Polecamy:

golgie · 2014-07-31, 07:55

Cytat:

Napisane przez Catjusza

Ja nie wiem co wy ludzie macie za ale dla kawałka odsłoniętej piersi. Teraz np. są upały i po ulicach w biały dzień chodzą kokoty w ultra szortach werżniętych w poślady, bez staników i w prześwitujących bluzkach, czyli dające po gałach sutkami itd. itp. I jest cacy i nikt sie nie bulwersuje. A tu kobieta obnaży na moment pierś żeby nakarmić dziecko i o matko świnto - jak można tak bezwstydnie !
Zabawne.

Dokładnie

A co do nagości dzieci, to też nie wiem jak można wstawiać foty nagiego dziecka na różne portale-kompletny idiotyzm i narażanie własnego dziecka na niebezpieczeństwo

Na plaz tęz powinno się ubrać dziecku chociaż majteczki,przecież piasek i słońce łatwo mogą podrażnić wrażliwe miejsca

bordowa · 2014-07-31, 08:33

Cytat:

Napisane przez Catjusza

Nie ? A ja nie dalej jak wczoraj obserwowałam w autobusie miejskim, jak jednej pani stojącej pod oknem, bez stanika i w obcisłej bluzeczce, co rusz twardniały sutki pod wpływem chłodnego powietrza gdyż ponieważ bo stała w przeciągu. Ładny widok, podobał mi się. Choć nie jestem homo

No no odsłonięte jak się patrzy,..

**201708160922** · 2014-07-31, 08:56

Cytat:

Napisane przez Catjusza

Ja nie wiem co wy ludzie macie za ale dla kawałka odsłoniętej piersi. Teraz np. są upały i po ulicach w biały dzień chodzą kokoty w ultra szortach werżniętych w poślady, bez staników i w prześwitujących bluzkach, czyli dające po gałach sutkami itd. itp. I jest cacy i nikt sie nie bulwersuje. A tu kobieta obnaży na moment pierś żeby nakarmić dziecko i o matko świnto - jak można tak bezwstydnie !
Zabawne.

Dla mnie nie jest cacy, tez mi sie to nie podoba. Ogolnie sterczace sutki mi sie nie podobaja. Sama w takie upaly chetnie poszlabym bez stanika, ale mam swiadomosc tego, ze sutki przeswituja, wiec sobie daruje.

Cytat:

Napisane przez pendraiw

Jeszcze nie widziałam by jakas bez stanika chodziła w prześwitującej bluzce i dawała po oczach sutkami, serio nigdy
Poslady w za krótkiej spódnicy tak ale cycki? nigdy

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

....a to akurat prawda.Mówiąc wydzielamy dwutlenek węgla, na który czekają rośliny.

Nie wiedzialam, ze jest na to jakies naukowe wytlumaczenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wika82 · 2014-07-31, 09:22

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Dla mnie nie jest cacy, tez mi sie to nie podoba. Ogolnie sterczace sutki mi sie nie podobaja. Sama w takie upaly chetnie poszlabym bez stanika, ale mam swiadomosc tego, ze sutki przeswituja, wiec sobie daruje.

Nie wiedzialam, ze jest na to jakies naukowe wytlumaczenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co do pierwszego, to ja bym najchętniej poszła w samym staniku.

A co do drugiego teź się zdziwiłam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201708160922** · 2014-07-31, 09:24

E tam, stanik jest jednak bardziej skomplikowany niz lekki top

moze kwestia wielkosci biustu, mi stanik wiele nie trzyma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Silence_ · 2014-07-31, 09:53

Cytat:

Napisane przez Catjusza

Ja nie wiem co wy ludzie macie za ale dla kawałka odsłoniętej piersi. Teraz np. są upały i po ulicach w biały dzień chodzą kokoty w ultra szortach werżniętych w poślady, bez staników i w prześwitujących bluzkach, czyli dające po gałach sutkami itd. itp. I jest cacy i nikt sie nie bulwersuje. A tu kobieta obnaży na moment pierś żeby nakarmić dziecko i o matko świnto - jak można tak bezwstydnie !
Zabawne.

A kto mówi ze jest cacy? Dla mnie to bardzo niesmaczne, kiedy widzę ze dziewczynie biust dosłownie wypływa z topu, a po schyleniu się (a czasami nawet i nie) widać tylek. Tak samo jak niesmacznym są niektóre sytuacje które przytaczaly tutaj dziewczyny w związku z karmieniem piersią. Natomiast zupełnie nie przeszkadza mi kiedy kobieta dyskretnie karmi nie świecac piersiami i na szczęście tylko z takimi sytuacjami stykam się. Swoją drogą bardzo rozczulajacy widok

Wysłane z mojego S4

pendraiw · 2014-07-31, 10:05

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Nie wiedzialam, ze jest na to jakies naukowe wytlumaczenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to już wiesz
podstawówka się kłania

**201708160922** · 2014-07-31, 10:25

Cytat:

Napisane przez pendraiw

no to już wiesz
podstawówka się kłania

Jezu kolczasty. Wiem, ze rosliny zywia sie dwutlenkiem wegla, a wydalaja tlen (choc tez nie do konca tak jest, bo tlenu tez potrzebuja). Chodzili mi o to, ze nie sadzilam, ze jedno z drugim ma cos wspolnego i ze ewentualne chuchanie jest tak znaczace w zyciu roslinki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ajah · 2014-07-31, 15:14

Cytat:

Napisane przez Mojwa

Mozna pytac, tylko ze to pytanie wygladalo na prowokacyjne. ;-)

A w temacie - jak mozna chodzic z nagim dzieckiem???

wysłano z mojej Xperii SP

Nie wiem. Uważam to za szczyt głupoty.

**201607111040** · 2014-07-31, 17:02

Historia opowiedziana przez moją koleżankę. Ma ona małą bratanicę (ponad rok, nie wiem dokładnie ile miesięcy). Mamuśka bratanicy jest w niej zakochana bezgranicznie. Koleżanka ma też drugiego brata i bratową, którzy nie mają dzieci. Tyle tytułem wstępu.

Mama małej zrobiła ostatnio awanturę tej drugiej bratowej.

Zarzuty;
- nie biorą małej na ręce, ani się z nią nie witają
- nie mówią do niej
- bratowa poprosiła mame żeby zabrała małą jak ta złapała ją za nogę podczas raczkowania
- nie przyszli na roczek małej
- nie kupują jej prezentów, a przecież ich stać
- z bratową można pogadać tylko o płytkich rzeczach, czyli kosmetyki, moda, ploty itp

- ucina temat jak mama małej zaczyna do niej mówić o dziecku
- gdy mama zaczyna mówić o małej to bratowa wygląda na znudzoną albo wychodzi.
Ogólnie mama małej uważa że skoro córka jest pierwszym dzieckiem w rodzinie to wszyscy powinni się nią zachwycać, wysłuchiwać opowiadań co u dziewczynki i w ogóle skakać koło niej.

invisible_01 · 2014-07-31, 17:06

Ja stwierdziłam, że mój tata ma OZM. Ale ponieważ trwa to tyle lat, to już chyba nie ma nadziei dla niego na wyleczenie.

**201607111040** · 2014-07-31, 17:23

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Ja stwierdziłam, że mój tata ma OZM. Ale ponieważ trwa to tyle lat, to już chyba nie ma nadziei dla niego na wyleczenie.

Córeczka tatusia?

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-07-31, 17:49

Któraś z was poleciła mi zgłoszenie na Fb zdjęcia nagiego bobasa w kąpieli w całej okazałości, zgłosiłam rano, przed chwilą dostałam informację, że zdjęcie nie zostało usunięte, bo nie narusza zasad serwisu, ech...

Varga · 2014-07-31, 18:57

Jakiś czas temu napisałam o przewijaniu na podłodze w toalecie.
Ostatnio musiałam z rana wejść do toalety w Złotych Tarasach (chyba największe i najbardziej lanserskie CH w Warszawie) i przeżyłam szok. Podłoga wyglądała jakby ktoś się na niej wysikał, w środku śmierdziało i szczynami i potem. Teraz jestem w stanie powiedzieć, że NIGDY bym nie położyła dziecka na podłodze w CH. Nigdy. Nie sądziłam, że ludzie są takimi brudasami.

Karinio · 2014-07-31, 19:10

Cytat:

Napisane przez Varga

Jakiś czas temu napisałam o przewijaniu na podłodze w toalecie.
Ostatnio musiałam z rana wejść do toalety w Złotych Tarasach (chyba największe i najbardziej lanserskie CH w Warszawie) i przeżyłam szok. Podłoga wyglądała jakby ktoś się na niej wysikał, w środku śmierdziało i szczynami i potem. Teraz jestem w stanie powiedzieć, że NIGDY bym nie położyła dziecka na podłodze w CH. Nigdy. Nie sądziłam, że ludzie są takimi brudasami.

Trzeba by mieć nie pokolei w głowie,żeby położyć dziecko w wc publicznym na podłodze,nawet jesli byłoby na kocyku.Obrzydlistwo.

ajah · 2014-07-31, 19:11

Cytat:

Napisane przez Karinio

Trzeba by mieć nie pokolei w głowie,żeby położyć dziecko w wc publicznym na podłodze,nawet jesli byłoby na kocyku.Obrzydlistwo.

Sorry, ale jak nie masz gdzie położyć to gdzie położysz?
Na toalecie, z której może zlecieć?

karolca · 2014-07-31, 19:12

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Historia opowiedziana przez moją koleżankę. Ma ona małą bratanicę (ponad rok, nie wiem dokładnie ile miesięcy). Mamuśka bratanicy jest w niej zakochana bezgranicznie. Koleżanka ma też drugiego brata i bratową, którzy nie mają dzieci. Tyle tytułem wstępu.

Mama małej zrobiła ostatnio awanturę tej drugiej bratowej.

Zarzuty;
- nie biorą małej na ręce, ani się z nią nie witają
- nie mówią do niej
- bratowa poprosiła mame żeby zabrała małą jak ta złapała ją za nogę podczas raczkowania
- nie przyszli na roczek małej
- nie kupują jej prezentów, a przecież ich stać
- z bratową można pogadać tylko o płytkich rzeczach, czyli kosmetyki, moda, ploty itp

- ucina temat jak mama małej zaczyna do niej mówić o dziecku
- gdy mama zaczyna mówić o małej to bratowa wygląda na znudzoną albo wychodzi.
Ogólnie mama małej uważa że skoro córka jest pierwszym dzieckiem w rodzinie to wszyscy powinni się nią zachwycać, wysłuchiwać opowiadań co u dziewczynki i w ogóle skakać koło niej.

Jeśli byli zaproszeni i nie poinformowali, że nie przyjdą to zachowali się nieładnie

i po części awanturę rozumiem

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-07-31, 19:14

Cytat:

Napisane przez ajah

Sorry, ale jak nie masz gdzie położyć to gdzie położysz?
Na toalecie, z której może zlecieć?

Nie wiem co to by musiała być za sytuacja, żeby naprawdę nie było innego miejsca, czemu w ogóle w publicznej toalecie?!

**201605090940** · 2014-07-31, 19:15

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;47534222]Któraś z was poleciła mi zgłoszenie na Fb zdjęcia nagiego bobasa w kąpieli w całej okazałości, zgłosiłam rano, przed chwilą dostałam informację, że zdjęcie nie zostało usunięte, bo nie narusza zasad serwisu, ech...[/QUOTE]

za to zdjęcia z obozów koncentracyjnych już takie zasady naruszają

kiedyś zgłosiłam strony "Je*** policję" i oczywiście także są nietykalne

dla mnie przykładem ozm jest pozwalanie małemu dziecku na obrażanie matki i wszystkich dookoła, kwitując to jedynie słowami "mamusi jest przykro, jak tak mówisz" i nie wyciągając żadnych konsekwencji z zachowania dziecka.

poczekamy, aż pójdzie do szkoły...

Karinio · 2014-07-31, 19:15

Cytat:

Napisane przez ajah

Sorry, ale jak nie masz gdzie położyć to gdzie położysz?
Na toalecie, z której może zlecieć?

Nigdzie,w sensie nie w toalecie.Szukałabym innego miejsca.

ajah · 2014-07-31, 19:22

Cytat:

Napisane przez Karinio

Nigdzie,w sensie nie w toalecie.Szukałabym innego miejsca.

Aha.
Więc ja ci powiem, ze wg twoich kryteriów to ma nie poolei w głowie

Raz mi sie zdarzyła sytuacja, że byłam w restauracji, gdymoje dzieco załatwiło swoją potrzebę w pieluchę. Nie było wózka, nie było przewijaka w toalecie, nie zamierzałam przewijać dziecka przy stole.
Nie było opcji, by zimą ubrać dziecko i z pieluchą, która wymagała natychmiastowej zmiany szukać toalety w nieznanym mieście.
Więc dziecko zostało przebrane na podłodze, leżąc na podręcznej (swojej osobistej, higienicznej) macie do przewijania.

Żadnego syfu nie załapało z tej podłogi, nie miało z nią kontaktu. Poza tym podłoga nie była brudna.

**201607111040** · 2014-07-31, 19:54

Cytat:

Napisane przez karolca

Jeśli byli zaproszeni i nie poinformowali, że nie przyjdą to zachowali się nieładnie

i po części awanturę rozumiem

Od razu powiedzieli że nie przyjdą, bo nie mogą.

karolca · 2014-07-31, 19:58

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Od razu powiedzieli że nie przyjdą, bo nie mogą.

To awantura faktycznie wyssana z palca

Varga · 2014-07-31, 19:58

Cytat:

Napisane przez Karinio

Trzeba by mieć nie pokolei w głowie,żeby położyć dziecko w wc publicznym na podłodze,nawet jesli byłoby na kocyku.Obrzydlistwo.

Wiesz, jak musiałam przewinąć małą w pracy to szłam do toalety dla niepełnosprawnych i tam przewijałam. Nosiłam ze sobą kawałek zabezpieczającej folii budowlanej, na to rwałam dość dużo papieru toaletowego, kocyk i przewijałam. Przecież nie wyskoczę z gów. dziecka w laboratorium.
Jednak sądziłam, że w CH jest też jakaś czystość, a tu się strasznie zdziwiłam i obrzydziłam jak musiałam skorzystać.
Jak urodzę drugie to nie wiem, co zrobię z przewijaniem w CH.

Magiusa · 2014-07-31, 20:19

A ja sie dzis wkurzylam na placu zabaw. Dwie mamy i czworka dzieci. Zjezdzalnia jedna. I te dzieciaki ta zjezdzalnie okupuja ale nie tak ze na zmiane wchodza i zjezdzaja i chocisz mozna sie w kolejce za nimi ustawic. Tylko dwojka siedzi na zjezdzalni, dwojka wspina sie po niek do gory.
Podchodze tam z dzieckiem a one ani drga. Mowie "przepraszam czy moze ktores zjechac by udostepnic innym zjezdzalnie" to zjechalo dziecko i wspina sie pod prad. A mamy nic. Ani slowa o jakiejs wspolpracy etc.
Mam nadzieje ze jak moje dziecko bedzie starsze to nje zwariuje i nie dolacze do grona radosnych mam ze ich dziecko jest samolubem. Jesli tak zastrzelcie mnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

invisible_01 · 2014-07-31, 20:24

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Córeczka tatusia?

Raczej tatuś córeczki, bo to on nie ogarnia, że już od dawna jestem dorosła

**201607111040** · 2014-07-31, 20:33

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Raczej tatuś córeczki, bo to on nie ogarnia, że już od dawna jestem dorosła

Skąd ja to znam

Mój to nie śpi az do domu nie wrócę i powiedział że jak jakiś chłopak będzie chcial mnie z domu "porwać" to nie pozwoli

Luba · 2014-07-31, 20:44

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Historia opowiedziana przez moją koleżankę. Ma ona małą bratanicę (ponad rok, nie wiem dokładnie ile miesięcy). Mamuśka bratanicy jest w niej zakochana bezgranicznie. Koleżanka ma też drugiego brata i bratową, którzy nie mają dzieci. Tyle tytułem wstępu.

Mama małej zrobiła ostatnio awanturę tej drugiej bratowej.

Zarzuty;
- nie biorą małej na ręce, ani się z nią nie witają
- nie mówią do niej
- bratowa poprosiła mame żeby zabrała małą jak ta złapała ją za nogę podczas raczkowania
- nie przyszli na roczek małej
- nie kupują jej prezentów, a przecież ich stać
- z bratową można pogadać tylko o płytkich rzeczach, czyli kosmetyki, moda, ploty itp

- ucina temat jak mama małej zaczyna do niej mówić o dziecku
- gdy mama zaczyna mówić o małej to bratowa wygląda na znudzoną albo wychodzi.
Ogólnie mama małej uważa że skoro córka jest pierwszym dzieckiem w rodzinie to wszyscy powinni się nią zachwycać, wysłuchiwać opowiadań co u dziewczynki i w ogóle skakać koło niej.

Co do niektórych podpunktów
- właściwie dlaczego nie witają się z małą, owszem to jeszcze małe dziecko ale też człowiek, można jej chyba powiedziec cześć.
- nie wiem jakie sa między nimi stosunki ale jakoś sobie nie wyobrażam nie przyjść na roczek siostrzenicy, ale ja mam świetne i bardzo bliskie stosunki z siostrą, więc może patrzę na to inaczej
- dwa ostatnie podpunkty. gdybym ja zaczynała mówić o czymkolwiek czy kimkolwiek a rozmówca ucinałby temat, wychodził lub pokazywal jakże się nudzi to także byłabym niezadowolona. W koncu czasami rozmawiamy z ludzmi o czymś co ich interesuje a nas nie bardzo, nie trzeba zawsze rozmawiać tylko o tym co nas bawi.
Korona z głowy by dziewczynie nie spadła, gdyby raz na jakiś czas wysłuchała czegoś o, bądz co bądz, bratanicy.

niektóre zarzuty są dość śmieszne ale gdybym w rodzinie miała dziewczynę pt "ach jak ja nie lubię tych bachorów, jak mnie nudzą, jak muszę pokazać że nie znoszę"

to raczej postarałabym się z nią nie spotykać.
To dziecko jest członkiem rodziny a laska usiłuje nie przyjmować jego obecności do wiadomości, nieładnie.

**Mimiko** · 2014-07-31, 20:55

A może ta dziewczyna po prostu nie wie, co ma do malutkiego dziecka mówić? Przyznam, że kilka lat temu jak urodziło się w rodzinie dziecko to krępowało mnie szczebiotanie do niego przy tych wszystkich ciotkach, wujkach itd. Też nie zagadywałam do dziecka i nie wyrywałam się, żeby je nosić, przytulać czy co tam jeszcze.

Luba · 2014-07-31, 20:59

Ja rozumiem że ludzie się nie pchają (i sama też się nie pcham) do noszenia czy przytulania nie swoich dzieci. Ale powiedzieć "cześć" jak się wchodzi, uśmiechniecie się do dzieciaka, powiedzenie "a co to za zabawka" albo "ale masz ładną sukienkę" czy coś w ten desen

nie jest przecież wielką filozofią.
A tamta druga dziewczyna do dziecka się wcale nie odzywa, ignoruje je na całego, wcale i nigdy nie chce o nim rozmawiać, olewa urodziny. Co to dzieciak jakims pariasem jest trędowatym?

2014-07-31, 09:24	#2825
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. E tam, stanik jest jednak bardziej skomplikowany niz lekki top moze kwestia wielkosci biustu, mi stanik wiele nie trzyma Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-07-31 o 09:25

2014-07-31, 17:02	#2830
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 542	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Historia opowiedziana przez moją koleżankę. Ma ona małą bratanicę (ponad rok, nie wiem dokładnie ile miesięcy). Mamuśka bratanicy jest w niej zakochana bezgranicznie. Koleżanka ma też drugiego brata i bratową, którzy nie mają dzieci. Tyle tytułem wstępu. Mama małej zrobiła ostatnio awanturę tej drugiej bratowej. Zarzuty; - nie biorą małej na ręce, ani się z nią nie witają - nie mówią do niej - bratowa poprosiła mame żeby zabrała małą jak ta złapała ją za nogę podczas raczkowania - nie przyszli na roczek małej - nie kupują jej prezentów, a przecież ich stać - z bratową można pogadać tylko o płytkich rzeczach, czyli kosmetyki, moda, ploty itp - ucina temat jak mama małej zaczyna do niej mówić o dziecku - gdy mama zaczyna mówić o małej to bratowa wygląda na znudzoną albo wychodzi. Ogólnie mama małej uważa że skoro córka jest pierwszym dzieckiem w rodzinie to wszyscy powinni się nią zachwycać, wysłuchiwać opowiadań co u dziewczynki i w ogóle skakać koło niej.

2014-07-31, 17:06	#2831
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Ja stwierdziłam, że mój tata ma OZM. Ale ponieważ trwa to tyle lat, to już chyba nie ma nadziei dla niego na wyleczenie.

2014-07-31, 17:49	#2833
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 867	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Któraś z was poleciła mi zgłoszenie na Fb zdjęcia nagiego bobasa w kąpieli w całej okazałości, zgłosiłam rano, przed chwilą dostałam informację, że zdjęcie nie zostało usunięte, bo nie narusza zasad serwisu, ech...

2014-07-31, 18:57	#2834
Varga Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 183	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Jakiś czas temu napisałam o przewijaniu na podłodze w toalecie. Ostatnio musiałam z rana wejść do toalety w Złotych Tarasach (chyba największe i najbardziej lanserskie CH w Warszawie) i przeżyłam szok. Podłoga wyglądała jakby ktoś się na niej wysikał, w środku śmierdziało i szczynami i potem. Teraz jestem w stanie powiedzieć, że NIGDY bym nie położyła dziecka na podłodze w CH. Nigdy. Nie sądziłam, że ludzie są takimi brudasami.

2014-07-31, 19:15	#2839
201605090940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 700	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;47534222]Któraś z was poleciła mi zgłoszenie na Fb zdjęcia nagiego bobasa w kąpieli w całej okazałości, zgłosiłam rano, przed chwilą dostałam informację, że zdjęcie nie zostało usunięte, bo nie narusza zasad serwisu, ech...[/QUOTE] za to zdjęcia z obozów koncentracyjnych już takie zasady naruszają kiedyś zgłosiłam strony "Je*** policję" i oczywiście także są nietykalne dla mnie przykładem ozm jest pozwalanie małemu dziecku na obrażanie matki i wszystkich dookoła, kwitując to jedynie słowami "mamusi jest przykro, jak tak mówisz" i nie wyciągając żadnych konsekwencji z zachowania dziecka. poczekamy, aż pójdzie do szkoły...

2014-07-31, 20:19	#2845
Magiusa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 6 926	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. A ja sie dzis wkurzylam na placu zabaw. Dwie mamy i czworka dzieci. Zjezdzalnia jedna. I te dzieciaki ta zjezdzalnie okupuja ale nie tak ze na zmiane wchodza i zjezdzaja i chocisz mozna sie w kolejce za nimi ustawic. Tylko dwojka siedzi na zjezdzalni, dwojka wspina sie po niek do gory. Podchodze tam z dzieckiem a one ani drga. Mowie "przepraszam czy moze ktores zjechac by udostepnic innym zjezdzalnie" to zjechalo dziecko i wspina sie pod prad. A mamy nic. Ani slowa o jakiejs wspolpracy etc. Mam nadzieje ze jak moje dziecko bedzie starsze to nje zwariuje i nie dolacze do grona radosnych mam ze ich dziecko jest samolubem. Jesli tak zastrzelcie mnie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic 07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ

2014-07-31, 20:55	#2849
Mimiko BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 4 421	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. A może ta dziewczyna po prostu nie wie, co ma do malutkiego dziecka mówić? Przyznam, że kilka lat temu jak urodziło się w rodzinie dziecko to krępowało mnie szczebiotanie do niego przy tych wszystkich ciotkach, wujkach itd. Też nie zagadywałam do dziecka i nie wyrywałam się, żeby je nosić, przytulać czy co tam jeszcze.

2014-07-31, 20:59	#2850
Luba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 24 548	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Ja rozumiem że ludzie się nie pchają (i sama też się nie pcham) do noszenia czy przytulania nie swoich dzieci. Ale powiedzieć "cześć" jak się wchodzi, uśmiechniecie się do dzieciaka, powiedzenie "a co to za zabawka" albo "ale masz ładną sukienkę" czy coś w ten desen nie jest przecież wielką filozofią. A tamta druga dziewczyna do dziecka się wcale nie odzywa, ignoruje je na całego, wcale i nigdy nie chce o nim rozmawiać, olewa urodziny. Co to dzieciak jakims pariasem jest trędowatym? __________________ Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)