|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2014-08-31, 20:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
"Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Wiem, że były miliony takich wątków, jednak to dla mnie dość ważne. Do rzeczy.
Jestem w związku od 1,5 roku. Odżywiam się prawidłowo, ginekolog twierdzi, że wszystko jest dobrze. Ostatnio zauważyłam, że nie odpowiada mi smak ust chłopaka, który chwilę wcześniej robił mi minetkę. W rozmowie powiedział : "przyzwyczaiłem się do tego". Zszokowana zapytałam, co właściwie miał na myśli, bo do tej pory podczas każdego zbliżenia aż domagał się, by zejść w dół. Powiedziałam mu, że zrobiło mi się przykro, bo zawsze twierdził, że to uwielbia, więc zaczął się tłumaczyć. Stwierdził, że na początku była to dla niego nowość (pierwsza partnerka seksualna), było całkiem ok. Po jakimś czasie po braniu antybiotyku miałam infekcję, a wtedy smak mu nie odpowiadał i zraziło go to. Podobno teraz znowu jest ok. Skoro jest ok, to dlaczego mówi, że się przyzwyczaił? Co to znaczy "ok"? Czyli jednak mu nie odpowiada? Niby mówi, że musiał się przyzwyczaić, a jednak bez minetki praktycznie nie ma żadnego zbliżenia, nieważne o jakiej porze dnia czy nocy się to dzieje. To brzmi jak... "nie smakuje mi, ale będę robił to non stop". Gdzie tu logika? |
2014-08-31, 20:03 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Skoro robi i chce robić to w czym widzisz problem?
|
2014-08-31, 20:18 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
|
|
2014-08-31, 20:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Robi to z miłości i jego priorytetem była Twoja przyjemność - ciesz się! W sumie to trochę się dziwię, że mając świadomość o infekcji zgodziłaś się na minetkę. Przeczekałabym do momentu pozbycia się tej przykrej dolegliwości i wtedy powróciła do zabaw.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-08-31, 20:31 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
|
|
2014-08-31, 20:38 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
|
2014-08-31, 20:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Dziewczyno, nie masz już z czego robić problemów?
Może masz specyficzny smak, który mu nie przeszkadzał, tylko musiał się przyzwyczaić. Może smak mu nieco przeszkadzał, ale tak lubił całokształt zabawy, że i tak chciał się angażować, a po jakimś czasie przestał na smak zwracać uwagę? Opcji masz miliony - fakty są niezmienne - lubicie to i robicie to. Po cholerę rozgrzebywać temat? |
2014-08-31, 20:41 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Okej, okej, pewnie macie rację. Dotknęło mnie i tyle Dzięki!
|
2014-08-31, 20:44 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Dodam tylko, że do wszystkiego można się przyzwyczaić. Mi kiedyś nie podobał się smak TŻ, a teraz mogę powiedzieć, że całkiem mi smakuje. :-D
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-08-31, 20:49 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
|
2014-08-31, 21:02 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
|
|
2014-08-31, 21:05 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Nigdy nie miałaś potrawy która za pierwszym razem była taka jakaś... no bez zachwytu, a po jakimś czasie stała się ulubionym daniem?
|
2014-08-31, 22:02 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 49
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
Jak zwykle potwierdziło się na forum, że za dużo myślę. Spróbuję dowiedzieć się szczegółów na temat "potrawy" i może cokolwiek jeszcze się rozjaśni |
|
2014-09-01, 00:51 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
|
|
2014-09-01, 15:43 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Przyjemność z robienia minetki, a smak i zapach kobiecej muszelki to są dwie odrębne sprawy. Ciekawe ile pań, bo mi przyznali się do tego tylko najbliżsi koledzy i to z dużymi oporami, zdaje sobie sprawę, że często facet w trakcie pieszczenia językiem tego cudownego skądinąd miejsca, stara się oddychać ustami blokując przepływ powietrza przez nos. Do smaku, no cóż, trzeba przywyknąć. W młodości napięcie seksualne jest tak duże, że się nie zwraca uwagi na takie „drobiazgi”, a później to już sprawa przyzwyczajenia. Całkowicie pomijam tu sprawę braku higieny.
|
2014-09-02, 13:09 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
Srom nie jest do jedzenia, więc nie dziw się, że nie smakuje jak ambrozja Ciesz się, że chłopak chce Ci robić dobrze ustami mimo wszystko. |
|
2014-09-02, 13:21 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
...ile ja bym dała żeby mój facet choć raz na miesiąc mi zrobił minetkę...serio... ciesz się, że mimo tego, że nie jest to powalające doznanie smakowe to jednak twój TŻ to robi bo wie, że lubisz
|
2014-09-03, 09:28 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
No ale nie rozumiem, przecież miejsca intymne nie muszą być smaczne w dosłownym znaczeniu
|
2014-09-03, 11:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Dokładnie! Z jednej strony uwielbiam smak mojego partnera, z drugiej... jak bym dostała toto na talerzu miałabym poważny problem z przełknięciem. Kontekst w tej sytuacji wszystko zmienia.
|
2014-09-04, 14:22 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
wydziwiasz kobieto facet chce i się sam domaga żeby Cię językiem pieścisz a Ty masz schizę, że do końca mu to nie smakuje. a co tu jest do smakowania? cipka to nie deser truskawkowy
|
2014-09-04, 18:46 | #21 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Tak właśnie wygląda prawdziwa miłość
Klips na nos i za ojczyznę
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2014-09-05, 21:43 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Tak mi przyszło na myśl... Wiele kobiet połyka spermę swoich facetów nie dlatego, bo uwielbiają jej smak, konsystencję czy zapach. Połykają, bo wiedzą, że sprawia to nieziemską przyjemność facetom. I chociaż nie czerpią z tego fizycznej przyjemności (jak np jedząc coś niesamowicie pysznego) to wystarcza im świadomość, że facetowi jest dobrze.
Myślę, że w tej sytuacji jest podobnie. Sama czynność dla mężczyzn jest przyjemna, bo kobiecie jest dobrze, aczkolwiek smak czy zapach na pewno nie jest jakimś rarytasem. Ot, zjadliwe, do przeżycia. Ale chcą to robić. Jedni z miłości, inni po to by stanąć na wysokości zadania. Tak jak i kobiety. Wg mnie to cała filozofia. Skoro twierdzi, że jest ok to widocznie jest ok. Jest wystarczająco dobrze, że nie chce z tego rezygnować. Gdyby było tragicznie to pewnie by się zniechęcił. |
2014-09-08, 12:57 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Najważniejsze, że Twój facet nie robi z tego problemu. Zwłaszcza, że powiedział to tak, by Ciebie w żaden sposób nie urazić. To tylko fizjologia, nie ma czego roztrząsać, jeśli dbasz o higienę. A jeżeli chciałabyś poczuć się bardziej komfortowo, możesz zainwestować np. w żel smakowy i w ten sposób urozmaicać Wasze zbliżenia.
__________________
<ciach_reklama> |
2014-09-08, 13:05 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 175
|
Dot.: "Przyzwyczaiłem się do tego" - smak muszelki.
Cytat:
Dokładnie. Każdy" smakuje inaczej" i wcale nie jest tak że przysysamy się tu i tam do partnera i czujemy niebo . To jest trochę" inny" smak do którego się przyzwyczajamy. To nie znaczy że czynność nas nie podnieca lub się nam nie podoba.
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.