Polecamy:

Hiacynth · 2006-01-24, 06:20

Ja przestałam obgryzać jakieś pół roku temu

I raz na zawsze

Zaczęło się od tego, że kumpel mi jęczał na swoją dziewczynę, że ona ma zawsze poobgryzane paznokcie i mogłaby o nie zadbać

Nie sądziłam, że to może komuś aż tak przeszkadzać

Moje paznokcie i moje obgryzanie, ale okazało się, że nie do końca tak jest. Następnego dnia kupiłam sobie dwie odżywki i nie uwierzycie lakiery do paznokci

Jakoś nigdy wcześniej nie były mi potzrebne

Z 10 kolorów od razu

Zostawiłam majątek w Galerii

Teraz nie obgryzam już ze zwykłęgo skąpstwa, bo nie chcę, żeby takie szałowe lakiery się marnowały

Tylko czasem jak jeden mi się złamie to mam ochote załatwić wszytkie

Ale jestem twarda

Tylko te paznokcie przez tyle lat męczenia to takie biedne są kruche, łamliwe, wyrowkowane

Kobiety trzymam za was kciuki

Zobaczycie jaką satysfakcję daje możliwośc powiedzenia sobie "wygrałam z własną słabością"

Asik_ · 2006-01-24, 09:47

To teraz moj sposob

Zamiast paznokci zaczelam obgryzać skórki.....

A druga rzecz smarowałam paznokcie odrobinką mydła

Wierz mi ze z tym mydłem ze nie dasz ich do ust juz wiecej

Esme · 2006-01-24, 16:06

Postanowiłam, że nie i już... I od ponad tygodnia nie obgryzam, zawsze jakiś sukces

Paznokcie ładnie pomalowałam, nawet bardzo ładnie i aż żal mi to zniszczyć

A co mnie zmotywowało? Widok paznokci przyjaciółki. Są piękne, zdrowe, zadbane. Pomyślałam "Ja też tak mogę!". I mogę, jestem pewna

Wy też możecie

tusat · 2006-02-02, 11:45

Witam Płeć Piękną. Za bardzo nie wiem co ja tutaj robię?!? Ale temat posta jest mi niestety znany... z autopsji. Mam 33 lata i chyba od zawsze obgryzam paznokcie. To moja życiowa udręka. Dwa lata temu rzuciłem palenie papierosów. Spalałem 60 papierosów dziennie. Poddałem się jednorazowej terapii "komputerowej". Rzuciłem z dnia na dzień bez żadnych problemów tzn. od dnia zerwania z nałogiem nie miałem nawet 3 sekund, w ciągu których chciało by mi się zapalić. Rewelacja. Tylko 20 kg do przodu. No dobrze już nie sieję paniki... ale to się przydało bo byłem chudy jak szczypior. Niestety z tym nałogiem, tzn. obgryzaniem paznokci nie mogę sobie dać rady. Przyznam co prawda, że nigdy na serio nie próbowałem... no może teraz... od 2 tygodni. Walczę. Rezultaty? Na razie marne bo obgryzienie sięgało niemalże miejsca, z którego paznokcie wyrastają. Koszmar. Zajmuje wysokie stanowisko menadżerskie i wiem, że nieraz wygląd moich poobgryzanych paznokci odstraszył niejednego dobrego kontrahenta... Dlatego powiedziałem !!!dość!!!.
Obawiam się tylko jednej rzeczy, czy po tak długim okresie maltretowania moich palców wrócą one do normy. Czy moje "pazury" potrafią jeszcze stać się normalnymi, męskimi i zadbanymi paznokciami. Co o tym sądziecie? Jak było u Was drogie Panie???
I jeszcze jedna prośba do @kootek_mamrotek: spróbuj przypomnieć sobie nazwę tego specyfiku
Pozdrawiam

asiorro · 2006-02-05, 18:07

Ojj ja też przechodziłam przez rzucanie tego straszliwego nałogu

niejednokrotnie, ale w końcu się udało

Po prostu zapragnęłam mieć śliczne długie pazurki i MAM! Oooczywiście nie było to takie hop -siup

Pdchodziłam parę razy, na początku starałam się ograniczyć obgryzanie tylko do kciuka

Parę razy zmiękłam i się załamałam:P Ale zaczynałam od nowa... no i trwało to jakiś czas

Później, jak już może wystawały te moje pazurki z milimetr

to znowu były tak mięciutkie, że mogłam je wywijać w każdą stronę

Ale wtedy malowałam jakimiś odżywkami, lakierami bezbarwnymi i czekałam, aż odżyją.

Opłacało się, bo teraz mam długie, twarde paznokcie o które dbam jak tylko mogę i jestem z siebie strasznie dumna, że dałam sobie radę

Więc jeśli mogę dać jakąś radę od siebie - to potrzeba po prostu wytrwałości

nie ma co się zamartwiać, że obgryzło się raz czy drugi mimo postanowienia, po prostu trzeba próbować do skutku, a opłaca się bo przecież dłonie wizytówką kobiety

( i mężczyzny

)

Cassandra 23 · 2006-02-05, 19:11

Ja tez odkad pamietam mialam ten sam problem.Nie moglam przestac obgryzac.To bylo cos okropnego.Uzywalam tego okropnego lakieru,na poczatku szczypal w jezyk ale potem sie do niego przyzwyczailam i obgryzalam nie czujac jego smaku

Ale dosc niedawno,nawet nie wiem dokladnie jak to sie stalo,zebralam sie w sobie i powiedzialam stop. Przeciez zadbane dlonie a w tym ladne paznokcie sa wizytowka czlowieka.kupilam odzywke regeneracyjna i tak oto juz od ok 3 miesiecy mam ladne pazurki i jak sa dlugie to o dziwo dla mnie obcinam je nozyczkami a potem pilniczkuje.Kiedys mi to nie bylo potrzebne

Takze,nie mam na to sposobu jakiegos konkretnego.Chyba silna wola najbardziej tu pomoze.Zycze powodzenia

------------------------------------------------

"Takiej miłości każdy młodzian czeka, tak być kochana chce każda dziewczyna, czemuż w najświętszym z popędów człowieka tkwi straszliwego cierpienia przyczyna"

gabi1415 · 2006-02-06, 17:21

Hej ja też mam strraszne problemy z obgryzaniem chodze do 2 gumnazjum a obgryzam przy każdej sposobnosci Jak patrze na telwizor czy sie nudze...siedze i potrafie nawet obgryz az do takiej długosci ze mnie boli wtedy dopiero żąłuje ze obgryzam..próbowałam przezwyciężyć ten nawy ale poprostu sie nie da..dwa miechy nie obgryzalam dzieki preparatowi..a potem nagle sie zdenerwowalam i obgryzlam wszystkie paznoknie na raz..bardzo mi bylo smutno ze mam taki głupi nawyk..zawsze marzylam i marze o dlugich pieknych paznokciach..ale jak juz je mialam to mnie denerwowaly..patrzylam wiecznie na nie i wiecznie trzymalam w buzi Ja juz nie wiem co robic taki dlugi okres nie obgryzalam i jedna chwila to zmienila to jaki sens je zapuszczac jak zas za pare miesiecy sie zdenerwuje i zaczne od nowa obgryzac? no nic życze wam zebyscie przestaly obgryzac... I myśle ze tipsy nie zalatwia sprawy;] bo one jeszcze bardziej czlowieka ktoy pierwszy raz ma dlugie paznokcie bardzo by to denerwowalo...i by je obgryzl albo zrobil tak ze by sie zlamaly..podwazajac je zębami itp..

gabi1415 · 2006-02-07, 09:35

Też mam problemy z obgryzaniem to sie tak w sumie powiekszalo od przedszkola..ostatnio użyłam takiego śroka przeciw obgryzaniu i poskutkował na 2 miesiące..potem sie zdenerwowałam i wszystkie paznokcie zniknęły w jeden dzień .Załamałam sie wtedy bo tak bardzo chce miec ładne ,długie paznokcie a temu nie podołałam . Myśle że najczęsciej obgryzam jak oglądam film czy nawet jak nudze sie w łóżku kładąc sie spać...ten nawyk mnie przerasta nienawidze go ale nie umiem nic zmienic .No nic może mi sie jeszcze kiedyś uda.Życze wam też powodzenia ,żebyście zwalczyły ten nawyk

gaga87 · 2006-02-07, 15:28

Ja tez obgryzam, albo obgryzalam. Sama nie wiem jak to okreslic, jednak moj glowny problem tkwi w tym, ze moje paznokcie sa cienkie, kryche i lamliwe i nie dam rady ich zapuscic. Wystarczy, ze o cos zachacze i dowidzenia... wtedy trzeba go obgryzc

Cassandra 23 · 2006-02-07, 15:48

wiec jesli moge cos polecic to po pierwsze teki preparat regeneracujny -KillyS a po drugie takie ziolowe tabletki Silica.Juz po tygodniu ich stosowania paznokcie sie wyraznie wzmacniaja.Polecam

---------------------------------------------------------------

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

Ajasak · 2006-02-17, 21:49

Ja mam problem...nie tyle obgryzam co skubię.

nie potrafię nad tym zapanować i skubię jak się stresuję najczęściej.Ale mam też takie napady że wpadam w trans i już nic nie pomoże...Już długo "obgryzam", kilka razy udało mi się to rzucić, ale to jest jak bumerang!!!!Mam prawie 16 lat.Jak to...pokonać???

sweetes_things · 2006-02-17, 22:47

Ja jakieś 2 lata temu obgryzałam paznokcie z nerwów, ale teraz juz od 2 lat mam paznokcie akrylowe więc niemam jak heh

(bym sobie zęby połamała

)

AaniaA · 2006-02-18, 08:26

moja znajoma obgryza paznokcie i wyglada to tak jakby w ogole ich nie miala, tak je wygryzla

. mowila, ze probowala gorzkich lakierow, ale to i tak nic nie dawalo. ostatnio zapytalam - "co robisz?" to sie zawstydziala, ale mowila, ze juz nie daje z tym rady. obiecala mi, ze zapusci jednego pazurka - dobry poczatek, zobaczymy czy wytrzyma...
a to, ze ktos ma ladne paznokcie, to i tak nic nie daje, dla niej to zadna motywacja

.

polly · 2006-02-24, 13:45

ja obgryzalam bez jakies 6 lat.. potem zrobilam sobie akryle na 2 miesiace, zdjelam i zobaczywszy moje, dluzsze niz normalnie paznokcie, postanowalam ich nie ruszac.. tak po prostu;-) to ze byly dlugie-zmotywowalo mnie to tego zeby staly sie jeszcze dluzsze

i nie obgryzam w ogole juzzz... powodzenia

Sieczka · 2006-02-25, 16:45

ja odrazu powiem że tipsy na ogryzione paznokcie nic nie dadzą, bo nie maja się czego trzymac i blyskawicznie odpadają. moja koleżanka z klasy miała paznokcie gdzieś w połowie opuszki tak pogryzione i sobie tipsy zrobiła i jej odpadły bardzo szybko.

patka16 · 2006-02-27, 10:46

no własnie wszystkie dziewczyny które się tu wypowiadają mają re\acje,a wiec powiem o sobie,mam 16 lat i tez obgryzam paznokcie,juz z 2 razy udało mi sie zapuścić a potem znowu je obgryzałam,miałam nawet ten preparat przeciw obgryzaniu i nic,,,,a tak chcialabym miec ladne paznokcie

podajcie jeszcze jakies sposoby,widzialam ze jedna dziewczyna powiedziala,ze zamiast paznokci to obgryza ołówek,hehe

moze to jest wlasnie sposób,albo tez wlasnie lakier bezbarwny i zdzierac ten lakier potem,...a macie inne pomysly na to?? plisss

Alekoru · 2006-02-27, 16:33

A ja nie obgryzam juz jakies dwa lata i dalej sa nieladne, miekkie a ta czesc "biala" paznokcia jest prawie taka sama jak ta "rozowa"

powiedzcie, co mam zrobic?? Kiedy one beda normalnie wygladac?? Ja tez chce miec piekne paznokcie!! Po tipsach, to nawet szkoda mowic co bylo...

paliziomka · 2006-02-27, 19:22

Tak, to prawda. Jak tips nie ma się na czym trzymać to odpada bardzo szybko. Jednak u mnie jakoś tak w miarę sie żelowe trzymały. W tym rzecz, że ja nawet żelowe pochłonełam

Agucia · 2006-03-02, 12:09

Ja własnie kupiłam ten gorzki płyn, ale niestety trudno mi sie go stosuje. Należy po każdym kontakcie z wodą smarować nim paznokcie, a w moim przypadku to jest bardzo częste. To jest dobre dla tych co nic nie robią. Ja cały czas zmywam sprzątam, myję dziecku rączki, gotuję, więc muszę się smarować właściwie co godzinę. Utrapienie. Jedynym momentem wolnym od wody jest noc (ale przecież w nocy nikt nie obgryza)

Audacieux · 2006-03-04, 19:10

Ja kiedyś obgryzałam paznokcie, do samej skóry. Któregoś dnia oglądałam jakis program, był o dłoniach, paznokciach, był tam piękny manicure. Tak się tym przejęłam, że ja też chcę mieć takie że po prostu przestałam !

Kasiula85 · 2006-03-05, 20:32

jej znowu obgryzlam..
mam 4nawet zapuszczone a reszta do krwii
nic nie pomaga!!

aldona76 · 2006-03-07, 21:07

hej! moja siostra gryzła pazury do krwi a teraz ma długie i piękne
najpierw zostawiła sobie do gryzienia tylko kciuki a resztę zapuściła
no i te długie ciągle malowała na jaskrawe kolory - pomogło
mnie też pomaga to kolorowe pomalowanie, bo lekko gryzę
powodzenia życzę!!!

tiara · 2006-03-08, 12:59

Mi pomoglo zalozenia tipsow, ale neistety jak potem zdjelam znowu obgryzalam.A kiedys po prostu przestalam i juz pare lat mnie nie kusi

Polecam zalozenie tipsow o tyle ze, obgryzajac skracasz sobie 'czesc rozowa" pazurka co potem, kiody przestaniesz obgryzac, bedzie wygladac brzydko, bo czesc biala bedzie sie za nisko zaczynac. Zalozenie tipsow przedluza te czesc rozowa i ladnie wydluza plytke tak bylo w przypadku moim i moich klientek np. jedna zalozyla tipsy na masakrycznie obgryzione pazurki - ledwo dalo rade zalozyc i niestety stalo sie tak ze wyjechala i nie mogla 1,5 miesiaca uzupelnic, wiec pazurki zerwala (co oczywiscie potepiam, bo je poniszczyla dodatkowo) i znowu obgryzla, ale nie udalo juz jej sie tak bardzo wgrysc jak ostatnim razem, bo wlasnie 'czesc rozowa' sie wydluzyla - i mimo ze byly rowniez masakrycznie obgryzione to juz zalozenie na nie tipsow nie sprawilo zadnego problemu.

Takze polecam w razie gdyby ci sie nie udalo pokonac obgryzania

ale wierze w Ciebie

loola · 2006-03-08, 15:11

Ja przestałam obgryzać kiedy poznałam mojego TŻ. Po prostu wstydziłam się mu ręke podać z takimi kikutami. Wyleczyłam się z nałogu momentalnie i już 7 lat nie gryzę.

TyTeCzKa · 2006-03-13, 17:36

Ja obgryzałam non stop ;]
ale raz trafiłam do szpitala i tam przestałam obgryzac ale teSh to mi nic nie dało :/ bo miałam je tak osłbione ze mogłm sobie je na pół składać ;] hahhaa jakiś czas temu poznałam chłopaka który zabraniał mi "jeśc palcy" dał mi na akryle co prawda miałm je kiepsko zrobione ... wiec stwierdziłam że jdę do inne laski zeby mi zrobiła nowe ładniejshe ... skorzystalam w tedy z okazji i obgryzłam akryl ... ni wiem jak to zrobiłam ale po bokah go powygryzałam hhaahaha ... od 2 tygodni mam nowe dłuższe pzuri i po ostatnim obgryzaniu stwirdziłam ze jednak mnie do tego nie ciągnie na szczęście !! ;]]]]
a co do preparatu gorzki paluszek MaSaKra !! jak jadłam bułke itp. to zbierało mi sie na wymioty wszędzie czułam ten smak :/

wiec z mojego punktu wizenia nEw sztyczne pazuki naprawdę pomagaja

PS> SORKa ZA BYKI :P i pozjadane literki ;P

madziorrrka91 · 2006-03-16, 17:11

hej pomóżcie! jak mam zerwać z tym przyzwychajeniem nałogiem nie wiem jak to nazwać..moje paznokcie wygladaja jak parówki...zero paznokci chciałbym z tym skończyć ale to jest silniejsze stres, lub poprostu z przyzwyczajenia wsadzam palce do buzi..Stosowałam gożkie żele..ale po pewnym czasie tej smak mi nie przeszakdzał...??co mam zrobić...chcę miec łądne paznokcie..

POMOCY!!!!!

Z GÓRY DZIĘKI

Madzia14 · 2006-03-16, 18:18

hmm... mi te gorzkie żele baaardzo pomogły

moze sprobuj malowac paznokcie to z lakierem nie bedziesz miala takich 'ciągąt' ??

Agoosia · 2006-03-16, 19:36

nataliacz · 2006-03-16, 19:42

U mnie pomogły non-stop pomalowane paznokcie. Możesz sobie robić wzorki, malować ulubionym kolorkiem, byle tak żeby było żal obgryzać

Możesz malować np 3-4 warstwy wtedy obgryzanie jest baaardzo nie przyjemne, przynajmniej dla mnie.
To kwestia zmiany nawyku, my obgyzaczki tak już mamy że jak chwilka wolna to łapka do buzi, a fe!

buska · 2006-03-16, 19:43

mi osobiscie pomogly żele, nosilam je mniej niż miesiąc

Pokaż wyniki sondy: Czy może mi coś pomóc??
tipsy	114	19,45%
silna wola	397	67,75%
płyn	31	5,29%
--	44	7,51%
Głosujący: 586. Nie możesz głosować w tej sondzie

2006-01-24, 06:20	#91
Hiacynth Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz Wiadomości: 112	Re: obgryzanie paznokci Ja przestałam obgryzać jakieś pół roku temu I raz na zawsze Zaczęło się od tego, że kumpel mi jęczał na swoją dziewczynę, że ona ma zawsze poobgryzane paznokcie i mogłaby o nie zadbać Nie sądziłam, że to może komuś aż tak przeszkadzać Moje paznokcie i moje obgryzanie, ale okazało się, że nie do końca tak jest. Następnego dnia kupiłam sobie dwie odżywki i nie uwierzycie lakiery do paznokci Jakoś nigdy wcześniej nie były mi potzrebne Z 10 kolorów od razu Zostawiłam majątek w Galerii Teraz nie obgryzam już ze zwykłęgo skąpstwa, bo nie chcę, żeby takie szałowe lakiery się marnowały Tylko czasem jak jeden mi się złamie to mam ochote załatwić wszytkie Ale jestem twarda Tylko te paznokcie przez tyle lat męczenia to takie biedne są kruche, łamliwe, wyrowkowane Kobiety trzymam za was kciuki Zobaczycie jaką satysfakcję daje możliwośc powiedzenia sobie "wygrałam z własną słabością" __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=191705 = wątek ciuchowy i progress do RUN WARSAW pozostało 98 dni - biegnę na 10 km

2006-01-24, 09:47	#92
Asik_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 288	Dot.: Re: obgryzanie paznokci To teraz moj sposob Zamiast paznokci zaczelam obgryzać skórki..... A druga rzecz smarowałam paznokcie odrobinką mydła Wierz mi ze z tym mydłem ze nie dasz ich do ust juz wiecej

2006-01-24, 16:06	#93
Esme Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 192	Dot.: obgryzanie paznokci Postanowiłam, że nie i już... I od ponad tygodnia nie obgryzam, zawsze jakiś sukces Paznokcie ładnie pomalowałam, nawet bardzo ładnie i aż żal mi to zniszczyć A co mnie zmotywowało? Widok paznokci przyjaciółki. Są piękne, zdrowe, zadbane. Pomyślałam "Ja też tak mogę!". I mogę, jestem pewna Wy też możecie

2006-02-02, 11:45	#94
tusat Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 6	Dot.: obgryzanie paznokci Witam Płeć Piękną. Za bardzo nie wiem co ja tutaj robię?!? Ale temat posta jest mi niestety znany... z autopsji. Mam 33 lata i chyba od zawsze obgryzam paznokcie. To moja życiowa udręka. Dwa lata temu rzuciłem palenie papierosów. Spalałem 60 papierosów dziennie. Poddałem się jednorazowej terapii "komputerowej". Rzuciłem z dnia na dzień bez żadnych problemów tzn. od dnia zerwania z nałogiem nie miałem nawet 3 sekund, w ciągu których chciało by mi się zapalić. Rewelacja. Tylko 20 kg do przodu. No dobrze już nie sieję paniki... ale to się przydało bo byłem chudy jak szczypior. Niestety z tym nałogiem, tzn. obgryzaniem paznokci nie mogę sobie dać rady. Przyznam co prawda, że nigdy na serio nie próbowałem... no może teraz... od 2 tygodni. Walczę. Rezultaty? Na razie marne bo obgryzienie sięgało niemalże miejsca, z którego paznokcie wyrastają. Koszmar. Zajmuje wysokie stanowisko menadżerskie i wiem, że nieraz wygląd moich poobgryzanych paznokci odstraszył niejednego dobrego kontrahenta... Dlatego powiedziałem !!!dość!!!. Obawiam się tylko jednej rzeczy, czy po tak długim okresie maltretowania moich palców wrócą one do normy. Czy moje "pazury" potrafią jeszcze stać się normalnymi, męskimi i zadbanymi paznokciami. Co o tym sądziecie? Jak było u Was drogie Panie??? I jeszcze jedna prośba do @kootek_mamrotek: spróbuj przypomnieć sobie nazwę tego specyfiku Pozdrawiam

2006-02-05, 18:07	#95
asiorro Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Mój kochany Szczecin:) Wiadomości: 274	Dot.: obgryzanie paznokci Ojj ja też przechodziłam przez rzucanie tego straszliwego nałogu niejednokrotnie, ale w końcu się udało Po prostu zapragnęłam mieć śliczne długie pazurki i MAM! Oooczywiście nie było to takie hop -siup Pdchodziłam parę razy, na początku starałam się ograniczyć obgryzanie tylko do kciuka Parę razy zmiękłam i się załamałam:P Ale zaczynałam od nowa... no i trwało to jakiś czas Później, jak już może wystawały te moje pazurki z milimetr to znowu były tak mięciutkie, że mogłam je wywijać w każdą stronę Ale wtedy malowałam jakimiś odżywkami, lakierami bezbarwnymi i czekałam, aż odżyją. Opłacało się, bo teraz mam długie, twarde paznokcie o które dbam jak tylko mogę i jestem z siebie strasznie dumna, że dałam sobie radę Więc jeśli mogę dać jakąś radę od siebie - to potrzeba po prostu wytrwałości nie ma co się zamartwiać, że obgryzło się raz czy drugi mimo postanowienia, po prostu trzeba próbować do skutku, a opłaca się bo przecież *dłonie wizytówką kobiety* ( i mężczyzny ) __________________ Podobno złośliwość miarą inteligencji... Niezmiernie mnie to cieszy. Edytowane przez asiorro Czas edycji: 2006-02-05 o 18:10 Powód: nie wzięłam pod uwagę mężczyzn w tym wątku:>

2006-02-05, 19:11	#96
Cassandra 23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: ...małe miasteczko... Wiadomości: 5 488	Dot.: obgryzanie paznokci Ja tez odkad pamietam mialam ten sam problem.Nie moglam przestac obgryzac.To bylo cos okropnego.Uzywalam tego okropnego lakieru,na poczatku szczypal w jezyk ale potem sie do niego przyzwyczailam i obgryzalam nie czujac jego smaku Ale dosc niedawno,nawet nie wiem dokladnie jak to sie stalo,zebralam sie w sobie i powiedzialam stop. Przeciez zadbane dlonie a w tym ladne paznokcie sa wizytowka czlowieka.kupilam odzywke regeneracyjna i tak oto juz od ok 3 miesiecy mam ladne pazurki i jak sa dlugie to o dziwo dla mnie obcinam je nozyczkami a potem pilniczkuje.Kiedys mi to nie bylo potrzebne Takze,nie mam na to sposobu jakiegos konkretnego.Chyba silna wola najbardziej tu pomoze.Zycze powodzenia ------------------------------------------------ "Takiej miłości każdy młodzian czeka, tak być kochana chce każda dziewczyna, czemuż w najświętszym z popędów człowieka tkwi straszliwego cierpienia przyczyna"

2006-02-06, 17:21	#97
gabi1415 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 2	Dot.: obgryzanie paznokci Hej ja też mam strraszne problemy z obgryzaniem chodze do 2 gumnazjum a obgryzam przy każdej sposobnosci Jak patrze na telwizor czy sie nudze...siedze i potrafie nawet obgryz az do takiej długosci ze mnie boli wtedy dopiero żąłuje ze obgryzam..próbowałam przezwyciężyć ten nawy ale poprostu sie nie da..dwa miechy nie obgryzalam dzieki preparatowi..a potem nagle sie zdenerwowalam i obgryzlam wszystkie paznoknie na raz..bardzo mi bylo smutno ze mam taki głupi nawyk..zawsze marzylam i marze o dlugich pieknych paznokciach..ale jak juz je mialam to mnie denerwowaly..patrzylam wiecznie na nie i wiecznie trzymalam w buzi Ja juz nie wiem co robic taki dlugi okres nie obgryzalam i jedna chwila to zmienila to jaki sens je zapuszczac jak zas za pare miesiecy sie zdenerwuje i zaczne od nowa obgryzac? no nic życze wam zebyscie przestaly obgryzac... I myśle ze tipsy nie zalatwia sprawy;] bo one jeszcze bardziej czlowieka ktoy pierwszy raz ma dlugie paznokcie bardzo by to denerwowalo...i by je obgryzl albo zrobil tak ze by sie zlamaly..podwazajac je zębami itp.. __________________ Gabi

2006-02-07, 09:35	#98
gabi1415 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 2	Dot.: obgryzanie paznokci Też mam problemy z obgryzaniem to sie tak w sumie powiekszalo od przedszkola..ostatnio użyłam takiego śroka przeciw obgryzaniu i poskutkował na 2 miesiące..potem sie zdenerwowałam i wszystkie paznokcie zniknęły w jeden dzień .Załamałam sie wtedy bo tak bardzo chce miec ładne ,długie paznokcie a temu nie podołałam . Myśle że najczęsciej obgryzam jak oglądam film czy nawet jak nudze sie w łóżku kładąc sie spać...ten nawyk mnie przerasta nienawidze go ale nie umiem nic zmienic .No nic może mi sie jeszcze kiedyś uda.Życze wam też powodzenia ,żebyście zwalczyły ten nawyk __________________ Gabi

2006-02-07, 15:28	#99
gaga87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 9 298	Dot.: obgryzanie paznokci Ja tez obgryzam, albo obgryzalam. Sama nie wiem jak to okreslic, jednak moj glowny problem tkwi w tym, ze moje paznokcie sa cienkie, kryche i lamliwe i nie dam rady ich zapuscic. Wystarczy, ze o cos zachacze i dowidzenia... wtedy trzeba go obgryzc __________________ wątek kosmetyczny etorebkowy kod się zmył

2006-02-07, 15:48	#100
Cassandra 23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: ...małe miasteczko... Wiadomości: 5 488	Dot.: obgryzanie paznokci wiec jesli moge cos polecic to po pierwsze teki preparat regeneracujny -KillyS a po drugie takie ziolowe tabletki Silica.Juz po tygodniu ich stosowania paznokcie sie wyraznie wzmacniaja.Polecam --------------------------------------------------------------- http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905 ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

2006-02-17, 21:49	#101
Ajasak Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 1	Dot.: obgryzanie paznokci Ja mam problem...nie tyle obgryzam co skubię. nie potrafię nad tym zapanować i skubię jak się stresuję najczęściej.Ale mam też takie napady że wpadam w trans i już nic nie pomoże...Już długo "obgryzam", kilka razy udało mi się to rzucić, ale to jest jak bumerang!!!!Mam prawie 16 lat.Jak to...pokonać???

2006-02-18, 08:26	#103
AaniaA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 630	Dot.: obgryzanie paznokci moja znajoma obgryza paznokcie i wyglada to tak jakby w ogole ich nie miala, tak je wygryzla . mowila, ze probowala gorzkich lakierow, ale to i tak nic nie dawalo. ostatnio zapytalam - "co robisz?" to sie zawstydziala, ale mowila, ze juz nie daje z tym rady. obiecala mi, ze zapusci jednego pazurka - dobry poczatek, zobaczymy czy wytrzyma... a to, ze ktos ma ladne paznokcie, to i tak nic nie daje, dla niej to zadna motywacja . Edytowane przez AaniaA Czas edycji: 2006-03-24 o 11:46

2006-02-24, 13:45	#104
polly Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 550	Dot.: obgryzanie paznokci ja obgryzalam bez jakies 6 lat.. potem zrobilam sobie akryle na 2 miesiace, zdjelam i zobaczywszy moje, dluzsze niz normalnie paznokcie, postanowalam ich nie ruszac.. tak po prostu;-) to ze byly dlugie-zmotywowalo mnie to tego zeby staly sie jeszcze dluzsze i nie obgryzam w ogole juzzz... powodzenia __________________ perfumy-wymiana- https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4&goto=newpost

2006-02-25, 16:45	#105
Sieczka Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 822	Dot.: obgryzanie paznokci ja odrazu powiem że tipsy na ogryzione paznokcie nic nie dadzą, bo nie maja się czego trzymac i blyskawicznie odpadają. moja koleżanka z klasy miała paznokcie gdzieś w połowie opuszki tak pogryzione i sobie tipsy zrobiła i jej odpadły bardzo szybko.

2006-02-27, 10:46	#106
patka16 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 2	Dot.: obgryzanie paznokci no własnie wszystkie dziewczyny które się tu wypowiadają mają re\acje,a wiec powiem o sobie,mam 16 lat i tez obgryzam paznokcie,juz z 2 razy udało mi sie zapuścić a potem znowu je obgryzałam,miałam nawet ten preparat przeciw obgryzaniu i nic,,,,a tak chcialabym miec ladne paznokcie podajcie jeszcze jakies sposoby,widzialam ze jedna dziewczyna powiedziala,ze zamiast paznokci to obgryza ołówek,hehe moze to jest wlasnie sposób,albo tez wlasnie lakier bezbarwny i zdzierac ten lakier potem,...a macie inne pomysly na to?? plisss

2006-02-27, 16:33	#107
Alekoru Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Legnica/Opole Wiadomości: 706	Dot.: obgryzanie paznokci A ja nie obgryzam juz jakies dwa lata i dalej sa nieladne, miekkie a ta czesc "biala" paznokcia jest prawie taka sama jak ta "rozowa" powiedzcie, co mam zrobic?? Kiedy one beda normalnie wygladac?? Ja tez chce miec piekne paznokcie!! Po tipsach, to nawet szkoda mowic co bylo... __________________ Poszukuję czterolistnej koniczynki Podpisano: Trefle in love [mode_on]

2006-02-27, 19:22	#108
paliziomka Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 1 077	Dot.: obgryzanie paznokci Tak, to prawda. Jak tips nie ma się na czym trzymać to odpada bardzo szybko. Jednak u mnie jakoś tak w miarę sie żelowe trzymały. W tym rzecz, że ja nawet żelowe pochłonełam __________________ Prowadzisz firmę? Chcesz efektywnej reklamy? http://znajdzfirme.org

2006-03-02, 12:09	#109
Agucia Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 289	Dot.: obgryzanie paznokci Ja własnie kupiłam ten gorzki płyn, ale niestety trudno mi sie go stosuje. Należy po każdym kontakcie z wodą smarować nim paznokcie, a w moim przypadku to jest bardzo częste. To jest dobre dla tych co nic nie robią. Ja cały czas zmywam sprzątam, myję dziecku rączki, gotuję, więc muszę się smarować właściwie co godzinę. Utrapienie. Jedynym momentem wolnym od wody jest noc (ale przecież w nocy nikt nie obgryza)

2006-03-04, 19:10	#110
Audacieux Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Łysa Góra! Wiadomości: 2 485	Dot.: obgryzanie paznokci Ja kiedyś obgryzałam paznokcie, do samej skóry. Któregoś dnia oglądałam jakis program, był o dłoniach, paznokciach, był tam piękny manicure. Tak się tym przejęłam, że ja też chcę mieć takie że po prostu przestałam ! __________________

2006-03-05, 20:32	#111
Kasiula85 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: z pokoju ;p Wiadomości: 2 917	Dot.: Obgryzki :) jej znowu obgryzlam.. mam 4nawet zapuszczone a reszta do krwii nic nie pomaga!!

2006-03-07, 21:07	#112
aldona76 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 1	Dot.: Obgryzki :) hej! moja siostra gryzła pazury do krwi a teraz ma długie i piękne najpierw zostawiła sobie do gryzienia tylko kciuki a resztę zapuściła no i te długie ciągle malowała na jaskrawe kolory - pomogło mnie też pomaga to kolorowe pomalowanie, bo lekko gryzę powodzenia życzę!!!

2006-03-08, 12:59	#113
tiara Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Wrocław / Kielce Wiadomości: 1 220	Dot.: Obgryzki :) Mi pomoglo zalozenia tipsow, ale neistety jak potem zdjelam znowu obgryzalam.A kiedys po prostu przestalam i juz pare lat mnie nie kusi Polecam zalozenie tipsow o tyle ze, obgryzajac skracasz sobie 'czesc rozowa" pazurka co potem, kiody przestaniesz obgryzac, bedzie wygladac brzydko, bo czesc biala bedzie sie za nisko zaczynac. Zalozenie tipsow przedluza te czesc rozowa i ladnie wydluza plytke tak bylo w przypadku moim i moich klientek np. jedna zalozyla tipsy na masakrycznie obgryzione pazurki - ledwo dalo rade zalozyc i niestety stalo sie tak ze wyjechala i nie mogla 1,5 miesiaca uzupelnic, wiec pazurki zerwala (co oczywiscie potepiam, bo je poniszczyla dodatkowo) i znowu obgryzla, ale nie udalo juz jej sie tak bardzo wgrysc jak ostatnim razem, bo wlasnie 'czesc rozowa' sie wydluzyla - i mimo ze byly rowniez masakrycznie obgryzione to juz zalozenie na nie tipsow nie sprawilo zadnego problemu. Takze polecam w razie gdyby ci sie nie udalo pokonac obgryzania ale wierze w Ciebie __________________ In Barcelove 1 etap 6 -5 - 4 - 3- 2 - 1 Winners do what losers don't want to do

2006-03-08, 15:11	#114
loola Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 68	Dot.: Obgryzki :) Ja przestałam obgryzać kiedy poznałam mojego TŻ. Po prostu wstydziłam się mu ręke podać z takimi kikutami. Wyleczyłam się z nałogu momentalnie i już 7 lat nie gryzę.

2006-03-13, 17:36	#115
TyTeCzKa Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 833	Dot.: obgryzanie paznokci Ja obgryzałam non stop ;] ale raz trafiłam do szpitala i tam przestałam obgryzac ale teSh to mi nic nie dało :/ bo miałam je tak osłbione ze mogłm sobie je na pół składać ;] hahhaa jakiś czas temu poznałam chłopaka który zabraniał mi "jeśc palcy" dał mi na akryle co prawda miałm je kiepsko zrobione ... wiec stwierdziłam że jdę do inne laski zeby mi zrobiła nowe ładniejshe ... skorzystalam w tedy z okazji i obgryzłam akryl ... ni wiem jak to zrobiłam ale po bokah go powygryzałam hhaahaha ... od 2 tygodni mam nowe dłuższe pzuri i po ostatnim obgryzaniu stwirdziłam ze jednak mnie do tego nie ciągnie na szczęście !! ;]]]] a co do preparatu gorzki paluszek MaSaKra !! jak jadłam bułke itp. to zbierało mi sie na wymioty wszędzie czułam ten smak :/ wiec z mojego punktu wizenia nEw sztyczne pazuki naprawdę pomagaja PS> SORKa ZA BYKI :P i pozjadane literki ;P __________________ Przedłużanie oraz Stylizacja Rzęs Łódź http://facebook.com/ledithlashes })i({ Amore Dolce Vita })i({

2006-03-16, 17:11	#116
madziorrrka91 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 141	Jak z tym skończyć(obgryzanie paznokci) hej pomóżcie! jak mam zerwać z tym przyzwychajeniem nałogiem nie wiem jak to nazwać..moje paznokcie wygladaja jak parówki...zero paznokci chciałbym z tym skończyć ale to jest silniejsze stres, lub poprostu z przyzwyczajenia wsadzam palce do buzi..Stosowałam gożkie żele..ale po pewnym czasie tej smak mi nie przeszakdzał...??co mam zrobić...chcę miec łądne paznokcie.. POMOCY!!!!! Z GÓRY DZIĘKI

2006-03-16, 18:18	#117
Madzia14 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 510	Dot.: Jak z tym skończyć(obgryzanie paznokci) hmm... mi te gorzkie żele baaardzo pomogły moze sprobuj malowac paznokcie to z lakierem nie bedziesz miala takich 'ciągąt' ?? __________________ Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej

2006-03-16, 19:36	#118
Agoosia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 365	Dot.: Jak z tym skończyć(obgryzanie paznokci) wyszukiwarka - może coś tu znajdziesz: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=obgryza%2A

2006-03-16, 19:42	#119
nataliacz Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Ośw Wiadomości: 559	Dot.: Jak z tym skończyć(obgryzanie paznokci) U mnie pomogły non-stop pomalowane paznokcie. Możesz sobie robić wzorki, malować ulubionym kolorkiem, byle tak żeby było żal obgryzać Możesz malować np 3-4 warstwy wtedy obgryzanie jest baaardzo nie przyjemne, przynajmniej dla mnie. To kwestia zmiany nawyku, my obgyzaczki tak już mamy że jak chwilka wolna to łapka do buzi, a fe!

2006-03-16, 19:43	#120
buska Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 186	Dot.: Jak z tym skończyć(obgryzanie paznokci) mi osobiscie pomogly żele, nosilam je mniej niż miesiąc

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)