Żółw, żółwie - WĄTEK ZBIORCZY - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-05-03, 11:22   #1
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Arrow

Żółw, żółwie - WĄTEK ZBIORCZY


Chciałabym kupić mojej córce żółwia, ale w problem w tym, że nic o nich nie wiem. Chcę kupić małego. Zatem mam kilka pytań.

1. Jeśli kupię małego żółwia, to jakie duże ma być akwarium?
2. Jakiego kupić żółwia?
3. Ile kosztuje?
4. Czym się żywi?
5. Co kupić do akwarium?
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-03, 11:39   #2
Fiku-Jez
Raczkowanie
 
Avatar Fiku-Jez
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 307
Re: do posiadaczek żółwia

A znowu zarzuce linkiem
http://terrarium.com.pl -> Opisy gatunkow
Ponadto na forum z pewnoscia tez znajdziesz duzo informacji
Fiku-Jez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:06   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
żółw?

Szukam wszelkich plusów i minusów posiadania żółwia,lepszy wodny czy lądowy?

__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:21   #4
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

Ja mam żółwia stepowego. Tzn,. ciężko powiedzieć, że go mam, bo mieszka u dziadków. Dostałam go jak byłm małą dziewczynką. Ma na imie Mefista, bo akrat wtedy czytałam "pana Twardowskiego" i podobał mi sie Mefistofeles, ale mój żółw to żółwica i została mefistą, ewentualnie Mefi.

Mój żółwik chodzi po cały domu i nie ma terrarium. Ma swoje ukochane kąty przy rurach i grzejnikach. Jak jest lato to sie wygrzewa na słońcu wpadającym przez okno. Wtedy wyciaga wszystkie kończyny i głowę i śpi jak zaibta co jakis czas sie budząc i przesuwając wraz ze słońcem. hihi. Je w kuchni, ma swoje miejsce specjalne jak jest głodna to przychodzi ,włazi na stopę i sie buja. Kiedys jak ją olałam to mnie ugryzła w palec skubana i od tamtej pory nikt jej nie podskoczy. Jest bardzo mądra i kochana. Można ja głaskać po mordce i szyi.

W sumie wiele hodowców żółwi przeklina taki sposób hodowli, bo uważają, że zółwiowi należy stworzyc warunki zgodne z jego naturalnym klimatem i że powinien mieć piasek itd. ale nie wyobrażam sobie zebym miała ja po tylu latach swobody wsadzić do terrarium. Szczególnie, ż eżółwik jest zdrowy, ma się dobrze i żyje u nas już wiele lat. A żółwie moich znajomych co i rusz zdychały z różnych powodów. Szczytem wszytskiego było jak jakaś baba wsadziła żółwia do szafki kuchennej pod oknem żeby żółw zapadł w sen zimowy. Oczywiscie żółw zapadł w sen wieczny, bo w szafcej owej było zimno jak na dworze. Mój żółwik zapada w sen zimowy i spi sobie zazwyczaj gdzieś schowany koło grzejniczka. Je baaardzo mało i generalnie nie pokazuje sie zbyt często. Ale za to w lato jest bardzo aktywny i często można sie z nim minąć w korytarzu jak popyla do sypialni albo do kuchni.

ja bym polecała żółwia stepowego... chociaż wodnych nie znam. Jednak wodne mi sie wydają mniej kontaktowe.

pozdrawiam
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:28   #5
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: żółw?

pierwsza różnica to cena koszt lądowego to jakieś 300zł. W sklepie zoologicznym , tańsze te to o których zaraz Ci napisze
Wodny ok 20-40 zł
Paula nie kupuj zółwia lądowego w tzw. sposób "spod lady" , ostatnio chciałam kupić i Pan w sklepei powiedział mi że owszem ale na zapleczu , jakoś tak dziwnie się zachowywał. Później weterynarz mi wytłumaczył , że te "spod lady" pochodzą z nielegalnego przemytu (kiedys w tv była taka reklama społeczna , z maskotkami , które tłoczą się w skrzyni) Te zwierzęta jadą do Polski w koszmarnych warunkach , te które ta droge przeżyją , często są chore.Ten weterynarz o którym wcześniej wspomniałam , opowiadał mi jak kiedys przyszła do niego kobieta z żółwiem , którego kupiła dla córki , okazało się że jest chory (wypadła mi teraz z głowy ta choroba) i jego kontakt z dzieckiem jest wykluczony. Także jeśli juz zdecydujesz się na lądowego to tylko ze sprawdzonego sklepu i sprzedawca powinien pokazać Ci papiery.
Miałam kiedyś wodnego , fajne zwierzątko , ale troszke pracy przy nim jest. Potrzebuje oświetlenia , grzałki , akwarium wbrew pozorom nie może byc małe , bo sie zamęczy. Wymiana wody jest trosze trudna.
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:31   #6
agness86
Zakorzenienie
 
Avatar agness86
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
Dot.: żółw?

Nie wiem jak to jest z żółwiami lądowymi, ale miałam wodnego i rzeczywiście są mało kontaktowne. W moim przypadku było tak, że Bolesław (później okazał się być Bolesławą) po prostu sobie był, pływał i delikatnie mówiąc nie zaznaczał w jakiś szczególny sposób swej obecności. Prawdę mówiąc czasami nawet zapominałam, że mam żółwia.
agness86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:36   #7
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: żółw?

moja siostrzenica miała przez jakis czas lądowego, mieszkał sobie u nas nie miał swojego kąta, łaził po całym mieszkaniu (i to dość szybko zasuwał, nie wiem gdzie te legendy o wolnym chodzeniu żółwi). Spał pod stołem, nad nim była lampka którą włączaliśmy mu do ogrzania. Jadł mlecze, owoce, marchewkę.
Moja mama, która nie lubiła nigdy żółwi (jako dziecko strasznie chciałam mieć greckiego, niestety mama nie zgadzała się) bardzo go polubiła mówiła do niego itp
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-23, 09:37   #8
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

Paula, jakby co to możesz spróbwać w jakimś zoo popytać. Ludzie znoszą do zoo różne zwierzaki i czasami nie wiadomo co z nimi robić, a tak to może nawet za darmo byś dostała i na pewno odchowanego i wcześniej zbadanego.

Agabil, no właśnie ja też nie wiem skąd to powiedzonko, że żółwie sa wolne. Moja żółwica ma chyba zainstalowany jakiś silnik Kiedys jak mieszkałam jeszcze w domu z ogródkiem, wyszłam z żółwicą na spacer. Nie minęła chwila a żółw mi zniknął z oczu. Cała rodzina szukała żółwia w ogrodzie i w końcu znaleźliśmy go w gruzach, które leżały pod płotem... wkopała sie do połowy i ledwo co ja było widać. Ale dzięki bogu dobrz esie skończyło

A moja żółwica je mlecz, sałatę, żółty ser, marchewkę, czasami gotowane mięsko, szparagi itp.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:46   #9
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Agabil, no właśnie ja też nie wiem skąd to powiedzonko, że żółwie sa wolne. Moja żółwica ma chyba zainstalowany jakiś silnik Kiedys jak mieszkałam jeszcze w domu z ogródkiem, wyszłam z żółwicą na spacer. Nie minęła chwila a żółw mi zniknął z oczu. Cała rodzina szukała żółwia w ogrodzie i w końcu znaleźliśmy go w gruzach, które leżały pod płotem... wkopała sie do połowy i ledwo co ja było widać. Ale dzięki bogu dobrz esie skończyło

A moja żółwica je mlecz, sałatę, żółty ser, marchewkę, czasami gotowane mięsko, szparagi itp.
zupełnie bez sensu żółw zasuwa jak mały samochodzik, co najmniej jakaś honda czy lamborgini
Kiedyś mierzyłam mu czas -ile zajmie mu przejście z pokoju, przez przedpokój do kuchni-niecałą minutę
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:52   #10
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: żółw?

Przyznam ,że mialm wodnego i nie bawilo mnie to wcale ,non stop robota przy nim

chcialbym jednak lądowego ,jelsi chodzi o zakup spod lady to jestem zdecydowanym przeciwnikiem i wiem o przemycie roznych zwierzat i jak bardzoe sie wtedy męczą,to zdecydowanie nie dla mnie.

Takż esłyszlam iz lądowe sa ulubiencami domu,nie mozna och dogonic ,jedza z ręki ,itp a przy okazji sa mniej wymagajace niz wodne.
poniewaz czesto podróżujemy lądowego łątwiej zabrac ze sobą niz wodnego.

Pytam ze względu na dziecko rozwazalismy rozne zwierzaki,wybór padła na żółwia lub królkia.

Jednak obwiam sie iz cóka bedzie sie brzydzic nosic itp krółkia(ma obrzydzenie
do chomików itp,pogłaska ,itp ale zeby tulic to juz nie
no i królik brudzi wszytskim od bobków po trociny,obgryza kable a tego u nas pod dostatkiem.

żółw jest jednak mnie brudzący ,nie ma siersci ,nie smierdzi,itp.

Zoo hmm moze i tak ale najbliższe mam 100km od domu wiec srednio widze siebie jadąca po żółwia

Decyzje o ew.zakupie podejme w ciagu najblizszych 2 miesiecy ,córka ma urodziny w maju wiec troche czasu jeszcze jest,musze pogadac z jakims fachowcem .

Jesli macie jeszcze jakies info nt żółwi ,pisac prosze
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:08   #11
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez paula78
Przyznam ,że mialm wodnego i nie bawilo mnie to wcale ,non stop robota przy nim

chcialbym jednak lądowego ,jelsi chodzi o zakup spod lady to jestem zdecydowanym przeciwnikiem i wiem o przemycie roznych zwierzat i jak bardzoe sie wtedy męczą,to zdecydowanie nie dla mnie.

Takż esłyszlam iz lądowe sa ulubiencami domu,nie mozna och dogonic ,jedza z ręki ,itp a przy okazji sa mniej wymagajace niz wodne.
poniewaz czesto podróżujemy lądowego łątwiej zabrac ze sobą niz wodnego.

Pytam ze względu na dziecko rozwazalismy rozne zwierzaki,wybór padła na żółwia lub królkia.

Jednak obwiam sie iz cóka bedzie sie brzydzic nosic itp krółkia(ma obrzydzenie
do chomików itp,pogłaska ,itp ale zeby tulic to juz nie
no i królik brudzi wszytskim od bobków po trociny,obgryza kable a tego u nas pod dostatkiem.

żółw jest jednak mnie brudzący ,nie ma siersci ,nie smierdzi,itp.

Zoo hmm moze i tak ale najbliższe mam 100km od domu wiec srednio widze siebie jadąca po żółwia

Decyzje o ew.zakupie podejme w ciagu najblizszych 2 miesiecy ,córka ma urodziny w maju wiec troche czasu jeszcze jest,musze pogadac z jakims fachowcem .

Jesli macie jeszcze jakies info nt żółwi ,pisac prosze
Moja córka ma od roku królika. Śmierdzi tylko jak ma brudną klatkę, ale jest kochany. Można się z nim bawić, a z żółwiem to chyba nie.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-23, 10:09   #12
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: żółw?

.

Edytowane przez kizia mizia
Czas edycji: 2006-11-30 o 19:09
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:12   #13
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: żółw?

A ja jestem jakoś sceptycznie nastawiona do zwierzątek których nie mogę np. pogłaskać.. potulić itp. Tzn. całkiem fajne są ale u kogoś. Ja nie mogłabym mieć ani rybek, ani żółwia ani innego tego typu "cichacza:

Nie miałam nigdy żółwia..ale gdybym miała wybierać to wybrałabym lądowego jakiś taki bardziej wyluzowny mi się wydaje.
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:13   #14
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

Moja mama kupiła mi żółwia od jakiś rumunów na bazarze. Po prostu stali tam z takim wielkim pudłem a w nim pełno żółwi i ona nie wytrzymała i wzieła jednego, bo oni mówili, że potem z nich zrobia zupę albo wywalą. No i Mefi sie uratowała. Strasznie mnie denerwuje ile zwierząt musi umrzeć przez takie traktowanie. Chamstwo. Pozabijałabym normalnie.

Jak na żółwia zakupionego w takich warunkach to Mefi jest zadziwiająco zdrowa. najlepsze jest to, że ona rośnie bardzo wolno i w sumie tego nie widać. Ja też urosłam i teraz w gruncie rzeczy ine bardzo wiem jaka ona była gdy ją dostałam, ale wydaje mi sie, że była sporo mniejsza. Nie umiem tego obiektywnie ocenić niestety.

Paula, jeśli chodzi o żółwie biegające po domu, to one raczej nie umieją nauczyć sie sikać w jednym miejscu. Po prostu siusiają gdzie je złapie potrzeba, a ich mocz jest taki śluzowaty jak białko z kurzego jaja. Dlatego trzeba sie liczyć że od czasu do czasu bedziesz biegać ze szmatą. Chyba, że zdecydujesz sie na hodowlę w terrarium.

No i przy hodowli w mieszkaniu trzeba uważać żeby nie nadepnąć na żółwia. prawdę mówiąc nasza mefi juz przeżyła kilka takich sytuacji, że kopnieta przelatywała po dywanie przez cały korytarz, bo niestety żółw jest w kolorze dywanu i jak sie idzie po ciemku to nie bardzo widać. Na szczęście nic sie nigdy nie stało.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:13   #15
sweeney
Zakorzenienie
 
Avatar sweeney
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Solothurn
Wiadomości: 3 706
GG do sweeney
Dot.: żółw?

Ja mialam kiedys zolwia ale mi ... uciekl
__________________


sweeney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:15   #16
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: żółw?

Wiem ,wiem kroliczek jest milutki ale brudzi trocinami,obgryza wszytsko no i śmierdzi a sprzatanie spadnie na mnie

No wlasnie a czy nie ma szans na to aby żółw nie przespał większosci roku?

Z tą swoboda to fajan sprawa bo mamy domek nad jeziorkiem i swieżutka trawkęstad tez mógłby spedzac ponad 2 miesiace biegajac po trawie i wygrzewając sie na słońcu o ile pogoda bedzie łaskawa

krąg zwierzakow mocno ograniczylismy ,rybki faktycznie sa najmniej kontaktowe a żółwia mozna przynajmniej nakarmic z ręki.
najłatwiej byloby kupic psa ale...
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:17   #17
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez jaszmurka
Nie miałam nigdy żółwia..ale gdybym miała wybierać to wybrałabym lądowego jakiś taki bardziej wyluzowny mi się wydaje.

HAHAHA! Przypomniały mi sie wyluzowane żółwie z "Gdzie jest nemo?". Yoooł duuuude!

Ach... jak ja juz będę mieć swoje mieszkanko to na pewno wezmę żółwika do siebie i zrobię mu specjalne miejsce na balkonie, gdzie moja skorupka będzie miała raj na ziemi.

A w sumie to ciekawe, bo my żółwia nie zimujemy, on sobie sam zimuje. Nie trzymamy go w chłodniejszych miejscach. Ona po prostu idzie sobie gdzieś i śpi całymi dniami. Może po prostu wie, że jest zima i nie potrzebuje zimna by to to wyczuć. czasami jak sie gdzieś zaszyje to jej szukamy kilka dni. Ale potem nagle wychodzi do kuchni i chce jeść. Poskubie sobie kawałek marchewki i znowu gdzieś przepada i śpi 3 tygodnie
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:26   #18
kizia mizia
Wtajemniczenie
 
Avatar kizia mizia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
Dot.: żółw?

.

Edytowane przez kizia mizia
Czas edycji: 2006-11-30 o 19:09
kizia mizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 10:31   #19
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Dot.: żółw?

Mam i lądowego [stepowego], i wodnego [czerownolicego].
- Hola hola, ten drugi jest mój!
- No dobra, mamy z Misiem oba żółwie. Zdecydowanie bardziej kontaktowy i taki bardziej przyjacielski jest stepowy. Rzeczywiście zasuwa jak mały samochodzik, do tego jest bardzo sprytny. Szczególnie sprytnie się chowa
- A wodny umie jeść z łyżeczki!
- No tak - to jest jedyne, czego się go udało nauczyć... Je dużo, rośnie bardzo szybko i - uwaga! - gryzie do krwi! Plus zabawa ze zmienianiem wody... O lądowych już dużo było, ja się pod tym podpisuję. A ten mój jest znaleziony Na torowisku sobotnim rankiem
- Margolcia oczywiście się nie przyzna, że najbardziej go lubi dlatego, że się czuje przy nim młodo - ten jej żółw ma ponad 40 lat
- A rozumek większy od Misowego
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-23, 11:11   #20
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: żółw?

Shem - Ty to musisz mieć niezłą hodowlę w domu: zaprzyjaźniona mucha, żółw... Co tam jeszcze chowasz? Przy okazji - może to Mefi jest powodem nagłego zniknięcia Twojej muszej koleżanki?

Miałam małego wodnego, ale mi zwiał w ogrodzie przy czyszczeniu basenu (miał taki żółwi basen ) i tyle go widziałam Choć szukali go nawet sąsiedzi I kto po tym wszystkim nadal twierdzi, że żółwie są powolne???
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:22   #21
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez jaszmurka
A ja jestem jakoś sceptycznie nastawiona do zwierzątek których nie mogę np. pogłaskać.. potulić itp. Tzn. całkiem fajne są ale u kogoś. Ja nie mogłabym mieć ani rybek, ani żółwia ani innego tego typu "cichacza:

Nie miałam nigdy żółwia..ale gdybym miała wybierać to wybrałabym lądowego jakiś taki bardziej wyluzowny mi się wydaje.
Hehe ja mam identycznie Duzo bardziej wole zwierzatka z futerkiem...jesli rybki to tylko do ozodby, jakies fajne okragle akwarium Mam w domu pieska i teraz nie wyobrazam sobie zycia bez tego wspanialego przyjaciela
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:29   #22
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez kamaO
Shem - Ty to musisz mieć niezłą hodowlę w domu: zaprzyjaźniona mucha, żółw... Co tam jeszcze chowasz? Przy okazji - może to Mefi jest powodem nagłego zniknięcia Twojej muszej koleżanki?

Miałam małego wodnego, ale mi zwiał w ogrodzie przy czyszczeniu basenu (miał taki żółwi basen ) i tyle go widziałam Choć szukali go nawet sąsiedzi I kto po tym wszystkim nadal twierdzi, że żółwie są powolne???
HIHIIH... ale zółwik mieszka u moich dziadków, wiec nie mógł capnąć muchy
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 13:50   #23
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
HIHIIH... ale zółwik mieszka u moich dziadków, wiec nie mógł capnąć muchy
No dobra - nie zgadłam
Dochodzenie w sprawie zaginięcia muchy trwa
Pozdrawiam
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 14:13   #24
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: żółw?

Miałam żółwia stepowego 10 lat (zginął tragicznie).
Teraz mam następnego młodego.
Żółw lądowy mało brudzi,nie śmierdzi i nie wymaga dużo uwagi.
Mój ma szklane terrarium ,w nim miseczkę z suchym pokarmem,Inny pokarm (sałatę ,marchewkę utartą)podaję mu dodatkowo.Swoim żółwiom nie podaję wody do picia - wystarcza im ta zawarta w warzywach.
W terrarium ma lampkę ze słabą żarówką,którą włączam ze dwa razy dziennie na godzinkę.
Kąpiel raz w tygodniu - wody w wannie tyle,żeby mógł chodzić po dnie(inaczej się utopi).
Moje żółwie nie zapadają w sen zimowy - słabo przygotowany żółw może już się z takiego snu nie obudzić.Nie zakłócało to ich zdrowia.
Żółwia warto wypuszczać na spacery po mieszkaniu,a latem na balkon(zabezpieczyć szczebelki,bo może się przecisnąć).
Przy zakupie zwróć Paula uwagę na oczy i odbyt żółwia - muszą być czyste.Zdrowy żółw, zaczepiony przednimi łapami między kciukiem,a palcem wskazującym,będzie chwilę wisiał.
Skorupa ma być twarda.
Z żółwiem lądowym będziesz miała o wiele mniej kłopotów niż z wodnym.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 14:22   #25
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: żółw?

jak dla mnie żaden nie znam bardziej nudnego stworzenia domowego niż żółw (no i rybki oczywiście) kuzyn ma żółwia i oprócz tego że można na niego pogapić sie przez kilka sekund i sprzątać co 2 dni,nie robi nic.
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 14:52   #26
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: żółw?

Ojć tak szczerze to ja odradzałabym Ci żółwia
Moja koleżanka ma żółwia wodnego i kilka lat była nim zachwycona, ale teraz chce się go pozbyć
-żółwie śmierdzą
-jedzenie żółwia jest ohydne i śmierdzi
-trzeba im często sprzątać
-nie można ich nawet pogłaskać
-są paskudne i szorstkie
-rosną, więc trzeba im kupywać coraz większe teraria
-przeważnie śpią
-są niekontaktowe
-nie przywiązują się do właścicieli
-nie lubią się bawić
-żyją nawet kilkadziesiąt lat, więc to jakaś odpowiedzialność

A plusy?
-można sobie od czasu do czasu na niego popatrzeć
-można się komuś pochwalić, że ma się żółwia
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:26   #27
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: żółw?

kazde zwierze to odpowiedzialnosc.tu wina lezy po stronie ludzi ktorzy tego nie biora pod uwage.
kazde zwierze zyje kilkanasie lat.

krąg zawęzylam do krolika i żółwia.

nie zgodze sie ze rosną coraz wieksze ,ja nie chce zółwia olbrzyma pies tez rosnie.
jak widac na przykladzie Shem żółw moze byc fajny członkiem rodziny.

cholerka chyba naprawde jestem przekonana do żółwia.
jedzenie jest ohydne? hmm mnie nei obrzydza surowe mieso,marchewka .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:46   #28
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: żółw?

mi sie wydaje, że Madzia pisała o żółwiu wodnym, który je jakieś robaczki pewnie i woda mu stoi w akwarium to na pewno prześmierdnie nieco i sie zglonuje. Mój kolega miał dwa żółwie czerwonolice i to takie kolosy normalnie. Nie wyglądało to za ciekawie. Pływały w zielonej wodzie w kółko. Natomiast stepowy żółwik jest moim zdaniem bardzo fajny Może nie jest taki kontaktowy jak pies czy kot, ale ja nigdy go nie dyskryminowałam z tego powodu. Jest w naszej rodzinie od lat i zawsze o nim ciepło myślę
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 16:27   #29
sweetes_things
Rozeznanie
 
Avatar sweetes_things
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
Dot.: żółw?

Ja kiedyś chciałam mieć żółwia..kupiłam nawet książke o zółwiach..ale sie rozmyśliłam i niezałuje Ja lubie zwierzątka futerkowe,które wydają jakies odgłosy,ktore uczestniczą w zyciu rodziny a żółwia ani przytulic,ani on sie angażuje w cokolwiek (oprócz spania hehe:P) no ale kwestia gustu
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE
Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ
Dla ślepych głupców pozostanę taka samA
Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ
Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ
Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM
Taka już jestem..i to właśnie jA
by Sweetes_things
sweetes_things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 18:37   #30
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Dot.: żółw?

Cytat:
Napisane przez Madzia007
-żółwie śmierdzą
Tylko woda, jeśli się jej nie zmienia.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-jedzenie żółwia jest ohydne i śmierdzi
Gammarusy nie śmierdzą. A whiskasa w saszetkach koty też jadają i nikt nie narzeka.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-trzeba im często sprzątać
Albo mieć filtr. Z psem trzeba wychodzić na spacer, kotu sprzątać kuwetę itd...
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-nie można ich nawet pogłaskać
Można. Szczególnie pod gardłem są milutkie i mięciutkie
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-są paskudne i szorstkie
jw.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-rosną, więc trzeba im kupywać coraz większe teraria
Można kupić od razu duże.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-przeważnie śpią
Koty też.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-są niekontaktowe
A nieprawda. Poznają właścicieli i podpływają się przywitać co rano.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-nie przywiązują się do właścicieli
Jak tylko wyjeżdżam, tęsknią i mniej jedzą.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-nie lubią się bawić
To fakt.
Cytat:
Napisane przez Madzia007
-żyją nawet kilkadziesiąt lat, więc to jakaś odpowiedzialność
Wszystkie zwierzęta to odpowiedzialność.


- Przecież mówiłem, że to mój żółw!

- A ja mówiłam, że stepowy lepszy...
Podziękowałbyś lepiej, że tak go bronię...
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-16 13:28:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.