żele a hormony

[maxx]

czy prawdą jest, ze gdy zażywam tabletki anty na moich paznokciach żele nie będa się trzymać jak należy?

[Agoosia]

Niekoniecznie. Prawdą jednak jest, że hormony mają wpływ na trzymanie się masy. Ale jakie, ile i komu - to juz musisz sprawdzić na sobie

[maxx]

ok, zostanę myszą doświadczalną...

[kinia2305]

A to szok Nie slyszalam o tym!!!
Faszeruje sie tabletkami od 4 lat, a z trzymaniem sie masy na pazurkach nie mam problemu. Nic nie podchodzi powietrzem, nie ma odbarwien.

[maxx]

kinia ja to uslyszałam od stylistki. pewnie dlatego , ze dwie próby żelowe skończyły się niepowodzeniem

[kinia2305]

Zakladaniem paznokci zajmuje sie juz dluuuugi czas, a tego nigdy nie slyszalam. Czlowiek sie uczy cale zycie Dzieki za poszerzenie wiedzy

Agoosia a na czym to dokladne polega? Na tym, ze hormony maja wplyw na tlustosc plytk, czy jak?

[Angel@]

Skoro istnieje taki wątek, to i ja o coś zapytam.
Zastanawia mnie jedna recz . Czy okres może mieć wpływ na pazurki???

Jakiś czas żelowałam naturalne paznokcie koleżance. Zawsze żel trzymał się jej bez problemu 3-4 tygodnie. Późnej go zdjęłyśmy i po krótkiej przerwie ponownie chciała żel. Użyłam tych samych produktów co zawsze i jestem pewna, że wszystko dobrze zrobiłam. Po 5 dniach koleżanka zadzwoniła zmartwiona, że po zmyciu lakieru zauważyła powietrze pod żelem. Siódmego dnia całkowicie odpadł jej żel z jednego paznocia więc przyszła. To wyglądało starsznie. Powietrze było na wszystkich paznokciach i podchodziło z każdej strony! Zdjęłam ten żel i nałożyłam zupełnie od nowa - wszystko super się trzyma.
Zachodziłam w głowę, co mogło się stać . Koleżanka powiedziała, że tamtego dnia kiedy pazurki były żelowane miała okres i że to może dlatego. Przeprowadziłam więc podobny eksperyment na własnych paznokciach ale wszystko było ok. (za to mi podczas okresu nie rozjaśniają się włosy, nawet gdybym siedziała 10 godzin z rozjaśniaczem na głowie, to nic z tego). Więc to możliwe, że z tym żelem to przez okres????????????

[Albertyna]

Czasem, gdy w organiźmie zachodzą gwałotowne zmiany hormonalne- ciąża, menopauza, czy gdy zachodzi potrzeba terapii hormonalnej paznokcie żelowe, czy akrylowe, moga, choc nie muszą sie gorzej trzyamc.
Pigułki, okres itp w 99,99% nie maja na to wpływu.

[elenanail]

Tak ten czas może miec wpływ, ale to sprawa indywidualna.

[Angel@]

No to zagadka rozwiązana Dzięki za odp

[Taverney]

z własnego doświadczenia: biorę anty już baaardzo długo, od niedawna mam żelki na pzanokciach
pierwsze podchodziły bardzo powietrzem, teraz przy kolejnych nie ma już tego efektu, delikatnie na prawym kciuku, ale tego nie widać. Reszta trzyma się bez zażutu, nic nie wygląda, jakby miało odpaść, więc chyba z tymi hormonami mającymi wpływ na przedłużane paznokcie to ściema.

[villemcia]

taverney to juz indywidualna sprawa...i ja bym o ściemie nie mówiła

ja znam kobitki co byly wciazy i o tym nie wiedzialy, a pazurki nagle zaczely im pdchodzic powietrzem, bo hormonki szalaly

[Taverney]

Napisane przez villemcia

taverney to juz indywidualna sprawa...i ja bym o ściemie nie mówiła

ja znam kobitki co byly wciazy i o tym nie wiedzialy, a pazurki nagle zaczely im pdchodzic powietrzem, bo hormonki szalaly

no właśnie: szalały i miały wpływ na dynamiczne zmiany stanu skóry, paznokci itp, bo ciąża ma to do siebie, że poziom hormonów dynamicznie się zmienia, ale w przypadku zażywania tabletek antykoncepcyjnych poziom hormonów jest względnie stały, nie licząc 7-mio dniowej przerwy, kiedy się obniża.

[oluss89]

odświeżę troche wątek.. mam takie pytanie.. zaczełam się zastanawiać czemu i mi odpadają paznokcie czy to akryl czy żel.. żel robiłam kiedyś u znajomej i po paru dniach się zapowietrzał.. akryl tez robiłam u innej i też się zapowietrzał ( mimo ze pazurki nie były za starannie wykonane) no i postanowiłam wyprobować swoje umiejętności po kursie na sobie a tu szok.. płytke zmatowiłam dobrze... skórek jestem pewna w 100% ze nie pozalewałam i kazdy jeden zaczął mi się zapowietrzać po paru dniach..;/ tabl. anty biore od dwohc lat;/
no i z innej beczki.. moja mama jest w wieku ktorym kobitki przechodzą menopauzę no i zrobiłam jej pazurki poltora tyg. temu.. no i znowu szok bo jeden jej odpadł na drugi dzien.. a w ciągu tygodnia dwa następne.. i teraz pytanie.. bo ona chciała tips ( formy nie)no i przezroczyste zeby swoje miała dłuższe i sobie malowała po swojemu... czy propostu ja za słabo zalałam wolny brzeg ze one się łamały czy na nich było za mało akrylu.. dodając ze nei były grube tylko rtakie jak zawsze staram się robić zeby jak najnaturalniej wygladały.

[Helka 20]

Ja mam znajomą, która od dwóch lat robi u mnie pazurki. Przez rok brała tabletki antykoncepcyjne, ale nic jej się z paznokciami nie działo. Przychodziła na uzupełnienie co 4 tygodnie. Potem przestała brać te anty i też wszystko grało z jej pazurkami. A teraz jest w 2 miesiącu ciąży, a ja nadal nie zauważyłam zmian co do jej paznokci. Więc nie widzę aby zmiany hormonalne miały w jej znaczeniu jakieś znaczenie.
Choć nie wykluczam, że w innych przypadkach jednak jakoś to wpływa na płytkę.

Wydaje mi się, że jak jesteś krótko po kursie to jeszcze sama nie dasz rady dobrze zmatowić sobie płytki paznokcia, na dodatek lewą ręką (jak jesteś praworęczna), więc to może być przyczyna odchodzenia żelu. Być może winą jest źle odtłuszczona płytka. Bo mówisz, że skórek nie zalałaś. Moim zdaniem ciężko jest sobie samej zrobić pazurki, gdy się ma niewprawioną rękę.

[Albertyna]

Po jednej klientce nie ma co wysuwac wniosków
Podam na przykładzie naszego salonu 3 historie, z mojego i wspólnoiczki doświadczenia

Pani A. Przychodziła na akryle przez rok, wszystko cacy, nagle wpada dzień po założeniu nowych- "Cos sie dzieje, masakra wszystkie zapowietrzone", zdjęlam, przeprosilam zrobiłam nowe... Zażartowałam "A, a Ty w ciązy nie jestes ?"...
Nie pojawiła sie wiecej przez 6 miesięcy. Wine wzięłam na siebie- no bo skoro jej sie paznokcie zapowietrzyła dnia nastepnego, to ewidentnie moja wina...
Po 6 miesiącach przyszła- z burzchem i śmiejąc sie powiedziała "Albi, Ty weź drugi etat, jako ginekolog, byłas pierwsza osoba, która zdiagnozowała u mnie ciążę" Po urodzeniu dzidziusia i gdy skonczyła karmić wróciła do nasi dalej robi paznokietki.... Wszystko sie trzyma rewelacyjnie, mimo, że to typowa pani domu, która pracy domowej sie nie boi...

Pani B. Pani B miała problem z trzymaniem sie żelu, kominowałysmy z Kasia, jak koń pod górę, co zrobic, ale nasze wypróbowane przez lata sposoby nic nie dawałay. Gdy pani B powiedziała, że jest w ciązy westchnęłysmy "teraz to dopiero sie zacznie...." no i zaczeło sie! Żel nigdy nie trzymał jej sie tak dobrze, jak w trakcie ciązy!

Pani C. Przyszła do naszego salonu mówiąc, ze ona już urodziła, ale jeszcze podkarmia dzidziusia, czy to nie zaszkodzi w przedłużaniu paznokci. Powiedziałysmy szczerze "Moga sie gorzej trzymac". Mimo to pani sie zdecydowała. Paznokcie trzymały sie fatalnie i w końcu je zdjęłysmy. Po paru miesiącach pani do nas wróciła mówiąc "Juz nie karmie, teraz spróbujmy". Paznokcie trzymają jej sie rewelacyjnie i jest nasza stała klientką...


A teraz człowieku bądź tu mądry i pisz wiersze.

My, w salonie do każdej klientki podchodzimy indywidualnie, bo co kobieta to inny organizm, inaczej na wszystko reaguje i trzeba brac to zawsze pod uwage.
I nie mówie, to, że ZAWSZE okres, ciąza, terpaia hormonalna ma wpływ na trzymanie sie masy. Niemniej- może miec. i trzeba brac to pod uwage.