko, nie wiedzialam o co chodzi, no i jak pomyslalam, ze moglam w tym czasie spac, albo zemdlec (zdarzalo mi sie czesto po tym porodzie), to bylam wsciekla, ale juz po fakcie, jak ja odratowali, dali jakis antybiotyk szybko do nosa, bo samo oczyszczanie aparatem nic nie dalo. A, jak pielegniarka spanikowala, to ja tym bardziej. Najlepsze, ze wystarczylo mi powiedziec, bym dziecko trzymala bardziej w pionie, na swoich kolanach i obcierala buzie, tak te wody tez splywaly, wtedy raczej by sie nie zakrztusila.. No, ale ze mysleli, ze wyczyscili dokladnie, to nikt mi nie powiedzial, dopiero po fakcie... No, ale uspokoili tez, ze to sie zdarza tylko do 2 doby, czyli podczas pobytu w szpitalu, a oni wiedza co robic, tylko mysmy mieli wtedy pecha, bo nie bylo lekarza tylko pielegniarka. Teraz ide do szpitala gdzie lekarz cala dobe jest |
|
2010-12-30, 22:02 | #4582 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Ale was cieżko dzisaj nadrobic... dalam rade choc troszke po łebkach...
powiem wam tak my synka nazwalismy Kamil niby zwyczajne imie... a nikomu sie nie podobalo(teraz sie przyzwyczaili) kazdemu z jakims łobuzem, zbirem sie kojarzylo, lub cieple kluchy moze i tak ale postawilam na swoim i jest jak ja chcialam lubie stawiac na swoim co do Natalii zdania sa podzielone- ale nauczeni doswiadczenioem już nie wnikaja w to i nie namawiaja na zmiany a poza tym ja po wizycie u gina, skonczony 35 tydz a Natalia dalej ulozona główka do gory, poza tym pozamykane wszystko na 10 spustow, gin kazal mi brac nie 2 tabletki tylko 1 Mg- ja mowie ze bralam tylko 1, to on powiedzial zebym z tydz pobrala i zebym sobie darowala, i prawdopodobnie tym razem sie przeterminuje, za miesiac USG to zobaczymy co u mojej kruszynki za Stalowa Magnolie, i reszte co ma skurcze i rozwarcia, a tp jeszcze daleko
__________________
|
2010-12-30, 22:17 | #4583 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
wiele psychologow ci powie ze takie trzymanie sie spodnicy nie jest zdrowe i nie jest to znakiem jak bardzo dzieco jest zwiazane z mama takze jak dziecko przychodzi na swiat nie ma wiekszego znaczenia tylko jak jest wychowane i oczywiscie charakter |
|
2010-12-30, 22:19 | #4584 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
W mojej rodzinie- troche inaczej. Każdy przyjmuje nasze nazwisko. Mój dziadek dał babci nazwisko, ale mojego dziadka siostra (to samo nazwisko) dała mężowi (czyli on przyjął po kobiecie), mój ojciec przyjął- mojej mamy panieńskie..i taką tradycję mamy co najmniej od 7 pokoleń (tyle umiemy udowodnić), a nazwisko jest śmiechowe, ale dość dobrze się kojarzy, bo jest znaczące (coś konkretnego oznacza) jak np. Dobry, Prawy, Metoda. Tak więc myśmy z Tż mieli troszkę spięć jak się Leo będzie na nazwisko nazywał. Bo dodam, że my w konkubinacie żyjemy, nie mamy ślubu i raczej planów na tenże też nie ma...więc ja zostaję przy swoim (z resztą po ślubie- też bym została, nie wyobrażam sobie zmieniać w tym wieku nazwiska), TŻ- absolutnie nie chce mojego nazwiska przyjąć...a biedne dziecie wyboru nie ma..więc najpierw miało mieć moje nazwisko, ale w koncu uzgodniliśmy, ze będzie mieć dwa- moje i jego tak po równo. Oj to się dopiero afera u niego w domu wywiązała...hehe...matka (znaczy "teściowa" moja) powiedziała, ze tego dziecka nie zaakceptuje, dopóki będzie mieć dwa nazwiska i jeszcze w dodatku to dziwne imię...ale lać na nią ciepłym moczem- ona straci, nie ja. Ale jaki program indoktrynacji wprowadziła- nawet prosiła kuzynki mojego TŻa z którymi czasem sobie na n-k pisuję, zeby mnie przekonywały do zmiany decyzji twarda sztuka z niej...i też ten koronny argument- dziecko będzie mieć dwa nazwiska...jaka to WIELKA komplikacja i to na całe życie! A ile pisania (moje nazwisko ma 5 liter, a TŻa 6 liter więc strasznie dłuuuuugie są ) i jeszcze lepszy- kto to słyszał żeby mężczyzna miał dwa nazwiska?! To kobiece takie- wstyd i ona żadnego takiego przypadku nie zna...a głosowała na Korwina-Mikke w wyborach Ja uważam, ze niech każdy robi tak jak mu pasuje...nikogo nie namawiam do mojej opcji, ale też nie lubię jak mnie ktoś na siłę próbuje przekabacić.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-12-30, 22:22 | #4585 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Jakoś to bedzie...najgorsze, że nie wiem co z tata dlaczego wyszedł ze szpitala i jak jego zdrowie.nic nikomu z rodziny nie powiedział. Dziękuję ci bardzo
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
2010-12-30, 22:29 | #4586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
a tu dla zainteresowanych artykul na temat stresu niemowlaka po cc i sn
http://www.dailymail.co.uk/health/ar...-stressed.html |
2010-12-30, 22:31 | #4587 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
moj kolega z podstwówki mial 2 nazwiska i nikogo to nie śmieszylo... dziwna argumentacja, a tez wyszlo to jakos przypadkiem bo zawsze mial w papierach jedno nazwisko, a mielismy napisac wypracowanie o osobie ktora jest naszym autorytetem i on opisal dziadka... i od tego zaczelo sie ze juz jego dziadek mial 2 nazwiska
__________________
|
|
2010-12-30, 22:35 | #4588 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Cytat:
Byłabym Ci bardzo wdzięczna. Moze faktycznie jest cos takiego, że moga nas ustanowic tymczasowa rodziną zastępczą do czasu przydzielenia przez sąd...w razie gdyby taty nagle zabrakło...przykre to jest ale musze brac to pod uwage i powoli sie z ta myślą oswajać. z góry dziekuje za zainteresowanie Ostatnio moje maleństwo często ma czkawkę, tzn, tak mi sie wydaje bo rytmicznie podskakuje ale z małymi przerwami..tzn jak ja czkam to odstep miedzy jednym czkaniem a drugim jest wiekszy a ona czka co chwilke..to normalne???
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
|
2010-12-30, 23:40 | #4589 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Justine co do czkawki - moja też tak ma więc to chyba normalne
|
2010-12-31, 06:43 | #4590 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
Witam sylwestrowo!!!!!
WIdze, że jestem pierwszym rannym ptaszkiem właśnie się szykuje do szpitala na KTG. Mam nadzieje, że nie spędze tam 3,5 h w kolejce jak ostatnio trzymajcie kciuki, żeby z maleństwem moim było wszystko okej! Miłego dnia! |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.