Polecamy:

emi_lka · 2012-02-12, 18:39

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Ja mam peknieta ląkotkę i z tego powodu zrobila mi sie torbiel. Lekarze sie dziwili, ze w ogole moge chodzic, no ale teraz sie pogorszylo.

Współczuję!
Mój TŻ ma dziwną dolegliwość - przy przysiadach skrzypią mu kolana... oczywiście nie chce iść do lekarza

Nocko, przy okazji, masz jakieś swoje ulubione sklepy (stacjonarne) z wyposażeniem wnętrz, tekstyliami? Coś innego niż H&Y, Zara Home, Ikea... Wiem, że lubisz rearanżować mieszkanie

miskowa · 2012-02-12, 19:33

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Bedziesz robic tlumacza przysieglego?

Mnie czasem firma zapisuje na kursy, ale w wawie na szczescie jest jedna dobra firma zajmujaca sie tego typu szkoleniami parwniczymi i dla przysieglych. Kurs trwa rok lub 3 sem.

Tak

Ale z niemieckiego

stokrotka_to_ja · 2012-02-12, 20:39

podczytuję Was i wiecznie nie zdążę odpisać...
chwilowo nie mam czasu,zeby być na bieżąco ,ale myśle o Was często i nie raz zaglądam

Haniu ,to już niedługo chyba? Powodzenia

czarna.noc · 2012-02-12, 20:58

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Współczuję!
Mój TŻ ma dziwną dolegliwość - przy przysiadach skrzypią mu kolana... oczywiście nie chce iść do lekarza

Nocko, przy okazji, masz jakieś swoje ulubione sklepy (stacjonarne) z wyposażeniem wnętrz, tekstyliami? Coś innego niż H&Y, Zara Home, Ikea... Wiem, że lubisz rearanżować mieszkanie

Jak skrzypia, to niech moze chociaz bierze cos na stawy, sa rozne specyfiki bez recepty..

Emi, nie mam zadnych ulubionych sklepow tego rodzaju. Najczesciej kupuje rzeczy pod wplywem chwili, moze Cie to zaskoczy, czesto np. w dziale wyposazenia w Leclercu. Maja krotkie rzuty roznych rzeczy, dzieki czemu ostatnio kupilam sliczne zaslony z wykonczeniem pod karnisz za 20 zl (!), wczesniej boski, cieply koc za polowe ceny sklepow typu Home&you, do tego wiele poszewek dekoracyjnych za grosze. Ceny maja bardzo niskie, ale czasem trzeba poczekac, az rzuca cos fajnego.
Poza tym pod domem mialam fajny sklep Decorador (to chyba nie jest sieciowka, nawet strony nie maja..), ale ostatnio go zamkneli. Aha, ze znanych lubie tez Flo.
Przyznam jednak szczerze, ze ostatnio Home&You zaspokaja moje gusta niemal w 100% i rzadko kupuje gdzies indziej. Teraz wpadla mi w oko nowa posciel i lampy, normalnie chyba znow cos kupie

(zawsze maja takie fajne znizki!)

Cytat:

Napisane przez miskowa

Tak

Ale z niemieckiego

Oo, prosze. To trzymam kciuki!

emi_lka · 2012-02-12, 21:15

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Jak skrzypia, to niech moze chociaz bierze cos na stawy, sa rozne specyfiki bez recepty..

Emi, nie mam zadnych ulubionych sklepow tego rodzaju. Najczesciej kupuje rzeczy pod wplywem chwili, moze Cie to zaskoczy, czesto np. w dziale wyposazenia w Leclercu. Maja krotkie rzuty roznych rzeczy, dzieki czemu ostatnio kupilam sliczne zaslony z wykonczeniem pod karnisz za 20 zl (!), wczesniej boski, cieply koc za polowe ceny sklepow typu Home&you, do tego wiele poszewek dekoracyjnych za grosze. Ceny maja bardzo niskie, ale czasem trzeba poczekac, az rzuca cos fajnego.
Poza tym pod domem mialam fajny sklep Decorador (to chyba nie jest sieciowka, nawet strony nie maja..), ale ostatnio go zamkneli. Aha, ze znanych lubie tez Flo.
Przyznam jednak szczerze, ze ostatnio Home&You zaspokaja moje gusta niemal w 100% i rzadko kupuje gdzies indziej. Teraz wpadla mi w oko nowa posciel i lampy, normalnie chyba znow cos kupie

(zawsze maja takie fajne znizki!)

Oo, prosze. To trzymam kciuki!

Dzięki za odpowiedź

Pisałam ostatnio tu, że mam problem z dodatkami do salonu - z mobilizacją, koncepcją i chyba też "swoim" miejscem, w którym znalazłabym coś ciekawego. Przez internet nie chcę kupować w ciemno, wolę jednak dotknąć.
Dzięki za cynk o leclercu, mam blisko siebie, muszę pogrzebać.
Zaczyna się też walentynkowa wyprzedaż w H&Y, może coś znajdę fajnego.
Ostatnio w styczniu kupiłam narzutę na łóżko w sypialni - właśnie w H&Y i jestem bardzo zadowolona

Największy problem mam firankami/zasłonkami.

Co ciekawe, w ten weekend ogarnęłam sporo spraw związanych z remontem kuchni: wybrałam projekt, materiały, mechanizmy do szafek, wybrałam płytę grzewczą, zlewozmywak, zmywarkę, zastanawiam się jeszcze nad piekarnikiem, pochłaniaczem i baterią.
Jak to jest, że sprawy dużego kalibru, mimo dylematów, jestem w stanie ogarnąć bez większego problemu, a kwestia dekoracji po prostu leży?

asiuk · 2012-02-13, 07:51

Cześć!

Weekend bez szaleństw, więc nie mam o czym pisać

Pytałam Was o te kolacje, bo u mnie ciężko z zaplanowaniem tego ostatniego posiłku - raz, że najchętniej jem wtedy kanapki, a dwa, to czasem w dziwnych godzinach, bo np. o 20 nie jestem jeszcze głodna.
Ale pocieszyłyście mnie i tak, że jecie na te 2-3 godziny przed snem, bo znam takie dziewczyny, które po 18 już absolutnie nic nie jedzą, nawet, jak się kładą po północy

Niuniu, współczuję. Trudno mi coś poradzić. Ja chyba bym nie ciągnęła dziecka z przeziębieniem na tak daleki wyjazd. Więc albo bym je zostawiła pod opieką rodziców, albo sama bym została w domu, co pewnie byłoby dla mnie trudne.

Planujecie coś na walentynki?

miskowa · 2012-02-13, 08:00

cześć

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Oo, prosze. To trzymam kciuki!

zbieram się do tego już od jakichś 3 lat, także to pewnie potrwa jeszcze. Może gdybym miała bliżej do Warszawy, byłoby mi łatwiej a tak to jest to cała wyprawa, więc raczej jeszcze potrwa

Cytat:

Napisane przez asiuk

Planujecie coś na walentynki?

ja nic

ButterBear · 2012-02-13, 08:02

Cześć.

Nocko, jak masz pękniętą, to rozumiem, że to może być ból i problem

Ja mam 'tylko' uszkodzoną łąkotkę i ubytek w chrząstce. Daję radę

nie planuje operacji, chyba, że stan pogorszy się znacznie...

Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru

i mam ferie

miskowa · 2012-02-13, 08:03

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru

i mam ferie

gratuluję

dobre wieści

asiuk · 2012-02-13, 08:06

Cytat:

Napisane przez miskowa

zbieram się do tego już od jakichś 3 lat, także to pewnie potrwa jeszcze. Może gdybym miała bliżej do Warszawy, byłoby mi łatwiej a tak to jest to cała wyprawa, więc raczej jeszcze potrwa

ja nic

Musisz zrobić jakiś kurs, czy zdać egzamin tylko? Musi to się odbyć w Warszawie?

Ja w sumie też nic nie planuję, ale stwierdziłam, że zawsze fajnie poświętować, więc albo skoczymy wieczorem do kina, albo po prostu kupimy sobie wino i pooglądamy jakieś filmy pod kocykiem

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru

i mam ferie

emi_lka · 2012-02-13, 08:10

Cześć!

U mnie weekend ok., w sobotę jeździliśmy po sklepach w poszukiwaniu sprzętów i wyposażenia kuchennego (żeby pooglądać) i jeszcze obejrzeć różne aranżacje kuchni (kolorystyczne, układowe). Za to w niedzielę słodkie lenistwo. Zgrzeszyłam lazanią, ale musiałam się dopieścić. Wyszła pysznie.
Dziś waga, co łatwo było przewidzieć, ani drgnęła od ubiegłotygodniowego pomiaru.

Cytat:

Napisane przez asiuk

Cześć!

Weekend bez szaleństw, więc nie mam o czym pisać

Pytałam Was o te kolacje, bo u mnie ciężko z zaplanowaniem tego ostatniego posiłku - raz, że najchętniej jem wtedy kanapki, a dwa, to czasem w dziwnych godzinach, bo np. o 20 nie jestem jeszcze głodna.
Ale pocieszyłyście mnie i tak, że jecie na te 2-3 godziny przed snem, bo znam takie dziewczyny, które po 18 już absolutnie nic nie jedzą, nawet, jak się kładą po północy

Planujecie coś na walentynki?

Nic konkretnego. W ramach walentynkowego i rocznicowego dopieszczenia idziemy w maju na koncert Pink Martini.
A jutro może wyjdziemy coś zjeść, a może zostaniemy w domu...

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Nocko, jak masz pękniętą, to rozumiem, że to może być ból i problem

Ja mam 'tylko' uszkodzoną łąkotkę i ubytek w chrząstce. Daję radę

nie planuje operacji, chyba, że stan pogorszy się znacznie...

Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru

i mam ferie

Gratulacje

ButterBear · 2012-02-13, 08:11

Cytat:

Napisane przez asiuk

Planujecie coś na walentynki?

Nie, tzn. na pewno nie planuję żadnego wyjścia, bo będzie jakaś rzeźnia.

Ale może np. zrobię sushi dla TŻ

Cytat:

Napisane przez miskowa

gratuluję

dobre wieści

Dzięki

Ja sie tak bardzo cieszę. Ciężko mi uwierzyć, że zdałam egzamin z biomedyki...na 4,5

Byłam w sobotę na łyżwach, uczyć moją chrześnicę - okazało się, że nie zapomina się tego...a nie jeździłam na łyżwach co najmniej 15 lat

Spodobało mi się, chyba znowu się wybiorę

miskowa · 2012-02-13, 08:12

Cytat:

Napisane przez asiuk

Musisz zrobić jakiś kurs, czy zdać egzamin tylko? Musi to się odbyć w Warszawie?

Ja w sumie też nic nie planuję, ale stwierdziłam, że zawsze fajnie poświętować, więc albo skoczymy wieczorem do kina, albo po prostu kupimy sobie wino i pooglądamy jakieś filmy pod kocykiem

muszę zdać tylko egzamin, tylko w Warszawie, dość drogi i w dodatku jak się zgłosisz, to oni mają do roku czasu na zorganizowanie terminu, więc długo to trwa, a jak nie zdasz, to następny raz możesz podejść dopiero po roku. Takie durne przepisy.

Ja unikam wszelkich wyjść w walentynki, bo wszędzie jest dużo ludzi.

kotekk81 · 2012-02-13, 08:57

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Nocko, jak masz pękniętą, to rozumiem, że to może być ból i problem

Ja mam 'tylko' uszkodzoną łąkotkę i ubytek w chrząstce. Daję radę

nie planuje operacji, chyba, że stan pogorszy się znacznie...

Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru

i mam ferie

nooo Gratulacje!!!! to co...to oblewamy??

a wczoraj moj Tz urzadzil nam kolacje walentynkowa

i powiem tylko ze takie walentynki to moge miec co tydzien (juz mu to zaznaczylam haha)

fotka w klubie

emi_lka · 2012-02-13, 09:02

Byliśmy w kinie w sobotę na "Żelaznej Damie" - Meryl Streep zagrała rewelacyjnie. Po filmie oglądałam wystąpienia Margaret Thatcher, Streep po prostu była w tym filmie Thatcher pod względem głosu, akcentu, ruchów, mimiki.
Za to sam film trochę się dłużył a wątki z przeszłości zaprezentowane były z perspektywy staruszki próbującej pogodzić się z życiem.
Ale oglądałam ten film z wielką ciekawością.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:

Napisane przez kotekk81

nooo Gratulacje!!!! to co...to oblewamy??

a wczoraj moj Tz urzadzil nam kolacje walentynkowa

i powiem tylko ze takie walentynki to moge miec co tydzien (juz mu to zaznaczylam haha)

fotka w klubie

Pięknie

I po co gdzieś wychodzić... Miło jak się tak samemu postara o walentynkowy klimat

ButterBear · 2012-02-13, 09:06

Cytat:

Napisane przez kotekk81

nooo Gratulacje!!!! to co...to oblewamy??

a wczoraj moj Tz urzadzil nam kolacje walentynkowa

i powiem tylko ze takie walentynki to moge miec co tydzien (juz mu to zaznaczylam haha)

fotka w klubie

Kotku, no walentynki iście królewskie

TŻ się postarał

No chyba by trzeba faktycznie oblać koniec kolejnej pierwszej sesji

Może jutro z TŻ walentynkowo oblejemy, bo dziś mam korepetycje i takie tam plany. Mam ochotę posprzątać i poprasować - chyba upadłam na łeb

hania811 · 2012-02-13, 09:32

heloo
Stokrotko za 20 dni dokładnie mam termin. Co u Was..jak się czuje mąż??

Butter gratuluję zaliczenia sesji

Emi znajlazłaś takie uchwyty jak nam pokazywałaś??

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Byliśmy w kinie w sobotę na "Żelaznej Damie" - Meryl Streep zagrała rewelacyjnie. Po filmie oglądałam wystąpienia Margaret Thatcher, Streep po prostu była w tym filmie Thatcher pod względem głosu, akcentu, ruchów, mimiki.
Za to sam film trochę się dłużył a wątki z przeszłości zaprezentowane były z perspektywy staruszki próbującej pogodzić się z życiem.
Ale oglądałam ten film z wielką ciekawością.

My dziś mamy obejrzeć

--------------

Co do walentynek- my nie obchodzimy takich świąt..a tym bardziej w walentynki z domu się nie ruszamy, bo tłumy ludzi do szału mnie doprowadzają.

Miśku zakładasz bez problemu te Emu mini?? Ja się muszę sporo namęczyć z łyżkę żeby je wcisnąć. I zastanawiam się czy to kwestia moich "ciążowych" nóg czy po prostu zanim się rozbiją tak mają

I jeszcze pytanie do mam
Jak to jest z meldunkiem dziecka? z góry meldowane jest tam gdzie mama czy można zaznaczyć że meldunkek ma być gdzie indziej??

stokrotka_to_ja · 2012-02-13, 09:34

Haniu z tego co wiem,to dziecko jest zameldowane tam gdzie mama..
TZ dziś o 8 wrocił do szpitala,wywiazal sie stan zapalny.. Narazie zostanie na kilka dni na obserwacji..

kotekk81 · 2012-02-13, 09:41

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Pięknie

I po co gdzieś wychodzić... Miło jak się tak samemu postara o walentynkowy klimat

doklandnie

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Kotku, no walentynki iście królewskie

TŻ się postarał

No chyba by trzeba faktycznie oblać koniec kolejnej pierwszej sesji

Może jutro z TŻ walentynkowo oblejemy, bo dziś mam korepetycje i takie tam plany. Mam ochotę posprzątać i poprasować - chyba upadłam na łeb

oblac sesje to podstawa

a kolacja byla przednia i chce taka co tydzien

Cytat:

Napisane przez hania811

Co do walentynek- my nie obchodzimy takich świąt..a tym bardziej w walentynki z domu się nie ruszamy, bo tłumy ludzi do szału mnie doprowadzają.

Miśku zakładasz bez problemu te Emu mini?? Ja się muszę sporo namęczyć z łyżkę żeby je wcisnąć. I zastanawiam się czy to kwestia moich "ciążowych" nóg czy po prostu zanim się rozbiją tak mają

I jeszcze pytanie do mam
Jak to jest z meldunkiem dziecka? z góry meldowane jest tam gdzie mama czy można zaznaczyć że meldunkek ma być gdzie indziej??

z tego co wiem to dziecko jest meldowane tam gdzie matka ale wydaje mi sie ze kolezanki maz zglaszal w USC inny meldunek

Hania dlatego tez moj maz wpadl na pomysl Walentynek w domu i mi to jak najbardziej pasuje (w zeszym roku ja robilam kolacje) a Walentynki to czas kiedy moge "wjechac" mu na ambicje hahahah tyle ze teraz bedzie mial przegwizdane hahha

hania811 · 2012-02-13, 09:53

Cytat:

Napisane przez stokrotka_to_ja

Haniu z tego co wiem,to dziecko jest zameldowane tam gdzie mama..
TZ dziś o 8 wrocił do szpitala,wywiazal sie stan zapalny.. Narazie zostanie na kilka dni na obserwacji..

Bardzo bardzo mi przykro. Nie dziwię się że nie masz weny i czasu do pisania z nami

Cytat:

Napisane przez kotekk81

z tego co wiem to dziecko jest meldowane tam gdzie matka ale wydaje mi sie ze kolezanki maz zglaszal w USC inny meldunek

Hania dlatego tez moj maz wpadl na pomysl Walentynek w domu i mi to jak najbardziej pasuje (w zeszym roku ja robilam kolacje) a Walentynki to czas kiedy moge "wjechac" mu na ambicje hahahah tyle ze teraz bedzie mial przegwizdane hahha

eh...ale to bez sensu jest że z góry tam gdzie mama. Tym sposobem pediatra z przychodni do mojej mamy przyjdzie nie do mojej Mani

Mam nadzieję że jednak da się to zrobić inaczej..bo ja już się nie przemelduję , a chcę Młodą u nas w mieszkaniu nie u babci

Nie rozumiem czemu będzie miał przegwizdane i czemu mu wjeżdzasz na ambicję??

emi_lka · 2012-02-13, 09:53

Cytat:

Napisane przez hania811

heloo
Stokrotko za 20 dni dokładnie mam termin. Co u Was..jak się czuje mąż??

Butter gratuluję zaliczenia sesji

Emi znajlazłaś takie uchwyty jak nam pokazywałaś??

My dziś mamy obejrzeć

--------------

Co do walentynek- my nie obchodzimy takich świąt..a tym bardziej w walentynki z domu się nie ruszamy, bo tłumy ludzi do szału mnie doprowadzają.

Miśku zakładasz bez problemu te Emu mini?? Ja się muszę sporo namęczyć z łyżkę żeby je wcisnąć. I zastanawiam się czy to kwestia moich "ciążowych" nóg czy po prostu zanim się rozbiją tak mają

I jeszcze pytanie do mam
Jak to jest z meldunkiem dziecka? z góry meldowane jest tam gdzie mama czy można zaznaczyć że meldunkek ma być gdzie indziej??

Dokładnie takich samych nie znalazłam, ale w podobne tak

Zresztą jeszcze jest trochę czasu na ten wybór (mamy tylko się określić, czy uchwytu mają być wtapiane w płytę, jeśli nie, to możemy spokojnie szukać).

miskowa · 2012-02-13, 09:55

Cytat:

Napisane przez hania811

--------------

Co do walentynek- my nie obchodzimy takich świąt..a tym bardziej w walentynki z domu się nie ruszamy, bo tłumy ludzi do szału mnie doprowadzają.

Miśku zakładasz bez problemu te Emu mini?? Ja się muszę sporo namęczyć z łyżkę żeby je wcisnąć. I zastanawiam się czy to kwestia moich "ciążowych" nóg czy po prostu zanim się rozbiją tak mają

I jeszcze pytanie do mam
Jak to jest z meldunkiem dziecka? z góry meldowane jest tam gdzie mama czy można zaznaczyć że meldunkek ma być gdzie indziej??

tak, wchodzą normalnie. Może to kwestia ciąży, opuchlizny ...

emi_lka · 2012-02-13, 09:55

Cytat:

Napisane przez hania811

Bardzo bardzo mi przykro. Nie dziwię się że nie masz weny i czasu do pisania z nami

eh...ale to bez sensu jest że z góry tam gdzie mama. Tym sposobem pediatra z przychodni do mojej mamy przyjdzie po porodzie nie do mojej Mani

Mam nadzieję że jednak da się to zrobić inaczej..bo ja już się nie przemelduję , a chcę Młodą u nas w mieszkaniu nie u babci

Nie rozumiem czemu będzie miał przegwizdane i czemu mu wjeżdzasz na ambicję??

Czemu się nie przemeldujesz?
Przecież to chwila, wystarczy, że Cię rodzice wymeldują (bez Twojej obecności), a w Twoim urzędzie zameldowanie powinno zająć kilka minut?
Chyba, że już w ogóle nie chcesz się ruszać z domu...

Stokrotko, współczuję

hania811 · 2012-02-13, 10:16

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Czemu się nie przemeldujesz?
Przecież to chwila, wystarczy, że Cię rodzice wymeldują (bez Twojej obecności), a w Twoim urzędzie zameldowanie powinno zająć kilka minut?
Chyba, że już w ogóle nie chcesz się ruszać z domu...

Stokrotko, współczuję

Bo jak sie przemelduję to muszę zmienić dowód..dowodu nie wyrabiają od ręki, a ja dowód musze mieć jak zacznę rodzić.

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Dokładnie takich samych nie znalazłam, ale w podobne tak

Zresztą jeszcze jest trochę czasu na ten wybór (mamy tylko się określić, czy uchwytu mają być wtapiane w płytę, jeśli nie, to możemy spokojnie szukać).

To fajnie że sie udało ..no i że pomysł na kuchnie w koncu zatwierdzony

Cytat:

Napisane przez miskowa

tak, wchodzą normalnie. Może to kwestia ciąży, opuchlizny ...

Aha..w takim razie to na pewno kwestia ciążowej opuchlizny i nie muszę ich odsyłać

xzora · 2012-02-13, 10:39

Cytat:

Napisane przez hania811

Bo jak sie przemelduję to muszę zmienić dowód..dowodu nie wyrabiają od ręki, a ja dowód musze mieć jak zacznę rodzić.

ale przecież dowodu Ci nie zabierają, tylko jak już będzie nowy, to oddasz stary

niu, przykro mi z powodu śmierci taty TŻ. Ja bym pojechała z mamą do teściowej, ale bez wychodzenia z domu na pogrzeb.

kotek, twój TŻ rzeczywiście się postarał

my w sobotę mieliśmy kolację walentynkową

miskowa · 2012-02-13, 11:53

dziewczyny znające się na rzeczy, albo te które były - wygląda na to, że się już nie wywinę z wyjazdu do głupiego Sharm el Sheikh, ale z ofertami jest słabo i tam jest po prostu tanio. Polecacie jakieś konkretne hotele?

hania811 · 2012-02-13, 12:19

Cytat:

Napisane przez xzora

ale przecież dowodu Ci nie zabierają, tylko jak już będzie nowy, to oddasz stary

No ale jak będę miała stary to to przemeldowanie nic mi nie da ...bo spiszą meldunek ze starego

lemoorka · 2012-02-13, 12:27

Cytat:

Napisane przez hania811

No ale jak będę miała stary to to przemeldowanie nic mi nie da ...bo spiszą meldunek ze starego

Hania ja na chwile!

ROdzisz w miescie w ktorym mieszkasz?

SPokojnie ztym dodowem i meldunkiem.

Dziecko sie rodzi w szpitalu, szpital ma obowiazek zgłosic to do USC w miejscu urodzenia dziecka.

Jednak nawet jesli zgłosi Twoj maz musi isc po akt urodzenia i tym sasmym zglasza, ze dziecko potrzebuje PESEL. Pesel wyrabia sie ok m-ca.

Z opieka zdrowotna u CIebie ejst inaczej, u mnie te glupie czipy. Ale i tak maz lub TY musicie zglosic dziecko przez odpowiedni formularz ZUS-wski. ALe nie zrobicie tego nie majac PESEL-a.

Dziecko moze zameldowac maz pod wskazanym przez niego adresem. To nie jest nierefomrowalne

Po drugie nie ma czegos takiego jak REJONIZACJA przychodni. Sama wybierasz gdzie dziecko chcesz zapisac, a oni maja zakochany obowiazek to spelnic. Wiem,bo sama to przerabialam skonczylo sie telefonem do NFZ-u.

hania811 · 2012-02-13, 12:28

Miśku ja byłam w zeszłym roku między innymi w tym i najbardziej mi przypadł do gustu
http://www.holidaycheck.pl/hotel-wyc...FUcTfAodvx5aJw

Po pierwsze nie zdominowany przez Rosjan. ładna plaża z łagodnym zejściem do moża i pomostem do rafy. Dobre jak na Egipt jedzenie- z wieczorami tematycznymi (jedyny hotel w którym zjadłam coś więdzej poza bagietką i kurczakiem).

Ładne pokoje, naprzeciwko hotelu sklepy ze wszystkim od pamiątek po apteki i spożywczak.

lemoorka · 2012-02-13, 12:31

Aha Hania przemeldowanie to kwestia kilku minut, z tego co kojarze jak moz maz sie przemeldowwywal i urkadli mu dowd dostal taki swistek papieru,ze jest zameldowadny tu i tu i oczekuje na dowod, ale to bylo 3 lata temu.

2012-02-12, 20:39	#3363
stokrotka_to_ja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 11 425	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII podczytuję Was i wiecznie nie zdążę odpisać... chwilowo nie mam czasu,zeby być na bieżąco ,ale myśle o Was często i nie raz zaglądam Haniu ,to już niedługo chyba? Powodzenia __________________ ...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. *POMOC dla dzieci z Tanzanii* https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

2012-02-13, 07:51	#3366
asiuk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 6 569	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII Cześć! Weekend bez szaleństw, więc nie mam o czym pisać Pytałam Was o te kolacje, bo u mnie ciężko z zaplanowaniem tego ostatniego posiłku - raz, że najchętniej jem wtedy kanapki, a dwa, to czasem w dziwnych godzinach, bo np. o 20 nie jestem jeszcze głodna. Ale pocieszyłyście mnie i tak, że jecie na te 2-3 godziny przed snem, bo znam takie dziewczyny, które po 18 już absolutnie nic nie jedzą, nawet, jak się kładą po północy Niuniu, współczuję. Trudno mi coś poradzić. Ja chyba bym nie ciągnęła dziecka z przeziębieniem na tak daleki wyjazd. Więc albo bym je zostawiła pod opieką rodziców, albo sama bym została w domu, co pewnie byłoby dla mnie trudne. Planujecie coś na walentynki? __________________ my Ewunia Staś bloguję

2012-02-13, 08:02	#3368
ButterBear Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 16 060	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII Cześć. Nocko, jak masz pękniętą, to rozumiem, że to może być ból i problem Ja mam 'tylko' uszkodzoną łąkotkę i ubytek w chrząstce. Daję radę nie planuje operacji, chyba, że stan pogorszy się znacznie... Dziewczyny, chciałam się pochwalić- jestem oficjalnie studentką drugiego semestru i mam ferie __________________ Hania Moje gotowanie

2012-02-13, 09:34	#3378
stokrotka_to_ja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 11 425	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII Haniu z tego co wiem,to dziecko jest zameldowane tam gdzie mama.. TZ dziś o 8 wrocił do szpitala,wywiazal sie stan zapalny.. Narazie zostanie na kilka dni na obserwacji.. __________________ ...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. *POMOC dla dzieci z Tanzanii* https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

2012-02-13, 11:53	#3386
miskowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 9 499	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII dziewczyny znające się na rzeczy, albo te które były - wygląda na to, że się już nie wywinę z wyjazdu do głupiego Sharm el Sheikh, ale z ofertami jest słabo i tam jest po prostu tanio. Polecacie jakieś konkretne hotele?

2012-02-13, 12:28	#3389
hania811 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 15 709	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII Miśku ja byłam w zeszłym roku między innymi w tym i najbardziej mi przypadł do gustu http://www.holidaycheck.pl/hotel-wyc...FUcTfAodvx5aJw Po pierwsze nie zdominowany przez Rosjan. ładna plaża z łagodnym zejściem do moża i pomostem do rafy. Dobre jak na Egipt jedzenie- z wieczorami tematycznymi (jedyny hotel w którym zjadłam coś więdzej poza bagietką i kurczakiem). Ładne pokoje, naprzeciwko hotelu sklepy ze wszystkim od pamiątek po apteki i spożywczak. __________________ wątek kulinarny https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373641 http://kuchniadlaciala.blog.pl/

2012-02-13, 12:31	#3390
lemoorka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lemoorland Wiadomości: 7 072	Dot.: wymarzony pierścień mocy część XXII Aha Hania przemeldowanie to kwestia kilku minut, z tego co kojarze jak moz maz sie przemeldowwywal i urkadli mu dowd dostal taki swistek papieru,ze jest zameldowadny tu i tu i oczekuje na dowod, ale to bylo 3 lata temu. __________________ Lwiątko http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hmpqgpo1.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)