|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: Jaki temat szkolenia zainteresowałby cię najbardziej? | |||
Asertywność | 1 | 10,00% | |
Stres | 1 | 10,00% | |
Efektywna komunikacja | 0 | 0% | |
Zarządzanie zespołem | 1 | 10,00% | |
Prezentacja i autoprezentacja | 4 | 40,00% | |
Integracja | 0 | 0% | |
Konflikt | 0 | 0% | |
Przemoc i agresja | 2 | 20,00% | |
Inne | 1 | 10,00% | |
Głosujący: 10. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-03-12, 15:20 | #361 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Moja droga, ja Cię nie proszę o to byś mi zrobiła biznes plan, naszkicowała wszystko, zatrudniła personel a ja popatrzę, bardziej pytałam o to czy z Waszego punktu widzenia jest to pomysł dobry czy do dup... Jesteś chyba w stanie odpowiedzieć na pytanie czy Ci się pomysł podoba, czy Ci się nie podoba. \
Dziękuję. |
2012-03-12, 15:41 | #362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Najpierw spokojnie się zastanów kto ma być Twoją grupą docelową klienteli, czego chcą i ile będą skłonni wydać. Jak będzie konkurencja, czego tej konkurencji brakuje, a Ty możesz zaoferować.
No i tak uzupełniony pomysł będzie nam łatwiej komentować Na razie to trudno z tak lakonicznego opisu wywróżyć coś |
2012-03-12, 16:11 | #363 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
jaki taniec? co to jest "ladny taniec"? napisz cos wiecej. a tak w skrocie to najlepiej to rusz pupe, zrob ankiete i w teren! popytaj sie ludzi czy byli by zainteresowani takim czyms, czy przychodzili by do takiego miejsca, czego od takiego miejsca oczekuja itp. |
|
2012-03-12, 21:17 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
ja po obejrzeniu burleski mialam podobne plany , ale koszta by mnie przerosly. Myslę, ze by sie sprawdziło, choć początkowo bedzie cięzko
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2012-03-13, 09:21 | #365 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 133
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
|
2012-03-13, 15:16 | #366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
Kolejna sprawa, taki klub, to dla ludzi z gustem/smaczkiem, a ich niewiele jest. Wiadomo, ze cen za wejście jak w filmie nie będziesz mogła dać, bo u nas teatr jest, a ludzi z teatru cięzko byłoby przekonać do takiego rodzaju wystepów. Myślę, że na początek bar z malymi, kulturalnymi sztukami, a z czasem to rozwijać Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Ja osobiscie bym zawitala w takim klubie, ale nie dałabym dużo za wstęp, bo potem jeszcze napoje w barach tanie nie są...
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2012-03-14, 17:10 | #368 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
|
2012-03-14, 21:00 | #369 | |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
Otworzyć i utrzymac klub łatwo nie jest: albo musisz mieć spory zapas pieniędzy albo zdolność kredytową, do tego wiedzę z prowadzenia tego typu biznesu (lub pieniądze, aby zatrudnić odpowiednią osobę) i ogromne ilości samozaparcia. Niestety pytanie na Wizażu na tym etapie jak dla mnie nie ma sensu: pomysł jest w powijakach, teraz brzmi OK, jednak nie widzimy planu, nie znamy miejsca, w którym ten klub by zainstniał (Warszawa to za mało;P). Co do opłacalności tego typu biznesu - przygotuj się, że przez początkowy okres, może i dwa lata będziesz do biznesu dopłacać. Nie słyszałam o początkujących właścicielach, którzy zaczęli szybciej odnosić znaczące zyski. Generalnie prześpij się z tym - film filmem, a życie życiem. Rozpisz to sobie, nie chcę złowróżyć, ale uważam, że pomysł można łatwo spalić - niestety. Powodzenia w każdym razie Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2012-03-14 o 21:01 |
|
2012-03-15, 16:36 | #370 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
zdajesz sobie sprawę, ze na start klubu to kilkaset tysięcy potrzeba?
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera" |
2012-03-16, 08:30 | #371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Jak masz fundusz i pomysl to dzialaj. Rob biznesplan, zobacz jakie to koszty, czy sie oplaca.
Warszawa to chyba idealne miejsce. Stolica. Mase mieszkancow, przyjezdnych. Tylko trzeba dobre miejsce wybrac. Chociaz klub to duze przedsiewziecie. Wymaga duzo pracy, pomyslow....nozo kasy Gdybym to ja mieszkala w stolicy danwo zrobilabym jakis swoj maly biznes. Niestety mieskzam w malym miescie, gdzie wszytsko upada, ale ledwo ciagnie koniec z koncem. Ledwo zakladaja nowa firme, po roku zamykaja. Ceny czynszu kolosalne, brak klientow, bo wiekszosc zarabia najnizsza krajowa. A ci bogatsi i tak jezdza do wiekszych miast na rozywke, zakupy, czy w innych sprawach
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2012-03-16, 14:52 | #372 | |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
Prawda jest taka, że zwykle biznesy padają, bo ludzie biorą się za coś, o czym nie mają zielonego pojęcia. Jeśli do nieznajomości rynku dołożysz złą lokalizację, szybujące ceny - masz kandydata na bankruta. Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2012-03-16 o 14:55 |
|
2012-03-16, 16:53 | #373 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 435
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
|
|
2012-03-16, 18:47 | #374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Cytat:
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2012-03-16, 19:57 | #375 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
No dobra, ale jak się nie obejrzało, to nie wiadomo o co chodzi, i wyróżnika nie ma. Chyba, że koleżanka chce otworzyć klub dla miłośników filmu Burleska, to życzę powodzenia...
__________________
|
2012-03-16, 20:14 | #376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
"plus taniec, nie jakiś tam striptiz na rurze i laski ze sztucznymi cyckami, tylko taki ładny taniec, hmm... nie wiem jak to opisać" nie wie jak to opisać
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2012-03-16, 21:28 | #378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Klub... Pomysł na biznes, ale taki troszkę inny!
Występy byly naprawdę piękne i ich opis mógłby tego nie odzwierciedlić. Wiadomo jaki klimat mają takie musicale
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 Edytowane przez beatiska Czas edycji: 2012-03-16 o 21:29 |
2012-04-10, 17:25 | #379 |
Przyczajenie
|
Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Witajcie wizażanki
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo nikt inny raczej pomóc mi nie potrafi. Otóż mam 17 lat i wykształcenie gimnazjalne. Uczęszczałam w tym roku szkolnym do LO, jednak nie dawałam sobie rady i przepisałam się do liceum zaocznego a w czerwcu mam egzaminy klasyfikacyjne do szkoły muzycznej. Kilka lat wstecz w mojej rodzinie nastąpiła fala wyjazdów za granicę w poszukiwaniu pracy i lepszego życia, jednak moi rodzice woleli zostać w Polsce, czego bardzo żałuję. Nie chodzi o to, że nie kocham swojego kraju, ale o to, co w nim się dzieje (wystarczy włączyć telewizor i posłuchać o wieku emerytalnym, ACTA, et cetera, et cetera). Coraz częściej myślę o tym, żeby spakować kilka ciuchów, zabrać dokumenty i wyprowadzić się daleko stąd, jednak ogranicza mnie to, że jestem niepełnoletnia i nie mam żadnego wykształcenia (język nie jest problemem, angielskiego uczę się 12 lat, rosyjski znam na poziomie komunikatywnym a niemiecki na podstawowym). Pomyślałam więc, że dobrym pomysłem byłoby wyciągnąć ze mną moją mamę, która jest nastawiona do tego negatywnie. Jest pielęgniarką, ma 53 lata i nie zna języka, trudno więc będzie jej znaleźć pracę, chociażby w Szwecji czy w Wielkiej Brytanii. Stąd właśnie moje pytanie, kierowane szczególnie do osób mieszkających poza granicą Polski- czy jest jakaś szansa na znalezienie pracy w tym wieku? Czy w ogóle jest taka możliwość żeby wziąć walizkę i wyjechać? Proszę Was o pomoc, naprawdę mi na tym zależy |
2012-04-10, 17:53 | #380 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
na Twoim miejscu przede wszystkim skończyłabym jakąś szkołę średnią.
|
2012-04-10, 18:34 | #381 |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Nie żebym coś mówiła, ale obecnie, aby znaleźć pracę to obowiązkowo wymagany jest język, no chyba, że posiadasz powalające doświadczenie w swojej branży, wtedy można to zniwelować.
Wyjechać, to nie problem, ale co dalej? Trzeba pomyśleć o znalezieniu mieszkania, a przede wszystkim pracy, aby za coś żyć. Co dla młodych osób bez języka i wykształcenia, jak i straszych tak samo bez języka nie będzie łatwe. Pisałaś, że rodzina wcześniej wyjechała, więc może zorientowałabyś się poprzez nich, jak to wygląda u nich, może moga się rozejrzeć i 'wybadać' rynek pracy u siebie. Twój post skojarzył mi się, z tym, co mam na codzień w pracy. Dziennie odbieram telefony ws. pracy i dzwoni Pan i mówi, że on chce z żoną wyjechać do pracy, do tego córka z synek i zięć, o kocie nie zapominając... Nie wiem, co sobie ludzie myślą czasami...
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2012-04-10, 18:47 | #382 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Cytat:
|
|
2012-04-10, 19:27 | #383 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Taki wyjazd w ciemno dla osoby niepełnoletniej podejrzewam, że dobrze by się nie skończył. Poza tym trzeba pamiętać, że nigdzie przysłowiowego miodu nie ma, na każdym kroku stoją bariery. Polecam Ci żebyś wyjechała na wakacje do pracy za granice, do rodziny i zobaczyła jak to naprawdę wygląda. I przede wszystkim słuchaj rad starszych koleżanek,że bez wykształcenia ani rusz. Powodzenia!
|
2012-04-10, 20:06 | #384 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Dziewczyny, dzięki wielkie za odpowiedzi Próbowałam namówić moją mamę na naukę języka, ale ona upiera się, że nic z tego nie będzie. Zastanawiam się tez, czy gdybym pojechała "w ciemno", miałabym jakieś szanse na znalezienie pracy, chociażby na zmywaku.
|
2012-04-11, 10:42 | #385 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Skoro tak bardzo Ci zależy na tym żeby wyjechać, to na pewno rozsądniej byłoby poprzez jakieś polskie biuro pracy za granicą, które kieruje w jakieś konkretne miejsce, gwarantuje mieszkanie i w ogóle
|
2012-04-11, 11:32 | #386 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
AniiiaW, nawet nie wiedziałam, że takie biura istnieją
|
2012-04-11, 11:46 | #387 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
A no istnieją warto na początku wybrać się do PUP, tam jest takie stanowisko odnośnie pracy za granicą, pracownicy służą radą, mają też konkretne oferty. Zawsze można też poszukać czegoś w necie na stronach typu praca4u.net i kontaktować się z firmami. W większości oferują mieszkanie, a angielski w stopniu komunikatywnym jest ponoć wystarczający
|
2012-04-11, 19:45 | #388 | ||
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33454178]co do wykształcenia to się zgadzam, ale co do języka to już niekoniecznie myślę że na początek wystarczą podstawy, żeby potrafić się porozumieć.[/QUOTE]
Nie wiem, czy pracowałaś za granicą, ale mam pojęcie, jak to wygląda od strony osoby szukajacej pracy i od pracodawcy. Rzadko kto chce osobę bez języka, chyba, że masz super doświadczenie i wiesz, co w danej pracy robić, wtedy można się na migi dogadać, ale większość pracodawców nie ma czasu, aby to robić i chce osoby z językiem. Cytat:
Cytat:
Bardziej bym proponowała agencje pracy, biura pośrednictwa pracy- ale tylko te, które nie pobierają opłat za znalezienie pracy. Jest ich wszędzie pełno. Nie wiem, skąd jesteś, ale zapewno u Ciebie takowe agencje są. Można też podzwonić, popytać. Na wyjazd w ciemno bym się nie zdecydowała i to jeszcze będąc osobą niepełnoletnią. Powodzenia
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
||
2012-04-12, 15:37 | #389 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
Cytat:
Twierdzi że nie plotkuje z klientami tylko wykonuje swoją pracę i wie jak wyglądają podstawowe zdania. Druga koleżanka wyjechała do Szkocji, również mieszkała u jakiś tam znajomych, na początku pracowała w fabryce ciastek, a później sprzątała biura. Język potrzebny był jej tylko do porozumienia się z kierowniczką |
|
2012-04-12, 16:26 | #390 |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Wyprowadzka za granicę=dobry pomysł?
[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;33494956]Nie pracowałam za granicą, ale otaczam się osobami które tak pracowały i chociażby przykład dwóch koleżanek- obie wyjechały do pracy w Anglii, jedna z nich wyjechała do znajomych rodziców, tam może mieszkać. Poszukiwała pracy, znalazła pracę w kawiarni przy kasie, pracują tam osoby różnych narodowości, są też Polacy. Właścicielem jest turek, a kierownikami są portugalka i szkot, wszyscy trzej mówią również po polsku. W kilka dni nauczyła się przyjmować zamówienia po angielsku, choć przed wyjazdem język był marny.
Twierdzi że nie plotkuje z klientami tylko wykonuje swoją pracę i wie jak wyglądają podstawowe zdania. Druga koleżanka wyjechała do Szkocji, również mieszkała u jakiś tam znajomych, na początku pracowała w fabryce ciastek, a później sprzątała biura. Język potrzebny był jej tylko do porozumienia się z kierowniczką[/QUOTE] Owszem, można- od każdej reguły są wyjątki i również je znam, jak na bieżąco obecnie wysyłam takich do pracy. Jednakże to rzadkość w dzisiejszych czasach, bo większość ofert do pracy za granicę są z wymaganym j.obcym min. komunikatywnym.
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.