2012-06-30, 00:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Tż-et i koleżanka
.
Edytowane przez smutny_glupolek Czas edycji: 2012-07-06 o 14:52 |
2012-06-30, 00:31 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
A nie możecie mieszkać razem? Skoro on woli mieszkać z koleżanką, a nie z tobą to dla mnie sprawa jest jasna i klarowna.
|
2012-06-30, 00:39 | #3 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
I moim zdaniem w takiej sytuacji jaką opisujesz, facet powinien był zareagować. Nie zareagował. Byłabym bardzo niezadowolona i dążyła do wyjaśnienia tej sytuacji z facetem.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-06-30, 00:39 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Mój facet zrobiłby wszystko żeby mieszkać ze mną. Chociaż zapewne są faceci którzy potrzebują trochę przestrzeni, ale w takiej sytuacji decydują się na zamieszkanie samemu albo z kumplami, ale nie z koleżanką...
|
2012-06-30, 00:45 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
.
Edytowane przez smutny_glupolek Czas edycji: 2012-07-06 o 14:52 |
2012-06-30, 06:18 | #6 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
||
2012-06-30, 07:24 | #7 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
argument "wspolne mieszkanie zniszczy nasz zwiazek" jest mocno z d.py. czemu wy nie mozecie razem zamieszkac w pokoju dwuosobowym?
__________________
-27,9 kg |
2012-06-30, 07:37 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
On z Tobą nie chce mieszkać, bo to popsuje wasze relacje?
Zapytaj go, jak więc on wyobraża sobie wasz związek za kilka lat. Co, dalej "chodzenie" ze sobą? Masakra. Pogadaj z nim poważnie na temat tej sytuacji, o koleżance, o waszych relacjach. To jedyna szansa na rozwiązanie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-06-30, 09:17 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
I ja też nie potrafiłabym tego zaakceptować. A tak z ciekawości zapytam - jak jego zdaniem wspólne mieszkanie może zepsuć relacje między Wami? Edytowane przez aqu Czas edycji: 2012-06-30 o 09:20 |
|
2012-06-30, 09:17 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 127
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Mieszkanie z Toba popsuje wasze relacje, a mieszkanie z jakas kolezanką już waszych relacji nie popsuje? Zeby sie nie zdziwil...
|
2012-06-30, 09:40 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Autorko zapytam inaczej niż wizażanki.
Ile jesteście ze sobą? I ile macie lat? Bo jeśli jesteście ze sobą krótko i/lub jesteście młodzi, to w sumie się nie dziwię. Może Twój chłopak nie dojrzał jeszcze do etapu mieszkania razem. Poza tym zaproponował Ci pokój, a Ty odmówiłaś. A nie każdy musi chcieć mieszkać z kimś w jednym pokoju (nawet jeśli to ukochana osoba). Z kolei jeśli jesteście ze sobą już dłużej, to wtedy rzeczywiście jest to wszystko dziwne. |
2012-06-30, 09:45 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
.
Edytowane przez smutny_glupolek Czas edycji: 2012-07-06 o 14:52 |
2012-06-30, 09:52 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
|
|
2012-06-30, 09:54 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
Tu akurat ma rację. Mieszkanie w jednym pokoju może się udać, ale wtedy trzeba się naprawdę dogadywać. I wiedzieć, że się ze sobą wytrzyma, czyli najpierw pomieszkać w pokojach oddzielnych. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Nie wiem, co w tym takiego bulwersującego Sama jak mieszkałam ze znajomymi to część rzeczy trzymałam u nich w pokoju, bo mój był mikroskopijny, a potem zmieniliśmy mieszkanie i mieliśmy pokój jeden zwykły i jeden przechodni i każdy swoje rzeczy trzymał wszędzie w sumie. 22 letni mężczyzna może ale nie musi być dojrzały do mieszkania razem. Jest młody i zapewne nie chce się pchać we wspólne życie, wymagające 100% zaangażowania. ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Podejrzewam, że tę koleżankę zna, pewno dosyć dobrze i woli mieszkać z kimś z kim się dogaduje, niż z ledwo co poznaną osobą, albo kims z ogłoszenia |
|
2012-06-30, 09:54 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 388
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Nie dziwię się, że mieszkanie Twojego TŻ z koleżanką Ci nie odpowiada. Ja również bym tego nie zaakceptowała. Podobnie jak dziewczyny nie rozumiem, w jaki sposób wspólne mieszkanie miałoby zepsuć relacje między Wami Przecież związek do tego właśnie zmierza. Koniecznie też porozmawiałabym z TŻ na temat opisanej sytuacji z koleżanką. Powinien wtedy zareagować i dać jej do zrozumienia, że nie ona decyduje z kim on będzie mieszkał.
|
2012-06-30, 10:14 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Większych bzdur dawno nie czytałam. I tyle się trąbi o tym, żeby dojrzewać do decyzji, które się podejmuje, żeby nie robić nic na siłę, że na wszystko przyjdzie czas. I co z tego? Nic, bo jak facet po roku związku nie czuje się gotowy by zamieszkać z ukochaną, to jest ostatnim dziwakiem i jak on śmie, a cała sprawa "wygląda podejrzanie".
Wszystkim entuzjastkom wspólnego mieszkania, najlepiej jeszcze w jednym pokoju "i to już", polecam postąpić wedle własnych rad, a niejedną będzie można spotkać na wątku rozstaniowym po miesiącu. Niestety, mieszkanie z partnerem wymaga nie tylko entuzjazmu, ale i rozumu, świadomości podejmowanych decyzji. |
2012-06-30, 10:26 | #17 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
a tekst z tymi ciuchami-> o_O niech wezmie mniej, zeby sie zmiescila. autentycznie nie wyobrazam sobie chodzic po swoje ciuchy do pokoju wspollokatora.
__________________
-27,9 kg |
|
2012-06-30, 10:26 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
|
|
2012-06-30, 10:28 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 388
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
|
2012-06-30, 10:32 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
Dlaczego mamy zmuszać kogoś do wspólnego mieszkania jeżeli on tego nie chce i wie, że nie zrobiłoby to dobrze związkowi. Każdy do takiej decyzji dojrzewa w swoim tempie i nie jest powiedziane, że po roku musi być na to gotowy. Co do mieszkania z koleżanką, też bym nie była zadowolona. Inaczej jakby w mieszkaniu była większa grupa znajomych, ale jeśli mieszkają w 2 osoby no to ciężko mi to sobie wyobrazić. ---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Myślę, że post Aernax był skierowany do wizażanek dających Ci rady o wspólnym mieszkaniu a nie do Ciebie. |
|
2012-06-30, 11:06 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
Czy Twój facet, Autorko, nie może wynająć pokoju z kimś innym (niekoniecznie z Tobą, jeśli jezcze nie chce)? Nie ma innych znajomych, którzy zaczynają od października studia w tym mieście? Całkowicie popieram. Też sobie nie bardzo mogę wyobraźć taki układ. Nie mówiąc o tym, że na miejscu Autorki pewnie oczami wyobraźni widziałabym tą dziewczynę latającą ze stanikiem i stringami w ręce przed nosem faceta, bo "ona akurat bieliznę trzyma w jego pokoju" |
|
2012-06-30, 11:34 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Nie zgodziła bym się na to żeby mój facet mieszkał z koleżanką.
|
2012-06-30, 11:43 | #23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
|
|
2012-06-30, 11:51 | #24 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
ja mialam raczej wizje jak laska wchodzi w staniku i stringach do pokoju, bo chce wziac swoje ciuchy
__________________
-27,9 kg |
2012-06-30, 12:00 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
Zależy mu na mieszkaniu, ale chyba bardziej powinno mu zależeć na Twoim dobry samopoczuciu i waszym związku, gdzie może się to pogorszyć jak będzie mieszkał z koleżanką. Mieszkanie ważniejsze od relacji między wami, no halo. |
|
2012-06-30, 12:35 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
A ja tam uważam, że przesadzasz. Nie znam oczywiście dobrze sytuacji, ale zakładam, że ta koleżanka to jakaś bliższa znajoma tż, a nie laska, którą poznał tydzień temu. To chyba normalne, że woli mieszkać z kimś znajomym.Teraz doczytałam, że będą tam mieszkać jeszcze dodatkowe 2 osoby, więc w ogóle nie widzę problemu. Teksty tej dziewczyny odebrałabym jako żart, a nawet jeżeli ma chrapkę na Twojego chłopaka, to chyba chłopak ma swój rozum i się nie da. a jeżeli się da, to trudno, przynajmniej szybciej się przekonasz o tym jaki jest.
Nie rozumiem tego parcia na mieszkanie razem. Matko oni mają po 20-22 lata i są razem od roku. Naprawdę uważacie, że to odpowiedni czas na mieszkanie razem? i to jeszcze w jednym pokoju.. Sama mam dobrych parę lat więcej. Z chłopakiem jestem podobnie jak autorka od roku i mieszkanie razem jeszcze nam nie w głowie i też się niedługo wyprowadzam i chcę zamieszkać sama, albo z kumplami. Ależ jestem okropna i niedojrzała |
2012-06-30, 13:55 | #27 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
Czy te 2 kolejne osoby w mieszkaniu muszą być koniecznie dziewczynami? Nie mogą być faceci? Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-06-30, 14:08 | #28 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Cytat:
do tego zabolało mnie, że powiedział że nie zrezygnuje z tego mieszkania tylko dlatego że ja tam chce... Edytowane przez smutny_glupolek Czas edycji: 2012-06-30 o 14:14 |
|
2012-06-30, 14:22 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Ja znam pary które są w podobnej sytuacji jak Ty. Mój kolega mieszka z dwoma koleżankami, z jedną zmieniał już trzy razy mieszkanie, po prostu dobrze się dogadują i nie łączy ich NIC, znają się tyle lat. W dodatku obie te dziewczyny się nie lubią. Po prostu ta para ma po 20 lat i nie uważają jeszcze, że są na tyle dojrzali by już mieszkać razem. Nie nakręcajmy dziewczyny, nie zawsze jest tak, że jak chłopak mieszka ze znajomą to musi się dziać nie wiadomo co. Może faktycznie uważa, że jeszcze trochę za wcześnie na mieszkanie, w dodatku w jednym pokoju, każdy może mieć inne podejście do tej sprawy.
Może mi umknęło ale czy ta dziewczyna ma chłopaka? Ile już się znają?
__________________
sh |
2012-06-30, 14:47 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Tż-et i koleżanka
Szczerze powiedziawszy widzę chyba najgorszy scenariusz. Twój Tż będzie jechał na 2fronty.
"Koleżanka" nie tylko do płacenia mieszkania ale i do bzykania. Nie uwierzę, że facet mając okazję mieszkać ze swoją partnerką na "Heja!" wybiera koleżankę. Jesteś pewna, że to jedynie znajoma a nie FF?
__________________
Szkarłatny płatek i Biały. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.