Dlaczego dziewczyny korzystaja z solarium?

[Daenerys]

Witam

Wiem, ze watkow o solarium bylo wiele, lecz pierwsze wyszukiwarka nie znalazla nic na plotkowym jak wpisalam slowo solarium, dwa ten watek jest troche inny.
Chcialabym zadac Wam pytanie:
Jak myslicie dlaczego tyle dziewczyn chodzi na solarium?
Dlaczego?

Mieszkam w Anglii i mimo, ze tu sa solaria tez, to nie ma porownania, wiekszosc Angielek jest jednak blada.
Wiec dlaczego Polki zdecydowaly sie na ciemna skore?

Czasem sie zastanawiam i mi to spokoju nie daje. Jak np lece do domu i widze zima wszystkie dziewczyny w moim miasteczku opalone. Czemu?

Edit: tytul watku troche niefortunny, poniewaz mezczyzni tez oczywiscie na solarium chodza, moze powinnam napisac "Dlaczego Polki korzystaja z solarium?" no ale teraz juz za pozno.

Czekam na odpowiedz, moze ktos mnie oswieci, bo ja nie wiem.

[architekt80]

Ja tez nie wiem i chetnie sie dowiem nie wszystkie kobiety wygladaja ladnie z opalenizna.

[Moniquee]

dlatego, że w zimne pochmurne dni lubię się wygrzać w cieple - zamknąć oczy i udawać, że jest lato, słońce, ciepły piasek na plaży...

[redds]

Bo opalenizna jest trendy, szczególnie wśród nastolatek
poza tym w Polsce za mało się mówi o szkodliwości opalania, za mała świadomość, niestety. Często widzę na ulicy młodziutkie dziewczyny których skóra już wygląda dużo gorzej niż moja 30 letnia.

[Laity]

Do tego dochodzi jakieś powszechne przekonanie wśród (szczególnie) młodych osób, że opalona skóra jest bardziej atrakcyjna.

Ja się przyznaję bez bicia, że gdybym mogła, też od czasu do czasu skorzystałabym z solarium. Po prostu lepiej bym się czuła w swoim ciele.

[Chii1986]

Napisane przez Laity

Do tego dochodzi jakieś powszechne przekonanie wśród (szczególnie) młodych osób, że opalona skóra jest bardziej atrakcyjna.

Ja się przyznaję bez bicia, że gdybym mogła, też od czasu do czasu skorzystałabym z solarium. Po prostu lepiej bym się czuła w swoim ciele.

bo u niektórych osób opalone ciało wygląda apetyczniej i szczuplej..moim zdaniem wręcz u większości osób (mówię o opaleniźnie w granicach normy)

ja sama czułabym się bardziej sexy gdybym latem nosząc szorty miała opalone nogi a nie białe jak ściana..niestety jestem blada i ciężko mi się opalić. Z drugiej strony do niektórych blada cera pasuje i wygląda pięknie... więc trzeba znaleźć złoty środek dla siebie i dopasować do swojego wyglądu.

[Deede]

Napisane przez redds

Bo opalenizna jest trendy, szczególnie wśród nastolatek
poza tym w Polsce za mało się mówi o szkodliwości opalania, za mała świadomość, niestety. Często widzę na ulicy młodziutkie dziewczyny których skóra już wygląda dużo gorzej niż moja 30 letnia.

Z solarium trzeba umieć korzystać i nie każdy może się opalać - są grupy ryzyka. A dlaczego się to robi? Część pewnie dlatego, że "nie wypada' być bladziochem Delikatna opalenizna jednak - czy nam się o podoba czy nie - daje taki "zdrowy wygląd". Poza tym w Polsce trochę tego słońca brakuje. Mnie do tego pomaga na zatoki.. Ale nie ma co czarować - opalamy się po to, by atrakcyjniej wyglądać..
Natomiast "węgielkom" mówię zdecydowane "nie".

[Wenress]

Też tego nie rozumiem. W życiu bym nie poszła, nawet gdybym mogła, czułabym sie jak w trumnie albo jeszcze gorzej, przez te lampy
Poza tym żal by mi było skóry.
Delikatna opalenizna jest ładna, ale sporo osób wychodzi z solarium brązowych, zimą zwłaszcza to wg mnie dziwnie wygląda.

[Marbella85]

Ja mogę odpowiedzieć na swoim przykładzie: gdy byłam młodsza chodziłam do solarium, bo wstydziłam się, że na tle koleżanek jestem taka blada. Na szczęście z wiekiem nabrałam rozumu i już tam nie chodzę. Wolę zainwestować w dobry samoopalacz niż mieć później problemy ze skórą.

[sine.ira]

W większości znanych mi przypadków, to zwykły owczy pęd biorący się z ciągłego zainteresowania wyglądem innych ("a co ty taka blada jesteś ?" "Coś ci jest ?" "Weź się opal, bo jesteś biała jak ściana/trup/córka młynarza" itd.) i chęcią dostosowania się do panujących "trendów" i otoczenia. Do tego dochodzi całkowita ignorancja na temat szkodliwości opalania. Zwłaszcza w solarium.
Dacie wiarę, że ludzie wstydzą się wrócić z wczasów nieopaleni bo boją się gadania znajomych i wyrazów współczucia z powodu nieudanego urlopu ? W mojej ostatniej pracy była totalna presja na powrót z urlopu z hebanową skórą. Masakra.

[Nija_]

Nie mam pojęcia

Napisane przez Wenress

Też tego nie rozumiem. W życiu bym nie poszła, nawet gdybym mogła, czułabym sie jak w trumnie albo jeszcze gorzej, przez te lampy
Poza tym żal by mi było skóry.

W Polsce jest jakiś dziwny 'przymus' opalania, przed każdą większą imprezą np. studniówką, weselem, wszyscy uważają, że dziewczyna powinna obowiązkowo iść na solarium. A potem człowiek słyszy głupie komentarze: Ale Ty jesteś blada, nie byłaś na solarium?

[Daenerys]

Dla mnie w szkole sredniej solarium bylo w pewnym sensie wyznacznikiem statusu spolecznego. Chodzily jedynie te dziewczyny, ktore mialy pieniadze, reszta im zazdroscila.
Ja, na szczescie w szkole sredniej na takie rzeczy pieniedzy nie mialam, potem odkrylam samoopalacz, ktory do dzis stosuje.

Co do bladosci - sama jestem blada, co mi nie teraz nie przeszkadza, ale przeszkadzalo, glupie teksty ze strony cioc i innych - czemu ja taka blada jestem

Jeszcze zeszlego lata na wakacjach ciocia mojego Tz mowi do niego, ze och jak dobrze, nie jestem jakas blada. (mialam samoopalacz na sobie)
Ciekawe co by bylo gdybym byla jednak blada.

[Chii1986]

Ja znów słyszę komplementy na temat mojej bladej skóry no ale jednak w wakacje na plaży wolałabym być opalona niż blada... na solarium nigdy nie byłam i nie pójdę.

[aniko 23]

najsmiesniejsze jest to ze te marchewkowe laski dalej twierdza ze sa sliczne....

za pare lat odczuja skutki pomarańczowego szalenstwa


ja ide do solarium tylko wtedy jak musze zalozyc sukienke np na przyjecie weselne i tylko wtedy gdy nie jest to sezon letni

[sine.ira]

Okazyjne korzystanie z solarium, też jest niestety szkodliwe dla skóry, więc nie ma się co pocieszać

[Chii1986]

Mi tam nie przeszkadza to,że ktoś chodzi na solarium poza marchewkowymi laskami są też opalone dziewczyny,które nie wyglądają sztucznie i ładniej wyglądają opalone, a to,że szkodzą swojemu zdrowiu to już ich sprawa, tak jak z paleniem - każdy to robi na własną odpowiedzialność.

[aniko 23]

Napisane przez sine.ira

Okazyjne korzystanie z solarium, też jest niestety szkodliwe dla skóry, więc nie ma się co pocieszać

powiedz mi a co nie jest szkodliwe dla skory

[sine.ira]

Napisane przez aniko 23

powiedz mi a co nie jest szkodliwe dla skory

Nie opalanie się nie jest szkodliwe Co nie oznacza zupełnej rezygnacji z sensownych kąpieli słonecznych (słonecznych, a nie solaryjnych).

[21pyza]

Nidgy nie byłam i raczej nie będę mam jasną skóre i bardzo wrażliwą na słońce Stosuje kremy z wysokim filtrem ale generalnie sie nie wystawiam
Co do innych dziweczyn nie wiem dlaczego robią to te które wyglądają jak skwarki Ale mam znajomą która łapie stany depresyjne na przełomie jesieni i zimy i wizyty w solarium przepisał jej psycholog pod warunkiem że zgłosi sie wcześniej do dermatologa I chodzi nie zbyt często ale chodzi

[redds]

Tak naprawdę w dzisiejszych czasach wszystko nam szkodzi, jarzeniówki, klimatyzacja,
a słońce w zimie odbijane od śniegu jest gorsze od tego letniego.
Przyznam się jednak, że zapominam o tym czasami, np. jak jest strasznie zimno, mróz, śnieżyca - wtedy solarium działa na mnie antydepresyjnie. Z solarium jest jak ze wszystkim - ważny jest umiar i zdrowy rozsądek.

[aniko 23]

Napisane przez sine.ira

Nie opalanie się nie jest szkodliwe Co nie oznacza zupełnej rezygnacji z sensownych kąpieli słonecznych (słonecznych, a nie solaryjnych).

aha

[Wenress]

Ja jestem bardzo blada i nie używam samoopalaczy, opalać sie nie próbuję, bo nie mogę i nie chcę.
Komentarze to norma, i to mnie już zupełnie przekonało, że nie chcę sie opalić- żeby jakiegoś chama na ulicy to nie raziło i nie musiał gęby otwierać żeby skomentować ?
Niedoczekanie! (mam na myśli wlaśnie tych, którzy komentują, a nie zwykłych ludzi których to nie obchodzi albo po prostu są kulturalni i nie komentują)
Mam sie podobać sobie, a nie innym, o

I właśnie to mnie wkurza w modzie na solarium, że często opalają sie osoby, którym to zupełnie nie pasuje, tylko po to, żeby inni im nie mowili, że kiepsko wyglądają.


A, i jeśli chodzi o zimę, mróz i ten lekko depresyjny nastrój - nie wiem na ile pomaga solarium, ale mnie wystarczy ciepła kąpiel z pianą, ewentualnie dłuugi prysznic z pachnącymi kosmetykami (mam nadzieje, że są mniej szkodliwe dla skóry niż solarium ) i jestem baardzo szczęśliwa

[sine.ira]

Napisane przez aniko 23

aha

A nie ?

Nieprawda, że opalanie w solarium jest mniej groźne niż opalanie na słońcu.
Wprawdzie początkowo sądzono, że tak właśnie jest, ale czas zweryfikował tę opinię. Kiedyś wierzono bowiem, że jeśli w promieniowaniu UV zredukować promienie UVB, powodujące poparzenia słoneczne, a zwiększyć dawkę promieni UVA, opalanie nie będzie miało żadnych przykrych konsekwencji. Na tej zasadzie działały pierwsze solaria. Zwiększona dawka promieni UVA opalała szybciej i wydawało się to bezpieczne. Okazało się jednak, że promienie UVA są dużo bardziej szkodliwe od UVB, gdyż to właśnie one docierają do głębszych warstw skóry i są głównym powodem jej fotostarzenia się. Zwiększają również prawdopodobieństwo zachorowania na raka skóry. Wprawdzie w nowoczesnych solariach proporcje UVA do UVB nie są tak drastyczne jak w tych starych, ciągle jednak trudno powiedzieć, że opalanie w solarium jest bezpieczne. Dzieje się tak również i z tego powodu, że lampy emitujące promieniowanie UV znajdują się kilka centymetrów od skóry, co dodatkowo zwiększa ich szkodliwość. Tak więc nawet krótkie sesje opalania w solarium mogą wyrządzić skórze szkodę.
http://kulturystyka.com.pl/archiwum/an/22981
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/...,1606_1699.htm

[pieluchomajtek]

ja chodze czasami miedzy innymi zeby sie wygrzac
a po drugie zawsze mam ciemne rece, nogi, brzuch a twarz i dekolt biale jak maka. I niestety bez solarium badz samoopalacza wygladam masakrycznie

[the_sania]

nie każdemu blada skóra pasuje. mi na przykład nie
wyglądam jakbym miała anemię (zresztą niedawno miałam, nie wiem jak jest teraz) poza tym sińce pod oczami itd... jak ktoś jest blady to dla mnie powinien mieć nieskazitelną cerę. Wtedy wygląda to ładnie.
dlatego co jakiś czas idę na solarium. raz na tydzień jakoś. wyglądam od razu lepiej, bo żywiej

[Vivee]

To dla mnie zagadka
Raz w życiu byłam w solarium, dokładnie na 10 minut i leżałam spięta odliczając w głowie sekundy, które dzielą mnie od wyjścia, z tej podgrzewanej trumny.
Minęło parę lat, a solarium omijam szerokim łukiem.
Lubię być blada i zimą mi się to udaje, jednakże jak tylko nadchodzą cieplejsze dni to już jestem ,,ciemna", choć chowam się przed słońcem jak mogę Bardzo szybko się opalam, czy tego chcę czy nie chcę.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Opalona skóra wygląda ładniej, zdrowiej. Ja wiem, że w czarnej sukience wyglądam lepiej gdy jestem opalona niż blada. Byłam raz przed weselem brata, drugi raz w jakims strasznie zinmym maju gdy chciałam sobie poprawić humor.

Opalenizna z solarium różni się czymś od opalenizny z Tunezji ?

[Deede]

Dzisiaj nawet jogurty są szkodliwe, więc cóż.. Ale - jeśli ktoś ma jasną skórę, w ładnym odcieniu, zdrową cerę, to chodzenie do solarium mija się z celem. Natomiast żałosne są te dziewczyny, które plują na te korzystające z solarium w ogóle (bo nie mówię o tych "marchewkowych" czy zwęglonych), że "one to nigdy w życiu by nie poszły", natomiast latem całymi dniami wylegują się na słońcu, by spiec się na tyle, na ile się tylko da. To co to ma być, przepraszam bardzo? Znam kilka takich osobiście.

[Asienka187]

Ja też chodze bardzo żadko, przed jakimiś okazajami typu slub.

Ale krótkie korzystanie z solarium wcale nie jest niezdrowe. Np. osoby z łuszczycą powinny z niego korzystać. Ostatnio słyszałam, że w Rosji z solarium obowiązkowo korzystają dzieci, ponieważ jest tam zdecydowanie za mało słońca, co przyczynia się do braku wit. D.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Nie mówie o spalaniu się na "węgielek" ale o zaledwie kilku wizytach w jakiś odstepach czasu.

[sine.ira]

Napisane przez Asienka187

Ale krótkie korzystanie z solarium wcale nie jest niezdrowe. Np. osoby z łuszczycą powinny z niego korzystać.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Nie mówie o spalaniu się na "węgielek" ale o zaledwie kilku wizytach w jakiś odstepach czasu.

Promienie UV pomagają w łagodzeniu objawów pewnych chorób dermatologicznych, np. łuszczycy, atopowego zapalenia skóry czy pokrzywki świetlnej, ale do takiego leczenia używa się specjalistycznych lamp i odbywa się ono pod ścisłą kontrolą lekarza. Dermatolog dostosowuje częstotliwość i długość seansów. To ważne, bo nadmierne dawki promieni pogarszają stan chorego. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno stosować kuracji w solarium na własną rękę.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/...,1606_1699.htm