Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 17

[Non Adson]

1. Uczę się, czyli od 8.15 do 15.35 w ławce.
2. Jeśli chodzi o żółtko, to muszę uważać chyba żeby nie za dużo, gdyż z powodu izoteku muszę dbać o cholesterol. Chociaż w sumie może i nie muszę tak uważać ? Moje ostatnie wyniki: Cholesterol (to nie wiem, czy chodzi o samo ldl, czy ldl+hdl): 137 (norma 120-200), HDL: 44 (norma powyżej 55), trójglicerydy: 79 (norma 40-160)
3. Ten olej, to podczas którego posiłku najlepiej ?
4. Czy półtłusty twaróg na kolacje napewno może być ? Jeśli tak, to ile ? Dodam jeszcze, że tłuszcz potrzebuje tylko w momencie łykania tabletek, nie przez cały dzień.
5. Co jeszcze powinienem zmienić, jeśli coś jest źle ?
Jeszcze dodam, że jeśli chodzi o liczby, to dużo nie ważę (chyba przez bardzo chude kości, nadgarstki jak gałęzie ;/ ), za to tłuszczyku troszkę za dużo jest

PS. Naprawdę niezmiernie dziękuje wam za pomoc

[Sparta]

Hej, ja tyz sie witam dawno mnie nie było.
Co do diety...jestem na diecie od czerwca, robiłąm teraz badania krwi i jak to lekarka powiedziała - wyniki jak młody Bóg!
Także nie wiem od czego to zależy ale u mnie jest jak naprazi (odpukać nak nak) okejos i 13kg mnie...jeszcze jakieś 3 i III fazka

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

aaaa nigdy nie wiadomo czy cię nie "przydybie" znienacka
Jedna znajoma zaszła w ciążę mimo brania regularnie tabletek anty.

Zajscie w ciaze nie jest jednoznaczne z przechodzeniem jej przez 9 miesiecy i urodzeniem dziecka.

Napisane przez Non Adson

1. Uczę się, czyli od 8.15 do 15.35 w ławce.
2. Jeśli chodzi o żółtko, to muszę uważać chyba żeby nie za dużo, gdyż z powodu izoteku muszę dbać o cholesterol. Chociaż w sumie może i nie muszę tak uważać ? Moje ostatnie wyniki: Cholesterol (to nie wiem, czy chodzi o samo ldl, czy ldl+hdl): 137 (norma 120-200), HDL: 44 (norma powyżej 55), trójglicerydy: 79 (norma 40-160)
3. Ten olej, to podczas którego posiłku najlepiej ?
4. Czy półtłusty twaróg na kolacje napewno może być ? Jeśli tak, to ile ? Dodam jeszcze, że tłuszcz potrzebuje tylko w momencie łykania tabletek, nie przez cały dzień.
5. Co jeszcze powinienem zmienić, jeśli coś jest źle ?
Jeszcze dodam, że jeśli chodzi o liczby, to dużo nie ważę (chyba przez bardzo chude kości, nadgarstki jak gałęzie ;/ ), za to tłuszczyku troszkę za dużo jest

PS. Naprawdę niezmiernie dziękuje wam za pomoc

2. Ponoc zoltka nie maja wcale tak duzo cholesterolu jak nam sie wmawia - ja jem dziennie od 2 - 5/7 calych jajek i wyniki mam w normie od poczatku diety (lipiec).
3. Skoro potrzebujesz tluszczu kiedy bierzesz lek to stosuj olej w posilku ktory jest najblizej czasu zazywania leku.
4. Cala diete jade na twarogu poltlustym - chudego tutaj nie doswiadczysz i juz prawie 18 kg za mna

[Sparta]

Napisane przez SimplyDivine

Zajscie w ciaze nie jest jednoznaczne z przechodzeniem jej przez 9 miesiecy i urodzeniem dziecka.



2. Ponoc zoltka nie maja wcale tak duzo cholesterolu jak nam sie wmawia - ja jem dziennie od 2 - 5/7 calych jajek i wyniki mam w normie od poczatku diety (lipiec).
3. Skoro potrzebujesz tluszczu kiedy bierzesz lek to stosuj olej w posilku ktory jest najblizej czasu zazywania leku.
4. Cala diete jade na twarogu poltlustym - chudego tutaj nie doswiadczysz i juz prawie 18 kg za mna

[gosiaAng]

o nieeee!!! te paluszki krabowe maja 2.7 g cukrow w 50g!!!! chyba trzeba je odstawic!!

jutro po waszych radach zaczynam P+W...wreszcie...wiem tylko 2 dni uderzeniowej, ale jak moj facet jadl ogorka...prawie go zamordowalam z zazdrosci

[Karla_17]

hej moje ukochane*
DZIS BYŁ SUPER DZIEN I NADAL JEST
PO o pierwsze dobrze w szkole mi poszło
Potem byłam na 4 godzinnych zakupach TŻ wyczaiłam sobie futerko mmm boskie za niska cene kupiłam bluzeczkę, krem ujędrniający i kosmetykido tego nakupiłam w kauflandzie produktów dukanowych
Po drugie ważyłam się i mam 49,9 lub 49,9 kg Tak więc, cel osiągnięty!:j upi::ju pi::jup i::jupi : : jupi:!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Od poniedziałku zaczynam III fazę, mam nadzieję że po 3 miesiącach trudu i zastojów na III będzie lepiej i waga mi się utrzymie

[SimplyDivine]

Napisane przez Sparta

Spartus Ja wiem, ze Ty mnie lubisz kochana, ale za co te brawa? Za te 18? Dzisiaj mi kolezanka ''doniosla'' jak to jestem tematem numer jeden w fabryce bo sie wszyscy zastanawiaja czemu tak schudlam A ze ja tam zadko bywam (pracuje w biurze) to mnie widza raz na tydzien i plooootkuja na potege
Ty juz prawie Trojeczka co?

[Inuyashka]

witajcie, mam pytanie gdzie mozna kupic surimi, bo szukam i nie moge znalezc

[SimplyDivine]

Napisane przez Karla_17

hej moje ukochane*
DZIS BYŁ SUPER DZIEN I NADAL JEST
PO o pierwsze dobrze w szkole mi poszło
Potem byłam na 4 godzinnych zakupach TŻ wyczaiłam sobie futerko mmm boskie za niska cene kupiłam bluzeczkę, krem ujędrniający i kosmetykido tego nakupiłam w kauflandzie produktów dukanowych
Po drugie ważyłam się i mam 49,9 lub 49,9 kg Tak więc, cel osiągnięty!:j upi::ju pi::jup i::jupi : : jupi:!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Od poniedziałku zaczynam III fazę, mam nadzieję że po 3 miesiącach trudu i zastojów na III będzie lepiej i waga mi się utrzymie

Gratuluje III fazy Masz juz plany na pierwsza uczte?

[pauledda]

witam
ale nabazgralyscie za te pare godzin
ja wlasnie skonczylam kolacyjke i zgrzeszylam... a wiec zjadlam malego gryza chlebka z grilla z kropla oliwy z oliwek... prosze o baty
wiem ze nie powinnam tu na sardynii prawie we wszystkich domach sa kominki takie otwarte i w zimie czesto sie cos na nich piecze... bardzo popularny jest tz chleb pokropiony oliwa.. pychotka mowie wam... a ze w zeszlym tygodniu zbieralismy oliwki to teraz mamy swieza oliwe... jest taaaaaaaaaka pyszna ze ja nie wiem jak przezyja ta zime bez niej... ratuku!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Karla_17

hej moje ukochane*
DZIS BYŁ SUPER DZIEN I NADAL JEST
PO o pierwsze dobrze w szkole mi poszło
Potem byłam na 4 godzinnych zakupach TŻ wyczaiłam sobie futerko mmm boskie za niska cene kupiłam bluzeczkę, krem ujędrniający i kosmetykido tego nakupiłam w kauflandzie produktów dukanowych
Po drugie ważyłam się i mam 49,9 lub 49,9 kg Tak więc, cel osiągnięty!:j upi::ju pi::jup i::jupi : : jupi:!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Od poniedziałku zaczynam III fazę, mam nadzieję że po 3 miesiącach trudu i zastojów na III będzie lepiej i waga mi się utrzymie

gratulacje
ale ci fajnie... zycze ci zeby utrzymaly ci sie te kiloski... i pisz czasem jak ci idzie na III

[Karla_17]

SimplyDivine, serdecznie dziękuję;*
no właśnie co do uczty.... macie jakieś pomysły co mi doradzić? nie chcę na początek czegoś zbyt kalorycznego i słodkiego i węglowodanowego
dziękuję pauledda!;*
pewnie, że będę zaglądać

[Siala_Bala]

Napisane przez PatkaM84

Lubię makrele jeść, ale nie cierpię jej obierać z ości. Zawsze mam pecha i podczas jedzenia jakaś wredna ość stanie mi na gradle...

Ten kefir to nie jest jako kolacja. Z kolacjami mam różnie - raz jadam a raz nie bo czasami po prostu apetytu brak.
Kefir jest z Bakomy i na 100 g ma b: 3g, w: 4g, t: 3g.
Mi akurat kefiry smakują. Gdzieś właśnie wyczytałam - tylko nie pamietam czy właśnie na jakimś forum czy w jakimś artykule o dukanie, że można wspomóc się kefirami. Tylko u mnie chyba niczego one nie wspomagają

Mnie na porcelanę działała maślanka smakowa z Lidla "żeglarska" ale ma dużo węgli i cukier więc na diecie jej nie piję... ojj a działał że hej, jak piłam to w głowie miałam "żeby zdążyć dolecieć"
no i makrela też tak na mnie działa.. a na ości.. nie mam patentu i też nienawidzę się w jedzeniu babrać bo i tak coś zostanie

Napisane przez Non Adson

PS. Naprawdę niezmiernie dziękuje wam za pomoc

No chyba nie jesteśmy wszystkie takie złe jednak

"najtłuściej" jedz zaraz przed przyjęciem izoteku
Z resztą Simply Ci pięknie wszystko opisała, złota kobita.
jajcami się opycham.. badania przede mną ale jak dziecko się igieł boję

Napisane przez SimplyDivine

Zajscie w ciaze nie jest jednoznaczne z przechodzeniem jej przez 9 miesiecy i urodzeniem dziecka.

No jednoznaczne nie jest.. ale po co zakładać odrazu najgorsze?
Choć nie dla każdego takie rozwiązanie sprawy jest najgorsze.

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

No chyba nie jesteśmy wszystkie takie złe jednak

"najtłuściej" jedz zaraz przed przyjęciem izoteku
Z resztą Simply Ci pięknie wszystko opisała, złota kobita.
jajcami się opycham.. badania przede mną ale jak dziecko się igieł boję

No jednoznaczne nie jest.. ale po co zakładać odrazu najgorsze?
Choć nie dla każdego takie rozwiązanie sprawy jest najgorsze.

Dobrze, ze nie napisalas, ze jestem wielka

My z TZ nie chcemy dzieci i dokladamy wszelkich staran by z tych chwil przyjemnosci nie bylo pozniej niespodzianki. Moje poglady na to co zrobic jak sie ciaza zdazy sa dosyc kontrowersyjne dla wiekszosci (szczegolnie dla matek) wiec pozwol, ze na tym zakonczymy ten temat bo inaczej moge zostac zlinczowana publicznie

[gosiaAng]

Napisane przez Inuyashka

witajcie, mam pytanie gdzie mozna kupic surimi, bo szukam i nie moge znalezc

Z tego co wiem to w Lidlu , ale jestem pewna ze w Tesco czy Realu na pewno znajdziesz

Pychotka ....

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Dobrze, ze nie napisalas, ze jestem wielka

My z TZ nie chcemy dzieci i dokladamy wszelkich staran by z tych chwil przyjemnosci nie bylo pozniej niespodzianki. Moje poglady na to co zrobic jak sie ciaza zdazy sa dosyc kontrowersyjne dla wiekszosci (szczegolnie dla matek) wiec pozwol, ze na tym zakonczymy ten temat bo inaczej moge zostac zlinczowana publicznie

Oczywiście, jeśli nie chcesz kontynuować tematu to nie będę nalegać
Sama jestem matką ale uważam, że każdy robi to co uważa za słuszne i nie miałabym zamiaru cię tu linczować. Pewnie jako matka zakochana w swoim dziecku miałabym odmienne zdanie niż Twoje ale przecież masz do niego zupełne prawo jak ja do swojego i nic na siłę bym ci nie usiłowała "wciskać" I w pełni szanuję, toleruję (choć nieraz nie rozumiem i pojąć nie mogę) poglądy innych.
Choć gdybym miała przemycić Ci troszkę swojego zdania to powiedziałabym, że nigdy nie wiesz czy byś nie zwariowała na punkcie takiego malucha
To tak jak ze stwierdzeniem "mimo wszystko nigdy nie byłabym w stanie kogoś zabić" - ja tego nie powiem bo uważam, że tak naprawdę nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego i po prostu nie stanęliśmy jeszcze w takiej sytuacji gdzie jednak byśmy to zrobili.
Mam nadzieję, że nie uraziłam cię czymś ze swojej wypowiedzi bo mogłam się zakręcić i napisać coś nie tak jak powinnam.

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

Oczywiście, jeśli nie chcesz kontynuować tematu to nie będę nalegać
Sama jestem matką ale uważam, że każdy robi to co uważa za słuszne i nie miałabym zamiaru cię tu linczować. Pewnie jako matka zakochana w swoim dziecku miałabym odmienne zdanie niż Twoje ale przecież masz do niego zupełne prawo jak ja do swojego i nic na siłę bym ci nie usiłowała "wciskać" I w pełni szanuję, toleruję (choć nieraz nie rozumiem i pojąć nie mogę) poglądy innych.
Choć gdybym miała przemycić Ci troszkę swojego zdania to powiedziałabym, że nigdy nie wiesz czy byś nie zwariowała na punkcie takiego malucha
To tak jak ze stwierdzeniem "mimo wszystko nigdy nie byłabym w stanie kogoś zabić" - ja tego nie powiem bo uważam, że tak naprawdę nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego i po prostu nie stanęliśmy jeszcze w takiej sytuacji gdzie jednak byśmy to zrobili.
Mam nadzieję, że nie uraziłam cię czymś ze swojej wypowiedzi bo mogłam się zakręcić i napisać coś nie tak jak powinnam.

Pewnie, ze mnie nie urazilas Nikt nie wie jak sie zachowa w danej sytuacji dopoki ta sytuacja go nie spotka. Ja odkad pamietam nie lubilam dzieci, nigdy mnie do nich nie ciagnelo, nie potrafie sie przed nimi wydurniac, nie rozczulaja mnie maluszki a te starsze to mnie wrecz denerwuja. Byly okazje gdy myslalam, ze moge byc w ciazy i zawsze ta sama mysl byla w mojej glowie, zero watpliwosci. Poza tym pewne problemy zdrowotne oraz sytuacje z przeszlosci wskazuja na to, ze jednak tych dzieci moze nie byc nigdy nie tylko ze wzgledu na moje zdanie. Wiec jakby nie patrzec to lepiej dla mnie, ze nie chce miec dzieci bo gdybym chciala a nie mogla to wiem, ze bardzo bym to przezywala. Niektore kobiety poprostu nie sa stworzone do macierzynstwa i ja sie za taka uwazam

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Pewnie, ze mnie nie urazilas Nikt nie wie jak sie zachowa w danej sytuacji dopoki ta sytuacja go nie spotka. Ja odkad pamietam nie lubilam dzieci, nigdy mnie do nich nie ciagnelo, nie potrafie sie przed nimi wydurniac, nie rozczulaja mnie maluszki a te starsze to mnie wrecz denerwuja. Byly okazje gdy myslalam, ze moge byc w ciazy i zawsze ta sama mysl byla w mojej glowie, zero watpliwosci. Poza tym pewne problemy zdrowotne oraz sytuacje z przeszlosci wskazuja na to, ze jednak tych dzieci moze nie byc nigdy nie tylko ze wzgledu na moje zdanie. Wiec jakby nie patrzec to lepiej dla mnie, ze nie chce miec dzieci bo gdybym chciala a nie mogla to wiem, ze bardzo bym to przezywala. Niektore kobiety poprostu nie sa stworzone do macierzynstwa i ja sie za taka uwazam

Ja też nie lubiłam dzieci i miałam podobne odczucia do Twoich
Nie wiem co "skłania" do macierzyństwa... może do tego trzeba dojrzeć (nie twierdzę, żeś niedojrzała ale do niektórych spraw się dojrzewa dłużej albo i wcale ) I myślę, że każda kobieta jest stworzona do macierzyństwa bo to chyba właśnie taki pierwotny zew natury.
A co do instynktu macierzyńskiego, że się coś po prostu wie.. to uważałam to za bujdę..ale kiedy u mnie się zaczął przejawiać to byłam w lekkim szoku i do teraz jestem No ale to wszystko nie w temacie wątku, więc nie ma co się rozgadywać każda ma swoje zdanie a to, że odmienne to nie trzeba się odrazu gryźć
(i absolutnie nie usiłuję ci teraz weprzeć, że powinnaś być matką... bo po przeczytaniu swojego postu uznałam, ze możnaby go tak odebrać... a po "aferze" z moim niefortunnym postem w sprawie Aleksandry analizuję swoje wypowiedzi dogłębnie)

No nic chudziny, dobrej nocy życzę i luźnych piżam z rana

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

Ja też nie lubiłam dzieci i miałam podobne odczucia do Twoich
Nie wiem co "skłania" do macierzyństwa... może do tego trzeba dojrzeć (nie twierdzę, żeś niedojrzała ale do niektórych spraw się dojrzewa dłużej albo i wcale ) I myślę, że każda kobieta jest stworzona do macierzyństwa bo to chyba właśnie taki pierwotny zew natury.
A co do instynktu macierzyńskiego, że się coś po prostu wie.. to uważałam to za bujdę..ale kiedy u mnie się zaczął przejawiać to byłam w lekkim szoku i do teraz jestem No ale to wszystko nie w temacie wątku, więc nie ma co się rozgadywać każda ma swoje zdanie a to, że odmienne to nie trzeba się odrazu gryźć
(i absolutnie nie usiłuję ci teraz weprzeć, że powinnaś być matką... bo po przeczytaniu swojego postu uznałam, ze możnaby go tak odebrać... a po "aferze" z moim niefortunnym postem w sprawie Aleksandry analizuję swoje wypowiedzi dogłębnie)

No nic chudziny, dobrej nocy życzę i luźnych piżam z rana

Kto wie, moze mi sie kiedys wlaczy Ale teraz mam 23 lata, ponoc pierwsze dziecko najzdrowiej jest urodzic przed 25 rokiem zycia, czyli pod koniec przyszlego roku powinnam zajsc. Co to to nie Ja chce moja kuchnie tylko dla siebie i moich ciast i coraz to nowych potraw i sprzetow a nie kaszek i butelek Bez obrazy oczywiscie

[Nikita_8]

Napisane przez SimplyDivine

Kto wie, moze mi sie kiedys wlaczy Ale teraz mam 23 lata, ponoc pierwsze dziecko najzdrowiej jest urodzic przed 25 rokiem zycia, czyli pod koniec przyszlego roku powinnam zajsc. Co to to nie Ja chce moja kuchnie tylko dla siebie i moich ciast i coraz to nowych potraw i sprzetow a nie kaszek i butelek Bez obrazy oczywiscie

Ehhh no to teraz poczułam że zegar tyka...

SimplyDivine - nie wiem czemu ale myślałam że starsza jesteś i w ogóle mężata i dzieciata :P na fotce wyglądasz na więcej - jakieś 27, choć ja słabo oceniam wiek

[Fenris]

A ja już od dawna chcę mieć dzieci - dwójkę Tylko ODPOWIEDNIEGO kandydata brak.
Już nawet mam imiona

Mam jeszcze jeden sposób na porcelankę - masa papryki - dzisiaj się tak tym warzywem obżarłam, że byłam 3 razy
Liczę więc na dobrą wagę z rana.

Dobranoc.

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Kto wie, moze mi sie kiedys wlaczy Ale teraz mam 23 lata, ponoc pierwsze dziecko najzdrowiej jest urodzic przed 25 rokiem zycia, czyli pod koniec przyszlego roku powinnam zajsc. Co to to nie Ja chce moja kuchnie tylko dla siebie i moich ciast i coraz to nowych potraw i sprzetow a nie kaszek i butelek Bez obrazy oczywiscie

bez
Ja mam kuchnię długą na 160cm - jedną ścianę.. zlew, kuchenka i tylko 40cm wolnego blatu - akurat na czajnik i bardzo bym ceniła przestrzeń kuchenną gdybym ją miała z pomieszczenia kuchni zrobiliśmy mini pokoik.. i mały w nim mieszka
Łoooojjj 23 lata.. to ci się jeszcze sto razy może odmienić
Moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko mając 38lat a drugie mając 40 i obie córki zdrowe a Marzenka w ciąży nie szczędziła sobie ani papieroska, ani piwka ... no ale nie każdy ma szczęście bo niektórzy w ciąży chuchają i dmuchają by wszystko było pięknie a nie jest.
Kuzynka mojego przyjaciela urodziła w wieku 18 lat i jej córka jest sparaliżowana od pasa w dół, musi być cewnikowana i takie nieciekawe sprawy. Więc nie ma reguły.

I mnie do tej pory nie wszystkie dzieci urzekają.. niektóre uważam za po prostu brzydkie.. nawet mój syn nie jest doskonały "z wyglądu" a ponoć dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze może wyrodna jestem :P ale wkurza mnie nawet na moim rodzimym wątku jak wszyscy ochy i achy sypią dla każdego dziecka choćby się zdjęcie gremlina wkleiło jak mi się nie podoba to nie piszę nic i już a nie będę jakąś ściemę walić tylko po to żeby komuś było miło.. obłuda taka.
Tak czy owak życzę Ci spełnienia - jakąkolwiek drogę obierzesz

Spać miałam, przeklęta, a przez Cię musiałam odpisać

[SimplyDivine]

Napisane przez Nikita_8

Ehhh no to teraz poczułam że zegar tyka...

SimplyDivine - nie wiem czemu ale myślałam że starsza jesteś i w ogóle mężata i dzieciata :P na fotce wyglądasz na więcej - jakieś 27, choć ja słabo oceniam wiek

Sorring jak to mawia moja Mama

Ja jestem mloda dziewoja jeszcze W stalym zwiazku owszem jestem (prawie 3 lata), ale nie zareczona jeszcze ( ) bo mi facet choruje za Zespol Sztywnych Kolan, na dzieci planow brak

[Siala_Bala]

Napisane przez Nikita_8

Ehhh no to teraz poczułam że zegar tyka...

SimplyDivine - nie wiem czemu ale myślałam że starsza jesteś i w ogóle mężata i dzieciata :P na fotce wyglądasz na więcej - jakieś 27, choć ja słabo oceniam wiek

ja ze zdjęcia to bym jej dała ze 20 góra
Ciesz się Simply, żeś taka dojrzała i mądra babka a z wyglądu młodai śliczna

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Sorring jak to mawia moja Mama

Ja jestem mloda dziewoja jeszcze W stalym zwiazku owszem jestem (prawie 3 lata), ale nie zareczona jeszcze ( ) bo mi facet choruje za Zespol Sztywnych Kolan, na dzieci planow brak

jak ma sztywne kolana to go tyknij palcem w zgięcie i zobaczysz jak się nóżki mu zegną pięknie

Hahaha pamiętam jak w podstawówce jak były mecze to największa widownia była na "balkonie" i nieraz chłopaki latali wzdłuż dotykając lekko ludziom zgięcia od kolan tak z zaskoczenia to przecież "uklęk" się łapie odrazu

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

bez
Ja mam kuchnię długą na 160cm - jedną ścianę.. zlew, kuchenka i tylko 40cm wolnego blatu - akurat na czajnik i bardzo bym ceniła przestrzeń kuchenną gdybym ją miała z pomieszczenia kuchni zrobiliśmy mini pokoik.. i mały w nim mieszka
Łoooojjj 23 lata.. to ci się jeszcze sto razy może odmienić
Moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko mając 38lat a drugie mając 40 i obie córki zdrowe a Marzenka w ciąży nie szczędziła sobie ani papieroska, ani piwka ... no ale nie każdy ma szczęście bo niektórzy w ciąży chuchają i dmuchają by wszystko było pięknie a nie jest.
Kuzynka mojego przyjaciela urodziła w wieku 18 lat i jej córka jest sparaliżowana od pasa w dół, musi być cewnikowana i takie nieciekawe sprawy. Więc nie ma reguły.

I mnie do tej pory nie wszystkie dzieci urzekają.. niektóre uważam za po prostu brzydkie.. nawet mój syn nie jest doskonały "z wyglądu" a ponoć dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze może wyrodna jestem :P ale wkurza mnie nawet na moim rodzimym wątku jak wszyscy ochy i achy sypią dla każdego dziecka choćby się zdjęcie gremlina wkleiło jak mi się nie podoba to nie piszę nic i już a nie będę jakąś ściemę walić tylko po to żeby komuś było miło.. obłuda taka.
Tak czy owak życzę Ci spełnienia - jakąkolwiek drogę obierzesz

Spać miałam, przeklęta, a przez Cię musiałam odpisać

Dziekuje To moze juz nie bede odpisywac cobys jutro workow pod oczami przeze mnie nie miala

Ja od jutra moge byc okularnica do komputera i telewizora bo mi sie literki dwoja i troja wiec ide na test jutro. Dobrze, ze w pracy na komputerze spedzam caly dzien to moge na to zwalic i mi firma placi za test i ewentualne okulary, do uzaleznienia od Wizazu raczej sie nie przynam

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Siala_Bala

ja ze zdjęcia to bym jej dała ze 20 góra
Ciesz się Simply, żeś taka dojrzała i mądra babka a z wyglądu młodai śliczna

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------


jak ma sztywne kolana to go tyknij palcem w zgięcie i zobaczysz jak się nóżki mu zegną pięknie

Hahaha pamiętam jak w podstawówce jak były mecze to największa widownia była na "balkonie" i nieraz chłopaki latali wzdłuż dotykając lekko ludziom zgięcia od kolan tak z zaskoczenia to przecież "uklęk" się łapie odrazu

Sliczna powiadasz, dzieki Ci Twoja zaba tez nie lepsza

Narazie to mu zelatyne w sernikach przemycam i Haribo kupuje coby mu przestaly strzykac te kolana i sie bardziej elastyczne zrobily Jak to nie poskutkuje to nie bede sie bawic palcem tylko z bejsbola go potraktuje

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Dziekuje To moze juz nie bede odpisywac cobys jutro workow pod oczami przeze mnie nie miala

Ja od jutra moge byc okularnica do komputera i telewizora bo mi sie literki dwoja i troja wiec ide na test jutro. Dobrze, ze w pracy na komputerze spedzam caly dzien to moge na to zwalic i mi firma placi za test i ewentualne okulary, do uzaleznienia od Wizazu raczej sie nie przynam

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------



Sliczna powiadasz, dzieki Ci Twoja zaba tez nie lepsza

Narazie to mu zelatyne w sernikach przemycam i Haribo kupuje coby mu przestaly strzykac te kolana i sie bardziej elastyczne zrobily Jak to nie poskutkuje to nie bede sie bawic palcem tylko z bejsbola go potraktuje

Dziękuję za docenienie mojej żaby
aż się zawstydziłam

Wory i tak będę mieć przez to moje dziecię złośliwe co to robi wszystko by mi całe umaszczenie pięknego dnia zepsuć

O kurka.. przypomniałaś mi o moich patrzałkach.. moje okulary są gdzieś... lecz niewiadomo gdzieeeee a powinnam mieć przy kompie.. firma mi pokryła połowę kosztów bo praca 9h przed monitorami (nie jednym tylko całą ścianą 30 monitorów).. z siedzeniem metr od ściany po godzinie dupa sztywna, kark boli a oczy wypala żywcem dobrze ze mam urlop macierzyński

A jak ty mu pchasz tę zelatynę to się nie dziw, że chłopak się nie gnie. Przecie żelatyna usztywnia! No ja rozumiem jeden organ jeśli jest problem (choć w tym wieku nie powinno go być) ale kurde całego go wysztywnisz i never się nie zegnie.. dobrze, że chociaż w pasie się zgina bo by na kibel nie siadł chociaż w sumie nie wiem bo nie znam

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

Dziękuję za docenienie mojej żaby
aż się zawstydziłam

Wory i tak będę mieć przez to moje dziecię złośliwe co to robi wszystko by mi całe umaszczenie pięknego dnia zepsuć

O kurka.. przypomniałaś mi o moich patrzałkach.. moje okulary są gdzieś... lecz niewiadomo gdzieeeee a powinnam mieć przy kompie.. firma mi pokryła połowę kosztów bo praca 9h przed monitorami (nie jednym tylko całą ścianą 30 monitorów).. z siedzeniem metr od ściany po godzinie dupa sztywna, kark boli a oczy wypala żywcem dobrze ze mam urlop macierzyński

A jak ty mu pchasz tę zelatynę to się nie dziw, że chłopak się nie gnie. Przecie żelatyna usztywnia! No ja rozumiem jeden organ jeśli jest problem (choć w tym wieku nie powinno go być) ale kurde całego go wysztywnisz i never się nie zegnie.. dobrze, że chociaż w pasie się zgina bo by na kibel nie siadł chociaż w sumie nie wiem bo nie znam

A widzialas Ty kiedy sztywna galaretke? Scieta jest,to fakt, ale jak ruszysz palcem to sie trzesie jak galareta tak? No i ta zelatyna to mu pomoze na jego stawy bo ma problemy.
Z tym organem nie ma problemow, chociaz moj chlop to juz stary jest - 28 lat na karku Nie no, stary nie jest chociaz mu to codziennie wmawiam

Sam mi powiedzial, ze jedynymi przeszkodami byl jego brak pracy (bezrobotny przez 11 miesiecy) i fakt, ze mieszkamy u jego Mamy. Teraz ma stala, dobrze platna prace i marzec/kwiecien sie wyprowadzamy wiec ktooo wieee

[Siala_Bala]

No to niech się zgina

I teraz już naprawdę dobranoc

[SimplyDivine]

Siala czyzbys pracowala w ochornie?
Moj Tato rowniez pracuje w ochronie (emerytowany policjant), wczesniej w patrolach jezdzil a teraz w konwojach i jakis awans mu sie szykuje bo go firma sama na kursy wysyla dla wybrancow

[Siala_Bala]

Napisane przez SimplyDivine

Siala czyzbys pracowala w ochornie?
Moj Tato rowniez pracuje w ochronie (emerytowany policjant), wczesniej w patrolach jezdzil a teraz w konwojach i jakis awans mu sie szykuje bo go firma sama na kursy wysyla dla wybrancow

ale z tego co piszesz to raczej nie ta sama firma bo u nas to tylko *****ać do upadłego.. chcesz premię to masz.. ale szefie dostałem 930zł wypłaty.. gdzie ta premia.. no jak gdzie, uznaniowa, no przecież dawałem

kurdeeeeee nalałam wodę do wanny 40 minut temu i już na pewno jest zimna! Jak się przeziębię to ci wyślę rachunki za leki

[SimplyDivine]

Napisane przez Siala_Bala

ale z tego co piszesz to raczej nie ta sama firma bo u nas to tylko *****ać do upadłego.. chcesz premię to masz.. ale szefie dostałem 930zł wypłaty.. gdzie ta premia.. no jak gdzie, uznaniowa, no przecież dawałem

kurdeeeeee nalałam wodę do wanny 40 minut temu i już na pewno jest zimna! Jak się przeziębię to ci wyślę rachunki za leki

Nie no ta gdzie teraz Tata pracuje to porzadna, europejska jest Poprzednia to byla prywatna i podobne jazdy mieli.

Chuchaj, chuchaj to sie zagrzeje Poza tym Dukan twierdzi, ze zimna woda jest dla nas lepsza! Takze wiesz... ''Za Dukana!''