Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[Drakan]

Uuoh, u mnie byłaby tragedia na ustach

[Gofrzyca]

Napisane przez Drakan

Uuoh, u mnie byłaby tragedia na ustach

Czemu??
On jest bardzo delikatny, nie kryjący, nakładam go najczęściej na usta umaziane w podkładzie i ładny kolorek delikatny jest.

[EvaLuciferia]

Napisane przez SugarbabyLove

EvaLucifera- ojj z tymi dzieciaczkami to 3 światy czasem..

Na szczęście się polepszyło. Aż się uszy cieszą jak usłyszą pruknięcie hahaha

Tymczasem udaję się na barwienie piór...

[Drakan]

Napisane przez Gofrzyca

Czemu??
On jest bardzo delikatny, nie kryjący, nakładam go najczęściej na usta umaziane w podkładzie i ładny kolorek delikatny jest.

Bo już coś podobnego u mnie kiedyś wylądowało (ech, zresztą w ogóle ile tego u mnie było i trzeba było rozdać... ) i nie był to najlepszy pomysł. Ostatecznie odziedziczyła to siostra, jest naturalną blondynką więc się błyszczyk sprawdził.

Może parę inspiracji.
Dla wersji dziennej szukam czegoś podobnego, może bardziej widocznego i złamanego brązem, chociaż ogólnie znaleźć coś na co dzień nie jest jeszcze wielkim problemem. Nivea jeszcze daje radę.
Zaś dla wersji ostrzejszej, takiej na zloty, koncerty nie za bardzo mogę znaleźć coś wśród czerwonowłosych, jak już coś widać prędzej nadaje się to na styl pin up. Najlepszy efekt tego co chcę osiągnąć aktualnie reprezentuje z akurat naszego, polskiego podwórka Kora oraz wcześniejsza rockowa wersja Chylińskiej. Obie panie posiadają wybitnie wyraziste kolory ust niemal ocierające się o wulgarność, w żadnym wypadku nie są to też kolory uwodzicielskie. Po prostu ostre. Z zagranicznych jeszcze mi przychodzi na myśl Angela Gossow w tym klipie (swoją drogą szacun, ze jako kobieta wydobywa z siebie taką parę). Na takim efekcie właśnie mi zależy, ale w wersji dla czerwonych włosów. Ze względów oczywistych odcienie tych pań raczej nie będą mi pasować, więc szukam własnego. I znaleźć nie mogę, a jak znajdę to pasuje do sukienki a nie do skór i glanów.

[falka_19]

Napisane przez Drakan

Może parę inspiracji.
Dla wersji dziennej szukam czegoś podobnego, może bardziej widocznego i złamanego brązem, chociaż ogólnie znaleźć coś na co dzień nie jest jeszcze wielkim problemem. Nivea jeszcze daje radę.
Zaś dla wersji ostrzejszej, takiej na zloty, koncerty nie za bardzo mogę znaleźć coś wśród czerwonowłosych, jak już coś widać prędzej nadaje się to na styl pin up. Najlepszy efekt tego co chcę osiągnąć aktualnie reprezentuje z akurat naszego, polskiego podwórka Kora oraz wcześniejsza rockowa wersja Chylińskiej. Obie panie posiadają wybitnie wyraziste kolory ust niemal ocierające się o wulgarność, w żadnym wypadku nie są to też kolory uwodzicielskie. Po prostu ostre. Z zagranicznych jeszcze mi przychodzi na myśl Angela Gossow w tym klipie (swoją drogą szacun, ze jako kobieta wydobywa z siebie taką parę). Na takim efekcie właśnie mi zależy, ale w wersji dla czerwonych włosów. Ze względów oczywistych odcienie tych pań raczej nie będą mi pasować, więc szukam własnego. I znaleźć nie mogę, a jak znajdę to pasuje do sukienki a nie do skór i glanów.

Akurat do skór i galnów (też preferuję) większość czerwonych szminek pasuje. Taka "niegrzeczna" stylówa przewiduje trochę niedbalstwa i olewki więc dobranie odcienia szminki pod kolor włosów, cery, zębów i ubrań jest o tyle niepotrzebne co i niemożliwe. Nawiasem - Kora w tej szmince bleeeee... z tymi wąskimi ustami - jak śmierć.

[SugarbabyLove]

hej dziewczyny! Ja dzis od 5:30 na nogach.. uroki posiadania latorośli
Co do ubioru.. ja wam powiem ze noszę się ogólnie na ludzie, t-shirt na to kurtka jeansowa albo jakis polar jeansy adidasy jakies albo baleriny.
Lubie tez oczywiscie obcasiki albo koturny zalozyc do rurek i elegancki zakiet na to albo sweterek czy tunike dluzsza.. Malowanie się to raczej pod kolor ciuchów tak zeby sie nie gryzły.. zielen, szarosci, brązy.. fiolety, czasem złoto i srebro szminki mam różowe wpadające w czerwien, albo brazowy błyszczyk, oczywiście nadal szukam czegoś idealnego.. ale co tam narazie sie ciesze tym co mam. W ogóle mam pół tubki goldwella Topchic effects RED miesza się go 1:2 takze z tej polowy będzie 90ml farby jakby ktoraś z niemieckich czerwonych chciala posle w duzym liście

[mdln]

Dziewczyny, orientujecie się może, co wyjdzie z nałożenia srebrnej płukanki na czerwony łeb?

[falka_19]

Napisane przez mdln

Dziewczyny, orientujecie się może, co wyjdzie z nałożenia srebrnej płukanki na czerwony łeb?

Pytanie co chcesz osiągnąć? Jeśli fiolet, to raczej lipa, bo ja kładłam na czerwone włosy fioletową płukankę i zero efektu. Co będzie po srebrnej- nie wiem, ale zapewne nic spektakularnego.

[Meadow]

Napisane przez mdln

Dziewczyny, orientujecie się może, co wyjdzie z nałożenia srebrnej płukanki na czerwony łeb?

zależy jaka czerwień.. albo nic się nie stanie albo jaśniejsze, bardziej zniszczone partie będą miały lekko fioletowy refleks w słońcu (czerwony +niebieski z płukanki)

a ja to się wożę chwilowo jak morticia adams trochę
czarne gotyckie ciuchy, długie suknie i spódnice i moje brązowe clip-in (zdjęcie wrzucę żeby pokazać )
no i ja uwielbiam bladą cerę także mogę straszyć czasami

[Drakan]

Blada cera tak
Ale osobiście uważam, że gotycka wersja najlepiej prezentuje się w garniaku + cylinder, którego niestety nigdy nie udało mi się wytrzasnąć.

Taka "niegrzeczna" stylówa przewiduje trochę niedbalstwa i olewki więc dobranie odcienia szminki pod kolor włosów, cery, zębów i ubrań jest o tyle niepotrzebne co i niemożliwe.

Tym niemniej efekt Jokera jaki osiągam przy większości szminek to jednak bardzo eufemistycze określenie niedbalstwa. Wymalować niedbale oczy to żaden problem (zresztą z dbałym malowaniem mam drobne problemy), muzyka lat 60-80 plus niektóre współczesne kapele to mój konik i wizerunek z nią związany, więc ubrać się też wiem jak (choć znaleźć elementy ze stylu hair metalowego / glam rockowego, który stosowali np. Guns 'n' Roses jest ciężko ), ale dobrać szminkę to już problem. Nadzieja w tym, że mam nareszcie dobre specyfiki do twarzy, więc czerwony nos żula jak i czerwona cera powinny zniknąć.

Co do ubioru to praktycznie wszystko co chłopy nosili w latach 60-80, a jak nadać temu damskiego charakteru to szpile na obcasie 10+ lub spojrzeć na panie Joan Jett i Litę Ford. Kolory proste bo czarny, srebrny, czerwony i biały w większości. Najczęściej plączą się wizerunki takie jak NWoBH (adidasy, jeansy boyfriend jasne, koszulka bez ramion, ramoneska motocyklowa), hard rock /punk / heavy metal / hair metal czyli styl Gunsów (przy okazji choruję na te kowbojki, ale trochę drogo i nie ma mojego rozmiaru, pozostaje się zadowolić zwykłymi kawaleryjkami, można damskie dostać) oraz typowego metalucha (glany, bojówki w nie wpuszczone, t-shirt z zespołem). We wcześniejszych latach jeszcze był got (gajer, krawat, koszula). Żeby było zabawniej jak uniosę włosy, wyglądam prawie identycznie jak Tilo Wolf z Lacrimosy (czyli i tak i jeszcze bardziej tak, podobne rysy twarzy), ale ze względu na tę fryzurę nie chce mi się
Normalnie czasem tez wyjdę, ale wtedy zawsze mam jakiś drobny akcent czy to rzemyk na ręce czy pieszczocha, pasek, bandana przy tyłku lub łańcuch przy spodniach.

Z zabawniejszych historii udało mi się kiedyś wytrzasnąć w lumpeksie skórzane spodnie Harleya Davidsona za dychę, gdzie normalnie kosztują kilka stów. Chłop mój, zapalony amator motorów ciężkich, do dzisiaj nie może tego przeżyć

[EvaLuciferia]

Dobry

Oto i powracam z soczystym kolorkiem. Tak jak pisałam użyłam Allwaves, odcień 0.6 G.P + utleniacz 6%. Proporcje 1:1,5 (czyli miało być 150ml utleniacza, a dziś zobaczyłam w butelce, że dałam 125ml ). Wymieszałam całą tubkę, bo chciałam uniknąć przykrej nagłej niespodzianki braku farby Trzymałam około 35min. Dopiero w łazience podczas zmywania farby zaczął się nie mały stres, bo gdy już spieniłam farbę i zaczęłam ją zmywać... włosy zaczęły mi wyłazić garściami. Serio, od wielu lat nie miałam czegoś takiego. Myślałam, że wyciągnę wszystkie włosy. W szczycie stresu zaczęłam się ratować odżywką L'oreala, która została mi z poprzedniej farby, a potem szamponem Od razu zaznaczę, że to nie wina farby tylko mojego wcześniejszego eksperymentu z farbą rozjaśniającą. Już nigdy tego popełnię takiego błędu Włosy zmyłam, założyłam turban nie patrząc w lustro i udałam się na ich osuszanie. Po zdjęciu ręcznika byłam najszczęśliwszą czerwonowłosą kobietą we wszechświecie Mam teraz kolor o którym marzyłam od dłuższego czasu. Zobaczę jak będzie z trwałością, ale jedno wiem: tania farba (13zł na Allegro), efekt świetny, włosy przyjemne w dotyku, nie przesuszone i co najważniejsze już nie wypadają Dodaje fotkę (bo Meadow czeka hehehe) No i małż mój kolor ocenił pozytywnie, stwierdzając, że na prawdę fajny i że nie wyglądam jak czupiradło

Jeśli chodzi o ubiór i makijaż to: w szafie króluje czerń i szarości (wyjątkami są np. czarny sweterek w białe kropy i sukienka w truskawki ) Generalnie noszę się bardziej rockowo z kobiecymi dodatkami. Uwielbiam skórzane kurteczki a'la ramoneski i pilotki, czarne zgrabne żakieciki i różnorakie topy na ramiączkach. To tak ogólnie Jeśli chodzi o makijaż to wybieram najczęściej brązowe cienie (od jasnych do ciemnych), a także zielenie i fiolety (stonowane kolory, nie żarówa). Na usta najczęściej nakładam błyszczyki, a w tej chwili moimi faworytami są: różowy Miss Sporty Hollywood i shinning cherry Avon Shine Attract. Z innych odcieni wybieram bardziej mleczy/cielisty Incredi Balm Veryme od Oriflame. Do tego wszystkiego obowiązkowo czarne pinupkowe kreski na powiekach. Bardzo rzadko wychodzę bez nich. Trwa to już kilka dobrych lat hehehe

Widzę że jest tu trochę kobitek w cięższych klimatach

[datlies]

Może temat już nie ten. Ale co do szminek np. ja szukałam idealnego odcienia na dzień, w dodatku nie jestem przekonana do rzeczy z avonu. Nie lubię też świecących kosmetyków, a jednak zamówiłam na próbę ten produkt i jest świetny!
http://www.avon.sklep.pl/towar/4252/...ich-camel.html
Szminka daje taki delikatny karmel na ustach, nie błyszczy się na wszystkie strony, kosztuje niewiele jak na szminkę i wygląda naturalnie i efektownie i trzyma się dosyć długo
Co do nocnych makijaży, mam wrażenie że do czerwieni nieziemsko wygląda liliowy kolor na ustach, osobiście nie próbowałam narazie

[Drakan]

Kolor nasycony czerwony z różowym. Tak jak lubię

[kaludia91]

byłam dzisiaj w naturze po venitę i powiedziała mi babka że jest tylko to co na półce i więcej nie będzie ;( i że nie będzie dostawy.

[falka_19]

Napisane przez kaludia91

byłam dzisiaj w naturze po venitę i powiedziała mi babka że jest tylko to co na półce i więcej nie będzie ;( i że nie będzie dostawy.

U mnie też już nie ma w jednej naturze. Zrobili wyprzedaż i potem już nie sprowadzili nowych Ale są w innych takich nieznanych drogeriach osiedlowych, także jest nadzieja

[SugarbabyLove]

Ojj z tymi venitami to przesrane.. dobrze ze mam 2 opakowania w zapasie ahh one są tak oszczędne.. juz nie pamiętam kiedy ostatnio odświeżałam kolor.. a trzyma się jeszcze dość

Co do kosmetyków z Avonu- ja jestem tak średnio przekonana- niektóre są fajne inne wręcz przeciwnie.. takze różnie bywa..

A ja dziś zakupiłam za 1.69 pomadkę z Rivala De Loopa z rossmanna w kolorze Red Earth ah bardzo fajna pomadka, pachnąca, smaczna, nie smierdzi jak te typowe pomadki i szminki.. fajny kolorek i trwały dośc

To ta: http://www.rossmann.de/qualitaetspro...red-earth.html

[Gofrzyca]

Napisane przez kaludia91

byłam dzisiaj w naturze po venitę i powiedziała mi babka że jest tylko to co na półce i więcej nie będzie ;( i że nie będzie dostawy.

Napisane przez falka_19

U mnie też już nie ma w jednej naturze. Zrobili wyprzedaż i potem już nie sprowadzili nowych Ale są w innych takich nieznanych drogeriach osiedlowych, także jest nadzieja

o nieee
mam tylko nadzieję że w małej drogerii jednak zostaną te pianki
muszę zrobić zapas i zapytać czy nie planują wycofać.

[Vanilka28]

Co do Venit to faktycznie źle to wygląda, u mnie w Naturze też nie ma i nie będzie, a w innej drogerii nie ma 31 (i ma nie być w dalszym ciągu ), dlatego też zamówiłam na Allegro od razu dwie, na jakiś czas będzie

[Ladybug123]

Hej dziewczyny! W końcu zdecydowałam się dodać mój krzywy pyszczek, bo mam problem Już nie chce mi się strasznie użerać z czerwonymi włosami, to ciągłe farbowanie odrostów...pff.
Chciałam przefarbować się na taki średni brąz, co myślicie?
P.S. włosy są dużo bardziej czerwone w rzeczywistości, mój aparat ma z tym problemy

[kaludia91]

Napisane przez Ladybug123

Hej dziewczyny! W końcu zdecydowałam się dodać mój krzywy pyszczek, bo mam problem Już nie chce mi się strasznie użerać z czerwonymi włosami, to ciągłe farbowanie odrostów...pff.
Chciałam przefarbować się na taki średni brąz, co myślicie?
P.S. włosy są dużo bardziej czerwone w rzeczywistości, mój aparat ma z tym problemy

pięknie Ci w czerwieni! w ogóle bardzo ładna jesteś nie farbuj na brąz :P

[SugarbabyLove]

Napisane przez kaludia91

pięknie Ci w czerwieni! w ogóle bardzo ładna jesteś nie farbuj na brąz :P

Też tak myślę , poza tym zejśc z czerwieni nie jest tak Chop siup! to trzeba dekoloryzacje zrobić, potem może kąpiel rozjaśniającą, a potem farbe położyć, chyba że deko da dobry efekt to wtedy kłaść zaraz po farbe ale itak w większości wypadków się wybija lekka ruda poświata.. także hmm..

[SceneQueene]

Napisane przez Ladybug123

Hej dziewczyny! W końcu zdecydowałam się dodać mój krzywy pyszczek, bo mam problem Już nie chce mi się strasznie użerać z czerwonymi włosami, to ciągłe farbowanie odrostów...pff.
Chciałam przefarbować się na taki średni brąz, co myślicie?
P.S. włosy są dużo bardziej czerwone w rzeczywistości, mój aparat ma z tym problemy

ale śliczne włoski, pasują Ci

[kaludia91]

byłam we wszystkich naturach w mieście i po venicie ani śladu, tylko w jednej zostały 3 sztuki ale w kolorach zupełnie mnie nie interesujących.
Kupiłam szamponetki mariona, wiśnię i rubin. Użyłam rubina, na zdjęciu czerwony, jak wycisnęłam na rękę to okazał się rudobrązowy no ale stwierdziłam trudno, może być rudy byle mi wyrównał kolor bo pomijając odrost u nasady mam włosy rudoróżowe, a reszta wypłukała się na rudy więc stwierdziłam spoko, nie będę z tym walczyć zrobię całe na rudo.
Nic z tego, odrosty rudobrązowe a reszta raczej bez zmian.. Ten rudy na długości tylko jeszcze bardziej rudy, przez co ten róż jeszcze bardziej widoczny.. chyba pochodzę w związanych parę dni i nałożę wiśnię

[Gofrzyca]

moje kłaczyska
końce jak widać paskudne, ale jutro poprawiam kolorek.

[kaludia91]

Napisane przez Gofrzyca

moje kłaczyska
końce jak widać paskudne, ale jutro poprawiam kolorek.

aż się zachciewa farbować

[Gofrzyca]

Napisane przez kaludia91

aż się zachciewa farbować

miałam dzisiaj zrobić ale kompletnie mi się nie chciało, a jutro to już będę musiała bo po myciu wypłosz pójdzie wyżej jeszcze

[Drakan]

Strasznie jasne.

[Ladybug123]

aaa, dziękuje bardzo dziewczyny za te miłe słowa!
Ale muszę powiedzieć, że są już strasznie zniszczone, więc pomyślałam, że jak wrócę do naturalnego brązu i przestanę farbować, to trochę odżyją

[SugarbabyLove]

Napisane przez Ladybug123

aaa, dziękuje bardzo dziewczyny za te miłe słowa!
Ale muszę powiedzieć, że są już strasznie zniszczone, więc pomyślałam, że jak wrócę do naturalnego brązu i przestanę farbować, to trochę odżyją

ah tam czerwone tez mogą być zdrowe, jak je dopielęgnujesz.
Olejowanie, mycie odżywką,zabespieczanie jedwabiami lub mazidłami z slikonem.. zawsze mozesz spróbować

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Napisane przez Gofrzyca

moje kłaczyska
końce jak widać paskudne, ale jutro poprawiam kolorek.

moje wloski tez juz są troche wypłowiałe przy końcach

[falka_19]

Napisane przez Drakan

Strasznie jasne.

Większość z nas właśnie jasne czerwienie preferuje

Ladybug123- Wydaje mi się, że np w ciemnej czerwieni też wyglądałabyś bardzo ładnie - jakaś wiśnia czy cuś. A nie zaraz nudny brąz ble

Ja póki co mam plana (jak mawia Ferdek Kiepski ) do września włosy czerwone, czerwone. Potem małe CIACH i warkocze też na czerwonych kłaczorach, a potem... potem chciałabym spróbować turkusowego/ niebieskiego (inspirując się tą panią: https://www.facebook.com/TheScarletS...ocation=stream i tą: https://www.facebook.com/xDivaAkasha?fref=ts )