Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[KaLiWi]

Napisane przez xyolax

Może jakieś zdjęcie wstawisz?
Teraz odrosty są modne, nie martw się, wystarczy silna wola i zdobędziesz wyznaczony cel. "Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie." A im szybciej zaczniesz wracać do naturalek tym szybciej będziesz je miała

spójrz na ten link i na włosy Dannii Minogue,odrost jest bardzo modny!
http://www.youtube.com/watch?v=MLzy-...layer_embedded
Ja sie tym pocieszam,bo mam podobny
A przypuszczam,że ona sobie tak po prostu włosy pofarbowała,a nie zapuszczała :d ODROST JEST DŻEZI!

To się nazywa grupa wsparcia!! Dzięki! Motywacja rośnie.
Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.
No i to sobie powtarzam- odrost jest w modzie, sesese!!!

[xyolax]

Napisane przez blue_mysecka

ja też już nie mogę sie doczekac całych naturalnych włosków

obiecałam sobie, że jak by mi sie znudził moj naturalny kolrek to co najwyzej jakieś refleksy sobie zrobie jasniejsze czy cos albo będę kombinować z cięciem

No no, zamiast w farbę musimy inwestować w cięcie

Napisane przez Kileczka

Postanowiłam się przyłączyć Byłam tu może z dwa lata temu w pierwszej części i po powrocie do naturalnego koloru znowu zafarbowałam włosy. Tym razem planuję zapuścić długie, zrowe i naturalne włosy Zajmie mi to kilka lat, ale nie poddaję się.

Hej
Ggrunt do pozytywne nastawienie Może jakieś zdjęcia wrzucisz?

Napisane przez KaLiWi

To się nazywa grupa wsparcia!! Dzięki! Motywacja rośnie.
Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.
No i to sobie powtarzam- odrost jest w modzie, sesese!!!

Oczywiście Dzisiaj jadąc tramwajem zwróciłam uwagę na kilka osób u których również widoczny był spory odrost Czyżby natura znów stawała się modna?

[niuniulka1989]

Również sobie powtarzam, że teraz odrost modny Gdyby jeszcze były to zdrowe włoski i w ładnym kolorku (a nie rudy pomieszany z blondem jak u mnie... ) to byłabym szczęśliwa

Właśnie do mnie dotarło, że kilka lat mi zajmie, zanim będę miała naturalny kolor Gdyby to jeszcze była farba, ale to głupi rozjaśniacz, a go niestety nigdy nie zmyję Jak mnie kusi by użyć czegoś bez amoniaku by wyrównać kolor... jak myślicie- też niszczy włoski?

[moniczka_90]

Napisane przez niuniulka1989

Również sobie powtarzam, że teraz odrost modny Gdyby jeszcze były to zdrowe włoski i w ładnym kolorku (a nie rudy pomieszany z blondem jak u mnie... ) to byłabym szczęśliwa

Właśnie do mnie dotarło, że kilka lat mi zajmie, zanim będę miała naturalny kolor Gdyby to jeszcze była farba, ale to głupi rozjaśniacz, a go niestety nigdy nie zmyję Jak mnie kusi by użyć czegoś bez amoniaku by wyrównać kolor... jak myślicie- też niszczy włoski?

Farba bez amoniaku nie niszczy aż tak jak ta z amoniakiem. I nie wiem po co się tak męczycie dziewczyny z tym blondem, tzn. zalezy jakie macie naturalny kolor włosów ale jeśli ta równica jest duża to ja bym pofarbowała na zbliżony kolor i potem zapuszczała, ja mam ciemny odrost, farbowane jeszcze ciemniejsze i mnie czasem trafia szlag jak na siebie patrze a w waszym przypadku to bym w góle silnej woli nie miała

[agaa91]

Napisane przez niuniulka1989

Również sobie powtarzam, że teraz odrost modny Gdyby jeszcze były to zdrowe włoski i w ładnym kolorku (a nie rudy pomieszany z blondem jak u mnie... ) to byłabym szczęśliwa

Właśnie do mnie dotarło, że kilka lat mi zajmie, zanim będę miała naturalny kolor Gdyby to jeszcze była farba, ale to głupi rozjaśniacz, a go niestety nigdy nie zmyję Jak mnie kusi by użyć czegoś bez amoniaku by wyrównać kolor... jak myślicie- też niszczy włoski?

ja ostatnio użylam farby bez amoniaku i może i mniej niszczy włosy, ale na pewno w jakiś sposób je niszczy, moje są teraz bardziej przesuszone niż przed farbowaniem

Napisane przez moniczka_90

Farba bez amoniaku nie niszczy aż tak jak ta z amoniakiem. I nie wiem po co się tak męczycie dziewczyny z tym blondem, tzn. zalezy jakie macie naturalny kolor włosów ale jeśli ta równica jest duża to ja bym pofarbowała na zbliżony kolor i potem zapuszczała, ja mam ciemny odrost, farbowane jeszcze ciemniejsze i mnie czasem trafia szlag jak na siebie patrze a w waszym przypadku to bym w góle silnej woli nie miała

u Ciebie jest o tyle lepiej, że nie masz rozjaśnianych u mnie (jak i u wielu dziewczyn tutaj) jest nieco gorzej, co z tego, że teraz zafarbowałam te rozjaśniane, jak i tak farba szybko się z nich spłukuje

[niuniulka1989]

Właśnie, największy problem w tym, że farba się spłukuje, co skutkuje rudawym efektem Oj muszę wziąć się ostro za odżywianie włosków, by jak najszybciej rosły. Co mnie wkurza to fakt, że choć pojawia się odrost na kilka cm, to moje włosy wcale nie są dłuższe o te centymetry- tak się łamią...

[xyolax]

Napisane przez niuniulka1989

Również sobie powtarzam, że teraz odrost modny Gdyby jeszcze były to zdrowe włoski i w ładnym kolorku (a nie rudy pomieszany z blondem jak u mnie... ) to byłabym szczęśliwa

Właśnie do mnie dotarło, że kilka lat mi zajmie, zanim będę miała naturalny kolor Gdyby to jeszcze była farba, ale to głupi rozjaśniacz, a go niestety nigdy nie zmyję Jak mnie kusi by użyć czegoś bez amoniaku by wyrównać kolor... jak myślicie- też niszczy włoski?

Napewno w jakimś stopniu niszczy, ale zapewnie mniej niż zwykła farba z amoniakiem

Napisane przez moniczka_90

Farba bez amoniaku nie niszczy aż tak jak ta z amoniakiem. I nie wiem po co się tak męczycie dziewczyny z tym blondem, tzn. zalezy jakie macie naturalny kolor włosów ale jeśli ta równica jest duża to ja bym pofarbowała na zbliżony kolor i potem zapuszczała, ja mam ciemny odrost, farbowane jeszcze ciemniejsze i mnie czasem trafia szlag jak na siebie patrze a w waszym przypadku to bym w góle silnej woli nie miała

Popieram dziewczyny. Wiele z nas ma tutaj rozjaśniane włosy, więc po pofarbowaniu farba i tak się wypłukuje, dając przy tym czasem efekt gorszy niż sprzed farbowania, więc po wypłukaniu trzeba by było pofarbować włosy kolejny raz i to takie błędne koło... A takto lepiej włosów nie ruszać, niech rosną sobie spokojnie

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie, największy problem w tym, że farba się spłukuje, co skutkuje rudawym efektem Oj muszę wziąć się ostro za odżywianie włosków, by jak najszybciej rosły. Co mnie wkurza to fakt, że choć pojawia się odrost na kilka cm, to moje włosy wcale nie są dłuższe o te centymetry- tak się łamią...

Na łamanie najlepszą radą są nożyczki, ale polecam po raz kolejny oleje Mnie trochę podratowały

[niuniulka1989]

Obiecuję kupić podczas najbliższej wizyty w Biedronce Czyli jutro

Starcie z nożyczkami było w połowie marca Ale niezbyt pomogło

[MikiCziki]

Hej Dziewczynki

Mam pytanko, mam słoiczek nafta+Olej rycynowy na wykończeniu. Czy ta cała nafta nie podrażnia skóry głowy...? Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? Czy są efekty? Pytam tak na wszelki wypadek, żeby sobie nie zaszkodzić, natomiast w najbliższym przypływie gotówki kupuje dwa słoiki Vatiki bo już tęsknie za tym efektem po użyciu tego specyfiku:lov e:

U mnie coraz lepiej, kolor się ujednolica, włosy są w dobrej kondycji. Ale już nie mogę się doczekać całych, jednolitych w kolorze, długich włosów. Marzę, śnie i fantazjuje o swoich włosach Taka to dłuuuuga droga, ale BARDZO WARTO mieć takie włosy. Poza tym powiem jeszcze jedną BARDZO WAŻNĄ ZALETĘ takich naturalnych włosów- one mega odmładzają!!!!! Babeczki z naturalnymi włosami zyskują taki młodzieńczy, dziewczęcy look, też tak uważacie jak ja? Zauważyłam, że dzierlatki, które mają po 16 lat gdy są farbnięte na kruczo czarny węgiel kolor to dodaje im jakieś dwa latka do przodu

Wrzucam fotę- propozycja fryzurki na rozpuszczonych włosach z 6 cm- odrost. Upina się włosy ala pank wsuwkami, co o tym sądzicie. W końcu nie można całe wieki chodzić w kitku... to taka nuda

Narka!

[niuniulka1989]

Napisane przez MikiCziki

Hej Dziewczynki

Mam pytanko, mam słoiczek nafta+Olej rycynowy na wykończeniu. Czy ta cała nafta nie podrażnia skóry głowy...? Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? Czy są efekty? Pytam tak na wszelki wypadek, żeby sobie nie zaszkodzić, natomiast w najbliższym przypływie gotówki kupuje dwa słoiki Vatiki bo już tęsknie za tym efektem po użyciu tego specyfiku:lov e:

U mnie coraz lepiej, kolor się ujednolica, włosy są w dobrej kondycji. Ale już nie mogę się doczekać całych, jednolitych w kolorze, długich włosów. Marzę, śnie i fantazjuje o swoich włosach Taka to dłuuuuga droga, ale BARDZO WARTO mieć takie włosy. Poza tym powiem jeszcze jedną BARDZO WAŻNĄ ZALETĘ takich naturalnych włosów- one mega odmładzają!!!!! Babeczki z naturalnymi włosami zyskują taki młodzieńczy, dziewczęcy look, też tak uważacie jak ja? Zauważyłam, że dzierlatki, które mają po 16 lat gdy są farbnięte na kruczo czarny węgiel kolor to dodaje im jakieś dwa latka do przodu

Wrzucam fotę- propozycja fryzurki na rozpuszczonych włosach z 6 cm- odrost. Upina się włosy ala pank wsuwkami, co o tym sądzicie. W końcu nie można całe wieki chodzić w kitku... to taka nuda

Narka!

Ojej, jakie piękne włosy Upięcie też super! Ja niestety noszę tylko rozpuszczone, mam kompleks na punkcie zbyt wysokiego czoła

Jeżeli chodzi o czarne włoski u młodych Kobiet, to wcale mi się nie podobają Mogą być bardzo bardzo ciemne, ale czarne

[xyolax]

Napisane przez niuniulka1989

Obiecuję kupić podczas najbliższej wizyty w Biedronce Czyli jutro

Starcie z nożyczkami było w połowie marca Ale niezbyt pomogło

To kup i koniecznie zdaj relacje po użyciu

Napisane przez MikiCziki

Hej Dziewczynki

Mam pytanko, mam słoiczek nafta+Olej rycynowy na wykończeniu. Czy ta cała nafta nie podrażnia skóry głowy...? Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? Czy są efekty? Pytam tak na wszelki wypadek, żeby sobie nie zaszkodzić, natomiast w najbliższym przypływie gotówki kupuje dwa słoiki Vatiki bo już tęsknie za tym efektem po użyciu tego specyfiku:lov e:

U mnie coraz lepiej, kolor się ujednolica, włosy są w dobrej kondycji. Ale już nie mogę się doczekać całych, jednolitych w kolorze, długich włosów. Marzę, śnie i fantazjuje o swoich włosach Taka to dłuuuuga droga, ale BARDZO WARTO mieć takie włosy. Poza tym powiem jeszcze jedną BARDZO WAŻNĄ ZALETĘ takich naturalnych włosów- one mega odmładzają!!!!! Babeczki z naturalnymi włosami zyskują taki młodzieńczy, dziewczęcy look, też tak uważacie jak ja? Zauważyłam, że dzierlatki, które mają po 16 lat gdy są farbnięte na kruczo czarny węgiel kolor to dodaje im jakieś dwa latka do przodu

Wrzucam fotę- propozycja fryzurki na rozpuszczonych włosach z 6 cm- odrost. Upina się włosy ala pank wsuwkami, co o tym sądzicie. W końcu nie można całe wieki chodzić w kitku... to taka nuda

Narka!

Nafta może podrażnić, więc nie powinno się jej zbyt często stosować. Polecam nie więcej niż 2x w tygodniu. No i przede wszystkim nie dłużej niż 20 min (tak jak na etykietce). Jest cały wątek również o nafcie kosmetycznej na wizażu, możesz zajrzeć Ja używam nafty od jakiegoś czasu, ale szczerze mówiąc nie widzę po niej żadnych efektów, o wiele bardziej przypasował mi sam olej rycynowy.

Zgadzam się z Tobą! Zazwyczaj ciemne kolory włosów postarzają Sama miałam kiedyś czarne włosy i tylko słyszałam jak to poważnie i staro wyglądam

Bardzo ładne włosy i fajne upięcie, sama pokombinuję żeby coś podobnego zrobić Może mi się uda

[niuniulka1989]

Ja naftę bardziej stosuję na końce niż skórę głowy. Jak dam na skórę to zaraz tłuste są

[xyolax]

Napisane przez niuniulka1989

Ja naftę bardziej stosuję na końce niż skórę głowy. Jak dam na skórę to zaraz tłuste są

Na końce? Nie przesusza Ci ich? Bo nafta ma do tego tendencje
I jak używałaś na skalp to myłaś głowę po tych 20 minutach i później robiły Ci się tłuste włosy?

[niuniulka1989]

Jak dawałam na skalp to myłam wieczorem, następnego dnia po południu już były tłuste, choć normalnie nie miałam tendencji do tak szybkiego przetłuszczania. Kuzynka właśnie na suchość włosów poleciła mi naftę, a że z reguły końce mam wysuszone to jakoś tego nie powiązałam nigdy... może to być wina nafty? Jak ona właściwie działa? Ja myślałam, że nawilżająco

[moniczka_90]

Napisane przez xyolax

Popieram dziewczyny. Wiele z nas ma tutaj rozjaśniane włosy, więc po pofarbowaniu farba i tak się wypłukuje, dając przy tym czasem efekt gorszy niż sprzed farbowania, więc po wypłukaniu trzeba by było pofarbować włosy kolejny raz i to takie błędne koło... A takto lepiej włosów nie ruszać, niech rosną sobie spokojnie

Rozumiem o co wam chodzi bo też kiedyś miałam blond więc wiem jak to jest jak się farba wypłukuje ale jak dałam palette na włosy to teraz nic ich nie ruszy (a w sumie szkoda) oczywiście nie chche was namawaiac do farbowania całych włosów itp. po prostu nie rozumiem po co się tak męczyć no ale fakt... odbiło by się to kosztem włosów niestety
ehhh co my mamy z tymi włosami naszymi

Napisane przez niuniulka1989

Jak dawałam na skalp to myłam wieczorem, następnego dnia po południu już były tłuste, choć normalnie nie miałam tendencji do tak szybkiego przetłuszczania. Kuzynka właśnie na suchość włosów poleciła mi naftę, a że z reguły końce mam wysuszone to jakoś tego nie powiązałam nigdy... może to być wina nafty? Jak ona właściwie działa? Ja myślałam, że nawilżająco

hehe może to być wina nafty nafta działa wzmacniająco na cebulki i działa tez przeciwłupieżowo więcej można poczytak w wątku o nafcie

[blue_mysecka]

ja dzisiaj próbowałam tego sposobu z sodą...... i jak na razie (włosy mi jeszcze nie wyschły do końca) nie widzę żeby to cokolwiek dało ale szopa na głowie mi sie nie zrobiła, to myślę, że jeszcze poprobuje (oczywisceie nie dzis, tylko za tydzień, za dwa) i zobaczymy.....

MikiCziki ładne takie upięcie
kurcze, też musze coś pokombinować z włosami, bo juz mi ten kucyk bokiem zaczyna wychodzić..... no ileż mozna

[xyolax]

Napisane przez niuniulka1989

Jak dawałam na skalp to myłam wieczorem, następnego dnia po południu już były tłuste, choć normalnie nie miałam tendencji do tak szybkiego przetłuszczania. Kuzynka właśnie na suchość włosów poleciła mi naftę, a że z reguły końce mam wysuszone to jakoś tego nie powiązałam nigdy... może to być wina nafty? Jak ona właściwie działa? Ja myślałam, że nawilżająco

Nafty nie można trzymać tak długo na głowie. Max 20 minut, bo może Ci zaszkodzić. I jak najbardziej może wysuszać włosy, dlatego częściej dziewczyny kładą ją na sam skalp

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ta+kosmetyczna
tu masz cały wątek o nafcie

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Napisane przez MikiCziki

Wrzucam fotę- propozycja fryzurki na rozpuszczonych włosach z 6 cm- odrost. Upina się włosy ala pank wsuwkami, co o tym sądzicie. W końcu nie można całe wieki chodzić w kitku... to taka nuda

Mogłabys dokładniej wytłumaczyć na czym polega to upinanie? Bo ja troszkę niekumata jestem w tej dziedzinie
Całe życie albo rozpuszczone, albo pseudo koczek :P

[Chardon]

Wróciłam i żyję

Widzę, że kolejne osoby dołączają do wątku. Czyli rośniemy w siłę

Wasza rozmowa o olejach przypomniała mi, że w szafie chowam resztkę Vatiki. Chyba ją wyciągnę i dokończę. Tym bardziej, że ostatnio zaniedbałam olejowanie. Używałam Amli Jasmine, której zapach wywołuje we mnie mdłości i jakoś ciężko mi było systematycznie ją stosować A niestety nadal mam trochę więcej niż połowę...

MikiCziki świetnie wygląda to upięcie. Za jakieś 20 cm pewnie będę mogła je sobie zrobić

[bussy]

Dołączam do Was! Moje włosy są w tak okropnym stanie, że będą mi wdzięczne za odnalezienie takiego tematu!!!

[moniczka_90]

Napisane przez bussy

Dołączam do Was! Moje włosy są w tak okropnym stanie, że będą mi wdzięczne za odnalezienie takiego tematu!!!

Witamy na pewno nie jest z nimi tak źle z jakiego koloru schodzisz ?

[bussy]

Z czarnego do blondu Niestety moje odrosty nie są już takie jak kiedyś, są raczej w mysim kolorze, a kilka miesięcy temu je rozjaśniałam i spaliłam je doszczętnie. Żeby odnowić jakoś ich kolor znowu pofarbowałam na czarno i są jednocześnie suche i łamliwe, do tego się przetłuszczają i nie da się ich w żaden sposób poskromić. Jak najszybciej idę je ściąć na króciutko, a potem podcinać w miarę odrastania naturalnych Zobaczymy co z tego będzie!

[moniczka_90]

Napisane przez bussy

Z czarnego do blondu Niestety moje odrosty nie są już takie jak kiedyś, są raczej w mysim kolorze, a kilka miesięcy temu je rozjaśniałam i spaliłam je doszczętnie. Żeby odnowić jakoś ich kolor znowu pofarbowałam na czarno i są jednocześnie suche i łamliwe, do tego się przetłuszczają i nie da się ich w żaden sposób poskromić. Jak najszybciej idę je ściąć na króciutko, a potem podcinać w miarę odrastania naturalnych Zobaczymy co z tego będzie!

Głowa do góry ! Z wiazem i z nami nie dość że czas szybciej płynie to i tyle można się dowiezieć o naturalnej pielęgnacji, ze po ścięciu twoje włoski na pewno będą do pozazdroszczenia

[bussy]

Oby! Mam tylko nadzieję, że uda mi się znaleźć krótką fryzurkę pasującą do mojej twarzy, bo jak do tego wszystkiego jeszcze zepsuję sobie fryzurę to się załamię :P

Dzięki za wsparcie, już mi lepiej, nawet nie wiedziałam, że po dwóch postach będę taka zadowolona

[blue_mysecka]

Napisane przez bussy

Dzięki za wsparcie, już mi lepiej, nawet nie wiedziałam, że po dwóch postach będę taka zadowolona

po to własnie jest ten wątek

[Natalisis]

A ja muszę Wam opowiedzieć jaki miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że miałam już włoski długości lekko za ramiona, oczywiście w naturalnym kolorze i miały takie świetliste refleksy od słońca i kilka siwych pasemek (też naturalnych). To wszystko tak cudnie się ze sobą komponowało i niesamowicie wyglądało , że mam dalszą motywację, aby trwać w niefarbowaniu. Chyba w końcu minął mój kryzys. Teraz zostaje tylko cierpliwie czekać aż kudełki urosną do ramion, a potem to już z górki. Jeśli dalej będą rosły w takim tempie jak teraz to myślę, że za około pół roku będę już zadowolona z efektu. Wiem, że to jeszcze sporo czasu, ale z Wami szybko mi minie

[moniczka_90]

Napisane przez bussy

Oby! Mam tylko nadzieję, że uda mi się znaleźć krótką fryzurkę pasującą do mojej twarzy, bo jak do tego wszystkiego jeszcze zepsuję sobie fryzurę to się załamię :P

Dzięki za wsparcie, już mi lepiej, nawet nie wiedziałam, że po dwóch postach będę taka zadowolona

hehe dzięki, bardzo mi miło i zawsze jak bedziesz miała kryzys włosowy i będziesz chciała farbowac to napisz to tutaj, zawsze jakos cię dziewczyny odwiodą od tego pymysłu ja już tyle razy marudziłam tutaj na swoje włosy tylko w poprzednim watku, że się aż dziwię, że mnie w końcu nie zbeształy hehe

[bussy]

Aktualnie sama sobie wybiłam farbowanie z głowy, ale chcę jak najszybciej ściąć włosy (tylko ciekawe, czy odrosty również nie będą zniszczone). Szukam, szukam, ale nic mi nie pasuje, może Wy macie jakieś pomysły na króciutką fryzurkę?

[niuniulka1989]

Napisane przez Natalisis

A ja muszę Wam opowiedzieć jaki miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że miałam już włoski długości lekko za ramiona, oczywiście w naturalnym kolorze i miały takie świetliste refleksy od słońca i kilka siwych pasemek (też naturalnych). To wszystko tak cudnie się ze sobą komponowało i niesamowicie wyglądało , że mam dalszą motywację, aby trwać w niefarbowaniu. Chyba w końcu minął mój kryzys. Teraz zostaje tylko cierpliwie czekać aż kudełki urosną do ramion, a potem to już z górki. Jeśli dalej będą rosły w takim tempie jak teraz to myślę, że za około pół roku będę już zadowolona z efektu. Wiem, że to jeszcze sporo czasu, ale z Wami szybko mi minie

Wow, sen o pięknych włoskach Widać sen był potrzebny, by zażegnać kryzys Ja śnię o tym, że jestem szczuplakiem Żeby to jeszcze prawda była

Właśnie umyłam główkę, potrzymałam Biowax na główce ponad 30 minut, podczas zmywania dałam sobie jeszcze odżwywkę z Pantene (po Biowax nie chcą się rozczesywać, a po tej drugiej jak najbardziej ) a teraz sobie czekam aż same wyschną

[moniczka_90]

Napisane przez bussy

Aktualnie sama sobie wybiłam farbowanie z głowy, ale chcę jak najszybciej ściąć włosy (tylko ciekawe, czy odrosty również nie będą zniszczone). Szukam, szukam, ale nic mi nie pasuje, może Wy macie jakieś pomysły na króciutką fryzurkę?

może bob, wg. mnie jest teraz w modzie, bardzo kobieca fryzurka albo taka asymetria tylko krócej: