Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-27, 11:45   #121
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez bzzzz Pokaż wiadomość
Jeśli mam rozważać taką kwestię to powiem jak ja bym to widział. Wydaje mi się że jeśli już to nie będziemy istnieć w formie materialnej - staniemy się ascendentami(rodzaj ludzki wejdzie wtedy na wyższy poziom egzystencjalny) - czyli będziemy istnieć w formie czystej energii. Oczywiście będziemy mogli przybierać dowolny kształt jeśli tylko będziemy mieli na to ochotę Jak coś jeszcze przyjdzie mi do głowy to napiszę ;P No i rzecz jasna będe śledził ten wątek
Czyli moja Babcia jako forma czystej energii może przybrać formę właśnie młodej panienki A wtedy mogę jej nie poznać

To wszystko jest bardzo ciekawe, szkoda tylko,że nikt nie wie 'na pewno' Każdy tu z nas 'gdybie' jak by to być mogło. A mnie czasem wyobraźnia po tym jak sobie poczytam tutaj daje się we znaki Jak puszczam wodze fantazji to wszystko sprowadzam do śmiechu
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 12:19   #122
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

może wystarczy że o niej pomyślisz i już będziecie blisko siebie


--------------
w sumie wizja JAKIEJŚ przyszłości PO jest dość kusząca - lepsze COś niż NIC
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 12:49   #123
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Koran tu nie ma nic do żeczy o wiele później powstało...a jak cztacie Biblie to pisze że jest nadchniona przez Boga,( 2Tymoteusza 3:16)ale jak ktoś nie czyta to nie wie

z Biblii dowiadujemy sie wiele różnych rzeczy zo których nie dowiedzielibyśmy się w żaden sposób np. o stworzeniu nieba pełen gwiazd,o stworzeniu ziemi pierwszego mężczyzny i kobiety
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 13:12   #124
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

a ja mam wrażenie że akurat na ten temat mało jest tam konkretów - trudno znaleźć jakąkolwiek informację, która wyprzedzałaby ówczesną epokę - która świadczyłaby o tym, że ówcześni ludzie nie mogliby czegoś takiego napisać sami

teorii na temat powstania świata i ludzi było wiele - każda kultura tworzyła własne - grecy, egipcjanie, słowianie, rdzenni amerykanie, żydzi itd.
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 13:48   #125
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Ciężka sparawa z tym Bogiem ("bogiem"jak kto woli...)

Wydaje mi się, że jeden z pierwszych postów autorstwa Rambo najlepiej oddawał sens całego problemu. W sumie nie rozmumiem tylko tych, którzy się dziwią samemu zjawisku wiary, zastanawiają się jak można wierzyć nie mając dowodów. Ale co tak naprawde stanowi dla nas dowód?
Może to co doznajemy zmysłami, szczególnie wzrokiem. Nie muszę chyba rozwijać myśli, że te nieraz nas mylą i są średnim narzędziem poznania. A gdybym powiedziała wam, że to co widzimy to tylko złudzenie, jeden wielki sen, że prawdziwy świat wygląda zupełnie inaczej aluzje chyba zrozumiałe Czy moglibyście mi udowodnić mylność mojego myślenia?
A może dowodem jest szereg eksperymentów naukowych, badań prowadzonych najnowocześniejszymi metodami. Dla mnie ludzie wierzący w takie dowody są znaczenie bardziej ślepi i żałośni niż Ci, których wiara obraca się ku paranormalnym żródłom. Czy można bowiem wierzyć w tam kruchą, w tak mylną i tak śmieszną postać jaką jest człowiek? Ileż razy naukowcy zmieniali swoje stanowisko w różnych sprawach, nawet głupiego szpinaku- raz wciskają mamusie siłą talerze tegoże żródła naturalnej energii powołując się na wielkich uczonych wysławiających jego niezliczone wartości odżywcze, po czym gdzieśtam się za 10 lat okazuje, że popayowy przysmak właściwie nie ma tak wielu zalet jakby to się im wcześniej wydawało Oczywiście szpinak to nie Bóg, co tymbardziej potwierdza ułomność człowieka w wynajdywaniu dowodów na jego istnienie. Skoro szpinak przynosi tyle problemów to co mówić coś czego nie widzieli na tym świecie i raczej nigdy nie będą mieli na to szansy...

W wierze najpiękniejsze jest to, ze nie jest jak letury w szkole - obowiązkowa. Po co było by Bogu ujawniać się od tak. Narzuciłby nam swoją obecność, a my znający ludzką naturę znaleźlibyśmy sposób na jego odrzucenie (czytaj znaleźlibyśmy DOWODY na jego nieistnienie). Tak więc kto chce ten wierzy, kto nie chce -tego nie robi. A szukanie dowodów na jeden bądź drugi stan jest bezsensu, co już słusznie zauwałzyła Aete. Gdy wierzysz samo słowo być jest pojęciem pierwotnym i go nie tłumaczysz.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 14:04   #126
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

podobno prawdziwa wiara i taka absolutna pewność bardzo służy ludzkiemu zdrowiu - tak twierdzą naukowcy

co do Boga, Jego istoty, istnienia i nieistnienia to rzeczywiście wielkich wniosków tu nie będzie - jedynie nasze przypuszczenia czy fantazje - a czy ktoś wierzy czy nie to już tylko jego prywatna sprawa

ale co do Wszechświata, poczatków ludzkości itp można sobie śmiało pospekulowac i przytoczyć parę badań

jak dla mnie nie jest żałosna ani mamuśka która z wielką wiarą w medycynę wpycha synkowi szpinak i inną zieleninę ..ani katoliczka, która chodzi 2 razy w tygodniu do kościoła i żyje zgodnie z przykazaniami - zresztą te 2 postawy się nie wykluczają
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 15:43   #127
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
jak dla mnie nie jest żałosna ani mamuśka która z wielką wiarą w medycynę wpycha synkowi szpinak i inną zieleninę ..ani katoliczka, która chodzi 2 razy w tygodniu do kościoła i żyje zgodnie z przykazaniami - zresztą te 2 postawy się nie wykluczają
W całym poście chodziło mi raczej o odzew na wypowiedzi tych, którzy za nielogiczne, a przez to gorsze uważają tłumaczenie sobie wielu aspektów życia wiarą. Jeżli dla nich wyjaśnianie sobie niektórych spraw ingerencją Boga jest czymś niedorzecznym to dla mnie ich zawierzanie człowiekowi jest czymś jeszcze bardzie irracjonalnym...
I tak- w niektórych sytuacjach te postawy się wykluczają. Bynajmniej w sprawach ewoloucji czy stosunków przedmałżeńskich, czy też aborcji.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-27, 16:14   #128
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

czasem najlepiej przytoczyć konkretny cytat - czytałam ten wątek i nie zauważyłam, żeby dla kogoś wiara była czymś gorszym

choć jest dla mnie zrozumiałe, że w momencie gdy wiara i wiedza naukowa się wykluczają (i piszę tu ogólnie o wierze a nie o KK) - to może rodzić gorące dyskusje - to trochę tak jak twierdzenie, że białe wcale nie jest białe tylko czarne (bo tak pasuje do mojej koncepcji świata, a żadne racjonalne argumenty nie mają znaczenia) - ale jednocześnie nie ma kary za to żeby białe nazywać czarnym

z tego co wiem KK nie twierdzi, że teoria ewolucji jest nieprawdziwa - więc to akurat nie jest nic "konfliktowego"

co do seksu - to chyba wyłącznie sprawa moralności, światopoglądu, przekonań a nie nauki :0
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 18:28   #129
Fioletto
Rozeznanie
 
Avatar Fioletto
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

myślę że w pewien sposób człowiek "stworzył" Boga- w sensie, że nadał mu imię, oraz, parafrazując, "ukształtował Go na swój obraz i podobieństwo" nadając mu rysy człowieka- starszego mężczyzny z długą brodą (tak bowiem najczęściej wyobrażano sobie Boga Ojca;-)).
tak też rozumiem biblijne wyobrażenie stworzenia świata- jako poetycką wizję spisaną przez i dla ludzi. a to wszystko chyba dlatego aby ta trudna do ogarnięcia sfera transcendencji stała się bardziej zrozumiała, właśnie- ludzka.
sam Bóg istnieje poza wszelkim czasem i jest dla mnie może nie początkiem (bo to zakładało by jakieś ograniczenie), ale źródłem wszystkiego.
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię.



.... Das also war des Pudels Kern!








Fioletto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 19:25   #130
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
czasem najlepiej przytoczyć konkretny cytat - czytałam ten wątek i nie zauważyłam, żeby dla kogoś wiara była czymś gorszym
ja tak odczułam, np. post Ryjka (33), nie tyle odnoszący się do ludzi wierzących, ile tych wierzących którzy "nie pytają" czy też wypowiedź coccinelle (16), która kreacjonizm nazwała bzdurą (uważam to określenie za zabarwione negatywnie)

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
choć jest dla mnie zrozumiałe, że w momencie gdy wiara i wiedza naukowa się wykluczają (i piszę tu ogólnie o wierze a nie o KK) - to może rodzić gorące dyskusje - to trochę tak jak twierdzenie, że białe wcale nie jest białe tylko czarne (bo tak pasuje do mojej koncepcji świata, a żadne racjonalne argumenty nie mają znaczenia) - ale jednocześnie nie ma kary za to żeby białe nazywać czarnym

z tego co wiem KK nie twierdzi, że teoria ewolucji jest nieprawdziwa - więc to akurat nie jest nic "konfliktowego"

co do seksu - to chyba wyłącznie sprawa moralności, światopoglądu, przekonań a nie nauki :0
W sprawie seksu przedmałżeńskiego bardziej chodziło mi o naukowców nie siedzących w laboratoriach, okrążonych milionem mikroskopów i szkiełek i takich tam... Raczej o fachowców w kwestiach, powedzmy psychologicznych, społecznych itp. którzy to orzekają, iż sex przedmałżeński jest wręcz konieczny, aby poznać całkowicie swojego partnera. Wiara, katolicka przynajmniej utrzymuje, ze jest on zabroniony. Jeżeli ktoś uważa się za katolika to jego moralność wyznacza to drugie przekonanie.

Przepraszam za niekonkretyzowanie niektórych moich wypowiedzi, staram się nie rozpisywać bo nie mam zabardzo czasu (sesja) a jednocześnie nie potrafie jakoś od zaglądania na forum się oderwać...
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 19:31   #131
Tusio
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusio
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Bog juz byl. od poczatku. od zawsze.
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."
Tusio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-27, 19:46   #132
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość
W wierze najpiękniejsze jest to, ze nie jest jak letury w szkole - obowiązkowa.
Ładnie powiedziane.

Cytat:
Po co było by Bogu ujawniać się od tak. Narzuciłby nam swoją obecność, a my znający ludzką naturę znaleźlibyśmy sposób na jego odrzucenie (czytaj znaleźlibyśmy DOWODY na jego nieistnienie).
Gorsza byłaby już tylko masowa ludzka hipokryzja. Pewnośc, że jest, że dobro i zło, że nagroda i kara - że warto (trzeba) się ''starać''...
Żadna to sztuka zadbać o dalszą egzystencję, będąc jej pewnym.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 19:59   #133
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość

W sprawie seksu przedmałżeńskiego bardziej chodziło mi o naukowców nie siedzących w laboratoriach, okrążonych milionem mikroskopów i szkiełek i takich tam... Raczej o fachowców w kwestiach, powedzmy psychologicznych, społecznych itp. którzy to orzekają, iż sex przedmałżeński jest wręcz konieczny, aby poznać całkowicie swojego partnera. Wiara, katolicka przynajmniej utrzymuje, ze jest on zabroniony. Jeżeli ktoś uważa się za katolika to jego moralność wyznacza to drugie przekonanie.
ale właśnie tym różni się nauka od wiary że tu nie ma przymusu czy dogmatów tu masz 10 róznych badań na dany temat i jako dorosła rozsądna osoba wyciągasz wnioski

jak dla mnie prawdą jest że udane życie seksualne - rózne formy czułości i spełnienia służą ludziom i są potrzebne - to bardzo podstawowa potrzeba i nie ma chyba w tym nic odkrywczego
co do dopasowania to nie potrzeba naukowców - podobno czasem sami księża doradzają narzeczonym pewne próby

tylko co z tą wiedzą człowiek zrobi to już inna sprawa - "czepiając" się nauki można też poczytać o chorobach przenoszonych drogą płciową, o robieniu badań przed rozpoczęciem współżycia, o tym, że trzeba do tego dorosnąć (psychicznie i fizycznie) i że pośpiech nie jest wskazany, że wielu partnerów zwiększa ryzyko raka u kobiety- podobnie wczesne rozpoczynanie współżycia

jakoś nie widzę gdzie tu jest jakiś problem :0 chyba dobrze jest poszerzać wiedzę o świecie i nas samych - bez względu na wiarę

p.s. w sprawach uczuć, emocji, erotyki i tak zawsze najważniejsze będzie to jacy jesteśmy, czego pragniemy, jakie mamy przekonania i zasady, wiarę, moralność- żaden naukowiec nikomu nie narzuci kiedy, kogo i jak mamy kochać
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 20:32   #134
zaba84
Raczkowanie
 
Avatar zaba84
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok / Śląsk
Wiadomości: 425
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Biblie pisali ludzie tak zgadza się,ale to Bóg dyktował co miało byc napisane w ST,a NT pisali apostołowie,ale jestem ciekawa czy któraś z was by takie coś napisała raczej jest to niemozliwe,jest trudnym językiem napisane...
Przeczytaj sobie Koran - dopiero wtedy zobaczysz co to znaczy trudny jezyk.

Btw mnie smieszy jedna kwestia - chrzescijanie twierdza ze jedynym bogiem jest tylko ich Bog, muzulmanie ze tylko Allah, czlonek jakies afrykanskiego plemienia ze jakies jego bostwo itd. itp. To jak tyle tych bogow jest, to jak to niebo musi byc wielkie zeby oni sie tam wszyscy pomiescili A najlepsza odpowiedz na pytanie kto stworzyl boga jaka do tej pory slyszalam padla w filmie - "Pociag zycia" sie nazywa. Wyglasza ja nota bene tzw wioskowy glupek
zaba84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 21:40   #135
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
ale właśnie tym różni się nauka od wiary że tu nie ma przymusu czy dogmatów tu masz 10 róznych badań na dany temat i jako dorosła rozsądna osoba wyciągasz wnioski

jak dla mnie prawdą jest że udane życie seksualne - rózne formy czułości i spełnienia służą ludziom i są potrzebne - to bardzo podstawowa potrzeba i nie ma chyba w tym nic odkrywczego
co do dopasowania to nie potrzeba naukowców - podobno czasem sami księża doradzają narzeczonym pewne próby

tylko co z tą wiedzą człowiek zrobi to już inna sprawa - "czepiając" się nauki można też poczytać o chorobach przenoszonych drogą płciową, o robieniu badań przed rozpoczęciem współżycia, o tym, że trzeba do tego dorosnąć (psychicznie i fizycznie) i że pośpiech nie jest wskazany, że wielu partnerów zwiększa ryzyko raka u kobiety- podobnie wczesne rozpoczynanie współżycia

jakoś nie widzę gdzie tu jest jakiś problem :0 chyba dobrze jest poszerzać wiedzę o świecie i nas samych - bez względu na wiarę

p.s. w sprawach uczuć, emocji, erotyki i tak zawsze najważniejsze będzie to jacy jesteśmy, czego pragniemy, jakie mamy przekonania i zasady, wiarę, moralność- żaden naukowiec nikomu nie narzuci kiedy, kogo i jak mamy kochać

Tylko mam nadzieję, że nikt po moich postach nie wywnioskował, że należe do jakiś społeczności amiszowskich, uznających postęp naukowy i techniczny za jądro ciemności tego świata Jestem jak nabardziej za wszelkimi badaniami naukowymi w granicach rozsądku oczywiście (tzn np. nie uwzględniając badań nad nowymi rodzajmi broni nuklearnej, a przynajmniej nie oddając skutków tychże badań w ręce poszczególnych krajów, czy też prywatne...), nie do końca jestem jeszcze przekonana do badań z użyciem ludzkich embrionów. Natomiast uważam za zupełnie niepotrzebne szukanie dowodów potwierdzających czy to istnienie Boga, czy też jego nieistnienie.

Co do sexu przedmałżeńskiego to szczerze Ci powiem, ze nie znam księzy, którzy by polecili eksperymenty przedmałżeńskie na tym tle. Wiem, że tacy istnieją, ale nie sądze by było ich zbyt wielu...A w takich stosunkach seksualnych wcale nie muszą uczestniczyć osoby młode Chociaż oczywiście nie oszukujmy się zazwyczaj tak jest

A co do mojego stosunku do wiary- wierzę w Boga. I to w takiego katolickiego. W Jezusa i w inne postaci biblijne. Ale nie przyjmuje wszystkich głoszonych przez Kościół praw. Zdaję sobie sprawę z ułomności człowieka, z tego, ze mógł on źle zinterpretować boską wolę. I wiem też, że są kwestoe, które zwykłym obywatelom nie są podane do wiadomości i że Kościół pewnie w swych watykańskich lochach skrywa nie jedną tajemnice Wiem jednocześnie, ze przez moje odstępstwa od prawd głoszonych przez Kościół nie moge w jego życiu uczestniczyć. I tego nie robie. Idędo Kościoła gdy chce sie pomodlić, pobyć w ciszy. Mój brat zatwardziały katolik, namawiał mnie swego czasu na spowiedź. Wprost powiedziałam mu, ze nie pójdę do konfesjonału, bo są pewne grzechy za które nie żałuję i nie zmienię mojego do nich nastawienia. Powedział, że liczy się spowiedź, oczyszczenie. Bezsensu. Nie chcę takiej spowiedzi, nie chę wiary wybiórczej, nie chę stwarzać sobie iluzji bycia wzorową wierzącą, nie chcę oszukiwać ani siebie, ani tymbardziej Boga pod postacią rozgrzeszającej mnie wyłacznie symbolicznie dłoni księdza. W takiej sytuacji wolę pozostać w swoim pojęciu mojej wiary, nawet gdybym za nią miała utracić wieczne życie...

Aete cytując moją ulubioną poetkę "Piękna jest taka pewność,
ale niepewność jest piękniejsza..." Dla mnie magiczne jest w wierze to, ze nie musze wszytkiego sobie tłumaczyć, że nie musze się nad wszystkim głowić. Kiedy chcę się pomodlić, robię to swoimi słowami, nie zastanawiając się nad etykietą, nie wymyślając godzinami układu poszczególnych zdań, tego co powinnam zawrzeć, że niby same konrety powinny się tam znaleść i ewentualnie jeżeli starczy czasu to jakiś efektywny opisik.
Wierzę. I tyle.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.


Edytowane przez Szczypta Chili
Czas edycji: 2007-01-27 o 21:50 Powód: a taka tam dopiska
Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-27, 23:11   #136
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość
Tylko mam nadzieję, że nikt po moich postach nie wywnioskował, że należe do jakiś społeczności amiszowskich, uznających postęp naukowy i techniczny za jądro ciemności tego świata Jestem jak nabardziej za wszelkimi badaniami naukowymi w granicach rozsądku oczywiście (tzn np. nie uwzględniając badań nad nowymi rodzajmi broni nuklearnej, a przynajmniej nie oddając skutków tychże badań w ręce poszczególnych krajów, czy też prywatne...), nie do końca jestem jeszcze przekonana do badań z użyciem ludzkich embrionów. Natomiast uważam za zupełnie niepotrzebne szukanie dowodów potwierdzających czy to istnienie Boga, czy też jego nieistnienie.
Co do sexu przedmałżeńskiego to szczerze Ci powiem, ze nie znam księzy, którzy by polecili eksperymenty przedmałżeńskie na tym tle. Wiem, że tacy istnieją, ale nie sądze by było ich zbyt wielu...A w takich stosunkach seksualnych wcale nie muszą uczestniczyć osoby młode Chociaż oczywiście nie oszukujmy się zazwyczaj tak jest

A co do mojego stosunku do wiary- wierzę w Boga. I to w takiego katolickiego. W Jezusa i w inne postaci biblijne. Ale nie przyjmuje wszystkich głoszonych przez Kościół praw. Zdaję sobie sprawę z ułomności człowieka, z tego, ze mógł on źle zinterpretować boską wolę. I wiem też, że są kwestoe, które zwykłym obywatelom nie są podane do wiadomości i że Kościół pewnie w swych watykańskich lochach skrywa nie jedną tajemnice Wiem jednocześnie, ze przez moje odstępstwa od prawd głoszonych przez Kościół nie moge w jego życiu uczestniczyć. I tego nie robie. Idędo Kościoła gdy chce sie pomodlić, pobyć w ciszy. Mój brat zatwardziały katolik, namawiał mnie swego czasu na spowiedź. Wprost powiedziałam mu, ze nie pójdę do konfesjonału, bo są pewne grzechy za które nie żałuję i nie zmienię mojego do nich nastawienia. Powedział, że liczy się spowiedź, oczyszczenie. Bezsensu. Nie chcę takiej spowiedzi, nie chę wiary wybiórczej, nie chę stwarzać sobie iluzji bycia wzorową wierzącą, nie chcę oszukiwać ani siebie, ani tymbardziej Boga pod postacią rozgrzeszającej mnie wyłacznie symbolicznie dłoni księdza. W takiej sytuacji wolę pozostać w swoim pojęciu mojej wiary, nawet gdybym za nią miała utracić wieczne życie...
Co ksiądz to jednak troszke inna interpretacja. Zgadzam się całkowicie,że ludzie mogli coś źle zinterpretować.

Bardzo podoba mi się to na temat wiary i badań co piszesz. Na tym polega nasza wiara. Jest i już. Jeśli wierzysz nie potrzebujesz dowodów.

Spowiedź, kiedyś ksiądz mi opowiedział w prywatnej rozmowie,że raz jeden jedyny podczas spowiedzi jakiegos mężczyzny czuł,że to nie on mówi. Lecz że to Duch Święty przez niego przemawia. Mężczyzna ten chciała się wyspowiadać z wyklepanych grzechów i gdy czekał na rozgrzeszenie i pokute, mój ksiądz nagle zaczął go pytać o bardzo konkretne sprawy, o rzeczy o których nie miał zielonego pojęcia. Nie znał tego człowieka. A jak się okazało w rozmowie bardzo on potrzebował pomocy. Teraz nie pamiętam dokładnie co to było, ale coś z rozpadem rodziny po utracie dziecka. Więc różnie bywa ze spowiedzią.
Ja wolę codziennie wieczorem wyznać grzechy szczerze, przemyślec wszystko niż iść i 'wyklepać' przy konfesjonale. Zawsze gdy ide do spowiedzi jest pełna kolejka a ja odnosze wrażenie,że ksiądz siedzi i mnie spowiada z wielkiego przumysu.
I to prawda z tymi grzechami. Są rzeczy których nie załuję a jak się z nich wyspowiadam to za jakiś czas znów to zrobię. Bo tak naprawdę nie jestem temu przeciwna.
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 00:07   #137
Nikitta85
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Geldern
Wiadomości: 41
GG do Nikitta85
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
Ja myślę tak samo, że to nie Bóg stworzył człowieka, a człowiek stworzył Boga, żeby oswoic swój lęk.
Nic bardziej nie przeraża człowieka niż fakt, że powstał właściwie przez przypadek, że tak naprawdę nic nie znaczy i że zniknie, tak samo bezsensownie, jak bezsensownie sie pojawił.
Usensowianie bezsensu, to jest to co ludzie lubia najbardziej.
Zgadzam sie z Toba w zupełnosci...ale jakos smutno mi sie zrobiło
Nikitta85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 10:10   #138
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

mimo mojego sceptycyzmu jakoś trudno mi uwierzyć że tak skomplikowany twór jakim jest człowiek mógł powstać od tak sobie..zupełnie przypadkiem

jaka dziwna musiała być ta genetyczna mutacja, która stworzyła nasze abstrakcyjne myślenie, wyobraźnię, poczucie humoru, pragnienie tworzenia, zmysł estetyczny, poszukiwanie sensu, przyczyn, początku

w sumie prawdopodobieńtwo mojego istnienia jest malutkie - najpierw musiał powstać Wszechświat, nasz układ słoneczny, planety o właściwej wielkości i odległości od słońca, o właściwym składzie - potem organizmy jednokomórkowe, z nich coraz doskonalsze formy roślinne i zwierzęce, potem powstanie człowieka i jeszcze na końcu urodziłam się Ja
większe szanse są pewnie na wygraną w totka
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 12:07   #139
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
mimo mojego sceptycyzmu jakoś trudno mi uwierzyć że tak skomplikowany twór jakim jest człowiek mógł powstać od tak sobie..zupełnie przypadkiem

jaka dziwna musiała być ta genetyczna mutacja, która stworzyła nasze abstrakcyjne myślenie, wyobraźnię, poczucie humoru, pragnienie tworzenia, zmysł estetyczny, poszukiwanie sensu, przyczyn, początku

w sumie prawdopodobieńtwo mojego istnienia jest malutkie - najpierw musiał powstać Wszechświat, nasz układ słoneczny, planety o właściwej wielkości i odległości od słońca, o właściwym składzie - potem organizmy jednokomórkowe, z nich coraz doskonalsze formy roślinne i zwierzęce, potem powstanie człowieka i jeszcze na końcu urodziłam się Ja
większe szanse są pewnie na wygraną w totka
Zgadza się Jest może i coś w tym, że ludzie - jak to napisała czapeczkaelfa- lubią "usensowiać bezsens". Tyle jest jeszcze pytań bez odpowiedzi. Ludzie pozostawiają te białe plamy dla Boga, jak luki w prawie (wybaczcie jutro mam exam z prawa- udziele mi sie nieco) pozostawiane są świadomie na poczet przyszłego uzupełnienia w odpowiednich do tego warunkach. Jednocześnie nawet gdy te luki w wiedzy swojej zatykają koleją naukową teorią, zauważają, że powstają kolejne i biała plama się paradoksalnie rozszerza i że tak naprawdę jesteśmy wciąz dalej niż bliżej...
I wówczas dochodzimy do wniosku, że to wszytsko nie może być tak bez przyczyny, bez spoiwa, które wszystko łaczy, które wszystko wyjaśnia. Że musi istniej coś ponad to, coś więcej.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-28, 13:33   #140
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
mimo mojego sceptycyzmu jakoś trudno mi uwierzyć że tak skomplikowany twór jakim jest człowiek mógł powstać od tak sobie..zupełnie przypadkiem

jaka dziwna musiała być ta genetyczna mutacja, która stworzyła nasze abstrakcyjne myślenie, wyobraźnię, poczucie humoru, pragnienie tworzenia, zmysł estetyczny, poszukiwanie sensu, przyczyn, początku

w sumie prawdopodobieńtwo mojego istnienia jest malutkie - najpierw musiał powstać Wszechświat, nasz układ słoneczny, planety o właściwej wielkości i odległości od słońca, o właściwym składzie - potem organizmy jednokomórkowe, z nich coraz doskonalsze formy roślinne i zwierzęce, potem powstanie człowieka i jeszcze na końcu urodziłam się Ja
większe szanse są pewnie na wygraną w totka
Tez mnie zastanawia niezwykłośc tego wszystkiego... To fakt- trudno uwierzyc w taki przypadek... Czesto nad tym rozmyślam- czy to w ogole możliwe?
Ale wygrane w totka sie trafiają. Może powinnyśmy czuc się jakbysmy wlasnie taką wygraną zdobyły?
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 13:40   #141
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
mimo mojego sceptycyzmu jakoś trudno mi uwierzyć że tak skomplikowany twór jakim jest człowiek mógł powstać od tak sobie..zupełnie przypadkiem

jaka dziwna musiała być ta genetyczna mutacja, która stworzyła nasze abstrakcyjne myślenie, wyobraźnię, poczucie humoru, pragnienie tworzenia, zmysł estetyczny, poszukiwanie sensu, przyczyn, początku

w sumie prawdopodobieńtwo mojego istnienia jest malutkie - najpierw musiał powstać Wszechświat, nasz układ słoneczny, planety o właściwej wielkości i odległości od słońca, o właściwym składzie - potem organizmy jednokomórkowe, z nich coraz doskonalsze formy roślinne i zwierzęce, potem powstanie człowieka i jeszcze na końcu urodziłam się Ja
większe szanse są pewnie na wygraną w totka
Hm. No ale ten skomplikowany twór nie powstał sobie hopsa lala, trochę to trwało, no nie...
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 16:24   #142
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Koran po pierwsze powstał bardzo późno,a Biblia jednak jest najstarsza powstała p.n.e i n.e też,a Koran n.e około 600roku
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 20:31   #143
bzzzz
Przyczajenie
 
Avatar bzzzz
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 11
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Czasem mam wrażenie że cała sprawa z wiarą wogóle nie pomaga ludzkości - zobaczcie ile wokół religi jest kontrowersji - chociażby tu na tym forum są różne wypowiedzi i zdania, czasem nawet tutaj można zauważyć lekką zajadłość, a ja odczuwam czasami swego rodzaju napięcie między "dwoma nurtami", a przecież nie wypowiadają się tutaj osoby, które mogłyby reprezentować "rywalizującą" z chrześcijaństwem wiarą. Zobaczcie ile konfliktów podczas historii naszej planety było na tle religijnym? A nawet jak były inne powody konfliktu to przekształciły się na konflikty religijne. Obecny stan rzeczy jest ego najlepszym dowodem. Czasem mam wrażenie, że tak jak pisałem wcześniej, człowiek powinien udowodnić swoimi czynami swoją dobroć, a nie wyznawać "ślepo"(mam nadzieję że nikt nie obrazi się za to stwierdzenie) dogmatów religijnych. O ile lepiej wyglądałby świat, gdybyśmy mieli więcej osób pokroju pana Ryszarda Kapuścińskiego, którzy próbują zrozumieć wszystkich ludzi, potrafią z nimi rozmawiać, ujrzeć ich(często tak odmienny) punkt widzenia. Gdybyśmy potrafili sie porozumieć świat byłby lepszy. Może więc debatując nad tym która religia jest lepsza i "starsza" powinniśmy starać się zrozumieć drugą stronę konfliktu. Bo "świat, w którym nie ma dialogu dąży do samodestrukcji".
bzzzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 21:13   #144
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez bzzzz Pokaż wiadomość
Czasem mam wrażenie że cała sprawa z wiarą wogóle nie pomaga ludzkości - zobaczcie ile wokół religi jest kontrowersji - chociażby tu na tym forum są różne wypowiedzi i zdania, czasem nawet tutaj można zauważyć lekką zajadłość, a ja odczuwam czasami swego rodzaju napięcie między "dwoma nurtami", a przecież nie wypowiadają się tutaj osoby, które mogłyby reprezentować "rywalizującą" z chrześcijaństwem wiarą. Zobaczcie ile konfliktów podczas historii naszej planety było na tle religijnym? A nawet jak były inne powody konfliktu to przekształciły się na konflikty religijne. Obecny stan rzeczy jest ego najlepszym dowodem. Czasem mam wrażenie, że tak jak pisałem wcześniej, człowiek powinien udowodnić swoimi czynami swoją dobroć, a nie wyznawać "ślepo"(mam nadzieję że nikt nie obrazi się za to stwierdzenie) dogmatów religijnych. O ile lepiej wyglądałby świat, gdybyśmy mieli więcej osób pokroju pana Ryszarda Kapuścińskiego, którzy próbują zrozumieć wszystkich ludzi, potrafią z nimi rozmawiać, ujrzeć ich(często tak odmienny) punkt widzenia. Gdybyśmy potrafili sie porozumieć świat byłby lepszy. Może więc debatując nad tym która religia jest lepsza i "starsza" powinniśmy starać się zrozumieć drugą stronę konfliktu. Bo "świat, w którym nie ma dialogu dąży do samodestrukcji".
Kwestia religii rzeczywiście zawsze wzbudzała wiele kontrowersji. Wiele działo się przez nią dobrego, wiele działo się złego. Ale czy oznacza to, że lepiej aby nie istniała bo jest ryzyko tego, iż przyniesie niekorzystne skutki? Czy to, że kwestie sexu wzbudzają tyle skrajnych postaw, że sex może nieść za sobą wiele jakże niekorzystnych skutków ubocznych oznacza, że musimy przestać go uprawiać? Wkońcu możemy tak naprawdę z niego zrezygnować ponieważ są już inne sposoby do potrzymania ciągłości biologicznej ( możeby tak sie ograniczyć do wirtualnych jego rodzajów, ehhh, oczywiście nawiązanie - "Człowiek demolka"). Zauważ, że sama religia, większość religii nie nakłania tak naprawdę do złego (oczywiście z pewnymi wyjątkami) i ludzi ją właściwie stosujący są wzorami do naśladowania, chociażby Jan Paweł II czy Dalajlama. To ludzie, którzy wykorzystują religię do niecnych celów, bądź też ci którzy jej warości w zły sposób odczytują i co gorsza, w tej złej formie propagują, powodują, że religia zamienia się w narzędzie władzy, w przyczynę sporów. Na granicach odmiennych postulatów, podczas stykania się wszelkiej właściwie odmienności powstać może konflikt (chociażby na tle rasowym...). Rozwiązniem nie jest likwidacja odmienności, ale wzajemna TOLERANCJA.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.


Edytowane przez Szczypta Chili
Czas edycji: 2007-01-28 o 21:16 Powód: byk :-)
Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 21:57   #145
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez bzzzz Pokaż wiadomość
trzeba zatem przejść przez życie tak, aby nim udowodnić, że było się dobrym człowiekiem. To po pierwsze.
madre slowa z tym, ze nie tyle udowodnic, co po prostu nim byc
Cytat:
Napisane przez bzzzz Pokaż wiadomość
Mianowicie czy może nie jest tak że Bóg(zakładam ze jest) stworzył świat ale zostawił go samemu sobie i on sobie teraz sam egzystuje, a Bóg nie ingeruje weń (wiem że była nawet teoria filozoficzna która zakładała taki "model świata").
cos w tym jest. Bog dal nam mozliwosc rozpoznawania dobra od zla i zostawil nam wolny wybor.
Cytat:
Napisane przez bzzzz Pokaż wiadomość
oczywiście osoby wierzące powiedzą że dowodów nie potrzeba i jest to próba ich wiary. Jednak według mnie pytać należy.
Ja nie potrzebuje dowodow, tak jak nie potrzebuje dowodow, ze istnieje np chleb.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-28, 22:22   #146
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Kachulec Pokaż wiadomość
Gdyby Bóg pozwalał na żądanie dowodów na jego istnienie a jego by nie było to był by przegrany.
to w koncu uwazasz, ze jest czy ze go nie ma?
Cytat:
Napisane przez Kachulec Pokaż wiadomość
A wtedy: dlaczego widze po sobie oznaki upływu tego czasu?
co to za oznaki?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-29, 11:36   #147
bzzzz
Przyczajenie
 
Avatar bzzzz
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 11
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość
Kwestia religii rzeczywiście zawsze wzbudzała wiele kontrowersji. Wiele działo się przez nią dobrego, wiele działo się złego. Ale czy oznacza to, że lepiej aby nie istniała bo jest ryzyko tego, iż przyniesie niekorzystne skutki? Czy to, że kwestie sexu wzbudzają tyle skrajnych postaw, że sex może nieść za sobą wiele jakże niekorzystnych skutków ubocznych oznacza, że musimy przestać go uprawiać? Wkońcu możemy tak naprawdę z niego zrezygnować ponieważ są już inne sposoby do potrzymania ciągłości biologicznej ( możeby tak sie ograniczyć do wirtualnych jego rodzajów, ehhh, oczywiście nawiązanie - "Człowiek demolka"). Zauważ, że sama religia, większość religii nie nakłania tak naprawdę do złego (oczywiście z pewnymi wyjątkami) i ludzi ją właściwie stosujący są wzorami do naśladowania, chociażby Jan Paweł II czy Dalajlama. To ludzie, którzy wykorzystują religię do niecnych celów, bądź też ci którzy jej warości w zły sposób odczytują i co gorsza, w tej złej formie propagują, powodują, że religia zamienia się w narzędzie władzy, w przyczynę sporów. Na granicach odmiennych postulatów, podczas stykania się wszelkiej właściwie odmienności powstać może konflikt (chociażby na tle rasowym...). Rozwiązniem nie jest likwidacja odmienności, ale wzajemna TOLERANCJA.
Jeśli zrozumiałaś moją wcześniejszą wypowiedź jako namowę do zaprzestania wyznawania wiary - to niestety ale źle ją odczytałaś. Nie mówię że mamy tego zaprzestać. Każdy człowiek ma prawo do tego, aby wierzyć w co chce i ma prawo do własnych poglądów. Chodziło mi, podobnie jak Tobie, że w życiu powinniśmy się kierować tolerancją. Umiejętność rozmawiania, prowadzenia dialogu i słuchania jest bardzo istotna W obecnej chwili (wydaje mi się) potrzebny jest nam daleko idący dialog pomiędzy wszelkimi odłamami religii. Jeśli nie dojdzie do ustaleń odnoszących się do obecnej sytuacji na świecie i jakiegoś kompromisu to niestety ale nasz świat podąży w kierunku chaosu. Trzeba zmienić stosunki miedzy religiami, jak również miedzy poszczególnymi społecznościami. I to odnosi się do wszystkich ludzi. Zarówno wyznawcy islamu muszą zmienić mentalność, jak i my. Trzeba się zastanowić co powoduje, że tak postępują?? Reżim? Poczucie niedowartościowania? A może poczucie tłamszenia i wykorzystywania przez możnych świata(w których przeważa katolicyzm) ? Może stąd ich frustracja - czują się gorsi bo to Ameryka i Europa wykorzystuje ich zasoby? Może USA i Unia Europejska nie powinni wtrącać się w politykę państw muzułmańskich? A może powinni pomóc finansowo, aby kraje te mogły się rozwinąć? Tylko po co skoro można trzepać na tym kasę i nie dzielić się nią z nikim? Tu jest problem. A religia - religia stała się narzędziem w rękach mścicieli, może nawet słusznie walczących o swoje racje. Nie nagradzam zamachów bombowych, nie nagradzam misji samobójczych, ale uważam że jest to głośne wołanie o pomoc, na które niektórzy są głusi, gdyż mamona przesłania im rzeczywistość. Przykre, ale wydaje się być prawdziwe. Zatem zacznijmy dostrzegać innych ludzi, ich potrzeby i bądźmy tolerancyjni. BĄDźMY TOLERANCYJNI
bzzzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-29, 15:28   #148
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

ano powstało wiele religii i pisze nawet o tym a Biblii,że bedzie ich dużo
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-16, 16:26   #149
IWoOnA18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 341
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

ja w ogole nie moge tego zrozumiec :| ale spoko pozdrawiam
IWoOnA18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 00:16   #150
gorzkawa
Wtajemniczenie
 
Avatar gorzkawa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
Dot.: Skoro Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga...?

odkopuję, bo ciekawy wątek

też się jako dziecko zastanawiałam nad głównym tematem wątku, i też słyszałam od księży, że Bóg "jest był i będzie" i taka jego natura..


zastanawiały mnie także inne formy życia.. bo przecież naukowcy już jawnie mówią, że gdzieś tam we wszechświecie istnieją inne formy organizmów(obcy ) (być może we wszechświecie znalazłaby się ziemia bis, i my na niej (ale to już inna rozkminka) w każdym razie czy te "inne światy" mają również "naszego" Boga?
__________________
24.06.2011 - yes..

wymiana książek


wymiana kosmetyków


wymiana szafa
gorzkawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.