2011-07-12, 12:22 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Witam dziewczyny mam lekki problem hmma mianowicie z mamuniom tż,
więc do rzeczy. Jesteśmy razem 7 lat,i tak się złożyło że mieszkamy u tż choć nie ukrywam że jakoś mi to nie leży,jego matak jest osoba starej daty pochodzącej ze wsi uważana jest za panią która wyżej tyłek ma niż wiadomo.Zawsze miałam ochotę jej pomagać w domu gotować sprzątać itp.No więc jak sprzątałam całe mieszkanie i gotowałam to jej stwierdzenie było jedno jej obiad nie smakuje jej smakuje tylko wtedy jak sobie sama ugotuje i tak samo ze sprzątaniem.Nie omieszkam dodać że każdy gotuje inaczej jednak jej kuchnia "jest mega oszczędna "i nie zawsze smaczna czasem wole wcisnąć jakiś kit i nie jeść na siłę.Kiedyś siedząc na ławce ze znajomymi jak mój tż gdzieś na chwilkę odszedł to mnie się pytali jak ja toleruje ta kobietę bo oni za nią nie przepadają,wiadomo to są opinie inych olałam to ale póżniej coraz więcej ludzi mi to zaczęło mówić i fakt jest taki że babsko jest zacofane prymitywne i co za tym idzie złośliwe i wredne.To jest fakt ona gdyby mogła wszystko by powyłączała i wodę zakręciła bo trzeba oszczędzać ona myję się raz dziennie i kapie raz w tygodniu przy takich upałach .No więc apropo upałów wiadomo pocimy sie więc i nasze ciuchy są upocone też bielizna i jej tekst "jaka ja nie znoszę prać twoich biustonoszy jak można codziennie zmieniać biustonosz"przemilczałam to i ciuchy piorę sobie w domu by nie słuchać jej zgrzedzęnia,nie mówiąc o tym że ona nie potrafi zrozumieć jak można myc włosy co 2 dzień przecież to marnowanie wody.Ja wiem że mi napiszecie żę mam swój dom jednak mój tż po mimo tego że u mnie jest prawie non stop pusto nie chce u mnie siedzieć a ja tez nie będę siedzieć sama:/.Dodam że tz ma brata którego mamunia ubóstwia brat jego ma 28lat żonę i 2dzieci .Dodam również że też tu mieszkali i niestety jej synowa się z nią nie mogła dogadać, mając małe dziecko (pierwsze)baba nie mogła zrozumieć jak można tyle ciuchów dziecięcych prać i to codziennie,więc jej synowa"uciekała" do matki swojej i nie raz płakała przez nią bo przychodziły koleżanki mamuni a ona głośno mówiła by synowa wszystko słyszała jaka ona jest i jej rodzinka.A wszystko sie skończyło gdy jej synowa poszła do swojej matki i powiedziała że nie wróci tam bo już nie ma nerwów do babska i postawiła mężowi ultimatum w taki ot sposób się wyprowadzili i niby mieli spokuj poza codziennymi wizytami mamusi i jej ciągłym zwracaniem uwagi.Ona robi z siebie męczennice bok miała męża który pił i każdy musi cierpieć bo ona sama musiała pracować i zajmować się wszystkim to był jej problem bo ona nie potrafiła sobie z nim poradzić tylko tkwiła ze swoim św pamięci mężem do puki nie zmarł.Jak sama kiedyś powiedziała synowa nie córka wątróbka nie mięso i jakoś jak to wszystko widziałam zaczynam coraz mniej ją lubić wręcz wcale,ona uważała że praca na portierni polagająca na gapieniu sie w monitor i od czasu do czasu zamiecenie chodnika to było jej słowa "z....nie" bo ona robiła po 24h i zarobiła 500zł i miała pretensje do całego świata i robiła do puki ją nie wywalili.A dziś usłyszałam że ja z tż zrobiliśmy sobie służącą(mówiła to do koleżanki i oczywiście głośno)i że ja mam "młodą mamusie" i że ona nam powinna gotować i że ja oszczędzam swoja rodzinkę a ja wykorzystujemy tylko niestety niemi nie smakuje jak ktoś gotuje i nie mi się nie podoba jak ktoś posprząta ,tylko moja mama pracuje i nie siedzi cały dzień w domu jak ona i lata po sklepach.Ona nie raz tżowi mówi czemu on sobie pracy nie zmieni (jest kierowcą)bo jej koleżanki syn zarabia 4tyś a on tylko 2tyś a mój tz robi to co lubi ona wtrąca się we wszystko jak się da i płacze jak jej synkowie mało zarabiają,że ona nie ma pieniędzy pali jak smok papierosy oczywiście "robione" bo tyton jest tańszy i jak ona rzekła zdrowszy.Dziewczyny chciałam się wyżalić bo nie mam komu chce mi się płakać pewnie napiszecie pogadaj z tż rozmawiałam i to nie raz ale jego słowa są takie ona taka jest i nic nie poradzę na to,ja uważam że chyba jest na to rada jego rozmowa z nią ale co mi z tego jak jej niczym nie da się dogodzić.JA się najbardziej boje dziecka że zajdę w ciąże i będe musiała mieszkać z ta wredną baba już mówiłam tz towi byśmy pomyśleli o wyprowadzce ja zaczęłam pracować i jest gdzie się wyprowadzić oczywiście bez rodziców jeszcze jedno dokładamy się do opłat robimy zakupy itp nikt nie żyje za darmo.przepraszam za tak chaotyczną wypowiedź ale już mam łzy w oczach bo jakos nie mogę.JA wiem że na to bedzie jeden sposób wyprowadzić się choć jakoś nie ukrywam że wolała bym jej wcale nie widywać pozdrawiam
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 |
2011-07-12, 12:37 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Nie napisałaś co Twój partner myśli o wyprowadzce. To naprawdę będzie najzdrowsze wyjście.
A jeśli z jakiegoś powodu nie ma takiej możliwości, to dla świętego spokoju ja wróciłabym do siebie. Jesteś u niej i choć jej zasady są jak z kosmosu, to nie zmienisz tego. A święty spokój nie ma ceny.
__________________
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły. |
2011-07-12, 12:38 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
nie rozumiem problemu.
wyprowadzić się i tyle. dlaczego z nią w ogóle mieszkacie? |
2011-07-12, 12:47 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Dlaczego mieszkamy z nią????nie wiem tak jakoś wyszło a raczej z racji tego że ona sama nie "utrzyma" mieszkania i tż dał się namówić "by jej pomagać"
---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 |
|
2011-07-12, 12:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 327
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Tak napisałaś posta, że czytanie to istna katorga. Jak się nie podoba to się wyprowadź. Bardzo proste rozwiązanie.
A tak na marginesie to wyczuwam, że strasznie podły z ciebie człowiek.
__________________
...na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny kilku frajerów rządzi świata tego polityką najpotężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką... |
2011-07-12, 12:53 | #6 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
I standardowa porada wizażowa - wyprowadzić się. Nikt nikogo na siłę nie trzyma przecież chyba, no nie? ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Cytat:
|
||
2011-07-12, 12:53 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 327
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
kurcze okreslenie 'babsko' to w tej chwili bardziej do ciebie pasuje
__________________
...na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny kilku frajerów rządzi świata tego polityką najpotężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką... |
|
2011-07-12, 13:14 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecinek :/
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
W sumie to nie rozumiem, niech mnie ktoś oświeci Skoro tyle rzeczy Ci nie pasuje to dlaczego nie wrócisz do rodziców? Jakby na to nie patrzeć to ona jest panią domu i to ona dyktuje warunki, Tobie pozostaje tylko się dostosować albo...wyprowadzić.
I sorry, jakoś nie wyobrażam sobie żeby mama mojego chłopaka miałaby mi prać biustonosze
__________________
|
2011-07-12, 13:15 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
WYPROWADŹ SIĘ! I to natychmiast. Uwierz mi, wszystko będzie lepsze niż to. Moja mam wylądowała z taką kochaną teściową. Do dziś babcia zatruwa nam życie, a mama wozi ją po lekarzach, bo ani synuś, ani trzy córeczki "nie mają czasu".
Gdziekolwiek byś nie mieszkała, czeka Cię lepsza przyszłość, uwierz mi. |
2011-07-12, 13:15 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
[QUOTE=Indios;28091386]Tak napisałaś posta, że czytanie to istna katorga. Jak się nie podoba to się wyprowadź. Bardzo proste rozwiązanie.
A tak na marginesie to wyczuwam, że strasznie podły z ciebie człowiek.[/QUOTE] ja tez wyczuwam ze ktos tu jest podły, ale nie autorka |
2011-07-12, 13:17 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 327
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
[QUOTE=Cork2011;28091910]
Cytat:
__________________
...na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny kilku frajerów rządzi świata tego polityką najpotężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką... |
|
2011-07-12, 13:42 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Ona Twoją bieliznę pierze/prała? Rąk nie masz?
Boisz się dziecka? To się zabezpieczajcie. Wyprowadź się i już. Wątpię, żeby zmuszała Cię do mieszkania tam. Edit, zacytuję dla potomnych Cytat:
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje Edytowane przez layla_lbn Czas edycji: 2011-07-12 o 13:49 |
|
2011-07-12, 14:12 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
więc tak się spodziewałam że najlepsze będzie się wyprowadzić wiem.
Co do biustonoszy ona ich w rączkach nie pierze a od nośnie prania w rękach to mi nie pozwala jak by ktoś doczytał jest nakaz oszczędzania i zakaz prania w rękach więc piorę rzeczy u siebie.Wiem jest panią domu ale ja nie raz jej oferowałam że posprzątam i ugotuje obiad a ona jak gdzieś potrzebuje to niech idzie ja chciałam dobrze ,ja nie boje się dziecka w sensie że się nie zabezpieczam biorę ciągiem tabletki 6lat ja sie boje że mamunia będzie mądrzejsza od wszystkich.Rodziców ja mam tylko mamę a tż nie chce chodzić do mnie jego powód jest jeden bo nie i koniec.Ona ma synową i wnuki i stwierdziła że tylko jej synuś jest jej rodziną, ja namawiam tz do wyprowadzki ale bez skutku bo jak rzekła mamusia musi któryś ze mną mieszkać bo ja sama mieszkania nie opłacę a jesteśmy zaręczeni,szczerze mówiąc spodziewałam się tego ale cóż.A dlaczego uważasz że jestem podła ???? ja tej kobiecie nigdy nie ubliżyłam i zawsze chętnie chciałam jej pomoc tylko czasem jest niestety tak że ona mi buntuje tż przeciwko mnie bo mamusia wie lepiej a tz ma 30 lat,coś apropo ślubu były zaręczyny i zaplanowaliśmy ślub,no moja mama powiedziała ile ma pieniędzy na mój ślub już od dawna odłożone i pyta przyszłą swatową czy ona da czy mój tż a ona że jak to on ??ona musi dać jako matka tak stwierdziła jak to dzieci mają dać na swój ślub to był temat w zeszłym roku i na tym rozmowa się zakończyła.Temat znów był poruszany by zaplanować ustalić jakąś datę a ona na to ona nie ma pieniędzy i nie da i po co nam ślub więc ja z nią nie dyskutuje na tematy o których ona za bardzo nie ma pojęcia od dwóch lat planujemy ślub a ona odkłada temat w końcu tżeta przycisłam że jak chce by na nią nie liczył i tak poza tym za bardzo nie chciałam by dawała pieniądze bo ma tendencje do wypominania że coś komuś dała albo kupiła,i do ślubu nikogo nie zmusiłam tz wyszedł sam z inicjatywą by nie było że ja naciskałam
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 Edytowane przez Angel28 Czas edycji: 2011-07-12 o 14:23 |
2011-07-12, 14:23 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
rozumiem że przeprowadziłaś się do tż dla samego "mieszkania"? i dlatego że on nie chciał do ciebie przychodzić?
jesteście zaręczeni i co? po ślubie też będziecie mieszkać na kupie "bo tak"? zastanów się nad ślubem i ogólnie nad związkiem. być może się mylę ale na pierwszy rzut oka to trafiłaś na syneczka mamusi, który raczej takowym pozostanie. (jenyy... właśnie doczytałam że ma 30 lat ) I błagam pisz bardziej składnie... |
2011-07-12, 14:43 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Autorko, że twoja przyszła teściowa jest mocno niesympatyczna to raz, ale że twój facet to za przeproszeniem dupa wołowa i człowiek, który dość głęboko ma twoje potrzeby, to dwa.
Ja sobie nie wyobrażam, żeby mi facet powiedział "Nie będę do ciebie przychodzić i koniec!" a ja potulnie miałabym się na to zgodzić. Gdzie u was w związku komunikacja? Gdzie rozmowy, gdzie szanowanie potrzeb drugiej osoby? W ogóle tego nie widzę. Ty zamiast narzekac po prostu się wyprowadź. Weź przykład z żony brata twojego TŻ, jak widać ona miała jaja, by zaprotestować tej sytuacji. Bo co, jak pójdziesz do siebie do domu i postanowisz, że już więcej go nie odwiedzisz, bo masz dość tej sytuacji i czujesz się okropnie to co, on z tobą zerwie, żeby tylko nie przyjść do twojego domu "bo nie i koniec"? Jeśli tak, to o kant dupy sobie takiego faceta rozbić. Zadbaj o siebie i swoje zdrowie psychiczne, wróć do swojego domu i na neutralnym gruncie z facetem porozmawiaj. Daleko do siebie nie macie. A przyszłą teściową zostaw w spokoju, jej dom, jej zasady. Niech sobie oszczędza, niech sobie robi, co chce, ma takie prawo. A jak mieszkania sama nie utrzyma, to niech sprzeda i kupi mniejsze, tańsze. Miliony ludzi tak robią.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2011-07-12, 14:47 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 650
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
i w ogóle co to za argument Twojego tż, że on do Ciebie nie będzie przychodził?! Taa, ale Ty za to użerasz się z jego mamusią... Wiesz co, Twój tż to dupa wołowa i flaki z olejem. Po co komu taki koleś, który mamusię stawia o wiele wyżej niż swoją dziewczynę... haha właśnie doczytałam o tym argumencie, ze nie przyjdzie do Ciebie bo nie hahaha normalnie śmiech na sali.
__________________
|
|
2011-07-12, 14:56 | #17 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 002
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Nie wiem w czym problem.
Ja bym sie nie tylko dawno od niej wyprowadzila, ale w ogole nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami, nie wazne czyimi. Szczegolnie, ze z tego co czytam masz wlasne mieszkanie, wiec... o co chodzi? A po kolejne... dajesz jej swoje staniki do wyprania? Nie jest Ci glupio? Tu nie chodzi nawet o bielizne, ale w ogole dziwi mnie, ze cokolwiek jej dajesz do wyprania zamiast wyprac sama. Ponoc jestes duza dziewczynka...
__________________
|
2011-07-12, 15:06 | #18 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ---------- Cytat:
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 |
||
2011-07-12, 15:06 | #19 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 002
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
No dobra... ale nadal nie rozumiem dlaczego sie nie wyprowadzisz? W czym my tu mamy niby pomoc? Zaproponowac samochod na przeprowadzke?
__________________
|
2011-07-12, 15:11 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
Rozmawiasz ty w ogóle z partnerem? Dlaczego potulnie przyjmujesz jego argument "nie bo nie i koniec" w kwestii przychodzenia do ciebie, dlaczego nie nakłonisz go do rozmowy z matką, dlaczego nie postawisz sprawy na ostrzu noża, nie powiesz mu o swoich potrzebach i odczuciach? Co do tej pani - ja bym jej po takim telefonie wprost powiedziała, że nie czujesz się w jej domu mile widziana i tyle (oczywiście gdyby rozmowy i prośby do TŻ nic nie dały). Gorzej niż teraz to raczej być nie może, a swoją godność warto zachować.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-07-12, 15:18 | #21 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ---------- Cytat:
wiem że lepiej nie będzie, kiedys podsłuchiwała jak rozmawiałam z tżtem o dziecku mam chory kręgosłup i mówiłam mu że lekarz mi mówił żebym zastanowiła się nad ciążom nawet sam był ze mną u lekarza i mu to mówił a ona wpadła jak oparzona do pokoju że jak ona była w ciązy to jej nikt nie pomagał i jakoś nikt nie patrzył czy ją coś boli czy nie ja po prostu zaniemówiłam a tżetowi póła opadła. Więcej tam nie pójdę a teżet będzie musiał się przystosować do "dawnych spotkań" ---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- Cytat:
i przy okazji chciałam się dowiedzieć czy któraś z was była w takiej sytuacji
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 Edytowane przez Angel28 Czas edycji: 2011-07-12 o 15:23 |
|||
2011-07-12, 16:51 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Co to w ogóle za argument, że musisz mieszkać z chłopakiem, a nie u siebie w domu, bo "nie będziesz sama siedziała"? Rozumiem, że z obcą babą, która dyktuje ci kiedy masz myć włosy i prać staniki jest lepiej..
Trudno nawet współczuć takim ludziom co pakują się w takie patologiczne sytuacje, związki i tkwią w nich z własnej woli, mimo że nie muszą. |
2011-07-12, 16:56 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
przeczytałaś w ostatnim poście dlaczego z nim mieszkam doczytaj proszę
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 |
2011-07-12, 17:11 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Jesteś po prostu bezczelna i to jakie podejście masz do matki TŻ świadczy bardzo źle o Tobie.
To jest JEJ dom. Ona może prowadzić go tak jak jej się podoba i Tobie nic do tego. Bo kim Ty jesteś? Obcym babskiem sypiającym z jej synem, które przylazło za nim do JEJ domu. Jak śmiesz w ogóle wtrącać się w to jakie zasady wprowadza skoro żyjesz na jej łasce? Nie podoba Cię - wracaj do domu albo idź na swoje, tam będziesz rządziła po swojemu. Inna sprawą jest że Twojemu facetowi nie zależy zbytnio na Tobie. Gdybyś znaczyła cokolwiek dla niego, to przeprowadziłby się do Ciebie/ zgodził się na poszukanie czegoś odrębnego/nie stawiałby zdania i potrzeb matki nad Twoimi itd. Bądź szczera sama przed sobą - jesteś dla niego nikim, czemu wyżywasz się za to na jego matce? Przecież sytuacja wygląda tak jak wygląda, bo Twój TŻ POZWALA na to swojej matce. Robisz z matki TŻ (jaka ona nie byłaby) kozła ofiarnego, wredną złą zdzirę by nie myśleć o tym że poniżasz się i uganiasz za facetem który ma Cię bardzo głęboko w d*pie. A prawda jest taka, że to nie jej wina że nie masz nawet odrobiny szacunku dla samej siebie i że jesteś tak zdesperowana, że polecialaś na byle kogo (nie wiem, taki gust czy tylko on był chętny) i kurczowo się go trzymasz. Zamiast robic z z niej potwora winnego wszystkim złym rzeczom, które Ci sie przydarzały zastanów sie lepiej nad głupotą własnego postepowania i bezsensownością tego związku. |
2011-07-12, 17:17 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
oceniłaś mnie choć za bardzo tego nie chciałam i napisałam że potrzebowałam się wygadać ale cóż ok uważasz że osoba która nie ma znajomych i od której koleżanki i rodzina się odwróciła to tak bez powodu to zrobiła ? przypuszczam że nigdy nie spotkałaś tak toksycznej kobiety i do puty nie spotkasz nie przekonasz się o tym tyle a tak poza tym podniosłaś mnie na duchu
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 Edytowane przez Angel28 Czas edycji: 2011-07-12 o 17:21 |
|
2011-07-12, 17:18 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: War i Mazur
Wiadomości: 82
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Z góry mówie ze nie przeczytalam wszystkich wpisow do tego watku. Ale mam swieze doswiadczenie po prostu identyko. Moja kuzyna miala sama jak to oceniala wredna wiedzme. Tez czepianie gadania nie potrzebne. Przetrzymywala ale pozniej jej zwiazek zacza sie wypalac wlasnie prze ta "wiedzme" bo zaczela buntowac synka jak on chcial sie wyprowadzic nagle zaczela strasznie chorowac. to byl kit. Ale powiedziala dosc i ja wiem pisalas ze rozmawiasz, o wyprowadzce. Uwiez mi jak tam zostaniesz to sie udusisz. Kuzyna powiedziala wiedz dosc ultimatum swojemu dala wyprowadzila sie i on nie przyszedl tak szybko o nie nie. Po dwuch miechach przejrzal na oczy a oprocz tego stal sie cud tzw "wiedzma" zmienila do niej nastawienie juz nie byla sluzaca kociokwikiem i innymi przedmiotami po prostu zaczela ja szanowac i przestala sie wtracac w ich sprawy.
|
2011-07-12, 17:24 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
Nie wierzę Ci że jest Ci w tym domu źle skoro tyle czasu u niej mieszkasz mając swoje mieszkanie o rzut kamieniem i jeszcze szczekasz na gospodynię. Moja wypowiedź miała na celu uświadomienie Ci że robienie z teściowej winnej Twojej sytuacji jest żałosne bo jedyną osobą, która jest winna tej sytuacji jesteś Ty i Twoja desperacja. Nie tylko faceci myślą tym co mają między nogami. |
|
2011-07-12, 17:27 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
skądś kojarzę twój nick ale nie wiem skąd ale raczej z niczym dobrym tak poza tematem
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 Edytowane przez Angel28 Czas edycji: 2011-07-12 o 17:30 |
|
2011-07-12, 17:45 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Cytat:
A synowa, to nie rodzina i naprawdę nie ma obowiązku żeby kochać synową jak własną córkę. Poza tym nie jesteś synową!- jak ci ktoś słusznie napisał- jesteś tylko dziewczyną, która sypia z jej synem. Jakoś wcześniej nie wspominałaś, że twój ojciec jest alkoholikiem- cóż może to i prawda i nie wymyśliłaś tego, żeby usprawiedliwić swoją sytuację. Jeżeli tak, to nie wróżę wam świetlanej przyszłości- dwoje dzieci alkoholików, i do tego żyją z matką, która przez lata pozwalała na ten alkoholizm, czyli toksyczne środowisko i skrzywiona psychika. Twój przypadek wygląda jak potwierdzenie "klątwy" o tym, że DDA zawsze się bezbłędnie dobierają w pary i nie potrafią znaleźć normalnego partnera. |
|
2011-07-12, 18:04 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Mama "Chłopaka"czyli super mamunia :(
Zgadzam się z @gramwzielone
Widzisz, tu nie chodzi o to, jaka jest Twoja przyszła teściowa. Ona może sobie być taka, jaka tylko chce Nie ma nigdzie nakazane, że pownna być miła i pomocna dla wszystkich (i dla Ciebie) Taka jest i nie masz na to wpływu ani nie powinnaś się wtrącać Problemem jest tutaj Twój kontakt z TŻ i Twoje podejście do życia |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:40.