Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-18, 14:04   #4921
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Olcia2805 Pokaż wiadomość

Spróbuj się ogarnąć i coś zjeść, bo to niejedzenie nic nie pomoże, ja strasznie schudłam w tym najgorszym okresie i teraz... wszystkie ciuchy mam za duże i wyglądam jak wieszak A tym bardziej to wykańcza, bo jest się ledwo żywym i nie ma się na nic siły. Najlepiej wyjść do ludzi i żyć normalnie,a wszystko jakoś się ułoży, robić wszystko to co zawsze. to na prawdę pomaga.
Ja to wiem, ale jak tylko próbuje coś zjeść to mi sie cofa Nigdy tak nie miałam na samą myśl mi niedobrze.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
_Exceptional_ ja od wczoraj też nic nie jadłam. Po rozstaniu z eksem mam wstręt do jedzenia. Od rozstania schudłam 15kg i mimo, że staram się już w miarę normalnie jeść ( choć określenie normalnie to nie dokońca jest trafne, bo dla większości z Was to co jadam z normalnością ma niewiel wspólnego, ale staram się w siebie wmuszać dziennie 3 posiłki, nawet jeżeli każdy z nich to tylko jogurt), czasami nawet zjem nawet pizze lub coś słodkiego ( i nie wymiotuję, co też już jest sukcesem) to nadal na tle nerwowym moja waga spada. Bardzo odbiło się to na moim wyglądzie. Straciłam ponad połowę włosów na głowie, brwi, rzęsy. Poza tym moje piersi zniknęły całkowicie Nie mówiąc o tym, że ogólnie wyglądam jakbym na coś chorowała i często słyszę pytania typu "Pani M. przepraszam, że pytam, ale czy Pani na coś poważnego choruje?". Proszę bądź mądrą kobietą i ucz się na moich błędach. Co Ty na to, żebyśmy w końcu coś zjadły obie? Wiem, że ciężko Ci będzie się przełamać, bo żołądek masz ściśnięty w supeł, ale musimy obie to zrobić, żeby mieć siłę walczyć o siebie i nasze szczęście
Ja mam podobnie, bo ostatnio się odchudzałam i też jadłam byle jak. Schudłam 8 kg, a teraz będę chudnąć dalej. Domyślam się jak Ci ciężko. U mnie jest tak, że jak cokolwiek zjem, to i tak zwymiotuję, bo z nerwów nie potrafię normalnie zjeść. Chyba mamy ze sobą wiele wspólnego. Jak się dobrze orientuję, to jesteś kosmetyczką? Ja też. Może wieczorem się zmuszę i coś zjem.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 14:34   #4922
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
No jakim człowiekiem? aż mnie coś w środku ściska jak coś takiego piszesz. Nie znam Cię ale czytając Twoje i innych wpisy tutaj mogę śmiało stwierdzić,że jesteś mądrą, ładną, wspaniałą, młodą dziewczyną,która ma świetną pracę, którą zapewne lubisz i która gdzieś tam się teraz pogubiła poprzez to co się dzieje ale prędzej czy później to minie. Więc i akceptacja wróci.
Tuliiipanku złym człowiekiem Jestem człowiekiem, który potwornie krzywdzi innych. Najgorsze, że krzywdzę tych najbliższych, których najbardziej kocham. Jestem toksycznym człowiekiem, z którym trudno żyć, którego trudno zrozumieć. Człowiekiem, który zniszczył wielkie uczucie, którym darzył mnie mój eks. Człowiekiem, który sprawił, że ten człowiek szczerze mnie znienawidził. Człowiekiem z wielkimi emocjonalnymi problemami, z którymi sobie nie radzi. Mogłabym jeszcze długo wymieniać.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Ja mam podobnie, bo ostatnio się odchudzałam i też jadłam byle jak. Schudłam 8 kg, a teraz będę chudnąć dalej. Domyślam się jak Ci ciężko. U mnie jest tak, że jak cokolwiek zjem, to i tak zwymiotuję, bo z nerwów nie potrafię normalnie zjeść. Chyba mamy ze sobą wiele wspólnego. Jak się dobrze orientuję, to jesteś kosmetyczką? Ja też. Może wieczorem się zmuszę i coś zjem.
Ja w czerwcu miałam okres typowych napadów bulimicznych ( o czym zresztą uświadomiły mnie dopiero dziewczyny z tego wątku) i wspominam to jako horror. Zresztą sama pewnie doskonale wiesz o czym piszę. Mi wtedy bardzo pomogła moja przyjaciółka, bez niej trwałabym w tym do dziś. Teraz staram się już tego nie robić, choć nie będę kłamać... raz na jakiś czas to wraca. Masz kogoś kto mógłby być teraz obok Ciebie? Kogoś, kto przypilnuje czy jesz? Moja przyjaciółka mieszka 70km ode mnie, ale codzinnie kontrolowała mnie telefonicznie, dodawała wiary i siły. Ja jadam teraz głównie jogurty i serki wiejskie. Po nich nie wymiotuję, a mój organizm dostaje jakąś tam porcję energii. Może też spróbuj właśnie od takich płynnych pokarmów? Kochana i proszę nie mydlić mi tutaj oczu wieczorem, bo mamy dopiero 15:30! Jak nie masz pod ręką to leć po jakiś jogurt i zjedź go Proszę! Ja zaraz zabieram się za mój, choć patrzę na niego od dobrej godziny i zebrać się nie mogę Jednak zrobię to zaraz i Tobie również radzę

Tak, również jestem kosmetyczką Pracujesz w zawodzie?
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 14:47   #4923
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość

Ja w czerwcu miałam okres typowych napadów bulimicznych ( o czym zresztą uświadomiły mnie dopiero dziewczyny z tego wątku) i wspominam to jako horror. Zresztą sama pewnie doskonale wiesz o czym piszę. Mi wtedy bardzo pomogła moja przyjaciółka, bez niej trwałabym w tym do dziś. Teraz staram się już tego nie robić, choć nie będę kłamać... raz na jakiś czas to wraca. Masz kogoś kto mógłby być teraz obok Ciebie? Kogoś, kto przypilnuje czy jesz? Moja przyjaciółka mieszka 70km ode mnie, ale codzinnie kontrolowała mnie telefonicznie, dodawała wiary i siły. Ja jadam teraz głównie jogurty i serki wiejskie. Po nich nie wymiotuję, a mój organizm dostaje jakąś tam porcję energii. Może też spróbuj właśnie od takich płynnych pokarmów? Kochana i proszę nie mydlić mi tutaj oczu wieczorem, bo mamy dopiero 15:30! Jak nie masz pod ręką to leć po jakiś jogurt i zjedź go Proszę! Ja zaraz zabieram się za mój, choć patrzę na niego od dobrej godziny i zebrać się nie mogę Jednak zrobię to zaraz i Tobie również radzę

Tak, również jestem kosmetyczką Pracujesz w zawodzie?
Jogurty ok mogę jeść, ale serki wiejskie odpadają. Przejadłam się nimi. Mam koleżankę, która właśnie mnie kontroluje i też na odległość. Albo, żeby mnie zachecić pisze mi jakie dobre ciastko wcina. Może masz rację i skoczę do sklepu po jogurt, zawsze lepsze to niż nic. Może mi to jakoś przez gardło przejdzie. Dzięki za dobre rady i zainteresowanie

Pracowałam w zawodzie prawie 2 lata, ale poszłam na studia i musiałam zrezygnować, bo mi kolidowało z pracą. Obecnie poszukuję.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 14:47   #4924
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Tuliiipanku złym człowiekiem Jestem człowiekiem, który potwornie krzywdzi innych. Najgorsze, że krzywdzę tych najbliższych, których najbardziej kocham. Jestem toksycznym człowiekiem, z którym trudno żyć, którego trudno zrozumieć. Człowiekiem, który zniszczył wielkie uczucie, którym darzył mnie mój eks. Człowiekiem, który sprawił, że ten człowiek szczerze mnie znienawidził. Człowiekiem z wielkimi emocjonalnymi problemami, z którymi sobie nie radzi. Mogłabym jeszcze długo wymieniać.
Nie jesteś złym człowiekiem, zły człowiek to taki, który zabija, nie wiem gwałci, robi coś przeciw prawu a Ty jesteś po prostu człowiekiem z problemami, ale z tego można wyjść. I nie może być tak,że to tylko Ty jesteś temu winna, zawsze wina leży po obu stronach. Mogłabyś się nazwać złym człowiekiem gdybyś krzywdziła innych świadomie, z premedytacją , chciałabyś żeby cierpieli a tak przecież nie jest, więc nie możesz tak siebie nazywać, to po prostu jest problem z którym musisz sie teraz zmierzyć i z tego co wiem, robisz to, korzystasz z usług specjalisty więc będzie dobrze.
Tylko Twoje przedostatnie zdanie jest prawdziwe, masz problemy ale poradzisz sobie z nimi.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 15:54   #4925
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

ELVEGIRL
tylko jemu się nie znudziło od roku a ja mam już dosyc i jestem wypompowana psychicznie wiecznym unikaniem typa. wyssał ze mnie wszystko co się da. juz mi sie nie chce mu tłumaczyc 92393838 raz ze chce go za znajomego i TYLE w temacie ze mnie te bajki niwe ruszaja ze ja nie panna z dyskoteki ILE MOZNA ! idiota , on potrzebuje leczenia. ma sie za tak potęznego macho kazdą wyrywa na raz.... puka wszystko co się rusza ze mną nie wyszło i kombinuje. az mi sie juz na wymioty zbiera z nudów. mówie koleś zapomnmij ze cokolwiek ci dam a ten dalejjj i dalejjjjjjjjjjjjjj, po co mi taki, ok moze bym i miala ochote na sex mam 25lat lubie to ale nie z kims to zalicza wszystko nie wazne jaki potwór byle by otwór. kazalam mu wczoraj zbadać się po wakacjach
i jego tekst" ani nie jestem super przystojny ani nie mam super ciała tylko gruszby jestem ja nie wiem jak te laski na mnie lecą " takich tekstów w jego wykonaniu mam pełno.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

Edytowane przez AguŚ87
Czas edycji: 2011-08-18 o 15:57
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 16:02   #4926
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dearlie, _Exceptional_ ja wiem co to znaczy mieć problemy z jedzeniem - 7 lat w bagnie, nie polecam.. Teraz po rozstaniu miałam MEGA kryzys (mało jadłam itd..) i co? I nie wróciłam do choroby, napadów i głodzenia, nawet jestem zdziwiona, że mi się udało, a jednak Mam nadzieję, że wiecie, że jogurciki to za mało??

Też sobie lubię wkręcać, że jestem złym człowiekiem.. Ale wszystkie wiemy, że to nieprawda. Nie zrobiłyśmy nic takiego co mogłoby by być uznawane za złe - każdy się kłoci, wyżywa, krzyczy itp. Chociaż, ja przez moje ataki, depresję i depresję zaczynam postrzegać samą siebie jako cholerną egoistkę..

Kryzys nadszedł. Znów lęk, strach, niepokój i płacz.
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 17:00   #4927
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Nuska87 Pokaż wiadomość
Dearlie, _Exceptional_ ja wiem co to znaczy mieć problemy z jedzeniem - 7 lat w bagnie, nie polecam.. Teraz po rozstaniu miałam MEGA kryzys (mało jadłam itd..) i co? I nie wróciłam do choroby, napadów i głodzenia, nawet jestem zdziwiona, że mi się udało, a jednak Mam nadzieję, że wiecie, że jogurciki to za mało??

Też sobie lubię wkręcać, że jestem złym człowiekiem.. Ale wszystkie wiemy, że to nieprawda. Nie zrobiłyśmy nic takiego co mogłoby by być uznawane za złe - każdy się kłoci, wyżywa, krzyczy itp. Chociaż, ja przez moje ataki, depresję i depresję zaczynam postrzegać samą siebie jako cholerną egoistkę..

Kryzys nadszedł. Znów lęk, strach, niepokój i płacz.
Wiem doskonale, że to za mało, ale lepsze to niż nic. Może jakiś minimalny apetyt przyjdzie z czasem, a teraz trzeba choć czymś się posilić.

Ja też sobie wiele razy wmawiam jaka to nie jestem i zaczynam w to wierzyć. Przecież, gdybym była atrakcyjna, mądra i dobra, to po co miałby do innej lecieć?
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 19:09   #4928
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że wiedział. Jest tylko pytanie czemu się teraz wypiera, bo gdyby chciał się rozstać, to by się po prostu przyznał.
A gdyby Cię kochał i szanował, to nie dotykałby cycków czy brzucha innej laski.
Facet chciał chyba skończyć związek, ale nie wiedział jak to zrobić. A teraz niby udaje, że to były wygłupy itd., żeby wyjść na "czyste", bo wie, że i tak z nim zerwiesz.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Ja też sobie wiele razy wmawiam jaka to nie jestem i zaczynam w to wierzyć. Przecież, gdybym była atrakcyjna, mądra i dobra, to po co miałby do innej lecieć?
A mało to na świecie porzuconych atrakcyjnych, inteligentnych i dobrych kobiet?
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 20:11   #4929
Karla_17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Witam, po dłuższym namyśle postanowiłam napisać do Was o radę i pomoc, a także liczę na zrozumienie. Rozstałam się z chłopakiem ponad dwa miesiące temu. To ja zerwałam. Po dwóch latach. Znaliśmy się przed dość długo. Dodam , że nadal go kocham, a nawet mocniej. Zerwałam z troche banalnego powodu, ale to była obietnica więc zgodnie z tym jak się umówilismy, zerwałam, gdyż jej nie spełnił. Jakieś póltora miesiąca walczył o mnie, potem dał za wygraną, podniósł się i zaczął żyć dalej, jednak nie chce mieć innej kobiety itp. Ja dopiero niedawno zrozumiałam, jak bardzo go kocham, jak ważny dla mnie jest, jak bardzo potrzebuję jego obecności, dotyku, słów. Z nim wszystko, co robiłam wydawało się mieć sens i byłam szczęśliwa. Teraz nic nie przynosi mi radości, choć próbuję dostrzec ją w najmniejszych rzeczach. Odezwałam się i spotkałam z Nim. Jednak On powiedział, że nie chce już być ze mną w związku. Domyślam się, że to moja wina. Ponieważ tak bardzo zraniłam go tym rozstaniem. Popadłam w depresję, ponieważ, wiem, że on też mnie kocha, a ja jego. Po prostu obydwoje jesteśmy bardzo zranieni. Próbowałam popełnić samobójstwo, ale mnie odratowano. Życie bez niego nie ma dla mnie sensu. Bo czym jest życie bez miłości? Bez ukochanego? Dlaczego tak późno zrozumiałam to wszystko... Leczę się z depresji. On powiedział, że na dzień dzisiejszy, przez te moje wyskoki depresyjne nie jest w stanie być ze mną w związku. Ehh, wszystko popsułam. Jesteśmy w przyjaźni. Ale ja myśle o nim w każdej minucie. Staram się robić dużo innych rzeczy, zajmuję się sobą, ale nawet wtedy wraca ON we wspomnieniach. Teraz chcę go odzyskać z całych sił. Póki co, nie widziałam się z nim ale dzwoniliśmy do siebie, dzis drugi dzień bez kontaktu. Przyznam, że byliśmy parą, która całe dnie spędzała razem i tak było nam dobrze, więc stąd te moje odliczanie. Walczę tak szczerze, żeby do niego nie podbiec, zadzwonić, powiedzieć, że kocham, żeby wrócił. Zastosowałam taką metodę, po tym jak błagałam go na kolanach o powrót, zrozumiałam, jak źle robię. Chcę, aby zatęsknił i zobaczył, że wzięłam się za siebie, że jestem nadal atrakcyjna itp. Tylko... ile na to potrzeba czasu? Naprawdę nie wiem Jak go odzyskać ehh, jak? Czy on też powinien wykazać chęć itp? Myślę, że tak, dlatego poczekam teraz to ja na znak od niego, wtedy przekonam się, że on chce być na nowo ze mną. Co o tym wszystkim sądzicie kochane? ehh serducho mi pęka.
__________________
dieta mż i ćwiczenia: start 60 kg;/
60kg->59kg->58kg->57kg->56kg->55kg-> 54kg->-53->-52kg... a może 50 kg?

Smutno, samotnie.
Karla_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 20:43   #4930
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Odkrycie dnia... laska eksa ma takie samo imię jak ja. Po tym jak ogłosili na fb, że są w związku laska zmieniła imię na Rita. Najpierw myślałam, że to siostra laski, którą podejrzewałam już od miesiąca, bo mnie to imię zmyliło, a teraz patrzę i to ta sama laska tylko imię sobie inne wpisała. Czy ja ku*wa mam jakiś trąd, że im nawet moje imię zawadza?

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-18 o 20:45
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 21:00   #4931
boangelina
Rozeznanie
 
Avatar boangelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Odkrycie dnia... laska eksa ma takie samo imię jak ja. Po tym jak ogłosili na fb, że są w związku laska zmieniła imię na Rita. Najpierw myślałam, że to siostra laski, którą podejrzewałam już od miesiąca, bo mnie to imię zmyliło, a teraz patrzę i to ta sama laska tylko imię sobie inne wpisała. Czy ja ku*wa mam jakiś trąd, że im nawet moje imię zawadza?

Mialam taka sytuacje kiedys, ale bylam jakby tą 'nową' i mam na imie tak jak expartnerka exa. Moje odczucia: lekka zazdrość, bo latwiej porównywać. Nie chciałam, zeby ex o niej mówił i mi ją przypominał (a robił to )



U mnie MASAKRA... Dziś obczaiłam na fb, że ex zaczepia laske z naszego roku, która zawsze mu sie podobala (fantazjowal nawet o niej jako o 3-ciej do trójkąta i czasem 'wyobrazal' sobie, ze ja jestem nią podczas sexu). Teraz przeniósł się do jej grupy studenckiej... A mowil, ze powodem jest kolega Tak mi się chce plakac... Ona jest taka ponętna, ma wieksze piersi i jest pewna siebie. ...
boangelina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 21:05   #4932
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
A gdyby Cię kochał i szanował, to nie dotykałby cycków czy brzucha innej laski.
Facet chciał chyba skończyć związek, ale nie wiedział jak to zrobić. A teraz niby udaje, że to były wygłupy itd., żeby wyjść na "czyste", bo wie, że i tak z nim zerwiesz.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



A mało to na świecie porzuconych atrakcyjnych, inteligentnych i dobrych kobiet?
Też tak myślę i właśnie dlatego się nim brzydzę. Nie potrafi do mnie się nawet odezwać (mieszkamy razem) tylko pisze smsy. Wielce urażony. Teraz poszedł do pracy i mi napisał, że ma nadzieje, że kiedyś go wspomne i będę żałować.

Nie mało, na pewno nie. Ja się po prostu tak czuję...

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Odkrycie dnia... laska eksa ma takie samo imię jak ja. Po tym jak ogłosili na fb, że są w związku laska zmieniła imię na Rita. Najpierw myślałam, że to siostra laski, którą podejrzewałam już od miesiąca, bo mnie to imię zmyliło, a teraz patrzę i to ta sama laska tylko imię sobie inne wpisała. Czy ja ku*wa mam jakiś trąd, że im nawet moje imię zawadza?
Nie jesteś trędowata. Podejrzewam, że ona ma z tym problem. Myśli pewnie, że jak Twój eks mówi do niej po imieniu, to prawie jakby do Ciebie się zwracał. W pewnym sensie jesteś w ich związku obecna, a ona sobie z tym nie radzi.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 22:51   #4933
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Przelecialam Was pobieznie...
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Malluś próbuję, naprawdę próbuję. Całą noc starałam się naprowadzic swoje myśli na tok myślenia "zobacz jaki on jest na tym zdjęciu szczęśliwy, ciesz się z tego, przecież chcesz dla niego jak najlepiej", ale to chyba takie oszukiwanie samej siebie. Tak naprawdę czuję potworny żal. Żal, że straciłam go na zawsze.

A tak w ogóle zirytował mnie fakt, że będąc ze mną nie miał fb ani jednej wspólnej fotki. A z nią ledwie się związał to od razu ustawił nawet jako zdjęcie profilowe. Boli, boli, boli.
Nie jest latwo zyczyc eksowi dobrze, najpierw trzeba sie otrzasnac z rozstania i zaczac nim cieszyc. No i pod warunkiem, ze rozstanie nie mialo miejsca z powodu jego oszustwa, a w Waszym przypadku nie mialo, bo Wasza relacja od lat byla CHORA.

Moze wstawil fote, by Cie zirytowac, moze ona go poprosila albo zrobil to, by ja zadowolic, bo sie w niej szczerze zakochal - po co sie nad tym zastanawiac? Z eksem mialam ze 2 wspolne zdjecia na NK, on na NK nie mial zadnego ze mna, nie pisal mi slodkich komentarzy i mialam to kompletnie gdzies. Zakalec mnie zalewal i fotkami, i komentami i nie wyszlo nam. Slodziak nie ma zdjecia ze mna, ale ma status na FB. I co z tego? Jakby sie nad tym zastanowic, to... to nic z tego.

Przestan go podgladac na FB!


AguŚ87 - co innego mu mowisz, a co innego pokazujesz Jak chcesz, zeby przestal Ci fundowac same jazdy, to badz wreszcie konkretna. Zadnych wyjazdow, spotkan ani udawania przyjazni (jakiej, do cholery, przyjazni sie spodziewalas?!). Olej go sikiem prostym, nie wdawaj sie w glupie gadki i badz w tym konsekwentna. Wybacz moje slowa, ale tym, jak sie zachowujesz w stosunku do niego pokazujesz, ze jestes latwa i ma Cie na kazde zawolanie.

A lata za Toba tylko dlatego, ze pojechalas mu po jego ego nie dajac sie przeleciec. Chcesz, zeby dal Ci spokoj? Pojdz z nim do lozka, jedna noc i bedziesz miec jego "milosc" z glowy...


Exceptional - nie ulozylas sobie historii do tych zdjec. Zeby po 8 latach nie miec do swojej partnerki szacunku i odwalac takie akcje... uciekaj jak najszybciej.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 04:40   #4934
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Tadam! Jeszcze nie spałam Nie idzie coś..
Jak to miło na własnej skórze po raz kolejny przypomnieć sobie że jestem świrem, a myśli nadal krążą wokół nieodpowiedniego osobnika płci męskiej I przez co? Bo nagle wszystko mi go przypomina (u mnie to nowa faza - oby jedna z ostatnich). WSZYSTKO. Za przeproszeniem nawet kupa w toalecie chyba
Nie znoszę tego okropnego uczucia pustki, niepokoju, ciarek i bólu razem. Ale.. jak się obudzę, będzie lepiej
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 10:14   #4935
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Nie jesteś trędowata. Podejrzewam, że ona ma z tym problem. Myśli pewnie, że jak Twój eks mówi do niej po imieniu, to prawie jakby do Ciebie się zwracał. W pewnym sensie jesteś w ich związku obecna, a ona sobie z tym nie radzi.
I niech kuźwa ma sobie ten problem. Tego życzę głupiej c*pie. Jestem straszna, wiem, ale nie potrafię postrzegać tej laski na tę chwilę inaczej niż największego wroga. Przepraszam.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie jest latwo zyczyc eksowi dobrze, najpierw trzeba sie otrzasnac z rozstania i zaczac nim cieszyc. No i pod warunkiem, ze rozstanie nie mialo miejsca z powodu jego oszustwa, a w Waszym przypadku nie mialo, bo Wasza relacja od lat byla CHORA.

Moze wstawil fote, by Cie zirytowac, moze ona go poprosila albo zrobil to, by ja zadowolic, bo sie w niej szczerze zakochal - po co sie nad tym zastanawiac? Z eksem mialam ze 2 wspolne zdjecia na NK, on na NK nie mial zadnego ze mna, nie pisal mi slodkich komentarzy i mialam to kompletnie gdzies. Zakalec mnie zalewal i fotkami, i komentami i nie wyszlo nam. Slodziak nie ma zdjecia ze mna, ale ma status na FB. I co z tego? Jakby sie nad tym zastanowic, to... to nic z tego.

Przestan go podgladac na FB!
Jeżeli chciał mnie zirytować to może być z siebie dumny, bo wywołał we mnie nie tylko irytację, ale i olbrzymie cierpienie. Szczerze? Jestem przekonana, że nie jest w niej zakochany. Już mieliśmy sytuację, że po rozstaniu wpakował się w ciągu 2 miesięcy w kolejny związek tylko po to, żeby zapomnieć . Był 5 lat z dziewczyną, której nie kochał, tylko po to, żeby nie być samemu. Jestem przekonana, że teraz jest podobnie. Jest mu z nią fajnie, bo jest pewnie pełną energii, sympatyczną dziewczyną, z którą miło spędza czas, dlatego się z nią związał. Może jestem w błędzie, ale ogólnie znam go za dobrze, żeby uwierzyć w to, że nagle jest taki zakochany w nowo poznanej dziewczynie. I nie mówię tego z zawiści. Naprawdę.





Nie chciałam Wam tutaj pisać o moich przepowiedniach u wróżki dotyczących eksa, ale jako, że nie mają prawa się spełnić to Wam napiszę, a co tam Nie wiem czy pamiętacie jak mi przy pierwszym rozdaniu zadała pytanie " Czy Pani dzisiejsza wizyta u mnie jest związana z rozstaniem po wieloletnim związku z brunetem?"... gdy odpowiedziałam, że tak to dalej powiedziała " W takim razie niestety ( a może stety) to jeszcze nie koniec". Ogólnie karty pokazywały, że eks nie jest wobec mnie obojętny. Podobno mieliśmy w przyszłości ponownie wrócić do siebie, choć wróżka od razu powiedziała, że niekoniecznie będzie to powrót na stałe. Powiedziałam jej, że eks jest z kimś związany, ale ona nie widziała w kartach żadnej kobiety. Twierdziła, że w tej sytuacji karty wskazują na to, że nie jest emocjonalnie z nią związany, nawet jeżeli jest w tej chwili częścią jego życia. Wszystko wskazuje na to, że jednak nie miała racji. Nie ma szans na jakikolwiek powrót,bo on jest z nią. Czuję, że on związał się z nią na dłużej. To tyle, jeżeli chodzi o przepowiednie wróżki, które były zupełnie nietrafione
Poza tym ogólnie bardzo trafnie określiła nasze racje. Powiedziała, że ja mam do niego o coś duży żal. Zgadła też, że mieszkamy w różnych miasta, określiła bardzo trafnie jego charakter i relacje z rodzicami. Trafiła także z określeniem naszych relacji jako "Nie potraficie żyć razem, ale z życiem osobno macie równie duży problem".

No to się wygadałam

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-19 o 11:01
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 11:39   #4936
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Exceptional - nie ulozylas sobie historii do tych zdjec. Zeby po 8 latach nie miec do swojej partnerki szacunku i odwalac takie akcje... uciekaj jak najszybciej.
Wiem, że nie i jestem tego pewna tak samo jak tego, że nie chcę mieć już nic wspólnego z tym człowiekiem. Smutne to, ale poradzę sobie bez niego i zamierzam być SZCZĘŚLIWA

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
I niech kuźwa ma sobie ten problem. Tego życzę głupiej c*pie. Jestem straszna, wiem, ale nie potrafię postrzegać tej laski na tę chwilę inaczej niż największego wroga. Przepraszam.
Bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz, ale wcale Ci się nie dziwię. W końcu to był Twój facet i ja podobnie bym zareagowała. Z czasem się z tym pogodzisz.

Co do wróżki, to nie bierz wszystkiego na serio, bo możesz się rozczarować jak coś się nie spełni. Ja takie rzeczy traktuję z "przymrużeniem oka".
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 19:26   #4937
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Ale cisza zapanowała w wątku... Czyżby wszystkie szykowały się na jutrzejsze picie?
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 19:41   #4938
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Właśnie , co do jutrzejszego dnia, chyba nie będę mogła wziąć udziału w tym naszym wieczorze kurcze no.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:11   #4939
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Mnie też prawdopodobnie nie będzie, umówiłam się : )
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 20:22   #4940
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

O Wy niedobre będzie
No trudno się mówi
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:30   #4941
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Niestety to nie ode mnie zależy, wyjeżdżam na cały dzień , w sumie to prawie na dwa dni do ciotki, ale mam tam takiego kolegę i tak sobie teraz myślę czy by się do niego nie przejść pod wieczór i tam z nim i z Wami popić u niego wejdę na kompa a u ciotki nie ma internetu. Muszę pomyśleć w końcu byłam jedną z organizatorek, nie wypada mi tak pomyślę

skaz z kim z kim?
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:36   #4942
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Niestety to nie ode mnie zależy, wyjeżdżam na cały dzień , w sumie to prawie na dwa dni do ciotki, ale mam tam takiego kolegę i tak sobie teraz myślę czy by się do niego nie przejść pod wieczór i tam z nim i z Wami popić u niego wejdę na kompa a u ciotki nie ma internetu. Muszę pomyśleć w końcu byłam jedną z organizatorek, nie wypada mi tak pomyślę

skaz z kim z kim?
Z kolegą, dawno się nie widzieliśmy, zagadał do mnie i się od razu ustawiliśmy mam nadzieję że pogoda dopisze. Na pewno poprawi mi humorek bo bardzo pozytywna osobistość z niego

No Kochana, pewnie że się przejdź do kolegi !
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:40   #4943
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

cholera
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:43   #4944
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez skaz Pokaż wiadomość
Z kolegą, dawno się nie widzieliśmy, zagadał do mnie i się od razu ustawiliśmy mam nadzieję że pogoda dopisze. Na pewno poprawi mi humorek bo bardzo pozytywna osobistość z niego

No Kochana, pewnie że się przejdź do kolegi !
Więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć udanej pogody i udanego wypadu

Ale to tylko kolega, nie myśl sobie ,że może coś więcej tam wyniknąć chociaż po tym alkoholu może lepiej zostanę u ciotki
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 20:54   #4945
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć udanej pogody i udanego wypadu

Ale to tylko kolega, nie myśl sobie ,że może coś więcej tam wyniknąć chociaż po tym alkoholu może lepiej zostanę u ciotki
Jakiś fajny ten kolega ?

Dziękuję za życzonka ;* na pewno będzie miło
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.

Edytowane przez skaz
Czas edycji: 2011-08-19 o 20:59
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 21:08   #4946
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
cholera
Co się dzieje?

Cytat:
Napisane przez skaz Pokaż wiadomość
Jakiś fajny ten kolega ?

Dziękuję za życzonka ;* na pewno będzie miło
Znam go od paru lat, zawsze gdy jeździłam do ciotki to gdzieś tam go spotykałam, nie jest w moim typie, nie należy do najprzystojniejszych ale też nie jest jakiś brzydal jest fajny pod względem charakteru, zabawny, taki luzacki taki kumpel z osiedla przemyślę to, zobaczymy czy w ogóle będzie w domu
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 21:14   #4947
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Ale cisza zapanowała w wątku... Czyżby wszystkie szykowały się na jutrzejsze picie?
Trzeba mieć jeszcze za co pić

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
cholera
Co jest

Ja coś czuję, że u mnie jakiś dół nadchodzi. Ale jak narazie bronię się przed nim rękami i nogami, albo raczej... przyjemniejszymi myślami
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 21:20   #4948
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Spotkania z kolegami to też pewnego rodzaju terapia ja sama zaczynam jakieś nowe znajomości, chociaż chyba za dużo sobie tego wzięłam na głowę, bo się zaczynam gubić

haha tuliiipanek nie szalej za bardzo z kolegą po tym alkoholu

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Trzeba mieć jeszcze za co pić


Ja coś czuję, że u mnie jakiś dół nadchodzi. Ale jak narazie bronię się przed nim rękami i nogami, albo raczej... przyjemniejszymi myślami
może masz gdzieś sfermentowane jabłka albo jakiś sok

zakop ten dół jak najszybciej!
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 21:23   #4949
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Co się dzieje?

znowu jestem sama
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-19, 21:43   #4950
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
znowu jestem sama
Znowu? pamiętam Cię z tego wątku, ale nie kojarze dokładnie o co chodziło.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Spotkania z kolegami to też pewnego rodzaju terapia ja sama zaczynam jakieś nowe znajomości, chociaż chyba za dużo sobie tego wzięłam na głowę, bo się zaczynam gubić

haha tuliiipanek nie szalej za bardzo z kolegą po tym alkoholu
Aż tyle tych spotkań masz umówionych?

Wiesz, jeżeli pójdę do niego to będę z Wami tu pić, więc będę informować Was co i jak, jakby co to postawcie mnie do pionu
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:56.