Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.67

[kjd3]

Napisane przez Angel_007

Super wygląda Zapisuję na jakiś inny raz, bo teraz nie mają miejsc

A jak smakuje ...

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

A, i pozytyw pod adresem Tatuum - nosząc sukienkę zorientowałam się, że ma dziurkę, ekspedientki wymieniły ją bez problemu, na szczęście był mój rozmiar .

[Oktawiaaa]

Napisane przez moooniek

Ja w takim topie to po domu śmigam w lato jak zaczynałam swoją przygodę z siłownią, to też ćwiczyłam w staniku + top i na to koszulka, ale było to dla mnie dość niekomfortowe, więc szybko dorobiłam się sportowych staników i komfort ćwiczenia jest o wiele lepszy



Początki bywają ciężkie, ale to minie.
Ja kilka lat temu jak zaczynałam biegac,to po 200-300m wracałam do domu, bo więcej nie byłam w stanie (a nie biegałam sprintem ). Z biegiem czasu 5km stało się normą, a jak miałam dobry dzień, to i 10km biegałam. Teraz od 2 lat nie biegałam wcale i jak ostatnio wyszłam pobiegać, to po niecałych 3km odpuściłan, bo myślałam, że mi serce wyskoczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja musiałabym sobie staniki sportowe powypychać, na mnie wszystkie, które mierzyłam leżały źle

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez amyz

fajne jest to że kondycja szybko się poprawia i to motywujące szkoda tylko że równie szybko się ją traci







a kto lubi ja nie znosze biegać, ale to najszybszy sposób na schudnięcie więc się poświęcam. Ale każdorazowo to dla mnie mentalna katorga. Czekam na te endorfiny co to się maja wydzielać, ale ja wydzielam tylko agresję i ogólne zdenerwowanie na świat

O nie, nie, najwięcej się pali podczas siłowych ćwiczeń, intensywnych oczywiście Albo interwały. Jednostajne cardio (czyli np. biegi) spalają niewiele. Ale dla początkujących bardzo dobra opcja

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez Oktawiaaa

O nie, nie, najwięcej się pali podczas siłowych ćwiczeń, intensywnych oczywiście Albo interwały. Jednostajne cardio (czyli np. biegi) spalają niewiele. Ale dla początkujących bardzo dobra opcja

Czyli jak ja dzisiaj przerzuciłam ponad 8 ton, a teraz idę z Bosko na spacer, to jutro będę szczupła jak ta trzcinka? podoba mi się ten pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saipan]

Napisane przez amyz

o rany biedna psinka

weterynarze to niedouczeni są
moi rodzice mają kota. Kot jadł normalnie jak to na wsi: co zlapal, jedzenie z obiadu + mięso + suchą karmę no gruby był i szczęśliwy jak to kocur pewnego dnia kot zaczął chudnąć i właśnie zaczął się straznie drapać i wygryzać sobie sierść. Robiły mu się takie łyse placki. Do tego cały pyszczek w środku miał w takich ranach jakby afty. Trzech weterynarzy - każdy swoje maści, swoje leki, nie wiadomo co to, nic nie pomaga w końcu orzekli że to kocia białaczka, nie ma sensu badań robić bo to na pewno to i kota trzeba uśpić. Mamie się żal zrobiło, stwierdziła że poczeka z tym usypianiem no bo to jej kocur i w ogóle może mu przejdzie Ponieważ kot przez te rany miał problemy z gryzieniem zaczął dostawać tylko mięso mielone i surową rybę. Po tygodniu rany w pyszczku zniknęły, sierść zaczęła odrastać, weterynarz stwierdził coś na zasadzie że przed śmiercią zawsze sie poprawia no ale kot ozdrowiał, mama zaczęła mu znowu dawać suchą karmę i powtórka z rozrywki. Okazało się że ma uczulenie na karmę. Teraz kot znowu gruby i szczęśliwy i od roku nic mu nie jest A lekarze kazali uśpić

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------








heeeeej co się dzieje wysyłam pozytywne myśli

o matko

Napisane przez cansada

a gdzie sie wybieracie na wakacje? AI ok, jak spedzacie duzo czasu poza hotelem.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------




TZ ani troche, u mnie tez nie ma kryzysu ...na razie ..ale taki wewnetrzny wq...w to mialam dluuuugo jak w pracy sie problemy zaczely i wiedzialam ze to poczatek konca bedzie...

tak mysle ze moze TZ juz po kryzysie, czerwony kabrio Spitfire juz sprzedany wiec moze mial dekade badz dwie wczesniej a najsmieszniejsze by bylo ze my tym samochodem prawie wcale nie jezdzilismy. W garazu stal!

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

no w końcu na La Palmę.

Napisane przez aniyam

My 25.08 wylatujemy juz My w ogóle nie braliśmy Kuby pod uwagę, Lord się uparł na Zanzibar, ja nie chciałam , no i Pani w Biurze nam rzuciła, że może Kuba .... i w ogólnie nie było już tematu, taka zgodność











e tam, też będziesz wypoczywać w słoneczku

Na Zanzibar nie chciałaś ze względu na ten opis na blogu?
Super Kuba mi się marzy. Może kiedyś namówię tż bo teraz za nim Madagaskar chodzi.


Lena

[korinka3]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Ja bym zrobiła coś takiego
https://allegro.pl/szafka-nad-pralke...037266174.html

Na półkach możesz odstawić koszyczki, czy inne pudełka, które nadadzą łazience porządnego stylu. Dodatkowo możesz je wymienić hak ci się znudzą
Lustro bym powiesiła obok. Po fajnie jest się czasem przejrzeć, ale będąc facetem nie chciałabym żeby ktoś się na mnie gaoil jak sikam. Nawet jest to tylko moje odbicie. Ale ja zdjęć na ścianach też nie lubię, bo czuję się obserwowana

Gdzies widziałam taką nadstawkę w kolorze drewna, do tego plecione koszyki, białe płytki i jest ładnie. Moim zdaniem oczywiście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super pomysł. Nie pomyślałam o tym. Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Byłam na siłce... i tak na wstępie jutro nie wstane. Zrobiliśmy 10min rozgrzewki na orbitreku, 2 razy serie ćwiczeń obwodowych na różnych maszynach po 15 powtórzeń x2, 30min na rowerku(interwały) i ze było mi mało to poszłam na godzinną zumbe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnulaQa]

Ja to jestem człowiek starej daty, w dodatku malkontent.
Najpierw się człowiek nawpycha różnych rzeczy, a potem zamiast wykorzystać tę energię i zrobić coś dla świata- np. skopać mój ogródek- to tlen zabiera. Siedzi na tej siłce, albo biega.

[amyz]

Napisane przez Oktawiaaa

O nie, nie, najwięcej się pali podczas siłowych ćwiczeń, intensywnych oczywiście Albo interwały. Jednostajne cardio (czyli np. biegi) spalają niewiele. Ale dla początkujących bardzo dobra opcja

interwałów nie powinnam robić ze względów zdrowotnych ale siłowe mam nadzieję ze pomogą

Napisane przez KiLaNeCzKa

Czyli jak ja dzisiaj przerzuciłam ponad 8 ton, a teraz idę z Bosko na spacer, to jutro będę szczupła jak ta trzcinka? podoba mi się ten pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez korinka3

Byłam na siłce... i tak na wstępie jutro nie wstane. Zrobiliśmy 10min rozgrzewki na orbitreku, 2 razy serie ćwiczeń obwodowych na różnych maszynach po 15 powtórzeń x2, 30min na rowerku(interwały) i ze było mi mało to poszłam na godzinną zumbe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klask i: będziesz mieć jutro pozytywne zakwasy

[AnoIi]

Dobry wieczór!

Anulka i Abelia ściskam!

Lenka dziękuję za życzenia!

Oktawia, mam nadzieję, że psinka szybko dojdzie do siebie!

Amyz historia kotka przerażająca. Jak dobrze, że Twoja mama ma dobrą intuicję!

A co do ćwiczeń. Połaziłam dziś sporo po górach. Padałam na pysk, a mimo to polazłam w hotelu na basen. Jestem z siebie dumna. Ciekawe, jakie zakwasy będą jutro

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez korinka3

Super pomysł. Nie pomyślałam o tym. Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Byłam na siłce... i tak na wstępie jutro nie wstane. Zrobiliśmy 10min rozgrzewki na orbitreku, 2 razy serie ćwiczeń obwodowych na różnych maszynach po 15 powtórzeń x2, 30min na rowerku(interwały) i ze było mi mało to poszłam na godzinną zumbe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! Zuch dziewczyna!

[AnulaQa]

A pro po energii ostatnio dostaliśmy rachunek z Tauronu z dokładnym wzorem przelicznika. Symbolika jak z Wesela Wyspiańskiego.
I wyglądało to mniej więcej tak.

[AnulaQa]

Napisane przez AnoIi

Dobry wieczór!



A co do ćwiczeń. Połaziłam dziś sporo po górach. Padałam na pysk, a mimo to polazłam w hotelu na basen. Jestem z siebie dumna. Ciekawe, jakie zakwasy będą jutro [COLOR="Silver"]

Dobry, dobry!

No i kolejna traci energię, a przecież szczypiorek czosnkowy sam się nie zasieje?
No chyba, że po latach zaniedbań w ogrodzie, w celach przystosowawczych lebioda ewoluuje do szczypioru. Choć w języku potocznym to chyba różnicy między tymi dwoma gatunkami nie ma?

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez AnulaQa

A pro po energii ostatnio dostaliśmy rachunek z Tauronu z dokładnym wzorem przelicznika. Symbolika jak z Wesela Wyspiańskiego.
I wyglądało to mniej więcej tak.

Hahahaha no to ja bym polegała i wolała żyć bez prądu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnoIi]

Napisane przez AnulaQa

A pro po energii ostatnio dostaliśmy rachunek z Tauronu z dokładnym wzorem przelicznika. Symbolika jak z Wesela Wyspiańskiego.

I wyglądało to mniej więcej tak.

Ufff, jak dobrze, że u mnie prąd dostarcza Enea🤣

Napisane przez AnulaQa

Dobry, dobry!



No i kolejna traci energię, a przecież szczypiorek czosnkowy sam się nie zasieje?

No chyba, że po latach zaniedbań w ogrodzie, w celach przystosowawczych lebioda ewoluuje do szczypioru. Choć w języku potocznym to chyba różnicy między tymi dwoma gatunkami nie ma?

Oj tam. Raz kiedyś można Zaraz koniec urlopu i nie będzie kiedy.

[Oktawiaaa]

Napisane przez amyz

interwałów nie powinnam robić ze względów zdrowotnych ale siłowe mam nadzieję ze pomogą








klask i: będziesz mieć jutro pozytywne zakwasy

Ja uwielbiam siłowe Wcześniej tylko biegałam albo ćwiczyłam z Ewą. Ale odkąd zaczęłam ćwiczyć z większymi ciężarami i chodzić na siłownię, jakość ciała bardzo się poprawiła

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez KiLaNeCzKa

Czyli jak ja dzisiaj przerzuciłam ponad 8 ton, a teraz idę z Bosko na spacer, to jutro będę szczupła jak ta trzcinka? podoba mi się ten pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jasne

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

Ja uwielbiam siłowe Wcześniej tylko biegałam albo ćwiczyłam z Ewą. Ale odkąd zaczęłam ćwiczyć z większymi ciężarami i chodzić na siłownię, jakość ciała bardzo się poprawiła

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



No jasne

Czyli mam szansę że brzuch zleci już mnie ręce bolą ;( będę umierać oj będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oktawiaaa]

Napisane przez AnoIi

Dobry wieczór!

Anulka i Abelia ściskam!

Lenka dziękuję za życzenia!

Oktawia, mam nadzieję, że psinka szybko dojdzie do siebie!

Amyz historia kotka przerażająca. Jak dobrze, że Twoja mama ma dobrą intuicję!

A co do ćwiczeń. Połaziłam dziś sporo po górach. Padałam na pysk, a mimo to polazłam w hotelu na basen. Jestem z siebie dumna. Ciekawe, jakie zakwasy będą jutro

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------





Wow! Zuch dziewczyna!

Dzisiaj już jest lepiej, nie drapie się tak

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

Dzisiaj już jest lepiej, nie drapie się tak

To super żeby szybko wyzdrowial

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oktawiaaa]

Dziewczyny, Wy to jesteście mądre w sprawach cukrzycowych, i nie tylko oczywiście
Moja mama dzisiaj po węglowodanowym śniadaniu miała cukier 87. Po jakiejś słodkiej imieninowej babeczce skoczyło na 97. Czuła się fatalnie. To już nie pierwszy raz, kiedy czuła się tak źle i zmierzyła cukier.
Co to może być?
Wtedy, kiedy straciła przytomność też była po śniadaniu, ale cukier był w porządku bo od razu zbadali.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez korinka3

Czyli mam szansę że brzuch zleci już mnie ręce bolą ;( będę umierać oj będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko z czasem zleci, jeśli brzuch to Twoja problematyczna część ciała, to niestety na końcu
Ale ciężary to super sprawa. I tu już zaczyna się niepatrzenie na wagę tylko w lustro, albo mierzenie się

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

Dziewczyny, Wy to jesteście mądre w sprawach cukrzycowych, i nie tylko oczywiście
Moja mama dzisiaj po węglowodanowym śniadaniu miała cukier 87. Po jakiejś słodkiej imieninowej babeczce skoczyło na 97. Czuła się fatalnie. To już nie pierwszy raz, kiedy czuła się tak źle i zmierzyła cukier.
Co to może być?
Wtedy, kiedy straciła przytomność też była po śniadaniu, ale cukier był w porządku bo od razu zbadali.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------



Wszystko z czasem zleci, jeśli brzuch to Twoja problematyczna część ciała, to niestety na końcu
Ale ciężary to super sprawa. I tu już zaczyna się niepatrzenie na wagę tylko w lustro, albo mierzenie się

Nie pomogę nie znam sie...
Mierze sie co tydzień i waże też więc mam nadzieję że będzie ok. Trener kazał być 3 razy w tyg na siłce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel_007]

Napisane przez Oktawiaaa

Dziewczyny, Wy to jesteście mądre w sprawach cukrzycowych, i nie tylko oczywiście
Moja mama dzisiaj po węglowodanowym śniadaniu miała cukier 87. Po jakiejś słodkiej imieninowej babeczce skoczyło na 97. Czuła się fatalnie. To już nie pierwszy raz, kiedy czuła się tak źle i zmierzyła cukier.
Co to może być?
Wtedy, kiedy straciła przytomność też była po śniadaniu, ale cukier był w porządku bo od razu zbadali.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------



Wszystko z czasem zleci, jeśli brzuch to Twoja problematyczna część ciała, to niestety na końcu
Ale ciężary to super sprawa. I tu już zaczyna się niepatrzenie na wagę tylko w lustro, albo mierzenie się

A to nie jest tak, że pomiary domowym glukometrem zrobione tylko od czasu do czasu mogą być niemiarodajne? Wydaje mi się, że wtedy trudno się zorientować co ewentualnie zawiniło i kiedy tak naprawdę są skoki/spadki. Jeśli te pomiary są niezgodne z normami (bo szczerze mówiąc znam tylko normy laboratoryjne) to może warto się wybrać do lekarza i zrobić badanie krzywej glukozowej i insulinowej? Tylko trzeba dwie na raz, bo tylko wtedy można porównać wyniki (zresztą pozwala to uniknąć podwójnego picia glukozy). Czasem krzywa glukozowa wychodzi ok, a insulinowa już niekoniecznie (a często lekarze badają tylko tę pierwszą i wydaje się, że wszystko ok).

[AnoIi]

Napisane przez Oktawiaaa

Dziewczyny, Wy to jesteście mądre w sprawach cukrzycowych, i nie tylko oczywiście

Moja mama dzisiaj po węglowodanowym śniadaniu miała cukier 87. Po jakiejś słodkiej imieninowej babeczce skoczyło na 97. Czuła się fatalnie. To już nie pierwszy raz, kiedy czuła się tak źle i zmierzyła cukier.

Co to może być?

Wtedy, kiedy straciła przytomność też była po śniadaniu, ale cukier był w porządku bo od razu zbadali.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------





Wszystko z czasem zleci, jeśli brzuch to Twoja problematyczna część ciała, to niestety na końcu

Ale ciężary to super sprawa. I tu już zaczyna się niepatrzenie na wagę tylko w lustro, albo mierzenie się

Po jakim czasie po jedzeniu robiony był pomiar? Najlepiej zrobić 2h po. Jaki cukier mama ma rano?
Zrobienie krzywej insulinowej i cukrzycowej to dobry pomysł. Moja koleżanka ma b.niskie cukry. Jest w trakcie diagnostyki. I też przez to źle się czuje tzn. jest śpiąca, bez energii. Generalnie stosuje dietę jak przy cukrzycy, żeby nie powodować nagłych wyrzutów insuliny. Nie do końca się z tym zgadzam.

[szymelek]

Dziewczyny gdzie kupię Korsa poza Zalando, Gomezem i Chiarą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saipan]

Napisane przez szymelek

Dziewczyny gdzie kupię Korsa poza Zalando, Gomezem i Chiarą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eobuwie

[Oktawiaaa]

Napisane przez Angel_007

A to nie jest tak, że pomiary domowym glukometrem zrobione tylko od czasu do czasu mogą być niemiarodajne? Wydaje mi się, że wtedy trudno się zorientować co ewentualnie zawiniło i kiedy tak naprawdę są skoki/spadki. Jeśli te pomiary są niezgodne z normami (bo szczerze mówiąc znam tylko normy laboratoryjne) to może warto się wybrać do lekarza i zrobić badanie krzywej glukozowej i insulinowej? Tylko trzeba dwie na raz, bo tylko wtedy można porównać wyniki (zresztą pozwala to uniknąć podwójnego picia glukozy). Czasem krzywa glukozowa wychodzi ok, a insulinowa już niekoniecznie (a często lekarze badają tylko tę pierwszą i wydaje się, że wszystko ok).

Mama miała badane w pracy w szpitalu, nie wiem jak, czym, sprzętem szpitalnym na pewno

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Napisane przez AnoIi

Po jakim czasie po jedzeniu robiony był pomiar? Najlepiej zrobić 2h po. Jaki cukier mama ma rano?
Zrobienie krzywej insulinowej i cukrzycowej to dobry pomysł. Moja koleżanka ma b.niskie cukry. Jest w trakcie diagnostyki. I też przez to źle się czuje tzn. jest śpiąca, bez energii. Generalnie stosuje dietę jak przy cukrzycy, żeby nie powodować nagłych wyrzutów insuliny. Nie do końca się z tym zgadzam.

Godzinę i dwie po śniadaniu. A później godzinę po babeczce.
Ona to bagatelizuje, ale zaczęła się jednak zastanawiać czy oby na pewno wszystko jest ok.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[korinka3]

Dzień doberek

[amyz]

dzień dobry wreszcie czwartek. Jeszcze tylko piątek i weekend i można będzie sprzątać cały dzień


Oktawia zdrówka dla mamy i fajnie że z psiakiem już lepiej

Anoli i za udany spacer

Irmina wykończysz się przez te delegacje

Napisane przez AnulaQa

A pro po energii ostatnio dostaliśmy rachunek z Tauronu z dokładnym wzorem przelicznika. Symbolika jak z Wesela Wyspiańskiego.
I wyglądało to mniej więcej tak.

nie wiem czego tam nie rozumiesz. Ewidentnie, na pierwszy rzut oka wychodzi że od przyszłego miesiąca płacisz więcej
a to e do potęgi j wskazuje że masz niedopłatę

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez korinka3

Dzień doberek

bry


zakwasy są? kiedy kolejny trening?

[korinka3]

Napisane przez amyz

dzień dobry wreszcie czwartek. Jeszcze tylko piątek i weekend i można będzie sprzątać cały dzień


Oktawia zdrówka dla mamy i fajnie że z psiakiem już lepiej

Anoli i za udany spacer

Irmina wykończysz się przez te delegacje





nie wiem czego tam nie rozumiesz. Ewidentnie, na pierwszy rzut oka wychodzi że od przyszłego miesiąca płacisz więcej
a to e do potęgi j wskazuje że masz niedopłatę

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------




bry


zakwasy są? kiedy kolejny trening?

zakwasy w rękach... nogi spoko
jutro idę założyłam sobie trening na siłowni + zajęcia "płaski brzuch i stretch"
Ty jeszcze walczysz z trenerem?

[zoila]

Napisane przez szymelek

Dziewczyny gdzie kupię Korsa poza Zalando, Gomezem i Chiarą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stronie Korsa ?

[amyz]

Napisane przez korinka3

zakwasy w rękach... nogi spoko
jutro idę założyłam sobie trening na siłowni + zajęcia "płaski brzuch i stretch"
Ty jeszcze walczysz z trenerem?

super!!



noo walczę niestety

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta