Facet prosi o radę:Codzienne golenie zarostu/twarzy,normalka czy obsesja?

[naspan]

Witam wszystkie Wizażystki bardzo serdecznie.Jestem facetem i podkreślam,że jestem tu nowy.Piszę,bo mam problem,nie wiem tylko czy dobry dział wybrałem,ale nowemu wolno się pomylić,więc zacznę od początku.Mam 26 lat i manię na punkcie golenia twarzy codziennie.Lubię kiedy moja twarz jest gładka.Od jakiegoś czasu golę się praktycznie codziennie,wcześniej goliłem się 2 razy w tygodniu i nie miałem problemu okaleczeń jak teraz.Goląc się codziennie podrażniam sobie skórę na szyi i brodzie.Zanim wyjdę z domu czekam z godzinę kiedy w tych miejscach znikną czerwone plamy i wytrę twarz z drobinek krwi,wtedy wyglądam w miarę ok,ale następnego dnia kiedy znowu jadę maszynką problem się powtarza i tak w dzień w dzień,czy to dobrze,że tak dbam o siebie,czy to już według Was lekka przesada?

[anekania]

Mój Tata goli się codziennie od x lat i nie ma obsesji na tym punkcie

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez naspan

Witam wszystkie Wizażystki bardzo serdecznie.Jestem facetem i podkreślam,że jestem tu nowy.Piszę,bo mam problem,nie wiem tylko czy dobry dział wybrałem,ale nowemu wolno się pomylić,więc zacznę od początku.Mam 26 lat i manię na punkcie golenia twarzy codziennie.Lubię kiedy moja twarz jest gładka.Od jakiegoś czasu golę się praktycznie codziennie,wcześniej goliłem się 2 razy w tygodniu i nie miałem problemu okaleczeń jak teraz.Goląc się codziennie podrażniam sobie skórę na szyi i brodzie.Zanim wyjdę z domu czekam z godzinę kiedy w tych miejscach znikną czerwone plamy i wytrę twarz z drobinek krwi,wtedy wyglądam w miarę ok,ale następnego dnia kiedy znowu jadę maszynką problem się powtarza i tak w dzień w dzień,czy to dobrze,że tak dbam o siebie,czy to już według Was lekka przesada?

Mój chłopak też codziennie się goli (bo musi, bardzo szybko mu odrastają), ale podrażnień nie ma. Może spraw sobie lepszą maszynkę?

[Enfant Terrible]

Spraw sobie DOBRĄ maszynkę. I poczekaj parę dni między jednym i drugim goleniem aby ciągle nie rozdrapywać tych małych podrażnień, bo nigdy nie doprowadzisz skóry do normalności.
Dla mnie normalka,że codziennie się golisz.

[naspan]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;42440052]Mój chłopak też codziennie się goli (bo musi, bardzo szybko mu odrastają), ale podrażnień nie ma. Może spraw sobie lepszą maszynkę?[/QUOTE]
Mi także w miarę szybko odrastają,przykładowo po jednym goleniu w przeciągu 2 dni mam już drapiący zarost.Jeszcze w czasach liceum kiedy zacząłem się po raz pierwszy golić,to goliłem się maszynką na żyletki,wtedy moja twarz wyglądała jakbym chciał popełnić harakiri,obecnie golę się maszynkami jednorazowymi od gillette,gdzieś ze trzy golenia i wymieniam maszynkę na nową.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez Enfant Terrible

Spraw sobie DOBRĄ maszynkę. I poczekaj parę dni między jednym i drugim goleniem aby ciągle nie rozdrapywać tych małych podrażnień, bo nigdy nie doprowadzisz skóry do normalności.
Dla mnie normalka,że codziennie się golisz.

Golę się jednorazówkami od gillette,przykładowo 3 golenia i wymieniam maszynkę na nową.W tym problem,że mam manię i nie mogę się powstrzymać następnego dnia przed goleniem,chociaż wiem,że sobie znowu skórę podrażnię.Po goleniu używam wody od L'oreal Hydra Energetic odbudowa+pobudzenie.Dobra maszynka to jaka?Może są jeszcze jakieś kremy,balsamy po goleniu co złagodzą moje męki związane z goleniem?

[Enfant Terrible]

Napisane przez naspan

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Golę się jednorazówkami od gillette,przykładowo 3 golenia i wymieniam maszynkę na nową.W tym problem,że mam manię i nie mogę się powstrzymać następnego dnia przed goleniem,chociaż wiem,że sobie znowu skórę podrażnię.Po goleniu używam wody od L'oreal Hydra Energetic odbudowa+pobudzenie.Dobra maszynka to jaka?Może są jeszcze jakieś kremy,balsamy po goleniu co złagodzą moje męki związane z goleniem?

A daj spokój z jednorazówkami, one się szybko tępią a podstawą golenia jest to aby ostrze było ostre.
Myślałam,że stosujesz balsamy po goleniu?

[kudlik_kk]

To ja może ciut podpowiem Autorowi
W Rossmannie jest taki krem do codziennej pielęgnacji twarzy dla panów. Nazywa się Men's Lab od Efektimy. W czarnym pudełeczku. To krem wielofunkcyjny - nawilża, napina skórę oraz zmiękcza i opóźnia odrastanie włosków. Ma niezły skład. Wysoko pantenol i alantoinę a to łagodzi podrażnienia. Mój facet go używa i jest zachwycony. I zauważył, że wolniej te włoski odrastają a do tego kremik jest super. Kosztuje około 20 zł ale ostatnio nawet widziałam go po 12 z groszami w przecenie.
Może też musisz dostosować kosmetyk do golenia - pianka, krem, żel? Czego używasz?
No i maszynka - mój np od kiedy zaczął stosować mach 3 podrażnienia całkiem zniknęły. Obecnie ma też Fusion power i też jest super. Może rozejrzyj się za takimi właśnie z wymiennymi główkami?
Osobiście uważam, że codzienne golenie to nic złego. Chciałabym aby mój się golił codziennie...

[naspan]

Napisane przez Enfant Terrible

A daj spokój z jednorazówkami, one się szybko tępią a podstawą golenia jest to aby ostrze było ostre.
Myślałam,że stosujesz balsamy po goleniu?

Powiem tak od kiedy zacząłem golić się jednorazówkami i goliłem się nimi tylko 2 razy w tygodniu,to nie miałem problemów typu podrażnienia,itp.Od kiedy golę się tymi jednorazówkami codziennie to problemy są takie jak już napisałem.Do golenia używam pianki do golenia Malizia Uomo Vetyver (czy jak to się tam pisze),czasem bywa też,że z braku czasu moczę twarz w ciepłej wodzie i jadę samą maszynką bez pianki jak gdzieś się spieszę. Kiedyś smarowałem się takim balsamem po goleniu,ale mi nie podszedł,był to balsam po goleniu antybakteryjny,marki już nie pamiętam,zostawiał tłuste plamy.Może polecasz mi jakąś maszynkę elektryczna,czy może taką jak jednorazówka,tylko z wymiennymi wkładami?Natomiast może znasz jakieś balsamy,co są neutralne dla skóry i nie zostawiają śladów?

[kudlik_kk]

Napisane przez naspan

Powiem tak od kiedy zacząłem golić się jednorazówkami i goliłem się nimi tylko 2 razy w tygodniu,to nie miałem problemów typu podrażnienia,itp.Od kiedy golę się tymi jednorazówkami codziennie to problemy są takie jak już napisałem.Do golenia używam pianki do golenia Malizia Uomo Vetyver (czy jak to się tam pisze),czasem bywa też,że z braku czasu moczę twarz w ciepłej wodzie i jadę samą maszynką bez pianki jak gdzieś się spieszę. Kiedyś smarowałem się takim balsamem po goleniu,ale mi nie podszedł,był to balsam po goleniu antybakteryjny,marki już nie pamiętam,zostawiał tłuste plamy.Może polecasz mi jakąś maszynkę elektryczna,czy może taką jak jednorazówka,tylko z wymiennymi wkładami?Natomiast może znasz jakieś balsamy,co są neutralne dla skóry i nie zostawiają śladów?

Jezu, ale z ciebie hardcorowiec Ja się załatwiłam dwa razy goleniem tylko wodą i dziękuję Już lepiej mydła nakapać

A używałeś może Serii Białej z Nivea dla panów? Ona jest dla cery wrażliwej i łagodzi podrażnienia?

[naspan]

Napisane przez kudlik_kk

To ja może ciut podpowiem Autorowi
W Rossmannie jest taki krem do codziennej pielęgnacji twarzy dla panów. Nazywa się Men's Lab od Efektimy. W czarnym pudełeczku. To krem wielofunkcyjny - nawilża, napina skórę oraz zmiękcza i opóźnia odrastanie włosków. Ma niezły skład. Wysoko pantenol i alantoinę a to łagodzi podrażnienia. Mój facet go używa i jest zachwycony. I zauważył, że wolniej te włoski odrastają a do tego kremik jest super. Kosztuje około 20 zł ale ostatnio nawet widziałam go po 12 z groszami w przecenie.
Może też musisz dostosować kosmetyk do golenia - pianka, krem, żel? Czego używasz?
No i maszynka - mój np od kiedy zaczął stosować mach 3 podrażnienia całkiem zniknęły. Obecnie ma też Fusion power i też jest super. Może rozejrzyj się za takimi właśnie z wymiennymi główkami?
Osobiście uważam, że codzienne golenie to nic złego. Chciałabym aby mój się golił codziennie...

Dzięki za wypowiedz.Jutro lecę do Rossmanna po ten krem i kupię te obydwie maszynki z wymiennymi wkładami Fussion power i tą Mach 3,po tygodniu golenia się tymi maszynkami i używaniu tego remu co polecasz zdam relację czy jest jakaś poprawa. Ja obecnie do golenia używam tylko pianki Malizia Uomo Vetyver. Wcześniej goliłem się 2 razy w tygodniu lekki zarost mi ani mojej dziewczynie nie przeszkadzał,nawet moja panna mówiła mi,że z takim 2 dniowym zarostem wyglądam bardziej sexi.Tą manię codziennego golenia mam od jakiś 4 miesięcy,od kiedy w pracy pojawił się nowy kolega w pracy,goli się codziennie,no i rzecz jasna wszystkie stażystki w pracy się za nim oglądają,co do mnie od kiedy golę się codziennie też czuję się tak bardziej świeżo i pewniej,czasem też jakaś panna na mnie oko zawiesi.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez kudlik_kk

Jezu, ale z ciebie hardcorowiec Ja się załatwiłam dwa razy goleniem tylko wodą i dziękuję Już lepiej mydła nakapać

A używałeś może Serii Białej z Nivea dla panów? Ona jest dla cery wrażliwej i łagodzi podrażnienia?

Życie czasem zaskakuje i z braku czasu z 5 razy w roku tak się golę tylko przy samej ciepłej wodzie,co nie oznacza,że jestem hardkorowcem czy innym masochistą.

Z serii Nivea co piszesz nic takiego nie używałem,spróbuję na początek z tym kremem co pisałaś wcześniej.

[kudlik_kk]

Napisane przez naspan

Dzięki za wypowiedz.Jutro lecę do Rossmanna po ten krem i kupię te obydwie maszynki z wymiennymi wkładami Fussion power i tą Mach 3,po tygodniu golenia się tymi maszynkami i używaniu tego remu co polecasz zdam relację czy jest jakaś poprawa. Ja obecnie do golenia używam tylko pianki Malizia Uomo Vetyver. Wcześniej goliłem się 2 razy w tygodniu lekki zarost mi ani mojej dziewczynie nie przeszkadzał,nawet moja panna mówiła mi,że z takim 2 dniowym zarostem wyglądam bardziej sexi.Tą manię codziennego golenia mam od jakiś 4 miesięcy,od kiedy w pracy pojawił się nowy kolega w pracy,goli się codziennie,no i rzecz jasna wszystkie stażystki w pracy się za nim oglądają,co do mnie od kiedy golę się codziennie też czuję się tak bardziej świeżo i pewniej,czasem też jakaś panna na mnie oko zawiesi.

Z serii Nivea co piszesz nic takiego nie używałem,spróbuję na początek z tym kremem co pisałaś wcześniej.

Po pierwsze: wybierz jedną z maszynek Po drugie: po tygodniu nie zauważysz efektów działania kremu - po około miesiącu codziennego używania. Tak jak to było w przypadku mojego chłopa

Co do Nivea: to jest pianka do golenia i balsam po goleniu w takim białym opakowaniu


Eh te pożądliwe oczy pań Myślę, że chyba nie tkwi sekret w codziennym goleniu u tamtego gościa. Może ma to coś na co lecą te wszystkie babsztyle Może ma śliczny uśmiech albo zniewalające oczy no i one tak wszystkie baranieją

[naspan]

Napisane przez kudlik_kk

Po pierwsze: wybierz jedną z maszynek Po drugie: po tygodniu nie zauważysz efektów działania kremu - po około miesiącu codziennego używania. Tak jak to było w przypadku mojego chłopa

Co do Nivea: to jest pianka do golenia i balsam po goleniu w takim białym opakowaniu


Eh te pożądliwe oczy pań Myślę, że chyba nie tkwi sekret w codziennym goleniu u tamtego gościa. Może ma to coś na co lecą te wszystkie babsztyle Może ma śliczny uśmiech albo zniewalające oczy no i one tak wszystkie baranieją

Skoro mówisz żeby wybrać jedną,to zaufam Twojej kobiecej intuicji.Wybiorę chyba Gillette Fusion power,bo cenowo między tymi dwiema maszynkami nie ma zbytniej różnicy w cenie,ale ostateczną decyzję podejmę jutro jak będę w Rossmannie.Co do kremu,to zobaczę po miesiącu jak piszesz,jaka jest poprawa.

Co to tych kosmetyków z Nivea co pisałaś,to kupię tą piankę i balsam po goleniu,a swoją starą piankę,którą aktualnie używam odstawię.Co do tej serii Nivea to jest ogólnie do każdej cery,czy można wybrać na przykład do cery wrażliwej?

Co prawda to prawda,czasem takie pożądliwe spojrzenia kobiet,mogą u nas facetów wywołać palpitację serca.Co do kolesia to raczej nic takiego w sobie nie ma.Normalny koleś,tylko lekko szpaner ubrania przykładowo dolce&gabanna i te sprawy.Czasem mnie coś trafia jak w zakładowej stołówce przy obiedzie prawie wszystkie stażystki z nim siedzą,a ze mną może jedna,a reszta to panie 40+.Nie jestem gorszy od niego,jak to mówią dobry bajer nie jest zły,tylko ja po prostu jestem skromny i nie lubię wyróżniać się z tłumu.

[kudlik_kk]

Napisane przez naspan

Skoro mówisz żeby wybrać jedną,to zaufam Twojej kobiecej intuicji.Wybiorę chyba Gillette Fusion power,bo cenowo między tymi dwiema maszynkami nie ma zbytniej różnicy w cenie,ale ostateczną decyzję podejmę jutro jak będę w Rossmannie.Co do kremu,to zobaczę po miesiącu jak piszesz,jaka jest poprawa.

Co to tych kosmetyków z Nivea co pisałaś,to kupię tą piankę i balsam po goleniu,a swoją starą piankę,którą aktualnie używam odstawię.Co do tej serii Nivea to jest ogólnie do każdej cery,czy można wybrać na przykład do cery wrażliwej?

Co prawda to prawda,czasem takie pożądliwe spojrzenia kobiet,mogą u nas facetów wywołać palpitację serca.Co do kolesia to raczej nic takiego w sobie nie ma.Normalny koleś,tylko lekko szpaner ubrania przykładowo dolce&gabanna i te sprawy.Czasem mnie coś trafia jak w zakładowej stołówce przy obiedzie prawie wszystkie stażystki z nim siedzą,a ze mną może jedna,a reszta to panie 40+.Nie jestem gorszy od niego,jak to mówią dobry bajer nie jest zły,tylko ja po prostu jestem skromny i nie lubię wyróżniać się z tłumu.

Co do kremu. Ja go kupiłam swojemu bez konsultacji z nim, bo on zawsze: oooo to g... to niepotrzebne, itp... Więc się wkurzyłam, poszłam, kupiłam, dałam i powiedziałam, że ma stosować i już. Stwierdził, że to bujdy to co napisane na opakowaniu. Po jakimś miesiącu mówi do mnie: a wiesz, chyba ten krem to i działa, bo tak mi się skóra na twarzy napięła i nawet co drugi dzień wygląda lepiej niż przedtem. Także jakby co to około miesiąca trzeba.

Co do Nivea: są dwie serie. Biała do skóry wrażliwej i niebieska do skóry normalnej.

Kurde blaszka, że też ja tam nikogo nie przyprawiłam o palpitacje No i ten koleś to mi by nie zaimponował ani metkami ani niczym innym a ta fascynacja nim to wydaje mi się, że to po prostu świeżynka

[naspan]

Napisane przez kudlik_kk

Co do kremu. Ja go kupiłam swojemu bez konsultacji z nim, bo on zawsze: oooo to g... to niepotrzebne, itp... Więc się wkurzyłam, poszłam, kupiłam, dałam i powiedziałam, że ma stosować i już. Stwierdził, że to bujdy to co napisane na opakowaniu. Po jakimś miesiącu mówi do mnie: a wiesz, chyba ten krem to i działa, bo tak mi się skóra na twarzy napięła i nawet co drugi dzień wygląda lepiej niż przedtem. Także jakby co to około miesiąca trzeba.

Co do Nivea: są dwie serie. Biała do skóry wrażliwej i niebieska do skóry normalnej.

Kurde blaszka, że też ja tam nikogo nie przyprawiłam o palpitacje No i ten koleś to mi by nie zaimponował ani metkami ani niczym innym a ta fascynacja nim to wydaje mi się, że to po prostu świeżynka

Z kremem zobaczę efekty po miesiącu.

Co do tej serii Nivea tak się domyślałem,że musi być kilka serii,do golenia zawsze wybierałem produkty do cery wrażliwej,tak też będzie i w tym wypadku jutro na zakupach.

Każda dziewczyna ma coś w sobie,to coś co sprawia,że faceci się za nią oglądają.Ty pewnie działasz tak na swojego faceta.Z autopsji znam kilku takich gagatków co podrywają na metki,albo na auto,bo niczym innym kobiecie by nie zaimponowali,a już z pewnością nie jakaś mądrą rozmową.Ja nie rozumiem takich kolesi co tak robią,metki i inne bajery to nie dla mnie.Facet ma być facetem,czysty,zadbany twarz,dłonie,umyte włosy,czyste i wyprasowane ubrania,nie koniecznie te markowe,bo jakie to ma znaczenie,tyle w temacie.

[kudlik_kk]

Amen!!!! Wiele prawdy stwierdziłeś!!!! I też się podpisuję

A co do mojego to noł koments. Większego antymęskiego wytworu to ja w życiu nie widziałam. No i z pewnością nie działam na niego wcale skoro u niego szczyt szaleństwa to dwa cmoki na tydzień - na powitanie i pożegnanie jeden dzień w tygodniu. O innych rzeczach nawet mowy nie ma i nawet nie wiem jakbym się nie ubrała i czego nie zrobiła to nic więcej się nie zdarzy...i właśnie dlatego teraz jesteśmy na rozstaju dróg bo dłużej takiego zachowania nie idzie znieść...

[naspan]

Napisane przez kudlik_kk

Amen!!!! Wiele prawdy stwierdziłeś!!!! I też się podpisuję

A co do mojego to noł koments. Większego antymęskiego wytworu to ja w życiu nie widziałam. No i z pewnością nie działam na niego wcale skoro u niego szczyt szaleństwa to dwa cmoki na tydzień - na powitanie i pożegnanie jeden dzień w tygodniu. O innych rzeczach nawet mowy nie ma i nawet nie wiem jakbym się nie ubrała i czego nie zrobiła to nic więcej się nie zdarzy...i właśnie dlatego teraz jesteśmy na rozstaju dróg bo dłużej takiego zachowania nie idzie znieść...

Ciesze się,że się zgadzamy w tej kwestii.

Ja ze swoją dziewczyną jesteśmy już spory kawałek czasu,teraz we wrześniu będzie mijać równo 5 lat odkąd się poznaliśmy i jesteśmy razem.Można powiedzieć,że od razu zakochaliśmy się w sobie.Przyznam,że Twój związek jest dziwny,takie zdawkowe okazywanie uczuć będąc z kimś może człowieka zdołować.Ja jestem po części romantykiem,lubię zaskakiwać swoją partnerkę po takim okresie czasu,drobnym prezentem bez okazji w postaci róży,w domu ma już całą kolekcję ususzonych kwiatów ode mnie.Praktycznie cały czas spędzamy razem:wspólne romantyczne kolacje,wypady za miasto,itd,wiadomo są dni,że odpoczywamy chwilę od siebie,nikt nie jest niczyim niewolnikiem i każdy ma prawo pobyć ze znajomymi czy samemu.Ja nie widząc swojej dziewczyny przez tydzień chyba bym oszalał.Porozmawiaj ze swoim chłopakiem,może sobie coś przemyśli i wezmie do serca,jeśli naprawdę Cię kocha.

[kudlik_kk]

Widzę, że nie tylko w tej To co teraz napisałeś również całkowicie trafia w moje poglądy i w to jak powinno się być z kimś drugim

[naspan]

Napisane przez kudlik_kk

Widzę, że nie tylko w tej To co teraz napisałeś również całkowicie trafia w moje poglądy i w to jak powinno się być z kimś drugim

Jak widać nie tylko w tej,miło,miło,mamy podobne priorytety.Powinnaś czym prędzej przeprowadzić ze swoim facetem poważną rozmowę na temat Waszego życia,związku.Wtedy będziesz wiedziała czy Wasze drogi się jeszcze zejdą czy nie,bo tak sobie myślę,że ciągnąć taki związek bez uczucia i emocji to chory związek.Jak nie ten to inny,jak to mówią tego kwiatu,to pół światu.Życie jest tylko jedno i trzeba się nim cieszyć,najlepiej u boku bliskiej i oddanej osoby.Powodzenia.

[Marcin_619]

Napisane przez naspan

Witam wszystkie Wizażystki bardzo serdecznie.Jestem facetem i podkreślam,że jestem tu nowy.Piszę,bo mam problem,nie wiem tylko czy dobry dział wybrałem,ale nowemu wolno się pomylić,więc zacznę od początku.Mam 26 lat i manię na punkcie golenia twarzy codziennie.Lubię kiedy moja twarz jest gładka.Od jakiegoś czasu golę się praktycznie codziennie,wcześniej goliłem się 2 razy w tygodniu i nie miałem problemu okaleczeń jak teraz.Goląc się codziennie podrażniam sobie skórę na szyi i brodzie.Zanim wyjdę z domu czekam z godzinę kiedy w tych miejscach znikną czerwone plamy i wytrę twarz z drobinek krwi,wtedy wyglądam w miarę ok,ale następnego dnia kiedy znowu jadę maszynką problem się powtarza i tak w dzień w dzień,czy to dobrze,że tak dbam o siebie,czy to już według Was lekka przesada?

mam tak samo ale podrażnień nie mam , kup sobie wode termalna uriage albo LRP i stosuj po goleniu a dopiero potem balsam czy krem

[Makarena82]

Jeśli golisz się codzienne, zainwestuj w dobrą maszynkę i dobrze działające kosmetyki po goleniu. Jak napisała poprzedniczka, dobrze jest też zastosować przed nałożeniem balsamu wodę termalną.

[gabrysia_mysia]

Zmień maszynkę, mój brat trafił raz na co prawda markowej firmy golarkę, ale strasznie podrażniała mu skórę. Wystarczyło zmienić i problem zniknął. A golenie się codziennie nie jest obsesją o ile faktycznie jest to potrzebne bo Ci szybko odrastają kłaczki.

[naspan]

Napisane przez Makarena82

Jeśli golisz się codzienne, zainwestuj w dobrą maszynkę i dobrze działające kosmetyki po goleniu. Jak napisała poprzedniczka, dobrze jest też zastosować przed nałożeniem balsamu wodę termalną.

Właśnie wczoraj zainwestowałem w dobrą maszynkę i kosmetyki po goleniu,jak mi zaleciła poprzedniczka kudlik_kk,dzięki za wypowiedz

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez gabrysia_mysia

Zmień maszynkę, mój brat trafił raz na co prawda markowej firmy golarkę, ale strasznie podrażniała mu skórę. Wystarczyło zmienić i problem zniknął. A golenie się codziennie nie jest obsesją o ile faktycznie jest to potrzebne bo Ci szybko odrastają kłaczki.

Wczoraj zmieniłem maszynkę na lepszą,co do golenia to gole się codziennie,bo lubię mieć gładką twarz,zarost szybko mi odrasta,po 2 dniach od poprzedniego golenia jest znaczny i szorstki.

[Marcin_619]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=714184 pomóżcie!

[rudeloki19]

Mój chłopak "przesiadł się" z jednorazówek od Gillette na maszynkę na żyletki. Efekt jest nieziemski. Dalej używa żelu, ale przed goleniem rozgrzewa skórę twarzy ciepłą wodą, a też goli się codziennie, żadnych podrażnień nie ma.

[naspan]

Napisane przez rudeloki19

Mój chłopak "przesiadł się" z jednorazówek od Gillette na maszynkę na żyletki. Efekt jest nieziemski. Dalej używa żelu, ale przed goleniem rozgrzewa skórę twarzy ciepłą wodą, a też goli się codziennie, żadnych podrażnień nie ma.

Dzięki za radę,za czasów licealnych goliłem się maszynką na żyletki i moja twarz wyglądała jak po spotkaniu z mieczem katana,potem zacząłem używać jednorazówek gillette,obecnie "przesiadłem" się na maszynkę gillette fusion power i kupiłem dodatkowo kosmetyki do pielęgnacji twarzy takie jak kremy i balsamy,jestem w fazie testowana nowej maszynki.