Sposoby na żółte/rude włosy po rozjaśnianiu

[SceneQueene]

Napisane przez WildThing

W takim razie zrobię jeszcze jedną krótką kąpiel za tydzień. Twoja pomoc jest nieoceniona!

Kurczę, powiem Ci, że mam wieeeelki problem z określeniem rudość/złoto... Wydaje mi się, że są przede wszystkim rudawe... ale no nie dam sobie głowy uciąć. :/ A jeśli jest tak, że głównie są rude, ale przebija się gdzieś żółć to też mi mogą wyjść zielone?

Jaką ewentualnie farbę musiałabym zakupić?

I czy np. po farbowaniu perłą następnym razem mogę użyć już tego popielu??

Nie ma za co, Kochana
Faktycznie z tego co widzę jest złoto-rudo, ale bardzo ładny to kolorek. Wzięłabym teraz dla bezpieczeństwa perłę, potem ewentualnie popiel.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez kwasna88

Witam od pewnego czasu staram się wyjść z czarnego koloru, rozjasnialam je kapielami rozjaśniajacymi, niestety na mojej głowie od skóry wyszły mi żółte a reszta włosów taki pomarańcz. Staram się wyjść do blondu popielaty,niestety moje włosy mają już dość. Sama jak patrze w lustro to jestem załamana i nie wiem co zrobić z nimi dalej. Jestem o krok od ufarbowania znów włosów na czarno. Pomóżcie

Potraktuj kąpielą jeszcze sam ten pomarańcz. Potem perłowa farba na całość.

[WildThing]

Napisane przez SceneQueene

Nie ma za co, Kochana
Faktycznie z tego co widzę jest złoto-rudo, ale bardzo ładny to kolorek. Wzięłabym teraz dla bezpieczeństwa perłę, potem ewentualnie popiel.

A czy brać po jeszcze jednej kąpieli najjaśniejszą farbę? Typu Koleston 12/89?? Bo nie chcę mieć platyny w sumie, chciałabym żeby to był w miarę naturalny jasny blond, a nie śnieżna biel.

Taki jak w załączniku (wysyłałam wcześniej, ale wolę przypomnieć )

[kwasna88]

To.jest mój aktualny kolor, musze się go jak najszybciej pozbyć, :'(

[SceneQueene]

Napisane przez WildThing

A czy brać po jeszcze jednej kąpieli najjaśniejszą farbę? Typu Koleston 12/89?? Bo nie chcę mieć platyny w sumie, chciałabym żeby to był w miarę naturalny jasny blond, a nie śnieżna biel.

Taki jak w załączniku (wysyłałam wcześniej, ale wolę przypomnieć )
[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR]

Jeśli nie chcesz bardzo jasnego blondu, wzięłabym farbę poziomu 10.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[MilkyGirl]

Witam.Planuję rozjaśnić sobie włosy i wiem że wyjdą kurczakowo żółte lekko wpadające w pomarańcz takie żarówkowe,bo zrobiłam pasemko na próbę. Poczytałam trochę o neutralizowaniu żółtości i ochłodzeniu koloru mieszanką farb Joanna Gołębi Popiel+ Szlachetna Perła.W moim przypadku jakie będą odpowiednie proporcje farb i wody? dodam że mam włosy krótkie za ucho.Czy więcej popielatej by mocniej ochłodzić czy perły

[SceneQueene]

Tylko perła. Jeśli będzie złoto i polozysz popiel jest ryzyko zielonego refleksu.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[MilkyGirl]

Już po rozjaśnieniu.Włosy miałam okropne żółto pomarańczowe ostre ale bardziej wyszły żółtko.Nałożyłam jednak całą perłę plus połowa gołębi popiel i wyszły złote więc użyłam płukanki fioletowej i dopiero uzyskalam zadowalajacy efekt ochlodziłam kolor.Istnieje fioletowy szampon nie niebieski tylko fiolet?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez MilkyGirl

Już po rozjaśnieniu.Włosy miałam okropne żółto pomarańczowe ostre ale bardziej wyszły żółtko.Nałożyłam jednak całą perłę plus połowa gołębi popiel i wyszły złote więc użyłam płukanki fioletowej i dopiero uzyskalam zadowalajacy efekt ochlodziłam kolor.Istnieje fioletowy szampon nie niebieski tylko fiolet?

Jeżeli chcesz klasyczny fiolet a nie taki niebieskawy fiolet (Acid Violet 43, CI 60730) to do ulubionego szamponu dodaj gencjany z apteki. Najlepiej przelać porcję szamponu do mniejszej buteleczki i testować.

[SceneQueene]

Marion ultramocny. Jest cudowny!

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[I am Rock]

Napisane przez truskawkowawiosna

Jeżeli chcesz klasyczny fiolet a nie taki niebieskawy fiolet (Acid Violet 43, CI 60730) to do ulubionego szamponu dodaj gencjany z apteki. Najlepiej przelać porcję szamponu do mniejszej buteleczki i testować.

A można dodać gencjany do farby? To cos da? Mam jeszcze 2 pudełka Wellatonu 8/1 w zapasie i może dałoby się go jakoś podrasować?


Nakladałam szampon Marion, póki co 2 razy i chwilowo powalających efektów nie widzę. Tzn. odcień farby się nie zmienił, jednak w słońcu, trzeba przyznać, odcień jest platynowy.

[SceneQueene]

Ja bym popielu na złoto nie ryzykowała. Może być zielony refleks.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[MilkyGirl]

Napisane przez SceneQueene

Marion ultramocny. Jest cudowny!

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

O super!Wypróbuje napewno

[Wieszczka]

Dziewczyny ja robiłam Alfaparfem 11.11 na rude włosy i jestem bardzo zadowolona, robiłam w domu na utleniaczu 9 procent. Nie zauważyłam, żeby zabieg zniszczył moje włosy, ale mam niesforne mocno porowate i z doświadczenia wiem, że są mocniejsze niż u przeciętnej osoby.
Obiecałam wrzucić tutaj fotkę, ale nie zaciekawa mi wyszła. W każdym razie widać, że mam teraz blond.
Zdjęcie nr 1 rude po rozjaśniaczu od fryzjera, kładzionym na farbowany ciemny brąz.
Zdjęcie nr 2 po Alfaparfie.
Obie fotki w naturalnym świetle z tym, że na pierwszym zdjęciu po układaniu u fryzjera normalnie to mam szopę na głowie.

[Carmela__]

Jak wam się wydaje,z czym mogłabym zmieszać Alfaparf 11.13,by całkowicie zabić glona?Już prawie mi się udało,ale czasami w odpowiednim świetle,nadal wychodzi mi ta zielona poświata na wierzch.Dołączam moje najnowsze fotecky,3 tygodnie po pigmentacji i farbowaniu tym 11.13

[Carmela__]

Napisane przez Wieszczka

Dziewczyny ja robiłam Alfaparfem 11.11 na rude włosy i jestem bardzo zadowolona, robiłam w domu na utleniaczu 9 procent. Nie zauważyłam, żeby zabieg zniszczył moje włosy, ale mam niesforne mocno porowate i z doświadczenia wiem, że są mocniejsze niż u przeciętnej osoby.
Obiecałam wrzucić tutaj fotkę, ale nie zaciekawa mi wyszła. W każdym razie widać, że mam teraz blond.
Zdjęcie nr 1 rude po rozjaśniaczu od fryzjera, kładzionym na farbowany ciemny brąz.
Zdjęcie nr 2 po Alfaparfie.
Obie fotki w naturalnym świetle z tym, że na pierwszym zdjęciu po układaniu u fryzjera normalnie to mam szopę na głowie.

WOW Ale niesamowite,że tak mocno Ci rozjaśniła włosy ta farba.

[Wieszczka]

To dlatego, że kładziona była na rozjaśniane wcześniej rozjaśniaczem pasma, tam od spodu, gdzie było trochę ciemnych włosów to kompletnie nic nie ruszyła

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Carmela__

Jak wam się wydaje,z czym mogłabym zmieszać Alfaparf 11.13,by całkowicie zabić glona?Już prawie mi się udało,ale czasami w odpowiednim świetle,nadal wychodzi mi ta zielona poświata na wierzch.Dołączam moje najnowsze fotecky,3 tygodnie po pigmentacji i farbowaniu tym 11.13

Odradzam Ci nakładanie kolejny raz superblondu na włosy. Dowalisz niepotrzebnie włosom. Niektórzy radzą do zwykłej farby blond np. 10.0 dodać z 1cm czerwonej farby (zwykle z 6 po przecinku) albo czerwonego mixtonu (tylko profesjonalne farby np. Chantal, Londa, Kallos 0/66)

Ja bym Ci radziła na początek bezinwazyjnie to stonować. Z drogeryjnych rzeczy:
-maseczka Marion do włosów czerwonych https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...rbowanych.html
Możesz ją rozcieńczyć zwykłą maską i przetestować na pasemku. Nie miałam jej jednak i nie wiem jaką ma moc
-szamponetka z czerwonym barwnikiem- najlepiej ją rozcieńczyć również i testować.
-najbardziej polecam jednak piankę Venita czerwoną (ognisty wulkan). Ma czysty czerwony pigment. Rozcieńczałam ją bardzo mocno maską i cudownie tonowała glonowaty blond do neutralnego.
-od biedy możesz też wrzucić kawałek czerwonej karbowanej bibuły do gorącej wody i z tego zrobić płukankę. Zobaczysz czy w ogóle jest lepiej

Efekt oczywiście nie jest trwały, ale przykładowo chłodne blondy też trzeba systematycznie tonować Plus tonowania jest taki, że nie uszkodzisz bardziej włosów. Twoje dostały ostro w kość, a każda farba z utleniaczem coraz bardziej je uwrażliwia.

Jakbyś jednak wolała trwałą farbę, to radziłabym jednak wybrać coś z normalnej linii, a nie z superrozjaśniających. Te farby są super, ale jednokrotnie-dwukrotnie.
Możesz też spróbować farby ton- w ton. Na pewno będą jeszcze delikatniejsze

[Tinajero]

Dziewczyny, ja miałam zostać przy ciemniejszym blondzie, ale kusiła mnie jeszcze farba Color Mask 1010, tak wiem, że to ta znienawidzona firma, ale farba bardzo mnie zaskoczyła. Pokryła idealnie wszystkie rudości i zażółcenia, złota itd. Kolor wygląda naturalnie, co zauważył nawet mój małżonek bardzo mi się efekt podoba... miałam zostać przy cieplejszych odcieniach, ale ten jest super. Polecam.

Swoją drogą, zastanawiam się jaki oksydant jest w tej farbie, rozjaśniła bardzo ładnie, ale nie do żółci, ani nie super mocno. Myślę, że o dwa tony, więc chyba jest 9%.

[SceneQueene]

Tez tak obstawiam . Cieszę się, że jesteś zadowolona.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Carmela__]

Napisane przez truskawkowawiosna

Odradzam Ci nakładanie kolejny raz superblondu na włosy. Dowalisz niepotrzebnie włosom. Niektórzy radzą do zwykłej farby blond np. 10.0 dodać z 1cm czerwonej farby (zwykle z 6 po przecinku) albo czerwonego mixtonu (tylko profesjonalne farby np. Chantal, Londa, Kallos 0/66)

Ja bym Ci radziła na początek bezinwazyjnie to stonować. Z drogeryjnych rzeczy:
-maseczka Marion do włosów czerwonych https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...rbowanych.html
Możesz ją rozcieńczyć zwykłą maską i przetestować na pasemku. Nie miałam jej jednak i nie wiem jaką ma moc
-szamponetka z czerwonym barwnikiem- najlepiej ją rozcieńczyć również i testować.
-najbardziej polecam jednak piankę Venita czerwoną (ognisty wulkan). Ma czysty czerwony pigment. Rozcieńczałam ją bardzo mocno maską i cudownie tonowała glonowaty blond do neutralnego.
-od biedy możesz też wrzucić kawałek czerwonej karbowanej bibuły do gorącej wody i z tego zrobić płukankę. Zobaczysz czy w ogóle jest lepiej

Efekt oczywiście nie jest trwały, ale przykładowo chłodne blondy też trzeba systematycznie tonować Plus tonowania jest taki, że nie uszkodzisz bardziej włosów. Twoje dostały ostro w kość, a każda farba z utleniaczem coraz bardziej je uwrażliwia.

Jakbyś jednak wolała trwałą farbę, to radziłabym jednak wybrać coś z normalnej linii, a nie z superrozjaśniających. Te farby są super, ale jednokrotnie-dwukrotnie.
Możesz też spróbować farby ton- w ton. Na pewno będą jeszcze delikatniejsze

Kurczę,jakoś troszkę się boję nakładania czegokolwiek z czerwonym pigmentem na włosy.Wiem,że to irracjonalne,ale mimo wszystko,po walce jaką przeszłam nad rudością,automatycznie załącza mi się strach przed tym kolorem Nie mam też aż takiego glona,ta poświata jest widoczna tylko w niektórym świetle.

Farbować na razie nie chcę,od pigmentacji i ostatniego farbowania minęły teraz chyba z 3 tygodnie,a zamierzam czekać jeszcze kolejne trzy,albo dwa.Pytam jednak,by już wiedzieć i zastanowić się nad tym,z czym następnym razem pomieszać ten odcień 11.13.

W ogóle ktoś tutaj polecił mi olej z pestek winogron-faktycznie,jest super.Już po jednym użyciu moje włosy są inne,stały się gładkie i przestały przypominać siano.Jestem mega zadowolona,dziękuję

[SceneQueene]

Nie ma sprawy . To chyba byłam ja, bo też go uwielbiam i chętnie zachwalam (działa cudaa!).

[Carmela__]

Napisane przez SceneQueene

Nie ma sprawy . To chyba byłam ja, bo też go uwielbiam i chętnie zachwalam (działa cudaa!).

Tak,Ty i jeszcze jakaś jedna wizażanka,dziękuję wam za tą radę Zdziwiłam się jednak,bo myślałam,że skoro moje włosy uwielbiają olej kokosowy,to ten im nie podpasuje.Postanowiłam jednak was posłuchać,bo zawsze mi dobrze radziłaś i cieszę się,że spróbowałam

[xVena]

Też walczę z usuwaniem niechcianych refleksów. Jeżeli płukanki nie dają rady, a nie chcecie farbować włosów, to może warto spróbować zapieniania? Gołębim Popielem z Joanny, albo mieszanką z Garniera ew. samą 111 z Garnier Color Naturals, a tutaj link do "instrukcji": http://www.wenablog.pl/2015/04/jak-z...dy-odcien.html
Sama zastanawiam się jeszcze nad opalizującą mieszanką z Matrix Color Sync, bo może gdy zapigmenuję włosy, efekt po farbowaniu będzie lepszy i bardziej trwały. Zastanawiałam się nad SPV i 10V lub 10A.

[SceneQueene]

Popiel na żółty dać może zazwyczaj tylko zieleń.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Wieszczka]

A co sądzicie o tej piance, która ma zbijać pomarańczowy odcień?

http://www.vita.no/media/catalog/pro...ange_web_1.jpg

[201607040946]

Napisane przez Wieszczka

A co sądzicie o tej piance, która ma zbijać pomarańczowy odcień?

http://www.vita.no/media/catalog/pro...ange_web_1.jpg

A to T2 to nie perła? Tzn. fiolet?

[xVena]

Napisane przez SceneQueene

Popiel na żółty dać może zazwyczaj tylko zieleń.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Nie zawsze,dużo zależy od włosów. Poza tym warto robić mieszanki i robić to stopniowo + obowiązkowo próba na pasemku. Ja połączyłam 111 z 9.13, a przy nastepnym myciu maska z gencjaną i nie mogę się napatrzeć, kolor jest piękny,a tym razem miałam więcej żółci niż rudości. Sama schodziłam z prawie czarnych włosów,więc swoje już poznałam. Bałam się zieleni,gdyż wcześniej po np.srebrnych płukankach były w odcieniu glona,a ta mieszanka spisała się na medal. Wiadomo sam popiel na "kurczaka" to zbyt ryzykowne, warto dopasować odcienie np.popiel z opalizujacym kolorem - u mnie niestety się nie sprawdziła,jednak każdy ma inne włosy i kolor wyjściowy, bardziej rude można potraktować popielem w większej ilości np.3/4 na 1/4 lub 1/2 bezpiecznego koloru np. .13. Nie jestem specem, ale mówię ze swojego doświadczenia.

[SceneQueene]

To jest oczywiste, niektórym się uda, innym wyjdzie zieleń, ale zawsze lepiej zrobić choć dla testu efekt na pasemku, bo pozbyć się zieleni to tragedia.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[xVena]

Racja. Miałam od spodu zielone pasemko i nic go nie chciało ruszyć... Nawet jak byłam u fryzjerki to je zostawiła,partaczy nie brakuje. Sama je usunęłam za pomocą... przecieru pomidorowego z odżywką,zawinęłam w folię i trzymałam godzinę.

[Wieszczka]

Napisane przez kaguya

A to T2 to nie perła? Tzn. fiolet?

Ja nie wiem bo się nie znam
Ale sposób z przecierem pomidorowym jest mega!