15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy! - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-07, 19:59   #301
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość

69love69 - napisz coś więcej o tym tuńczyku, w jakich proporcjach to mieszasz ? Ja wczorajszego nie wiem czy nie dałam zbyt dużo (robiłam wg. jakiegoś przepisu z diety na 1200kcal) i nie było tam czuć nic innego prócz tuńczyka ._.
Ucz się, ucz, ja też zaczynam się uczyć :P Przynajmniej nie będzie mi smutno, że sama gnije przy książkach

Normalnie przez was aż mi przykro, że mój piekarnik sie nie nadaje na takie harce. Ale trudno. :<

Poza tym znowu się chyba od Wizażu uzależniłam przez ten wątek ;D
w proporcjach 1 puszka ;p (170g) a reszte to jak mi pasuje, pokroiłam jednego ogórka i kawałek papryki, ale czasem jem samego tuńczyka prosto z puchy;p
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:00   #302
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Bayoo ja robiłam ostatnio tuńczyka z kasza jaglaną
http://basinepichcenie.blox.pl/2012/...unczykiem.html
polecam pyszna!
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:07   #303
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez 69love69 Pokaż wiadomość
A oto mój pies Kocham jego mine na tej focie, taka pogarda dla świata ;p
Toż to potwór!
Jedno kłapnięcie Twojego piesia i mojego już nie ma
Ale bardzo fajna rasa to jest moj sąsiad ma i jak się spotkamy na spacerze i nasze pupile biegną razem to wszyscy dechy mają
Moja wchodzi mu pod brzuszek i jeszcze miejsce zostaje
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:14   #304
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

bassienkaw, już patrzę. Jak z jaglaną to coś dla mnie, bo ja kocham kasze jaglaną
W końcu za którymś razem bitwa tuńczyk vs. Magda zakończy się moim zwycięstwem, nie ma bata!
Cytat:
Napisane przez 69love69 Pokaż wiadomość
w proporcjach 1 puszka ;p (170g) a reszte to jak mi pasuje, pokroiłam jednego ogórka i kawałek papryki, ale czasem jem samego tuńczyka prosto z puchy;p
Jesteś hardcorem. W takim razie ja nie biorę z ciebie przykładu :P

Bernaś super, jakie ma piegi na pyszczku A mina to jak dla mnie typowe "Urzekła mnie twoja historia"

ameliar - takie zabawy małego psa z dużym są boskie Nie dość, że mały pies zmęczy dużego to jeszcze świetnie to wygląda z boku
Mój kiedyś kumplował się z beaglem - w sumie nie taki malutki, ale jak ganiali razem to moje charciszcze po dziesięciu minut miało dość a bajgielek skakał dookoła, zaczepiał i chciał więcej
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją

Edytowane przez Bayoo
Czas edycji: 2012-01-07 o 20:18
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:39   #305
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
Toż to potwór!
Jedno kłapnięcie Twojego piesia i mojego już nie ma
Ale bardzo fajna rasa to jest moj sąsiad ma i jak się spotkamy na spacerze i nasze pupile biegną razem to wszyscy dechy mają
Moja wchodzi mu pod brzuszek i jeszcze miejsce zostaje
no jest duży, trzeba przyznać

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość
bassienkaw, już patrzę. Jak z jaglaną to coś dla mnie, bo ja kocham kasze jaglaną
W końcu za którymś razem bitwa tuńczyk vs. Magda zakończy się moim zwycięstwem, nie ma bata!

Jesteś hardcorem. W takim razie ja nie biorę z ciebie przykładu :P

Bernaś super, jakie ma piegi na pyszczku A mina to jak dla mnie typowe "Urzekła mnie twoja historia"

ameliar - takie zabawy małego psa z dużym są boskie Nie dość, że mały pies zmęczy dużego to jeszcze świetnie to wygląda z boku
Mój kiedyś kumplował się z beaglem - w sumie nie taki malutki, ale jak ganiali razem to moje charciszcze po dziesięciu minut miało dość a bajgielek skakał dookoła, zaczepiał i chciał więcej

ja po prostu lubię tuńczyka xD
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:41   #306
Ashira
Wtajemniczenie
 
Avatar Ashira
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

jestem beznadziejna

godzinę temu wchłonęłam 2 kromki chleba żytniego z domowym paprykarzem szczecińskim i pół szklanki jogurtu naturalnego wymieszanego z cukrem migdałowym i ciemnym kakao.
o tyle dobrze, że spać pewnie pójdę koło 1.

ja nie wiem skąd się u mnie biorą te wieczorne napady głodu, jadłam dzisiaj łącznie 5 posiłków czyli był podwieczorek a i tak na wieczór nie mogłam się pohamować.
ćwiczyłam dziś już 2 razy i nie chcę się też przetrenować a mam ochotę sobie spuścić łomot ćwicząc

a co do psów - ja mam bokserkę 9-letnią i pekińczyka miniaturkę 5letniego. Kocham te urwisy! niestety nie mieszkam już w domu i rzadko ich widuję ;(
__________________

nie perfum a perfumy!tak jak spodnie czy skrzypce a nie spodeń i skrzypiec!
nie dekold a dekolt!
nie wziąść a wziąć! chyba, że ktoś musi coś zabraść...
bynajmniej ≠ przynajmniej!
Ashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:41   #307
lola8787
Przyczajenie
 
Avatar lola8787
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Witam wszystkich

Dołaczam sie mam 160 w tej chwili 87 i od 3 dni na diecie kapuscianej. Jutro sie bede wazyc i zobacze jaki wynik! Zaczynałam od wagi 98Wiem strasznie sie zapusciłam ale kocham jesc i z zawodu jestem kucharzem. Nie bede sie oszukiwac ze uda mi sie zejsc ponizej 60 kilo wiec 65 wydaje mi sie dosc realne w moim przypadku Nigdy nie miałam w nikim wsparcia jesli chodziło o odchudzanie i dzis pomyslałam własnie o takim forum wiec oto jestem i walczyc bedzie razniej
lola8787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-07, 20:43   #308
dorosea
Rozeznanie
 
Avatar dorosea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 572
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość
dorosea - kiedyś urośnie, moim zdaniem i tak już jest dość długie ((: Ale fakt, gęstość ma za dwa psy, jak puchaty misio wygląda, zakochać się można (:
No to rzeczywiście z pielęgnacją nie ejst tak źle, podobnie pielęgnuje się długowłosego afgana, szczególnie w okresie wymiany włosa - wtedy dochodzi czesanie po kilka razy dziennie albo kąpiel kilka razy w tygodniu, bo pies się strasznie filcuje. Chociaż też zależy to od jakości włosa.

Na początku był lękliwy, teraz jest agresywny. Nie wnikam czy to wina nasza czy hodowcy czy genów, czy zawalona socjalizacja, czy poszedł po którymś z rodziców. częściowo sobie z tym poradziliśmy i można powiedzieć, że w porównaniu do afgana koleżanki to nam się trafił wyjątkowo odważny egzemplarz - bo na wystawie, w tłumie potrafi się zachować przyzwoicie, nie ucieka, nie kładzie, jest wyluzowany. Inna sprawa na codzień - potrafi bez powodu skoczyć na człowieka, z czym próbowałyśmy walczyć na różne sposoby i udało się to częściowo wyeliminować, ale i tak daleka droga przed nami. Sumienie by mnie zjadło, gdybym takiego psa dopuściła do rozrodu czy jakichkolwiek rywalizacji w ringu. Szczególnie, że sędziowie w afganach nie patrzą na charakter :/ Kurcze, na cacibie klasę wygrał afgan, któremu trząsł się cały zad ze strachu. Na krajówce byłam świadkiem tego jak bob junior przyznano afganowi, który rzucił się w ringu na drugiego psa (do interakcji nie doszło, bo wystawca zareagował w porę). Jak pomyślę, że takie psy mogłyby być rozmnażane, to mi się włos na głowie jeży.

O, a gdzie się wystawiacie?
Ani trochę. Wystawiany i tak nie był a na każdym spacerze łapał mnóstwo dziadostwa kiedy biegał po krzakach, rowach itp., które go ciągnęło i szarpało, więc stawał, wyciągał to sobie, kładł się, bo mu to przeszkadzało. Poza tym jak zobaczyłam jak się cieszył, że nie ma futra to przestałam mieć jakiekolwiek wątpliwości. Pies i tak młody a głupawki dostał i odmłodniał mi jeszcze bardziej ((: Inna sprawa, że miałam z tym trochę nieprzyjemności w środowisku.

Urośnie, urośnie o ile nie zwątpię wcześniej i nie zgolę hah
Oj wymiana włosa to i u grzywaczy masakra po prostu, bardzo niemiło wspominam ten okres Na szczęście to już za nami

Bardzo mi się podoba Twoje podejście! Dla mnie też bardzo ważny jest charakter i temperament psa.
Niestety wielu sędziów patrzy tylko na eksterier, a na charakter zupełnie nie zwracają uwagi. W grzywaczach jest tak samo, zdarza się, że psy zajmujące pierwsze lokaty nie chcą zupełnie chodzi, dosłownie czołgają się po ringu, a na stoliku praktycznie się wspinają na głowę handlerowi.
Nie wierzę, że po psach strachliwych i agresywnych urodzą się szczeniaki z dobrym, zrównoważonym charakterem, przecież to wszystko jakoś tam się w genach niesie.

W tym roku byliśmy w Radomiu, Lesznie i Warszawie, a mieszkamy na... Podlasiu
Oj tak te wszystkie duperelki we włosie są przerażające, ja ratuje się nakładając siatkę na włos, ale jednak 100% to nie chroni.
Jakie nieprzyjemności ?

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość
Ja tam po spacerach z psem jestem zaprawiona na każdą pogodę i kapanie po twarzy mi nie straszne
Na szczęście mój pies z takich co w deszcz nie wychodzą, muszę go na siku na siłę wynosić

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
A jak już się tak chwalicie piesiami to ja mam shih tzu. I wiem teraz co to znaczy pielęgnacja włosków w taka pogode... u nas każdy spacer ostatnio kończy się kąpaniem bo tak się w tym błocku paskudzi
Pokazuj fotkę
Jesień/zimna to zdecydowanie najgorszy okres dla małych owłosionych psiaczków

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
Mój sposób na słodkie: serek homogenizowany naturalny "0%" tłuszczu, dwie rozgniecione tabletki słodzika(wiem, wiem nie zdrowo-ale lepsze to niż batonik) i pokrojony jakiś owocek i pycha a jak się człowiek najeść może!
W razie kryzysu słodyczowego spróbuję!

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
powodzenia i dobrej pogody
Pogoda super! Lekki mrozek.
Tylko moja kondycja jest na minusie

69love69 świetnego masz pieseczka

confused women dzięki za przepis na ciasto wygląda niesamowicie! Muszę spróbować!


Kupiłam płatki owsiane, jutro zrobię na śniadanie
dorosea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:44   #309
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

może zjadaj owoce wieczorem? najlepiej jabłko
albo galaretke bez cukru? sama woda...
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:51   #310
agusia_264
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 543
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Dziewczyny zrobiłam świetny zakup kupiłam wypiekacz do chleba oględnęlam wiem co jem-chleb i uznałam ze mam dość tej całej chemii teraz upieke sobie prawdziwy razowy chleb a co do jadłospisu
na obiad nie było mnie w domu więc zjadam kabanosa z łososia(mniam) i bułeczke razową na podwieczorek banan i pomarańczę a na kolację jogurt Troche mało białka ale nie miałam jak go zjeść niestety
agusia_264 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 20:54   #311
LadyAna
Rozeznanie
 
Avatar LadyAna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 825
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Ashira Pokaż wiadomość
jestem beznadziejna

godzinę temu wchłonęłam 2 kromki chleba żytniego z domowym paprykarzem szczecińskim i pół szklanki jogurtu naturalnego wymieszanego z cukrem migdałowym i ciemnym kakao.
o tyle dobrze, że spać pewnie pójdę koło 1.

ja nie wiem skąd się u mnie biorą te wieczorne napady głodu, jadłam dzisiaj łącznie 5 posiłków czyli był podwieczorek a i tak na wieczór nie mogłam się pohamować.
ćwiczyłam dziś już 2 razy i nie chcę się też przetrenować a mam ochotę sobie spuścić łomot ćwicząc

a co do psów - ja mam bokserkę 9-letnią i pekińczyka miniaturkę 5letniego. Kocham te urwisy! niestety nie mieszkam już w domu i rzadko ich widuję ;(
następnym razem będzie lepiej, głód zapijaj albo jakiś ogórek, pomidor
co do zwierzaków też mam bokserkę 6-letnią wspaniała psina, wszyscy ją kochają i rozpieszczają
__________________

"Well you only need the light when it's burning low
Only miss the sun when it starts to snow
Only know you love her when you let her go
Only know you've been high when you're feeling low
Only hate the road when you're missing home... "


fitness, running, cycling

LadyAna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-07, 20:59   #312
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Ashira Wcale nie jesteś beznadziejna. Każda z nas ma gorsze chwile. Trzeba przejść nad tym do porządku dziennego, zastanowić się gdzie leży przyczyna. a co jadłaś na kolację ? Może tutaj leży problem ? To kwestia głodu czy apetytu ?
W internecie znalazłam coś takiego, może ci pomoże:
"Jabłko jest bez sensu wieczorem. Fruktoza nawet w małej ilości nie zostanie "przepalona" a uczucie głodu jeszcze się zintensyfikuje.
Wiedząc że się będzie długo pracować należy zjeść biały chudy ser albo gotowane mięso z kurczaka. Można dołożyć grilowane warzywa (papryka, cukinia, por, kalarepa, co tam kto wymyśli) na zimno.
[...]
Ale trza to zrobić najlepiej przed 20.00, no już nie przesadzajmy z tą 18.00.
Mleko gorące też działa. Ale to najlepiej na sen. W razie czego z garstką orzechów( włoskie, laskowe, migdały, nerkowce, ziemnie nie solone).
Ale za wystrzegać się pod za wszelka cenę cukru i węglowodanów. No, kawalątek ciemnej czekolady.
Powodzenia."
I z własnego doświadczenia moge powiedzieć, że to z jabłkami to prawda. Kiedyś tak próbowałam się zapychać na noc, nic nie dawało :/ Ale teraz np. jak zjem wieśniaka to mnie nie męczy ssanie w żołądku. Wczoraj po tym nieszczęsnym tuńczyku również czułam się pełna dość długo. Jeśli masz możliwość - może chodź wcześniej spać ?

dorosea - dziękuję Szkoda, że tak daleko, miło byłoby was spotkać ) Ale może kiedyś się jakoś uda ) co mały już osiągnął ? ;>
No u nas opcją byłoby kombinezon, ale mój ciuchów nie lubi. Poza tym podobno kombinezony nie nadają się na dzikie harce i galopy.
A nieprzyjemności ? Zostałam posądzona o zapuszczenie psa do kołtunów, że głupotą jest ścinać afgana, że skrzywdziłam psa pozbawiając go włosa, że to niemożliwe (!!), żeby mój pies czuł się lepiej bez wlosa i żeby włos mu przeszkadzał. Kiedy towarzystwo dowiedziało się, że pies owy będzie również wykastrowany to moja hodowczyni dostała anonimowy telefon od uprzejmej osoby z informacją - czy ona wie co się dzieje z jej psem i że prawdopodobnie jest źle traktowany. Cóż. Pożegnałam się z tymi ludźmi raz na zawsze )
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją

Edytowane przez Bayoo
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:02
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:02   #313
olivde
Raczkowanie
 
Avatar olivde
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 47
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Ja dziś bez większych grzechów Kupiłam dziś spodnie narciarskie "na styk", wyjazd za niecały miesiąc więc tym większa motywacja do diety Aha, i zamówiłam na allegro takie hulahop z kulkami do masażu, a kręcić umiem (tylko w jedną stronę ) więc liczę na te spektakularne obiecywane efekty...
I cieszę się że wśród nas tyle psiar Ja miałam seterkę "na dochodne" u rodziców, teraz rodzice przymierzają się do następnego psa... a ja chyba poczekam do emerytury. Niestety w godz. 8-17 nie ma mnie w domu, więc piesek nie wchodzi w grę...
A w ogóle, to powiem wam że taki wątek to bardzo motywująca rzecz

Edytowane przez olivde
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:03 Powód: literówki :)
olivde jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:03   #314
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Kochane mogę się przyłączyć

Chciałabym zrzucić choć z 5 kg a 10 to już będzie dla mnie mega wyczyn
W zeszłym roku udało mi się ładnie schudnąć na dukanie ale czułam się na tej diecie strasznie. Nie jest to dla mnie na dłuższa mete
W sierpniu wyszłam za mąz i zaczeły sie wspólne obiadki, dogadzanie mężowi który kocha pizze, makarony i frytki
No i boję się zważyć ale chyba z 6-8 kg to spokojnie mi przybyło
Tym bardziej, że nie pracuje (tzn pracuję społecznie ale kilka dni w m-cu) i siedzę w domu i wymyslam co by tu dobrego upichcić
To jest mój gwóźdz do trumny


Ale postanowiłam wziąć się za siebie. Ruszam na zakupy na liście mam: jogurty naturalne, warzywa (częśc mrożonych), chude mięso z kurczaka, pieczywo tylko razowe, chude ryby itd.
Chce się ogarnąc do wiosny bo moje brzuszysko mnie przeraża
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:05   #315
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Olivde, ja mam hula hop z kulkami Na wątku hula-hopowym czytałam, że jak kręcisz w jedną stronę to możesz się dorobić dość widocznej asymetrii, np. we wcięciu talii :P Więc warto nauczyć się kręcić we dwie strony
Teraz już generalnie nie kręcę. Zrobiłam sobie hula hop sportowe, ale zostawiłam jak byłam w domu i teraz albo zrobię drugie albo przywiozę tamto, bo kręcenie to super sprawa, tyle, że mi po pewnym czasie przestało wystarczać i zaczęłam kombinować - podnoszenie, poruszanie się w kółku, też fajna sprawa

the rock - pewnie. Im nas więcej tym weselej, a i dietowe przeboje nie będą - mam nadzieje - takie straszne :p
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją

Edytowane przez Bayoo
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:07
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:08   #316
lucyAS
Zadomowienie
 
Avatar lucyAS
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
A ja właśnie zerknęłam na naszą listę i jest nas tam 28 osób a tu wypowiada się może z 8...
Gdzie jesteście Babeczki hę?!
ameliar to tak bywa, zapisuje sie duzo chetnych, nieliczni wytrwaja do konca
wiem to po naszym watku mamusiek I/II2009 tylko nieliczna grupa przetrwała próbe czasu, wprawdzie teraz przeniosłysmy sie na FB ale to juz grupa z 4 letnim stazem a na poczatku o ile dobrze pamietam to było nas chyba około 30/40 a zostało moze z 10 osób

a mnie jeszcze nie ma na liscie szczeze to ciagle mysle zeby sie dopisac i ciagle cos mi przeszadza albo zapominam...

ja juz po shredzie, pot z tyłka popłynał, kondycja sie poprawia bo cwicze juz równo z grupa az wyjatkiem podskoków, mam kontuzje stopy, ciagnie mi sie to juz ze 2 miesiace i ciagle boli
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb
29. 01. 2009


start - 94 17.12.2011
cel 1 - 90 - osiągnięty
cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012
cel 3 - 80 - ........
cel 4 - 75 - .........
cel 5 - 70 - ........

Edytowane przez lucyAS
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:27
lucyAS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:09   #317
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!


A mnie tam jabłko zapycha strasznie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20101230047.jpg (91,9 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20101230050.jpg (71,1 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20110413223.jpg (87,5 KB, 3 załadowań)
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:10   #318
katarzyna_91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 572
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Dobry wieczór kobietki muszę się pochwalić dzień zaliczam do udanych pod względem dietki byli u nas goście i przywieźli pączki i sernik (którego uwielbiam) no i jak? nie zjadłam ani kawałeczka

69love69 - super psina jeju uwielbiam psy ale za kotami nie przepadam... sama mam psa - labradora czekoladowego która ma niecałe dwa latka i jest tak grzeczna, że szok wiadomo na początku to był urwis straszny bo a to buty pożarte, ściany podrapane itd no ale już jest lepiej

Ashira - nie martw się! każdy ma takie chwile! ale walczymy z tym i uda nam się prędzej czy później!

Buu ale leje u nas w Bydgoszczy ;/
katarzyna_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:12   #319
Ashira
Wtajemniczenie
 
Avatar Ashira
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość
Ashira Wcale nie jesteś beznadziejna. Każda z nas ma gorsze chwile. Trzeba przejść nad tym do porządku dziennego, zastanowić się gdzie leży przyczyna. a co jadłaś na kolację ? Może tutaj leży problem ? To kwestia głodu czy apetytu ?
W internecie znalazłam coś takiego, może ci pomoże:
"Jabłko jest bez sensu wieczorem. Fruktoza nawet w małej ilości nie zostanie "przepalona" a uczucie głodu jeszcze się zintensyfikuje.
Wiedząc że się będzie długo pracować należy zjeść biały chudy ser albo gotowane mięso z kurczaka. Można dołożyć grilowane warzywa (papryka, cukinia, por, kalarepa, co tam kto wymyśli) na zimno.
[...]
Ale trza to zrobić najlepiej przed 20.00, no już nie przesadzajmy z tą 18.00.
Mleko gorące też działa. Ale to najlepiej na sen. W razie czego z garstką orzechów( włoskie, laskowe, migdały, nerkowce, ziemnie nie solone).
Ale za wystrzegać się pod za wszelka cenę cukru i węglowodanów. No, kawalątek ciemnej czekolady.
Powodzenia."
I z własnego doświadczenia moge powiedzieć, że to z jabłkami to prawda. Kiedyś tak próbowałam się zapychać na noc, nic nie dawało :/ Ale teraz np. jak zjem wieśniaka to mnie nie męczy ssanie w żołądku. Wczoraj po tym nieszczęsnym tuńczyku również czułam się pełna dość długo. Jeśli masz możliwość - może chodź wcześniej spać ?
miałam zjeść kolację czyli twaróg z pomidorem ale nie mogłam się oprzeć tej makreli po prostu dziękuję za pocieszanie jesteście kochane powiem Wam, że gdyby nie Wy to bym się poddała po pierwszym lepszym wyskoku - zawsze tak było. teraz mam motywacje bo widzę, że nie tylko ja grzeszę, że krótko mówiąc można na Was liczyć bo ochrzanicie tak produktywnie
jeśli chodzi o sen to u mnie bardzo różnie przebiega raz kładę się o 2 raz o 21. zajęcia na uczelni mam w zasadzie w środku dnia, z kolei do pracy wstaję o 5 i tak każdy dzień przebiega w zupełnie innym planie godzinowym.
ale tak sobie myślę, że jeżeli rzeczywiście mi tyle zostało do położenia się spać to chyba nie jest aż tak znowu tragicznie.
wypiłam właśnie kolejną czerwoną herbatę i jakoś mi już lepiej
i znalazłam swój pierwszy cel! Chciałabym w lutym wbić się w spodnie, w które co prawda wchodzę i się dopinam ale są mega opięte i wylewają mi się boczki. myślę, że to dobry cel
__________________

nie perfum a perfumy!tak jak spodnie czy skrzypce a nie spodeń i skrzypiec!
nie dekold a dekolt!
nie wziąść a wziąć! chyba, że ktoś musi coś zabraść...
bynajmniej ≠ przynajmniej!
Ashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-07, 21:13   #320
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

lucyAS, to który ty lvl shreda robisz ?

ameliar - widocznie na każdego różnie działa )
O kurcze, myślałam, że twoja psinka jest większa. Ona tylko wygląda czy rzeczywiście jest jeszcze szczeniaczkiem ?

katarzyna_91 - super To tak jak ja, tyle, że u mnie bez pokus tego typu Gratuluję silnej woli ;D
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją

Edytowane przez Bayoo
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:26
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:19   #321
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

No jak ja zjem jabłuszko to mi się już nic jeść nie chce.
A ona tak wygląda bo ma już roczek Ale ścinamy ją na szczeniaczka, nigdzie nie wystawiamy. I mamy gdzieś, jak niektórzy mówią "jak można psa tak ogolić?!" Ale jej jest wygodniej, w lecie nie przegrzewa się i w ogóle.

lvl shreda- a co to jest?
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:24   #322
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

No to tak jak my z naszym ) Jakoś samopoczucie mojego psa obchodzi mnie bardziej niż zdanie ludzi, którzy go nie znają i starają się mu wmówić, że est baaardzo nieszczęsliwym psem (nie uwierzył :p).

Nie wiem czy dobrze zinterpretowałam wypowiedź LucyAs, ale mi ze shredem kojarzy się tylko to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336613
:P
30 Day Shred
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:25   #323
dorosea
Rozeznanie
 
Avatar dorosea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 572
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Bayoo Pokaż wiadomość
dorosea - dziękuję Szkoda, że tak daleko, miło byłoby was spotkać ) Ale może kiedyś się jakoś uda ) co mały już osiągnął ? ;>
No u nas opcją byłoby kombinezon, ale mój ciuchów nie lubi. Poza tym podobno kombinezony nie nadają się na dzikie harce i galopy.
A nieprzyjemności ? Zostałam posądzona o zapuszczenie psa do kołtunów, że głupotą jest ścinać afgana, że skrzywdziłam psa pozbawiając go włosa, że to niemożliwe (!!), żeby mój pies czuł się lepiej bez wlosa i żeby włos mu przeszkadzał. Kiedy towarzystwo dowiedziało się, że pies owy będzie również wykastrowany to moja hodowczyni dostała anonimowy telefon od uprzejmej osoby z informacją - czy ona wie co się dzieje z jej psem i że prawdopodobnie jest źle traktowany. Cóż. Pożegnałam się z tymi ludźmi raz na zawsze )
Na to chwilę moje najbliższe plany na wystawy to Radom w maju i Kraków w czerwcu Niestety brzydal ma problemy z wagą - za chudy- i nigdzie wcześniej się nie wystawimy na pewno.
Mój musiał polubić Racja, niestety włos pod kombinezonem straszliwie się kołtuni i niszczy.
O kurcze a mówią, że to grzywkowe towarzystwo takie toksyczne a u nas aż takich akcji nie ma, nikt sie nie wtrąca czemu ktoś goli psa

ameliar
Twoje maleństwo słodziutkie straszliwie

the rock witamy

Edytowane przez dorosea
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:26
dorosea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:26   #324
lucyAS
Zadomowienie
 
Avatar lucyAS
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Bayoo dobrze myslisz to własnie to

terzaz juz pierwszy i drugi - razem wychodzi chyba godzina ćwiczen

po pierwszym dniu poziomu 1 nie mogłam ruszac nogami, po schodach szłam jak paralityk mega zakwasy miałam
teraz jest ok i mysle ze za jakis tydzien przerzyce sie na 2 i 3

jedynie problem z tym skakaniem mam , po kilku pajacykach nie moge stanac na stopie wiec troche kombinuje zeby jej tak nie obciazac i robie raczej takie pół przysiady, bo juz np skakanka czy biegi nie bola
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb
29. 01. 2009


start - 94 17.12.2011
cel 1 - 90 - osiągnięty
cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012
cel 3 - 80 - ........
cel 4 - 75 - .........
cel 5 - 70 - ........

Edytowane przez lucyAS
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:41
lucyAS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:32   #325
Bayoo
Raczkowanie
 
Avatar Bayoo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 243
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

dorosea - chyba nie spotkałam się jeszcze z towarzystwem w jakiejkolwiek rasie, żebym zakochała się w atmosferze
Ostatnio nawet na dogomanii wysiedzieć się nie da.
Eh, i tak daleko :< Jak kiedyś zaplanujecie przypadkiem Wrocław albo okolice to daj znać
lucyAs - a tego nie robi się tak, że napierw pierwszy lvl przez 10 dni, potem drugi przez 10 dni i trzeci przez 10 dni ? :p
Jak masz problem z nogą to lepiej dać sobie spokój i pomęczyć przez ten czas jakieś inne ćwiczenie ) Ale podziwiam za wytrwałość
Hehe, mnie pierwszy ruszył dopiero trzeciego dnia. Pierwszego i drugiego czułam się świetnie a trzeciego pod wieczór to tak jak mówisz - paralityk
__________________
Rodowód NIE JEST gwarancją

Edytowane przez Bayoo
Czas edycji: 2012-01-07 o 21:39
Bayoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:33   #326
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

przeczytałam, znalazłam, od wtorku będę testować
W poniedziałek ani nie poćwiczę ani nie zjem dietetycznie bo w niedziele wyjeżdżam w delegacje i dopiero w poniedziałek wrócę
ktoś ma pomysł co jeść na wyjeździe?
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 21:44   #327
lucyAS
Zadomowienie
 
Avatar lucyAS
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Bayoo tak jak piszesz , z tym ze ja juz lvl 1 przeszłam 10 dni, zaczeła trenowac jeszcze w grudniu, teraz sam 2 widzi mi sie troche mało, lvl1 traktuje jako rozgrzewke w lvl 2 daje sobie wycisk

pot ma spływac, nie ma litosci dla krągłości
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb
29. 01. 2009


start - 94 17.12.2011
cel 1 - 90 - osiągnięty
cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012
cel 3 - 80 - ........
cel 4 - 75 - .........
cel 5 - 70 - ........
lucyAS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 22:35   #328
BedeSuperLaska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 23
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Hejka Kobitki!
Dzis melduje sie jak zwykle pozno i juz Was chyba nie ma.
Mam 2 wiadomosci jedna dobra, a druga zla
Zla to taka ze wcielam dzis 2 male kromki zytnie z tunczykiem , ale w oleju no i co najgorsze ok 21:30 - koniec z takimi wybrykami bo !!!
Dobra jest taka , ze jak byla u mnie rodzinka i wystawilam na stol slodkosci to nie zjadlam ani odrobiny

Jutro tez sie szykuje wizyta, ale oni tez sa na diecie , wiec nie bedzie pokus Poza tym szykuje sie chodzenie po sklepach , wiec zawsze jakis ruch nadprogramowy - schudnie nie tylko cialko ale i portfel

Pewnie jutro tez bede pozniej, wiec zycze Wam dietowego dnia i wieczoru .

P.S. Ashira nie przejmuj sie, po 20 to jeszcze nic strasznego,bylo dietowo a to najwazniejsze, mi dietetyczka nawet pozwolila jest o 18-20 ostatni posilek, wiec jest ok
__________________
waga startowa: 80,1 kg
jest: 77,1kg
cel 1: 75kg do 28.02
cel2: 70 kg do 31.04
cel3: 65 kg do 30.06
BedeSuperLaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 22:44   #329
Ashira
Wtajemniczenie
 
Avatar Ashira
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez BedeSuperLaska Pokaż wiadomość
Zla to taka ze wcielam dzis 2 male kromki zytnie z tunczykiem , ale w oleju no i co najgorsze ok 21:30 - koniec z takimi wybrykami bo !!!
Dobra jest taka , ze jak byla u mnie rodzinka i wystawilam na stol slodkosci to nie zjadlam ani odrobiny

P.S. Ashira nie przejmuj sie, po 20 to jeszcze nic strasznego,bylo dietowo a to najwazniejsze, mi dietetyczka nawet pozwolila jest o 18-20 ostatni posilek, wiec jest ok
dziękuję, mnie bardziej boli to co ja zjadłam a nie o której bo i tak kolację bym jadła o tej godzinie ale chciałam żeby to było białko. jak mówiłam późno się kładę więc godziny mi się też przesuwają
do mnie też jutro wpada dietująca koleżanka, to jest rzeczywiście ulga natomiast wraca moja współlokatorka... i tego już się obawiam ;P
__________________

nie perfum a perfumy!tak jak spodnie czy skrzypce a nie spodeń i skrzypiec!
nie dekold a dekolt!
nie wziąść a wziąć! chyba, że ktoś musi coś zabraść...
bynajmniej ≠ przynajmniej!
Ashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-07, 23:42   #330
kejtxd
Raczkowanie
 
Avatar kejtxd
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 338
Dot.: 15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

Hej dziewczyny!
mozna się jeszcze dołączyć? Dopiero znalazłam wątek
Miałam już przygodę z odchudzaniem w 2 liceum, poszło całkiem nieźle - przy wzroście 165 schudłam z 68kg na 56kg z pomocą dietetyczek z Natur House - tanie to nie było, ale moja mama uparła się, żeby za wszelką cenę mnie odchudzić i szczerze mówiąc jestem jej za to mega wdzięczna - trochę mi to oczy otworzyło... No ale cóż, ostatni rok czyli studia, praca, mieszkanie już nie z rodzicami ale z chłopakiem (który z wagą problemów nie ma, mógłby tylko wyrobić trochę mięsni tu i tam ) no i jest... w dniu sylwestra 72kg! Trochę mnie to przeraziło, jako że u siebie w mieszkaniu wagi nie ma to nadal łudziłam się, że jestem pod tą magiczną granicą 70kg.
No ale cóż, cudów nie ma... Pora się raz na zawsze ogarnąć i schudnąć spowrotem do 55kg~ zredukować cellulit i pajączki z nóg (niestety - po mamie i babci które mają żylaki czeka mnie to prędzej czy później - a taka waga nie pomaga :/)
Ściągnęłam własnie 30 day shred z Jillian i od środy zaczynam ćwiczenia (w ciagu kolejnych 3 dni czeka mnie 5 egzaminów i zaliczeń!)
Co do jedzenia - mój najgorszy grzech to słodycze No i nie pomaga fakt, że mój facet po prostu ubóstwia lasagne, mcdonalda i kfc!

Ufff no to sie rozpisałam Mam nadzieję, że nam wszystkim raz na zawsze się uda!

kasia
kejtxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:23.