Hybrydy - co robię nie tak? WĄTEK ZBIORCZY

[kunegunda_01234]

No u mnie reszta z eveline tez spoko jest. Ten jeden to mały koszmarek :/

[basia0707]

proszę o radę czy zdarza się wam tak że pomimo starannej pracy dokładnej odtłuszcenia primerem kwasowym + 2 cienkie warstwy protein base/ hardi / mega base i tak po jakims czasie paznokieć☠na wolnym brzegu odkleja się od hybrydy zaznacze ze zabezpieczam topem i każda wartswa wolny brzeg juz nie mogę nic wymyślić

[czuszka82]

czekasz aż primer porządnie odparuje?
przyjmujesz jakieś leki na stałe? jakieś kłopoty hormonalne?, cienka przepiłowana płytka?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez basia0707

proszę o radę czy zdarza się wam tak że pomimo starannej pracy dokładnej odtłuszcenia primerem kwasowym + 2 cienkie warstwy protein base/ hardi / mega base i tak po jakims czasie paznokiećna wolnym brzegu odkleja się od hybrydy zaznacze ze zabezpieczam topem i każda wartswa wolny brzeg juz nie mogę nic wymyślić

Proteina mi się odkleja, więc musiałam zawsze dać zwykłą bazę pod spód. Hardi mi się nie odklejało ale obowiązkowo trzeba dać pod nią bazę, bo raz nałożyłam na szybko przy poprawianiu jednego paznokcia bez i od razu się odkleiła. A odtłuszczasz wolny brzeg i dokładnie go zabezpieczasz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[afrodytek]

Napisane przez basia0707

proszę o radę czy zdarza się wam tak że pomimo starannej pracy dokładnej odtłuszcenia primerem kwasowym + 2 cienkie warstwy protein base/ hardi / mega base i tak po jakims czasie paznokieć☠na wolnym brzegu odkleja się od hybrydy zaznacze ze zabezpieczam topem i każda wartswa wolny brzeg juz nie mogę nic wymyślić

Kształt paznokcia? Zauważyłam, że mi często odkleja się wolny brzeg wtedy kiedy mam długie paznokcie. A moje paznokcie minimalnie na końcach wyginają się do góry, jest to może 0,5 - 1 mm ale tworzy się coś na zasadzie dolinki i górki na końcu paznokcia, nie jest to bardzo widoczne ale istnieje. Zauważyłam, że mam to tylko na 2 paznokciach, gdy nałożę jakąś bazę utwardzającą i nadbuduję lekko paznokcia żeby była ładna krzywa C to wtedy nie ma problemu.

[Armara]

Mam takie pytanie, bo dzisiaj trochę zgłupiałam podczas robienia pazurów. Zawsze mi się wydawało, że po prawidłowym utwardzeniu, gdybym przejechała wacikiem po kolorze to wacik powinien być czysty. Ja często mam problemy z nierównymi krawędziami paznokcia. Niezależnie jak bardzo mym się nie przyłożyła do przygotowania płytki, to po zrobieniu pazurów okazuje się że krawędź nie jest idealna a mnie to doprowadza do szału. Dlatego dzisiaj po nałożeniu drugiej warstwy koloru przejechałam cleanerem aby oczyścić płytkę i wyrównałam brzeg pilniczkiem szklanym aby był idealnie gładki przed nałożeniem topu. I jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się że wacik nie pozostał czysty po przemyciu pazurów. On nie ściągnął koloru, miał tylko lekkie smugi różu (kolor lakieru to classic wine z semilaca) ale coś tam na wacik przelazło, minimalnie ale jednak. I teraz po tym długaśnym wstępie pytanie. Czy coś robię nie tak, czy jest to normalne. Lampę mam led 24/48 (abody), utwardzałam 60 sekund kolor. Warstwy daję cieniutkie koloru. Nie wiem czy z innymi kolorami jest to samo, pierwszy raz zrobiłam coś takiego. Zazwyczaj daję od razu top bez przemywania między warstwami.

[afrodytek]

Mam jeszcze pytanie, może nie do końca na ten wątek ale ma związek z trwałością hybryd.
Chodzi o robienie hybryd innym ludziom. Nie pytam o salon bo nie mam klientek, ale czasem koleżanka/znajoma potrzebuje na szybko więc się mnie pytają czy mogłabym im zrobić. Wiadomo w salonach to się czeka po kilka tygodni nie raz A ja nie wiem co mam im powiedzieć bo boje się, że nie będą się im trzymały i będą niezadowolone.
Ja zmieniam mani co ok 2-2,5 tyg bo mam dość duży odrost. Przy ściąganiu w niektórych paznokciach, które się więcej używa (zazwyczaj kciuk, wskazujacy i środkowy) mam zdarte końcówki, jest to nie więcej niż 0,5 mm, a najczęściej to po prostu starty wolny brzeg. Zauważyłam, że dużo osób myśli, że hybrydy to powinny się trzymać miesiąc a nawet więcej. Wiem, że jest to możliwe, ale co jeśli ktoś np. skrobie garnki paznokciami? Czy hybrydy powinny to wytrzymać? Mówię o hybrydzie na naturalnej płytce.
Ja swoje paznokcie traktuje po środku. Nie robię wszystkiego w rękawiczkach, ale też staram się raczej o nie dbać i nie narażać np. na moczenie ich w domestosie czy innych mocnych środkach. A przecież nie wiem jak to wygląda i innych.
Także nie wiem czy jeśli ktoś poprosi hybrydy to zrobić mu i tyle, nie martwić się jak to potem będzie wyglądało?
Znajomi/rodzina mówią mi, że mam talent. O jakość/dokładność malowania się nie martwię. Wychodzi mi to bardzo ładnie. Ale nie wiem czy wspominać komuś, że hybryda to nie stal i należy odpowiednio też o nią dbać? Nie każdemu też trzyma się długo, każdy jest inny. A ja nie chce wyjść na kogoś kto naciąga na kasę. Chociaż to kwestie kilku złotych bo więcej bym nie wzięła.
Wiadomo jakby komuś coś się zepsuło, to bez problemu można poprawić, ale zauważyłam, że niektórzy myślą, że można drapać paznokciami po murze i mają wyglądać jak nowe.
Proszę o rady jak do tego podejść żeby to było w porządku dla wszystkich.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Armara

Mam takie pytanie, bo dzisiaj trochę zgłupiałam podczas robienia pazurów. Zawsze mi się wydawało, że po prawidłowym utwardzeniu, gdybym przejechała wacikiem po kolorze to wacik powinien być czysty. Ja często mam problemy z nierównymi krawędziami paznokcia. Niezależnie jak bardzo mym się nie przyłożyła do przygotowania płytki, to po zrobieniu pazurów okazuje się że krawędź nie jest idealna a mnie to doprowadza do szału. Dlatego dzisiaj po nałożeniu drugiej warstwy koloru przejechałam cleanerem aby oczyścić płytkę i wyrównałam brzeg pilniczkiem szklanym aby był idealnie gładki przed nałożeniem topu. I jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się że wacik nie pozostał czysty po przemyciu pazurów. On nie ściągnął koloru, miał tylko lekkie smugi różu (kolor lakieru to classic wine z semilaca) ale coś tam na wacik przelazło, minimalnie ale jednak. I teraz po tym długaśnym wstępie pytanie. Czy coś robię nie tak, czy jest to normalne. Lampę mam led 24/48 (abody), utwardzałam 60 sekund kolor. Warstwy daję cieniutkie koloru. Nie wiem czy z innymi kolorami jest to samo, pierwszy raz zrobiłam coś takiego. Zazwyczaj daję od razu top bez przemywania między warstwami.

Gdzieś kiedyś ktoś pisał, że niektóre kolory zostawiają trochę koloru. Ja też zauważyłam, że czasem lakier zostawił lekki kolor a inny nie. Ale nie było to na takiej zasadzie, że każdy wacik był ubrudzony, tylko ten pierwszy, potem jeśli drugi raz go przemyłam to już nie pozostawiał koloru.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Armara

Mam takie pytanie, bo dzisiaj trochę zgłupiałam podczas robienia pazurów. Zawsze mi się wydawało, że po prawidłowym utwardzeniu, gdybym przejechała wacikiem po kolorze to wacik powinien być czysty. Ja często mam problemy z nierównymi krawędziami paznokcia. Niezależnie jak bardzo mym się nie przyłożyła do przygotowania płytki, to po zrobieniu pazurów okazuje się że krawędź nie jest idealna a mnie to doprowadza do szału. Dlatego dzisiaj po nałożeniu drugiej warstwy koloru przejechałam cleanerem aby oczyścić płytkę i wyrównałam brzeg pilniczkiem szklanym aby był idealnie gładki przed nałożeniem topu. I jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się że wacik nie pozostał czysty po przemyciu pazurów. On nie ściągnął koloru, miał tylko lekkie smugi różu (kolor lakieru to classic wine z semilaca) ale coś tam na wacik przelazło, minimalnie ale jednak. I teraz po tym długaśnym wstępie pytanie. Czy coś robię nie tak, czy jest to normalne. Lampę mam led 24/48 (abody), utwardzałam 60 sekund kolor. Warstwy daję cieniutkie koloru. Nie wiem czy z innymi kolorami jest to samo, pierwszy raz zrobiłam coś takiego. Zazwyczaj daję od razu top bez przemywania między warstwami.

Tak się zdarza, że w warstwie dyspersyjnej czasami zostaje kolor. Przy kolorze, o którym piszesz nie miałam tego problemu, ale miałam tak z czerwieniami indigo.

Napisane przez afrodytek

Mam jeszcze pytanie, może nie do końca na ten wątek ale ma związek z trwałością hybryd.
Chodzi o robienie hybryd innym ludziom. Nie pytam o salon bo nie mam klientek, ale czasem koleżanka/znajoma potrzebuje na szybko więc się mnie pytają czy mogłabym im zrobić. Wiadomo w salonach to się czeka po kilka tygodni nie raz A ja nie wiem co mam im powiedzieć bo boje się, że nie będą się im trzymały i będą niezadowolone.
Ja zmieniam mani co ok 2-2,5 tyg bo mam dość duży odrost. Przy ściąganiu w niektórych paznokciach, które się więcej używa (zazwyczaj kciuk, wskazujacy i środkowy) mam zdarte końcówki, jest to nie więcej niż 0,5 mm, a najczęściej to po prostu starty wolny brzeg. Zauważyłam, że dużo osób myśli, że hybrydy to powinny się trzymać miesiąc a nawet więcej. Wiem, że jest to możliwe, ale co jeśli ktoś np. skrobie garnki paznokciami? Czy hybrydy powinny to wytrzymać? Mówię o hybrydzie na naturalnej płytce.
Ja swoje paznokcie traktuje po środku. Nie robię wszystkiego w rękawiczkach, ale też staram się raczej o nie dbać i nie narażać np. na moczenie ich w domestosie czy innych mocnych środkach. A przecież nie wiem jak to wygląda i innych.
Także nie wiem czy jeśli ktoś poprosi hybrydy to zrobić mu i tyle, nie martwić się jak to potem będzie wyglądało?
Znajomi/rodzina mówią mi, że mam talent. O jakość/dokładność malowania się nie martwię. Wychodzi mi to bardzo ładnie. Ale nie wiem czy wspominać komuś, że hybryda to nie stal i należy odpowiednio też o nią dbać? Nie każdemu też trzyma się długo, każdy jest inny. A ja nie chce wyjść na kogoś kto naciąga na kasę. Chociaż to kwestie kilku złotych bo więcej bym nie wzięła.
Wiadomo jakby komuś coś się zepsuło, to bez problemu można poprawić, ale zauważyłam, że niektórzy myślą, że można drapać paznokciami po murze i mają wyglądać jak nowe.
Proszę o rady jak do tego podejść żeby to było w porządku dla wszystkich.

Możesz wtedy powiedzieć, że pierwszy raz robisz za free, lub za jakieś 15 zł i jeśli się komuś spodoba to następnym razem już będziesz kasować normalnie. Ja tak robiłam

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez afrodytek

Kształt paznokcia? Zauważyłam, że mi często odkleja się wolny brzeg wtedy kiedy mam długie paznokcie. A moje paznokcie minimalnie na końcach wyginają się do góry, jest to może 0,5 - 1 mm ale tworzy się coś na zasadzie dolinki i górki na końcu paznokcia, nie jest to bardzo widoczne ale istnieje. Zauważyłam, że mam to tylko na 2 paznokciach, gdy nałożę jakąś bazę utwardzającą i nadbuduję lekko paznokcia żeby była ładna krzywa C to wtedy nie ma problemu.

Staraj się dokładnie ściągać resztki hybrydy z końcówki paznokcia, bo z doświadczenia wiem, że właśnie w tym miejscu lubi zostawać resztka bazy. Pamiętaj żeby nie nabierać dużo lakieru na pędzelek, wtedy ładnie nałożysz cienką warstwę.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Armara

Zawsze mi się wydawało, że po prawidłowym utwardzeniu, gdybym przejechała wacikiem po kolorze to wacik powinien być czysty [...] dzisiaj po nałożeniu drugiej warstwy koloru przejechałam cleanerem aby oczyścić płytkę i wyrównałam brzeg pilniczkiem szklanym [...] okazało się że wacik nie pozostał czysty po przemyciu pazurów

To przemycie pazurów było już po piłowaniu? Może to po prostu opiłki lakieru, taki drobny proszek, mógł nie pozostawiać grudek.



Afrodytek, tu już dużo zależy od Ciebie. Ja czasem robię swoim najbliższym przyjaciółkom manicure, ale tylko tym najbliższym - wiem, że nie miałyby do mnie pretensji, gdyby ich paznokcie nie wytrzymały paru tygodni w nienaruszonym stanie (aczkolwiek na trwałość nie narzekają, mimo że w żele się jeszcze nie bawię). I to jest moim zdaniem całkiem bezpieczna sytuacja
Pomijając to, że pierwszej lepszej osobie czy znajomej cioci szwagra mojej koleżanki robić paznokci by mi się zwyczajnie nie chciało, to też jakoś miałabym opory nie znając dobrze tej osoby, nie wiedząc, czy będzie zadowolona. Takie jest moje zdanie, ale z kolei inni chcą się uczyć i jak najwięcej praktykować, testować różne metody, produkty i też nie potępiam takiego działania - o ile takie osoby krzywdy czy kiepskiego manicure komuś nie zrobią, rzecz jasna.

[czuszka82]

za kolejne OT będą punkty

[SzatAnka71]

Napisane przez cebulki

to jest całkiem możliwe

Dziekuje równiez za cenne porady. Niestety zalanego paznokcia nie zmyłam tylko polecialam dalej , no nic bede obserwowac co się dzieje z hybrydą.
Macie jakies sparwdzone sposoby jak malowac zeby nie zalac albo inaczej co robicie jak zalejecie a jeszcze nie utwrdzicie, u mnie patyczek do uszu sie nie sprawdza.

Ja uzywam zmywacza w pisaku. Essence ma super koncowke do takich poprawek



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ja nalewam zmywacz do paznokci do miarki po starym syropie i małym pędzelkiem oczyszczam

[natalia_t]

W warstwie dyspersyjnej jest pigment. Często naklejam naklejki, żeby to zrobić muszę przemyć kolor i zawsze trochę koloru zostaje na waciku, to jest zupełnie normalne.

Co do poprawek to jak coś mi się za bardzo rozleje, to po prostu zmywam cleanerem i nakładam od nowa. Kiedyś poprawiałam wacikami i patyczkami, ale bez sensu. Jak lakieru jest tak dużo, że się rozlewa bez ładu i składu, to trudno to poprawić i trzeba ściągnąć nadmiar lakieru, a łatwiej jest mi zmyć cały nieutwardzony lakiery i nałożyć kolejną, tym razem cieńszą warstwę, niż się babrać. Jak po prostu krzywo pomalowałam, wyszłam poza bazę, to też lepiej zmyć ten lakier, bo rzadko udaje mi się tak idealnie poprawić. Zazwyczaj jakaś minimalna ilość tam zostanie, po utwardzeniu zrobi się warstwa dyspersyjna, na tym kolejna warstwa lakieru będzie się rozmywać, a tego to już nie poprawię choćbym nie wiem co robiła... Z tego samego powodu najbardziej się skupiam na nakładaniu bazy i to u mnie trwa najdłużej - jak krzywo nałożę bazę, zrobię nią krzywą linię, to koniec, kolor rozejdzie się na bazie i już wszystko będzie krzywo.

[cebulki]

Widziałam na filmikach jak dziewczyny dojeżdząją lakierem do samych skórek pomagajac sobie specjalnymi pędzelkami, jakw esząlm na strone neonail to takich pedzelków jest kilka rodzaji, czy mozecie cos konkretnego polecic? Jakie włosie i jaka długosc włosia powinna byc?

[Yoostii]

Możecie podpowiedzieć co mogę poradzić na nietrwale hybrydy? Lakier odchodzi np. po długiej kąpieli

[czuszka82]

przesuwam. Proszę następnym razem pisać w odpowiednim wątku.

[xxxCassandraxxx]

Hej mam wielki hybrydowy problem Ale może zacznę od tego jak przygotowuje paznokcieć

Zmywam odżywkę, zmiękczam skórki i je usuwam, porządnie usuwam tez wszelkie skórki i rzeczy na samym paznokciu, potem porządnie matuje i odtłuszczam. Dalej baza, 2/3 wartwy koloru, top (baza i top są z Semilaca, a kolor zwykle z Semilaca albo Rosalind z Aliexpress) - każdą utwardzam minutę w lampie LED 9W Przecieram cleanerem na końcu.

A jaki mam problem? Otóż hybrydy wytrzymują mi max tydzien... i zaczynają odchodzić i to płatami! Nie ważne czy Semilac czy Rosalind, odchodzą tak samo. I to często nie od macieża paznokcia (od strony skórek) ale od strony wolnego brzegu, którzy zabezpieczam warstwą lakieru zawsze Nie wiem co z tym zrobic...
Dodam, że moje pierwsze hybrydy robiła mi kolezanka (użyła bazy i topu takiego samego jak ja mam i lakieru z Semilaca) i trzymały mi się 3 tygodnie!

Oszaleje... cos musze robić źle, ale już sama nie wiem co

PS. czemu wyświetla mi się ,,Dot.: Tanie hybrydy oraz paznokciowe gadżety z Aliexpress cz.2" Jestem nowa i się nie znam :P[COLOR="Silver"]

[evelinek_r]

Cześć, ostatnio jestem w dużym niedoczasie, a że paznokcie miałam mocno zagruzowane, wpadłam na pomysł żeby sobie zrobić żel w salonie. Na części paznokci kolor hybrydowy, na części pyłek z Indigo. I dzisiaj rano, na 3 dzień po wizycie, z wolnego brzegu jednego paznokcia mi ten pyłek zszedł.

I pytanie - jakie macie doświadczenie z pyłkami? Czy one szybciej schodzą niż zwykły kolor? Pod spodem jest kolor, ale jedna warstwa, więc jak zejdzie w całości, będzie wyglądało okropnie. W tym momencie jest odprysk na 1-2 mm.

Nigdzie tym paznokciem nie uderzyłam. Salon wg opinii z tych lepszych, pełna higiena zachowana. I nie wiem, czy to taka moja (pyłków) uroda, czy coś zostało źle zrobione. Tak czy inaczej nie mam zamiaru chodzić kolejne 3 tygodnie z odrapanym mani

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Cassandra wypróbuj primer.

Evelinek najwidoczniej źle zabezpieczony wolny brzeg. Ja mam to samo i na pyłek muszę położyć dokładnie top, czasami nawet dwie warstwy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[evelinek_r]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;78552546]Cassandra wypróbuj primer.

Evelinek najwidoczniej źle zabezpieczony wolny brzeg. Ja mam to samo i na pyłek muszę położyć dokładnie top, czasami nawet dwie warstwy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Tak mi się właśnie wydaje, bo pamiętam, że ktoś pisał, że 2 warstwy topu na pyłek kładzie.

Jeśli nie będą mi tego chcieli poprawić to po prostu zdejmę hybrydę z tego paznokcia, tylko że nie mam podobnego koloru to raz, a dwa, nie po to płacę, żeby mani się psuł szybciej niż jak sama go robię.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez evelinek_r

Tak mi się właśnie wydaje, bo pamiętam, że ktoś pisał, że 2 warstwy topu na pyłek kładzie.

Jeśli nie będą mi tego chcieli poprawić to po prostu zdejmę hybrydę z tego paznokcia, tylko że nie mam podobnego koloru to raz, a dwa, nie po to płacę, żeby mani się psuł szybciej niż jak sama go robię.

A nie możesz sama nałożyć topu? Gdy mi się zaczynało ścierać to szybko matowiłam lekko top i kładłam kolejną warstwę

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ja bym poszła zareklamować, skoro się płaci za to niemałe pieniądze, to ma być dobrze, niech poprawią

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;78557221]Ja bym poszła zareklamować, skoro się płaci za to niemałe pieniądze, to ma być dobrze, niech poprawią [/QUOTE]

Jasne, to w pierwszej kolejności

[evelinek_r]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;78556566]A nie możesz sama nałożyć topu? Gdy mi się zaczynało ścierać to szybko matowiłam lekko top i kładłam kolejną warstwę [/QUOTE]

Jak już jest odprysk to trochę bez sensu Btw, kolejne paznokcie z pyłkiem się posypały dziś.

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;78557221]Ja bym poszła zareklamować, skoro się płaci za to niemałe pieniądze, to ma być dobrze, niech poprawią [/QUOTE]

Dzwoniłam, mam przyjść, zobaczą i zdecydują czy poprawią.

Dzięki za wszystkie rady, trochę mnie ta sytuacja zirytowała, zwłaszcza, że po to poszłam do salonu, żeby było na dłużej Dam znać jak się sprawa rozwinęła.

A tak bardziej w temacie wątku - czy hardim osiągnę efekt zbliżony do żelu pod względem twardości? Miałam starą wersję i mi przemiękał, zastanawiam się czy coś się zmieniło w formule.

[czuszka82]

Cassandra- obstawiam za słabą moc lampy.


Evelinek- hardim nie osiągniesz twardości żelu.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez evelinek_r

Jak już jest odprysk to trochę bez sensu Btw, kolejne paznokcie z pyłkiem się posypały dziś.







Dzwoniłam, mam przyjść, zobaczą i zdecydują czy poprawią.



Dzięki za wszystkie rady, trochę mnie ta sytuacja zirytowała, zwłaszcza, że po to poszłam do salonu, żeby było na dłużej Dam znać jak się sprawa rozwinęła.



A tak bardziej w temacie wątku - czy hardim osiągnę efekt zbliżony do żelu pod względem twardości? Miałam starą wersję i mi przemiękał, zastanawiam się czy coś się zmieniło w formule.

Zależy jak mocno. Ja zawsze pod pyłki kładę taki kolor żeby minimalnego starcia pyłku na końcówkach nie było mocno widać, wtedy jestem w stanie dołożyć topu i nic nie widać.

Co do hardi - jest za miękki. Nie ma szansy na uzyskanie nim takiej twardości. Chyba że ostatnio coś się diametralnie zmieniło w formule, ale szczerze wątpię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[evelinek_r]

Napisane przez czuszka82

Evelinek- hardim nie osiągniesz twardości żelu.

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;78578016]Zależy jak mocno. Ja zawsze pod pyłki kładę taki kolor żeby minimalnego starcia pyłku na końcówkach nie było mocno widać, wtedy jestem w stanie dołożyć topu i nic nie widać.

Co do hardi - jest za miękki. Nie ma szansy na uzyskanie nim takiej twardości. Chyba że ostatnio coś się diametralnie zmieniło w formule, ale szczerze wątpię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

No to nie zakombinuję Wielkie dzięki za info

[ythas]

Dziewczyny, pomocy bo już zgłupiałam

Ściągałam dwa razy hybrydy, zrobione u kosmetyczki i zrobione przeze mnie.
Babka w salonie używała bazy i topu Kodo (nie wiem co to za marka, chyba jakaś ukraińska) i lakierów Semilac.
Ściąganie trochę trwało, ale dałam radę bez większych problemów, wszystko udało się w miarę sprawnie ściągać większymi kawałkami, w zasadzie aż do prawie gładkiej płytki (chyba).

Dziś ściągałam swoje hybrydy, top hard, lakiery i baza hard Neonail. Siedziałam z acetonem ok 20 min, a i tak ledwo się zeskrobywało (schodziło w takiej bardziej proszkowej formie, musiałam faktycznie skrobać).
Gdy zszedł kolor, pod nim miałam jeszcze jakby warstwę czegoś - bazy? Dziwnie to wyglądało, jakby jakiś szron albo mróz na szybach Spolerowałam do w miarę gładkiego ale i tak widzę, że dalej jest warstwa bazy na paznokciach.
1. Nie mam pojęcia czy to coś nie tak, czy baza się jakoś "wpiła" w płytkę? Aceton już tu nie pomagał, musiałam spolerować. Czy to jakaś dziwna reakcja?
2. Jeśli to norma i trzeba spiłować to nie lepiej wymienić bazę na jakąś inną? Przy tamtej praktycznie nie musiałam polerować płytki, a tu się namachałam żeby to wygładzić, to chyba niedobrze (?)
3. Jeśli jeszcze widzę częściowo bazę to piłować ją, czy na tę bazę nałożyć warstwę pod nowy manicure?
4. Jak poznać, że już zeskrobałam wszystko co trzeba i nie skrobię płytki?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ythas - mnie także baza z NeoNail (Base Extra) nie schodziła kiedyś do końca na wszystkich paznokciach, zostawały gdzieniegdzie jakieś "plamki". Pomogło jak zaczęłam opiłowywać top (zwłaszcza jak kładę pyłki, wtedy mam 3 warstwy topu na paznokciach), aceton lepiej dociera do bazy jak nie ma już tak grubej warstwy na paznokciu.


Moje paznokcie jakoś nie cierpią od moczenia w acetonie, ale zastanawiam się nad kupieniem frezarki, głównie ze względu na czas piłowania i na skórki. Jednak zupełne spiłowanie hybrydy frezarką wydaje mi się jakoś zbyt drastyczne, pewnie i tak końcówkę będę odmaczać
JD500 będzie dobra na początek?

[ythas]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;7866451 6]ythas - mnie także baza z NeoNail (Base Extra) nie schodziła kiedyś do końca na wszystkich paznokciach, zostawały gdzieniegdzie jakieś "plamki". Pomogło jak zaczęłam opiłowywać top (zwłaszcza jak kładę pyłki, wtedy mam 3 warstwy topu na paznokciach), aceton lepiej dociera do bazy jak nie ma już tak grubej warstwy na paznokciu.
[/QUOTE]
Rzecz w tym, że spiłowałam top, wydawało mi się, że wystarczająco


EDIT
Ok, dziś jeszcze trochę doczyściłam bo chciałam się zabierać za nowe hybrydy i to chyba nie wygląda dobrze
Ale nie mam pojęcia czemu? Co to za bruzdy?? Hybrydy nie zrywałam zębami ani niczym, odmaczałam długo. Tylko ta baza nie chciała zejść, ale nie wydaje mi się, żebym na siłę ją zrywała, przynajmniej nie celowo. Skrobałam drewnianym patyczkiem, potem spiłowałam lekko bloczkiem. Wszystko robiłam jak trzeba, bez zbędnej siły
Bruzdy są w miejscach gdzie kończyła się hybryda, a zaczynał odrost. Są lekko błyszczące, ale twarde.
Nie mam pojęcia co to za wgłębienia i czemu. Nie ma ich na wszystkich paznokciach, a przynajmniej nie w takim stopniu