Pytanie do zatwardziałych filtromaniaczek:)

[hesperdyna]

Drogie Wizażanki

Filtruję się codziennie od jakiegoś roku - traktuję to jako prewencję przeciwzmarszczkową. To, że filtry przeciwsłoneczne chronią przed fotostarzeniem każda z nas wie. Jestem ciekawa jak to wygląda w praktyce. Czy faktycznie stosując codziennie filtry spf 50 mamy szansę wyglądać w przyszłości młodziej niż pesel wskazuje? Czy Wy - zatwardziałe filtromaniaczki od 5/10/15 lat wyglądacie młodziej niż rówieśniczki?

[karmazynka99]

Napisane przez hesperdyna

Drogie Wizażanki

Filtruję się codziennie od jakiegoś roku - traktuję to jako prewencję przeciwzmarszczkową. To, że filtry przeciwsłoneczne chronią przed fotostarzeniem każda z nas wie. Jestem ciekawa jak to wygląda w praktyce. Czy faktycznie stosując codziennie filtry spf 50 mamy szansę wyglądać w przyszłości młodziej niż pesel wskazuje? Czy Wy - zatwardziałe filtromaniaczki od 5/10/15 lat wyglądacie młodziej niż rówieśniczki?

ja wyglądam młodziej ale juz taka mam urodę i też cięzko sie porównywać w tym wieku bo mam ponad 20 lat dopiero (filtruje sie jakos od 16-stki)

[mhm0808]

ja się filtruję od dawna i śmiem twierdzić, że moja skóra jest w bardzo - jak na mój wiek - dobrej kondycji; ale to jest kwestia nie tylko filtrów, ale całej świadomej pielęgnacji

[Margo123]

Tak.Dzięki nim wyglądam na 15-18 lat.Każdy krem z filtrem powoduje u mnie wysyp,dzięki czemu wyglądam jak nastolatka w okresie dojrzewania
Daruje sobie filtrowanie,głównie z powodu jak wyżej,ale też dlatego,ze dużo jest kontrowersji na temat filtrów chemicznych,ich wyzwalania wolnych rodników,rzekomego działania na układ hormonalny i tak naprawdę nikt jeszcze tego jednoznacznie nie zbadał,nad czym ubolewam bardzo.Pozatym ich składy (tony silikonów,aluminium) zostawiają wiele do życzenia.Unikanie słońca,latem okulary przeciwsłoneczne ,kapelusz i ewentualnie jakiś krem z filtrem mineralnym - to będzie moj nowy sposób na ochronę przed słońcem.
Jeśli chcesz wyglądać młodziej i swieżo to skup sie na dobrej pielęgnacji,diecie i cwiczeniach.Filtry traktuj jako jeden z kilkunastu elementów

[hesperdyna]

Dziękuję Kochane za odpowiedzi - dzięki wam widzę sens paćkania się tłustawym bielącym śmierdziuchem zamiast używania pachnącego kremiku na dzień. Mam nadzieję, że w przyszłości moja skóra będzie mi wdzięczna.

Margo123 - filtry mineralne faktycznie mogą zapychać (mnie też niestety zapychają). Moim zdaniem najlepsze są filtry mineralno-chemiczne i nie boję się tego całego chemicznego "syfu". Filtry chemiczne i tak przenikają tylko do wierzchnich warstw naskórka, więc myślę, że nie ma to wpływu na nasz organizm. Skóra (nieuszkodzona) nie jest tak podatna na przenikanie, w końcu jest barierą która oddziela nasz organizm od świata zewnętrznego

[Kimiko666]

Szczerze ? tak.

No ale u mnie to zasluga filtry + kwaszenie się plus taka mam urode.
Ja lubie filtry azjatyckie. DObrze sie trzymaja pod makijazem plus maja wlasciwosci pielegnacyjne (misshe uwielbiam). no i mialam faze odrzucenia filtrow i widzialam ze moja skora serio gorzej wtedy wygladała.

[201604131205]

Nie ma sensu pytać o takie rzeczy na forum. W internecie każdy napisze, że nie wygląda na swój wiek i poda jakiś powód któremu to zawdzięczają (DOBRE GENY- nr 1; tylko drogie kosmetyki; tylko tanie polskie kosmetyki; filtry; zdrowa dieta- zależnie od wyznawanej ideologii).
Jedni używają codzień filtrów i zaręczają, że dzięki temu wyglądają młodziutko. Inne dziewczyny pół życia spędzą na solarium i też uważają, że wyglądają bardzo młodo, bo opalanie w umiarze nie szkodzi. 99% osób twierdzi, że ma dobre geny i wygląda 5-10 lat młodziej niż wskazuje pesel.

Zacznij zwracać uwagę jak wyglądają kobiety w średnim wieku z twojego otoczenia, albo porównaj jaką cerę ma 70-letni rolnik, a jaką 70-letni profesor, który całe życie spędził za biurkiem i będziesz mieć odpowiedź czy warto się chronić przed UV

[Frezja_1]

Wszystko prawda, tylko czy 70- letni profesor używał filtrów czy tylko nie korzystał przewlekle z nadmiernego przebywania na słońcu w całym swoim życiu ?
Jest bardzo wielu starszych ludzi (po 70- tce) o gładkiej, młodszej skórze w porównaniu do swoich rówieśników, są to najczęściej osoby, które większość życia wykonywały prace umysłową w biurach.
To że słońce szkodzi jest oczywiste, ale czy stosowanie filtrów rzeczywiście zapobiega starzeniu się- takie oczywiste nie jest. Nie zapominajmy o potencjalnym działaniu prooksydacyjnym filtrów, które może jednak przyspieszać starzenie.

[chimay]

Napisane przez astray

Zacznij zwracać uwagę jak wyglądają kobiety w średnim wieku z twojego otoczenia, albo porównaj jaką cerę ma 70-letni rolnik, a jaką 70-letni profesor, który całe życie spędził za biurkiem i będziesz mieć odpowiedź czy warto się chronić przed UV

Napisane przez Frezja_1

Wszystko prawda, tylko czy 70- letni profesor używał filtrów czy tylko nie korzystał przewlekle z nadmiernego przebywania na słońcu w całym swoim życiu ?
Jest bardzo wielu starszych ludzi (po 70- tce) o gładkiej, młodszej skórze w porównaniu do swoich rówieśników, są to najczęściej osoby, które większość życia wykonywały prace umysłową w biurach.
To że słońce szkodzi jest oczywiste, ale czy stosowanie filtrów rzeczywiście zapobiega starzeniu się- takie oczywiste nie jest. Nie zapominajmy o potencjalnym działaniu prooksydacyjnym filtrów, które może jednak przyspieszać starzenie.

Też uważam, że nie ma znaku równości pomiędzy unikaniem słońca i opalania się a stosowaniem filtrów, bo to drugie to już pójście na całość. Na które nie każdy może sobie pozwolić. Ja bym chętnie stosowała filtry cały rok, ale niestety tłusta cera mi na to nie pozwala i względy estetyczne TERAZ są dla mnie ważniejsze niż potencjalnie mniejsze pomarszczenie KIEDYŚ TAM.

[hesperdyna]

odświeżam swój stary wątek
Ja stosuję filtry od 09.2014... i co mogę powiedzieć to nie widzę, aby moja skóra była w lepszym stanie niż rówieśniczek. Nie mam mniej przebarwień itp. Jedyne co mam to tłustą warstwę na twarzy, którą nauczyłam się już maskować podkładami mineralnymi i pudrem bambusowym. Czy warto? Filtromaniaczki, jest nas tu więcej, dajcie głos

[chimay]

Napisane przez hesperdyna

odświeżam swój stary wątek
Ja stosuję filtry od 09.2014... i co mogę powiedzieć to nie widzę, aby moja skóra była w lepszym stanie niż rówieśniczek. Nie mam mniej przebarwień itp. Jedyne co mam to tłustą warstwę na twarzy, którą nauczyłam się już maskować podkładami mineralnymi i pudrem bambusowym. Czy warto? Filtromaniaczki, jest nas tu więcej, dajcie głos

Ile masz lat? Na przestrzeni 4 lat raczej nie zauważysz tego działania anti-aging.
A już w ogóle nie ma o czym mówić u np 25-latek. Tak naprawdę "króliczkiem doświadczalnym" powinna być tu kobieta po 40 i dalej, która długo, od lat, całorocznie się filtruje. I to raczej nie taka, co ma te słynne "dobre geny" i babcie 80-latki wyglądające na 60-latki.
I znajdzcie mi teraz taką kobietę Bo blogerki pozostające długo wierne filtrom są, ale korzystają one też z dobrodziejstw medycyny estetycznej i to także je dyskwalikuje.
Zresztą wydaje mi się, że wielka moda na filtry to jednak trochę przycichła, polskie blogerki też złagodziły swoje poglądy i wiele odeszło od całorocznego stosowania filtrów. No chyba że ktoś tu wymieni jakieś, które cały czas polecają filtrowanie się przez cały rok i w domu.

[hesperdyna]

Chimay, moda modą, ale akurat filtry zeby działały antystarzeniowo powinno się stosować latami. Tak, mam 25 lat. Chcę stosować filtry do 40 albo i dłużej, jeśli będą efekty. Tylko czy będą? Czy warto? Badania badaniami-skora wolniej się starzeje. A jaka jest rzeczywistość?

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

A jeśli chodzi o blogerki są takie, które stosują filtry cały rok - np. italiana, kosmostolog...

[chimay]

Napisane przez hesperdyna

Chimay, moda modą, ale akurat filtry zeby działały antystarzeniowo powinno się stosować latami. Tak, mam 25 lat. Chcę stosować filtry do 40 albo i dłużej, jeśli będą efekty. Tylko czy będą? Czy warto? Badania badaniami-skora wolniej się starzeje. A jaka jest rzeczywistość?

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

A jeśli chodzi o blogerki są takie, które stosują filtry cały rok - np. italiana, kosmostolog...

Kosmostolog także zmieniła swoje podejście do filtrów. Cytat sprzed roku stąd KLIK
Nie używam filtrów codziennie, smaruję się nimi, kiedy wychodzę z domu i jest intensywne słońce. Ochrona przed UV jest niezbędnym elementem pielęgnacji, jednak substancjom promieniochronnym wciąż dużo brakuje do doskonałości. Są to związki chemiczne, które mogę podrażniać, czy nawet ingerować w układ hormonalny, jeśli nie człowieka, to na pewno ryb, do których siedlisk spływają razem ze ściekami. Staram się podchodzić do tematu rozsądnie i daleka jestem od filtromaniactwa.

Tak to i ja stosuję filtry. Zimą nawet się do nich nie zbliżam.

Italiana pisała, że tej zimy stosuje filtr SPF30 jeśli wychodzi z domu.
Ewa Szałkowska też ma bardzo nieortodoksyjne podejście do tego tematu. Ervish tak samo pisała, że nie widzi sensu stosowania SPF50 cały rok. Kascysko używa chyba tylko latem na słońcu.
A, teraz mi się przypomniało, Arsenic filtruje się cały rok. No ale żadna z tych blogerek nie ma więcej niż 35 lat.
Ania z Asian Skin Care jest po 40, filtruje się cały rok, ale korzysta też z medycyny estetycznej, więc to nie jest dla mnie dobry przykład.
Dobrym przykładem jest za to autorka bloga uroda40plus KLIK, ona stosuje cały rok wysokie filtry i zimą retinoidy, ale efekty można ocenić tylko na wycinkach zdjęć, bo całej twarzy nie pokazuje.