Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

[Tethys]

Napisane przez #kiNiaK#

Tak, obgryzam paznokcie, a najgorsze jest to, że jak przestanę, to każdy rośnie mi inaczej i co chwila się łamie, utwardzacze niezbyt pomagają, tymbardziej, że co chwila się zdzierają. Czubki paznokci mogę sobie wypiłować, aby były takie same, ale co z tego, jeśli każdy ma inny kształt od nasady, bo ten jest szerszy a ten węższy. BŁAGAM POMÓŻCIE, czytałam o pielęgancji paznokci, ale chciałabym się dowiedzieć jak pielęgnować, akórat te moje!

Byłam w podobnej sytuacji... u mnie sprawdziły się odżywki z Rossmana, jedne z najtańszych... nie pamiętam nazw, jedna w formie bezbarwnego lakieru z "Miss sporty" a druga z zakraplaczem - pipetką, trzeba było ją wmasowywać aż do wchłonięcia. No i najzwyklejsza maść z witaminą A z apteki (tubka kosztuje niewiele ponad 2zł

[Tethys]

Tylko jedna rzecz, która mnie zdziwiła to było to, że płytki paznokci zrobiły mi się niemalże białe! Odżywki mi pomogły, ale nie wiem czy mogły wpłynąć również na kolor płytki paznokcia... a może to wina złej diety albo jakiejś choroby

[piesekchomik]

Mam 13 lat paznokcie obgryzam jakies niecale 3 lata najlepszym sposobem jest pojscie do apteki i zakup plynmy(wyglada on jka lakier do paznokci) o nazwie,,gorzki paluszek,, kosztuje on okolo 4 zł co mniej wiecej 2 dni wystarczy zamoczyc tak jka lakier w nim pedzlek dolaczony posmarowac jednym ruchem paznokiec i juz gwarancja murowana gdy tylko wsadzisz palucha do buzi od razu chce ci sie zygac jest taki gooooooooooorzki i obrzydliwy
A najfajniejsze Ze wcale go nie widac bo wsiaga w paznokiec nie da zmyc sie woda sam zchodzi smak po okolo 2-3 dniach i nie wydaje zapachu polecam stosuje go od lat i ani razu nie obgryzalam paznokci teraz mam ladne dlugie paznokcie i nawet stosowac go mozna na tipsy zwykle zelowe i matowa pozdrawiam

[piesekchomik]

Dodam jeszce rowniez to ze jesli cchesz zeby rosly ci tak samo po zdjeciu tipsow albo cos np przy malowaniu gorzkim paluszkiem jak wczesniej juz poradzilam spiluj raz ladnie i rowno i nic z nimi nie rob-zadko obcinam paznokcie wole pilowac Ladniej wygladaja)

[piesekchomik]

Napisane przez Tethys

Tylko jedna rzecz, która mnie zdziwiła to było to, że płytki paznokci zrobiły mi się niemalże białe! Odżywki mi pomogły, ale nie wiem czy mogły wpłynąć również na kolor płytki paznokcia... a może to wina złej diety albo jakiejś choroby

jesli stosowalas je za czesto to bardzo mozliwe

[Suuuzi]

ja przestalam obgryzac po prostu w pewnym momencie jakies 2,5 msc temu...powiem, ze codzienne je maluje, zmywam i sie nimi bawie, ale wreszcie sie ich nie wstydze!! a wrecz chce je pokazywac, sa sliczne

[Milena94]

Ja obgryzam od kąd pamiętam... Ale jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby leciała mi krew! ;] Pociiesza mnie jenak to, że znam dziewczyny, które mają o wiele, wiele gorsze paznokcie odemnie. Widziałam również podobne zdjęcia na internecie... Osobiście używam lakieru, który jest niemiłosiernie gorzki. Wiem, że niektórym takie lakiery smakują, bo wiele wypróbowałam i też je lubiłam "jeść", ale ten jest wyjątkowy. Niestety nie wiem ile kosztuje, ale mogę podać nazwę-"Delia nails creator.(preparat przeciwko obgryzaniu paznokci)" Wszystkie sposoby podawane przez są sprawdzone i na pewno pomagają w zwalczaniu tego wstrętnego nałogu... Jednakże moja mama powiedziała, że strasznie niszczą płytkę żele i akryle gdyż sama się boryka z ich noszeniem.(jednak ona nie obgryzała i nie obgryza pznoki) Jeżeli mam dużo wolnego czasu(od szkoły) to wtedy maluję sobie paznokcie na jakieś kolory... Albo każdy na inny jaskrawy kolor, albo wszystkie na czerwono bądź granatowo. Na prawde ładnie to wygląda, ale przecież do szkoł tak nie będę chodziła. Gdy zapuszczę paznokcie wyglądają one o niebo lepiej niż od tych pałek, które widuję na codzień. Co prawda mam dopiero(moe już) 14 lat, ale mam nadzieję, że w jak najszybszym czasie nawyk obgryzania pazoknci mnie zostawi raz na zawsze.
Miałabym tylko prośbę. Czy mogłybyście szanowne forumowiczki powstawiać zdjęcia swoich paznokci. Pomalowanych, abo nie. W najbliższym czasie jak tylko dostanę aparat w swoje ręce zrobię zdjęcia moim pazurkom.(czy też pałkom jak kto woli)
Sama funduję sobie zabiegi, bo wtedy bardziej się mobilizuję do tego by nie obgryzać... Wkońcu poświęcam swój wolny czas.

[Milena94]

Tutaj są zdjęcia mojej lewej ręki... Przed moimi zabiegami i po.

[jambose]

Ja niedawno założyłam sobie akryle na wesele i początkowo chciałam je uzupełniać, ale jak pomyślałam, że miałabym co miesiąc zabulić 50 zł za uzupełnienie, zamiast kupić sobie za to ładną bluzeczkę w New Yorkerze... zachciało mi się naturalnych
Nie oderwę sama akryli, tylko poczekam aż zrosną Będe wtedy miała długą własną płytkę i wtedy dopiero odżywki+witaminki. A potem szaleństwo z lakierami (u nas na rynku można kupic całkiem niezłej jakości lakiery za 2 zł ) i ozdobami do paznokci.
Ta wizja ladnych, pięknie pomalowanych i ozdobionych paznokci, jest dla mnie największa motywacją do zaprzestania obgryzania. Zobaczymy, jak długo wytrzymam... To będzie już moja piąta wielka próba.

[Mircalla]

Napisane przez juliet2409

ja mam 13 lat..moje paznokcie nie rozdwajają sie i8 są w miarę mocne ale nie wszystkie chcą rosnąć! czy odżywka sally hansen nailgrowth miracle działa?chciałabym wypróbować,ale nie wiem czy warto...

Ja używałam tej odżywki i paznokcie rosły mi po niej zauważalnie szybciej.

Obgryzam paznokcie od 7 roku życia, obecnie mam 25 lat.. Oczywiście z przerwami kilkumiesięcznymi, im byłam starsza tym dłużej wytrzymywałam. W tym roku nie obgryzałam od początku marca aż do listopada.. a w listopadzie znowu obgryzłam. Używalam gorzkiego paluszka gdy chciałam zapuścić i się zawzięłam - mi pomagał w taki sposób, że włączał mi świadomość, że pcham palce do buzi i dzięki temu mogłam się kontrolować. Moje obgryzanie często jest właśnie takie bezwiedne. Miałam kilka razy śliczne, długie paznokcie, nie musiałam tez specjalnie używać odżywek wzmacniających, jedynie tą Sally Hansen żeby szybciej mi urosły. Paznokcie mi się nie łamały, nie rozdwajały, a miałam nawet 1cm poza opuszek. Koleżanki zazdrościły mi paznokci, mężczyźni byli zachwyceni moimi dłońmi
I co? Pod koniec listopada obgryzłam.. Tak po prostu, nie wiem dlaczego. Przestałam już wtedy dawno używać gorzkiego paluszka (bo niby się wyleczyłam).

Teraz znowu zaczynam walkę o paznokcie, tylko nie mam czasu tak o nie dbać Kupiłam sobie nową buteleczkę SH, do tego balsam - ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...ra-wersja.html
razy dwa (do domu i do pracy). Nie obgryzam od 2 tygodni. Mam nadzieję, że znowu się uda je zapuścić Tylko kiedy uda mi się zerwać z obgryzaniem na zawsze?

[Suuuzi]

no niestety, obgryzanie to jak picie alkoholu, sprobujesz i znowu wpadasz powodzenia

[myni]

też miałam kiedyś wielki problem z obgryzaniem paznokci, nawet lakiery nie pomagały.
ale jakoś zmusiłam sie żeby ich nie obgryzać, pomogła mi silna wola, teraz mam tylko problem z obgryzaniem skórek nie moge przestać! próbowałam zaklejać plasterkami palce ale jak tylko je odkleiłam znów zaczęłam je obgryzać. chyba będe musiała sobie kupić gume do żucia najlepiej wielki zapas bo pomagała mi kiedyś w walce z obgryzaniem paznokci.

[Mircalla]

A próbowałyście zająć ręce taką gumową piłeczką antystresową? Ja ostatnio się nią bawię..

[Suuuzi]

ja nie, ale pewnie niejednej osobie by pomogła

[myni]

kiedyś sie bawiłam ale jakoś mi nie pomagała minus był taki że nie mogłam mieć jej w ręce w każdej sytuacji. po jakimś czasie ja nawet nie zauważałam jak obgryzałam paznokcie xD nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

[Majson]

Ja nie umiem obgryzac paznokci i nigdy nie umiałam bo mam za słabe zemby

[ChocolateMonster]

Nawet nie wiem ile już obgryzam paznokcie, tak długo to trwa Ostatnio postanowiłam sobie że muszę z tym skończyć. Na początku malowałam paznokcie lakierami. Działało......przez pierwsze kilka godzin. Potem lakier się zdzierał i już mogłam obgryzać Więc postawiłam na silną wolę. Gdy chciałam obgryzać paznokcie to patrzyłam na kciuka ( mam bardzo szeroką płytkę paznokcia i nie wygląda to ładnie) i myślałam że nie chce mieć wszystkich paznokci takich. Udało się Teraz od czasu do czasu mam nawyk skubania ale nie jest on taki duży. Teraz pracuje nad poprawą płytki paznokcia bo jest zniszczona i się rozdwaja. Mam nadzieję że niedługo będę miała piękne paznokcie Mi się udało i tego życzę wszystkim którzy mają ten uciążliwy nawyk

[lawendowa]

jak bym o sobie czytała
ehh silna wola to nie wszystko

[pyska17]

dziewczyny nie obgryzałam całe lato...
wrzesień-znowu obgryzanie
i wiecie wzięłam się za siebie jak mi kolega powiedział,że większość panów patrzy na zadbane dłonie...
i co?
nie obgryzam miesiąc i mam już ładne,długie pazurki

[Magdzia94]

brawo

[lawendowa]

podziwiam

[pyska17]

dzięki
wgle cud,że mi się nie łamią,nic
ładna płytka się po tipsach i obgryzaniu zrobiła
3majcie za mnie kciuki;d
muszę to przetrwać
a ja trzymam za Was wszystkie

[nastka93]

Napisane przez #kiNiaK#

Tak, obgryzam paznokcie, a najgorsze jest to, że jak przestanę, to każdy rośnie mi inaczej i co chwila się łamie, utwardzacze niezbyt pomagają, tymbardziej, że co chwila się zdzierają. Czubki paznokci mogę sobie wypiłować, aby były takie same, ale co z tego, jeśli każdy ma inny kształt od nasady, bo ten jest szerszy a ten węższy. BŁAGAM POMÓŻCIE, czytałam o pielęgancji paznokci, ale chciałabym się dowiedzieć jak pielęgnować, akórat te moje!

Wiem o co ci chodzi - też mam takie coś

Tylko, że ja nie potrafię przestac obgryzać tych paznokci, no! Moim postanowieniem noworocznym było zaprzestac z tym nałogiem i co? Po przerwie światecznej poszłam do szkoły ( a w święta nie obgryzałam) i przed klasówką z biologii zjadłam calutkie!!! Aż nie mogłam uwierzyć! To było straszne

I nie piszcie tu, że pomagają te jakieś środki na odbgryzywania paznokcie, bo nic nie pomagają - są po prostu gorzkie, a to nie przeszkadza mi wcale !

Przeczytałam tez kiedyś, żeby nosić zawsze przy sobie landrynki i jak się zachce ci gryźć, to zgryżć landrynkę. Przez pewien czas pomagalo, zanim moich zębów nie zobaczył dentysta Zabronił mi tej metody.

A tipsy też odpadają, bo mi mama w życiu by nie pozwoliła

Moja sytuacja jest bez wyjścia - mając prawie 16 lat mieć takie paznokcie - koszmar!Pomocy!:pliz :

[nastka93]

Napisane przez myni

kiedyś sie bawiłam ale jakoś mi nie pomagała minus był taki że nie mogłam mieć jej w ręce w każdej sytuacji. po jakimś czasie ja nawet nie zauważałam jak obgryzałam paznokcie xD nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

Ja też nie zauważam i to jest strasznie irytujące - nie potrafię siebie kontrolować!

[Marti69]

Ja osobiście obgryzam paznokcie
Oczywiście jakos próbuje się z tym uporać... Mam dziwny kształt Taki blleeee . Jakby łopaty .. na koncach sa szersze.. ;// Poprostu zniekształcone i baardzo króciutke , aleto bardzo, bardzo ;((.. Wiem że to dlatego że je obgryzam.. To znaczy obgryzałam ! Bo postanowiłam tego nie robić... ! Jeszcze nie kupiłam w aptece tego gorzkiego preparatu , więc przed chwila pomalowałam je lakierem bezbarwny.... Wiem ze jestemzdolna do tego żeby jakoś dotrzeć do paznokcia i za wszelką cenę go obgryśc. ! I dlatego zanim bede chciała go obgryznąc D Będe musiała zedrzeć lakier.. (bo z lakierek nie chce obgryzać <blee> ) Ale zanim ja go obngryze to potrwa i skapne się że ja znów to robie ...
Myśle że Wam pomogłam troche..
Więc nawet jeśąli nie macie przy sobie "gorzkiego preparatu" to pomalujcie lakierem.
No i oczywiście musdicie wierzyć w to że dacie rade !! ;]]
Silna wola !! ;]] *

PS. A czymsię rózni ten szklanypilnik ze zwykłym bo niewiem ?? Ale podobno szklany drogii ;] .. ale jak mam pomóc to kupie.. tylko powiedzcie w czym on ma mi pomóc D

Dżasta !

[ananonda191]

a ja widziałam ostatnio w rossmanie nowe gorzkie preparaty do paznokci. Tym razem Miss Sporty je wydało Możecie spróbować.

A szklany pilnik. Dobry jest drogi. Ponoć pomaga w rozdwajaniu się paznokci. Ale ja robię wszystko czego nie wolno, czyli obcinam paznokcie a nie skracam pilnikiem, używam pilnika metalowego bo nie chce mi się bawić ze szklanymi i papierowymi, a nie mam problemu rozdwajajacych się paznokci i nigdy nie miałam.

[Marti69]

Ja chyba nie mam rozdwajających się paznokcii.. Bo nie wiem czy to widać jak ma się bardzo krótkiepaznokcie .. Ja obgryzałam.. do wczoraj.. ale wczoraj jeszcze troche obgryznełam DD Ale jakos się próbuje oduczyc hehehe . Mam nadzieje ze się udaa ! ;]]

A i mam pytane.. ja mam bardzo krótkie paznokcie takie że prawie tego "białego" niewidac.. moze z milimetr na kilku barzokciach[ na trzech :p ] . No i mam takie zniekształcone takie łopaty ... tylko że krótkie !! BLE !! I czy jak nie bede obgryzać to jakoś będą miały normalny kształt?? ;] ..

[Marti69]

A no i mam problem zawsze że jak jakis paznokieć mi zię troche łamni.. lub coś to zaraz go nie ma !! .. Ale musze wytrzymac ! ;].. AA i podobno jak się nie obgryza to szybciej rosną.. To prawda?? ;>

[zjedzmniebejbe]

Witam : )

Ja słyszałam, że jak się obgryza to rosną szybciej niż normalne bo tak właściwie paznokcie to nie tylko do 'ozdoby', ale z biologicznego punktu widzenia to ochrona palców i nerwów tam usadowionych.
Paznokcie chronią dłonie, no i jeżeli je jesz to organizm tym bardziej przyspiesza ich "produkcje".
Oj, bardzo chaotycznie to napisałam, nie wiem czy coś zrozumiecie.

No i dołączam się do obgryzaczek - macie kolejną na głowie (tak, tak, chodzi o mnie XD ) .

Na samym początku wątku jakaś dziewczyna napisała o facetach.
I o pracy.

Faceci lubią zadbane dłonie, paznokcie, którymi można ich podrapać po pleckach. Wizażanka powiedziała, że chłopom nawet przeszkadza odpryśnięty lakier, a co dopiero takie ogryzki..
No i praca - przychodzi kobieta, pyta o pracę a tu takie 'coś' na końcach palców, co paznokciami nazwać nie można. Co w takiej sytuacji myśli sprzedawca? "Hm, nerwus, albo nie dba o siebie" .
Nie chcę tu kogoś obrazić (ABSOLUTNIE! ), ale musiałam napisać, żeby i sobie to uświadomić..
3mam poobgryzane kciuki pomalowane odżywką Nail Tek,
!

[LargeHadronCheerleader]

Ja zdecydowanie polecam paznokcie żelowe bądź akrylowe. Obgryzam na tle nerwowym od wielu lat i żadna inna metoda mi nie pomaga

Dosyć działa mi też idealny manicure + ciemny lakier... ALe na obgryzach nie wygląda to i tak dobrze. Profesjonalne żele wyglądają naturalnie, są ładne, hipermocne i (prawie) niemożliwe do zgryzienia.

Ja się już poddałam z naturalnymi i wybieram się na kurs.