2010-11-07, 10:22 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 141
|
odbiła mi faceta...
Nie mogę nawet o tym pisać, bo ciężko jest mi o tym mówić... więc ale była mojego faceta odbiła mi go, przez kilka miesięcy nastawiała go przeciwko mnie. Wiem, że to tez jego wina, ale ona się jednak wtrąciła, teraz chwali się, że z nim jest na tych wszystkich portalach społecznościowych, a ja mam ochotę ją udusić. Chciałabym, żeby wszyscy jej znajomi dowiedzieli się jaka z niej k****. Co byście zrobili na moim miejscu, olać to czy narobić jej przypału? Wiem, że teraz ona się w duchu cieszy i śmieje ze mnie, a ja chciałabym żeby wiedziała że mam to gdzieś, w sumie cieszę się, że się rozstaliśmy, bo to nie był człowiek dla mnie, ale sposób w jaki to się stało strasznie mnie denerwuje. Ja poprostu mam ogromną ochotę napisać do jej wszystkich znajomych co zrobiła, ale to chyba bez sensu...
|
2010-11-07, 10:31 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Nie odbiła... sam wrocił, widac chciał. Nic na siłę.
|
2010-11-07, 10:40 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Cytat:
|
|
2010-11-07, 10:42 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Polikwiduj konta na tych wszystkich portalach i przestań żyć "wirtualno - portalowym" życiem.
Wrócił do niej, Ciebie zostawił - do niego miej pretensje. Facet to nie jest bezwolne cielę, które idzie tam gdzie mu każą - sam podjął taką, a nie inną decyzję. Pozostaje Ci się z tym pogodzić i zapomnieć. Daj spokój, życie jest takie krótkie... Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-11-07 o 10:49 |
2010-11-07, 10:45 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Ciesz się dalej życiem, chodź na imprezy ze znajomymi itd. i pokaż jej, że to cię nic nie obchodzi.
Głowa do góry, bo jeżeli olejesz jej szopki, to w końcu przestanie się popisywać. |
2010-11-07, 10:47 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: odbiła mi faceta...
nie rob nic... nie warto...
i moim zdaniem jest to wina faceta... jakby nie chcial to by do niej nie wrocil, chocby mu ona najrozniejsze bajki o Tobie mowila, a co wiecej, nie chcial by sluchac tych bredni i kazal by sie jej nie wtracac do waszego zycia...
__________________
|
2010-11-07, 10:56 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: odbiła mi faceta...
nie to nie ona Ci go odbila... to on sam chcial do niej wrocic zostawiajac Ciebie...
ona mogla jedynie dawac mu do zrozumienia, ze nadal o nim mysli itp itd. ale sila go nie zmusila by Cie zostawil... to on podjal decyzje by do niej wrocic... wiec to nie ja obwiniaj tylko jego... |
2010-11-07, 11:19 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Cytat:
Olej z klasą
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit. 2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze. 3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów. Rozsądek przede wszystkim.
Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...! ...albo chociaż się staraj - tak jak ja |
|
2010-11-07, 11:27 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: odbiła mi faceta...
olej ich
niedlugo on oleje ja skoro tak skacze z kwiatka na kwiatek
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2010-11-07, 11:28 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: odbiła mi faceta...
[QUOTE=miranda1989;2309760 7]Nie mogę nawet o tym pisać, bo ciężko jest mi o tym mówić... więc ale była mojego faceta odbiła mi go, przez kilka miesięcy nastawiała go przeciwko mnie. Wiem, że to tez jego wina, ale ona się jednak wtrąciła, teraz chwali się, że z nim jest na tych wszystkich portalach społecznościowych, a ja mam ochotę ją udusić. Chciałabym, żeby wszyscy jej znajomi dowiedzieli się jaka z niej k****.[/QUOTE]
przecież Ty pierwsza odbiłaś go byłej |
2010-11-07, 11:31 | #11 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: odbiła mi faceta...
olej. taki facet nie jest wart uwagi. a zachowanie dziewczyny-malo ciekawe ale nie ma sie co przejmowac
|
2010-11-07, 11:32 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 141
|
Dot.: odbiła mi faceta...
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23098808]
Cytat:
|
|
2010-11-07, 11:33 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 135
|
Dot.: odbiła mi faceta...
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23098808]
Cytat:
|
|
2010-11-07, 11:35 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: odbiła mi faceta...
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23098808]
Cytat:
A Ty moja droga olej go, i tyle! |
|
2010-11-07, 11:39 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Olać, facet, który taki jest, zwyczajnie nie nadaje się do związku. I tak będzie się nim cieszyć do czasu.
|
2010-11-07, 13:13 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Spróbuj ułożyć sobie życie,nie zatruwaj go sobie myślami o nich, nie warto. Po prostu pokaż, że NAPRAWDĘ masz to gdzieś
__________________
|
2010-11-07, 13:27 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Mialam podobna sytuacje. Nie byłam z chlopakiem, ale było mocno na rzeczy, pojechałam na wakacje a gdy już z nich wróciłam to był z moją kuzynką
Szczerze to może z dwa dni bylam lekko przybita, ale jakos wtedy kilka problemów mi się skumulowało. Potem olałam, a teraz to już się tylko śmieje. Gorsza jest troche moja rodzina, ktora mnie ciągle wypytuje o chłopaczka kuzyneczki i rozpływa się nad jego urodą Ale uroda to jedyna zaleta jaką ma ten frajer, więc nic a nic mi nie szkoda tego ze go nie mam. Ja podziekuje za chlopaka ktory tak ekspresowo zmienia obiekt westchnień Inna sprawa, ze są juz prawie rok razem, więc to chyba coś poważnego No cóż, stalam jak widać na przeszkodzie ich miłości XD
__________________
Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu, |
2010-11-07, 13:36 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 160
|
Dot.: odbiła mi faceta...
On wrócił do swojej ex bo widać tego właśnie chciał.
Nie skupiaj się na nienawiści do niej -zamknij ten rozdział.
__________________
So life's a bitch. What do you want to do, cry about it? |
2010-11-07, 13:38 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Cytat:
|
|
2010-11-07, 14:01 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: odbiła mi faceta...
facet slaby to dal sie odbic. Skoro dala rade tobie go zabrac to widocznie jemu na tobie nie zalezalo.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2010-11-07, 14:09 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: odbiła mi faceta...
olej, za jakiś czas będzie Cię unikać jak ognia, żebyś właśnie nie powiedziała jak było.
mnie, mój były zdradzał z dziewczyną, która wiedziała o tym, że ze mną jest i że mnie zdradza. dzisiaj są razem, a ona na początku się chwaliła tym związkiem na prawo i lewo. nasyłała na mnie swoje koleżanki. alternatywną wersję mojego życia tworzyli. no ale w końcu im się coś wersja zaczeła sypać, tudzież zostali złapani na kłamstwie i mnie teraz unikają jak ognia. to się dopiero nazywa satysfakcja, nawet palcem nie musiałam ruszyć :P
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
2010-11-07, 14:16 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: odbiła mi faceta...
olejjjjj
|
2010-11-07, 14:19 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: odbiła mi faceta...
dlaczego to ją nazywasz k***ą? przeciez to byla jego decyzja. myslisz, ze przylozyla mu pistolet do glowy, zeby do niej wrocil?
olałabym go skoro nie potrafi z klasa zakonczyc zwiazku i dopiero potem zaczynać nowy. Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2010-11-07 o 14:20 |
2010-11-07, 14:28 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Droga Mirando1989.. rozumiem co czujesz... podejrzewam jakie emocje Toba targaja. Jakiś czas temu rozstałam się z facetem.. teraz robi podloty do dziewczyny, którą kiedyś rzucil i która mnie nie znosi.. płytkie i zal mi go, bo to znaczy, ze nisko upadl. W tym wszystkim dostrzegłam jedno... i to u mnie jak i u Ciebie.. odszedł w taki sposób? Nie jest Ciebie wart!! A ona? Jeżeli cieszy ją facet z odzysku i się tym chwali to za dużo w głowie nie ma.
A Ty pozbieraj się.. uwierz w siebie i pomyśl, że taki facet (o ile można tak go nazwac) nie zasługuje na Ciebie! |
2010-11-07, 14:39 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Nie dziwie się że masz ochotę na jakiś wredny odwet ale kiedy emocje opadną żałowałabyś tego. Daj sobie spokój. Poobgaduj ją z koleżankami - to zawsze pomaga Nie zniżaj się do jej żałosnego poziomu - nie warto !
|
2010-11-07, 14:49 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 337
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Masz rację! To ona jest tą złą, która odbiła Ci Misia Pysia. To ją należy ukarać, bo gdyby nie ta puszczalska to Misio byłby z Tobą. Ach, co za dzi*ka .
Dziewczyno, opanuj się! Nikt Twojemu byłemu facetowi nie przystawił pistoletu do głowy. Chciał, to Cię dla niej zostawił. Ot, cała filozofia. Gdyby Cię kochał, to nawet Miss Universe by Ci go nie odebrała. Mężczyźni to nie rzeczy, które kobiety mogą odbierać sobie nawzajem. Miej choć trochę honoru i nie rób scen, bo to będzie żałosne.
__________________
Jesteś bardzo brutalna w stosunku do tych, którzy cię kochają, Scarlett. Bierzesz ich miłość i trzymasz ją nad ich głowami niczym bat. |
2010-11-07, 14:53 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: odbiła mi faceta...
What? Latać za facetem, który jest du...kiem?
No prosz Ciebie bardzo, jesteś więcej warta. Jakby chciał to by ją olał. Cóż nic nie poradzisz na tym świecie wiele suczek się kręci... Znajdziesz sobie lepszego
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
2010-11-07, 14:54 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: odbiła mi faceta...
oczernianie tej dziewczyny pokaże Twoj brak klasy. chcesz tego?
Skoro cieszysz sie że jednak się rozstaliście to olej ich i żyj swoim życiem
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.." Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! |
2010-11-07, 15:02 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 229
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Cytat:
Poza tym, zauważ, że Twój facet jest tak samo winien całej sytuacji. Gdyby naprawdę zależało mu na Tobie, ona mogłaby dwoić się i troić, by go uwieść, a on i tak pozostałby Ci wierny.
__________________
Throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover. (M.T.) Pilnuję diety, pracuję nad sylwetką, nie odkładam na później: |
|
2010-11-07, 15:03 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: odbiła mi faceta...
Olać i tyle.
No i cieszyć się, że uwolniła Cie od dupka. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:07.