Nawet o mnie nie pomyslal... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-06, 11:01   #1
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34

Nawet o mnie nie pomyslal...


Moj facet niebawem jedzie gdzies ze znajomymi nurkowac. Pochwalil mi sie ale nawet nie zaproponowal bym i ja jechala. Nie zainteresowal sie czy chcialabym. Albo nie chcial jechac ze mna (mimo iz jestesmy ze soba 2 miesiace i twierdzi ze jest zakochany), albo nie zaproponowal tego bo nie zarabiam tyle ile on i moglabym nie miec pieniedzy by za siebie zaplacic. Troche mi przykro ;/
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:07   #2
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
Moj facet niebawem jedzie gdzies ze znajomymi nurkowac. Pochwalil mi sie ale nawet nie zaproponowal bym i ja jechala. Nie zainteresowal sie czy chcialabym. Albo nie chcial jechac ze mna (mimo iz jestesmy ze soba 2 miesiace i twierdzi ze jest zakochany), albo nie zaproponowal tego bo nie zarabiam tyle ile on i moglabym nie miec pieniedzy by za siebie zaplacic. Troche mi przykro ;/
jesteście ze sobą dopiero 2 m-ce, więc wcale się nie dziwię, że chce gdzieś pojechać ze znajomymi i jakoś nie uważam, że ma obowiązek się pytać czy chcesz jechać z nim. To, że jest zakochany nie oznacza, że nie może mieć swojego życia i swoich przyjaciół znajomych z którymi chce spędzić czas. Jak dla mnie to grubo przesadzasz
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:13   #3
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

tylko ze on mi to oznajmil z duza radoscia i podekscytowaniem ze jedzie, wiedzac ze o mnie nawet nie pomyslal i ze ja nawet jakbym chciala jechac to nie mam za co

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-08-06 o 11:17
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:17   #4
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

To normalne że w związku każdy chce mieć jakąś swoją przestrzeń. Pozwól mu na to i nie ograniczaj go bo później nie będzie fajnie
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:20   #5
beforeyou
Zakorzenienie
 
Avatar beforeyou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 692
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
tylko ze on mi to oznajmij z duza radoscia i podekscytowaniem ze jedzie, wiedzac ze o mnie nawet nie pomyslal i ze ja nawet jakbym chciala jechac to nie mam za co
Może chciał jechać tylko ze swoją paczką ? Może i lepiej , że nie zaproponował . Bo jakbyście obydwoje pojechali to nie było by czasu na jakieś tam romantyczne chwile sam na sam . . Pewnie on by chciał tylko nurkować ... . ( Sorcia za mój pesymist ale jakoś jestem źle nastawiona na takie wypady ... )

; ))
__________________
" Wanting to be someone else is a waste of the person you are. "



Klik i poznajesz mnie
beforeyou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:22   #6
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
tylko ze on mi to oznajmil z duza radoscia i podekscytowaniem ze jedzie, wiedzac ze o mnie nawet nie pomyslal i ze ja nawet jakbym chciala jechac to nie mam za co
też bym się cieszyła gdyby mi się trafiła taka okazja wyjazdu, że mogłabym robić to co kocham, nie rozumiem czemu miałby się smucić
__________________





Edytowane przez Angel_00
Czas edycji: 2011-08-06 o 11:24
Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:25   #7
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
też bym się cieszyła gdyby mi się trafiła taka okazja wyjazdu, że mogłabym robić to co kocham, nie rozumiem czemu miały się smucić
a jakbys ty dajmy na to byla umowiona na skok na bungee z jakas liczba osob (nie tylko bliscy znajomi) to opowiadalabys o tym z podekscytowaniem swojemu chlopakowi, ktorego wiesz ze na to nie stac i choc moze chcialby tez skoczyc to nie moze?
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-06, 11:33   #8
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
a jakbys ty dajmy na to byla umowiona na skok na bungee z jakas liczba osob (nie tylko bliscy znajomi) to opowiadalabys o tym z podekscytowaniem swojemu chlopakowi, ktorego wiesz ze na to nie stac i choc moze chcialby tez skoczyc to nie moze?
A ja się zgadzam z Angel_00. W normalnym związku ta druga osoba cieszyłaby się z tego, że jej ukochana/ukochany może spełnić swoje jakieś tam marzenie i już.

Jakbym była w takiej sytuacji to cieszyłabym się, że mój TŻ może zrobić coś, na co bardzo czekał i o czym marzył. Jeżeli ja z powodów finansowych nie mogłabym sobie na to pozwolić mimo, że bardzo bym chciała, nie powiedziałabym mu "nie jedź nigdzie, bo mi przykro, bo też chce", tylko zaplanowała za jakiś czas podobny wypad razem, a w między czasie oszczędziła na niego. On by już wiedział czym to pachnie i byłoby mi raźniej, ot co
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:33   #9
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
Moj facet niebawem jedzie gdzies ze znajomymi nurkowac. Pochwalil mi sie ale nawet nie zaproponowal bym i ja jechala. Nie zainteresowal sie czy chcialabym. Albo nie chcial jechac ze mna (mimo iz jestesmy ze soba 2 miesiace i twierdzi ze jest zakochany), albo nie zaproponowal tego bo nie zarabiam tyle ile on i moglabym nie miec pieniedzy by za siebie zaplacic. Troche mi przykro ;/
Ale nie rozumiem z czego robisz problem. Chce jechać to niech jedzie. Czy uważasz, że fakt, że jesteście razem oznacza już że wszystko musicie robić razem?
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:40   #10
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
A ja się zgadzam z Angel_00. W normalnym związku ta druga osoba cieszyłaby się z tego, że jej ukochana/ukochany może spełnić swoje jakieś tam marzenie i już.

Jakbym była w takiej sytuacji to cieszyłabym się, że mój TŻ może zrobić coś, na co bardzo czekał i o czym marzył. Jeżeli ja z powodów finansowych nie mogłabym sobie na to pozwolić mimo, że bardzo bym chciała, nie powiedziałabym mu "nie jedź nigdzie, bo mi przykro, bo też chce", tylko zaplanowała za jakiś czas podobny wypad razem, a w między czasie oszczędziła na niego. On by już wiedział czym to pachnie i byłoby mi raźniej, ot co
bez przesady, to nie bylo jego marzenie, tylko ot taki sobie kaprys na ktory go stac od pstrykniecia. i ja nie mowie zeby nie jechal, niech jedzie i sie dobrze bawi. napisalam tylko ze przykro mi ze o mnie nawet nie pomyslal. i dlaczego niby mam planowac teraz nasz wspolny wypad razem, skoro on teraz pokazal ze mysli tylko o sobie?

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez mercer Pokaż wiadomość
Ale nie rozumiem z czego robisz problem. Chce jechać to niech jedzie. Czy uważasz, że fakt, że jesteście razem oznacza już że wszystko musicie robić razem?
a kto tu mowi o "wszystkim" ??

zastanawiam sie czy w przyszlosci nie bede musiala sie zawsze tylko "cieszyc jego szczesciem", skoro teraz niby taki zakochany a mnie nawet nie zapytal o to czy bylabym zainteresowana. w przyszlosci mozliwe ze on bedzie robil wiele ciekawych rzeczy, ciagle wychodzil, a ja stala tylko za garami bo nie zarabiam tyle ile on ;/

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-08-06 o 11:42
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:43   #11
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
bez przesady, to nie bylo jego marzenie, tylko ot taki sobie kaprys na ktory go stac od pstrykniecia. i ja nie mowie zeby nie jechal, niech jedzie i sie dobrze bawi. napisalam tylko ze przykro mi ze o mnie nawet nie pomyslal. i dlaczego niby mam planowac teraz nasz wspolny wypad razem, skoro on teraz pokazal ze mysli tylko o sobie?
Chce to jedzie, Ciebie nie stać nie jedziesz. Jesteście razem dwa miesiące, tak? A Ty chcesz, żeby przy każdej sposobności myślał o tym, gdzie może jechać, bo Ciebie też będzie na to stać, a gdzie nie. Cały czas musicie spędzać razem? Nie masz koleżanek żeby z nimi gdzieś pójść. Wybacz, ale głupotą dla mnie jest to, że przejmujesz się tym, że on o Tobie nie pomyślał jadąc ZE ZNAJOMYMI nurkować Jakbyś miała ochotę napić się piwa, a on poszedł z kumplami nie informując Cię o tym i nie pytając czy też chcesz, to też powstałby taki wątek?

Chyba zapytam TŻ-ta czy nie ma ochoty przejść się ze mną po szpilki

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:
Napisane przez mercer Pokaż wiadomość
Ale nie rozumiem z czego robisz problem. Chce jechać to niech jedzie. Czy uważasz, że fakt, że jesteście razem oznacza już że wszystko musicie robić razem?
JECHAĆ TAK! bo jak nie to to przecież dupa, a nie TŻ! I myśli tylko o sobie!
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-06, 11:48   #12
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Chce to jedzie, Ciebie nie stać nie jedziesz. Jesteście razem dwa miesiące, tak? A Ty chcesz, żeby przy każdej sposobności myślał o tym, gdzie może jechać, bo Ciebie też będzie na to stać, a gdzie nie. Cały czas musicie spędzać razem? Nie masz koleżanek żeby z nimi gdzieś pójść. Wybacz, ale głupotą dla mnie jest to, że przejmujesz się tym, że on o Tobie nie pomyślał jadąc ZE ZNAJOMYMI nurkować
tam jedzie dosyc spora liczba osob i to nie tylko jego znajomi. co innego jakby to organizowala konkretna paczka osob, ale tam beda tez osoby postronne
Cytat:
Jakbyś miała ochotę napić się piwa, a on poszedł z kumplami nie informując Cię o tym i nie pytając czy też chcesz, to też powstałby taki wątek?
pewnie ze nie, nie przesadzaj

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
JECHAĆ TAK! bo jak nie to to przecież dupa, a nie TŻ! I myśli tylko o sobie!
ciesze sie ze masz ubaw widze ze udajecie ze nie rozumiecie sensu moich wypowiedzi. nie boli mnie to ze bedzie spedzal czas beze mnie, ja mu nigdy nie bronilam wychodzic z paczka, podczas gdy ja nie szlam nigdzie. boli mnie to, ze nawet nie przeszlo mu przez mysl ze ja bym tez mogla przeciez jechac na ten wyjazd skoro beda tam tez osoby postronne.

Jesli nie chcial jechac ze mna to moim zdaniem powinien byl tego wyjazdu tak nie zachwalac i liczyc sie z tym ze poczuje sie odtracona.

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-08-06 o 11:49
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:53   #13
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
tam jedzie dosyc spora liczba osob i to nie tylko jego znajomi. co innego jakby to organizowala konkretna paczka osob, ale tam beda tez osoby postronne
A jak idzie do kina ze znajomymi to tam nie ma już nikogo? Żadnych osób "postronnych"? Paranoja

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
boli mnie to, ze nawet nie przeszlo mu przez mysl ze ja bym tez mogla przeciez jechac na ten wyjazd skoro beda tam tez osoby postronne.
Sama nam pisałaś, że nie możesz, bo nie masz kasy
Chyba jednak nie ogarniam dziś za bardzo
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:55   #14
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Ja Cię świetnie rozumiem. Powiem więcej- byłam kiedyś w bardzo podobnej sytuacji.
Myślałam, że to ok, normalne, że przesadzam. Otóż, okazało się, że nie. Facet traktował mnie tylko jako dodatek, kiedy akurat nie miał jakiejś lepszej opcji. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie jest, ale teraz np. w moim obecnym związku priorytetem jest spędzanie czasu razem. Wydaje mi się, że widzicie ten związek trochę inaczej, pora jak najszybciej to wyjaśnić. Bo jeżeli jest tak jak mi się zdaje, to później możesz się przez to nacierpieć.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 11:57   #15
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
A jak idzie do kina ze znajomymi to tam nie ma już nikogo? Żadnych osób "postronnych"? Paranoja [COLOR="Silver"]
przestan sie popisywac o wielka wysmiewczyni i skoro postanowilas sie tu udzielac, to postaraj sie spojrzec obiektywnie. Ta niby jego paczka jedzie tez na miejsce z osobami postronnymi tzn. ze czesc z nich bierze swoich TZ i nie tylko. A on mnie nie.

Cytat:
Sama nam pisałaś, że nie możesz, bo nie masz kasy
Chyba jednak nie ogarniam dziś za bardzo
Tylko ze on pewnosci czy mnie na to stac czy nie, nie mial. I nie chodzi o sam sens tego ze nie jade i tego czy mnie na to stac czy nie, ale chodzi o to ze ON NAWET O MNIE NIE POMYSLAL.

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-08-06 o 11:59
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:01   #16
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
widze ze udajecie ze nie rozumiecie sensu moich wypowiedzi. nie boli mnie to ze bedzie spedzal czas beze mnie, ja mu nigdy nie bronilam wychodzic z paczka, podczas gdy ja nie szlam nigdzie. boli mnie to, ze nawet nie przeszlo mu przez mysl ze ja bym tez mogla przeciez jechac na ten wyjazd skoro beda tam tez osoby postronne.
Ja wiem o co Ci chodzi, tak mi się wydaje przynajmniej, ale to nie zmienia faktu, że uważam, że przesadzasz. Robisz problem z niczego. Jak będziesz się tak dalej foszyc o wszystko to świetlanej przyszłości Wam nie wróżę

A skoro naprawdę tak Cię boli Jego zachowanie to dlaczego mu tego po prostu nie powiesz? Rozmawiałaś z nim na ten temat? Czy najpierw wolałaś założyć wątek?
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:01   #17
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
zastanawiam sie czy w przyszlosci nie bede musiala sie zawsze tylko "cieszyc jego szczesciem",
A miłość nie polega na cieszeniu się ze szczęścia tej drugiej strony i pragnienia tego?
bez przesady, jesteście dopiero 2 miesiące ze sobą, a Ty już chciałabyś się pojawiać w każdych jego planach? No wyluzuj trochę. Ma prawo do swoich wypadów i ma prawo Cię w te plany nie włączać.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:02   #18
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Szczerze mówiąc zastanowiłam się i nie znam jednego związku, w którym taka sytuacja byłaby normalna. Naprawdę wy wszystkie macie takie "luźne związki" gdzie każdy sobie rzepkę skrobie? Nie zrozumcie mnie źle, ja po prostu się z takimi raczej nie spotykam.

Edytowane przez diamentowa
Czas edycji: 2011-08-06 o 12:03
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:02   #19
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Ja Cię świetnie rozumiem. Powiem więcej- byłam kiedyś w bardzo podobnej sytuacji.
Myślałam, że to ok, normalne, że przesadzam. Otóż, okazało się, że nie. Facet traktował mnie tylko jako dodatek, kiedy akurat nie miał jakiejś lepszej opcji. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie jest, ale teraz np. w moim obecnym związku priorytetem jest spędzanie czasu razem. Wydaje mi się, że widzicie ten związek trochę inaczej, pora jak najszybciej to wyjaśnić. Bo jeżeli jest tak jak mi się zdaje, to później możesz się przez to nacierpieć.
Ciesze sie ze rozumiesz o co konkretnie mam do niego zal. gdy powiedzialam mu ze moim zdaniem powinien mnie zapytac czy bylabym zainteresowana tez tym wyjazdem, lub jesli nie chcial bym sie wybierala, po prostu nie opowiadac mi o tym z takim entuzjazmem, to on sie dopiero wtedy zapytal czy bylabym chetna jechac i powiedzial ze niechcialby zebym jechala bo by sie o mnie bal. ale bylo to wymyslone na poczekaniu bo chyba zrobilo mu sie glupio.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-06, 12:04   #20
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
skoro postanowilas sie tu udzielac, to postaraj sie spojrzec obiektywnie. Ta niby jego paczka jedzie tez na miejsce z osobami postronnymi tzn. ze czesc z nich bierze swoich TZ i nie tylko. A on mnie nie.
Patrzę obiektywnie. Inni biorą swoich partnerów, bo chcą. Twój nie chce i już. ON NAWET O TOBIE NIE POMYŚLAŁ. ON- więc dlaczego z nim normalnie nie porozmawiasz? Nikt za Ciebie tej sytuacji z nim nie wyjaśni. I pytanie do Ciebie CZEGO TY OD NAS OCZEKUJESZ?

Nie będę oceniać Twojego faceta, ale to on się tak zachował, więc sobie z nim to wyjaśnij. Boli Cię to, że się nie zapytał czy masz ochotę jechać, to mu to powiedz, a nie czekaj aż on sam skruszony przyjdzie i się domyśli.
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:04   #21
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Tia, lepiej się fochać na forum, że nie pomyślał, niż zapytać czemu się nawet nie zapytał? Może wiedział, że Cięnie stać i nie chciał Ci robić przykrości tym pytaniem.
Może założył, że Cię nie stać to nawet nie będzie pytał.
Może założył, że nie lubisz takich wyjazdów i wolisz kasę zaoszczędzić na Wasz wspólny wyjazd.
A może ma tam jakąś flamę w tej grupie...
Możliwości jest 1001, a Ty się pytasz na forum zamiast własnego faceta co to się kochacie zapytać...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:04   #22
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość

Tylko ze on pewnosci czy mnie na to stac czy nie, nie mial. I nie chodzi o sam sens tego ze nie jade i tego czy mnie na to stac czy nie, ale chodzi o to ze ON NAWET O MNIE NIE POMYSLAL.
A czy Ty pomyślałaś, że może On chce spędzic ten czas właśnie z jego paczką znajomych, tak osobno bez Ciebie?
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:05   #23
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez mercer Pokaż wiadomość
Ja wiem o co Ci chodzi, tak mi się wydaje przynajmniej, ale to nie zmienia faktu, że uważam, że przesadzasz. Robisz problem z niczego. Jak będziesz się tak dalej foszyc o wszystko to świetlanej przyszłości Wam nie wróżę
mozliwe ze masz racje z tym ze przesadzam. nie wykluczam tego,w koncu przyszlam tu po opinie.

Cytat:
A skoro naprawdę tak Cię boli Jego zachowanie to dlaczego mu tego po prostu nie powiesz? Rozmawiałaś z nim na ten temat? Czy najpierw wolałaś założyć wątek?
rozmawialam juz, opisalam tego efekty.

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-08-06 o 12:09
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:06   #24
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc zastanowiłam się i nie znam jednego związku, w którym taka sytuacja byłaby normalna. Naprawdę wy wszystkie macie takie "luźne związki" gdzie każdy sobie rzepkę skrobie? Nie zrozumcie mnie źle, ja po prostu się z takimi raczej nie spotykam.
To nie jest luźny a ZDROWY związek, tadaaaaam
Tak - TŻ jedzie na wyjazd z kumplem, na rowerach w góry. Nie pomyślał o mnie a ja się z nim zgadzam bo nie wytrzymałabym tempa jazdy. W przyszłym roku chcą przejechać całe wybrzeże. Nie upieram się nawet że nie pomyślał o mnie bo to jego, męski wypad. I tak, pewnie podniecałabym się podobnie gdybym mogła gdzieś wyskoczyć z kumpelą która siedzi teraz w Anglii.
Tym bardziej rok temu, w sierpniu, po 4 mies. bycia razem nie pytał mnie czy mam ochotę jechać z nim na tydzień do znajomych. Bo po prostu to byłoby dziwne - świeży związek a ja już się za nim ciągnę wszędzie... Wszystko ma swój czas.


btw. może nigdy mu nie powiedziałaś że kochasz nurkowanie?

Edytowane przez 201608251020
Czas edycji: 2011-08-06 o 12:07
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:06   #25
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc zastanowiłam się i nie znam jednego związku, w którym taka sytuacja byłaby normalna. Naprawdę wy wszystkie macie takie "luźne związki" gdzie każdy sobie rzepkę skrobie? Nie zrozumcie mnie źle, ja po prostu się z takimi raczej nie spotykam.
ja tez nie. mozliwe ze to dlatego ze ja bym na pewno sie zainteresowala tym czy moj chlopak ma ochote sie wybrac ze mna.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:06   #26
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc zastanowiłam się i nie znam jednego związku, w którym taka sytuacja byłaby normalna. Naprawdę wy wszystkie macie takie "luźne związki" gdzie każdy sobie rzepkę skrobie? Nie zrozumcie mnie źle, ja po prostu się z takimi raczej nie spotykam.
Nie mam luźnego związku i mam normalnego faceta, ale jeżeli ja nie miałam kasy na coś po 2 miesiącach związku, a on jechał gdzieś ze znajomymi, to nie zakładałam wątku na forum, że on o mnie nie pomyślał i nie pojadę.
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:07   #27
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Piszę tak dlatego, że w mojej opinii kiedy z kimś się jest w związku, raczej takie plany rozważa się we dwójkę, chce się cieszyć wspólnie tym czasem. Moi znajomi też tak postępują, dlatego będę nalegać abyś już teraz zapytała jaki on ma pogląd na takie sytuacje, KONIECZNIE. Jeśli inny niż Ty to albo się z tym pogodzisz, choć dla mnie byłoby to niewykonalne, albo znajdziesz kogoś, kto z Tobę będzie chciał się cieszyć swoimi pasjami itd. Chyba, że on np. tego nie rozumie, choć dziwne, że nie wpadł na to, aby spędzić ten czas również z Tobą..
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:08   #28
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Tia, lepiej się fochać na forum, że nie pomyślał, niż zapytać czemu się nawet nie zapytał? Może wiedział, że Cięnie stać i nie chciał Ci robić przykrości tym pytaniem.
Może założył, że Cię nie stać to nawet nie będzie pytał.
Może założył, że nie lubisz takich wyjazdów i wolisz kasę zaoszczędzić na Wasz wspólny wyjazd.
A może ma tam jakąś flamę w tej grupie...
Możliwości jest 1001, a Ty się pytasz na forum zamiast własnego faceta co to się kochacie zapytać...
pisalam juz ze go o to zapytalam i pisalam tez co odpowiedzial.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez mercer Pokaż wiadomość
A czy Ty pomyślałaś, że może On chce spędzic ten czas właśnie z jego paczką znajomych, tak osobno bez Ciebie?
pomyslalam o tym i nie widze w tym niczego zlego. natomiast fakt ze sie tym przy mnie wychwalal nie baczac na to co ja poczuje, wcale mnie nie cieszy.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:09   #29
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

A dopytałaś się o co chodzi z tym baniem się, czy to było z focham-A dlaczego o mnie nie pomyślałeś?
Wiesz, sztuki rozmowy w związku się po prostu trzeba nauczyć...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-06, 12:10   #30
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Nawet o mnie nie pomyslal...

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
(...)gdy powiedzialam mu ze moim zdaniem powinien mnie zapytac czy bylabym zainteresowana tez tym wyjazdem, lub jesli nie chcial bym sie wybierala, po prostu nie opowiadac mi o tym z takim entuzjazmem, to on sie dopiero wtedy zapytal czy bylabym chetna jechac i powiedzial ze niechcialby zebym jechala bo by sie o mnie bal. ale bylo to wymyslone na poczekaniu bo chyba zrobilo mu sie glupio.
Czyli po prostu nie chciał, żebyś z nim jechała i tyle.
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:22.