Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą.

zizi111 · 2011-03-08, 19:39

Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała

Czy ktoś tak jeszcze ma?

Veneaa · 2011-03-08, 19:59

To jest bardzo interesujace co tu próbujesz nam przekazac

Mysle ze Tobie jak i Twojemu facetowi moze sie bardzo spodobac to ze masz nowa (łądna koleżanke) która bedziesz zapraszac do domku wieczorami

**kalincia** · 2011-03-08, 20:32

Mam przyjaciółkę, ale nie w sensie seksualnym, chociaż na zakupy możemy iść i poświrować też. Dopóki kocham mojego mężczyznę, nie zdradziłabym go. Niezależnie czy z mężczyzną czy z kobietą czy z drzewem.

sweetish · 2011-03-08, 20:57

Cytat:

Napisane przez zizi111

Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała

Czy ktoś tak jeszcze ma?

ze jak

?

**MrX82** · 2011-03-08, 21:10

Napisane przez zizi111
Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała Czy ktoś tak jeszcze ma?

To ja na ochotnika , bede udawal kobiete, na zakupy pujdziemy do monopolowego , pozniej wtaczamy sie do jakiejs knajpy na elegancki kieliszek Shato de Jabol , opowiadamy swinskie kawaly swirujac, a pozniej oboje uzywamy tylko jezyczka

Lexie · 2011-03-08, 21:41

Co to znaczy "poświrować przy winku"?

mysia111 · 2011-03-08, 21:47

Po winku to można świrować na różne sposoby. Co miałaś na myśli?

Djuno · 2011-03-08, 22:00

Nie jestem less, nie jestem ruda
może się uda, może nie uda...
Wapnem nie jestem, zwykła dziewczyna,
czy wizażanka pójdzie do kina?

Kobieto, która nie jest skałą - nie masz żadnych koleżanek?

Mahdab · 2011-03-09, 00:21

Cytat:

Napisane przez kalincia

Mam przyjaciółkę, ale nie w sensie seksualnym, chociaż na zakupy możemy iść i poświrować też. Dopóki kocham mojego mężczyznę, nie zdradziłabym go. Niezależnie czy z mężczyzną czy z kobietą czy z drzewem.

Ale z kobietą to nie zdrada

Corvette · 2011-03-09, 05:10

Cytat:

Napisane przez kalincia

Mam przyjaciółkę, ale nie w sensie seksualnym, chociaż na zakupy możemy iść i poświrować też. Dopóki kocham mojego mężczyznę, nie zdradziłabym go. Niezależnie czy z mężczyzną czy z kobietą czy z drzewem.

Z drzewem? Kurcze, no ale jak wytlumaczyc pozniej drzazgi?

Cytat:

Napisane przez MrX82

Napisane przez zizi111
Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała Czy ktoś tak jeszcze ma?

To ja na ochotnika , bede udawal kobiete, na zakupy pujdziemy do monopolowego , pozniej wtaczamy sie do jakiejs knajpy na elegancki kieliszek Shato de Jabol , opowiadamy swinskie kawaly swirujac, a pozniej oboje uzywamy tylko jezyczka

Dobre

Mysle ze pocalunki to nic wielkiego, ale ...hmmm..no wlasnie, zastanawiala bym sie czy jestem hetero czy bi. Zbyt skomplikowane.
Uwazam ze cialo kobiece jest piekne, ale mnie nie pociaga.

Po co miala bym sie bawic "cudza" kiedy mam taka sama i nic "jej" nie dolega?

Madzialenka_21 · 2011-03-09, 07:27

Uuu... ja bym chyba nie mogła.
Tak sobie teraz wyobraziłam jak np. proponuje to koleżance, a ona zaczyna wrzeszczeć ze strachu, że jej krzywde zrobię, że jestem nienormalna, a na następny dzień wie o tym cała wioska

A tak poważnie, to wydaje mi się, ze to chyba zależy też jakiej kobiety się 'szuka' i czy miałoby to być jednorazowe, z kimś kogo nie znasz, czy raczej z jakąś dobrą kumpelą, z którą po wszystkim miałybyście się normalnie spotykać i chodzić na zakupy ?

A może powtarzać to częściej?
Nie, nie, dziękuję, dobranoc.

Ewciaaaaa · 2011-03-09, 07:42

hehe tez o tym myślałam kiedyś i sczzerze prawie do tego doszło ale jakoś nieeee , przeszło mi juz i mnie to jakos brzydzi ale chętnie popatrzyłabym na dwóch facetów homoseksualistów jednakże czułabym sie dziwnie wiedząc ze oni mnie nie chcą

just_me · 2011-03-09, 16:01

Cytat:

Napisane przez Ewciaaaaa

ale chętnie popatrzyłabym na dwóch facetów homoseksualistów

bleeee... to już lepszy jest widok dwoch całujących się dziewcząt tak szczerze

Bajumi · 2011-03-10, 14:00

Moja przyjaciółka jest bi.
Pół roku była w związku z dziewczyną ze wszystkimi bonusami.Teraz na szczęście ma faceta...

Mówiła mi, że ogólnie jest miło, że właściwie oprócz seksu to niczym się to nie różni... ale...
w moim wyobrażeniu jakoś 2 laski będące w związku do siebie nie pasują. Pójść po zakupy, posiedzieć i pośmiać się przy winku można z koleżanką i przyjaciółką, spoko. Można się z nią widywać często, zwierzać, ale żeby coś poczuć do niej więcej niż tylko sympatia... Dla mnie zakrawa to o pewne zboczenie, aczkolwiek jestem tolerancyjna... jak inni chcą to ok, ale jeśli chodzi o mnie, to mówię STANOWCZE A FUJJJ!

Djuno · 2011-03-10, 15:11

Co to jest związek ze wszystkimi bonusami?

Dwie laski bardzo do siebie pasują, o ile obu to pasuje. Logiczne?

mala2806 · 2011-03-10, 15:21

Też chciałabym kiedyś spróbować z kobietą. Mój Tżet nie ma nic przeciwko temu, nie uważa tego za zdradę, nawet mówi, że miło byłoby popatrzeć

agniesikk · 2011-03-10, 16:30

Różne ludzie mają definicje zdrady...

prettysimple · 2011-03-10, 16:38

Cytat:

Napisane przez just_me

bleeee... to już lepszy jest widok dwoch całujących się dziewcząt tak szczerze

Zależy. Ja jestem po przeciwnej stronie barykady (wolę widok 2 facetów

).

Dla mnie to też zboczenie, jakiś odchył, ale cóż. Różni ludzie, różne zasady.

Dla mnie 3 osoby w łóżku to już tłok; równie dobrze mogłabym włożyć rękę do paszczy krokodyla i zobaczyć, co z tego będzie...

Djuno · 2011-03-10, 16:42

Cytat:

Napisane przez prettysimple

Dla mnie 3 osoby w łóżku to już tłok; równie dobrze mogłabym włożyć rękę do paszczy krokodyla i zobaczyć, co z tego będzie...

Wiesz, jakie jest ryzyko w trójkącie? Można zostać pominiętym

**201607231707** · 2011-03-10, 17:22

Cytat:

Napisane przez Bajumi

Moja przyjaciółka jest bi.
Pół roku była w związku z dziewczyną ze wszystkimi bonusami.Teraz na szczęście ma faceta...

Mówiła mi, że ogólnie jest miło, że właściwie oprócz seksu to niczym się to nie różni... ale...
w moim wyobrażeniu jakoś 2 laski będące w związku do siebie nie pasują. Pójść po zakupy, posiedzieć i pośmiać się przy winku można z koleżanką i przyjaciółką, spoko. Można się z nią widywać często, zwierzać, ale żeby coś poczuć do niej więcej niż tylko sympatia... Dla mnie zakrawa to o pewne zboczenie, aczkolwiek jestem tolerancyjna... jak inni chcą to ok, ale jeśli chodzi o mnie, to mówię STANOWCZE A FUJJJ!

Dlaczego "na szczęście"?

prettysimple · 2011-03-10, 17:24

Cytat:

Napisane przez Djuno

Wiesz, jakie jest ryzyko w trójkącie? Można zostać pominiętym

Haha, to też. Ale raczej widok ukochanego z kimś innym na moich oczach byłby conajmniej przykry.

meginnia · 2011-03-10, 18:07

to zalezy co masz na mysli mowiac 'poswirowac' ; )

mam bliska kolezanke/przyjaciolke z ktora od czasu do czasu, od imprezy do imprezy sie calujemy, ani ja, ani ona nie jestesmy w zwiazkach. po co? dziewczyna fajnie caluje, wg niej ja tez, wiec po prostu, dla czystej przyjemnosci. nie jest to potem krepujace ani nic z tych rzeczy, ani dla mnie, ani dla niej

z moich oberwacji to kazda/prawie kazda kobieta jest troche bi - wielu z nas nie obrzydza wyobrazenie siebie z inna kobieta, zazwyczaj jest raczej ciekawosc 'a czemu nie?', w przeciwienstwie do facetow, ktorzy sa albo gejami, albo momentalnie maja odruch wymiotny : D

calowalam sie z kilkoma dizewczynami, pewnie gdybym miala okazje i ochote to bym sie i przespala, bo 'czemu nie', ale nigdy, przenigdy nie moglabym byc z dziewczyna w zwiazku.

Djuno · 2011-03-10, 18:23

Cytat:

Napisane przez meginnia

ale nigdy, przenigdy nie moglabym byc z dziewczyna w zwiazku.

I to właśnie oznacza, że nie jesteś trochę bi - jesteś hetero i już

**bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2** · 2011-03-10, 22:07

Czasem sobie lubię pomyśleć jakby to było z dziewczyną, póki co jestem z chłopakiem i nie chcę tego zmieniać, on o tym nie wie, bo już wyczaiłam jego podejście do sprawy. Jest bardzo negatywne, jest homofobem na 102% i po prostu ja nie mam aż takiego pociągu do dziewczyn, traktuje je neutralnie. Jak jakaś ładna, to się obejrzę, jakbym miała kiedyś możliwość z jakąś być, to czemu nie? Tymczasem ja nie myślę o żadnym skoku w bok. Z kobietą czy mężczyzną to i tak zdrada i tak zdrada. Jakoś w naszym dziwnym społeczeństwie się ukształtowało, że z kobietą to nie jest zdrada, co mnie bardzo dziwi. Natomiast wracając do tematu też mnie czasem ciekawi jak to jest z kobietą

skazana_na_bluesa · 2011-03-10, 22:31

na podforum seks byl taki watek "kobieta z kobieta"

Ewciaaaaa · 2011-03-11, 10:35

Cytat:

Napisane przez prettysimple

Zależy. Ja jestem po przeciwnej stronie barykady (wolę widok 2 facetów ).

.

ja tez dwie laski mnie nie kręca to takie nudne

bandito · 2011-03-11, 13:08

W sumie też kiedyś o tym myślałam,ale przecież wiadomo,że to zdrada.

Faceci lubią patrzeć na 2 kobiety w akcji

a na facetów już nie

O Boże....gdybym ja miała patrzeć na mojego faceta w akcji z kimś innym-NIGDY.

3 osoby to o jedną za dużo.

spinka119 · 2011-03-11, 13:41

Ja natomiast miewam fantazję typu - baraszkuję w łóżku z kobietą, albo z dwoma przystojniakami

Pewnie gdybym miała przeżywać to na serio zapadłabym się pod ziemię, wiem bo miałam sytuację, że pewna laska chciała się ze mną całować i wiecie jak zareagowałam? Poczułam do niej odrazę. Szybko poszłam z stamtąd i zrozumiałam, że nie mam w ogóle pociągu do kobiet. Nie jestem miłośniczką trójkątów. Mój chłopak natomiast byłby chyba w siódmym niebie

Ale nie mogłabym wytrzymać jakby zadowalał inną.

**kalincia** · 2011-03-11, 19:17

Cytat:

Napisane przez Bajumi

Moja przyjaciółka jest bi.
Pół roku była w związku z dziewczyną ze wszystkimi bonusami.Teraz na szczęście ma faceta...
Mówiła mi, że ogólnie jest miło, że właściwie oprócz seksu to niczym się to nie różni... ale...
w moim wyobrażeniu jakoś 2 laski będące w związku do siebie nie pasują. Pójść po zakupy, posiedzieć i pośmiać się przy winku można z koleżanką i przyjaciółką, spoko. Można się z nią widywać często, zwierzać, ale żeby coś poczuć do niej więcej niż tylko sympatia... Dla mnie zakrawa to o pewne zboczenie, aczkolwiek jestem tolerancyjna... jak inni chcą to ok, ale jeśli chodzi o mnie, to mówię STANOWCZE A FUJJJ!

Na szczęście dla kogo?
Jestem heteroseksualna, ale, "tolerancyjna" koleżanko przez chwilę wyobraź sobie, że twój pociąg do facetów jest uznawany za zboczenie, a homoseksualizm jest w większości. Może to pozwoli zrozumieć, że ukierunkowanie popędu to nie widzimisię.

**201607231707** · 2011-03-12, 21:55

Cytat:

Napisane przez kalincia

Na szczęście dla kogo?
Jestem heteroseksualna, ale, "tolerancyjna" koleżanko przez chwilę wyobraź sobie, że twój pociąg do facetów jest uznawany za zboczenie, a homoseksualizm jest w większości. Może to pozwoli zrozumieć, że ukierunkowanie popędu to nie widzimisię.

Moja siostra jest lesbijką i skomentowała to tak: "Mogę póść z facetem na piwo czy do kina, ale seks? Fuuuj...". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

2011-03-08, 19:39	#1
zizi111 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1	Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała Czy ktoś tak jeszcze ma?

2011-03-08, 19:59	#2
Veneaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 22	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. To jest bardzo interesujace co tu próbujesz nam przekazac Mysle ze Tobie jak i Twojemu facetowi moze sie bardzo spodobac to ze masz nowa (łądna koleżanke) która bedziesz zapraszac do domku wieczorami

2011-03-08, 20:32	#3
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Mam przyjaciółkę, ale nie w sensie seksualnym, chociaż na zakupy możemy iść i poświrować też. Dopóki kocham mojego mężczyznę, nie zdradziłabym go. Niezależnie czy z mężczyzną czy z kobietą czy z drzewem.

2011-03-08, 21:10	#5
MrX82 BAN stały Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 18	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Napisane przez zizi111 Polecę po bandzie.Taki oto temat nie tak dawno znalazłam w internecie. Ja osobiście jestem w związku udanym, jest nam dobrze z moim facetem , ale z ciekawości bym spróbowała z kobietą, niekoniecznie seks tak od razu. Ale fajnie by było mieć koleżankę/przyjaciółkę z którą można i pójść na zakupy i czasem przy winku poświrować. Nie jestem less, kocham faceta swojego, ale bym spróbowała Czy ktoś tak jeszcze ma? To ja na ochotnika , bede udawal kobiete, na zakupy pujdziemy do monopolowego , pozniej wtaczamy sie do jakiejs knajpy na elegancki kieliszek Shato de Jabol , opowiadamy swinskie kawaly swirujac, a pozniej oboje uzywamy tylko jezyczka

2011-03-08, 21:41	#6
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Co to znaczy "poświrować przy winku"?

2011-03-08, 21:47	#7
mysia111 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 204	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Po winku to można świrować na różne sposoby. Co miałaś na myśli?

2011-03-08, 22:00	#8
Djuno Regulator reniferów Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 155	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Nie jestem less, nie jestem ruda może się uda, może nie uda... Wapnem nie jestem, zwykła dziewczyna, czy wizażanka pójdzie do kina? Kobieto, która nie jest skałą - nie masz żadnych koleżanek? __________________ Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie. A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

2011-03-09, 07:27	#11
Madzialenka_21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: zewsząd Wiadomości: 1 115	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Uuu... ja bym chyba nie mogła. Tak sobie teraz wyobraziłam jak np. proponuje to koleżance, a ona zaczyna wrzeszczeć ze strachu, że jej krzywde zrobię, że jestem nienormalna, a na następny dzień wie o tym cała wioska A tak poważnie, to wydaje mi się, ze to chyba zależy też jakiej kobiety się 'szuka' i czy miałoby to być jednorazowe, z kimś kogo nie znasz, czy raczej z jakąś dobrą kumpelą, z którą po wszystkim miałybyście się normalnie spotykać i chodzić na zakupy ? A może powtarzać to częściej? Nie, nie, dziękuję, dobranoc. __________________ Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.

2011-03-09, 07:42	#12
Ewciaaaaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 234	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. hehe tez o tym myślałam kiedyś i sczzerze prawie do tego doszło ale jakoś nieeee , przeszło mi juz i mnie to jakos brzydzi ale chętnie popatrzyłabym na dwóch facetów homoseksualistów jednakże czułabym sie dziwnie wiedząc ze oni mnie nie chcą

2011-03-10, 14:00	#14
Bajumi Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Piernikowa chatka Wiadomości: 395	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Moja przyjaciółka jest bi. Pół roku była w związku z dziewczyną ze wszystkimi bonusami.Teraz na szczęście ma faceta... Mówiła mi, że ogólnie jest miło, że właściwie oprócz seksu to niczym się to nie różni... ale... w moim wyobrażeniu jakoś 2 laski będące w związku do siebie nie pasują. Pójść po zakupy, posiedzieć i pośmiać się przy winku można z koleżanką i przyjaciółką, spoko. Można się z nią widywać często, zwierzać, ale żeby coś poczuć do niej więcej niż tylko sympatia... Dla mnie zakrawa to o pewne zboczenie, aczkolwiek jestem tolerancyjna... jak inni chcą to ok, ale jeśli chodzi o mnie, to mówię STANOWCZE A FUJJJ! __________________ Życie jest zbyt krótkie, by zastanawiać się czy wypada... (słowa dobrego znajomego)

2011-03-10, 15:11	#15
Djuno Regulator reniferów Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 155	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Co to jest związek ze wszystkimi bonusami? Dwie laski bardzo do siebie pasują, o ile obu to pasuje. Logiczne? __________________ Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie. A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

2011-03-10, 15:21	#16
mala2806 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 1 995	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Też chciałabym kiedyś spróbować z kobietą. Mój Tżet nie ma nic przeciwko temu, nie uważa tego za zdradę, nawet mówi, że miło byłoby popatrzeć

2011-03-10, 16:30	#17
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 183	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Różne ludzie mają definicje zdrady...

2011-03-10, 18:07	#22
meginnia Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 558	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. to zalezy co masz na mysli mowiac 'poswirowac' ; ) mam bliska kolezanke/przyjaciolke z ktora od czasu do czasu, od imprezy do imprezy sie calujemy, ani ja, ani ona nie jestesmy w zwiazkach. po co? dziewczyna fajnie caluje, wg niej ja tez, wiec po prostu, dla czystej przyjemnosci. nie jest to potem krepujace ani nic z tych rzeczy, ani dla mnie, ani dla niej z moich oberwacji to kazda/prawie kazda kobieta jest troche bi - wielu z nas nie obrzydza wyobrazenie siebie z inna kobieta, zazwyczaj jest raczej ciekawosc 'a czemu nie?', w przeciwienstwie do facetow, ktorzy sa albo gejami, albo momentalnie maja odruch wymiotny : D calowalam sie z kilkoma dizewczynami, pewnie gdybym miala okazje i ochote to bym sie i przespala, bo 'czemu nie', ale nigdy, przenigdy nie moglabym byc z dziewczyna w zwiazku. __________________

2011-03-10, 22:07	#24
bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 319	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Czasem sobie lubię pomyśleć jakby to było z dziewczyną, póki co jestem z chłopakiem i nie chcę tego zmieniać, on o tym nie wie, bo już wyczaiłam jego podejście do sprawy. Jest bardzo negatywne, jest homofobem na 102% i po prostu ja nie mam aż takiego pociągu do dziewczyn, traktuje je neutralnie. Jak jakaś ładna, to się obejrzę, jakbym miała kiedyś możliwość z jakąś być, to czemu nie? Tymczasem ja nie myślę o żadnym skoku w bok. Z kobietą czy mężczyzną to i tak zdrada i tak zdrada. Jakoś w naszym dziwnym społeczeństwie się ukształtowało, że z kobietą to nie jest zdrada, co mnie bardzo dziwi. Natomiast wracając do tematu też mnie czasem ciekawi jak to jest z kobietą

2011-03-10, 22:31	#25
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. na podforum seks byl taki watek "kobieta z kobieta"

2011-03-11, 13:08	#27
bandito Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 299	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. W sumie też kiedyś o tym myślałam,ale przecież wiadomo,że to zdrada. Faceci lubią patrzeć na 2 kobiety w akcji a na facetów już nie O Boże....gdybym ja miała patrzeć na mojego faceta w akcji z kimś innym-NIGDY. 3 osoby to o jedną za dużo.

2011-03-11, 13:41	#28
spinka119 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 64	Dot.: Jestem w normalnym związku, a spróbowałabym z kobietą. Ja natomiast miewam fantazję typu - baraszkuję w łóżku z kobietą, albo z dwoma przystojniakami Pewnie gdybym miała przeżywać to na serio zapadłabym się pod ziemię, wiem bo miałam sytuację, że pewna laska chciała się ze mną całować i wiecie jak zareagowałam? Poczułam do niej odrazę. Szybko poszłam z stamtąd i zrozumiałam, że nie mam w ogóle pociągu do kobiet. Nie jestem miłośniczką trójkątów. Mój chłopak natomiast byłby chyba w siódmym niebie Ale nie mogłabym wytrzymać jakby zadowalał inną. __________________ *Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią.* Edytowane przez spinka119 Czas edycji: 2011-03-11 o 13:43

Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)