Marzenia a życie.

Cola_Ola · 2016-08-31, 16:45

Nie wiem czy piszę w odpowiednim temacie, ale chciałabym znaleźć odpowiedź na swój problem. Skończyłam germanistykę z informatyką. Było bardzo ciężko, dużo nauki, ciągły stres. Potem zaczęłam pedagogikę ze specjalizację edukacja przez sztukę. Oby dwa moje kierunki skończyłam ze specjalizacją nauczycielską. Odbywałam praktyki, które są udokumentowane. Od zawsze moim marzeniem było pracować z dziećmi. Kocham to, wiem, że potrafię nawiązać z nimi kontakt. Wysłałam już tyle CV, przeszłam przez rozmowy, przez dni próbne i zawsze jest wielkie NIC. Jestem załamana. Jeszcze kilka rozmów i chyba strzelę sobie w łeb. Może trochę przesadzam, bo dopiero w tym roku skończyłam studia, ale praca za kasą nie jest szczytem moich marzeń. Co robię nie tak? Skończyłam studia, mam praktyki, skończyłam dodatkowe kursy, a i tak nie mogę znaleźć pracy. Na każdej rozmowie słyszę jaka jestem cudowna, jaka miła, jakie wspaniałe mam wykształcenie i nic. Pracuję w galerii handlowej, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że rodzice mnie utrzymują, ale wiem, że jestem na skraju wytrzymania... I co dalej?

**201703060948** · 2016-08-31, 19:49

Niż demograficzny.

Ale z tą germanistyką to możesz dobrze zarabiać prywatnie. Rozpromuj się po prostu i będzie dobrze.

sartist20 · 2016-08-31, 20:40

Wiesz,w korporacjach po germanistyce i informatyce masz jak w raju

**201609050930** · 2016-08-31, 20:48

Z pracą w szkole jest mega ciężko...

Suvia · 2016-09-01, 11:40

Cytat:

Napisane przez sartist20

Wiesz,w korporacjach po germanistyce i informatyce masz jak w raju

Popieram. A w międzyczasie szukaj.

Skoro i tak obecna praca nie daje Ci satysfakcji, to w międzyczasie zmień na taką co da kasę (a może i satysfakcja się pojawi, kto wie). A na boku szukaj dalej.

Tak jak dziewczyny mówią, z pracą w szkole jest cholernie ciężko. Mam znajomych co to drogi wydeptali za etatem w szkole i guzik z pętelką z tego wychodzi

Cola_Ola · 2016-09-02, 17:22

Właśnie szukam innej pracy, nie tylko w zawodzie. Może pomyślę o korepetycjach. Jestem zdołowana maksymalnie.

marie_marie22 · 2016-09-03, 09:29

Cola-Ola, nie dołuj się

Ja wiem, że Ci smutno, ale... tak jak dziewczyny mówiły - ciężko z pracą w szkole. Proponuję Ci, żebyś znalazła może pracę jako informatyk, a w międzyczasie dawała korepetycje dla dzieci (będziesz miałą z nimi kontakt) np w firmach korepetytorkich - wtedy będzie dokument do cv

Albo może jakiś wolontariat 2 h w tygodniu z dziećmi o ile czas pozwoli na to? To jest też brane pod uwagę w kwalifikacjach i doświadczeniu

Głowa do góry!

buźka!

MsLizard · 2016-09-03, 11:15

Też chciałam uczyć i mam bardzo duże doświadczenie w pracy z dziećmi, ale nic z tego. Weź pod uwagę, że szkoła to specyficzne środowisko i twoja pasja i ambicja dla niektórych dyrektorów może być minusem, szczególnie jeśli im samym w pracy z dziećmi nie szło.
Ja teraz wybieram się do innej pracy, ty też szukaj gdzie indziej.

2016-08-31, 16:45	#1
Cola_Ola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 6 429	Marzenia a życie. Nie wiem czy piszę w odpowiednim temacie, ale chciałabym znaleźć odpowiedź na swój problem. Skończyłam germanistykę z informatyką. Było bardzo ciężko, dużo nauki, ciągły stres. Potem zaczęłam pedagogikę ze specjalizację edukacja przez sztukę. Oby dwa moje kierunki skończyłam ze specjalizacją nauczycielską. Odbywałam praktyki, które są udokumentowane. Od zawsze moim marzeniem było pracować z dziećmi. Kocham to, wiem, że potrafię nawiązać z nimi kontakt. Wysłałam już tyle CV, przeszłam przez rozmowy, przez dni próbne i zawsze jest wielkie NIC. Jestem załamana. Jeszcze kilka rozmów i chyba strzelę sobie w łeb. Może trochę przesadzam, bo dopiero w tym roku skończyłam studia, ale praca za kasą nie jest szczytem moich marzeń. Co robię nie tak? Skończyłam studia, mam praktyki, skończyłam dodatkowe kursy, a i tak nie mogę znaleźć pracy. Na każdej rozmowie słyszę jaka jestem cudowna, jaka miła, jakie wspaniałe mam wykształcenie i nic. Pracuję w galerii handlowej, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że rodzice mnie utrzymują, ale wiem, że jestem na skraju wytrzymania... I co dalej? __________________ A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

2016-08-31, 19:49	#2
201703060948 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 1 422	Dot.: Marzenia a życie. Niż demograficzny. Ale z tą germanistyką to możesz dobrze zarabiać prywatnie. Rozpromuj się po prostu i będzie dobrze.

2016-08-31, 20:40	#3
sartist20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 49	Dot.: Marzenia a życie. Wiesz,w korporacjach po germanistyce i informatyce masz jak w raju

2016-08-31, 20:48	#4
201609050930 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 406	Dot.: Marzenia a życie. Z pracą w szkole jest mega ciężko...

2016-09-02, 17:22	#6
Cola_Ola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 6 429	Dot.: Marzenia a życie. Właśnie szukam innej pracy, nie tylko w zawodzie. Może pomyślę o korepetycjach. Jestem zdołowana maksymalnie. __________________ A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

2016-09-03, 09:29	#7
marie_marie22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 168	Dot.: Marzenia a życie. Cola-Ola, nie dołuj się Ja wiem, że Ci smutno, ale... tak jak dziewczyny mówiły - ciężko z pracą w szkole. Proponuję Ci, żebyś znalazła może pracę jako informatyk, a w międzyczasie dawała korepetycje dla dzieci (będziesz miałą z nimi kontakt) np w firmach korepetytorkich - wtedy będzie dokument do cv Albo może jakiś wolontariat 2 h w tygodniu z dziećmi o ile czas pozwoli na to? To jest też brane pod uwagę w kwalifikacjach i doświadczeniu Głowa do góry! buźka! __________________ wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=828754 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1119581

2016-09-03, 11:15	#8
MsLizard Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 1 296	Dot.: Marzenia a życie. Też chciałam uczyć i mam bardzo duże doświadczenie w pracy z dziećmi, ale nic z tego. Weź pod uwagę, że szkoła to specyficzne środowisko i twoja pasja i ambicja dla niektórych dyrektorów może być minusem, szczególnie jeśli im samym w pracy z dziećmi nie szło. Ja teraz wybieram się do innej pracy, ty też szukaj gdzie indziej.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)