Mam tego dość :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-21, 16:01   #1
pijanakotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5

Mam tego dość :(


Hej Dziewczyny..
Piszę tu bo nie wiem gdzie mam się wyżalić ...
Otóż problem jest taki, jestem od roku z chłopakiem, bardzo go kocham i jest między nami wspaniale, poza..seksem..
Seks uprawiamy praktycznie od początku naszej znajomości, a problem tkwił w sprzęcie mojego TŻ(ma 23 lata). Bardzo szybko dochodził.wystarczyło kilka ruchów we mnie i było po wszystkim.. myśleliśmy że z czasem to minie więc sie nie przejmowaliśmy i dalej ćwiczyliśmy jednak ciągle było to samo, TŻ poszedł z tym do urologa, a lekarz powiedział mu że problem tkwi w psychice i tyle. Nie wydaje mi się żeby problem tkwił w psychice, znamy się już tyle czasu, jest nam dobrze ze soba i czujemy sie swobodnie w swoim towarzystwie i nie raz rozmawialiśmy bez skrępowania na temat tego problemu.
Parę miesiecy temu wyczytaliśmy taki artykuł w gazecie o ćw na opoznienie wytrysku. Facet musi sie zadowalać przez 20 min i nie doprowadzić w tym czasie do wytrysku. Mój TŻ zaczął tak robić i mówił że podobno wytrzymywał te 20 min. Od kąd TŻ robił te ćw pojawił się nowy problem, a mianowicie podczas stosunku(czyli po jakiejś 1 min) miękł mu penis, więc było po stosunku..i teraz TŻ nawet nie dochodzi, bo mu mięknie..
Dodam jeszcze, że ogólnie musze sie trochę długo postarać żeby mu w ogóle stanął..rzadko się zdarza żeby za pomocą kilka chwil dotykania lub całowania mu stanął od razu.
Moj tŻ jest moim drugim partnerem, wiem więc jak wygląda normalny seks, normalny wzwód i to że nawet nie musiałam nic robić a exowi stawał na zawołanie.
Ostatnio i we mnie pojawił się problem. Zaczęłam unikać zbliżeń z TŻ. Czuję sfustrowanie całą ta sytuacją, brakuje mi normalnego seksu, i już nawet nie mam sił żeby wspierać TŻ w takich chwilach bo samą mnie to przerasta..wiem że Jego też to boli i chociaz wiem że sie stara bo stara się mnie zadowolić najlepiej jak potrafi mi to już nie wystarcza i mam dość, nie mam ochoty już na seks, rozmawiałam o tym z nim, więc wie ale co on może zrobić... Ostatnio mielismy kontakt intymny z jakies 2 tygodnie temu a o samym seksie nawet nie wspomne..
Niewiem co mam robić jestem załamana, ta sytuacja nas oddala od siebie i boli mnie to że przestałam TŻ wspierac..chociaż wie że go kocham..

Dziewczyny pomóżcie, doradźcie.. pocieszcie
pijanakotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 18:15   #2
kar_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mazowsze :)
Wiadomości: 90
Dot.: Mam tego dość :(

Skoro był już urolog i stwierdził, że problem leży w psychice, to może warto wybrac się do seksuologa?
kar_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 19:35   #3
xoxo_Niepewna_xoxo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 30
Dot.: Mam tego dość :(

idźcie do seksuologa. to, że TŻ "wymięka" podczas stosunku może, i raczej jest, wywolane presją. TŻ odczuwa pewnie twoje oczekiwania co do stosunku, to ze musi sie postarac, zadowolic CIę. to nie Twoja wina zapewne, to po prostu moze byc męskie ego a co do innych poruszonych przez ciebie kwestii seksuolog jest chyba najlepsza opcja
__________________
"Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie nadany mi!"
Witold Gombrowicz
xoxo_Niepewna_xoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 08:56   #4
pijanakotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5
Dot.: Mam tego dość :(

Dzięki. Faktycznie może jednak to się dzieje w Jego psychice, bo nie raz był niezadowolony z tej sytuacji.. ale rozmawialiśmy o tym i nigdy mu nie mówiłam jakie mam wymagania itp tylko żebysmy byli cierpliwi i na pewno wszystko przyjdzie w swoim czasie. Tylko ostatnio coś we mnie pękło i na ten temat w ogóle nie rozmawiamy, dołuje mnie to wszystko
Wybierzemy się do seksuologa w takim razie.. mam nadzieję że to tylko psychika a nie jakaś poważna choroba
pijanakotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 11:04   #5
zelkowa_krolewna
Rozeznanie
 
Avatar zelkowa_krolewna
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
Dot.: Mam tego dość :(

No seksuolog to podstawa w waszym przypadku bo zabrnęło to już za daleko.
Jednak przyznam szczerze, że jak czytałam Twój pierwszy post miałam wrażenie, że tak bardzo wywierasz presję na swojego faceta, że on po prostu nie myśli o niczym innym jak o zaspokojeniu Mówiłaś mu na samym początku, że mimo iż szybko dochodzi jest Ci z nim cudownie, że on jest wspaniały? Bo patrząc tak z boku to facet niedowartościowany, z kobietą która wywiera na niego presję żeby wreszcie ją zaspokoił wreszcie przestanie mieć ochotę na seks...

Być może się mylę, nie jestem seksuologiem - tak mi to tylko wygląda
zelkowa_krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 19:02   #6
pijanakotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5
Dot.: Mam tego dość :(

Cytat:
Napisane przez zelkowa_krolewna Pokaż wiadomość
No seksuolog to podstawa w waszym przypadku bo zabrnęło to już za daleko.
Jednak przyznam szczerze, że jak czytałam Twój pierwszy post miałam wrażenie, że tak bardzo wywierasz presję na swojego faceta, że on po prostu nie myśli o niczym innym jak o zaspokojeniu Mówiłaś mu na samym początku, że mimo iż szybko dochodzi jest Ci z nim cudownie, że on jest wspaniały? Bo patrząc tak z boku to facet niedowartościowany, z kobietą która wywiera na niego presję żeby wreszcie ją zaspokoił wreszcie przestanie mieć ochotę na seks...

Być może się mylę, nie jestem seksuologiem - tak mi to tylko wygląda
Mówiłam mu że jest wspaniale jesli chodzi o pieszczoty i o to że jesteśmy razem, bo o sam seks to nie, ja na początku byłam zdziwiona(tak, mówiłąm mu o tym) że to tak szybko trwa bo z moim pierwszym facetem trwało to bardzo długo, nawet za długo (wtedy za długo, teraz za krótko, kobieto WTF!) TŻ tez był zaskoczony bo z jego pierwszą dziewczyną było coraz dłużej czasem, ale mysleliśmy że z nami tez tak będzie, a właściwie to poźniej przywzycziłam się do tego że tak jest i było ok, ale i tak z tŻem powiedzieliśmy sobie że wolelibyśmy żeby to dłużej trwało,a le nie było tragedii.

Jeśli chodzi o ochotę to właśnie TŻ ma ciągle ochote na seks, kiedy jesteśmy sami, zawsze próbuje sie do mnie dobrać, tylko że to ja od czasu kiedy mu "mięknie" nie mam ochoty..coś we mnie pękło...staram się nie mysleć o tym że to może dlatego że ja go nie podniecam..fakt że nie uważam siebie za atrakcyjną no ale jakby było tak źle to by się TŻ chyba do mnie tak nie dobierał.. zresztą widze jak na mnie patrzy z podziwem..wiem że mnie kocha i widze to w jego oczach.. ajaj nic już niewiem
pijanakotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 20:33   #7
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Mam tego dość :(

Jej, jestem przerażona u nas to dopiero początki ale zaczyna się tak jak u Ciebie.. też mamy nadzieję że to samo przejdzie. Co mogę zrobic, jak mu pomóc?
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-22, 20:42   #8
suzyyy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 248
Dot.: Mam tego dość :(

nie wywieraj na nim presji bo w ten sposob problemu nie zalatwicie a chlopak moze sie dodatkowo nerwicy nabawic... pamietaj ze nie tylko dla Ciebie jest to przykra sytuacja. Idzcie razem do seksuologa, no i powodzenia zycze
suzyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 09:12   #9
emme
Raczkowanie
 
Avatar emme
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: tam gdzie brak świeżego powietrza...
Wiadomości: 30
Dot.: Mam tego dość :(

U nas swego czasu było tak, że za duża ilość zabaw spowodowała, że mój TŻ "miękł" i nie mógł długo.
Oczywiście męska ambicja nie pozwalała mu na to, żeby kobieta była niezaspokojona i tym bardziej się tym przejmował. Ale wszystko załagodziliśmy rozmową, zrobiliśmy sobie troszkę przerwy i wróciło do normy.
Chodzi o to, żeby nie wywierać na swoim partnerze takiej presji, mimo, że to dla Ciebie też wyjątkowo frustrujące, gdy tyle czasu chodzisz niezaspokojona.
Może przerzućcie się na oral na jakiś czas, zamiast myśleć o pełnym stosunku. Nawet, gdy jemu krew odpływa to niech pieści Ciebie, a może wtedy pobudzi się bardziej i znów zacznie "działać"
Jednak zgadzam się, że jeśli problem przerasta was oboje to dobry seksuolog nie jest zły
powodzenia
emme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 10:55   #10
pijanakotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5
Dot.: Mam tego dość :(

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Jej, jestem przerażona u nas to dopiero początki ale zaczyna się tak jak u Ciebie.. też mamy nadzieję że to samo przejdzie. Co mogę zrobic, jak mu pomóc?
Nie zazdroszczę na pewno musisz go wspierać i mówić mu że jest Ci z nim wspaniale i że wierzysz że będzie lepiej. Może u was to kwestia przyzwyczajenia do nowej partnerki..jestem dobrej myśli

Cytat:
Napisane przez suzyyy Pokaż wiadomość
nie wywieraj na nim presji bo w ten sposob problemu nie zalatwicie a chlopak moze sie dodatkowo nerwicy nabawic... pamietaj ze nie tylko dla Ciebie jest to przykra sytuacja. Idzcie razem do seksuologa, no i powodzenia zycze
dzięki..wiem i widze to po nim że jemu też jest z tym źle..ile razy o tym rozmawialiśmy ehh.. Niewiem ja mu tylko mówiłam że chciałabym dłużej w nim być, on chce tego samego, ale nie mówię mu że jestem niezadowolona ani nic z tych rzeczy, duszę wszystko w sobie a potem dołek

Cytat:
Napisane przez emme Pokaż wiadomość
U nas swego czasu było tak, że za duża ilość zabaw spowodowała, że mój TŻ "miękł" i nie mógł długo.
Oczywiście męska ambicja nie pozwalała mu na to, żeby kobieta była niezaspokojona i tym bardziej się tym przejmował. Ale wszystko załagodziliśmy rozmową, zrobiliśmy sobie troszkę przerwy i wróciło do normy.
Chodzi o to, żeby nie wywierać na swoim partnerze takiej presji, mimo, że to dla Ciebie też wyjątkowo frustrujące, gdy tyle czasu chodzisz niezaspokojona.
Może przerzućcie się na oral na jakiś czas, zamiast myśleć o pełnym stosunku. Nawet, gdy jemu krew odpływa to niech pieści Ciebie, a może wtedy pobudzi się bardziej i znów zacznie "działać"
Jednak zgadzam się, że jeśli problem przerasta was oboje to dobry seksuolog nie jest zły
powodzenia
U nas to nie jest kwestia za dużo zabaw, bo możliwości mamy mniej więcej tylko raz w tygodniu w weekendy. U nas bywało wcześniej tak że gdy TŻ czuł ze już jest blisko końca wychodził ze mnie, w tym czasie mnie pieścił, potem znów wchodził i tak w kółko. Ale od kąd mu mięknie właściwie zaraz po "wejściu" to na tym się kończy. Bo nie pomaga później nic żeby go znowu pobudzić..żadne moje pieszczoty..cały czas jest miękki i nic. Staram się udawać że nic się nie stało ale boli mnie to bardzo.. czuję że go nie pociągam na tyle...

Edytowane przez pijanakotka
Czas edycji: 2009-11-23 o 10:56
pijanakotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 17:45   #11
E2rd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 60
Dot.: Mam tego dość :(

1. moze sprobuj zrobic mu oralnie dluga gre wstepna (to go powinno , ba musi postawic do gory

2. ew. niech finisuje oralnie , pozniej dluga przerwa.... pozniej jak w punkcie 1 , nastepnie stosunek

edit: skoro zabawa tylko w weekendy... moze za czesto sie masturbuje (codziennie) i pozniej nie ma ochoty poprostu (mezczyzni czasem tak maja), niech zaprzesta masturbacji, bedzie bardziej "steskniony" - pozniej pkt 1 i 2 (j/w)

Edytowane przez E2rd
Czas edycji: 2009-11-23 o 17:47
E2rd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 18:10   #12
Katalonkaaa
Zadomowienie
 
Avatar Katalonkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 767
GG do Katalonkaaa
Dot.: Mam tego dość :(

Cytat:
Napisane przez pijanakotka Pokaż wiadomość
Nie zazdroszczę na pewno musisz go wspierać i mówić mu że jest Ci z nim wspaniale i że wierzysz że będzie lepiej. Może u was to kwestia przyzwyczajenia do nowej partnerki..jestem dobrej myśli
Nie wywieram żadnej presji, zawsze mówię mu że było cudownie, nawet jeżeli nie było mi zbyt dobrze. On się łatwo załamuje, ja też ale przy Nim tego nie okazuję. Nasz stosunek trwa około 2 minut, czasem wystarczy tylko 5 jego ruchów i już jest po wszystkim Jesteśmy swoimi pierwszymi, seks uprawiamy od 2 miesięcy. Wcześniej codziennie się zaspokajaliśmy w sposób oralny, wytrzymywał długo, nawet do 20 minut. Mam nadzieję że to samo przejdzie.
Katalonkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 20:36   #13
oluniunka
Raczkowanie
 
Avatar oluniunka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 251
Dot.: Mam tego dość :(

Był już urolog może czas na seksuologa?!
oluniunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 21:40   #14
Aniulek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska:*
Wiadomości: 113
GG do Aniulek_
Dot.: Mam tego dość :(

oj:/ seksuolog i to prędko
__________________
With the taste of your lips...
With a taste of the poison paradise...
I'm addicted to you!
Don't you know that you're toxic?
18.04
Aniulek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 22:15   #15
pijanakotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5
Dot.: Mam tego dość :(

Cytat:
Napisane przez E2rd Pokaż wiadomość
1. moze sprobuj zrobic mu oralnie dluga gre wstepna (to go powinno , ba musi postawic do gory

2. ew. niech finisuje oralnie , pozniej dluga przerwa.... pozniej jak w punkcie 1 , nastepnie stosunek

edit: skoro zabawa tylko w weekendy... moze za czesto sie masturbuje (codziennie) i pozniej nie ma ochoty poprostu (mezczyzni czasem tak maja), niech zaprzesta masturbacji, bedzie bardziej "steskniony" - pozniej pkt 1 i 2 (j/w)
oral to jedyne co go czasem potrafi postawić "najmocniej" w sensie że ejst wtedy najtwardszy.. ale ta przerwa to ile ma trwać? bo poźniej cięzko co kolwiek z nim zdziałać..
zresztą od jakiegoś czasu to tylko oral uprawiamy bo sam stosunek doprowadziłby mnie do furii..

Cytat:
Napisane przez Katalonkaaa Pokaż wiadomość
Nie wywieram żadnej presji, zawsze mówię mu że było cudownie, nawet jeżeli nie było mi zbyt dobrze. On się łatwo załamuje, ja też ale przy Nim tego nie okazuję. Nasz stosunek trwa około 2 minut, czasem wystarczy tylko 5 jego ruchów i już jest po wszystkim Jesteśmy swoimi pierwszymi, seks uprawiamy od 2 miesięcy. Wcześniej codziennie się zaspokajaliśmy w sposób oralny, wytrzymywał długo, nawet do 20 minut. Mam nadzieję że to samo przejdzie.
Mój też się łatwo załamuje dlatego mu nie mowie nic przykrego, ale jednak staram sie byc szczera. Wiem co czujesz..u mnie raz nawet był tylko 1 ruch i było po wszystkim
ale skoro jesteście dla pierwszymi to wiele to tłumaczy.myślę że Wam to minie z czasem...a jeśli nie to...już wiesz gdzie macie sie udać

A mi i TŻ nie pozostaje nic innego jak seksuolog... a orientujecie sie może czy wizyty są tylko prywatnie? i ile może kosztować taka wizyta?
pijanakotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.