|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2006-01-12, 09:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 334
|
Pierwsza myśl...
Pytanie kieruje do Mam- jaka byla wasza pierwsza mysl, gdy po porodzie po raz pierwszy zobaczylyscie wasze dziecko?
Od razu bylo najpiekniejsze na Ziemi?
__________________
Intuicja-najwartościowsze źródło poznania |
2006-01-12, 14:57 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Jak zobaczyłam Antonka pierwszy raz to pomyślałam sobie.... nie mam pojęcia. Chyba dlatego tyle osób przeczytało ten wątek i nikt się jeszcze nie wpisał. Do tej pory kłócę się z mężem (bo rodziliśmy razem), że mały był siny jak tylko ze mnie wyskoczył, mąż twierdzi, że był różowiutki w białawej mazi. Jak się kończy poród to przez głowę przelatują tysiące myśli, czuje się ulgę i zmęczenie po takim wysiłku, opadają emocji i raptem zdajesz sobie sprawę, że leżysz z rozkraczonymi nogami wśród tylu osób, że już jesteś mamą, że .... masę różnych rzeczy... Ciężko zapamiętać tę pierwszą myśl. Dopiero później, jak już jest po wszystkim, kiedy leżysz sobie w łóżeczku i masz malucha przy sobie to można się mu lepiej i bardziej trzeźwo przyjrzeć. No i wtedy sobie myślisz, że jest strasznie delikatne, i że (i tu się zaczyna) nie tak czerwone jak reszta dzieci, ma więcej włosków, i są czarniejsze itd, a to wszystko po to, żeby zredukować pewnego rodzaju dysonans, spowodowany tym, że taki noworodek to mała paskuda, i że jest naszym dzieckiem i dopiero po kilku godzinach lub dniach zaczyna przypominać słodkiego bobaska...
|
2006-01-12, 15:33 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Pierwsza myśl...
"Moja małpeczka"- i już go kochałam
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-01-12, 15:36 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Pierwsza myśl...
chyba nie mialm żadnych mysli ;D
jedynie krzyknęłam imie |
2006-01-12, 16:03 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
heheheh Jak urodzilam Kube, to wstyd przyznac, ale moja pierwsza mysl to: "matko, ale to dziecko ma wielka glowe"... bylam przerazona, bo juz zapomnialam, ze maluszki maja zawsze duza glowke po urodzeniu, tzn taka nieforemna, a potem jest ok No a nastepna mysl, to byly slowa do poloznej "dziekuje" i wyszczerzenie zebow do meza
|
2006-01-12, 17:21 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 334
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Jak słusznie zauwazyla Apsik, wiele osob czyta ten watek, odpowiedzi zas jest malo. Dlatego wyjasnie skad pomysl na takie wlasnie pytanie.
Mam nadzieje, ze pomoze on przygotowac sie przyszlym Mamom na moment w ktorym zobacza swoje dziecko pierwszy raz. Okazuje sie bowiem, ze czasem wyglad noworodka- spuchnietego, czerwonego, ubrudzonego jest dla nich duzym zaskoczeniem, wiele kobiet przywyklo do wizerunku rodem z fimow amerykanskich, slodkiego Aniolka, ktory wtula sie w piers mamy zaraz po urodzeniu.Nie kazdy jednak noworodek od razu wyglada pieknie, czasem potrzebuje kilku godzin, w czasie ktorych odpoczywa, tkanki ktore moga odksztalcic sie w czasie akcji porodowej, powrocic do swej elastycznosci itd. Mam nadzieje, ze wasze doswiadczenia, przygotuja przyszle mamy na te chwile, pozwola uniknac zaskoczenia, ktore moze sie pojawic
__________________
Intuicja-najwartościowsze źródło poznania |
2006-01-12, 18:11 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Rodziłam synka bardzo długo ( 29 h ) i pierwsza myśl , która wpadła mi do głowy to : DAJCIE MI JEŚĆ ! . Synka zobaczyłam kilka godzin później i od razu stwierdziłam , że to najprzystojniejszy facet na świecie.
|
2006-01-12, 19:53 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Pierwsza myśl...
ja sie nastawiam raczej ze dzidzius mi sie nie bedzie podobał ... takie swieżo urodzone maluchy w wiekszosci sa jednak dosc brzydkie, czerwone albo sine, spuchnięte, czasem mają zdeformowane główki, zapuchniete oczka... tacy mali kosmici . Jak znam siebie to pewnie pomysle - ale mała paskuda, albo - po kim to dziecko jest takie brzydkie, czy cos w tym stylu
|
2006-01-13, 13:40 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Ja dostałam zdjęcie synka wykonane zaraz po porodzie aparatem wiszącym nad wagą, gdzie robi się pierwszy pomiar i oczyszcza dziecko. Jak teraz na nie patrzę, to gdybym miała więcej siły zwiewałabym od tego brzydala czym prędzej hihi. Cały umorusany, głowa w kształcie gruszki (niesamowicie długa a poliki rozlewały się odokoła), mina wystraszona jak nie wiem, no okropność na maksa. Czasem słyszałam, że "moje dziecko takie nie było". Wydaje mi się, że to raczej kwestia nie pamiętania pierwszego momentu z bobasem. Bo to chyba naturalne, że taki brzdąc wogóle nie przypomina dzici z reklam.
|
2006-01-13, 13:57 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
jak moja Amelka wyskoczyła, to pierwsze co to krzyknełam czy zdrowa i ile wazy...a potem sie popłakalam razem z moim mężem, juz nie czułam bólu, tylko patrzyłam na nia i nie mogłam uwierzyć ze ona juz z nami jest, powiem wam ze może jest cos ze mną nie tak, ale pomimo bólu i tego wszytskiego co wiąże sie z porodem to chciałabym aby to sie powtórzyło... to była najpiekniejsza chwila w moim zyciu, pozdrawiam
|
2006-01-13, 16:14 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Moja pierwsza mysl... " po co mi on, przeciez ja go tak naprawde niepotrzebuje, ja nic o dzieciach nie wiem i co ja mam teraz z nim zrobic, skad bede wiedziec kiedy jest glodny , a kiedy trzeba mu pieluche przebrac. I co ja teraz mam zrobic?" To byly moje mysli, bylam przerazona, a myslalam, ze tak sie bede cieszyc, wkoncu tak go planowalam, dbalam o brzuszek, byl moja kruszynka w brzuchu i po urodzeniu juz tak slodko nie bylo
|
2006-01-13, 22:23 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
"Boże jaki on ciężki i ciepły" ..."Nareszcie przestało boleć"
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/ |
2006-01-13, 22:44 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Pierwsza myśl...
"czy ma 2 raczki i nozki, czy ma wszystkie palce u rak i nog" - to byla moja pierwsza mysl, a druga - "no ten porod nie taki straszny". co do drugiej mysli to dlatego tak pomyslalam, ze bylam na znieczuleniu zewnatrzoponowym i wydawalo mi sie, ze wtedy moge wszystko (pomimo, ze urodzilam synka po 13 godzinach). za to jak po kilku godzinach puscilo mnie "zo" to pomyslalam sobie - "o kur.. ale boli, zaraz oszaleje".
|
2006-01-16, 15:00 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Moja pierwsza myśl jak przynieśli mi Patrycje to :"Fajnie mam córe!",a druga:"wygląda jak kosmitka!" ps.ale ogólnie byłam przerażona jak sobie poradzę bez żadnego doświadczenia
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają LIVE,LOVE,LIFT. :5 |
2006-01-16, 23:08 | #15 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza myśl...
Cytat:
Ja też mam takie i mój synuś wygląda na nim słodko : co prawda spuchnięty , ale mimo to śliczny , i taki został do dziś ! Zatem uwaga mamusie , we Wrocławiu rośnie pożeracz dziewczęcych serc ! |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:18.