2011-03-10, 23:29 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomo¶ci: 6 757
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Wy¿ywanie siê powiedzmy ¿e rozumiem. Generalnie sama nale¿ê do furiatek i chocia¿ z biegiem lat nauczy³am siê nad tym panowaæ, to nad jednym nie jestem w stanie - gdy pok³ócê siê i wpadnê w furiê gadaj±c przez telefon to nim rzucam. Po prostu muszê - o pod³ogê, o ¶cianê, z ca³ej si³y. Ale to stara nokia, niezniszczalna Innych rzeczy z regu³y nie tykam, chocia¿ zdarza mi siê we w¶ciek³o¶ci rzuciæ poduszkami czy nie wiem, zrzuciæ wszystko z biurka. Cennych rzeczy nie ruszê, za bardzo by mnie bola³o zniszczenie czego¶, na co wyda³am du¿o pieniêdzy. Ale nigdy, przenigdy nie niszczy³abym cudzej rzeczy, tym bardziej partnera a jeszcze tym bardziej cennej! Swoje rzeczy cz³owiek niszczyæ mo¿e, jego sprawa, co z nimi zrobi, jego pieni±dze... ale robiæ co¶ takiego z cudz± w³asno¶ci± to totalny brak szacunku. No gdyby¿ mój facet w mojego laptopa waln±³, to ja bym go walnê³a! Autorko, nie zareagowa³a¶? Czy mo¿e jeszcze go przytuli³a¶?? Powiedz Autorko, a czy twój ch³opiec ze swoimi rzeczami te¿ siê tak rado¶nie obchodzi, czy tylko cudze tak traktuje?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dok±d go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-03-10, 23:44 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 1 169
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Laptop - 2000 pln
Szczescie misiaczka ktory wyladowal zlosc - bezcenne
__________________
Love Is A Losing Game... Mia³em taki piêkny sen, ¿e by³em ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim by³em?) Tak ale jako padlina.
|
2011-03-11, 07:20 | #33 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomo¶ci: 2 275
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Czegó¿ to siê nie robi ¿eby tylko mieæ faceta Cytat:
My¶lenie takie jak Twoje maj± desperatki, które usprawiedliwiaj± tym to dlaczego s± z facetem który je w bezpo¶redni lub po¶redni sposób krzywdzi i którego normalna dziewczyna nie dotknê³aby kijem przez szmatê. Poza tym nie s±dzisz ze od mê¿czyzny który ma 27 latek wymaga siê jakiego¶ rozs±dku, dojrza³o¶ci i opanowania? I skoro w tym wieku nie zmieni³ siê to ju¿ siê nie zmieni bo czas na kszta³towanie swojego charakteru dawno min±³, bêdzie tylko coraz gorzej? I ¿adne masa¿yki i inne lizanie mu ty³ka byle tylko nie odszed³, nie pomo¿e? |
||
2011-03-11, 07:37 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 234
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
owszem wymaga sie od takie faceta dojrza³osci ale mysle ze jest jakis powód ze on sie tak szybko denerwuje Edytowane przez Ewciaaaaa Czas edycji: 2011-03-11 o 07:41 |
|
2011-03-11, 07:40 | #35 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Wiem co on mo¿e czuæ - jak równie¿ dostawa³am ataków sza³u, paniki - potrafi³am skakaæ po jakiej¶ rzeczy, normalnie dzikie zwierzê, w dodatku w¶ciek³e. Tylko, ¿e rzadko to by³a agresja nakierowana tylko i wy³±cznie na t± rzecz. Bardziej chodzi³o o frustracjê, ¿e czego¶ nie umiem, co¶ mi nie wychodzi, ale równie czêsto tak naprawdê by³am wkurzona na mojego T¯ i to na nim po cichu chcia³am siê wy¿yæ. Podejrzewam, ¿e Twój facet nie wyniós³ z domu metod radzenia sobie ze stresem, z³o¶ci±, negatywnymi uczuciami. Je¿eli u niego problemy za³atwia³o siê krzykiem, bluzganiem, nie rozmawiano na spokojnie, to có¿ - powiela schemat. Ale: jest ju¿ doros³y i odpowiada za swoje czyny, czas zostawiæ przesz³o¶æ za sob± i zmieniæ co¶ w sobie. Wiesz co mi pomog³o? Zdecydowana postawa mojego T¯ (no i oczywi¶cie to, ¿e go bardzo kocham i liczê siê z jego zdaniem, nie chcê mu robiæ przykro¶ci) - mówi³ mi za ka¿dym razem, ¿e mam przestaæ, ¿e g³upio robiê, a jak ju¿ by³am spokojniejsza to wtedy ze mn± rozmawia³, ale bez g³askania mnie jak g³upiego dziecka, tylko zdecydowanie - ¿e ¼le zrobi³am, ¿e narobi³am strat przez g³upi± z³o¶æ, ¿e powinnam sobie to przemy¶leæ, ¿e po co takie jazdy, skoro mo¿na porozmawiaæ? Jednocze¶nie dawa³ mi do zrozumienia, ¿e sorry - przyjdzie moment, gdy podziêkuje mi za wspó³pracê, je¿eli czego¶ w sobie nie zmieniê. Oczywi¶cie przytuli³, je¿eli by³o mi bardzo ¼le, powiedzia³, ¿e ju¿ w porz±dku, ale jednak nie na zasadzie "nic siê nie sta³o", tylko na zasadzie "dajê Ci wsparcie, bo Ciê kocham, ale ¼le zrobi³a¶, tak nie mo¿na". Ataki agresji zdarza³y mi siê coraz rzadziej i by³y t³umione w sumie w zarodku - od razu widzia³am, ¿e mój T¯ przybiera zdecydowan± postawê i nie bêdzie siê ze mn± cacka³. Przyznajê siê bez bicia, ¿e czasami jak siê wkurzê na kompa, to go szturchnê, nadal potrafiê zrobiæ jazdê (tzn. k³ócimy siê), ale to ju¿ jest normalne zachowanie po prostu kogo¶ zdenerwowanego. Generalnie unikam takiego zachowania, jakie kiedy¶ prezentowa³am, bo do niczego nie prowadzi - zrozumia³am to. Jak ju¿ siê bardzo wkurzê to sobie w my¶lach poprzeklinam lub potañczê. Ewentualnie wykonujê "telefon do przyjaciela" i siê zwierzam. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-03-11 o 07:42 |
|
2011-03-11, 07:42 | #36 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Co masz robiæ? Skoro nie chcesz tego zaakceptowaæ, co zrozumia³e, facet da³ Ci najlepsz± radê. Owa rada, powiedziana prosto z mostu potwierdza te¿ to, ¿e on siê nie zmieni. Ty mo¿esz zmieniæ jego na "inny model". |
|
2011-03-11, 07:52 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomo¶ci: 64
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Pomoc psychologa, rozmowa. Ch³opak nie radzi sobie w chwilach stresuj±cych, nerwowych. Trzeba mu pomóc ale pod warunkiem , ¿e on te¿ tego chce. Wiem to z do¶wiadczenia. Ja nie zostawi³am T¿a z powodu jego agresji, wybuchów, chocia¿ mia³am ju¿ tego do¶æ.
Wrêcz przecziwnie, namówi³am go na psychologa, stara³am przez chwilê wej¶æ w jego skórê i zastanowiæ siê dlaczego on to robi. Minê³o sporo czasu, T¿ jest spokojny, stara siê, da³am mu do zrozumienia ¿e przez takie wybuchy mo¿e mnie straciæ. Ciê¿ko by³o ale oboje jeste¶my spokojniejsi, a on jest mi wdziêczny , ¿e nie zostawi³am go na lodzie. Jednym "ale" jest to, ¿e ch³opak musi sam chcieæ wyj¶æ z tego. Je¿eli nie bêdzie widzia³ nic z³ego w tym co robi no to niestety w gre wchodzi tylko rozstanie.
__________________
Edytowane przez spinka119 Czas edycji: 2011-03-11 o 07:53 |
2011-03-11, 08:27 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 234
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
popieram poza tym(nie obra¿aj±c)uciekaj± tchórze ktorzy nie umiej± sobie poradzic z problemem ukochanej osoby, a trzeba stawiæ temu czo³a i pomóc jesli sie naprawde ale to naprawde kocha |
|
2011-03-11, 08:32 | #39 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
A ta osoba musi chcieæ siê zmieniæ i sobie pomóc. Inaczej mi³o¶æ partnera guzik da.
|
2011-03-11, 08:35 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 234
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
no dokladnie
|
2011-03-11, 08:43 | #41 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
... i pó¼niej okazuje siê, ¿e jaka¶ kobieta tkwi³a przy mê¿u - pijaku przez 20 lat. Znosi³a bicie, zdrady, jakie¶ inne "przyjemno¶ci". Próbowa³a rozmawiaæ, szanta¿owaæ, zaci±gn±æ do psychologa, czy AA. Przyk³ad z alkoholikiem jest 1 z wielu. Równie dobrze mo¿e to byæ notoryczny zdrajca (kochanie, to by³ ostatni raz), wieczny ch³opiec, który nie wie, co to odpowiedzialno¶æ, czy kto¶ uzale¿niony od gier komputerowych, ¿yj±cy we w³asnym ¶wiecie. Kobieta traci lata i liczy na "zwrot akcji". Jasne, trzeba na pocz±tku reagowaæ. Mo¿e trafimy w³a¶nie na wyj±tek, który nas pos³ucha i zechce popracowaæ nad sob± (np. pójdzie do lekarza. Czêsto wystarczy zapisaæ siê na jaki¶ sport, w którym mo¿na siê wy¿yæ, np. boks). Mo¿e ¿yjê w¶ród jakich¶ dziwnych ludzi, czy te¿ sama mam z³e do¶wiadczenia, ale uwa¿am, ¿e je¶li kto¶ od pocz±tku jest na NIE, to s± niewielkie szanse na zmiany. A je¶li ju¿ cz³owiek s³yszy, ¿e facet siê nie zmieni, a kobieta przecie¿ zawsze mo¿e odej¶æ, te szanse s± równe zeru. Nie mylmy wiary w co¶ z bezdenn± naiwno¶ci±. ¯ycie ma siê tylko jedno. Je¶li kto¶ ma zapêdy mêczennicze, to ok, niech marnuje czas na liczenie na cud. Ale cud nie nast±pi, gdy facet bez ogródek mówi "ju¿ tak mam. Je¶li ci to nie pasuje, mo¿esz odej¶æ". Dlaczego 1 strona ma siê stara, skoro 2 ma to w powa¿aniu? Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2011-03-11 o 08:45 |
|
2011-03-11, 08:45 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomo¶ci: 2 275
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Nie uciekaja zakompleksione, niedowarto¶ciowane kobiety, które nie maj± ¿adnego szacunku dla siebie i dla których posiadanie faceta to swoisty wyznacznik warto¶ci
|
2011-03-11, 09:50 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomo¶ci: 17 087
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cz³owiek powinien nad sob± panowaæ, a nie siê usprawiedliwiaæ, ¿e on tak odreagowuje. Ciekawe, czy przy dzieciach te¿ by takie show urz±dza³? Bo je¶li nie nauczy siê kontroli, to zapewne tak.
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
Cz³owiek musi sam z siebie chcieæ siê zmieniæ. |
|
2011-03-11, 09:59 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 234
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
nie poprostu znam zycie..wiec tylko proponuje a nie narzucam
|
2011-03-11, 10:02 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 584
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Teraz roz³adowuje z³o¶æ na laptopie i innych rzeczach ale z czasem mo¿e i to mu nie wystarczyæ. Zw³aszcza jak siê wkurzy na Ciebie.... Najpierw popchnie (ju¿ to zrobi³), pó¼niej lekko szarpnie, kolejnym razem ju¿ troszkê mocniej szarpnie, itd....
A co gdyby¶cie mieli ma³ego dzieciaczka i trzyma³by go w rêkach i kto¶ by go straszliwie zdenerwowa³? Rzuci³by dzieciaczkiem? Bo jak siê nie pracuje nad w³asn± z³o¶ci± to przestaje siê nad ni± panowaæ..... Takie zachwiania emocjonalne powinno siê leczyæ lub nauczyæ siê trzymaæ pod kontrol±. Ale to ta osoba musi to zrozumieæ i musi chcieæ siê zmieniæ. Prawda jest taka, ¿e roz³adowaæ z³o¶æ mo¿na w inny sposób a nie wykorzystuj±c si³ê, która niekontrolowana mo¿e zostaæ wy³adowana na drugim cz³owieku... |
2011-03-11, 10:11 | #46 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomo¶ci: 9 915
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
__________________
|
|
2011-03-11, 10:45 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomo¶ci: 4 036
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Poza tym czy zadajmy sobie szczerze pytanie czy warto marnowaæ czas, lata na latanie z misiaczkiem po psychologach, namawianie go, leczenie skoro jego postaw± na chêæ pomocy z jej strony jest- "jak Ci nie pasuje to odejd¼". Po takim tek¶cie ju¿ chyba odechcia³oby mi siê pomagaæ- jak taki bystry to niech sobie sam radzi. Co innego gdy ma takie napady ale mówi jej ¿e dziêkuje ¿e jest przy nim i ¿e chcia³by jej pomocy i co¶ z tym zrobiæ, wtedy szanse mo¿na daæ ( tak jak w przypadku Doris).
__________________
Pani in¿ynier [*] B. "Psia dusza wiêksza jest od psa i kiedy siê u¶miechasz do niej, ona siê hu¶ta na ogonie"... |
|
2011-03-13, 18:05 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
No gdyby¿ mój facet w mojego laptopa waln±³, to ja bym go walnê³a! Autorko, nie zareagowa³a¶? Czy mo¿e jeszcze go przytuli³a¶??
Powiedz Autorko, a czy twój ch³opiec ze swoimi rzeczami te¿ siê tak rado¶nie obchodzi, czy tylko cudze tak traktuje?[/QUOTE] Niestety go przytuli³am, chod¼ mia³am ochotê go na prawdê... bo ja nigdy, przenigdy bym nie wy¿y³a siê na czyjej¶ rzeczy. Bo po pierwsze to nie moje a po drugie, w jakim stanie po¿yczy³am w takim oddaje. Krew mnie zala³a, a serce zaczê³o z piêæ razy bardziej biæ... Niestety swoje te¿ tak traktuje, ale tylko wtedy gdy siê wkurzy, z zale¿no¶ci na co trafi na tym siê wy¿ywa. Dlatego dla mnie to nie normalne. ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Poza tym nie s±dzisz ze od mê¿czyzny który ma 27 latek wymaga siê jakiego¶ rozs±dku, dojrza³o¶ci i opanowania? I skoro w tym wieku nie zmieni³ siê to ju¿ siê nie zmieni bo czas na kszta³towanie swojego charakteru dawno min±³, bêdzie tylko coraz gorzej? I ¿adne masa¿yki i inne lizanie mu ty³ka byle tylko nie odszed³, nie pomo¿e? Ja siê tego, obawiam, ¿e je¶li za³o¿ymy rodzinê, przyjdzie dziecko to co ja albo ono dostanie bo p³aka³o a on nie móg³ spaæ? Ja siê go bojê jak w pada ca³y ten amok, najchêtniej bym uciek³a cichutko na paluszkach, niech siê wy³aduje na swojej rzeczy i potem przysz³a. Po co po siê mam stresowaæ, skoro chce pomóc nie pomaga, a i tak widzê jak siê w¶cieka i ma ochotê w co¶ waln±æ? wy¿yæ siê. |
2011-03-13, 18:06 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 072
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
No nie jest normalne, a z furiatem ¿adnego zwi±zku sensownego nie stworzysz, ale rozumiem: masz dobre serduszko, przytulasz misia, pocieszasz, a on ma to w dupie i tak, co najwy¿ej rozwali ci laptopa, bo misio "siê zdenerwowa³".
Halo! mówimy o doros³ym 27-latku, nie gimnazjali¶cie w okresie burzy hormonów!!!! |
2011-03-13, 18:18 | #50 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
|
|
2011-03-13, 18:20 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 072
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Jak zarobisz kiedy¶ na roz³adowanie z li¶cia, mo¿e przejrzysz na oczy. Agresja jest dyskwalifikuj±ca w zwi±zku.
|
2011-03-13, 18:49 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: rypin
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
eee ludzie sie nie zmieniaja. agresja nie znika niekontrolowana...tylko wybacz okreslenie "glupie zakochane kobietki" wmawiaja sobie on sie zmieni ..poprawi itd. i akceptuja takie zachowanie placzac i marnuja sobie zycie...a jak sie obudza to juz niestety za pozno.
potem pendriva mozesz zastapic mu Twoja osoba czy warto marnowac sobie zycie ? jak wiosna idzie i taki piekny swiat moze byc. Edytowane przez papieros Czas edycji: 2011-03-13 o 18:51 |
2011-03-13, 18:53 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
On wie, ze mi na nim zale¿y i zrobiê wszystko ¿eby mu pomóc. Jeden z tego skorzysta a z drugi wykorzysta i nic sobie z tego nie zrobi.
|
2011-03-13, 18:57 | #54 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: rypin
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
to juz wybra³as. wiec nie marudz i pomagaj mu i akceptuj ze czasami poniesie go agresja. hehe niektóre kobiety podobno lubia tak ostrzej jak jest. nudzic sie przynajmniej nie trzeba |
|
2011-03-13, 19:09 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 072
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
I zbieraj na nowego laptopa. Masz misia z dobrodziejstwem inwentarza: jego agresj±. Tylko ju¿ nie marud¼, ¿e co¶ ci nie pasuje, skoro zrobisz dla niego wszystko, zno¶ i to. Musisz byæ szczê¶liwa? Nie musisz.
|
2011-03-13, 19:58 | #56 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
I co wynika z tego, ¿e on to wie? Ja równie¿ wiem, ¿e mojemu T¯ na mnie zale¿y, ale niedobra (korumpuj±ca mocno) by³a by dla mnie ¶wiadomo¶æ, ¿e on zrobi WSZYSTKO (³±cznie z upodleniem samego siebie, daniem sobie nasr... na g³owê), aby mi pomóc. On zrobi wiele, ale nie wszystko i to "wiele" zrobi tylko pod jednym warunkiem: ¿e ja dam z siebie drugie tyle, a nawet wiêcej. Ty siê trzêsiesz nad "misiem" jak osika i nie wymagasz od niego w³a¶ciwie niczego. Wiêc co z tego, ¿e on wie?
|
2011-03-13, 20:33 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: rypin
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
doris i to w³asnie zastanawiajace jest..../bo ja chlop/ ze nie oczekujecie od nas duzo poprostu na tym przykladzie kolezanka chce pomoc swojemu chlopakowi chociaz nawet z³y bedzie to i tak z nim bedzie chciala byc bo slepo wierzy ze go zmieni. a ludzie sie nie zmieniaja ...
ale jednak i tak z nim bedzie chcia³a byc chocby jej z liscia da³... bo uwielbia go za ??? nie wiem za co w³asciwie to nie wiem i nie rozumiem.milosc slepa jest ktos napisa³ kiedys i moze taki ten przypadek i moze lubi poniewarana byc i niepewna. choc ogolnie szczescie zauroczenie mija z biegiem czasu ...bo mozna z reka w nocniku obudzic sie w wieku 50 lat i zero perspektyw na zmiane parntera. przemysl to za³ozycielko tematu. /wiem ze teraz calym zyciem dla Ciebie jest ...ale on CIe nie szanuje agresje pokazuje a zrozum to facet musi sie starac! o kobiete nie ona. ona wystarczy ze nie bedzie mowic nie;p hehe bo jak wszystko dasz to nieatrakcyjan jestes bo juz Cie ma i chlebem powszednim stajesz sie! facet to zdobywca lubi cos miec ale niewiedziec czy to ma...to biegnie i stara sie. a jak juz jak u Ciebie robisz wszystko za niego i akceptujesz wszystko ...to caly czas bedziesz 2 kategoria dla niego. \Bedzie mowil przepraszam i robi³ swoje. no coz tacy jestesmy., |
2011-03-13, 20:48 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 8 896
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Wiesz co, mi siê zdarzy³o parê razy waln±æ czym¶ o ¶cianê, telefonem te¿, no có¿... Ale czyjej¶ rzeczy bym w ¿yciu nie rozwali³a
Mój ch³opak to samo, te¿ potrafi czym¶ r±bn±æ (g³ównie telefony u nas cierpi±), ale ¿eby laptopem rzucaæ, to ju¿ jest jaki¶ totalny hardcore. A jakby mi rzuci³ moim telefonem albo laptopem to chyba by mnie szlag jasny trafi³ i na pewno musia³by mi odkupiæ tego laptopa. A Ty jeszcze przytulasz i ca³ujesz w policzek? Mo¿e powiem Ci co¶ na temat szkolenia zwierz±t, a dok³adniej koni. Wiadomo, ¿e koñ jest du¿y i je¶li jest agresywny, to nie nadaje siê do niczego, bo mo¿e zabiæ. Wiêc jak tylko co¶ takiego siê pojawi, to trzeba od razu oduczaæ. Ju¿ nieistotne jak, w ka¿dym razie najgorszym i najczêstszym b³êdem, jaki robi± ludzie, jest po takim ataku mówienie milutkim g³osem "no ju¿ ju¿ kochanie, ju¿ dobrze, spokojnie, dobry konik" i g³askanie. Koñ wtedy uwa¿a, ¿e dobrze zrobi³ i w³a¶nie zosta³ pochwalony. Ja wiem, ¿e facet to nie koñ i sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, ale wszyscy jeste¶my zwierzêtami (wybaczcie, przynajmniej wg mnie) i rz±dz± nami pewne mechanizmy. Ty swoim zachowaniem wpisujesz siê w mechanizm g³askania konia po tym, jak Ciê kopn±³. Nasilasz jego zachowania a nie je minimalizujesz. A je¶li on powiedzia³ Ci otwarcie, ¿e nic z tym nie zamierza robiæ, to sprzedaj tego konia komu¶ bardziej do¶wiadczonemu... Naprawdê przemy¶l t± sprawê powa¿nie. ---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
|
|
2011-03-13, 21:01 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: rypin
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
zacytuje fubizka :
Ja wiem, ¿e facet to nie koñ i sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, ale wszyscy jeste¶my zwierzêtami (wybaczcie, przynajmniej wg mnie) i rz±dz± nami pewne mechanizmy. Ty swoim zachowaniem wpisujesz siê w mechanizm g³askania konia po tym, jak Ciê kopn±³. Nasilasz jego zachowania a nie je minimalizujesz. to najwazniejsze ja chlop wiem ;p nie wyobrazam sobie bym agresywnie zachowywa³ sie jak z moja lady jestem. to brak szacunku . za³ozycielko tematu kobieta jestes i chciej sie nia czuc a nie popychad³em jak pisa³em wczesniej agresje zrobi³ i jak nawet przeprosi zrobi to ponownie ludzie sie nie zmieniaja....ale slepe zauroczenie mija jak bedziesz miala 50 lat i podbite oko. ale to bedzie za pozno nie warto marnowac zycia sobie dla takiej osoby, co na starosc kubiem herbaty CI walnie :P tyle fajnych chlopaków jest wiem. ze moze mniej atrakcyjni teraz ...ale pomysl za kilka lat ...opiekunczy i mili. tyle ode mnie. jak mu zalezy na Tobie to agresywnie przy Tobie nie zachowywa³ by sie tylko naskakwia³ ...a tutaj bardziej na Tobie zalezy niz jemu. i nawet jak rozstaniecie sie to odzywa³ sie bedzie bo nadskakujesz mu pos³usznie |
2011-03-13, 21:56 | #60 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 8
|
Dot.: z³o¶æ i agresja okazywana przez ch³opaka
Cytat:
Ja nie mówiê, ¿e tak chce, po prostu mam tak± naturê, ¿e jestem dobra ehh. Jednak sobie obieca³am, ¿e tak nie dam siebie wykorzystywaæ. ---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- Cytat:
Te¿ mu tak powiedzia³am, ¿e g**** mnie interesuje sk±d we¼mie kasê, bo studiuje dziennie i nie pracuje ale odkupi mi tego laptopa. |
|||
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:31.