Polecamy:

**201701300929** · 2014-07-13, 21:21

Cytat:

Napisane przez Luba

Ludzie brzydzą się siadać na muszlach klozetowych, bo inni "nie trafiają" i deski są obsikane. Podłoga także. Woda chlapie przy spłukiwaniu. A ludzie roznoszą to na butach. na korytarzyk także.

"Okazuje się, że publiczne sanitariaty to miejsca, które szczególnie upodobały sobie najróżniejsze bakterie i wirusy. Rozwijają się w błyskawicznym tempie i tworzą ogromne, groźne dla naszego zdrowia skupiska. Wykryto między innymi obecność bakterii z grupy: paciorkowców (Streptococcus), gronkowców (Staphylococcus), pałeczek okrężnicy (E. coli), bakterii Shigella, wirusa zapalenia wątroby typu A, wirusa wywołującego infekcję górnych dróg oddechowych."

"Niezależnie od tego, ile lat ma urządzenie spłukujące, w jakiej pozycji znajduje się deska (zamknięta czy otwarta) i z jakim ciśnieniem spłukiwana jest woda, każdorazowe jej spłukiwanie powoduje, że razem z nią rozprzestrzeniane są znaczne ilości bakterii (tzw. chmura bakteryjna) nawet na odległość 2 metrów wokół toalety."

Myślicie, że jesli bakterie znajdują się na deskach, na spłuczkach, na umywalkach, klamkach, to podłoga jest czysta? Dlatego w życiu nie położyłabym się na podłodze w publicznej ubikacji na kocyku, podkładzie, folii czy papierze. Dziecka swojego też nie, w życiu nikomu nie doradziłabym nikomu by tak zrobił lub żeby położył tam swoje dziecko. Bo myslę.

o Boze no ale nikt nie mowi o np syfiastych toaletach w pociagach PKP ale w samolotach standardy czystosci toalet sa np calkiem wysokie ,

dziecku przez to pol minuty nic sie nie stanie chyba ,ze mu lizac podloge pozwolisz

no i sorry ale np u siebie w rpacy czy w samolotach to sie nie spotkalam jeszcze z jawnie obsrana/obsikana toaleta,
w knajpach tez raczej sie spotykalam z czystymi toaletami bo zwykle grafik przewiduje sprzatanie i odkazanie co pol godziny/godzine, wiec bez przesady

a poza tym skoro te zarazki tak sie roznosza to :
-i tak sa w powietrzu,wiec juz samo wejscie z dzieckiem powoduje ,ze ma z nimi kontakt, niekladzenie na podlodze(i to nie bezposrednio) nie sprawi,ze dziecko ich uniknie,
-osiada na Twoim ubraniu itp,
-te bakterie sa rownie czesto obecne w wielu publicznych miesjcach np autobusach

- jak jedziesz w zimie i wszyscy kichaja/kaszla to tez masz zarazkow od groma

-jasne,ze trzeba pprzestrzegac higieny ale bez przesady z ta bakteriofobia

Luba · 2014-07-13, 21:24

no to powodzenia w tym kładzeniu swoich dzieci na podłodze w ubikacji, najlepiej żebyście się kładły obok, dlaczego tylko wasze dzieci mają leżeć w szczynach.
Ze swoimi dziećmi róbcie sobie co chcecie ale pozwolicie, że każdy sam wybierze gdzie będzie przewijał swoje dziecko i nie proponujcie innym takich bezmyślnych rozwiązan.

Karinio · 2014-07-13, 21:31

Cytat:

Napisane przez Luba

no to powodzenia w tym kładzeniu swoich dzieci na podłodze w ubikacji, najlepiej żebyście się kładły obok, dlaczego tylko wasze dzieci mają leżeć w szczynach.
Ze swoimi dziećmi róbcie sobie co chcecie ale pozwolicie, że każdy sam wybierze gdzie będzie przewijał swoje dziecko i nie proponujcie innym takich bezmyślnych rozwiązan.

Luba,jakie swoich dzieci,no co Ty.

Niektóre,to by najchetniej utopiły by wstrętne bachory wraz z matkami w kiblu/kiblach.

I nie widziałyby w tym nic złego

kawa_zmlekiem · 2014-07-13, 21:34

Cytat:

Napisane przez Karinio

Luba,jakie swoich dzieci,no co Ty.

Niektóre,to by najchetniej utopiły by wstrętne bachory wraz z matkami w kiblu/kiblach.

I nie widziałyby w tym nic złego

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-13, 21:58

Szczerze to nigdy w życiu nie przewinęłabym dziecka na podłodze w kiblu. U nas jest duże CH (jak ktoś jest ze Śląska, to zna - SCC), ludzie chodzący po nim wyglądają jak milion dolarów, a w kiblach i tak śmierdzi jak na dworcu, są brudne, obsikane i gorzej. Podłoga nie lepsza, czasami wala się papier, mokre ręczniki. Tam to już wolę klaustrofobiczny pokój matki z dzieckiem, a jak nie ma takiego miejsca - to owszem, na wolnym powietrzu przewinę na kocyku na trawie (o ile jest ciepło), w ostateczności w wózku.

**201708160922** · 2014-07-13, 22:03

Słów mi zabrakło. Dopóki czytałam wypowiedzi dziewczyn bezdzietnych, to jakoś to przełknęłam, ale jak matka napisała, że położyła swoje dziecko na podłodze w kiblu, to mnie totalnie zatkało. Ogólnie zgadzam się z Lubą.

**201712071518** · 2014-07-13, 22:24

szczerze, nie spotkałam jeszcze miejsca, gdzie nie dałoby sie przewinąc dziecka w innym miejscu niż
a) komuś przed nosem
b)na podłodze w toalecie

Serio - matki latające samolotem z dzieckiem są tak bezmyslne, że pakują dziecko i nie biorą ani chusteczek, ani podkładów, ani woreczka na zużytego pampersa?
i położenie dziecka gołą dupa na brudnym przewijaku (no bo przecież podkładu nie ma jak się właśnie dowiedziałam) jest takie fuj, ale położenie na stoliku (który jak wizażanka OYE nam uświadomiła był dotykany rękami, które były w gorszych miejscach niż w dziecięcej dupie), czy na siedzeniu obok, gdzie nie wiadomo jakie straszne wyziewy z końcowego odcinka układu pokarmowego setek pasażerów mogły wsiąkać - jest tak bardzo higieniczne?a może matkom się po prostu dupy nie chce ruszyć, bo przecież są matkami, "więc klękajcie narody bo ja wszystko mogę i wszystko mi się należy"

Tym bardziej, że w samolocie jesli się potrzebuje pomocy czy ma się zastrzeżenia do czystości przewijaka można poprosić personel pokładowy o pomoc czy chociażby o kocyk czy ręcznik do położenia na przewijak.

i w centrum handlowym (chociażby we wspomnianym SCC nawet w godzinach szczytu) da się znaleźć na tyle ustronne miejsce nawet na ławce na pasażu, żeby przewinąc dziecko jeśli jest taka potrzeba.

Luba - serio niemieckie toalety są obszczane i z bobkami wdeptanymi w kafelki?
W takim razie miałam wyjątkowe szczęście bo zawsze trafiały mi się wypucowane na błysk

Bananalama · 2014-07-13, 22:35

na podłodze w publicznym wc to ja się brzydzę torebkę położyć, bo cholera wie, co na tej podłodze jest, a niektórzy by położyli tam dziecko?

no chyba se jaja robicie.

**201712071518** · 2014-07-13, 22:38

Cytat:

Napisane przez Bananalama

na podłodze w publicznym wc to ja się brzydzę torebkę położyć, bo cholera wie, co na tej podłodze jest, a niektórzy by położyli tam dziecko?

no chyba se jaja robicie.

no bo nie ma opcji pośrednich. albo stół albo podłoga w kiblu

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-13, 22:39

W SCC są pokoje dla matki z dzieckiem, można tam przewinąć dziecko tyle, że projektował je raczej ktoś bezdzietny...
Wspomniałam o tym miejscu, jako o CH "na poziomie", w którym toalety nie różnią się zbytnio od dworcowych.

Luba · 2014-07-13, 22:41

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Luba - serio niemieckie toalety są obszczane i z bobkami wdeptanymi w kafelki?
W takim razie miałam wyjątkowe szczęście bo zawsze trafiały mi się wypucowane na błysk

To gratuluję optymizmu, ja nie wierzę w publiczne toalety wypucowane na błysk.

A że czegoś nie widać to nie znaczy, że tego nie ma

Cały czas piszę, że jest cała masa innych możliwości.

Cytat:

Napisane przez Bananalama

na podłodze w publicznym wc to ja się brzydzę torebkę położyć, bo cholera wie, co na tej podłodze jest, a niektórzy by położyli tam dziecko?

no chyba se jaja robicie.

nie robią, nie robią, jak widac. To poważna propozycja jest

Bananalama · 2014-07-13, 22:49

jechałam kiedyś pociągiem z panią, która przewijała na siedzeniu dziecko. Podłożyła kołderkę czy inny kocyk i już. Przeprosiła, no ale jakie miała wyjście? W wc przebrać dziecko na podłodze? Czasami inaczej się nie da. Za to rozwalają mnie ludzie, którzy w tłoku radośnie sobie popierdują. Dorośli ludzie a zero szacunku dla innych.

vretka · 2014-07-13, 22:51

Co do tego przewijania dziecka w publicznej toalecie na podłodze, to chciałabym zobaczyć jak zwolenniczki tej opcji rozkładają sobie kocyk czy też podkład i przewijają na nim takiego na przykład ośmiomiesięcznego brzdąca, którego postawić jeszcze się nie da, a który raczej nie poleży i za wszelką cenę (bo niewychowany) próbuje uciec wyznaczonego miejsca. Chusteczki nawilżane w zęby, w jednej ręce czysta pielucha, w drugiej ręce zdjęte spodnie i tylko rąk do przewinięcia brak. No chyba, że komuś udaje się położyć to wszystko na podkładzie do przewijania bez konieczności kładzenia czegokolwiek bezpośrednio na podłodze czy też na toalecie itp. Jeśli komuś udaje się ta sztuka, chylę czoła

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-13, 22:52

vretka może to trzeba rozłożyć taki koc jak na piknik

vretka · 2014-07-13, 22:53

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47292556]vretka może to trzeba rozłożyć taki koc jak na piknik

[/QUOTE]
Ktoś już tutaj sugerował, że wystarczy papier toaletowy...

Luba · 2014-07-13, 22:58

Cytat:

Napisane przez vretka

Ktoś już tutaj sugerował, że wystarczy papier toaletowy...

I to osoba, która mówiła z własnego doświadczenia

Vretka, mozesz przeciez dziecko przydusić do podłogi kolanem, po prostu sobie nie radzisz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-13, 23:02

Cytat:

Napisane przez Luba

I to osoba, która mówiła z własnego doświadczenia

Vretka, mozesz przeciez dziecko przydusić do podłogi kolanem, po prostu sobie nie radzisz

Ja sądzę, że zapach z tej toalety zadziała lepiej niż chloroform...

**201708160922** · 2014-07-13, 23:06

Będę

ciri15 · 2014-07-13, 23:07

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Ja tez.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dla mnie to duża przesada, ja tak nie robię nigdy. Daję prezenty tylko jak jest jakaś okazja. No, może własnej siostrze daję częściej.

aa2 · 2014-07-13, 23:13

Cytat:

Napisane przez Luba

no to powodzenia w tym kładzeniu swoich dzieci na podłodze w ubikacji, najlepiej żebyście się kładły obok, dlaczego tylko wasze dzieci mają leżeć w szczynach.
Ze swoimi dziećmi róbcie sobie co chcecie ale pozwolicie, że każdy sam wybierze gdzie będzie przewijał swoje dziecko i nie proponujcie innym takich bezmyślnych rozwiązan.

w 100 procentach sie zgadzam

ciri15 · 2014-07-13, 23:25

Cytat:

Napisane przez Nocna Nimfa

ja np nie widze

uwazam,ze wymaga tego grzecznosc wobec wspolpasazerow i nie widze w tym nic niemozliwego/obrazliwego dla matki

Ja też nie. I położyłabym się na kocyku w publicznym kiblu na dwie minuty, jakbym musiała

.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Cytat:

Napisane przez Luba

Położyłybyś się tak sama? Z głową obok muszli, w szczynach, rozdeptanych bobkach czasem, wśród zużytego papieru toaletowego?

nie uwierzę i nie pojmę tego, ja w życiu nie zrobiłabym tego, nawet gdybym leżała na brezencie.

Boze, niby w Niemczech mieszkasz a tam taki syf w kiblach?

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Cytat:

Napisane przez Luba

Myślicie, że jesli bakterie znajdują się na deskach, na spłuczkach, na umywalkach, klamkach, to podłoga jest czysta? Dlatego w życiu nie położyłabym się na podłodze w publicznej ubikacji na kocyku, podkładzie, folii czy papierze. Dziecka swojego też nie, w życiu nikomu nie doradziłabym nikomu by tak zrobił lub żeby położył tam swoje dziecko. Bo myslę.

Otwierając/zamykając drzwi od kibla przenosisz te bakterie na dłoni, myjesz dłoń - nie ma bakterii - wyłączasz światło w łazience i znowu masz bakterie, bo 100 osób przed Tobą rąk nie umyło i dotknęło włącznika

. Potem taką ręką dotykasz swoje dziecko.

Dajta spokój, jakby tak się bał tych wszystkich bakterii to nigdzie by nie wychodził i nic nie robił.

Demotywacja · 2014-07-13, 23:26

Moja siostra zwykle radośnie przewija dziecko przy śniadaniu, tak samo niezależnie gdzie jest i przy kim. Próbowałam z nią rozmawiać, ale twierdzi, że jestem przewrażliwiona bo nie mam dzieci.

**af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc** · 2014-07-13, 23:27

Cytat:

Napisane przez ciri15

Ja też nie. I położyłabym się na kocyku w publicznym kiblu na dwie minuty, jakbym musiała

.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Boze, niby w Niemczech mieszkasz a tam taki syf w kiblach?

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Otwierając/zamykając drzwi od kibla przenosisz te bakterie na dłoni, myjesz dłoń - nie ma bakterii - wyłączasz światło w łazience i znowu masz bakterie, bo 100 osób przed Tobą rąk nie umyło i dotknęło włącznika

. Potem taką ręką dotykasz swoje dziecko.

Dajta spokój, jakby tak się bał tych wszystkich bakterii to nigdzie by nie wychodził i nic nie robił.

jestem raz w miesiącu w Niemczech i w kibelkach jest zazwyczaj bardzo czysto, często spotykam się też w centrach handlowych ze sprzątaczkami, które po każdym użyciu wchodzą do kabiny i na szybko czyszczą wc, dopiero po tym możesz wejść i sama skorzystać z toalety

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-13, 23:28

No ale chyba nie bez powodu zaleca się zamykanie klapy przed spuszczeniem wody, bo nikt nie lubi bakterii kałowych na swojej szczoteczce do zębów, a co dopiero na dziecku :/
Ja mam do swojego dziecka zbyt duży szacunek, żeby je tak traktować, sama specjalnie staram się niczego w takich miejscach nie dotykać i nie jest to żadna paranoja.

ciri15 · 2014-07-13, 23:32

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

który jak wizażanka OYE nam uświadomiła był dotykany rękami, które były w gorszych miejscach niż w dziecięcej dupie),

Ja się naprawdę zastanawiam co to za gorsze miejsca. Naprawdę.

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Cytat:

Napisane przez vretka

Co do tego przewijania dziecka w publicznej toalecie na podłodze, to chciałabym zobaczyć jak zwolenniczki tej opcji rozkładają sobie kocyk czy też podkład i przewijają na nim takiego na przykład ośmiomiesięcznego brzdąca, którego postawić jeszcze się nie da, a który raczej nie poleży i za wszelką cenę (bo niewychowany) próbuje uciec wyznaczonego miejsca. Chusteczki nawilżane w zęby, w jednej ręce czysta pielucha, w drugiej ręce zdjęte spodnie i tylko rąk do przewinięcia brak. No chyba, że komuś udaje się położyć to wszystko na podkładzie do przewijania bez konieczności kładzenia czegokolwiek bezpośrednio na podłodze czy też na toalecie itp. Jeśli komuś udaje się ta sztuka, chylę czoła

No to jak nie zmieścisz dzieciaka na kocu to jak sobie dajesz radę z nim na przewijaku? Rozłożony koc jest raczej powierzchniowo większy.

Luba · 2014-07-14, 06:03

Cytat:

Napisane przez ciri15

Otwierając/zamykając drzwi od kibla przenosisz te bakterie na dłoni, myjesz dłoń - nie ma bakterii - wyłączasz światło w łazience i znowu masz bakterie, bo 100 osób przed Tobą rąk nie umyło i dotknęło włącznika

. Potem taką ręką dotykasz swoje dziecko.

Dajta spokój, jakby tak się bał tych wszystkich bakterii to nigdzie by nie wychodził i nic nie robił.

no to gratuluję, kładz się nawet w gnojówce, jeśli musisz, ale to nie znaczy, że inni chcą swoje dzieci tam kłaść.

Staram się niczego nie dotykać w publicznej ubikacji odkrytą dłonią kiedy już ją umyję, to proste.

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4729279 1]jestem raz w miesiącu w Niemczech i w kibelkach jest zazwyczaj bardzo czysto, często spotykam się też w centrach handlowych ze sprzątaczkami, które po każdym użyciu wchodzą do kabiny i na szybko czyszczą wc, dopiero po tym możesz wejść i sama skorzystać z toalety[/QUOTE]

nie myją a przecierają, tym samym mopem co zwykle, co znaczy, że tylko rozmazują brud równomiernie po całej powierzchni.
Powtórzę: to, że czegoś nie widać, nie znaczy, że tego nie ma.

Mieszkam tu 16 lat i bardzo rzadko się spotkałam z takim "przecieraniem", które i tak nic nie daje więc bez różnicy.
Ty masz problem z moim miejscem zamieszkania, jak zauważyłam

A poza wszytskim

Dlaczego tak się uczepiłyście mojego miejsca zamieszkania, piszemy na polskim forum i mieszkacie w Polsce, macie przez większość czasu styczność z polskimi matkami i dziećmi, więc piszemy też o polskich ubikacjach publicznych. Dlatego nawet jesliby w niemieckich ubikacjach można było jeśc z podłogi

to nadal niczego nie zmienia, jesli chodzi o polskie matki, którym dajecie takie "rewelacyjne" rady jak "położ dziecko na podłodze w pulicznej ubikacji do której ja nawet czasem brzydzę się wejść".

**201803111829** · 2014-07-14, 06:57

Cytat:

Napisane przez Bananalama

jechałam kiedyś pociągiem z panią, która przewijała na siedzeniu dziecko. Podłożyła kołderkę czy inny kocyk i już. Przeprosiła, no ale jakie miała wyjście? W wc przebrać dziecko na podłodze? Czasami inaczej się nie da. Za to rozwalają mnie ludzie, którzy w tłoku radośnie sobie popierdują. Dorośli ludzie a zero szacunku dla innych.

a co mają zrobić? no o ile wiem, to gazów się nie da za długo trzymać. Nawet jakby chcieli, to po prostu się nie da. Jak z sikaniem, czy robieniem kupy, czy wymiotowaniem. No w pewnym momencie się nie da wytrzymać i trzeba "wypuścić".

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Cytat:

Napisane przez ciri15

Ja się naprawdę zastanawiam co to za gorsze miejsca. Naprawdę.

Nie no, tyłek upaprany rzadką, dziecięcą kupą to samo szczęście

pendraiw · 2014-07-14, 07:04

Cytat:

Napisane przez Demotywacja

Moja siostra zwykle radośnie przewija dziecko przy śniadaniu, tak samo niezależnie gdzie jest i przy kim. Próbowałam z nią rozmawiać, ale twierdzi, że jestem przewrażliwiona bo nie mam dzieci.

Albo jak moja bratowa (na urodzinach brata) wywala cyca i karmi dziecko przy stole, choć dużo wygodniej byłoby jej w 2 pokoju.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-07-14, 07:11

Na urodzinach brata, tzn. jej dom, tak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pendraiw · 2014-07-14, 07:19

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47293521]Na urodzinach brata, tzn. jej dom, tak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

No tak .

2014-07-13, 21:24	#2042
Luba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 24 548	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. no to powodzenia w tym kładzeniu swoich dzieci na podłodze w ubikacji, najlepiej żebyście się kładły obok, dlaczego tylko wasze dzieci mają leżeć w szczynach. Ze swoimi dziećmi róbcie sobie co chcecie ale pozwolicie, że każdy sam wybierze gdzie będzie przewijał swoje dziecko i nie proponujcie innym takich bezmyślnych rozwiązan. __________________ Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

2014-07-13, 21:58	#2045
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Szczerze to nigdy w życiu nie przewinęłabym dziecka na podłodze w kiblu. U nas jest duże CH (jak ktoś jest ze Śląska, to zna - SCC), ludzie chodzący po nim wyglądają jak milion dolarów, a w kiblach i tak śmierdzi jak na dworcu, są brudne, obsikane i gorzej. Podłoga nie lepsza, czasami wala się papier, mokre ręczniki. Tam to już wolę klaustrofobiczny pokój matki z dzieckiem, a jak nie ma takiego miejsca - to owszem, na wolnym powietrzu przewinę na kocyku na trawie (o ile jest ciepło), w ostateczności w wózku.

2014-07-13, 22:03	#2046
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Słów mi zabrakło. Dopóki czytałam wypowiedzi dziewczyn bezdzietnych, to jakoś to przełknęłam, ale jak matka napisała, że położyła swoje dziecko na podłodze w kiblu, to mnie totalnie zatkało. Ogólnie zgadzam się z Lubą.

2014-07-13, 22:24	#2047
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. szczerze, nie spotkałam jeszcze miejsca, gdzie nie dałoby sie przewinąc dziecka w innym miejscu niż a) komuś przed nosem b)na podłodze w toalecie Serio - matki latające samolotem z dzieckiem są tak bezmyslne, że pakują dziecko i nie biorą ani chusteczek, ani podkładów, ani woreczka na zużytego pampersa? i położenie dziecka gołą dupa na brudnym przewijaku (no bo przecież podkładu nie ma jak się właśnie dowiedziałam) jest takie fuj, ale położenie na stoliku (który jak wizażanka OYE nam uświadomiła był dotykany rękami, które były w gorszych miejscach niż w dziecięcej dupie), czy na siedzeniu obok, gdzie nie wiadomo jakie straszne wyziewy z końcowego odcinka układu pokarmowego setek pasażerów mogły wsiąkać - jest tak bardzo higieniczne?a może matkom się po prostu dupy nie chce ruszyć, bo przecież są matkami, "więc klękajcie narody bo ja wszystko mogę i wszystko mi się należy" Tym bardziej, że w samolocie jesli się potrzebuje pomocy czy ma się zastrzeżenia do czystości przewijaka można poprosić personel pokładowy o pomoc czy chociażby o kocyk czy ręcznik do położenia na przewijak. i w centrum handlowym (chociażby we wspomnianym SCC nawet w godzinach szczytu) da się znaleźć na tyle ustronne miejsce nawet na ławce na pasażu, żeby przewinąc dziecko jeśli jest taka potrzeba. Luba - serio niemieckie toalety są obszczane i z bobkami wdeptanymi w kafelki? W takim razie miałam wyjątkowe szczęście bo zawsze trafiały mi się wypucowane na błysk

2014-07-13, 22:35	#2048
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. na podłodze w publicznym wc to ja się brzydzę torebkę położyć, bo cholera wie, co na tej podłodze jest, a niektórzy by położyli tam dziecko? no chyba se jaja robicie. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-07-13, 22:39	#2050
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. W SCC są pokoje dla matki z dzieckiem, można tam przewinąć dziecko tyle, że projektował je raczej ktoś bezdzietny... Wspomniałam o tym miejscu, jako o CH "na poziomie", w którym toalety nie różnią się zbytnio od dworcowych.

2014-07-13, 22:49	#2052
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. jechałam kiedyś pociągiem z panią, która przewijała na siedzeniu dziecko. Podłożyła kołderkę czy inny kocyk i już. Przeprosiła, no ale jakie miała wyjście? W wc przebrać dziecko na podłodze? Czasami inaczej się nie da. Za to rozwalają mnie ludzie, którzy w tłoku radośnie sobie popierdują. Dorośli ludzie a zero szacunku dla innych. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-07-13, 22:51	#2053
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 111	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Co do tego przewijania dziecka w publicznej toalecie na podłodze, to chciałabym zobaczyć jak zwolenniczki tej opcji rozkładają sobie kocyk czy też podkład i przewijają na nim takiego na przykład ośmiomiesięcznego brzdąca, którego postawić jeszcze się nie da, a który raczej nie poleży i za wszelką cenę (bo niewychowany) próbuje uciec wyznaczonego miejsca. Chusteczki nawilżane w zęby, w jednej ręce czysta pielucha, w drugiej ręce zdjęte spodnie i tylko rąk do przewinięcia brak. No chyba, że komuś udaje się położyć to wszystko na podkładzie do przewijania bez konieczności kładzenia czegokolwiek bezpośrednio na podłodze czy też na toalecie itp. Jeśli komuś udaje się ta sztuka, chylę czoła __________________ R 08.2013, K 09.2016

2014-07-13, 22:52	#2054
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. vretka może to trzeba rozłożyć taki koc jak na piknik

2014-07-13, 22:53	#2055
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 111	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47292556]vretka może to trzeba rozłożyć taki koc jak na piknik [/QUOTE] Ktoś już tutaj sugerował, że wystarczy papier toaletowy... __________________ R 08.2013, K 09.2016

2014-07-13, 23:06	#2058
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Będę

2014-07-13, 23:26	#2062
Demotywacja Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 198	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Moja siostra zwykle radośnie przewija dziecko przy śniadaniu, tak samo niezależnie gdzie jest i przy kim. Próbowałam z nią rozmawiać, ale twierdzi, że jestem przewrażliwiona bo nie mam dzieci. __________________ Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką.

2014-07-13, 23:28	#2064
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. No ale chyba nie bez powodu zaleca się zamykanie klapy przed spuszczeniem wody, bo nikt nie lubi bakterii kałowych na swojej szczoteczce do zębów, a co dopiero na dziecku :/ Ja mam do swojego dziecka zbyt duży szacunek, żeby je tak traktować, sama specjalnie staram się niczego w takich miejscach nie dotykać i nie jest to żadna paranoja.

2014-07-14, 07:11	#2069
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Na urodzinach brata, tzn. jej dom, tak? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-07-14, 07:19	#2070
pendraiw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 719	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47293521]Na urodzinach brata, tzn. jej dom, tak? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] No tak . __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)