2004-05-03, 11:22 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Żółw, żółwie - WĄTEK ZBIORCZY
Chciałabym kupić mojej córce żółwia, ale w problem w tym, że nic o nich nie wiem. Chcę kupić małego. Zatem mam kilka pytań.
1. Jeśli kupię małego żółwia, to jakie duże ma być akwarium? 2. Jakiego kupić żółwia? 3. Ile kosztuje? 4. Czym się żywi? 5. Co kupić do akwarium? |
2004-05-03, 11:39 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 307
|
Re: do posiadaczek żółwia
A znowu zarzuce linkiem
http://terrarium.com.pl -> Opisy gatunkow Ponadto na forum z pewnoscia tez znajdziesz duzo informacji |
2006-03-23, 09:06 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
żółw?
Szukam wszelkich plusów i minusów posiadania żółwia,lepszy wodny czy lądowy?
|
2006-03-23, 09:21 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Ja mam żółwia stepowego. Tzn,. ciężko powiedzieć, że go mam, bo mieszka u dziadków. Dostałam go jak byłm małą dziewczynką. Ma na imie Mefista, bo akrat wtedy czytałam "pana Twardowskiego" i podobał mi sie Mefistofeles, ale mój żółw to żółwica i została mefistą, ewentualnie Mefi.
Mój żółwik chodzi po cały domu i nie ma terrarium. Ma swoje ukochane kąty przy rurach i grzejnikach. Jak jest lato to sie wygrzewa na słońcu wpadającym przez okno. Wtedy wyciaga wszystkie kończyny i głowę i śpi jak zaibta co jakis czas sie budząc i przesuwając wraz ze słońcem. hihi. Je w kuchni, ma swoje miejsce specjalne jak jest głodna to przychodzi ,włazi na stopę i sie buja. Kiedys jak ją olałam to mnie ugryzła w palec skubana i od tamtej pory nikt jej nie podskoczy. Jest bardzo mądra i kochana. Można ja głaskać po mordce i szyi. W sumie wiele hodowców żółwi przeklina taki sposób hodowli, bo uważają, że zółwiowi należy stworzyc warunki zgodne z jego naturalnym klimatem i że powinien mieć piasek itd. ale nie wyobrażam sobie zebym miała ja po tylu latach swobody wsadzić do terrarium. Szczególnie, ż eżółwik jest zdrowy, ma się dobrze i żyje u nas już wiele lat. A żółwie moich znajomych co i rusz zdychały z różnych powodów. Szczytem wszytskiego było jak jakaś baba wsadziła żółwia do szafki kuchennej pod oknem żeby żółw zapadł w sen zimowy. Oczywiscie żółw zapadł w sen wieczny, bo w szafcej owej było zimno jak na dworze. Mój żółwik zapada w sen zimowy i spi sobie zazwyczaj gdzieś schowany koło grzejniczka. Je baaardzo mało i generalnie nie pokazuje sie zbyt często. Ale za to w lato jest bardzo aktywny i często można sie z nim minąć w korytarzu jak popyla do sypialni albo do kuchni. ja bym polecała żółwia stepowego... chociaż wodnych nie znam. Jednak wodne mi sie wydają mniej kontaktowe. pozdrawiam
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-03-23, 09:28 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: żółw?
pierwsza różnica to cena koszt lądowego to jakieś 300zł. W sklepie zoologicznym , tańsze te to o których zaraz Ci napisze
Wodny ok 20-40 zł Paula nie kupuj zółwia lądowego w tzw. sposób "spod lady" , ostatnio chciałam kupić i Pan w sklepei powiedział mi że owszem ale na zapleczu , jakoś tak dziwnie się zachowywał. Później weterynarz mi wytłumaczył , że te "spod lady" pochodzą z nielegalnego przemytu (kiedys w tv była taka reklama społeczna , z maskotkami , które tłoczą się w skrzyni) Te zwierzęta jadą do Polski w koszmarnych warunkach , te które ta droge przeżyją , często są chore.Ten weterynarz o którym wcześniej wspomniałam , opowiadał mi jak kiedys przyszła do niego kobieta z żółwiem , którego kupiła dla córki , okazało się że jest chory (wypadła mi teraz z głowy ta choroba) i jego kontakt z dzieckiem jest wykluczony. Także jeśli juz zdecydujesz się na lądowego to tylko ze sprawdzonego sklepu i sprzedawca powinien pokazać Ci papiery. Miałam kiedyś wodnego , fajne zwierzątko , ale troszke pracy przy nim jest. Potrzebuje oświetlenia , grzałki , akwarium wbrew pozorom nie może byc małe , bo sie zamęczy. Wymiana wody jest trosze trudna. |
2006-03-23, 09:31 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: żółw?
Nie wiem jak to jest z żółwiami lądowymi, ale miałam wodnego i rzeczywiście są mało kontaktowne. W moim przypadku było tak, że Bolesław (później okazał się być Bolesławą) po prostu sobie był, pływał i delikatnie mówiąc nie zaznaczał w jakiś szczególny sposób swej obecności. Prawdę mówiąc czasami nawet zapominałam, że mam żółwia.
|
2006-03-23, 09:36 | #7 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: żółw?
moja siostrzenica miała przez jakis czas lądowego, mieszkał sobie u nas nie miał swojego kąta, łaził po całym mieszkaniu (i to dość szybko zasuwał, nie wiem gdzie te legendy o wolnym chodzeniu żółwi). Spał pod stołem, nad nim była lampka którą włączaliśmy mu do ogrzania. Jadł mlecze, owoce, marchewkę.
Moja mama, która nie lubiła nigdy żółwi (jako dziecko strasznie chciałam mieć greckiego, niestety mama nie zgadzała się) bardzo go polubiła mówiła do niego itp |
2006-03-23, 09:37 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Paula, jakby co to możesz spróbwać w jakimś zoo popytać. Ludzie znoszą do zoo różne zwierzaki i czasami nie wiadomo co z nimi robić, a tak to może nawet za darmo byś dostała i na pewno odchowanego i wcześniej zbadanego.
Agabil, no właśnie ja też nie wiem skąd to powiedzonko, że żółwie sa wolne. Moja żółwica ma chyba zainstalowany jakiś silnik Kiedys jak mieszkałam jeszcze w domu z ogródkiem, wyszłam z żółwicą na spacer. Nie minęła chwila a żółw mi zniknął z oczu. Cała rodzina szukała żółwia w ogrodzie i w końcu znaleźliśmy go w gruzach, które leżały pod płotem... wkopała sie do połowy i ledwo co ja było widać. Ale dzięki bogu dobrz esie skończyło A moja żółwica je mlecz, sałatę, żółty ser, marchewkę, czasami gotowane mięsko, szparagi itp.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-03-23, 09:46 | #9 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: żółw?
Cytat:
Kiedyś mierzyłam mu czas -ile zajmie mu przejście z pokoju, przez przedpokój do kuchni-niecałą minutę |
|
2006-03-23, 09:52 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: żółw?
Przyznam ,że mialm wodnego i nie bawilo mnie to wcale ,non stop robota przy nim
chcialbym jednak lądowego ,jelsi chodzi o zakup spod lady to jestem zdecydowanym przeciwnikiem i wiem o przemycie roznych zwierzat i jak bardzoe sie wtedy męczą,to zdecydowanie nie dla mnie. Takż esłyszlam iz lądowe sa ulubiencami domu,nie mozna och dogonic ,jedza z ręki ,itp a przy okazji sa mniej wymagajace niz wodne. poniewaz czesto podróżujemy lądowego łątwiej zabrac ze sobą niz wodnego. Pytam ze względu na dziecko rozwazalismy rozne zwierzaki,wybór padła na żółwia lub królkia. Jednak obwiam sie iz cóka bedzie sie brzydzic nosic itp krółkia(ma obrzydzenie do chomików itp,pogłaska ,itp ale zeby tulic to juz nie no i królik brudzi wszytskim od bobków po trociny,obgryza kable a tego u nas pod dostatkiem. żółw jest jednak mnie brudzący ,nie ma siersci ,nie smierdzi,itp. Zoo hmm moze i tak ale najbliższe mam 100km od domu wiec srednio widze siebie jadąca po żółwia Decyzje o ew.zakupie podejme w ciagu najblizszych 2 miesiecy ,córka ma urodziny w maju wiec troche czasu jeszcze jest,musze pogadac z jakims fachowcem . Jesli macie jeszcze jakies info nt żółwi ,pisac prosze |
2006-03-23, 10:08 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: żółw?
Cytat:
|
|
2006-03-23, 10:09 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: żółw?
.
Edytowane przez kizia mizia Czas edycji: 2006-11-30 o 19:09 |
2006-03-23, 10:12 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: żółw?
A ja jestem jakoś sceptycznie nastawiona do zwierzątek których nie mogę np. pogłaskać.. potulić itp. Tzn. całkiem fajne są ale u kogoś. Ja nie mogłabym mieć ani rybek, ani żółwia ani innego tego typu "cichacza:
Nie miałam nigdy żółwia..ale gdybym miała wybierać to wybrałabym lądowego jakiś taki bardziej wyluzowny mi się wydaje.
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2006-03-23, 10:13 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Moja mama kupiła mi żółwia od jakiś rumunów na bazarze. Po prostu stali tam z takim wielkim pudłem a w nim pełno żółwi i ona nie wytrzymała i wzieła jednego, bo oni mówili, że potem z nich zrobia zupę albo wywalą. No i Mefi sie uratowała. Strasznie mnie denerwuje ile zwierząt musi umrzeć przez takie traktowanie. Chamstwo. Pozabijałabym normalnie.
Jak na żółwia zakupionego w takich warunkach to Mefi jest zadziwiająco zdrowa. najlepsze jest to, że ona rośnie bardzo wolno i w sumie tego nie widać. Ja też urosłam i teraz w gruncie rzeczy ine bardzo wiem jaka ona była gdy ją dostałam, ale wydaje mi sie, że była sporo mniejsza. Nie umiem tego obiektywnie ocenić niestety. Paula, jeśli chodzi o żółwie biegające po domu, to one raczej nie umieją nauczyć sie sikać w jednym miejscu. Po prostu siusiają gdzie je złapie potrzeba, a ich mocz jest taki śluzowaty jak białko z kurzego jaja. Dlatego trzeba sie liczyć że od czasu do czasu bedziesz biegać ze szmatą. Chyba, że zdecydujesz sie na hodowlę w terrarium. No i przy hodowli w mieszkaniu trzeba uważać żeby nie nadepnąć na żółwia. prawdę mówiąc nasza mefi juz przeżyła kilka takich sytuacji, że kopnieta przelatywała po dywanie przez cały korytarz, bo niestety żółw jest w kolorze dywanu i jak sie idzie po ciemku to nie bardzo widać. Na szczęście nic sie nigdy nie stało.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-03-23, 10:13 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Ja mialam kiedys zolwia ale mi ... uciekl
|
2006-03-23, 10:15 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: żółw?
Wiem ,wiem kroliczek jest milutki ale brudzi trocinami,obgryza wszytsko no i śmierdzi a sprzatanie spadnie na mnie
No wlasnie a czy nie ma szans na to aby żółw nie przespał większosci roku? Z tą swoboda to fajan sprawa bo mamy domek nad jeziorkiem i swieżutka trawkęstad tez mógłby spedzac ponad 2 miesiace biegajac po trawie i wygrzewając sie na słońcu o ile pogoda bedzie łaskawa krąg zwierzakow mocno ograniczylismy ,rybki faktycznie sa najmniej kontaktowe a żółwia mozna przynajmniej nakarmic z ręki. najłatwiej byloby kupic psa ale... |
2006-03-23, 10:17 | #17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Cytat:
HAHAHA! Przypomniały mi sie wyluzowane żółwie z "Gdzie jest nemo?". Yoooł duuuude! Ach... jak ja juz będę mieć swoje mieszkanko to na pewno wezmę żółwika do siebie i zrobię mu specjalne miejsce na balkonie, gdzie moja skorupka będzie miała raj na ziemi. A w sumie to ciekawe, bo my żółwia nie zimujemy, on sobie sam zimuje. Nie trzymamy go w chłodniejszych miejscach. Ona po prostu idzie sobie gdzieś i śpi całymi dniami. Może po prostu wie, że jest zima i nie potrzebuje zimna by to to wyczuć. czasami jak sie gdzieś zaszyje to jej szukamy kilka dni. Ale potem nagle wychodzi do kuchni i chce jeść. Poskubie sobie kawałek marchewki i znowu gdzieś przepada i śpi 3 tygodnie
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-03-23, 10:26 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: żółw?
.
Edytowane przez kizia mizia Czas edycji: 2006-11-30 o 19:09 |
2006-03-23, 10:31 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
|
Dot.: żółw?
Mam i lądowego [stepowego], i wodnego [czerownolicego].
- Hola hola, ten drugi jest mój! - No dobra, mamy z Misiem oba żółwie. Zdecydowanie bardziej kontaktowy i taki bardziej przyjacielski jest stepowy. Rzeczywiście zasuwa jak mały samochodzik, do tego jest bardzo sprytny. Szczególnie sprytnie się chowa - A wodny umie jeść z łyżeczki! - No tak - to jest jedyne, czego się go udało nauczyć... Je dużo, rośnie bardzo szybko i - uwaga! - gryzie do krwi! Plus zabawa ze zmienianiem wody... O lądowych już dużo było, ja się pod tym podpisuję. A ten mój jest znaleziony Na torowisku sobotnim rankiem - Margolcia oczywiście się nie przyzna, że najbardziej go lubi dlatego, że się czuje przy nim młodo - ten jej żółw ma ponad 40 lat - A rozumek większy od Misowego
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem... |
2006-03-23, 11:11 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: żółw?
Shem - Ty to musisz mieć niezłą hodowlę w domu: zaprzyjaźniona mucha, żółw... Co tam jeszcze chowasz? Przy okazji - może to Mefi jest powodem nagłego zniknięcia Twojej muszej koleżanki?
Miałam małego wodnego, ale mi zwiał w ogrodzie przy czyszczeniu basenu (miał taki żółwi basen ) i tyle go widziałam Choć szukali go nawet sąsiedzi I kto po tym wszystkim nadal twierdzi, że żółwie są powolne???
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
2006-03-23, 11:22 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: żółw?
Cytat:
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego." |
|
2006-03-23, 11:29 | #22 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
Cytat:
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-03-23, 13:50 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: żółw?
Cytat:
Dochodzenie w sprawie zaginięcia muchy trwa Pozdrawiam
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
2006-03-23, 14:13 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: żółw?
Miałam żółwia stepowego 10 lat (zginął tragicznie).
Teraz mam następnego młodego. Żółw lądowy mało brudzi,nie śmierdzi i nie wymaga dużo uwagi. Mój ma szklane terrarium ,w nim miseczkę z suchym pokarmem,Inny pokarm (sałatę ,marchewkę utartą)podaję mu dodatkowo.Swoim żółwiom nie podaję wody do picia - wystarcza im ta zawarta w warzywach. W terrarium ma lampkę ze słabą żarówką,którą włączam ze dwa razy dziennie na godzinkę. Kąpiel raz w tygodniu - wody w wannie tyle,żeby mógł chodzić po dnie(inaczej się utopi). Moje żółwie nie zapadają w sen zimowy - słabo przygotowany żółw może już się z takiego snu nie obudzić.Nie zakłócało to ich zdrowia. Żółwia warto wypuszczać na spacery po mieszkaniu,a latem na balkon(zabezpieczyć szczebelki,bo może się przecisnąć). Przy zakupie zwróć Paula uwagę na oczy i odbyt żółwia - muszą być czyste.Zdrowy żółw, zaczepiony przednimi łapami między kciukiem,a palcem wskazującym,będzie chwilę wisiał. Skorupa ma być twarda. Z żółwiem lądowym będziesz miała o wiele mniej kłopotów niż z wodnym.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-03-23, 14:22 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: żółw?
jak dla mnie żaden nie znam bardziej nudnego stworzenia domowego niż żółw (no i rybki oczywiście) kuzyn ma żółwia i oprócz tego że można na niego pogapić sie przez kilka sekund i sprzątać co 2 dni,nie robi nic.
|
2006-03-23, 14:52 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: żółw?
Ojć tak szczerze to ja odradzałabym Ci żółwia
Moja koleżanka ma żółwia wodnego i kilka lat była nim zachwycona, ale teraz chce się go pozbyć -żółwie śmierdzą -jedzenie żółwia jest ohydne i śmierdzi -trzeba im często sprzątać -nie można ich nawet pogłaskać -są paskudne i szorstkie -rosną, więc trzeba im kupywać coraz większe teraria -przeważnie śpią -są niekontaktowe -nie przywiązują się do właścicieli -nie lubią się bawić -żyją nawet kilkadziesiąt lat, więc to jakaś odpowiedzialność A plusy? -można sobie od czasu do czasu na niego popatrzeć -można się komuś pochwalić, że ma się żółwia
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte |
2006-03-23, 15:26 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: żółw?
kazde zwierze to odpowiedzialnosc.tu wina lezy po stronie ludzi ktorzy tego nie biora pod uwage.
kazde zwierze zyje kilkanasie lat. krąg zawęzylam do krolika i żółwia. nie zgodze sie ze rosną coraz wieksze ,ja nie chce zółwia olbrzyma pies tez rosnie. jak widac na przykladzie Shem żółw moze byc fajny członkiem rodziny. cholerka chyba naprawde jestem przekonana do żółwia. jedzenie jest ohydne? hmm mnie nei obrzydza surowe mieso,marchewka . |
2006-03-23, 15:46 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żółw?
mi sie wydaje, że Madzia pisała o żółwiu wodnym, który je jakieś robaczki pewnie i woda mu stoi w akwarium to na pewno prześmierdnie nieco i sie zglonuje. Mój kolega miał dwa żółwie czerwonolice i to takie kolosy normalnie. Nie wyglądało to za ciekawie. Pływały w zielonej wodzie w kółko. Natomiast stepowy żółwik jest moim zdaniem bardzo fajny Może nie jest taki kontaktowy jak pies czy kot, ale ja nigdy go nie dyskryminowałam z tego powodu. Jest w naszej rodzinie od lat i zawsze o nim ciepło myślę
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-03-23, 16:27 | #29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: żółw?
Ja kiedyś chciałam mieć żółwia..kupiłam nawet książke o zółwiach..ale sie rozmyśliłam i niezałuje Ja lubie zwierzątka futerkowe,które wydają jakies odgłosy,ktore uczestniczą w zyciu rodziny a żółwia ani przytulic,ani on sie angażuje w cokolwiek (oprócz spania hehe:P) no ale kwestia gustu
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA |
||
2006-03-23, 18:37 | #30 | |||||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
|
Dot.: żółw?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
- Przecież mówiłem, że to mój żółw! - A ja mówiłam, że stepowy lepszy... Podziękowałbyś lepiej, że tak go bronię...
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem... |
|||||||||||
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.