Metallica

[*Claire*]

Czy ktoś lubi i słucha??

[izoola]

Napisane przez *Claire*

Czy ktoś lubi i słucha??

No baa Bardzo!

[Mariti]

Pamietam, że w liceum był to jeden z moich czołowych zespołów, potem natomiast przyszedł czas na heavy, black,gothic i o Metallice się zapomniało nieco.Teraz po krótkiej przerwie w przygodach z muzyką ciężką ( podczas której pokochałam klasyczną skupiam sie raczej na thrash'u.

[*Claire*]

A jakie wam piosenki najbardziej sie podobaja??

[Mona Lisa]

Claire, zajrzyj tu:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=196
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=197
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=198
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=205

Słucham Metallicy od XX lat, byłam (edycja 2 sierpnia 2009) na 9 koncertach

[Cytrynka_Wawa]

ja nie bylam na zadnym koncercie ale kiedys kiedys uwielbialam ich jeszcze za czasow walkmanow

[Aeterna]

Nooo, są dla mnie lepsze zespoły, co tam; za to ja bardzo lubię Dżejmsa .

[izoola]

Napisane przez Aeterna

Nooo, są dla mnie lepsze zespoły, co tam; za to ja bardzo lubię Dżejmsa .

Ja też lubić Dżejmsa :P
Uwielbiam "Nothing else matters". Miałam to szczęście usłyszeć ich na koncercie i przy tym utworze prawie się rozpłynęłam.. Tysiące zapalniczek..

[Rosa]

Uwielbiam ich ballady , mam do tego zespołu sentyment

[*Claire*]

A Unforgiven II??mi sie ostatnio bardzo spodobalo.Nothing else matters-poezja !!

[Behemoth666]

Mettalica to już legenda Niejestem jakąśtam fanką, ale uwielbiam ich ballady. Najbardziej Nothing else matters, Sanitarium, The unforgiven, Mama said.

[*Claire*]

Napisane przez Behemoth666

Mettalica to już legenda Niejestem jakąśtam fanką, ale uwielbiam ich ballady. Najbardziej Nothing else matters, Sanitarium, The unforgiven, Mama said.

Mama said tez jest niezła...i jeszcze Enter Sandman

[pink69]

Nothing else matters,The unforgiven,Turn the page - znam te 3 i uwielbiam

[anneclaire]

Zgłasza się kolejna fanka Metalliki zaczęłam słuchac w wieku ok 12-13 lat (teraz mam 16 ). Jakoś tak się złożyło, że zaczynałam od "St. Anger", ale ta płyta szybciutko poszła w odstawkę gdy wpadły mi w łapy poprzednie albumy . Powiesiłam sobie nawet ich plakat nad łózkiem, który wisi do dzisiaj, ponieważ dopasował się kolorystycznie do pokoju i doszło juz do tego, że ilekroć wspominam mamie, że chyba go już zdejmę, ona się buntuje, że niee, bo fajnie wygląda no to wisi

Przyznaję, że dawno już ich nie słuchałam, ale sentyment trwa cały czas

[czarna.noc]

Napisane przez *Claire*

Czy ktoś lubi i słucha??

Ja
Doceniam niezmiernie ich caly dorobek, poczawszy od kultowego "And justice for all", poprzez legendarny "Black Album" do ostatniego "St. Anger" (ktory najmniej do mnie przemawia). Ulubione pios wymianiam jednym tchem: Enter Sandman, Unforgiven I i II, Nothing else matters, Until it sleeps One (mistrzowskie - ilerkroc slucham to mi "szczeka opada" ) Blackened i oczywiscie instrumentalne. Gdybym miala juz nigdy wiecej nie uslyszec jakiejs piosenki, chyba byloby to cos z Metallicy własnie

[Cytrynka_Wawa]

te kawalki chyba zna kazdy nawet jak nie jest fanem metalicy

[Aeterna]

Napisane przez izoola

Ja też lubić Dżejmsa :P
Uwielbiam "Nothing else matters". Miałam to szczęście usłyszeć ich na koncercie i przy tym utworze prawie się rozpłynęłam.. Tysiące zapalniczek..

Aghrrrr..! Dżejms nad Dżejsmy

[Lexie]

Wstyd przyznać, mam na dysku 13 albumów, a znam tylko 'Nothing Else Matters'

Chyba muszę nadrobić zaległości

[dream-digger]

Napisane przez lexie

Wstyd przyznać, mam na dysku 13 albumów, a znam tylko 'Nothing Else Matters'

Chyba muszę nadrobić zaległości

Oj tak, koniecznie Ja też zaczynałam od "Nothing...", ale kiedy tylko zdobyłam starsze, "NEM" zaraz poszło w odstawkę To ładna piosenka, chociaż osobiście nie klasyfikuję jej do najlepszych. Wolę troszkę mocniejsze brzmienia

[Mona Lisa]

Napisane przez lexie

mam na dysku 13 albumów

Trzynaście? Więc chyba jesteś szczęśliwą posiadaczką kilku płyt koncertowych?

Napisane przez lexie

Chyba muszę nadrobić zaległości

Proponuję zacząć od instrumentalnego i klasycznego już numeru "Orion" na płycie "Master Of Puppets"

[*Claire*]

Napisane przez lexie

Wstyd przyznać, mam na dysku 13 albumów, a znam tylko 'Nothing Else Matters'

Chyba muszę nadrobić zaległości

ooooooo Lexie,jak możesz nam to robić??Myślę ze koniecznie musisz poznac wszystkie Unforgiveny(a bylo ich aż 2).
Turn the page(nie oglądaj teledysku bez cenzury bo sie nam zgorszysz)
Enter sandman
Master of puppets
Mama said(ahhh urocza)
Whiskey in the jar

[aniad61]

ja lubię

a najbardziej

Enter sandman

Nothing else matters

[Lexie]

Napisane przez Mona Lisa

Trzynaście? Więc chyba jesteś szczęśliwą posiadaczką kilku płyt koncertowych?

Jestem
Czy taką szczęśliwą - nie wiem, bo z reguły nie przepadam za nagraniami koncertowymi

Jestem grzeczna i nadrabiam, właśnie przesłuchuję to, co mam

[taszkin]

Lubię Podsłuchiwałam chyba od zawsze (bo pobieznego przelatywania przez płyty lub słuchaniem kilku utworów w kółko słuchaniem bym nie nazwała ).
...obecnie pochłaniam głównie za sprawą TŻ. Jest fanem od dziecka, i co jakiś czas pojawiają się na naszej wspólnej "tapecie" (choć sama też czasem sięgam )
Są pewnym kanonem, podstawą. Stają się "odnośnikiem" (jakos tak to powiedział M. Portnoy i trudno się nie zgodzić) i odrębną kategorią. Zakrawam na bezkrytyczną, bo nie ma albumu, ktorego bym nie lubiła słuchać (nawet do najnowszego, co prawda po czasie, ale przekonałam się).
Oboje (głównie M.) jesteśmy jednak zawiedzeni kondycją fizyczną lidera (dość mocno dla słuchu wyczuwalną ), co nie napawa już takim entuzjazmem na myśl o koncercie na żywo (ale nie na tyle by odpuścić gdy raczą o Polskę zahaczyć )

[Mona Lisa]

Napisane przez taszkin

Oboje (głównie M.) jesteśmy jednak zawiedzeni kondycją fizyczną lidera (dość mocno dla słuchu wyczuwalną ), co nie napawa już takim entuzjazmem na myśl o koncercie na żywo (ale nie na tyle by odpuścić gdy raczą o Polskę zahaczyć )

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: James jest we wspaniałej formie, a jego wokal jest w tym roku wprost GENIALNY! Miałam okazję widzieć i słyszeć Go na żywo w czerwcu, a ponieważ mam porównanie, wiem, co mówię. Czytałam też doskonałe recenzje z pozostałych europejskich koncertów i wszędzie podkreślano tę niesamowitą energię i power wokalisty.

[taszkin]

Napisane przez Mona Lisa

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: James jest we wspaniałej formie, a jego wokal jest w tym roku wprost GENIALNY! Miałam okazję widzieć i słyszeć Go na żywo w czerwcu, a ponieważ mam porównanie, wiem, co mówię. Czytałam też doskonałe recenzje z pozostałych europejskich koncertów i wszędzie podkreślano tę niesamowitą energię i power wokalisty.

Dzięki To bardzo się cieszę, że wrócił do dobrej formy (mam nadzieje, że jest to odzwierciedleniem jego stanu zdrowia- i tak zostanie- a nie udaną próbą reanimacji wokalu "na jedną trasę"...byłoby szkoda. Szkoda człowieka i zespołu).
Ostatnia z próbek występu na żywo pochodziła z lutego br (dawno) i to było chyba "dno" od którego musiał się w końcu odbić. Chyba poszperam za jakimś aktualnym nagraniem koncertowym, pozdrawiam

[akurat]

Napisane przez aniad61

ja lubię

a najbardziej

Enter sandman

Nothing else matters

o tak tak i jeszcze No leaf clover

[*Claire*]

Mi sie ostatnio spodobało ''One'' i ''For whom the bell tools''

[akurat]

Napisane przez *Claire*

Mi sie ostatnio spodobało ''One'' i ''For whom the bell tools''

Właśnie! zapomniałam o "One" No i jeszcze "Unforgiven", "Master of puppets" i "The memory remains".
Za to nie znoszę "Whiskey in the jar"

[*Claire*]

Jeszcze Sanitarium jest fajne.