Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[katrina1991]

Przyszłam się pożegnać dziewczyny odezwę się jak już będę w Irlandii

[roux666]

Napisane przez katrina1991

Przyszłam się pożegnać dziewczyny odezwę się jak już będę w Irlandii

bezpiecznej podrozy zatem...!

[katrina1991]

Dzięki Ala jestem na miejscu, dziewczynki dopiero dzisiaj wieczorem wrócą do domu, jestem ciekawa ich reakcji, a raczej pisku na razie jesteśmy w Dublinie ale możliwe, że znowu przeprowadzimy się do Corku na stałe, na razie jedziemy do Corku na 6 tygodnii.

[IvieDalia]

Dziewczyny, doradźcie! Planuję wyjechac jako au pair do USA najwcześniej za rok (kończę wtedy technikum). Jednak mam w planach założyć aparat ortodontyczny za około pół roku. Czyli dopiero za 3 lata się od niego uwolnię. I teraz mam dylemat, czy odłożyć założenie aparatu do czasu aż wrócę z USA (czyli za 2 lata), czy założyć teraz ten aparat i wyjechać za 3 lata jako au pair, tylko wtedy musiałabym wziąć urlop dziekański na rok na studiach. Albo wyjechać na au pair dopiero po inżynierce/licenncjacie czyli za 4,5 roku. Ale wtedy będę miała prawie 24 lata już. Co o tym myślicie, która opcja jest lepsza?

[LiquierroGirl]

Hej dziewczyny!
Nie wiem co mam myśleć, bo dostałam ofertę od rodziny z centrum Londynu, ale oni mają dużo wymagań a mało płacą, a przynajmniej MNIE się tak wydaję :P
Miałabym opiekować się 6 letnim chłopcem. Teoretycznie robiłabym 35h tygodniowo plus 2 x babysitting na miesiąc i miałabym za to 95Ł. Wydaje mi się to mało zwłaszcza, że napisała, że oczekuje ode mnie być dostępną od 7 - 19:45 plus przygotowanie jej dziecku posiłków, sprzątanie za niego etc oraz prasowania ubrań całej rodziny.. Reguł miała na 19 stron A4 ! Za kursy też nie płacą i coś mi się wydaję, że jak będę chciała tam iść na 2 kursy językowe to będę musiała jeszcze się zapożyczyć... Ponad to była klauzula, że jeśli złamię którąś z zasad (z tych 19 stron) to mają prawo wstrzymać mi wypłatę i eksmitować w trybie natychmiastowym!

Co wy o tym sądzicie???? Słyszałam, że oprócz lekkich prac domowych nie warto się wpędzać w jakieś prania, prasowania i sprzątania kuchni...

[karolCc]

Napisane przez LiquierroGirl

prasowania ubrań całej rodziny.. Reguł miała na 19 stron A4 ! Ponad to była klauzula, że jeśli złamię którąś z zasad (z tych 19 stron) to mają prawo wstrzymać mi wypłatę i eksmitować w trybie natychmiastowym!

Daj spokój sobie z nimi... brzmi jakby szukali niewolnika, a nie kogoś, kogo mogą traktować jak członka rodziny....

[blanca7]

Szukaj dalej i trzymaj się z dala od takich rodzin- sama też byłam w takiej, gdzie robiłam więcej niż trzeba i nic z tego nie miałam- ale ta rodzinka z twojego opisu wygląda na dużo gorszą od mojej

[lucyohlucy]

Odpisz jej grzecznie, ze chyba pomylila program au pair z platna niania z zarobkami niewolnika. 95L to ok stawka, ale przy narmalnych godzinach pracy. Niby 35 godzin, ale dostepna musisz byc 13 h dziennie??? WTF?

Ja w mojej rodzince tez czasem wstawialam pranie, ogarnialam kuchnie i prasowalam. Ale mialam normalne godziny 'pracy' i jezeli robilam cos wiecej, to mialam wiecej wolnego itd. Ta Twoja rodzinka brzmi jakby byli poganiaczami niewolnikow :/

[katrina1991]

ja też bym zrezygnowała, byłam w rodzinie gdzie musiałam wszystko robić i nie był to dobry pomysł.
Tym bardziej, że chcieliby mieć prawo wstrzymać Ci kieszonkowe i wyrzucić z domu- chore. Widać, że nie szukają au pairki, która będzie częścią ich rodziny, tylko jakiegoś niewolnika, którego losem nie będą się przejmować.

[malamala]

Hej dziewczyny!

Powiedzcie mi proszę jak wygląda(ła) u was kolejność poznawania rodzinki?
Jestem zalogowana, kilka osób się odezwało, odpisałam im i echo, nic więcej - nie wiem czy może źle zaczynam, o czym piszecie na początku, zaczynacie od razu od obowiązków, kosztów itd?
I też jak dalej to wygląda?
Jedyna 'rodzinka' która mi odpisuje (tzn teraz wysłał 3 odpowiedź) to jest rozwodnik, który ma dzieci na co 2 tydz i oczywiście pomoc przy dzieciach w tym czasie ale też w tych pozostałych 2 tyg (niby głównie jakby go nie było, jakby był chory czy w innych podobnych okolicznościach) to dbanie o dom, zakupy, spacery z psem i ogólnie wszystko co się robi w domu jak napisał. Czy to nie wykracza poza jakieś normy au-pair?
Jak szybko przechodziłyście z rozmów na aupair-world na rozmowy na mailu/skype, wysyłałyście od razu im swoje zdjęcia? Bo właśnie ten koleś mówi że bardzo chętnie kontynuowałby rozmowę na mailu, ale chciałby żebym mu najpierw wysłała swoje zdjęcia. Ja nie wiem jak to wszystko ogarniać...

[karolCc]

U mnie jak mi odpisza to zazwyczaj sami proponuja od razu Skype, dla mnie to fajna sprawa, bo od razu mozna wszystko na zywca obgadac. Raczej nie ma tak, ze prowadzimy jakies dlugie rozmowy przed.

[california_dream]

Kochane, szybkie pytanie. Lecę z ryanairem. Odprawiłam się online. I tak muszę być 2 godziny przed odlotem?

[MalinowaMamba]

Napisane przez california_dream

Kochane, szybkie pytanie. Lecę z ryanairem. Odprawiłam się online. I tak muszę być 2 godziny przed odlotem?

jeśli masz ze sobą bagaż rejestrowany to tak, bo i tak musisz podejść do punktu odprawy bagażu

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Avarielle]

Dziewczyny oddam moją rodzinę od października w dobre ręce! Jak któraś zainteresowana szczegóły na priv !

[Bubibubi]

Witam,
A ja mam pytanie odnosnie wyjazdu do USA. Agencje ktora wybralam jest Prowork , od marca mam aktywne konto w Interxchange ale mialam tylko 3 roddziny a ostatnia w maju. Niestety agencja wciaz kaze mi czekac wiec zalogowalam sie na stronie Aupair.com i znalazlam rodzine ktora jest zainteresowana moja aplikacja. Jestesmy na etapie wymiany maili. I teraz mam pytanie czy np istniala by mozliwosc aby wyjazd do tej rodziny moc zalatwic przez konto w Interxchange mimo ze znalazlam ich na innej stronie?

Pozdrawiam

[rinne]

czesc, za nie cale trzy tygodnie opuszczam moja rodzinke, mialam z nimi zostac dluzej, ale po smierci babci jakos zaczelam miec mniej obowiazkow i w sumie wydawalo mi sie to wszytsko bez sensu, poniewaz jak sie mam zajmowac 8 letnia dziewczynka i 11 letnim chlopcem gdy ich mama jest niemal caly czas w domu po za jednym lub dwoma dniami? z au-pair przetransformowalam sie na naczelna sprzataczke i kucharke, czasem majac oko na dzieci, choc nie narzekam, to sa dobrzy ludzie a dzieci bardzo sympatyczne i pewnie za nimi za tesknie.
teraz przeprowadzam sie do innego miasta i zaczne zycie na wlasna reke.

[martag144]

Dziewczyny, pytanie z innej beczki... czy wpisujecie pracę jako au pair do swojego CV? Czy określacie to w inny sposób (np. pobyt w UK i doskonalenie języka...)

[roux666]

Napisane przez martag144

Dziewczyny, pytanie z innej beczki... czy wpisujecie pracę jako au pair do swojego CV? Czy określacie to w inny sposób (np. pobyt w UK i doskonalenie języka...)

w sumie zalezy gdzie i jakiej pracy szukaasz...

jesli zwiazanej z dziecmi- wpisalabym.

ja teraz ide na intreview ( aa za 2 dni!!) praca nie ma nic wspolnego z dziecmi, ale mam au pair wpisane, bo w sumie nie mam innego doswiadczenia po studiach i od obrony nie mialabym nic w CV.
A tak przynajmniej moj pracodawca widzi, ze cos tam robilam...szału nie ma i niewiele to pewnie znaczy, ale....z drugiej strony innych opcji nie mam...

[martag144]

Napisane przez roux666

w sumie zalezy gdzie i jakiej pracy szukaasz...

jesli zwiazanej z dziecmi- wpisalabym.

ja teraz ide na intreview ( aa za 2 dni!!) praca nie ma nic wspolnego z dziecmi, ale mam au pair wpisane, bo w sumie nie mam innego doswiadczenia po studiach i od obrony nie mialabym nic w CV.
A tak przynajmniej moj pracodawca widzi, ze cos tam robilam...szału nie ma i niewiele to pewnie znaczy, ale....z drugiej strony innych opcji nie mam...

mam to samo, żadnego doświadczenie, jedynie praktyki, jednak teraz będę zaczynać drugi rok studiów, a pytam zapobiegawczo, bo zamierzam w nast. roku wziąć gap year i znowu wyjechać jako au pair. Powodzenia!

[lucyohlucy]

Ja dostalam prace w studio fotograficznym, bo bylam au pair takze moje doswiadczenie z dziecmi bylo olbrzymim plusem i przewazylo szale na moja strone. Druga kandydatka miala tez dobre portfolio, ale z dziecmi nie miala do czynienia.

[martag144]

o świetnie, czyli wpisuję, nawet jak nie jest to praca związana z dziećmi to chyba warto wpisać, zawsze coś.

Czy któraś z Was była au pair na Balearach albo Wyspach Kanaryjskich? Dostałam kilka propozycji np z Majorki... podoba mi się, ale zależy też mi na Barcelonie czy Madrycie.
Co Waszym zdaniem lepsze: wyspy czy jednak miasto typowo w Hiszpanii?

[plastikowabiedronko]

Cześć dziewczyny!
Udzielałam się na wątku wieki temu. Niestety życie zweryfikowało moje plany, i nie wyjechałam jako au pair, ale jakiś czas temu ten pomysł znowu wpadł mi do głowy i już od jakichś 3 tygodni szukam rodzinki, która by mnie przygarnęła od września

[katrina1991]

za mną pierwsze dni z dziećmi, po pierwszym dniu byłam totalnie wykończona, w nocy zaś byłam cała oblana potem, nie mogłam spać, wszystko mnie bolało, a jak rano wstałam to myślałam, że zemdleję, zawsze tak mam jak zmienię klimat. Wy też tak odczuwacie zmianę klimatu? no właśnie klimat... wczoraj było tak zimno, że marzyłam o mojej kurtce zimowej

[sylvia_doll]

Dziewczyny, jak oceniacie szanse aby jeszcze zostać w te wakacje na sierpień i wrzesień AuPair u kogoś w Anglii? Byłam raz w Hiszpanii, to był najpiękniejszy czas w moim życiu ale jednak upały nie dla mnie więc bardzo chciałabym spróbować sił w UK - chociaż wiem, dosyć późno się obudziłam...

[taylorchristie]

Napisane przez sylvia_doll

Dziewczyny, jak oceniacie szanse aby jeszcze zostać w te wakacje na sierpień i wrzesień AuPair u kogoś w Anglii? Byłam raz w Hiszpanii, to był najpiękniejszy czas w moim życiu ale jednak upały nie dla mnie więc bardzo chciałabym spróbować sił w UK - chociaż wiem, dosyć późno się obudziłam...

U mnie było trochę z tym dziwnie: nie szukałam w UK tylko w Hiszpanii i Niemczech. Przyszło co do czego : jadę do UK-,- Ja po sobie widzę, że dużo się zgłaszało do mnie bo ma że na długo chcę. Ze znalezieniem na wakacje może być problem.

[heziola]

Napisane przez roux666

ja teraz ide na intreview ( aa za 2 dni!!)

Powodzenia!
Ja byłam już na 2 rozmowach + jednej na skypie, a jutro mam kolejną. Już zaczynam się stresować, że wrzesień niedługo, a ja jeszcze nie mam pracy ani mieszkania.

[zielona porzeczka]

Dziewczyny doradźcie.. jestem przyszłą Au Pair (w USA) na etapie "parowania" z rodzinkami. Mam ofertę która spędza mi już sen z powiek! dlatego potrzebuje konsultacji.

Jest to mój drugi "match" i tak na prawde pierwsza rodzina z którą rozmawiałam przez skype. Dzieciaki wiek 6, 8, 11 i 12. (czwórka!) do tego psiak. Fakt, że praktycznie z maluchami nie mam doświadczenia, więc może łatwiej kiedy dziecko już starsze i ma swój rozum..? Czy któraś z doświadczonych miała taką ilość pociech ?
Dodam, że są mega wkręceni w sport cała rodzina bierze udział w maratonach, pływają itp..
Co do warunków to głównie bym była ich szoferem, rodzina zatrudnia sprzątaczki więc to plus. Aktualna operka gotuje od pon-czw. pewnie nie moglabym być gorsza;p samochód jest do dyspozycji.
Jeśli chodzi o warunki mieszkania to pokój z własną łazienką, dom z basenem, mogabzm tez korzystać z roweru.
Duży minus mojej akencji toto, że mogę mieć tylko 1 rodzine na oku i dopóki nie odrzuce tej oferty nie dowiem się czy inne rodziny zwykle stawiają więcej warunków czy te oferowane mi standardy są np.normą.
Co o tym sądzicie?

[roux666]

Napisane przez sylvia_doll

Dziewczyny, jak oceniacie szanse aby jeszcze zostać w te wakacje na sierpień i wrzesień AuPair u kogoś w Anglii? Byłam raz w Hiszpanii, to był najpiękniejszy czas w moim życiu ale jednak upały nie dla mnie więc bardzo chciałabym spróbować sił w UK - chociaż wiem, dosyć późno się obudziłam...

wydaje mi sie,,ze masz spore szanse, jest wlasnie goracy sezon na au pairki, wiec ...powodzenia!!

Napisane przez heziola

Powodzenia!
Ja byłam już na 2 rozmowach + jednej na skypie, a jutro mam kolejną. Już zaczynam się stresować, że wrzesień niedługo, a ja jeszcze nie mam pracy ani mieszkania.

uhh i jak Ci idzie na rozmowach??

Ja wlasnie wrocilam, poszlo niezle, jak do mnie sie odezwa to najgorsze dopiero przede mna; kolejna rozmowa, ale juz z C.O, test jezykowy, test na reagowanie w roznych sytuacjach...ou lalala....

Napisane przez zielona porzeczka

Dziewczyny doradźcie.. jestem przyszłą Au Pair (w USA) na etapie "parowania" z rodzinkami. Mam ofertę która spędza mi już sen z powiek! dlatego potrzebuje konsultacji.

Jest to mój drugi "match" i tak na prawde pierwsza rodzina z którą rozmawiałam przez skype. Dzieciaki wiek 6, 8, 11 i 12. (czwórka!) do tego psiak. Fakt, że praktycznie z maluchami nie mam doświadczenia, więc może łatwiej kiedy dziecko już starsze i ma swój rozum..? Czy któraś z doświadczonych miała taką ilość pociech ?
Dodam, że są mega wkręceni w sport cała rodzina bierze udział w maratonach, pływają itp..
Co do warunków to głównie bym była ich szoferem, rodzina zatrudnia sprzątaczki więc to plus. Aktualna operka gotuje od pon-czw. pewnie nie moglabym być gorsza;p samochód jest do dyspozycji.
Jeśli chodzi o warunki mieszkania to pokój z własną łazienką, dom z basenem, mogabzm tez korzystać z roweru.
Duży minus mojej akencji toto, że mogę mieć tylko 1 rodzine na oku i dopóki nie odrzuce tej oferty nie dowiem się czy inne rodziny zwykle stawiają więcej warunków czy te oferowane mi standardy są np.normą.
Co o tym sądzicie?

sporo dzieci, ale ....jesli to ma byc w roku szkolnym, to wiesz jaki czas spedzaja w szkole. bo moze byc tak, ze cala czworke masz tylko powiedzmy 7-8am i 5-8 pm... Jesli tylko masz ich zawozic, gotowac...to ja mysle, ze bedziesz miec sporo czasu dla siebie, auto na wlasne potrzeby to spory plus...brzmi fajnie

dowiedz sie jakie sa konkretne godziny pracy i reszta obowiazkow, bo nie zawsze liczba dzieci jest najwazniejszym czynnikiem.

[heziola]

Napisane przez roux666

uhh i jak Ci idzie na rozmowach?

Angielski mam dobry, doświadczenie i wykształcenie mam, więc czuje się dość pewnie na rozmowach. Problemem jest to, że mam tylko 3 miesiące doświadczenia w nursery w UK. Pracuję jako wolontariuszka tam, ale dla nich to chyba wciąż za mało.
Na ostatniej rozmowie Pani na samym początku spytała o NIN (odpowiednik NIPu) i gdy powiedziałam, że go nie mam, dowiedziałam się, że teraz za dużo nie może dla mnie zrobić. Wywiad przeprowadziła i tyle. Nie pokazała mi nawet placówki.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez zielona porzeczka

Jest to mój drugi "match" i tak na prawde pierwsza rodzina z którą rozmawiałam przez skype. Dzieciaki wiek 6, 8, 11 i 12. (czwórka!) do tego psiak. Fakt, że praktycznie z maluchami nie mam doświadczenia, więc może łatwiej kiedy dziecko już starsze i ma swój rozum..? Czy któraś z doświadczonych miała taką ilość pociech ?

Ja mam teraz trójkę (3,9,12) i to już jest dla mnie za dużo ;p W czasie roku szkolnego ok, ale w czasie ferii i wakacji, to dla mnie za dużo, bo nie ma rzeczy, którą mogłabym robić z całą trójką jednocześnie. Poza tym, najlepiej pracuję się z maluchami, gorzej z tymi starszymi mi idzie. Spytałabym rodziców o relacje brat-siostra, to też ważne

[zielona porzeczka]

Dzięki za opinie mam jechać na rok więc zahacze i o rok szkolny i o wakacje. Dostałam namiary na ich aktualną au pair, zobaczymy co powie
grafik to rano spakować je do szkoly i przedewszystkim pilnować by miały tzw. snacks. pozniej odbieranie ze szkół i podwożenie na wszelkie dodatkowe zajęcia, a każde z nich jest zapisane na jakiś dodatkowy sport.
A czy Wy miałyście w obowiązkach obiadki?
No i kurczę... dziewczynka 12 lat to już samodzielna dziewucha, albo będzie grzeczna i może coś pomóc, albo kicha-ze mną to chyba było troche problemów w tym wieku..:P