Zdrowy ząb poszarzał po leczeniu ortodontycznym.

[Tamta Ramtam]

Witam. Jakiś rok temu miałam zdjętą część aparatu retencyjnego ( metalowy drucik przyklejony do zębów po zdjęciu właściwego aparatu, trzymałam go o wiele dłużej niż standardowo gdyż moje zęby były " dość ruchliwe" ) Mimo to dolne zęby zaczęły się lekko krzywić( miałam aparat na dole i na górze) Zbagatelizowałam to krzywienie było niewielkie, ortodontki nie zaniepokoiło, na dole nie było go widać, nie chciałam znów podejmować się uciążliwego leczenia. Widziałam, że zęby krzywią się lekko ale coraz mocniej, planowałam wizytę u ortodontki mimo skończonego leczenia( z pretensjami) ale to co stało się przedwczoraj mnie złamało. Jedynka na dole stała się lekko szara, jak by była martwa. Była całkowicie zdrowa, nigdy nie miałam leczenia kanałowego, jedynie lekko się wykrzywiła. Nie wiem co mam robić, mam 19 lat, do sądu raczej w sprawie jednego zęba nie pójdę, ale jestem załamana. Po weekendzie idę do ortodontki i umawiam się z dentystką. Może zdarzyło się wam coś takiego i macie jakieś dobre rozwiązania?


Ale pisze to głównie dla tych którzy są podczas leczenia, nie bójcie się robić awantur jeśli coś jest nie tak. Ja siedziałam cicho zgadzałam się ze wszystkim co pani ortodontka mówi i mam

[Goosiaa]

Mojej koleżance obumarła i zszarzała zdrowa dwójka, chociaż nigdy nie leczyła się ortodontycznie. Rozumiem Twoje rozżalenie, ale pewnie nic nie wskórasz :/ Może dobrym rozwiązaniem będzie wybielenie tego zęba?

[marbre28]

Poszarzenie zęba to przeważnie oznaką że ząb obumiera i rzeczywiście niewykluczone że czeka Cię leczenie endodontyczne. Natomiast takie rzeczy dzieją się czasami samoistnie bez niczyjej winy. A co do zachecania ludzi do awantur to jest to raczej niezbyt dojrzałe postępowanie w jakiejkolwiek sprawie. Krzykiem się niczego nie załatwi. Kto pyta nie błądzi. A z doświadczenia wiem, (choć nie jestem dentystką ale pracowałam w tej branży kilka lat) że większość ludzi ma problemy z zębami z własnej winy i nie mam tu na myśli Ciebie Tamta Rantam, więc nie odbieraj tego jako atak, chociaż jak sama napisałaś na wszystko się zgadzałaś bez dokładnych informacji.... Najlepiej zanim się pójdzie do lekarza obojętnie jakiej specjalizacji zrobić wywiad środowiskowy wśród znajomych, ludzie prawdę powiedzą czy to lekarz czy konował

[kwiatek101]

hmm.. ale dlaczego miałabyś iść do ortodontki z pretensjami ?
Przecież to nie ona Ci zniszczyła tego zęba czy sprawiła, że robi się martwy.

Przy leczeniu ortodontycznym chyba każdy podpisuje oświadczenie (umowę) i tam jest napisane, jakie mogą być konsekwencje leczenia (te złe - typu na przykład odkładanie się kamienia, zapalenia dziąseł, problemy z zębami)...

Także nie rozumiem czemu miałabyś iść do niej z pretensjami.
Pretensje możesz mieć do siebie, bo przeważnie jak ząb robi się martwy to nie dzieje się to z dnia na dzień i nie szarzeje ot tak, tylko są jakieś inne objawy tego stanu wcześniej , które być może przeoczyłaś.

Może masz zły skład śliny - moja mama tak ma. Tzn nie zły, tylko bardzo zmineralizowaną ślinę, a może nie myłaś dokładnie zębów, jadłaś dużo słodyczy i czynniki próchniczotwórcze gotowe...

Nie wiem jaki ma z tym związek ortodontka :-/
Po prostu wylecz tego zęba i wybiel. Tyle.

[IndygoViolet]

Witam
Przez poltora roku nosilam aparat I leczenie nie wyszlo mi na dobre. Trafilam na straszliwego partacza. Stracilam pieniadze i zdrowie zebow. Skrecal mi ten aparat tak silnie, ze polamal mi korzenie u kilku zebow. Trzonowce na ktorych byly zalozone pierscienie tak sie powykrecaly, ze korzenie przebily podniebienie i normalnie byly na wierzchu. Ortodonta mowil, ze wszystko jest w porzadku i jeszcze bardziej dociskal drut. Jak na kolejnej wizycie zobaczyl co sie stalo, zdjal aparat i powiedzial, ze po zdjeciu samo sie schowa. Nic nie dal sobie powiedziec. Moje wizyty wygladaly tak, ze wchodzilam, placilam a on nic nawet nie robil, tylko zajrzal do buzi, mowil, ze jest dobrze i umawial mnie na kolejna wizyte by oskubac mnie z pieniedzy. Po kilku razach takich wizyt, na ktorych tylko zerknal do buzi i bral pieniadze juz wiecej nie poszlam. Cala lewa strona zebow zaczela mi siniec. Od dwojki po trzonowca na ktorym byl pierscien. Zeby bola mnie na zmiane pogody, czasem nie da sie z bolu wytrzymac. Nie wiem do kogo moge sie z tym udac. Czy da sie jakos to naprawic? Czy da sie nastawic te trzonowce na swoje miejce? I co z polamanymi korzeniami? Pomocy! Jestem bezradna! A ortodonta byl z Gostynia poradnia Ortodent. Od czasu zdjecia aparatu minelo kilka lat a zeby coraz mocniej bola I ciemnieja.

[Goosiaa]

Indygo, idź do dobrego gabinetu stomatologicznego, koniecznie zrób RTG tych zębów żeby dentysta mógł zobaczyć co tam się dzieje. Jeśli korzenie są połamane, to ja bym na Twoim miejscu założyła sprawę temu ortodoncie. Jesteś w stanie udowodnić, że się u niego "leczyłaś"?

[Aniel_a]

Wygląda na to że jest to tzw. martwica zęba. Ale nie martw się, bo : 1.)mozesz go u lekarza wybielić i nie bedzie się róznił od reszty, 2.) taki ząb będzie się jeszcze długo trzymał. A teraz koniecznie RTG , ew. zażalenie/reklamacja do lekarza (niech odda część kaski) i idź do innego, dobrego lekarza aby Ci go wybielił. Trzymam kciuki