|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
Pokaż wyniki sondy: Gdyby facet powiedział ci, że nie pociągasz go fizycznie bo jesteś gruba: | |||
zostawiłabym go od razu i zajęła się sobą | 119 | 49,38% | |
schudłabym, a potem go zostawiła | 68 | 28,22% | |
zostałabym z nim i żylibyśmy bez seksu | 5 | 2,07% | |
robiłabym wszystko żeby schudnąć i znowu mu się podobać | 49 | 20,33% | |
Głosujący: 241. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-08-26, 20:54 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
Ten chłopak też nie dźwiga, zdaża się, tylko, że tamten był na poziomie i nie rzucił jej:"bo masz za dużo plam", a ten rzucił:"bo jesteś za gruba". A w obu przypadkach to była choroba... |
|
2012-08-26, 21:01 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 154
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Skoro od początku go nie pociagałaś, to sredy czy kolejne kg były tylko dla niego wymówką. Mój partner też nie jest idealny, zresztą ja też nie. Czasami w żartach wypomnimy sobie nasze wady, ale to nic u nas nie zmienia.
Na twoim miejscu zostawiłabym go juz dawno temu. |
2012-08-26, 21:24 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
ok, autorka trochę spaprała sprawę ze swoją wagą że za późno zareagowała na ciągłe nabieranie masy, ale z drugiej strony - facet widział co się dzieje i też nie reagował, wręcz przeciwnie, mówił jej że nie przeszkadza mu jej nadwaga, po czym nagle delikatnie zmienił front, waląc z grubej rury zwłaszcza że skoro autorka sama podpytywała faceta czy ma z tym jakiś problem to raczej nadarzyła się okazja, pewnie nie jedna, żeby zadziałać. ale do tego jeszcze inna kwestia rzuca się w oczy, to, że od samego początku był problem z niedopasowaniem seksualnym autorki i jej faceta. szczerze mówiąc, to dla mnie to już byłby wystarczający problem, żeby poważnie przemyśleć sens tego związku. jak już parę osób pisało, może przytyk do wagi autorki był tylko kolejną wymówką, aby wymigać się od seksu, dość skuteczną z resztą |
|
2012-08-26, 21:53 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
A ja wam powiem, że uważam, że jeżeli się kogoś kocha i jest to związek z długim stażem (sama jestem w kilkuletnim) to nie idzie się do łóżka z jego ciałem, tylko ukochaną osobą, partnerem. Dla mnie mój mężczyzna jest pociągający nie dlatego, że ma fajny brzuch, tylko bo uwielbiam jego ciepło, bliskość, bo go kocham. I gdyby przytył 20 kg to nigdy bym mu czegoś takiego nie powiedziała, bo to byłaby nieprawda, bo seks z miłości dla mnie nie powinien się opierać tylko na cielesności, nie wytrzymałabym miesiąca bez zbliżenia z nim, choćby nie wiem jak wyglądał. W ogóle ok, co innego gdyby powiedział- "Nie uważasz, że powinnaś zrzucić kilka kilogramów? Myślę, że lepiej byś się czuła." a nie ująć to tak aby ją mocno zranić. Takich słów się nie używa jak się kogoś kocha. Jeżeli już muszę się ustosunkować i określić to ja bym odeszła, bo on nie kocha. A schudła dla siebie i dla zdrowia, bo tylko wtedy to ma sens.
Edytowane przez diamentowa Czas edycji: 2012-08-26 o 21:55 |
2012-08-26, 21:54 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
__________________
|
|
2012-08-26, 22:05 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
Ja bym nie przekreślała tego związku, naprawde rozumiem twoje faceta, i plus za odwagę, że potrafil wyznać Ci prawdziwą przyczynę. Przed przeczytaniem twojego posta w ankiecie zaznaczyłam, że najpierw bym schudła a później zostawiła faceta. Więc tak zrób, najpierw schudnij i zobacz czy się coś między wami zmieni. Jeśli on nadal będzie się tak zachowywał to wtedy możesz zastanwiać się na przyszłościa tego związku. Powodzenia ! |
|
2012-08-26, 22:16 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
poza tym,odnoszę wrażenie że nigdy nie miał ochoty na seks. |
|
2012-08-26, 22:21 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
na twoim miejscu również czułabym się zdradzona i nie potrafiłabym zaufać.dla mnie taki zwiazek to oszustwo i nie wróży szczęsciu na przyszłość.zabrakło w nim namiętności,szcerości i zaufania,które może miec wpływ na wszystkie dziedziny wspólnego życia. dziś schudniesz,jednak twoje ciało zawsze będzie się zmieniać. czy to ciąża i rozstępy,czy karmienie i lekko obwisły biust,czy zawsze będzie szukal twoich wad? dla mnie facet od początku ma jakiś problem,bo okresy abstynencji zawsze były długie.wygladało to tak jakby się zmuszał. nie gniewaj się,ale w pierwszej chwili pomyślałam,że to gej,który szuka zasłony w postaci heteroseksualnej partnerki i dla świętego spokoju spełnia swój obowiązek związkowy i im dłużej o tyjm myślę to nie zmieniam swojego zdania na ten temat. |
|
2012-08-26, 22:26 | #39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
Dlaczego zdecydowana większość mężczyzn woli zadbane, szczupłe kobiety tak jak i większość kobiet lubi wysokich, zadbanych i wysportowanych facetów? Jest to podświadome szukanie najlepszego mateiału genetycznego dla przyszłego potomstwa a nie oznaka prostactwa... |
|
2012-08-26, 22:31 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
to nie był szok,ze mu się baba z "igły" po latach spasła. jak to wytłumaczysz? czy wziął ją tylko z braku lepszego egzemplarza pod ręką ,czy dlatego,że wstydził się odmówić? jak tak,to współczuje braku empatii ,ale i tak facet do odstrzału |
|
2012-08-26, 22:40 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
|
|
2012-08-26, 23:08 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Myślę, że z waszym związkiem od początku było coś nie tak, mam na myśli sferę seksualności.
Mój pierwszy, bardzo poważny związek zakończyłam głównie z tego względu, że mój eks przytył 25 kg i przestał mnie pociągać. Na swoje "usprawiedliwienie" mam to, że od początku, (tak przy 10 kg na plus) sygnalizowałam mu, że mi to nie odpowiada, etc. Bez efektów. Obiecywał, że zmieni dietę, zacznie się ruszać, ale nocami żarł pizzę, kebaby i tyle. Trochę się z nim szarpałam, próbowałam go motywować, ale nic z tego nie wyszło, a ja stwierdziłam, że nie tylko mnie nie pociąga, ale czuję wręcz odrazę na samą myśl o cielesnych kontaktach. Co do choroby.. Jestem szczupłą osobą, sporo się ruszam, podobnie jak mój mąż. Ostatnio zauważyłam, że przytyłam 3 kg, do tego doszło kilka innych objawów, kiedy więc po zwiększeniu wysiłku fizycznego i pilnowaniu kalorii nie było efektów, a inne objawy się nasiliły, poszłam do lekarza. Mam już stwierdzoną niedoczynność tarczycy i komplet badań do zrobienia. Zareagowałam szybko, bo po pierwsze dbam o siebie, swoje zdrowie i ciało, a po drugie gdzieś w tyle głowy majaczyła mi historia z eksem, nie chcę, żeby mój mąż przeżywał to samo, co ja kiedyś. Na Twoim miejscu nie potrafiłabym już żyć z tym facetem, od początku coś u was nie grało, potem te kłamstwa.. Wiesz, co Ci dolega, weź się za siebie i poznaj kogoś, komu się będziesz na pewno podobać i kto nie będzie unikał seksu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2012-08-26, 23:41 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Facet od początku twierdził, że nie jesteś w jego typie. Od początku nie czuł do Ciebie pociągu fizycznego. Jest z Tobą z nie wiadomo jakiego powodu, może po prostu nie mógł sobie znaleźć nikogo innego, a wiedział że Ty chcesz z nim być. Nie masz gwarancji, że jeśli schudniesz będziesz mu się podobać. Schudnij, ale nie dla niego tylko dla siebie i znajdź kogoś kto naprawdę będzie Cię kochał.
__________________
|
2012-08-27, 00:03 | #44 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Dziewczyny kochane... Dziękuję wam za wszystkie wasze posty. Utwierdziłyście mnie tylko w przekonaniu, że faktycznie od początku jest nie halo. Myślałam że znam przyczyny, ale teraz zwątpiłam. Myślałam że się ociąga, bo pochodzi z rozbitej rodziny i bał się odtrącenia. Zwłaszcza, że już raz go zostawiłam, jak twierdzi dla innego. Teraz pomyślałam sobie, że może faktycznie po prostu mu się nie podobałam od początku...
Cytat:
Szczerze... Założyłam temat, bo mam mętlik w głowie. Z jednej strony wszystkie macie rację. Jedna mniej, druga więcej, ale każda pisze sensownie. Oczywiście, że sama jestem sobie winna, że tak przytyłam, że wcześniej nie poszłam do lekarza. Na swoją obronę mam tylko to, że moja mama jest hipochondryczką i bardzo boję się posądzenia o to samo. W ogóle nie chodzę po lekarzach, chyba ze jestem umierająca... Tym razem poszłam, bo byłam przekonana, że nie mogę być zdrowa. To, że zawsze miałam nadwagę, to już trudno. Zawsze taka byłam. Urodziłam się malutka i grubiutka i tak się to ciągnęło. Żadne mordercze diety nie zmieniły mojej figury i ja siebie taką po prostu zaakceptowałam, choć oczywiście nie przestałam z tym walczyć. Nie mniej jednak lubię siebie. Nie wiem jednak czy powinnam go zostawić? Bardzo trudno podjąć taką decyzję, skoro planujemy wspólną przyszłość. On odejść ode mnie nie chce, a to chyba on powinien chcieć mnie zostawić, bo to jemu przecież coś nie pasuje we mnie... Ktoś pytał, dlaczego z nim jestem. Ot właśnie dlatego co powyższe. Jest nam ze sobą dobrze, żyjemy jak małżeństwo, tylko bez takiej ilości seksu jak ja bym chciała. Rozmawiałam dzisiaj z nim i stwierdził, że każdy związek przechodzi kryzys. Że musimy teraz zweryfikować swoje oczekiwania i oboje zacząć się starać o siebie. Co z tego będzie? Tego nie wiem... Uważacie, że powinnam dać nam szansę? |
|
2012-08-27, 01:06 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
|
|
2012-08-27, 08:18 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Ja muszę trochę zinterpretować głos jaki oddałam w ankiecie, bo naiwnie zagłosowałam nie czytając tematu i myślałam, że chodzi o związek kiedy kobieta była przy tuszy od początku, a nie jeśli przytyła już w trakcie. Dlatego zagłosowałam na porzucenie faceta.
Jeśli chodzi o tą konkretną sytucję, dl mnie facet jest jak najbardziej w porządku. Został przyparty do muru to powiedział jaka jest prawda. Bolesne, ale nie oszukujmy się, jakby mój TŻ się rozstył to też w pewnym stopniu mniej by mnie pociągał. Ludzie nie mają wpływu na swoje odruchy, a to jest zwykły odruch. Nie pstryknie palcami i nie zacznie gustować w puszystych. Okłamywał Cię? Zakładam, że przez pierwsze kilogramy liczył, że to sytuacja przejściowa, apotem to już zamknięte koło, nie mówił bo bał się reakcji. Kocha Cię, więc okłamywał Cię, żeby nie sprawiać Ci przykrości. Nie porzucił Cię, jak sama mówisz, okazuje Ci miłosć, jesteś z nim szczęśliwa. Problem zostaje pomału rozwiązany, wiesz co zrobić żeby schudnąć. Więc po co teraz psuć związek? Facet nie zrobił nic, co zasługiwałoby na taką 'karę'. Okłamywał, ale mało kto byłby na tyle bezlitosny żeby wprost powiedzieć 'roztyłaś się, schudnij albo nie będzie seksu'. I myślę, że warto by było mu te kłamstwo wybaczyć, nie sądzę żeby robił to dla własnej wygody (on raczej z przyjemnością by Cię poinformował żebyś się ogarnęła, tlyko nie chciał prowadzić do tego, co teraz się dzieje). |
2012-08-27, 08:28 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 606
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Autorko, ale przecież to nie Twoja waga jest tu problemem. Skoro od początku seksu było mało ( a byłaś znacznie szczuplejsza ) to i jak schudniesz seksu nadal będzie mało. Według mnie znaleźliście sobie oboje w tym momencie 'wagową' wymówkę, a problem tkwi gdzie indziej. Najpewniej nie pociągasz go od samego początku, albo po prostu ma tak znikome potrzeby.
__________________
|
2012-08-27, 08:32 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
moja siąsiadka miała troje dzieci,kiedy pewnego dnia mąż oświadczył,że życie go przerasta i nie razi sobie z seksualnością,spakował walizki i wyprowadził się do partnera.dla sąsiadów byl to szok,b małżeństwo wyglądało na idealne. no własnie,z wierzchu idealne,ale w środku nikt nie wiedział co się dzieje.dopiero po rozstaniu wyszło szydło z worka. u ciebie nie było skoków ,tylko stabilizacja. brak częstego popędu był na stałym poziomie,a momentami było gorzej. nie będę oceniać,czy dobrze zrobił mówiąc takie słowa,czy nie.ja kochając drugiego człowieka akceptuję jego wady i zalety,zarówno charakteru,jak i wyglądu.martwię się chorobą,jednak nie przestałabym kochać,gdyby w trakcie choroby zmieniłoby się jego ciało. trudno stwierdzić jaki był powod tych słów,czy były prawdziwe,czy to kolejna zasłona dymna,jednak ja po takich słowach już zawsze oglądałabym się za siebie . |
|
2012-08-27, 08:33 | #49 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
Ty powinnaś czuć się oszukana bo koleś ewidentnie Cię nie chciał od początku ( no sorry, całowanie się po 1,5 miesiąca? ) a nie dlatego, że przytyłaś. plizzzzzz.
__________________
|
|
2012-08-27, 08:58 | #50 |
6 lat z wizażem:)
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ukochane miasto Warszawa <3
Wiadomości: 808
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Schudnij TYLKO dla siebie. Co prawda facetowi ma prawo nie podobac się Twoja nadwaga, ale powinien był (jeśli jest ideałem i bardzo Cię kocha ) rozmawiac z Tobą i motywowac Cię i zachęcac. Sposób w jaki to powiedział - masakra. Gdzie tu czułosc i troska o Ciebie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=915931 |
2012-08-27, 10:16 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
|
2012-08-27, 10:42 | #52 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36138058]Szkoda ze nie mialas odwagi pisac z wlasnego konta.
A odpowiadajac na pytanie "co sadzimy?" to odpowiem, ze nic zlego w tym, co powiedzial chlop Twoj nie widze. Jestes gruba, nie pociagaja go Twoje dodatkowe kilogramy. Ma prawo nie chciec uprawiac z Toba seksu. I tak uwazam, ze dlugo znosil Twoja nadwage i staral sie przywyknac. To Ty zwlekalas z leczeniem i tylalas dlugie lata nic nie robiac z tym problemem. Egzaltacja pelna para. Przewrazliwienie rowniez. Szkoda, ze nic zlego w swoim zachowaniu nie widzisz .[/QUOTE] Zgadzam się z James. 20 kg to duża nadwaga i o ile pewnie byłabym delikatniejsza to także chciałabym, by mój partner z tym coś robił. Wygląd jest dla mnie ważny i gruby mężczyzna absolutnie nie pociaga mnie fizycznie, nie poszłabym z takim do łóżka. Mam prawo? Mam. Cytat:
Cytat:
ps. ja dałabym mu szansę Edytowane przez Soso Czas edycji: 2012-08-27 o 10:45 |
||
2012-08-27, 12:14 | #53 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
__________________
|
2012-08-27, 12:37 | #54 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
no chyba żartujesz! wg mnie facet cię nie kocha, nie ma między wami tej chemii, a głupie wymówki w stylu "jesteś gruba" to tylko przykrywka. Nigdy nie podobałaś mu się fizycznie, a mimo to jakoś się spiknęliście, i jesteście przykłądem tego, ze jak nie ma między dwojgiem ludzi chemii to nic z tego nie będzie nigdy żadnemu z was druga połówka się fizycznie nie podobała, więc jest jak jest. Dla mnie to związek na siłę. Każdy się w nim męczy
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2012-08-27, 14:50 | #55 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
Zresztą ona go nie pociągała już przed tym, jak przytyła (pocalunek po 1,5 miesiąca związku? seks prawie że po zamieszkaniu razem? po takim czasie musieliby mnie zeskrobywać z podłogi). Cytat:
Cytat:
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36139079]Powtorze: dla mnie zwlekalas z leczeniem. Dzialac trzeba bylo dawno temu a nie czekac na gwiazdke z nieba.[/QUOTE] Tu się zgadzam Autorko, jeśli myślisz, że potrafiłabyś żyć z nim bez seksu to próbuj. Ja bym nie umiała, ale to ja. Mogę tylko życzyć powodzenia |
|||
2012-08-27, 15:07 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
W takim razie, idąc za tym tokiem rozumowania, jeśli mój facet miał długie włosy,kiedy go poznałam i to mi się w nim podobało, to kiedy zacznie łysieć powinnam go zostawić, bo nie lubię łysych i już nie będzie dla mnie atrakcyjny? |
|
2012-08-27, 15:23 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Cytat:
A czy ja gdzies napisałam, że powinnaś go zostawić? Nie, tylko że niekoniecznie musi ci się to podobać. |
|
2012-08-27, 15:27 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
Podobać mi się nie musi, ale nie będzie miał na to wpływu, prawda?
Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2012-08-27 o 15:30 |
2012-08-27, 15:45 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
|
2012-08-27, 16:54 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Miłość a wygląd fizyczny partnera
W sumie to liczyłam na to, że mnie zlinczujecie tutaj i zwymyślacie od histeryczek. Zmotywujecie do dbania o siebie i zostania przy TŻ. Niestety zdania są bardzo podzielone i oczywiście bliższe mi są wypowiedzi przemawiające za rozstaniem. W dniu dzisiejszym wiele przemyślałam. Przedyskutowałam sprawę również z koleżankami. Zdobyłam się na odwagę, by z nimi porozmawiać w cztery oczy. Obie doradziły mi jednak rozstanie... Sęk w tym, że nie potrafię od niego odejść, a czuję że to nieuniknione
---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- U mnie każdego po trochu, bo genetycznie jestem obciążona otyłością (mama waży ponad 120 kg, inni w rodzinie podobnie), jak się okazało jestem chora, ale także przyznaję się do zaniedbania... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.