Patenty na bycie NAJ - cz. II

[dotka95]

Ja kiedyś używałam Ziai, teraz mam Lactacyd i szczerze mówiąc to nie widzę między nimi różnicy

[biala]

...ja za to znalazłam sposób na KOREKTOR:
Do tej pory korektor, który używam z maybelline był dość widoczny na skórze, tworzył takie suche wiórki... i nie wytrzymywał całego dnia.
Teraz: przed nałożeniem korektora (jakieś 5-6 minut wcześniej) nakładam punktowo na krostki krem Babydream, nagietkowy - wklepuję go...i
dopiero po kilku minutach nakładam korektor. Efekt bardzo mnie zadowala: trwałość: cały dzień, koszt: minimalny, nie odróżnia się od skóry, krostek nie widać... Polecam ;-)

[misterybusiness]

Napisane przez Śnieżka

dziewczyny a jak to jest z płynami do higieny intymniej?słyszałam ze maja kswasny odczyn,tak jak pochwa co moze potem sprzyjac infekcjom a jakich wy uzywacie?mozecie polecic jakis z prostym składem taki w miare łagodny? pozdr.

Kwaśny odczyn nie sprzyja infekcjom, tylko im zapobiega.

Ja używam Rossmanowego, bez Slsów, łagodny i tani, bardzo polecam

[MariaFrancesca]

Też zdecydowanie polecam rossmannowskie Facelle, ja używam wersji z pompką Sensitive, ma w składzie delikatne detergenty, jest tani, kiedyś używałam tylko Lactacydu, ale przestawiłam się na te i nie żałuję.

W ogóle wszystkie żele Facelle robią wrażenie fajnych, ogólnie są 4 rodzaje: 2 z pompką (Sensitive i Fresh - detergenty Coco Glucoside, Cocamidopropyl Betaine) i 2 bez pompki nowe ( detergenty Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, kwas mlekowy wyżej w składzie, bo na 4 miejscu).

[paspartu]

Co do produktów z ross to wiecie gdzie się podziały rosmanowskie samoopalacze? chciałam sobie kupić jakiś samoopalacz (żeby używać na szyję) i naczytałam się, że ten z ross jest ideałem i poszłam po niego, i nie było (byłam w 2 dwóch ross...). One zostały wycofane, są dostępne w sezonie czy co?

[MariaFrancesca]

Napisane przez paspartu

Co do produktów z ross to wiecie gdzie się podziały rosmanowskie samoopalacze?

Też się nad tym zastanawiam, bo dawno go nie widziałam. Ja balsam jeszcze mam, ale swego czasu polowałam na samoopalacz Sunozon w kremie - Panie przyznały, że dawno go nie widziały, ale nie wiedzą co się stało. U mnie widuję tylko chusteczki, a balsamu nie. Popytaj może na wątkach rossmannowskich, tam dziewczyny są bardziej obcykane.

[Sicilia]

Napisane przez MariaFrancesca

Też się nad tym zastanawiam, bo dawno go nie widziałam. Ja balsam jeszcze mam, ale swego czasu polowałam na samoopalacz Sunozon w kremie - Panie przyznały, że dawno go nie widziały, ale nie wiedzą co się stało. U mnie widuję tylko chusteczki, a balsamu nie. Popytaj może na wątkach rossmannowskich, tam dziewczyny są bardziej obcykane.

Może potraktowali samoopalacze jako produkty sezonowe na równi z kremami do opalania? Widziałam już taką praktykę w paru sklepach. Jesli tak jest w Rossmannie, to spodziewałabym się powrotu samoopalaczy w kwietniu albo w maju

[Ishani]

Napisane przez Czarna Orchidea

ja uzywam, ale niestety krocej niz Ty i nie wiem czy jakies efekty sa.
cevikapowi dalam 3 miesiace, jak nic sie nie zmieni to go rzucam.

stosujesz sam czy ukrecone serum?

tez uzywam bambino, ten w blaszaku i bardzo go lubie, skora jest nawilzona, mieciutka, mnie nie zapycha

Stosuję sam, mam ogromniaste sińce i jak na razie żadnej większej poprawy nie widać. Też dam mu parę miechów..

[Czarna Orchidea]

Napisane przez Ishani

Stosuję sam, mam ogromniaste sińce i jak na razie żadnej większej poprawy nie widać. Też dam mu parę miechów..

lącze sie w bolu, bede Cie informowac na bieząco
moje since to porazka, duze oczy przytlumione przez siny kolor;/ jeszcze skora, niby mieszana, a delikatna i alergiczna, naczynka na policzkach.
musze kupic dobry korektor pod oczy, waham sie miedzy inglotem amc a maybelline mineralnym albo poprostu kupie dermacol, mam, ale jest za jasny.

[Ishani]

Ja używam biotherm, ale już mi się kończy, chyba kupię paletkę kryolanu.. gdyby moja skóra pod oczami miała taką możliwość, to pewnie by mnie zabiła za te ilości tapety które na nią nakładam.. Szczerze to jakoś ostatnio mi wszystko jedno, i przestałabym się korektorować, ale chybabym strzeliła sobie w łeb słysząc od praktycznie każdego "O MATKO, WYGLADASZ JAKBYŚ TRZY DNI NIE SPAŁA I ĆPAŁA"

Okej, dziewczyny, jeszcze mnie zastanawia jak to jest u Was - myjecie twarz raz, czy 2x dziennie? Mam trądzikową cerę i się zastanawiam czy to może pogorszyć sytuację (wysuszenie) czy wręcz przeciwnie. Jak jest u Was?

A, i dostałam tę wychwalaną przez wszystkich maseczkę queen helene Zaraz idę testować. Próbował ktoś?

[joaa]

Napisane przez Ishani

Stosuję sam, mam ogromniaste sińce i jak na razie żadnej większej poprawy nie widać. Też dam mu parę miechów..

Też stosowałam sam (juvit), ale teraz zastanawiam się, czy jednak nie bawić się w tą wodę odmineralizowaną - bądź co bądź witamina C w wodzie się rozpuszcza i chyba o to chodzi, nie?

[kootek_mamrotek]

Witam powiedzcie czy macie jakiś patent na wrastający paznokieć? miałam mały wypadek z dużym palcem u nogi w roli głównej i od dwóch dni puchnie mi bok palca i tak mnie to boli

[Sicilia]

Napisane przez kootek_mamrotek

Witam powiedzcie czy macie jakiś patent na wrastający paznokieć? miałam mały wypadek z dużym palcem u nogi w roli głównej i od dwóch dni puchnie mi bok palca i tak mnie to boli

Idź do lekarza (albo dobrej pedicurzystki) to Ci założy klamrę na ten paznokieć dopóki nie odrośnie - jeśli bardzo boli. Jeśli nie jest tragicznie, to trzeba obciąc paznokiec na prosto (nie w łuk) i cierpliwie czekać aż odrośnie, w międzyczasie robić peeling, smarować kremem do stóp, żeby skóra stóp była miękka.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez MariaFrancesca

Też się nad tym zastanawiam, bo dawno go nie widziałam. Ja balsam jeszcze mam, ale swego czasu polowałam na samoopalacz Sunozon w kremie - Panie przyznały, że dawno go nie widziały, ale nie wiedzą co się stało. U mnie widuję tylko chusteczki, a balsamu nie. Popytaj może na wątkach rossmannowskich, tam dziewczyny są bardziej obcykane.

Nie tylko w rossmannowskich można zauważyć braki produktów brązujących/samoopalaczy, w aptecznych również.
Zapomniałam już jak wygląda Xerialine Sunny Skin z SVR, a w stanie głębokiej bladości polowałam na Vichy, z którego normalnie nie korzystam i też nic... poza chusteczkami.

Xerialine chyba wycofano, ale powód... chętnie bym go poznała.


Abstrahując... lecz pozostając w temacie patentów...
Jeżeli ktoś lubi imbir i nie ma bardzo wrażliwej, bądź podrażnionej skóry...

Prosta maseczka do twarzy...
Dwie łyżeczki sproszkowanego imbiru mieszamy z odrobiną wody mineralnej, tak by uzyskać gęstą papkę. Maseczkę rozprowadzamy na twarzy z pominięciem okolic oczu, nosa i ust. Po 20 minutach zmywamy twarz letnia wodą.
Ponoć działa oczyszczająco i odkażająco. Przy podrażnieniach, delikatnej skórze może piec, bądź powodować zaczerwienienia...

... i jeszcze prostsza do włosów....
Maskę imbirową na skórę głowy i włosy przygotowujemy mieszając starte kłącze imbiru (ja przeciskam je przez praskę do czosnku) z 2 łyżkami oliwy z oliwek i sokiem z połowy cytryny. Odżywkę wmasowujemy we włosy i zawijamy głowę w ciepły wilgotny ręcznik. Po 30 minutach myjemy włosy delikatnym szamponem.
Włosy mają nabrać pięknego połysku, wzmocnić się, a wysuszone pasma zregenerować.
Osobiście stosuję ją dla... zapachu.

Imbir i grejpfrut to moje ulubione składniki kosmetyków w sezonie zimowym. Głównie tych własnoręcznie kręconych.

Dla lepszego samopoczucia polecam kąpiele z kilkoma kroplami olejku grejpfrutowego. U mnie te kilka kropel znaczy duuużo duuużo więcej.

[paula-zla]

Jeżeli jesteśmy w temacie olejków - uwielbiam pomarańczowy. Kupiłam, ponieważ rzekomo zapobiega cellulitowi, dodawałam go do kąpieli lub na gąbkę syrenkę. Co za zapach Dla mnie idealny początek dnia

[azure]

Napisane przez Ishani

Okej, dziewczyny, jeszcze mnie zastanawia jak to jest u Was - myjecie twarz raz, czy 2x dziennie? Mam trądzikową cerę i się zastanawiam czy to może pogorszyć sytuację (wysuszenie) czy wręcz przeciwnie. Jak jest u Was?

Ja myję 2 razy dziennie. Patent to dobrać odpowiedni żel. Moim KWC jest Avene Cleanance.

Napisane przez kootek_mamrotek

Witam powiedzcie czy macie jakiś patent na wrastający paznokieć? miałam mały wypadek z dużym palcem u nogi w roli głównej i od dwóch dni puchnie mi bok palca i tak mnie to boli

Mi kilkakrotnie wrastały paznokcie. Auć! Możesz namaczać w ciepłej wodzie z sodą oczyszczoną. Na mnie jednak najlepiej działało częste polewanie tego miejsca spirytusem salicylowym. Robiłam tak gdy tylko zaczynałam odczuwać ból i dolegliwości szybko znikały.

[MuffinBaby]

Mam pytanko,ale najpierw przedstawię swoją sytuację: rano myję buzię(tonik krem) i nobię delikatny makijaż (jestem nastolatką i nie mam wielkich zmartwień,ale zawsze jakies jedno duże jest i trzeba je ukryć). Po całym dniu w szkole wracam do domu i zmywam makijażłynek do demakijażu i opłukuję twarz wodą albo poprostu myje buzię.Jeśli jeszcze potem gdzies wychodze to znowu robię m-ż i potem go zmywam. Jeśli zmywam twarz płynem do dem-żu to zauważam,że czasem jeszcze zostaje trochę pudru na buzi (jak potrzeć chusteczką). wieczorem oczywiście znów myje buźkę. No tak, z porennego i wieczornego mycia twarzy nie zrezygnuje,ale wiem ,że za częste jej mycie pogorszy jej kondycję(zmywam warstwę która chroni skórę przez co twarz prod. więcej sebum co powoduje robienie się krostek albo świecenie skóry). No i tutaj nie wiem co zrobić... Zostawić m-ż na cały dzień? nie noszę duzo wrstw tapety,ale to zawsze zapycha.. tak czeste mycie buźki tez bedzie złe... płyn nie zmywa wszystkiego,a i tak zawsze potem jeszcze 'płukam' buźkę... wiem,że to nie jest jakiś wielki problem,ale chcę jak najlepiej dla mojej skóry...

[bita smietana]

Napisane przez MuffinBaby

Mam pytanko,ale najpierw przedstawię swoją sytuację: rano myję buzię(tonik krem) i nobię delikatny makijaż (jestem nastolatką i nie mam wielkich zmartwień,ale zawsze jakies jedno duże jest i trzeba je ukryć). Po całym dniu w szkole wracam do domu i zmywam makijażłynek do demakijażu i opłukuję twarz wodą albo poprostu myje buzię.Jeśli jeszcze potem gdzies wychodze to znowu robię m-ż i potem go zmywam. Jeśli zmywam twarz płynem do dem-żu to zauważam,że czasem jeszcze zostaje trochę pudru na buzi (jak potrzeć chusteczką). wieczorem oczywiście znów myje buźkę. No tak, z porennego i wieczornego mycia twarzy nie zrezygnuje,ale wiem ,że za częste jej mycie pogorszy jej kondycję(zmywam warstwę która chroni skórę przez co twarz prod. więcej sebum co powoduje robienie się krostek albo świecenie skóry). No i tutaj nie wiem co zrobić... Zostawić m-ż na cały dzień? nie noszę duzo wrstw tapety,ale to zawsze zapycha.. tak czeste mycie buźki tez bedzie złe... płyn nie zmywa wszystkiego,a i tak zawsze potem jeszcze 'płukam' buźkę... wiem,że to nie jest jakiś wielki problem,ale chcę jak najlepiej dla mojej skóry...

a nakładasz krem za każdym razem? No i może dodasz do płynu do demakijażu i wody np jakieś mleczko/żel do mycia twarzy, będzie dokładnie oczyszczona. Ja polecam olejki i dobry krem nawilżający. Zawsze lepiej zrobić demakijaż i nałożyć krem, niż męczyć twarz cały dzień

[aisha_]

Napisane przez MuffinBaby

Mam pytanko,ale najpierw przedstawię swoją sytuację: rano myję buzię(tonik krem) i nobię delikatny makijaż (jestem nastolatką i nie mam wielkich zmartwień,ale zawsze jakies jedno duże jest i trzeba je ukryć). Po całym dniu w szkole wracam do domu i zmywam makijażłynek do demakijażu i opłukuję twarz wodą albo poprostu myje buzię.Jeśli jeszcze potem gdzies wychodze to znowu robię m-ż i potem go zmywam. Jeśli zmywam twarz płynem do dem-żu to zauważam,że czasem jeszcze zostaje trochę pudru na buzi (jak potrzeć chusteczką). wieczorem oczywiście znów myje buźkę. No tak, z porennego i wieczornego mycia twarzy nie zrezygnuje,ale wiem ,że za częste jej mycie pogorszy jej kondycję(zmywam warstwę która chroni skórę przez co twarz prod. więcej sebum co powoduje robienie się krostek albo świecenie skóry). No i tutaj nie wiem co zrobić... Zostawić m-ż na cały dzień? nie noszę duzo wrstw tapety,ale to zawsze zapycha.. tak czeste mycie buźki tez bedzie złe... płyn nie zmywa wszystkiego,a i tak zawsze potem jeszcze 'płukam' buźkę... wiem,że to nie jest jakiś wielki problem,ale chcę jak najlepiej dla mojej skóry...

Dokładnie - częste mycie twarzy zwiększa wydzielanie sebum, czyli powoduje świecenie i zaskórniki. Ze swojego doświadczenia zamiast mycia po demakijażu proponuję, żebyś używała płynu micelarnego, który rewelacyjnie oczyszcza (i tu moim zdaniem najlepsze jest sensibio, chociaż Barbra z wyciągiem z ogórka domywa porównywalnie, a jest sporo tańsza - musisz sama zdecydować). Powinnaś zauważyć znaczącą poprawę

[MuffinBaby]

Dziękuję Póki co będę używała mleczka do twarzy(jest taki nowy w Avonie 3w1-mleczko tonik i krem z aloesem i imbirem i wygląda całkiem ciekawie)- akurat mam pod ręką,a potem poszukam tego płynu Sensibio albo Barbra.

[evak1988]

dziewczyny tu w wątku przeczytałam że na wypryski dobry jest olejek z drzewa herbacianego. Naprawdę pomaga? Jakie ma działanie?

Jeszcze chciałam zapytać jak pielęgnować moją cerę. Mam dziwną cerę bo jest ona pozornie tłusta (błyszczy się cała, nie tylko w strefie T, dosłownie po godzinie, dwóch już się błyszczy, pojawiają się także pryszcze różnej wielkości, takie malutkie z dnia na dzień i zaraz są takie białe jakby miały eksplodować i są też takie pryszcze które się rozwijają dłużej i są większe) wracając do sprawy to skóra ta jest tłusta bo zaraz po krótkim czasie się błyszczy, tłuści ale wierzchnia warstwa jest strasznie sucha, są suche skórki i uczucie ściągania po kąpieli. Jeszcze dodam że skóra jest wrażliwa, po wyjściu na zimne zaraz robi się czerwonawa, robię się też czerwona gdy się np zdenerwuję.
Nie wiem juz jak tą skórę pielęgnować

[paula-zla]

Olejek z drzewa herbacianego ma właściwości antybakteryjne i wysuszające.

[evak1988]

Napisane przez paula-zla

Olejek z drzewa herbacianego ma właściwości antybakteryjne i wysuszające.

ok wypróbuję

[Izzy_]

Dziewczyny, a propos Cevikapu i Juvitu - nie zapycha Was, jak nałożycie pod oczy. Kupiłam właśnie Juvit pod wpływem tego wątku , nałożyłam na noc - rano oprócz fajnie napiętej skóry i naprawdę mniejszych cieni (efekt placebo?) pod oczami miałam malutkie krostki Macie na to jakiś patent? A może po prostu Cevikap lepszy?

[paula-zla]

A ja od dłuższego czasu mam czerwone plamki pod lewym okiem. Pojawiają się i znikają. Nie wiem, od czego. Nic mnie nie piecze, ani nie swędzi. Ale ja to w ogóle jestem wrażliwcem i muszę na wszystko uważać.

Zrobiłam ostatnio zamówienie na BU i za wyjątkiem peelingu z bromelainą, który mnie podrażnia to jestem zadowolona

[dance makabre]

Dziewczyny, podczytuję Was już od pierwszej części, wprowadzam część patentów w życie, mam nadzieję niedługo wziąć się w garść i solidnie przeczytać obydwie części

A tymczasem: mam problem Ćwiczę sztukę walki, w której generalnie nie nosi się butów- tak więc ponad 4 godziny tygodniowo spędzam tupiąc i gniotąc stopy o drewnianą podłogę. Już genetycznie mam skłonności do mocnego rogowacenia skóry i zawsze miałam problem z twardymi piętami i podbiciem, ale od kiedy trenuję- to już naprawdę istna masakra Macie jakieś sprawdzone sposoby na uchowanie stópek w jako-takim stanie?

[aisha_]

Napisane przez dance makabre

Dziewczyny, podczytuję Was już od pierwszej części, wprowadzam część patentów w życie, mam nadzieję niedługo wziąć się w garść i solidnie przeczytać obydwie części

A tymczasem: mam problem Ćwiczę sztukę walki, w której generalnie nie nosi się butów- tak więc ponad 4 godziny tygodniowo spędzam tupiąc i gniotąc stopy o drewnianą podłogę. Już genetycznie mam skłonności do mocnego rogowacenia skóry i zawsze miałam problem z twardymi piętami i podbiciem, ale od kiedy trenuję- to już naprawdę istna masakra Macie jakieś sprawdzone sposoby na uchowanie stópek w jako-takim stanie?

Na pewno trzeba włożyć trochę pracy. Regularne ścieranie mechaniczne jest konieczne. Z kremów warto stosować albo te z dosyć mocnym stężeniem kwasów (np. mlekowy) albo z mocznikiem (ja mam taki robiony z apteki - wychodzi taniej). Może na pierwszy raz pedicure w profesjonalnym salonie, a później sama będziesz dbać? Tak chyba najprościej

[dance makabre]

Ścieram, ścieram regularnie i smaruję kremami co wieczór (co prawda o kwasach nie pomyślałam- rozejrzę się, dzięki ), ale mam wrażenie, że to niwiele pomaga- może jakieś odmaczanie w wodzie z solą, czy ziołami? Nie zaszkodzi to stopom na dłuższą metę?

[winyl]

Napisane przez dance makabre

Ścieram, ścieram regularnie i smaruję kremami co wieczór (co prawda o kwasach nie pomyślałam- rozejrzę się, dzięki ), ale mam wrażenie, że to niwiele pomaga- może jakieś odmaczanie w wodzie z solą, czy ziołami? Nie zaszkodzi to stopom na dłuższą metę?

Ja jestem bardzo zadowolona z takiego kremu SVR http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...t=37968&next=1 . Już po jednym użyciu jest dość spora różnica, także naprawdę polecam! Producent pisze, że należy stosować codziennie, aż do całkowitego poprawienia się stanu skóry i wtedy zapobiegawczo zmienić krem na ten sam tylko 30 .

[anwen]

moim ostatnim odkryciem w pielęgnacji stóp są sole do kąpieli stóp z Flos-lek (teraz mam cynamonową, która przepieknie pachnie!) i krem z Oriflamu - ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ty.html&next=1 i oczywiście mechaniczne ścieranie. Tylko niestety jak przez kilka dni zapomnę o tych zabiegach to pięty znów twardnieją