|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-04-09, 20:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3
|
Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Witajcie, od razu przechodzę do sedna.
Od 3 miesięcy pracuję w nowej firmie. Miesiąc temu odbyła się impreza firmowa, mocno %%%. Na imprezie zaczepił mnie gość z innego działu - bardzo dobrze czułam się w jego towarzystwie więc przebawiliśmy się cały wieczór. Sporo też rozmawialiśmy i wyznał, że zwrócił na mnie uwagę od mojego pierwszego dnia pracy. Ogólnie rozmowa była dość szczera (jak to przy sporych ilościach alkoholu bywa), ja wyjaśniłam, że jestem zaręczona, więc ustaliliśmy że kontakt będziemy utrzymywać czysto koleżeński. Po powrocie do pracy zauważyłam, że mnie unika... po paru dniach znalazł mnie na Fb i zapytał czy nie jestem na niego zła (na imprezie był mocno wstawiony i powiedział o jedno słowo za dużo - ale puściłam to w niepamięć), że jest mu głupio i przeprasza. Od tego czasu w pracy codziennie do mnie pisał na komunikatorze firmowym - czasem rozmawialiśmy po prostu o błahych rzeczach, czasem podpowiadał jakieś sprytne rozwiązania przydatne do pracy (mimo że o to nie prosiłam). Sporo czasu poświęcił na to moje doszkalanie, co mnie trochę zastanawiało... ale w końcu wyznał, że on też kogoś ma i to mnie uspokoiło. Ostatnio zupełnie niespodziewanie przenieśli mnie do tego samego działu, gdzie pracuje ten kolega. Podczas przenosin widziałam jakieś dziwne uśmieszki wśród pracowników... Aż w końcu jeden z nich przyznał, że X mocno się walczył, abym trafiła do ich działu. Inny pracownik opowiedział mojej dobrej koleżance, jak to X się cieszył na wieść, że będę pracować w tym samym dziale... Odważyłam się zapytać bezpośrednio czy X maczał w tym palce, od razu przyznał że to jego sprawka. Na pytanie - jaki miał w tym cel? stwierdził, że czysto zawodowy. Od tego czasu oczywiście codziennie zasypuje mnie wiadomościami, pomaga i wspiera. Wszystko jest teoretycznie w porządku i na stopie zawodowej, ja się cieszę że dużo się od niego uczę, no ale równie dobrze mógłby się zająć swoją pracą i mieć w du*ie jakiegoś tam świeżaka. Zwłaszcza, że razem ze mną zatrudniono hurtowo sporą grupkę młodych ludzi a tylko ja ostałam przeniesiona i tylko mi X pomaga. Zupełnie nie wiem jak się w tej sytuacji zachować... X cały czas mi powtarza, że to wszystko pod kątem zawodowym. Lecz jego zachowanie czasem zdradza inne intencje - np. jest zazdrosny kiedy rozmawiam z innymi pracownikami, wypytuje o to jak spędzam weekendy czy chociażby to że chciał mnie po tejże imprezie...no cóż... zaprosić do siebie... I jeszcze te plotki wśród pracowników, ledwo zaczęłam pracę i już jestem na językach. Powiedzcie proszę czy jestem przewrażliwiona? Jak się zachować w takiej sytuacji? Bo czuję się trochę jakbym miała nad sobą nieproszonego anioła stróża... Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-04-09 o 22:00 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
2016-04-09, 20:53 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Nic nie rób ani nie dawaj powodów do nowych plotek w korpo
Po prostu ucz się i korzystaj z tego ze ten pracownik Ci pomaga. Być może awansujesz jak góra zobaczy że szybko się wdrożyłaś |
2016-04-09, 21:05 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Cytat:
Problem w tym że od kiedy się przeniosłam ciężko mi się skupić na tych jego tłumaczeniach bo mam wrażenie, że każdy się nam przygląda i podsłuchuje Wystarczy ze napiszę, że czegoś nie wiem, nie mijają 3 sekundy a on już jest przy moim biurku. Prosiłam, czy nie mógłby mi wciąż tłumaczyć "wirtualne", na co usłyszałam "stresujesz się moją obecnością?" No troche się spinam, nie powiem:P Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-04-09 o 22:00 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|
2016-04-09, 21:10 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Cytat:
|
|
2016-04-09, 21:18 | #5 |
wiosna sewastopolska
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 134
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Powiem tak:
Kiedy w pracy jakiś facet okazuje mi jawne zainteresowanie, a mnie to zupełnie nie rusza - utrzymuję z nim normalny, koleżeński kontakt, nie przejmuję się jego umizgami i nie przeżywam, że facet coś do mnie ma. Kiedy w pracy jakiś facet okazuje mi jawne zainteresowanie, a ja o tym myślę, analizuję i zakładam wątek na wizażu - to chyba jednak to zainteresowanie ma dla mnie jakieś większe znaczenie, niż zwykłe obawy o "bycie na językach". Także zapytaj szczerze samą siebie, o co Ci w tym wszystkim chodzi. |
2016-04-09, 21:20 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Po prostu jest chemia między wami.
|
2016-04-09, 21:29 | #7 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Cytat:
Ja też go lubię, jest fajnym gościem, szkoda by mi było to psuć. Jednakże czuje się trochę jak takie dziecko bez rączek co to sama nic nie potrafię zdziałać i on musi mi we wszystkim pomagać... Wiesz o co chodzi? Wolałabym zawdzięczać awanse swoim umiejętnościom... ---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-04-09 o 22:01 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|||
2016-04-10, 14:50 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 115
|
Dot.: Kolega z pracy - jak się z tym uporać?
Cytat:
Jak już zostaniesz w tym, to zachowuj się profesjonalnie i nie flirtuj z nim, nie zgadzaj się się na zadne spotkanka we dwoje, a jakby znowu próbował zapraszać cię do siebie, to powiedz wyraźnie, że takie zaproszenia są nie na miejscu, bo jestes zareczona. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.