dziecko=bezrobocie:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-25, 11:54   #1
becia23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 175

dziecko=bezrobocie:(


juz nie wiem co mam robic...musze sie przed kim wyzalic dlatego pisze do was.jnie mam sil plakac.jestem mama niespelna 2 letniej coreczki, od jakiegos czasu poszukuje pracy i okazuje sie ze chyba jestem totalnie nieinteresujacym pracownikiem.mialam juz tyle rozmow ze szkoda gadac.kazdej jednak jesli pojawia sie slowo dziecko od razu jestem skreslana.czy pracodawcy na prawde boja sie matek?myslalam o zalozeniu swojego biznesu ale okazuje sie ze nie moge sie zarejestrowac UP poniewaz mam rente rodzinna po zmarlej mamie i rejestracja nie jest mozliwa.na nic zdaly sie moje tlumaczenia ze renta konczy mi sie w sierpniu i wtedy zostajemy tylko na wyplacie meza(1300zl) z czego samych oplat miesiecznie mamy 1250!wynajmujemy mieszkanie bo zaden bank kredytu nam nie da i teraz nie wiem jak bedziemy zyc.chyba miejscowke pod mostem trzeba zajac.nie wiem co mam robic.staram sie wziac sie w garsc ale nie wiem jak dalej bedziemy zyc.nie mam komu wyplakac sie w rekaw,jestem totalnie zalamana.moze podpowiecie mi jak w tej sytuacji zachowac odrobine pogody ducha chocby po to zeby moja coreczka ie musiala patrzec na zdolowana mame...
__________________
od karmienia do karmienia, od pieluchy do pieluchyzycie jest piekne
becia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 12:37   #2
Asik_
Zakorzenienie
 
Avatar Asik_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Witaj
Nie znam sie na tym za bardzo, ale może na takiej rozmowie kwalifikacyjnej zaznacz, ze dzieckiem na czas pracy będzie się zajmować np teściowa i że to w żaden sposób nie wpłynie na Twoją pracę? Możesz powiedzieć, ze fakt że jesteś mamą sprawił, że potrafisz bardzo dobrze organizować sobie czas (tak samo jak bedziesz dobrą organizatorką swojej pracy).
Przedstaw całą sytuację jakby w formie technicznej i konkretnej.
Asik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 13:46   #3
becia23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 175
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

dziekuje asik za zainteresowanieuwierz mi probowałam tego, ale to na nic.jestem doskonale zorganizowana osoba, nawet nie majac dziecka taka bylam.nie wiem jak mozna przekonac pracodawce do siebie.jak dla mnie to loteria...szkoda tylko, ze mam tak malo czasu aby w niej wygrac.
__________________
od karmienia do karmienia, od pieluchy do pieluchyzycie jest piekne
becia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 14:02   #4
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

A po co wspominasz o dziecku na rozmowie kwalifikacyjnej? Pracodawca nie ma prawa nawet Cię o to pytać.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 14:57   #5
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Bywa różnie, sama kilkakrotnie trafiałam na takich pracodawców którzy właśnie chcieli kobietę z dzieckiem ponieważ bali się że bezdzietna zaraz na macierzyński im ucieknie, także nie załamuj się, posiadanie dziecka to tez może być atut. I tak to przedstawiaj pracodawcy.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 15:43   #6
Spoora
Zakorzenienie
 
Avatar Spoora
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

becia23 po prostu napisz w CV stan cywilny - panna i tyle (bezdzietna). Jakby Cię spytali czy nie planujesz zamążpójścia (o co raczej nie powinni spytać i nie mają prawa) to powiedz, że w przeciągu najbliższych 10 lat nie. .
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa.
Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy
teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Spoora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 16:10   #7
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Po co wpisywac stan cywilny w cv ?

moze zajamiesz sie jakims dzieckiem ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-25, 16:12   #8
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

ja nie umieszczałabym w ogóle informacji nt stanu cywilnego w cv.
na rozmowie kwalifikacyjnej gdyby pytali o dzieci dałabym do zrozumienia, że nie mam. coś w stylu, że takie pytanie jest niezgodne z prawem, ale nie zamierzasz urodzić dziecka w ciągu następnych 10 lat
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 16:15   #9
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Ja też zabiorę głos.
Po pierwsze - pracodawca o to, czy masz dziecko lub męża to raczej może Cię zapytać - nie może Cię pytać o plany na przyszłość związane z macierzyństwem i małżeństwem.
A przynajmniej nie powinien.
To wygląda tak, że jakbyś powiedziała "co to Pana obchodzi" albo coś w tym stylu, to najprawdopodobniej pożegnałabyś się z szansą na zdobycie tej pracy.
Chociaż może bywają wyjątki... nie wiem.

Firmy faktycznie boją się kobiet wychowujących małe dzieci, bo najczęściej z takimi pracownicami jest dużo problemu.
Nie zrozum mnie oczywiście źle
To nie chodzi nawet o to, że powiesz pracodawcy, że Twoja mama zajmie się dzieckiem, czy opiekunka, bo wyrażając chęć pójścia do pracy, wiadomo że ktoś musi zajmować się dzieckiem podczas Twojej nieobecności w domu - czy to mąż, czy mama, czy teściowa. Nie istotne.
Pracodawcy boją się, że w razie choroby dziecka będziesz brała wolne dni, potem jakieś zwolnienia.
W życiu bywa różnie, dziecku może przydarzyć się jakaś choroba (dłuższa) i wtedy nie będziesz mogła być obecna w pracy, bo siłą rzeczy każda matka chcę być przy chorym dziecku.

I żeby nie było, że wypowiadam się, a nie mam pojęcia o czym mówie... akurat moja siostra jest młodą mamą i też miała małe problemy z powrotem do pracy po macierzyńskim.
krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 16:18   #10
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez krzysiek89 Pokaż wiadomość

Firmy faktycznie boją się kobiet wychowujących małe dzieci, bo najczęściej z takimi pracownicami jest dużo problemu.
Nie zrozum mnie oczywiście źle
To nie chodzi nawet o to, że powiesz pracodawcy, że Twoja mama zajmie się dzieckiem, czy opiekunka, bo wyrażając chęć pójścia do pracy, wiadomo że ktoś musi zajmować się dzieckiem podczas Twojej nieobecności w domu - czy to mąż, czy mama, czy teściowa. Nie istotne.
Pracodawcy boją się, że w razie choroby dziecka będziesz brała wolne dni, potem jakieś zwolnienia.
W życiu bywa różnie, dziecku może przydarzyć się jakaś choroba (dłuższa) i wtedy nie będziesz mogła być obecna w pracy, bo siłą rzeczy każda matka chcę być przy chorym dziecku.

I żeby nie było, że wypowiadam się, a nie mam pojęcia o czym mówie... akurat moja siostra jest młodą mamą i też miała małe problemy z powrotem do pracy po macierzyńskim.
ale ojcowie też często biorą dni wolne jak dziecko jest chore
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 16:26   #11
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez krzysiek89 Pokaż wiadomość
Ja też zabiorę głos.
Po pierwsze - pracodawca o to, czy masz dziecko lub męża to raczej może Cię zapytać
Raczej nie może.

Poczytaj tutaj:


http://praca.gratka.pl/tresc/art/nie...-mow-7374.html
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-25, 16:37   #12
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
ale ojcowie też często biorą dni wolne jak dziecko jest chore

No oczywiście, że tak. Ale jednak przyznasz, że częściej to matki lądują ze swoimi dziećmi w domu na "chorobowym".
Ja przynajmniej nie przypominam sobie sytuacji, by moja mama nie była ze mną gdy byłem chory
Wydaje mi się, że tak jak pisałem wcześniej - zawsze to matka chcę być przy dziecku jak jest chore i chyba też tak patrzą pracodawcy.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Możliwe, że się myliłem
Ale wiesz, pracodawca może powiedzieć, że chciałby wiedzieć, czy będzie mieć pracownika "dostępnego" itp. i , że ta wiedza jest mu niezbędna.
Ja bym chyba nie umiał powiedzieć pracodawcy, że nie muszę go informować o tym, że mam dzieci...
krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 18:31   #13
becia23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 175
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

nie wiem moze po prostu ja trafiam na takich co pytaja.niektorzy nawet podczas rozmow przez telefon jak chca umowic spotkanie i uslysza mala.byc moze nie powinni ale tak jest,z drugiej strony mowiac im ze matka nie jestem przecze sama sobie, bo jestem dumna z bycia nia.poza tym jakbym dostala prace i w koncu by wyszlo ze jestem mama, to co wtedy pomysli sobie pracodawca o pracowniku, ktory klamie od poczatku?to wszystko jest jakies chore,staram sie "trzymac fason" ale nawet piszac do was nie mam sily powstrzymac lez...
__________________
od karmienia do karmienia, od pieluchy do pieluchyzycie jest piekne
becia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 18:35   #14
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez becia23 Pokaż wiadomość
nie wiem moze po prostu ja trafiam na takich co pytaja.niektorzy nawet podczas rozmow przez telefon jak chca umowic spotkanie i uslysza mala.byc moze nie powinni ale tak jest,z drugiej strony mowiac im ze matka nie jestem przecze sama sobie, bo jestem dumna z bycia nia.poza tym jakbym dostala prace i w koncu by wyszlo ze jestem mama, to co wtedy pomysli sobie pracodawca o pracowniku, ktory klamie od poczatku?to wszystko jest jakies chore,staram sie "trzymac fason" ale nawet piszac do was nie mam sily powstrzymac lez...

No to mów od razu że masz już dziecko więc z całą pewnością nie planujesz w najbliższej przyszłości ciąży. Trzeba swoje minusy starać się zaprezentować jako plusy.

A tak jak radzi autorka artykułu - najlepiej jest zabierać ze sobą dyktafon na tego typu rozmowy a potem już można tylko żyć z odszkodowań, tak jak ten chłopak:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,4226809.html
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 19:21   #15
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Wg mnie też nie ma co ukrywać tego, że jesteś matką
Być może do tej pory nie trafiłaś na takiego pracodawcę, który przyjąłby to normalnie.

Głowa do góry, na pewno znajdzie się pracodawca który chętnie Cię przyjmie.

W końcu dla pracodawcy nie powinna się liczyć tylko rodzina - mąż, dziecko, ale przede wszystkim to, co masz do zaoferowania. Swoje doświadczenie, wiedzę, umiejętności.

Ooo i bardzo dobry pomysł titiny.
To jest z całą pewnością plus, że w najbliższym czasie nie pójdziesz na macierzyński, a potem wychowawczy.

krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 21:26   #16
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
No to mów od razu że masz już dziecko więc z całą pewnością nie planujesz w najbliższej przyszłości ciąży. Trzeba swoje minusy starać się zaprezentować jako plusy.

A tak jak radzi autorka artykułu - najlepiej jest zabierać ze sobą dyktafon na tego typu rozmowy a potem już można tylko żyć z odszkodowań, tak jak ten chłopak:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,4226809.html
trzeba byc jeszcze studnetem prawa a za 938 zl to ile wyżyjesz?
miesiąc.

proponuje temu studentowi zazadac odszkodowania od wlascicieli klubow gogo w koncu tam tez tylko szukaja kobiey i to nie 40 letnich
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 21:49   #17
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
trzeba byc jeszcze studnetem prawa a za 938 zl to ile wyżyjesz?
miesiąc.

proponuje temu studentowi zazadac odszkodowania od wlascicieli klubow gogo w koncu tam tez tylko szukaja kobiey i to nie 40 letnich

Kwota zależy od tego ile masz rozmów o pracę w miesiącu
Żeby żądać odszkodowanie nie trzeba być studentem prawa

Moim zdaniem to dobrze że się taki student znalazł, oby takich więcej. Niech się pracodawcy nauczą standardów europejskich i skończą z tą dyskryminacją szczególnie kobiet. Bo tak idziesz na rozmowę i co - jak masz dziecko to źle, jak nie masz dziecka też źle itp...itd...
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-26, 04:54   #18
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Student prawa miał o tyle łatwiej, że znał się na tym. Wiedział gdzie złożyć jakiś pozew czy coś, wiedział, że może walczyć o swoje.
Wiele osób o tym nie wiem.

Mi też kiedyś facet powiedział przy okazji rozmowy o staż, że spełniam wszystkie wymagania do pracy na tym stanowisku... ale on woli zatrudnić kobietę, bo taka jest "misja" jego firmy.
Szkoda, że w wymaganiach do tej pracy nie wpisać "odpowiednia płeć".
I po 3 tygodniach jak on to powiedział "podejmowania decyzji kogo przyjąć"... i tak przyjął kobiete, wszystkich facetów odrzucił.
krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-26, 06:06   #19
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

PUP obowiazuja przepisy prawa według ktorych jezeli posiadasz dochod czyli rente, za Chiny ludowe Cie nie zarejestruja. pamietam bo tez przez to przechodziłam bo mialam rente po mamie. skoro mowisz ze renta konczy Ci sie w sierpniu, idz do ZUSu, wez papier ktory Ci to poswiadczy i w sierpniu sie rejestruj. Mozde wtedy pojdzie łatwiej z twoim biznesem! A swoja drogą to okrutne ze niektorzy pracodawcy maja takie durnowate myslenie, ze jak dziecko to be. Powinnas zamienic to w atut! Np pracujaca mama jest bardziej zorganizowana gdy laczy opieke na dzieckim i prace itp.

Pozdrawiam!
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-26, 08:29   #20
Sophia2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 86
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Becia23 - ja kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej (nie byłam wówczas jeszcze mamą ale to również było przeszkodą bo mogę mieć dziecko) na pytania czy ma pani dziecko powiedziałam nie, komisja się skrzywiła a ja na to odpowiedziałam: czy byłabym lepszym pracownikiem mając np. miesięczne dziecko?? Zdziwili się bardzo taką odpowiedzią i na drugi dzień dzwonili do mnie, że jestem na pierwszym miejscu wg ich rankingu i mam przychodzić do pracy. Zrezygnowałam bo miałam już co innego ale...

Zapytaj ich na rozmowie czy byłabyś lepszym pracownikiem jako kobieta bezdzietna, która w każdej chwili może zajść w ciąże i wziąść L4, potem macierzyński, L4 na dziecko i wychowawczy?

Już pomijam fakt, że na to pytanie masz prawo nie odpowiadać a oni nie mają prawa ci go zadać. Zawsze możesz po prostu powiedzieć, że nie mieszasz spraw zawodowych z prywatnymi i nie mówić, że masz dziecko bądź że go nie masz.

Pozdrawiam
__________________
"...Człowiekowi,który lubi siebie,żyje się łatwiej..."

http://www.sophia-30.blogspot.com/



Sophia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-26, 10:41   #21
becia23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 175
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

dzieki wszystkim za rady.chcialabym aby moj potencjalny przyszly pracodawca to przeczytalkazdy myslacy czlowiek wie, ze pracujaca matka to ideal zorganizowania!najgorsze jest to, ze nawet kobiety mysla jakos dziwnie.mezczyzn jestem jeszcze w stanie zrozumiec bo nie maja wielkiego pojecia o wychowaniu, ale jak dzwoni do mnie kobieta i slyszy krzyczace dziecko gdzies kolo mnie to od razu wymysla powod zakonczenia rozmowy w stylu..."myslalam ze nie napisala pani calego doswiadczenia zawodowego w CV...dlatego zadzwonilam" co sie dzieje z tym swiatem?niby wielkie kampanie spoleczne promuja zatrudnianie mateki i w ogole, ale takie rzeczy to chyba tylko w bajkach sie dzieja...
__________________
od karmienia do karmienia, od pieluchy do pieluchyzycie jest piekne
becia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-26, 19:19   #22
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

do osób, które mądrze radziły, aby w cv wpisywać fałyszwe informacje na temat stanu cywilnego czy rodzinnego:
ZWARIOWAŁYŚCIE?

Dziewczyny, nie doradzajcie jeśli nie macie wiedzy bądź doświadczenia, bo bardziej szkodzicie niż pomagacie.

Dane w cv powinny być prawdziwe. Szydło z worka wyjdzie na dalszym etapie, a kogo jak kogo ale nikt nie chce zatrudniać kłamczuchy.
Jeśli rekrutacja ma wynik dla kandydatki pomyślny i zostaje ona zatrudniona - dostaje do wypełnienia m.in. kwestionariusz osobowy, gdzie musi i tak wpisać swój stan rodzinny, stan cywilny.
I to nie jest sprzeczne z prawem. Te informacje mają wpływ na wymiar przysługujących odpowiednio do sytuacji dodatkowych dni, do opieki nad dzieckiem, mają znaczenie jeśli chodzi o ubezpieczenie. Pracownica która jest matką korzysta z dodatkowych praw - i nie sądzę aby Autorka tego nie potrzebowała jak już będzie zatrudniona.

No nie można komuś radzić aby wpisywał w dokumentach które trafiają do teczki osobowej fałszywe dane.
Jak czytam takie złote rady to ręce mi opadają.

Bodaj jeden z użytkowników dobrze napisał iż pradocawca nie może pytać o plany macierzyńskie kandydatki. Tu - jeśli rzeczywiście pojawi się takie pytanie, możesz pokusić się o nieszczerość, lub jeśli masz tupet w pozytywnym tego słowa znaczeniu - swoje zdanie nt takich durnych pytań.

Autorko, jeśli zauważyłaś w ciągu tego czasu poszukiwania, że temat dziecka dyskwalifikuje Cię w oczach ewentualnego pracodawcy to pomyśl czy przypadkiem nie powinnaś zmienić "taktyki" na rozmowie o pracę.
Nie sądzę aby problem tkwił tylko w tym, że jesteś matką małego dziecka - mówisz, że rozmów kwalifkacyjnych miałaś mnóstwo, a więc to nie dziecko jest dyskwalifikacją, bo jeśli by tak było - nie byłabyś zapraszana na rozmowy.
Chyba że w cv nie ujawniajsz tej informacji i zaskakujesz pracodawcę na rozmowie W takim przypadku nie dziwię się, że pracodwca traci do Ciebie zaufanie na wstępie - w cv nie wspominasz o dziecku, to może na etapie rekrutacji nie wspominasz o ciąży...itd... takie może być myślenie człowieka po drugiej stronie.
Radzę być uczciwą i szczerą - a nawet dumną z tego, że masz dziecko - postaraj się na rozmowie zwrócić uwagę na fakt, że kobieta, która ma dziecko ma z pewnością opanowaną dobrą organizację czasu, sumienność i obowiązkowość.
Jako matka, członek rodziny, chcesz pracować, bo chcesz zapewnić rodzinie dobry byt, więc pracę, którą zdobędziesz będziesz szanować, mało tego, nie interesuje Cię zmiana pracy co rok, tylko stabilizacja - bo masz rodzinę.
Coś mniej więcej w ten deseń - krótko mówiąc, jeśli na rozmowie pojawia się temat dziecka - zwracaj uwagę pracodawcy na plusy i atuty, które dało Ci macierzyństwo.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-26, 20:05   #23
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Na pewno nie kłam, ze jsteś mężatką i matką.
Ale jeśli nie padnie takie pytanie to sama nie rozpoczynaj rozmowy na ten temat.

Aczkolwiek wiem, z doswiadczenia, że takie pytania padają na rozmowach, i choć nie powinny to raczej nie innego wyjscia jak odpowiedzieć.

A może to nie dziecko jest głównym problemem,
może popełniasz na rozmowach inne błędy.

Bo tak to nikt by kobiet nie zatrudniał, bo albo się ma dzieci albo jeśli się nie ma to przeciez może sobie zrobić i iść na macierzyński itp.
A przecież kobiety pracują, w niektórych działach, firmach są to głównie kobiety.

Gdy szukałam pracy rok temu, i byłam na rozmowie, powiedziałam, że jestem 2 lata po slubie to od razu padło pytanie czy mam dziecko, ja na to że nie a kobieta na to że to najwyższy czas, żeby sobie zrobić Było to duże biuro rachunkowe.
Tak na marginesie prace dostałam, ale odeszłam po 3 miesiącach.

W obecnej firmie, dużej korporacji międzynardowej tez zatrudnia się bez oprów kobiety, ostatnio mamę 2 lateniej dziewczynki a teraz mlodą męzatkę. Aczkolwiek na rozmowie padło pytanie o dzieci, ciążę itp.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2010-06-26 o 20:12
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-27, 18:19   #24
becia23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 175
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

nie wiem czy to dobry pomysl zeby wpisywac do CV ze mam dziecko...troche to dziwne, ale moze sie myle.wydaje mi sie ze rozmowy ktore przeprowadzalam wypadly ok aczkolwiek nie wiem co pomyslaly osoby ktore ze mna je przeprowadzaly.nie mam zamiaru ukrywac ze jestem matka bo to niedorzeczne!myslenie pracodawcow sklania sie jednak w jedna strone-skoro matka to choroba dziecka,czyli zwolnienia i tak w kolko...slyszalam to od niejednej osoby, dlatego sadze ze wlasnie przez dziecko nie brano mnie pod uwage.wola zatrudnic kogos kto jest "czysty" jesli chodzi o stan cywilny i rodzicielstwo.jakos musze to przejsc i na prawde zmiecnic "taktyke" w rozmowach...tyle ze ja staram sie byc naturalna a teraz bede musiala grac kogos kim nie jestem...czyli w pewnym sensie klamac...
__________________
od karmienia do karmienia, od pieluchy do pieluchyzycie jest piekne

Edytowane przez becia23
Czas edycji: 2010-06-27 o 18:20
becia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-27, 20:35   #25
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez becia23 Pokaż wiadomość
nie wiem czy to dobry pomysl zeby wpisywac do CV ze mam dziecko...troche to dziwne, ale moze sie myle.wydaje mi sie ze rozmowy ktore przeprowadzalam wypadly ok aczkolwiek nie wiem co pomyslaly osoby ktore ze mna je przeprowadzaly.nie mam zamiaru ukrywac ze jestem matka bo to niedorzeczne!myslenie pracodawcow sklania sie jednak w jedna strone-skoro matka to choroba dziecka,czyli zwolnienia i tak w kolko...slyszalam to od niejednej osoby, dlatego sadze ze wlasnie przez dziecko nie brano mnie pod uwage.wola zatrudnic kogos kto jest "czysty" jesli chodzi o stan cywilny i rodzicielstwo.jakos musze to przejsc i na prawde zmiecnic "taktyke" w rozmowach...tyle ze ja staram sie byc naturalna a teraz bede musiala grac kogos kim nie jestem...czyli w pewnym sensie klamac...

W CV nie wpisuj, że masz dziecko. Ale nie dlatego, by to ukrywać, tylko zazwyczaj tego nie wpisuję się w CV.
W CV wpisz tylko stan cywilny.

Wg mnie w Liście motywacyjnym możesz wpisać, że obecnie poświęcałaś się wychowaniem dziecka itp.

Ja uważam, że może większość pracodawców faktycznie nie chcę Cię zatrudniać ze względu na dziecko, ale tak jak ktoś napisał wyżej - wiele kobiet przecież pracuję, na różnych stanowiskach, w różnym wieku... i jednak pracodawcy zatrudniają kobiety, pomimo tego, że nawet 40-letnia kobieta przecież może zajść w ciąże i pójść na macierzyński i wychowawczy.

Zmień taktykę, ale jednocześnie pozostań naturalna.
krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 16:20   #26
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to dobrze że się taki student znalazł, oby takich więcej. Niech się pracodawcy nauczą standardów europejskich i skończą z tą dyskryminacją szczególnie kobiet. Bo tak idziesz na rozmowę i co - jak masz dziecko to źle, jak nie masz dziecka też źle itp...itd...
A moim zdaniem ten student jest zwykłym cwaniakiem.
Ciekawe, czy gdyby miał własną firmę, też chciałby, żeby inni mówili mu, kogo ma zatrudniać.

Sytuacja kobiet na rynku pracy jest trudna z tego względu, że mamy pełno cwaniar, które zaraz po zobaczeniu pozytywnego wyniku testu idą na L4, dezorganizując czesto całkowicie pracę, zwłaszcza w mniejszej firmie.

Teoretycznie pracodawca może zadawać pytania tylko bezpośrednio związane z wykonywaną pracą. Ale wiadomo, jak to w praktyce wygląda i gdyby człowiek chciał walczyć o prawo i sprawiedliwość , to życia by mu nie starczyło
Trzeba też zrozumieć pracodawcę, bo kto chce mieć pracownika, który non stop będzie mu się zwalniał albo zaraz zajdzie w ciąże.

Na miejscu autorki wątku nie wpisywałabym też do CV stanu cywilnego, niby po co ta informacja w ogóle
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 17:00   #27
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Na Twoim miejscu nie pisałabym w CV stanu cywilnego w ogóle - ja nie piszę i nikt się o mnie o to nie pyta, dopiero czasem na rozmowie. Mówię że owszem na pewno wezmę ślub, ale dziecka na razie nie chce mieć, tylko liczy się dla mnie na razie praca przez conajmniej 5 lat i że nie miałabym do czego wracać po macierzyńskim jakbym teraz dziecko miała.
Na rozmowie to możesz mówić że dziecko odchowane, że mąż się zajmuje, teściowa itp i to nie jest problem, bo gdyby był to nie szukałabyś pracy. Przede wszystkim sama nie zaczynaj tego tematu.
Co do szukania pracy-zależy ile masz doświadczenia ale w Twojej sytuacji poszłabym nawet do jakiegoś telemarketingu skoro potrzebujecie tak pilnie pieniędzy, będzie dobrze i głowa do góry!
Wiem co czujesz, bo ja szukam od kwietnia i też chodzę dość często na rozmowy i nic z tego na razie nie wychodzi. Jednak na razie szukam konkretnej pracy, ale jak mnie przyciśnie to pójdę na jakiś telemarketing, czy KFC.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 17:07   #28
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Ludzie, a kto powiedzial, ze trzeba wpisywac stan cywilny w CV? To jakies przestarzale metody, ktorych juz sie nie stosuje.

Do autorki: Skoro trudno jest Ci znalezc prace, to moze zacznij opiekowac sie tez innymi dziecmi, w swoim domu np? I takim oto sposobem moze dostaniesz dofinansowanie na cos w stylu domu przedszkolaka?
Moja znajoma (inna niz ta o ktorej kiedys pisalam) ma swoje dziecko i wlasnie opiekuje sie 2 innych i niezla kase ma z tego, a przy tym caly czas jest ze swoim synkiem.

Titina, zgadzam sie z Toba w 100%
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 18:10   #29
krzysiek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 194
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

No w sumie i prawda - już mało kto piszę stan cywilny w CV. Sam zobaczyłem, że nigdy nie napisałem stanu cywilnego w CV. Ale jak ktoś chce, to może wpisać.
krzysiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 18:56   #30
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: dziecko=bezrobocie:(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A moim zdaniem ten student jest zwykłym cwaniakiem.
Ciekawe, czy gdyby miał własną firmę, też chciałby, żeby inni mówili mu, kogo ma zatrudniać.

Sytuacja kobiet na rynku pracy jest trudna z tego względu, że mamy pełno cwaniar, które zaraz po zobaczeniu pozytywnego wyniku testu idą na L4, dezorganizując czesto całkowicie pracę, zwłaszcza w mniejszej firmie.

Teoretycznie pracodawca może zadawać pytania tylko bezpośrednio związane z wykonywaną pracą. Ale wiadomo, jak to w praktyce wygląda i gdyby człowiek chciał walczyć o prawo i sprawiedliwość , to życia by mu nie starczyło
Trzeba też zrozumieć pracodawcę, bo kto chce mieć pracownika, który non stop będzie mu się zwalniał albo zaraz zajdzie w ciąże.

Na miejscu autorki wątku nie wpisywałabym też do CV stanu cywilnego, niby po co ta informacja w ogóle
Może ten student gdyby miał własną firmę nie dyskryminował by ludzi....

Wszędzie są cwaniary ale czy pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej o plany małżeńskie, ciążę czy dzieci wyeliminuje cwaniary? W jaki sposób?
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.