2011-07-08, 08:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
|
Jego rodzice mnie nienawidzą
Witam... Piszę z takim problemem który nie daje mi żyć mam 19 lat, chłopak o 2 więcej. Jesteśmy ze sobą od 2 miesięcy i bardzo się kochamy, nie wyobrażam sobie życia bez niego - dla mnie to ten jedyny (wiem, że wcześnie, ale ja to po prostu wiem już teraz)... Chcemy się zaręczyć itd.
Natomiast dla jego rodziców jestem wrogiem numer jeden. Oni mieszkają na wsi i mają dość konserwatywne poglądy. Głównie dotknęło ich to że moja siostra ma dziecko i żyje bez ślubu z chłopakiem a moi rodzice to akceptują (a co do cholery mają zrobić, nawet jeśli mieliby coś przeciwko to ona ma 26 lat!), gadają że on też wpadnie, bo jak moja siostra wpadła to ja na pewno też :// Powiedzieli że moja rodzina jest zła (chociaż jej nie znają - wnioskują z liberalnych, za bardzo "miejskich" poglądów), a ja nie jestem dziewczyną dla niego. Są bardzo przeczuleni na punkcie seksu i wszystkiego co go dotyczy. Przeszkadza im że się przytulamy!!! Wszystko byłoby w porządku - miałabym ich w głębokim poważaniu, gdyby nie to, że on jest od nich zależny - studiujemy. Grożą mu całkowitym odcięciem kasy jeśli nie przestaniemy się spotykać a ja boję się o to, bo wiem, że On stanie po mojej stronie, tylko co on wtedy biedny zrobi i jak się utrzyma? Wiem, że są do tego zdolni... Bardzo proszę o pomoc... Jestem strasznie zdołowana tą sytuacją i nie mogę spać po nocach ( |
2011-07-08, 09:08 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 911
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Przecież nie muszą wiedzieć, że się spotykacie... Myślę, że rodzice tylko straszą Twojego chłopaka, ale nie odetną go od kasy. A w ogóle to chore podejście, można kogoś nie tolerować, ale żeby takie rzeczy nagadywać!!! Chociaż mama mojego Tżta jest idento.... I powiem Ci że przechodziliśmy z Tżtem przez podobne piekielko, ale się nie daliśmy!!!! I po jakimś czasie dali za wygraną.... Więc na pewno się nie poddawajcie i skoro chcecie być razem to bądźcie!!!!
Szczęścia życzę. |
2011-07-08, 09:10 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
nie żeby coś.. ale ja wczoraj założyłam praktycznie identyczny temat
|
2011-07-08, 09:11 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Po dwóch miesiącach zaręczyny? paranoja...
__________________
Często szuka się sensu życia przy pomocy bezsensownych metod |
2011-07-08, 09:13 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
|
|
2011-07-08, 09:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Jak się biedny utrzyma? Pójdzie do pracy i będzie zarabiał na siebie. Studia można robić też w systemie zaocznym.
Poza tym - po 2 miesiącach chcecie się zaręczyć? Daj spokój, ledwo co zaczęliście być ze sobą, jesteście młodzi, jeszcze mnóstwo rzeczy przed Wami i mnóstwo rzeczy może się wydarzyć. |
2011-07-08, 09:19 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
zagdzam sie z kazdym slowem
__________________
|
|
2011-07-08, 09:19 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
Czemu po 2 miesiącach przejmujesz się jego rodziną? Znasz ich chociaż osobiście czy nawet na oczy nie widzieliście się oficjalnie ("Mamo, tato, to jest X moja dziewczyna")? |
|
2011-07-08, 09:22 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Jesteście ze sobą bardzo krótko. Poczekaj, może się do Ciebie przekonają. W podobnej sytuacji był mój brat. Matka jego dziewczyny kompletnie go nie akceptowała, nie pozwalała im się spotykać itd. Spotykali się więc po kryjomu. Jakoś się tak przemęczyli prawie rok. Jakimś cudem babka przekonała się do niego i teraz go uwielbia, a oni są już razem z sześć lat.
|
2011-07-08, 09:26 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Może rodzice bardziej się martwią nie dzieckiem Twojej siostry, tylko tymi nierozsądnymi planami zaręczynowymi po marnych 2 miesiącach...
|
2011-07-08, 09:27 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
mentalność rodziców rodem z XIX wieku-sama nie wiem co bym w takiej sytauacji zrobiła napewno próbowałabym z tym walczyć....
a co do zaręczyn po 2 m-cach........życie Ci autorko pokaże ,że takie rzeczy należy dłużej analizować i często w takich sytuacjach ma rację bytu stare polskie porzekadło "co nagle to po diable"
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
2011-07-08, 09:35 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 354
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
zaręczyny ... aha.
__________________
Mój... SZUKAM PILNIE ZATYCZKI DO MODEMU HUAWEI E 122 . SPRAWA ŻYCIA I ŚMIERCI !!! |
2011-07-08, 09:36 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Ja tam bym na Twoim miejscu postarala sie poznac blizej rodzicow TZ-a. Upiec ciasto, przyniesc im, porozmawiac, pokazac sie od dobrej strony.
A zareczyny po 2 miesiacach to troche poroniony pomysl- ale jak kto lubi. |
2011-07-08, 09:39 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
Trochę nie dziwię się obawom rodziców, bo oboje jesteście w gorącej wodzie kąpani. To dopiero początek związku - przystopujcie nieco z wielkimi deklaracjami. ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Również mi się tak wydaje. |
|
2011-07-08, 10:01 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
W tej sytuacji jakbym miała określić kogoś mianem 'niepoważni', to nie byliby to rodzice Twojego... chłopaka, bo na określenie Tż to chyba sporo za wcześnie.
19 lat, ledwo 2 miesiące razem, już big love i zaręczyny? Boże drogi, co to się dzieje z dzisiejsza młodzieżą. Wcale się nie dziwię, że rodzice się martwią.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2011-07-08, 10:32 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Uprzejmie proszę o nie komentowanie moich planów, ponieważ to nie ma nic do rzeczy. Poza tym, znam nie jedną świetną parę która wzięła ślub po roku znajomości i nie jedną taką która się rozpadła po 10 latach narzeczeństwa. To nie ma nic d0 zainstniałej sytuacji.
Rodzice jego mnie znają. Nie, nic nie wiedzą o jakichkolwiek planach. To że mnie nie lubią teraz (a jak mnie poznali, to mnie lubili) to głównie sprawa jego zazdrosnej o niego siostry, która powiedziała jego rodzicom, że uprawiamy seks (po czym to wywnioskowała? tego nie wiem - podejrzewam, że to wytwór jej wyobraźni). Na nic tłumaczenia, że to wymysł. Oni wierzą jej :/ Każdy jego krok jest przez nią komentowany - co nie zrobi, jest źle. Niestety żadne studia zaoczne nie wchodzą w grę, ponieważ studia na których jesteśmy nie posiadają trybu zaocznego Trochę mi przykro, że ktoś obcy mnie ocenia. Cieszę się, że TŻ jest za mną - dzisiaj powiedział im, że jeśli zrobią cokolwiek żeby nas rozdzielić to więcej jak pewne, że nie odezwie się do nich nigdy ani słowem. Nie mówię, że chciałabym się z nimi przyjaźnić, ale nie chcę mieć też w nich śmiertelnych wrogów. Chciałabym jakoś załagodzić tą sytuację - ale podejrzewam, że się nie da |
2011-07-08, 10:39 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Poza tym, czy ja napisałam, że chcemy się zaręczyć TERAZ? Czy mogłabym uzyskać radę na temat który mnie nurtuje, a nie na temat który jest dla mnie całkowicie zamknięty i nie potrzebuję żadnych rad w tym zakresie?
|
2011-07-08, 11:09 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
jeżeli rodzice jego grożą, że odetną go od kasy jak nie przestanie się z Tobą spotykać, to szczerze mówiąc, uznałabym to za przysługę z ich strony i faktycznie się odcięła. Bo najwyraźniej coś jest nie halo, skoro stawiają takie groźby.
Pomijając fakt, że po dwóch miesiącach big love |
2011-07-08, 11:40 | #19 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
Zaręczyny też sobie odpuśćcie. Nie macie się nawet za co sami utrzymać, więc po co Wam zaręczyny?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-07-08, 12:48 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
nie są w stanie odciąć go od kasy; póki studiuje muszą łożyć na jego utrzymanie w mieście albo może ich podać o alimenty jeśli tego nie będą robić. Z zasady ma żyć na takim samym poziomie co rodzice.
Zaręczyny po 2 miesiącach... wybijcie sobie z głowy |
2011-07-08, 13:05 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Cytat:
To po 2 miesiącach można już 'się bardzo kochać' ?? Z zaręczynami to puknij się w głowę dziewczyno. Jeszcze setki razy będziecie się kłócić, godzić, milczeć i docierać. 2 miesiące to powinien być czas 'robienia pod siebie' na swój widok a nie paradowanie z pierścionkiem na palcu, który świadczy o czymś więcej niż buzi buzi między wykładami. Jesteś tego pewna? |
|
2011-07-08, 13:10 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
To nie rodzice powinni wybierać mu żonę... w naszej kulturze. Jeśli jest prawdziwym facetem z jajami to się przeciwstawi i da sobie radę... studiować można zaocznie i pracować. Jeśli nie jest studentem medycyny, prawa czy innego podobnego kierunku to ja nie widzę sensu w dziennym studiowaniu marketingu i zarządzania na przykład.
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 Edytowane przez Lianca Czas edycji: 2011-07-08 o 13:13 |
2011-07-08, 13:44 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
|
2011-07-08, 13:54 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
2011-07-08, 14:21 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa - Solec
Wiadomości: 173
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
|
2011-07-08, 14:27 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
|
2011-07-08, 15:46 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 20
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Czy ja powiedziałam że będą zaręczyny TERAZ? Niczego takiego nie powiedziałam. Powiedziałam, że ogólnie jest w planach, ale na pewno nie teraz... Poza tym, to nie ma nic do rzeczy - jego rodzice tego nie wiedzą.
---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Zostałam zjechana za coś co nieoopatrznie napisałam, nie ma żadnego związku ze sprawą i jest kwestią prywatną której uprzejmie proszę nie roztrząsać, bo nie dotyczy tego problemu wcale... |
2011-07-08, 15:48 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Przepraszam, ale mówisz o swoim związku,jakby trwał co najmniej 5 lat...
__________________
|
2011-07-08, 15:49 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Swoszo.near Cracow
Wiadomości: 78
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
co jest dziwnego w zaręczynach po dwóch miesiącach? wydaje mi się,że wizażanki mierzą wszystkich swoją miarą... ja po dwóch miesiącach byłabym gotowa na ślub, tylko Bryan okazał się być nie do końca dojrzały.
zerwałam z nim. ale wciąż utrzymuję kontakt z jego rodzicami, są świetni! jeśli nie lubią Ciebie, to może pomyśl, co z Tobą jest nie tak? ludzi się nie lubi nie bez powodu.,
__________________
Żegnaj Londynie, witaj z powrotem brudna Polsko... jeszcze dwa miesiące... :/ :/ |
2011-07-08, 15:55 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Jego rodzice mnie nienawidzą
Nie był do końca dojrzały,bo nie chciał się zaręczać po 2 miesiącach?Dla mnie to oznaka dojrzałości.
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.