seks przez telefon....

[sophie00]

gdy partner jest daleko... jaki jest wasz pogląd ?

[vBudyn]

za cholerę nie wyobrażam sobie seksu przez telefon, może dlatego, że nigdy nie próbowałam.
ale to tylko moje skromne zdanie.

[Merys]

Napisane przez sophie00

gdy partner jest daleko... jaki jest wasz pogląd ?

Dla mnie to zaden problem, a dla Ciebie?

[niebieskie_oczko]

jaki jest mój pogląd? - normalna sprawa.

u mnie raczej się nie sprawdza, bo w pewnym momencie po prostu wybuchamy śmiechem, to jednak nie dla nas

[vandes]

słyszałam, że to fajna sprawa, ale niestety sama nie daję rady spróbować

[sophie00]

mój facet mieszka za granicą i dosyć często zdarza nam się w ten sposób zaspokajać oczywiście nic nie zastąpi seksu w realu ale trzeba sobie sobie jakoś radzić a to niezły sposób na pobudzenie zwłaszcza jak facet opowiada mi swoje fantazje a potem realizujemy to w rzeczywistości, zadałam to pytanie dlatego bo byłam ciekawa czy wiele z was to preferuje zwłaszcza w związkach na odległość...

[niebieskie_oczko]

Napisane przez sophie00

mój facet mieszka za granicą i dosyć często zdarza nam się w ten sposób zaspokajać oczywiście nic nie zastąpi seksu w realu ale trzeba sobie sobie jakoś radzić a to niezły sposób na pobudzenie zwłaszcza jak facet opowiada mi swoje fantazje a potem realizujemy to w rzeczywistości, zadałam to pytanie dlatego bo byłam ciekawa czy wiele z was to preferuje zwłaszcza w związkach na odległość...

ja ze swoim chłopakiem pracujemy w rozjazdach i czasami bywa, że widujemy się tydzień na miesiąc i próbowaliśmy tego, jednak za cholerę się nie da zawsze jedno z nas zacznie przeginać i zbyt szaleć i po prostu kupa śmiechu wychodzi; ale wiadomo, że seks przez tel. jest lepszy niż nic i jakoś pomaga. my czasami ratujemy się sprośnymi smsami albo zwykłą rozmową na skypie.

[wsiowy_gupek]

Fajna sprawa, niestety mój TŻ za cholere nie daje sie namówić i wciągnąć

[jagodowa90]

Jakoś bardziej wyobrażam sobie sex z telefonem, niż przez niego xD

[kara2109]

Napisane przez jagodowa90

Jakoś bardziej wyobrażam sobie sex z telefonem, niż przez niego xD

Nie próbowałam ale tak jak napisała tu jedna z was, że w pewnym momencie zaczyna się śmiać to u mnie byłoby pewnie podobnie

[Dzikun]

Ale jestem niedorozwinięta
Wchodzę, czytam temat.
Następnie odpowiedzi Wizażanek...
I zszokowałam się na odpowiedzi Merys, ale czytam dalej
inne odpowiedzi też mnie zdziwiły ale co tam.
I dopiero wsiowy_gupek mi uświadomił, że to chodzi o seks przez telefon ze swoim TŻ
Myślałam, że chodzi o seks z kim innym przez telefon, jak Tż daleko.
Ale to sprawka słońca, dziś 4 godziny kosiłam trawę w słońcu, więc mogło przygrzać!

A co do samego tematu, to jest to fajna sprawa, choć do końca nie wiem, co autorka ma na myśli, bo u nas funkcjonuje to raczej w formie co bym Ci zrobił, jakbyś tu była

[Candy_lips]

Dla mnie jak z ukochanym to nie ma problemu. Widujemy się raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie, więc czasem tak fajnie Porno nie lubimy, ale lubimy tak myśląc o sobie się zaspokoić,.

[Merys]

Napisane przez Dzikun

Ale jestem niedorozwinięta
Wchodzę, czytam temat.
Następnie odpowiedzi Wizażanek...
I zszokowałam się na odpowiedzi Merys, ale czytam dalej
inne odpowiedzi też mnie zdziwiły ale co tam.
I dopiero wsiowy_gupek mi uświadomił, że to chodzi o seks przez telefon ze swoim TŻ
Myślałam, że chodzi o seks z kim innym przez telefon, jak Tż daleko.
Ale to sprawka słońca, dziś 4 godziny kosiłam trawę w słońcu, więc mogło przygrzać!

A co do samego tematu, to jest to fajna sprawa, choć do końca nie wiem, co autorka ma na myśli, bo u nas funkcjonuje to raczej w formie co bym Ci zrobił, jakby tu była

Ah te sloneczko
Jedni wlasnie robia tak jak piszesz, a jeszcze inni opowiadaja sobie jakas erotyczna "bajeczke".

[Madzialenka_21]

Osobiście nie potrafie sobie tego wyobrazić. To raczej nie dla mnie

[Elfir]

jestem za, tylko bez telefonu ;P

[Ni_]

Tez mi sie zdarzalo, jak prowadzilam zwiazek na odleglosc. Jednak jak dla mnie to na dluzsza mete strasznie frustrujace Bo ja tam bardziej od gadania wole czyny Jest tez roznica miedzy swintuszeniem przez telefon a zaspokajaniem sie w czasie rozmowy. Swintuszenie jest calkiem fajne bo mozna sie duzo dowiedziec o potrzebach, fantazjach badz preferencjach partnera i pozniej wprowadzac to w zycie, ale taki typowy sex przez telefon to mnie raczej meczyl i budowal frustracje niz podniecal czy rozladowywal

[chwast]

Mój partner powiedział ,że może gdybym przez 20 minut przez telefon mówiła mu różne rzeczy to może ewentualnie by dał radę.
Ale ja sobie tego nie wyobrażam - tzn to oczywiście fajna sprawa, ale nie potrafiłabym :d

[Nyaa]

Kiedyś mój tz pracował za granicą i rzadko się widywaliśmy. Dość często zdarzało nam się opisywać swoje fantazje, z tym, że przez sms. Muszę przyznać, że podobało mi się to

[4234324324324]

mogę prosić o zmianę lokalizacji wątku? raczej w "Seksie" powinno być,


Bardzo stary wątek odkopuję ale nic nowszego nie znalazłam.

Sprawa wygląda tak. Mam "znajomego" bo partnerem nie jest i nie będzie. Mamy na koncie kilka intymnych sytuacji, pieszczot, ale nigdy nie doszło do stosunku. Uwielbiam po prostu go "szczuć", kokietować. Ale w obopólnej zgodzie. Działa w dwie strony. Pasuje.

Ostatnio rozmawialiśmy przez telefon, ja już byłam po pracy w domu. On gdzieś w delegacji. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym- jak zwykle Brałam kąpiel. Bardzo chciałam opowiedzieć mu co robię i uczynić sytuację bardziej intymną Wiem, że on też by tego chciał ale... za diabła nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Coś tam niby zaczęłam o masowaniu karku i uszu i takie tam... ale wydawało mi się to sztuczne. Mało pociągające i dałam sobie spokój. Zakończyliśmy rozmowę. Ja byłam na tyle pobudzona (myślami, że mogłoby być fajnie... ? nie wiem... ), że i tak sama siebie zaspokoiłam. Ogólnie zazwyczaj mało mówię w czasie sexu. Znam już siebie całkiem nieźle. Wiem czego potrzebuję, ale raczej to pokazuję, przejmuję inicjatywę... ale mówienie... (ogólnie w życiu też za dużo nie mówię).

Jakie macie doświadczenia? Jak się przełamać? Może po prostu brakuje mi "tekstów" ? Znacie jakieś opowiadania, teksty, filmiki o takich sytuacjach? Może poczytam i mnie zainspiruje?
Ogólnie chciałabym ale nie wiem jak. A że stawiam sobie wysokie wymagania... no to wychodzi klapa.

[thirky]

Napisane przez 4234324324324

mogę prosić o zmianę lokalizacji wątku? raczej w "Seksie" powinno być,


Bardzo stary wątek odkopuję ale nic nowszego nie znalazłam.

Sprawa wygląda tak. Mam "znajomego" bo partnerem nie jest i nie będzie. Mamy na koncie kilka intymnych sytuacji, pieszczot, ale nigdy nie doszło do stosunku. Uwielbiam po prostu go "szczuć", kokietować. Ale w obopólnej zgodzie. Działa w dwie strony. Pasuje.

Ostatnio rozmawialiśmy przez telefon, ja już byłam po pracy w domu. On gdzieś w delegacji. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym- jak zwykle Brałam kąpiel. Bardzo chciałam opowiedzieć mu co robię i uczynić sytuację bardziej intymną Wiem, że on też by tego chciał ale... za diabła nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Coś tam niby zaczęłam o masowaniu karku i uszu i takie tam... ale wydawało mi się to sztuczne. Mało pociągające i dałam sobie spokój. Zakończyliśmy rozmowę. Ja byłam na tyle pobudzona (myślami, że mogłoby być fajnie... ? nie wiem... ), że i tak sama siebie zaspokoiłam. Ogólnie zazwyczaj mało mówię w czasie sexu. Znam już siebie całkiem nieźle. Wiem czego potrzebuję, ale raczej to pokazuję, przejmuję inicjatywę... ale mówienie... (ogólnie w życiu też za dużo nie mówię).

Jakie macie doświadczenia? Jak się przełamać? Może po prostu brakuje mi "tekstów" ? Znacie jakieś opowiadania, teksty, filmiki o takich sytuacjach? Może poczytam i mnie zainspiruje?
Ogólnie chciałabym ale nie wiem jak. A że stawiam sobie wysokie wymagania... no to wychodzi klapa.

może takie zabawy nie są dla Ciebie po prostu? ja też kiedyś próbowałam seks telefonów z eksem i mimo że było to dla mnie podniecające to nie wiedziałam co mówić a jak coś mówiłam to brzmiało bardzo głupio i sztucznie ale jeśli jesteś na 100proc pewna że to coś dla Ciebie to nie wiem może napij się trochę dla odwagi na pierwszy raz albo poszukaj sama jakichś opowiadań erotycznych z motywem seks telefonu, w necie jest tego na pewno dużo

[9c7b885137e5ed850f86ce0a9dd12dda548895b7_5ff7a0aad4a4b]

Podobno mam tak za☠☠☠isty głos że nadaje się pod seks telefon. Dawać namiary, sprawdziny XD

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

[kasia_wysz]

Sexting jest jak najbardziej spoko moim zdaniem. Niezła gra wstępna jak dla mnie

[Koszakolsy]

Moja kobieta ostatnio zadzwoniła do mnie po krótkiej rozmowie zaczęła udawać orgazmy itp. Po czym zapytała mnie czy mi się podobało. Ja nie zastanawiając się powiedziałem jej że można zrobić to o wiele lepiej i niech poćwiczy trochę jeżeli chciała by jeszcze raz mi taki numer odstawić. Podałem je link do stron z xxx i powiedziałem że tak robią osoby które się na tym znają. Przestała się do mnie odzywać i nie wiem co robić