Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.72

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez oliwia18

Twój to możesz, nie możesz wchodzić do państwowego. My też mamy swój kawałek lasu, na szczęście ogrodzony

Ja cały czas jestem w domu. Od czasu afery z wirusem tylko raz byłam w sklepie, bo zapasy się zdenkowały. We wtorek muszę zawieść ciotkę na badanie kwalifikacyjne przed chemią i zaczynam się bać. Co z tego, że niby mam maseczki, rękawiczki i żele. Moja najbliższą rodzina jest ze mną i jest bezpieczna. Ale ja nie wiem czy dzieci ciotki, które ją chyba odwiedzają są tak samo odpowedzialni, czy w przychodzi będzie bezpiecznie... Mimo że staram się rozsądnie podchodzić do sytuacji, to jednak zaczynam się lekko stresować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oliwia18]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Ja cały czas jestem w domu. Od czasu afery z wirusem tylko raz byłam w sklepie, bo zapasy się zdenkowały. We wtorek muszę zawieść ciotkę na badanie kwalifikacyjne przed chemią i zaczynam się bać. Co z tego, że niby mam maseczki, rękawiczki i żele. Moja najbliższą rodzina jest ze mną i jest bezpieczna. Ale ja nie wiem czy dzieci ciotki, które ją chyba odwiedzają są tak samo odpowedzialni, czy w przychodzi będzie bezpiecznie... Mimo że staram się rozsądnie podchodzić do sytuacji, to jednak zaczynam się lekko stresować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu dzieci ciotki nie zawiozą ciotki?

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez oliwia18

A czemu dzieci ciotki nie zawiozą ciotki?

skomplikowana sytuacja rodzinna[/URL]

[cansada]

Napisane przez ranka

jak mamy nie pozbyć epidemii albo ja ograniczyć jak ludzie kłamią??
w szpitalu na dyżurze miałam delikwentki które raz przyznaje się do ankiety a zaraz potem wypierają ..

Zalamac sie mozna.....moj sasiad tez chyba oklamal sluzby bo wrocil z Azji poprzez Madryt z duzym problemami jak krzyczal do telefonu na tarasie.... Powinni wg mnie byc w kwarantannie ale zglosil przylot pewnie tylko z Madryt.
Nadmienie ze do sklepu chodza codziennie jako forma spaceru. Brak slow....

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Kil, do swojego lasu pewnie mozna chodzic. To taki duzy zadrzewiony ogrod, prawda.

[Karola 87]

Napisane przez cansada

Oni to wiedza, ale wlasnie czas gra na korzysc. personel medyczny wyzdrowieje i troche odpocznie po morderczej walce jaka byla. Szpitale sie odkorkuja, ochronne maseczki, gogle, fartuchy powinny zostac dostarczone wszedzie. itd . CZytalam reportaze z polowego szpitala w Madrycie, tam prawie wszyscy chodzili pracowac charytatywnie po normalnych dyzurach jak jeszcze mieli sily. To co zastali to opisywali ze tak sobie wyobrazaja szpital jak trwa wojna...
CZytajac jak sie zakazaja szpitale w Pl to wlos sie jezy.

spoleczenstwo rowniez bierze odpowiedzialnosc za rozprzestrzenianie sie wirusa, ale wielu ludziom prostych rzeczy nie wytlumaczysz.

Na koniec pozytywnie, mniej ruchu na oceanie wokol wysp , wiec blisko wybrzezy oraz portu pojawia sie coraz wiecej delfinow oraz wielorybow

oj tak

Napisane przez KiLaNeCzKa

Ja mieszkam z Zatyłkowni, ludzi jak na lekarstwo, z psami chodziłam do lasu, a teraz przez ten głupi zakaz nie mogę... W lesie u nas nie ma nikogo! A może ktoś się orientuje, jak wygląda kwestia przebywania w swoim lesie (ten kawałek jest akurat moją własnością)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w swoim tak

Napisane przez oliwia18

Twój to możesz, nie możesz wchodzić do państwowego. My też mamy swój kawałek lasu, na szczęście ogrodzony

zazdroszcze

Napisane przez ranka

jak mamy nie pozbyć epidemii albo ja ograniczyć jak ludzie kłamią??
w szpitalu na dyżurze miałam delikwentki które raz przyznaje się do ankiety a zaraz potem wypierają ..

pacjenci kłamia a teraz jeszcze bardziej

Napisane przez KiLaNeCzKa

Ja cały czas jestem w domu. Od czasu afery z wirusem tylko raz byłam w sklepie, bo zapasy się zdenkowały. We wtorek muszę zawieść ciotkę na badanie kwalifikacyjne przed chemią i zaczynam się bać. Co z tego, że niby mam maseczki, rękawiczki i żele. Moja najbliższą rodzina jest ze mną i jest bezpieczna. Ale ja nie wiem czy dzieci ciotki, które ją chyba odwiedzają są tak samo odpowedzialni, czy w przychodzi będzie bezpiecznie... Mimo że staram się rozsądnie podchodzić do sytuacji, to jednak zaczynam się lekko stresować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez oliwia18

A czemu dzieci ciotki nie zawiozą ciotki?

Oktawia z ust mi to wyjełas

Napisane przez cansada

Zalamac sie mozna.....moj sasiad tez chyba oklamal sluzby bo wrocil z Azji poprzez Madryt z duzym problemami jak krzyczal do telefonu na tarasie.... Powinni wg mnie byc w kwarantannie ale zglosil przylot pewnie tylko z Madryt.
Nadmienie ze do sklepu chodza codziennie jako forma spaceru. Brak slow....

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Kil, do swojego lasu pewnie mozna chodzic. To taki duzy zadrzewiony ogrod, prawda.

nom a somsiada wspołczuje

Kupiłam kg droozdzy i musze je pomrozic.
A dzis robiłam obiad i bułki i zaczelismy jesc i zapomniałam o piekarniku:hahaha : no brawo ja. Twarde jak kamien i przypalony spod = chyba tylko tarta bułke zrobie? na szczescie tylko 5

[cansada]

[QUOTE=Karola 87;8772618#

nom a somsiada wspołczuje

Kupiłam kg droozdzy i musze je pomrozic.
A dzis robiłam obiad i bułki i zaczelismy jesc i zapomniałam o piekarniku:hahaha : no brawo ja. Twarde jak kamien i przypalony spod = chyba tylko tarta bułke zrobie? na szczescie tylko 5[/QUOTE]

no dobrze ze dziela nas duze tarasy i on z tylu mojego domu jest. ale to ludzie ktorzy w swojej arogancji beda klamac w zywe oczy. Jak nas zalal kilka lat do tylu i woda sciakala z jego tarasu to twierdzil ze to nie jego woda Problemem jest ze moze zarazac innych ludzi dzien w dzien. Ilu takich arogantow chodzi po swiecie, pewnie sporo.

chcialam wrzucic filmik z YT ale cos mi nie wchodzi...ktos pomoze...

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=3VgzpBmYmq4

tutaj mozna sie posmiac! Chociaz juz kilku w przebraniach policja ukarala jak twierdzili ze ze zwierzakiem swoim wyszli na spacer ha ha ha

[amyz]

dzień dobry

Napisane przez cansada

Serum i krem.... takie lejace obydwa kosmetyki ale przy kwasach i retinie pieknie nawilzaly zarowno razem jak i osobno. To serum male jest 25ml. w dodatku jak rzadkie mleczko splywa ale dziala! Krem tez z tych lejacych sie. Warto potestowac, bardzo przyjemne. Jakby cena byla lepsza to bym pewnie kupila ponownie. A tak zuzywam co mam i o zakupch nawet nie mysle bo u nas wszystko lezy kompletnie i kwiczy....


po tych kosmetykach chcialabym kilka innych za gamy Espa potestowac, tylko nie wiem gdzie probki moglabym dostac/kupic...za drogie sa na kupno w ciemno.

o pytałam bo u mnie Espa zupełnie się nie sprawdziła, kupiłam jakiś set próbny i no nie polubiłyśmy się z tą marką dobrze wiedzieć jak mi się kiedyś coś trafi z tego to bede wiedziała komu oddąc



Karola za zakupy )

Napisane przez zoila

Miałam jedną butelkę wersji z piwonią. Bardzo się z Tobą nie zgadzam. Faktycznie, może i całkiem szybko się wchłania, ale wydajny jest średnio, pachnie słabo i nie nawilża w ogóle .

ooo no widzisz co skóra to inne odczucia

Napisane przez sand

moje denko

spore!

Napisane przez Aabelia

Rozmawiałam z koleżanką, wracała z pracy - kolejki, wyjechali o 21 po zakupy, w dwóch Biedronkach kolejki, w trzecim sklepie nie było, ale na zakupy zostało im 15 minut, cieszyła się, że udało im się kupić co niezbędne

u nas też masakra tż w piątek stał 2 godziny w kolejce pod carrefourem, a w sobotę widziałam z okna że kolejka pod Lidlem to liczyła z 50 osób. Co z tego że jest co kupić jak nie ma jak chyba będę w nocy chodzić skoro mają otwierać na 24h


Kilaneczka za wyprawę z ciotką. Na pewno będzie ok

[Aabelia]

Napisane przez amyz

dzień dobry


o pytałam bo u mnie Espa zupełnie się nie sprawdziła, kupiłam jakiś set próbny i no nie polubiłyśmy się z tą marką dobrze wiedzieć jak mi się kiedyś coś trafi z tego to bede wiedziała komu oddąc



Karola za zakupy )






ooo no widzisz co skóra to inne odczucia






spore!






u nas też masakra tż w piątek stał 2 godziny w kolejce pod carrefourem, a w sobotę widziałam z okna że kolejka pod Lidlem to liczyła z 50 osób. Co z tego że jest co kupić jak nie ma jak chyba będę w nocy chodzić skoro mają otwierać na 24h


Kilaneczka za wyprawę z ciotką. Na pewno będzie ok

Dzisiaj koło mnie ok 9 nie było kolejek Może po wydłużeniu czasu otwarcia będzie łatwiej

[cansada]

Napisane przez amyz

dzień dobry


o pytałam bo u mnie Espa zupełnie się nie sprawdziła, kupiłam jakiś set próbny i no nie polubiłyśmy się z tą marką dobrze wiedzieć jak mi się kiedyś coś trafi z tego to bede wiedziała komu oddąc

u nas też masakra tż w piątek stał 2 godziny w kolejce pod carrefourem, a w sobotę widziałam z okna że kolejka pod Lidlem to liczyła z 50 osób. Co z tego że jest co kupić jak nie ma jak chyba będę w nocy chodzić skoro mają otwierać na 24h


Kilaneczka za wyprawę z ciotką. Na pewno będzie ok

A gdzie kupowalaszestaw probny. Oprocz chyba LF nigdzie nie Widzialam.

[AnoIi]

Dzień dobry,
śniły mi się ostatnio zakupy. W normalnym sklepie stacjonarnym. Mega realistyczny był ten sen. Chodziłam po mediamarkt i euro rtv i oglądałam lodówki żle ze mną


jak się trzymacie? Ja ciągle się zamartwiam. Niech ktoś w końcu odkryje, że jakiś lek, który jest w obrocie zabija to świństwo. Na to liczę

[ranka]

osobiście : albo szczepionka ale to będzie doc długie oczekiwanie, albo po prostu minie samo...

[AnoIi]

Napisane przez ranka

osobiście : albo szczepionka ale to będzie doc długie oczekiwanie, albo po prostu minie samo...

Muszę się czymś pocieszać. Jak to złapię, to z moimi "współistniejącymi" długo nie pociągnę. Jeszcze się łudzę, że ciągle choruję, to może jakieś przeciwciała już mam i może nie będzie najgorzej. W styczniu przechorowałam takie świństwo z dusznościami, że leżałam plackiem prawie dwa tygodnie.

A do szczepionek to mam mieszane uczucia. Wolałabym żeby były baaardzo dobrze przetestowane. Po powikłaniu u młodego mam nieco inne podejście niż przeciętny człowiek (choć przeciwnikiem nie jestem).

[agnes_bdg]

Hej witajcie w tych ciezkich czasach

ktoś mnie jeszcze pamięta?

Anoli, rozumiem
ja nie jestem typem panikary ale też się martwię sytuacją. Umierają też osoby w moim wieku... a na początku mówili, że tylko seniorzy są w grupie ryzyka
Inna sprawa - zdrowie psychiczne, bezpieczeństwo... większość z nas będzie dotknięta również finansowo, moja branża eventowa siadła zupełnie.

[Oktawiaaa]

Napisane przez amyz

dzień dobry


o pytałam bo u mnie Espa zupełnie się nie sprawdziła, kupiłam jakiś set próbny i no nie polubiłyśmy się z tą marką dobrze wiedzieć jak mi się kiedyś coś trafi z tego to bede wiedziała komu oddąc



Karola za zakupy )






ooo no widzisz co skóra to inne odczucia






spore!






u nas też masakra tż w piątek stał 2 godziny w kolejce pod carrefourem, a w sobotę widziałam z okna że kolejka pod Lidlem to liczyła z 50 osób. Co z tego że jest co kupić jak nie ma jak chyba będę w nocy chodzić skoro mają otwierać na 24h


Kilaneczka za wyprawę z ciotką. Na pewno będzie ok

Dziś o 6:02 przejeżdżałam koło Lidla i już ludzie stali w kolejce. A pierwsze 15 osób było w środku...

[Angel_007]

Napisane przez amyz

dzień dobry


o pytałam bo u mnie Espa zupełnie się nie sprawdziła, kupiłam jakiś set próbny i no nie polubiłyśmy się z tą marką dobrze wiedzieć jak mi się kiedyś coś trafi z tego to bede wiedziała komu oddąc



Karola za zakupy )






ooo no widzisz co skóra to inne odczucia






spore!






u nas też masakra tż w piątek stał 2 godziny w kolejce pod carrefourem, a w sobotę widziałam z okna że kolejka pod Lidlem to liczyła z 50 osób. Co z tego że jest co kupić jak nie ma jak chyba będę w nocy chodzić skoro mają otwierać na 24h


Kilaneczka za wyprawę z ciotką. Na pewno będzie ok

Amyzku, mój ulubiony Lidl jest czynny 24h, z przerwą techniczną od 3 do 4 rano. Byłam w piątek około 21:30 i czekałam jakoś z 15 minut na wejście. Mało ludzi, nie brakowało niczego oprócz drożdży i warzyw. Warzywa jak coś to też dowożą z dostawą do domu z jednej hurtowni, daj znać to Ci podeślę namiar jak będziesz chciała. Drożdzę kupiłam kilogramowe u Magdy Gessler Dobrze, że je można mrozić, nie wiem kiedy zużyję taką ilość

[AnoIi]

Napisane przez agnes_bdg

Hej witajcie w tych ciezkich czasach

ktoś mnie jeszcze pamięta?

Anoli, rozumiem
ja nie jestem typem panikary ale też się martwię sytuacją. Umierają też osoby w moim wieku... a na początku mówili, że tylko seniorzy są w grupie ryzyka
Inna sprawa - zdrowie psychiczne, bezpieczeństwo... większość z nas będzie dotknięta również finansowo, moja branża eventowa siadła zupełnie.

Naszym wieku
Strasznie współczuję ludziom, którzy zostali bez środków do życia.Np. młodego rehabilitantka. W takich chwilach trzeba być solidarnym i jak sytuacja pozwala to jakieś wpłaty zrobić. Ziarnko do ziarnka...

Trzymaj się cieplutko! Dużo zdrówka!

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Cześć


U mnie kaszel zmalał po kuracji naparem z korzenia lukrecji. Nie wiem co to jest, ale męczy mnie już z drugi tydzień

Ogólnie przeżywam trudne chwile, bo odebrałam w czwartek opis mojej mammografii i wyszła mi jakaś podejrzana zmiana do dalszej diagnostyki, a lekarz onkolog do którego jestem zapisana na połowę kwietnia odwołał wszystkie wizyty. Także pięknie. Nic nie wiadomo; kobitki w rejestracji też już zestresowane na maksa, bo muszą pewnie cały dzień odbierać te wszystkie rozpaczliwe telefony od wystraszonych pacjentek. Lipa taka, że brak słów

Nakupowałam więc głupot przez weekend jak nienormalna, zakupowuję stres

[AnoIi]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87728153]Cześć


U mnie kaszel zmalał po kuracji naparem z korzenia lukrecji. Nie wiem co to jest, ale męczy mnie już z drugi tydzień

Ogólnie przeżywam trudne chwile, bo odebrałam w czwartek opis mojej mammografii i wyszła mi jakaś podejrzana zmiana do dalszej diagnostyki, a lekarz onkolog do którego jestem zapisana na połowę kwietnia odwołał wszystkie wizyty. Także pięknie. Nic nie wiadomo; kobitki w rejestracji też już zestresowane na maksa, bo muszą pewnie cały dzień odbierać te wszystkie rozpaczliwe telefony od wystraszonych pacjentek. Lipa taka, że brak słów

Nakupowałam więc głupot przez weekend jak nienormalna, zakupowuję stres [/QUOTE]
Dobrze, że coś działa. Skoro czujesz się lepiej to najważniejsze!


Bardzo mi przykro. Oby to była zmiana nieonkologiczna! Trzymam za to mocno kciuki! I ściskam Cię mocno!

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Dzięki Anoli

Przepraszam, że truję o swoim zdrowiu, ale widzę, że narzekamy to też sobie pozwoliłam

Straszne jest to, że przez atak korony wszystkie pozostałe choroby odeszły w niebyt. Właściwie są 'nieobsługiwane' przez system opieki zdrowotnej.
Żałuję, że zrobiłam to badanie (ginekolog mi kazał po USG w trakcie rutynowej wizyty, na której zauważył tego monstera w lewym cycku), bo teraz NIC nie mogę zrobić, a stres raczej też nie wpływa dobrze na zdrowie, czyż nie ?

[cansada]

Napisane przez AnoIi

Naszym wieku
Strasznie współczuję ludziom, którzy zostali bez środków do życia.Np. młodego rehabilitantka. W takich chwilach trzeba być solidarnym i jak sytuacja pozwala to jakieś wpłaty zrobić. Ziarnko do ziarnka...

Trzymaj się cieplutko! Dużo zdrówka!

u nas wszystko lezy.... ludzie przygotowuja sie do bankructw . zwracaja klucze do lokali gastro i szykuja sie do wyjazdu z tego '' raju'' jak tylko otworza granice. Ludzie na etatach sa lepiej chronieni niz biznes maly. Ludziom z inicjatywa wychodzi bokiem to sloneczne panstwo socjalistyczne gdzie podatek goni podatek.
Ja place podatki jak nie mam klientow bo zamkneli granice i stoje pusta Nam jesli uda sie ptrzetrwac i stracic tylko wszystkie oszczednosci z naszego zycia to pewnie sie pozbedziemy nieruchomosci/biznesu tutaj i niech rzad sobie sam na siebie zarabia na podatki i rozdawnictwo....

[Aabelia]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87728153]Cześć


U mnie kaszel zmalał po kuracji naparem z korzenia lukrecji. Nie wiem co to jest, ale męczy mnie już z drugi tydzień

Ogólnie przeżywam trudne chwile, bo odebrałam w czwartek opis mojej mammografii i wyszła mi jakaś podejrzana zmiana do dalszej diagnostyki, a lekarz onkolog do którego jestem zapisana na połowę kwietnia odwołał wszystkie wizyty. Także pięknie. Nic nie wiadomo; kobitki w rejestracji też już zestresowane na maksa, bo muszą pewnie cały dzień odbierać te wszystkie rozpaczliwe telefony od wystraszonych pacjentek. Lipa taka, że brak słów

Nakupowałam więc głupot przez weekend jak nienormalna, zakupowuję stres [/QUOTE]

Jeszcze może ziele macierzanki spróbuj, często pomaga
Trzymam mocno kciuki za dalszą diagnostykę, oby wszystko było OK

[cansada]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87728153]Cześć


U mnie kaszel zmalał po kuracji naparem z korzenia lukrecji. Nie wiem co to jest, ale męczy mnie już z drugi tydzień

Ogólnie przeżywam trudne chwile, bo odebrałam w czwartek opis mojej mammografii i wyszła mi jakaś podejrzana zmiana do dalszej diagnostyki, a lekarz onkolog do którego jestem zapisana na połowę kwietnia odwołał wszystkie wizyty. Także pięknie. Nic nie wiadomo; kobitki w rejestracji też już zestresowane na maksa, bo muszą pewnie cały dzień odbierać te wszystkie rozpaczliwe telefony od wystraszonych pacjentek. Lipa taka, że brak słów


Nakupowałam więc głupot przez weekend jak nienormalna, zakupowuję stres [/QUOTE]

Wspolczuje stresu, wiem bo mam podobnie, tylko mammografia u mnie wyszla wzorowa ale potem jeszcze mialam USG robione i tam cos wyszlo....oczywiscie sie nie dowiedzialam bo lekarka z USG powiedziala ze opisze i wyszla abym sie ubrala. czekam a pielegniarka mowi zebym juz wyszla bo wizyta skonczona, czekam na zewnatrz ...i sie okazalao ze ona to opisala i wyslalala bezposrednio do mojego lekarza. ani slowa do mnie i przekazala przez pielegniarke ze moj lekarz mi wszystko powie. ok mialam wizyte umowiona na kwiecien wiec ok. Wizyty wszystkie odwolane teraz plus dermatolog. Tez nie wiem co wyszlo....
Pocieszam sie ze moze cos malo waznego zwiazane z moja wysoka prolaktyna.... lek na prolaktyne---brak stresu. No ale jak zyc dzis bez stresu to ja nie wiem.
Oby wszystko dobrze sie ulozylo!
Nawet na zakupy isc sie nie da aby odreagowac...

Trzymam mocne kciuki za zdrowie wszystkich!!!

[Aabelia]

Napisane przez cansada

u nas wszystko lezy.... ludzie przygotowuja sie do bankructw . zwracaja klucze do lokali gastro i szykuja sie do wyjazdu z tego '' raju'' jak tylko otworza granice. Ludzie na etatach sa lepiej chronieni niz biznes maly. Ludziom z inicjatywa wychodzi bokiem to sloneczne panstwo socjalistyczne gdzie podatek goni podatek.
Ja place podatki jak nie mam klientow bo zamkneli granice i stoje pusta Nam jesli uda sie ptrzetrwac i stracic tylko wszystkie oszczednosci z naszego zycia to pewnie sie pozbedziemy nieruchomosci/biznesu tutaj i niech rzad sobie sam na siebie zarabia na podatki i rozdawnictwo....

Trzymaj się, u Was jest pogoda prawie cały rok, turyści szybko wrócą, jak tylko sytuacja się unormuje

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez cansada

Wspolczuje stresu, wiem bo mam podobnie, tylko mammografia u mnie wyszla wzorowa ale potem jeszcze mialam USG robione i tam cos wyszlo....oczywiscie sie nie dowiedzialam bo lekarka z USG powiedziala ze opisze i wyszla abym sie ubrala. czekam a pielegniarka mowi zebym juz wyszla bo wizyta skonczona, czekam na zewnatrz ...i sie okazalao ze ona to opisala i wyslalala bezposrednio do mojego lekarza. ani slowa do mnie i przekazala przez pielegniarke ze moj lekarz mi wszystko powie. ok mialam wizyte umowiona na kwiecien wiec ok. Wizyty wszystkie odwolane teraz plus dermatolog. Tez nie wiem co wyszlo....
Pocieszam sie ze moze cos malo waznego zwiazane z moja wysoka prolaktyna.... lek na prolaktyne---brak stresu. No ale jak zyc dzis bez stresu to ja nie wiem.
Oby wszystko dobrze sie ulozylo!
Nawet na zakupy isc sie nie da aby odreagowac...

Trzymam mocne kciuki za zdrowie wszystkich!!!

Raczej na pewno, gdyby było coś do wyjaśnienia pilnego lekarz by dzwonił.

[AnoIi]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87728174]Dzięki Anoli

Przepraszam, że truję o swoim zdrowiu, ale widzę, że narzekamy to też sobie pozwoliłam

Straszne jest to, że przez atak korony wszystkie pozostałe choroby odeszły w niebyt. Właściwie są 'nieobsługiwane' przez system opieki zdrowotnej.
Żałuję, że zrobiłam to badanie (ginekolog mi kazał po USG w trakcie rutynowej wizyty, na której zauważył tego monstera w lewym cycku), bo teraz NIC nie mogę zrobić, a stres raczej też nie wpływa dobrze na zdrowie, czyż nie ? [/QUOTE]
Stres najgorzej na nas wpływa.

A pomarudzić czasem trzeba. Trzymaj się!

Napisane przez cansada

u nas wszystko lezy.... ludzie przygotowuja sie do bankructw . zwracaja klucze do lokali gastro i szykuja sie do wyjazdu z tego '' raju'' jak tylko otworza granice. Ludzie na etatach sa lepiej chronieni niz biznes maly. Ludziom z inicjatywa wychodzi bokiem to sloneczne panstwo socjalistyczne gdzie podatek goni podatek.
Ja place podatki jak nie mam klientow bo zamkneli granice i stoje pusta Nam jesli uda sie ptrzetrwac i stracic tylko wszystkie oszczednosci z naszego zycia to pewnie sie pozbedziemy nieruchomosci/biznesu tutaj i niech rzad sobie sam na siebie zarabia na podatki i rozdawnictwo....

Straszne . Czyli rozważacie opuszczenie wyspy?

[AnoIi]

Cansada mam nadzieję, że ta zmiana to nic poważnego! Trzymaj się!

[cansada]

Napisane przez AnoIi

Stres najgorzej na nas wpływa.

A pomarudzić czasem trzeba. Trzymaj się!

Straszne . Czyli rozważacie opuszczenie wyspy?

Mozliwe ze zostawimy cos malego dla nas, jednak zimy na kanarach sa super. Natomiast jesli sie da to centrum zycia naszego chcialabym przeniesc z hiszpanii np do PL>

[Oktawiaaa]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87728174]Dzięki Anoli

Przepraszam, że truję o swoim zdrowiu, ale widzę, że narzekamy to też sobie pozwoliłam

Straszne jest to, że przez atak korony wszystkie pozostałe choroby odeszły w niebyt. Właściwie są 'nieobsługiwane' przez system opieki zdrowotnej.
Żałuję, że zrobiłam to badanie (ginekolog mi kazał po USG w trakcie rutynowej wizyty, na której zauważył tego monstera w lewym cycku), bo teraz NIC nie mogę zrobić, a stres raczej też nie wpływa dobrze na zdrowie, czyż nie ? [/QUOTE]
U mojej mamy na oddziale przyjęcia pełną parą. Wszystkie oddziały pozamykane, wstrzymały przyjęcia a u niej działa.

[cansada]

Napisane przez Aabelia

Trzymaj się, u Was jest pogoda prawie cały rok, turyści szybko wrócą, jak tylko sytuacja się unormuje [COLOR="Silver"]

Raczej na pewno, gdyby było coś do wyjaśnienia pilnego lekarz by dzwonił.

Dzieki, Ja sie boje ze wirus zmieni swiat, zmieni sposob podrozowania, wyjazdy. Jak szybko nie bedzie szczepionki, a pewnie nie bedzie, to jednak dane tutejszego rynku do analizy sa straszne. Sredni wiek turysty na Kanarach dosc wysoki, bardzo duza ilosc osob procentowo w wieku emerytalnym. CZy dalej beda podrozowac samolotami i narazac zdrowie na lotniskach? Ekstremalnie wysoki procent turystow z UK---vide Brexit. Ta grupa zostawia bardzo duzo pieniedzy nie tylko w hotelach/apartamentach/willach ale rowniez w restauracjach, barach, sklepach. Plany rzadu ES w rozdawnictwie to jakis film science fiction....tego biznes nie utrzyma, chyba ze na powaznie opodatkuja duze hotele i innych gigantow ktorzy do tej pory placili totalne zero podatkow na miejscu.

[amyz]

Quantum zdrowia życzę trzymam mocno kciuki żeby to nie było nic poważnego

Napisane przez cansada

A gdzie kupowalaszestaw probny. Oprocz chyba LF nigdzie nie Widzialam.

w LF kupowałam to:
https://www.lookfantastic.com/espa-o.../11699922.html


Trzymam kciuki żeby to co wyszło na USG to nic poważnego ja muszę zrobić usg cycków i miałam gina umówionego na usg i cyto i kicha, wszystko odwołane. Konsultację telefoniczną mi zaproponowali i nie wiem może przez skypa mi gin usg strzeli? a ta serio to wlasnie podejrzewam ze sporo ludzi straci zdrowie nie przez koronawirusa tylko rzez to że wszystkie inne wizyty, zabiegi itp odwołane

Napisane przez AnoIi

jak się trzymacie? Ja ciągle się zamartwiam. Niech ktoś w końcu odkryje, że jakiś lek, który jest w obrocie zabija to świństwo. Na to liczę

nie martw się, będzie dobrze pozytywne myśli to połowa sukcesu

Napisane przez Angel_007

Amyzku, mój ulubiony Lidl jest czynny 24h, z przerwą techniczną od 3 do 4 rano. Byłam w piątek około 21:30 i czekałam jakoś z 15 minut na wejście. Mało ludzi, nie brakowało niczego oprócz drożdży i warzyw. Warzywa jak coś to też dowożą z dostawą do domu z jednej hurtowni, daj znać to Ci podeślę namiar jak będziesz chciała. Drożdzę kupiłam kilogramowe u Magdy Gessler Dobrze, że je można mrozić, nie wiem kiedy zużyję taką ilość

a który to ulubiony Lidl? czyżby ten sam co mój? Borkowska czy Czerwone Maki warzywa mam od mamy, mają dojścia do wiejskich rzeczy plus mama ma dużo kur, jarmuż i inne zapasy w spiżarni dla biednych dzieci w mieście więc ja byłam w tamtym tygodniu na nielegalu po zaopatrzenie, teraz brata kolej może pojedzie mama nam wystawia za drzwi i nie wpuszcza do środka :brzyda l: ale dzięki