Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)

[roxi1980]

Witam Was więc w kolejnej części naszych spotkań.

Były już pierwsze kroczki, pierwsze guzy i zdarte kolanka, niedługo pewnie będą pierwsze zapożyczone z "łaciny" wyrazy Czas strasznie szybko płynie, znając nasze tempo, na tej właśnie części wątku będziemy obchodzić 2 urodziny naszych pociech. No i... przyjdą na świat nowe dzieci - młodsze rodzeństwo naszych maluszków.
Zaczynamy - START!

MAMUSIA I CÓRUSIA GRUDNIOWA 2008:

Nika83 (Monika) - Martynka ur 20.12.2008

MAMUSIE I DZIECIACZKI STYCZNIOWE:

maggie74 (Gosia) - Paulina ur 01.01.2009
Siobhan (Asia) - Paweł ur 03.01 + Maciuś .......
mumi24 (Paulina) - Borys ur 09.01
roxi1980 (Kasia) - Norbert ur 10.01
Stokrotka81 (Justyna) - Kamil ur 20.01 + Natalka 08.02.11 r.
Paula22 (Paulina) - Mateusz ur 26.01 + Danielek ......
freshona (Agnieszka) - Hania ur 27.01
jukol (Justyna) - Aleksander ur 27.01
Glizda87 (Agnieszka) - Julianna ur 28.01 + Tymuś ur 29.01.2012
lucyAS (Lucyna) - Gabriel ur 29.01
kellysss (Ewelina) - Alan ur 30.01 + Kiara 25.10.2011 ?
aaneczka1984 (Anna) - Dominik ur 30.01 + Patryk (21.09.10 r.)

MAMUSIE I DZIECIACZKI LUTOWE:

Amilamija (Ania) - Matylda ur 3.02
Ficca (Monika) - Julia 06.02
bratek06 (Jola) - Jakub ur. 10 lutego
Nimfetka (Kasia) - Liwia ur 14.02
Nenah (Ania) - Kubuś ur. 17.02
Passionfruit (Magda) - Jaś ur 18.02
Lucygaj (Lucynka) - Natalka ur 18.02
Kami1227 (Kamila) - Tosia ur 26.02 + Mikołaj ????

Zagubione mamusie:
Sandrunia Niepon (Sandra) - Damian ur 06.01
bezsenność (Basia) - Mateusz ur 20.01 + Tymoteusz 28.05.11 r.
Renatacr (Renata) - Bruno ur 10.01
krolowaa (Gosia) - Adam ur 15.01
pani z herbata (Bożena) - Polina ur 18.01
Gosiala (Gosia) - Jaś ur 25.01
skoja (Aneta) - Wiktoria ur 29.01
Kasia_L (Kasia) - Jagoda ur 10.02
Seviljanka (Iwona) - Mateusz ur 16.02

Część I https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251016
Część II https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=299083
Część III http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=371585

[Stokrotka81]

No to sie melduje

[Nenah]

Melduję się

Wlazłam na stary wątek, a tam już kuku - full... więc odnalazłam nowy

Kellys - trzymaj się, silna kobitka z ciebie, wszystko przed wami

Stokrotko - super brzusio... wczoraj byliśmy na chrzcinach 2 miesięcznego synka moich przyjaciół i tak mi się tęskno zrobiło za takim małym bobaskiem...

Ami - piękna ta twoja córcia - Kubusiowi też się podoba

A co do fochów - to mam to kilka razy dziennie... na szczęście nocki całe przesypiamy.

Pass - gratuluję Jasiowi postępów. Kubuś też wszystko rozumie i wszystko wie, tylko z mową trochę do tyłu.
A do do rozmiaru to kupuję na 86 i butki 23.

Z jedzonkiem też różnie, zależy o której obiadek zjedzony. Ostanio w ciągu dnia śpi nawet po 3 godziny, to budzi się na taki późny obiad. Więc potem jest najczęściej lekka kolacja i mleczko.

Aha dziewczyny prośba, w wolnej chwili zajrzyjcie i wypełnijcie ankietkę: http://www.ankietka.pl/ankieta/46657...tylizacji.html

[kellysss]

no to ja sie witam w pachnacym swiezym wateczku

[Stokrotka81]

a tak apropo pobudek nocnych ... tup tup i przytuptal Kamiś
byla 3 w nocy i slysze SI SI... a na to tatus kladz sie masz pampka to sikaj w pamka... o jak Tż pogonilam to w te pedy nocnik przynosil SI bylo pieknie
maly potem szybciutko zasnal a ja sie tluklam i tluklam tez mi sie Si chcialo ale ze na analizy mialam dzis isc i nie chcialo mi sie isc myc o 3.30 to probowalam zasnac... besskutecznie o 3.45 poddalam sie i poszlam sie umyc i nasiusiac do pojemniczka... z pustym pecherzem bylo lzej usnac

[maggie74]

To ja też się melduję

[AMILAMIJA]

Obecne!

[Kasia_L]

Zgłaszam się w nowym wątku. Jagódka właśnie zasnęła, a ja chociaż zmęczona muszę jeszcze kilka rzeczy ogarnąć, m. in. zajrzeć co tam słychać w wielkim świecie.

[roxi1980]

A ja mam leniwicę pospolitą hihi mam ugotować Norbertowi zupę na jutro, pozmywać naczynia z całego dnia, wykąpać się (szkoda, że nie ma opcji czyszczenie na sucho, bo zimno w domu jak diabli...), wstawić pranie. Może jest ktoś chętny do pomocy???

Norbert śpi już z pół godziny, nawet dziś szybko poszło zasypianie, mimo, że drzemka była późno jak na niego - 13-14,30. aaaa dziś się zajadał śledziem opiekanym w zalewie octowej - chodził i mówił mniam


-----

edit: ciekawostka - zalicytowałam za 6 zł zobaczcie za ile poszły spodnie naok. 2 letnie!!!! dziecko http://allegro.pl/versace-piekne-spo...202623686.html

[passionfruit]

Juhuu, nowy wątek!

kellys, przepraszam że nic nie piszę, ale nie wiem co napisać. Strasznie mi przykro, ale bardzo mi imponujesz siłą wewnętrzną. Trzymaj się kochana!

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez roxi1980

edit: ciekawostka - zalicytowałam za 6 zł zobaczcie za ile poszły spodnie naok. 2 letnie!!!! dziecko http://allegro.pl/versace-piekne-spo...202623686.html

Chyba ktoś na łeb upadł. Inaczej się tego nazwać nie da. Nawet jak się śpi na forsie to kupienie takich spodni to głupota według mnie.

[roxi1980]

Napisane przez passionfruit

Chyba ktoś na łeb upadł. Inaczej się tego nazwać nie da. Nawet jak się śpi na forsie to kupienie takich spodni to głupota według mnie.

dokładnie to samo pomyślałam...

a teraz trzymajcie kciukasy - licytuję kilka rzeczy dla Norbusia, zapowiada się, że nie zbankrutuję... oby

[passionfruit]

Nenah, ankieta wypełniona.

[bratek 06]

to i my z Kubusiem meldujemy się na nowym wątku

Roxi- kciukasy zaciśnięte

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Nenah- ankieta wypełniona

[roxi1980]

wkurzyłam się... licytowałam fajne buciki jesienne i komp mi się powiesił, zanim zdążyłam go restartować jakaś foka mi o 1zł przelicytowała i poszły za bezcen - 26 zł, a zakładałam, że do 50 licytuję

plan prawie wykonany - naczynia pomyte, ogórkowa i koperkowa się gotują tylko kąpiel mi została, ale teraz zapiekanki tworzę dla małża, bo wraca z pracki może i ja jedną wszamam... wiem, wiem... o tej godzinie to niezdrowo

[Nika.83]

Witam na nowym wątku!!
Nenah - ankieta wypełniona.

Z naszego basenu wczoraj nic nie wyszło bo klamkę pocałowaliśmy wodę wymieniają czy coś tam robią i odwróciliśmy się na pięcie i poszliśmy na spacer za to. Ogólnie mamy w planie w najbliższym czasie iść do groty solnej z młodą mamy u nas w Chorzowie jedną z lepszych podobno więc wybieramy się z ciekawości.

A dziś dentysta sama jestem ciekawa czy ma tą dziurę czy tamta tylko na kasę leciała. Ja też się zbieram aby mi w szczękę zajrzała ale ja ma takiego stracha przed dentystą że szkoda gadać pół nocy dziś śniły mi się wiertła i wiercenie a w sumie tylko z młodą idę brrrr... Jakoś dam radę z nią tam wejść.

[Ficca]

witamy i my w nowym wątku.
Mam nadzieję, że znajde trochę czasu do popiasania z Wami (niestety tylko w pracy). Czytam Was codziennie.
Julia podobnie jak Wasze dzieciaczki rozumie wszystko co do niej sie mówi, gorzej z wykonywaniem polecen. Z mową nie zabogato mowi kaka (kura, kaczka jajko), swoje imie Jula, Juka, Julia, bucio but (buty), moje imie Monia, gdy kogoś nie ma a wymieni sie imie to mówi aaaa. Straszna rozrabiara z niej, a bunty i fochy pokazuje czesto. Ostatnio w nocy budzi sie sadze ze ida jej kolejne zabki, a moze zimno jest jej w nocy .
A tak poza tym wybralismy sie w sierpniu nad morze na 5 dni a wrocilismy po 1,5 dnia, zalalo nam domek (Tz nie zakercil kranu, a gdy wyjezdzaliśmy nie było u nas wody) panele meble napuchniete od wody. Myslalam ze Tż rozszarpe:b acik:
Nenah- ankieta wypełniona
Zmykam , postaram się pisac czesciej.
milego dzionka

[kami1227]

Witam również w nowym wąteczku

Napisane przez roxi1980

wkurzyłam się... licytowałam fajne buciki jesienne i komp mi się powiesił, zanim zdążyłam go restartować jakaś foka mi o 1zł przelicytowała i poszły za bezcen - 26 zł, a zakładałam, że do 50 licytuję

plan prawie wykonany - naczynia pomyte, ogórkowa i koperkowa się gotują tylko kąpiel mi została, ale teraz zapiekanki tworzę dla małża, bo wraca z pracki może i ja jedną wszamam... wiem, wiem... o tej godzinie to niezdrowo

Widzisz kochana, wiecznie miałam taki problem... Nic tak nie wkurza, jak to, że cię ktoś o złotówę pobije... Teraz, jak zakładam sobie jakąś cenę, to ją wbijam od razu Wklepała byś 50zł i automatycznie ci podbija do tej kwoty, jak cię ktoś przelicytuje. Na prawdę polecam A spodnie: Raaaany! Kogoś totalnie pokręciło
Ficca no ta ładnie cię tż załatwił.... A co by było jakbyś to ty zapomniała kranu zakręcić ciekawe
Nenah ankieta poszła

[Nenah]

Witam jeszcze z ran

Dziękuję Wam za wypełnienie ankiety.

Dziś ślęczenia nad biznes planem c.d., a Kuba wcale tego nie ułatwia.

Ja też muszę dokonać zakupów i uzupełnić szafę Kuby, o swojej to już nie wspomnę Najgorzej, że jak wszystko wyprane, to nic nie chce schnąć w tej pogodzie i nie ma co założyć . Na szczęście od jutra zaczynają grzać, bo Kubuś też potrwafił popłakiwać przez sen, bo zmarzł, a śpi już w skarpetkach nawet.

Powiedzcie, czy wasze dzieci ukladaj zabawki po zabawie, bo ja próbuję Kubusia tego nauczyć. Jak na razie najlepiej wychodzi mu roznoszenie wszystkiego po domu

Nawet słonko się przebija, może uda się na jakiś mały spacerek wyjść.

A od 14 września zapisaliśmy się na naukę pływania dla Kubusia, jestem ciekawa jak to będzie, wodę lubi baaardzo, wręcz boję się, że nie będzie chciał wyjść z basenu

Miłego dnia wszystkim...

[Kryszynka9008]

I my meldujemy się na nowym wątku,spieszę się do zadań domowych wiec szybko po krótce.

Nenah-ankietę wypełniam

Mały całą noc wstawał co godzinę ,co pół i płakał dzisiaj ma katar :/ na szczepienie nie poszłam o 5 dostał Ibum i na tym się skończyło,zębami zgrzytał i widzę,że mamy kolejna parę do kolekcji

Widzę że mój Łukasz to jeden z mniejszych :P Czym Wy karmicie swoje dzieci ?

Miłego dzionka

[aaneczka1984]

I ja sie melduję

Domik dziś przespał cała noc po wczorjszych wyczynach nocnych to mega sukces ale dostał czopacha w dupsko wieczorem...może faktycznie te zeby aż tak mu dokuczają

Domis tez chyba do liliputków tu należy?? Nosimy rozmiar 86, waży coś ponad 12 kg. A wy tu juz 98 kupujecie ...ło matko

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

ciekawe co tam u naszej Ewelinki..bidulka

[kellysss]

hej............

Byłam w szpitalu.....
No niestety jest tak jak juz wczesniej pisalam..
serduszko przestalo bic 3 tyg. temu...
Jutro mam zabieg...........

Ale 3mam sie......
Chce juz to miec za soba i nie myslec
o tym wiecej..................

[little_ola]

Witajcie!
Przepraszam, że tak rzadko piszę częściej podczytuję
a wczoraj z ciekawości weszłam w Wasz pierwszy wątek, jak dopiero się dowiadywałyście, że będziecie mamami ale się pozmieniało przez te dwa lata co?
mój Janek jest wysoki i ubrania najczęściej kupuje mu na 2-3 latka (to chyba 98cm), choć spodnie są trochę przydługie. nie wiem ile waży, ale jest już ciężki robi się bardzo kumaty, ale ma chyba strajk na rozmawianie bardzo fajnie je z nami posiłki, a jak już ma dość to mówi: nie ma
a najgorsze są jego pobudki o 5:30 rano na szczęście nie zdarza się to codziennie i mamy dyżury z Tżtem

kelysss przykro mi...

[Nenah]

Ewelinko, strasznie mi przykro... bądź dzielna... taka jaka jesteś...

[freshona]

My też się meldujemy
Kellys - przytulam

[AMILAMIJA]

kellysss, bardzo mi przykro...dzielna jestes, silna...dasz radę, a nagroda przyjdzie za jakiś czas

Matylda też dzisiaj miała suer noc i wstal dopiero po 8 rano
Wiecie, co znaczy "koeko"?- światełko, apa - małpa, czy - trzy, sześć - nie musze pisać, ba - chleb, ko - mleko, taciek - ptaszek i tak- ptak i takie tam.
No i czasem wypsnie je sie zdanie typu "To jeś baba" - to jest zaba

Uciekam, zbieramy się na zakupy do Tesco...moze jakiegos ciucha jesiennego upoluje dla malej.

[Kryszynka9008]

Kellysss- podziwiam twój spokój,kobito dzielna jesteś będzie dobrze.Bozia jeszcze wynagrodzi Ci to w dzieciach

[roxi1980]

Ewelinko

u nas chyba początek końca dziennych drzemek... tak średnio raz w tygodniu Norbert sobie spanie odpuszcza, a jak śpi to 30-70 min. Nigdy długo nie sypiał - max 2,5 h i to też rzadko, ale teraz to już koszmar. Szkoda, bo te kilkadziesiąt minut odpoczynku to jednak dużo i ma się chwilę np. na obiad Dziś to już był hardcore - nie chiał iść spać, a były momenty, że widziałam, że śpiący, a jak pytałam, czy idziemy spać, to mówił stanowczo NIE!

Dziś byliśmy u fryzjera i mam znów mojego kochanego łysolka - uwilbiam go w takiej męskiej fryzurze Nawet byłam zaskoczona jego spokojnym zachowaniem, bo nie spał od 7 rano, a fryzjera mieliśmy na 16 - wysiedział, choć pod koniec musiałam go zasmoczyć

A służbowo byłam dziś w ZUSie - ten urząd to totalna pomyłka

[bratek 06]

Ewelinko- trzymaj się Kochana przytulam Cię z całych sił.... Niedługo znów zaświeci słoneczko na waszym niebie! Wierzę, że tak będzie...

[kellysss]

Dziekuje Wam wszystkim za mile słowa...jestescie naprawde kochane

Wiecie ze ja silna baba i rade sobie dam...........
Troszke sie boje tego jutrzejszego 'usypiania' bo nigdy czegos takiego nie mialam...
No ale bedzie dobrze................
Widocznie tak mialo byc.......
Ja wierze ze niektóre rzeczy nie dzieja sie bez przyczyny
i przez to jestem taka dzielna....
Pani doktor powiedziala mi ze czasami lepiej ze tak to sie
skonczylo niz dzieciatko mialoby byc chore i meczyc sie przez całe zycie........

Co do spanka po południu to u nas juz nie ma problemu....
Juz to znaczy od czasu kiedy Alan sam zasypia w łozeczku........
Po obiadku jest przerwa pól godzinki na przetrawienie a potem siup do łozia i
Alan zasypia w 10-20 min.............
No i musze go zawsze budzic po 2 godzinkach bo jak nie to by spał po 3 a nawet 4 godziny
i wtedy wieczorem sa problemy...............

A dzis biedaka nie polozylam po południu a chcial spac..
Ale jutro musimy o 7 wyjechac z domu (do tego szpitala)
wiec musze go obudzic o 6:30 ,zjesc mleczko i ubrac......
A on zazwyczaj spi do 8 - 9 ...takze musialam wszystko poprzestwiac............: brzydal:
Zasnał o 20..........
Ciekawa jestem o której jutro wstanie......

[mumi24]

Hej Kobitki!!
Już sie meldujemy na stałe w nowym wątku.....tytuł super
Jak znajdę chwilkę doczytam te 12 zaległych stron,

Kellyss Bardzo mi przykro, życzę Ci dużo siły

Kami Jestem jestem miło że mnie wspomniałaś...jak Tutek?

Krolowaa Dzięki za odpowiedź (sprzed 12 stron) u mnie w mieście jest prywatny żłobek właśnie na godziny i musze się tam wybrać i poniuchać co i za ile.

Wakacje mineły szybciutko, najfajniej było nad morzem zero obowiązków, gotowania, myślenia o problemach które czekają w domu...ehh fajnie było
całą resztę spędziłam z Boryskiem na działce

Moje maleństwo to juz duży chłopaczek, przed wyjazdem poszliśmy do fryzjera i nie mogłam długo przyzwyczaić się do dostojnego wyglądu mojego dziecka
Z mówieniem się rozkręca i kombinuje- porównując z Waszymi pociechami jest dużo w tyle, ale przecież nie jesteśmy na wyścigach
usłyszałam w końcu upragnione "mama" zaczął mówić je późno ale za to od razu ze zrozumieniem i wie ze chodzi o mnie, ładnie wychodzi mu też "cio-cia"- ślicznie intonuje.
poza tym mam bam tam w tysiącu kombinacji, rozumie wszystko, i pokaże też o co mu chodzi, uwielbia tańczyć- wyciąga mnie jak na dancingu za rękę i tańcujemy
przytula całuje robi noski-noski ....a mamusia jest wniebowzięta

aha zrobił sie z niego mały pedancik rączki nie mogą być brudne ciąle je otrzepuje jak jest ślad to przychodzi i muszę mu wytrzeć, buty nie mogą mieć plamki bo jest niezadowolony i pokazuje paluszkiem, a raz jak tupał w kałuży kaloszami i całe były rzecz jasna w błocie.....spojrzał i się rozpłakał...musiałam szybko obcierać ręką z błota i tłumaczyć że już jest ok...komiczne to czasem

żeby nie było tak kolorowo jak nie po jego myśli to wali w coś ręką i czasem na mnie tez sie zamachnie, tłumaczę, raz dostał po łapach,ale nie ma to sensu bo nie rozumie.
Dalej ma apetyt, uwielbia oglądać książeczki no i siedzieć w aucie za kierownica, samą jazdę też lubi.

A ja dalej bezrobotna....zaczynam powoli się rozglądać za pracą i rozwiązaniem co zrobić z Borysiątkiem w czasie kiedy ew. będę w pracy.

Miło to napisać...do jutra