Herbaciane pogaduchy :) cz.II - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-13, 21:59   #1891
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Pstra, mój Tata zmarł w zeszłym tygodniu. Staram się jakoś z tym oswoić ale na razie marnie mi idzie. Byliśmy bardzo związani, był najlepszym i najwspanialszym człowiekiem jakiego znałam. Bardzo mi Go brakuje i okropnie żałuję, że Weronika nie miała czasu by Go lepiej poznać i zapamiętać.

Mam nadzieję, że obiecane podwyżki w końcu do Was dotrą a i sytuacja w rodzinie TŻ się unormuje. Nie dajcie się stresowi i postarajcie się nie przenosić złych emocji do domu. Szkoda, żeby na Was się to odbijało.
Mam nadzieję, że z czasem rok okaże się lepszy niż jego początek.
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-16, 15:23   #1892
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Galijko, tak bardzo mi przykro bądź silna, bo masz dla kogo, odzywaj się w miarę chęci, i mam nadzieję, że wsparcie najbliższych pomoże Ci przetrwać ten trudny dla Ciebie czas
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-18, 19:50   #1893
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Dziękuję bardzo.

ps. Weronika wczoraj spróbowała "chińskiej mieszanki" i bardzo jej posmakowała.
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 15:53   #1894
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Witam niedzielnie. U mnie po staremu. Tylko w kubku po nowemu, bo pokończyły mi się w pracy herbatki i musiałam sobie wziąć coś nowego. I teraz piję na zmianę malinowo-cytrusową i jakąś z mango. Pani mi w herbaciarni poleciła tą z mango i wzięłam na smak, ale szału nie ma
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
ps. Weronika wczoraj spróbowała "chińskiej mieszanki" i bardzo jej posmakowała.
moja jak była mała lubiła marynowane pieczarki, co jej zostało do dziś

miłego
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-01, 22:03   #1895
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Cytat:
Napisane przez Pstra Pokaż wiadomość
moja jak była mała lubiła marynowane pieczarki, co jej zostało do dziś
Ja nie lubię nic marynowanego tak więc nam to nie grozi

U mnie ostatnio dużo papierkowych i urzędowych spraw po śmierci taty. No ale takie życie, czy też raczej śmierć.

A jak tam ferie? Jakiś wyjazd w góry? Pogoda na razie mało feriowa.

Herbatkowo w kubku chińska mieszanka
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-09, 15:45   #1896
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam lutowo
Galijko jak się trzymasz?
Anetko co u Ciebie, bo się pojawiłaś i znowu zniknęłaś
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
A jak tam ferie? Jakiś wyjazd w góry? Pogoda na razie mało feriowa.
u mnie różnie, raz lepiej raz gorzej. Pogodowo ostatnio trochę mroźno, ale śniegu brak. Aczkolwiek nie przeszkadza mi brak śniegu Ferie u mnie się dopiero zaczynają od poniedziałku, ale raczej nie dla mnie. Gór na razie nie będzie, i nawet nie wiem kiedy będą Robimy za to wypad na weekend nad morze, bo jakiś taki ciężki czas i musimy choć na chwilę odetchnąć i o niczym nie myśleć.

w kubku woda z cytryną, a herbaciano bez zmian
miłego
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-10, 23:30   #1897
aanetaa007
Rozeznanie
 
Avatar aanetaa007
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 551
GG do aanetaa007 Send a message via Skype™ to aanetaa007
Dot.: pu-erh a rooiboos tee

Czesc dziewczyny, jestem jestem ale czasem czasu mi bark by napisac kilka slow a do konca grudnia to obrotu mam chyba an 300%.

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Galijko, mam nadzieje ze to jakos Cie pocieszy ale twoj tato jest zawsze przy Tobie I czuwa and Toba.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Petra, nie na darmo sie mowi, ze z rodzina wychodzi sie dobrze na zdjeciu. My z mezem mieismy problem z jego Siostra I poprostu omijalismy temat. Oczywiscie znal moje zdania na ten temat take samo jak ja wiedzialam jego opine.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Mialo byc Pstra ale slownik wrzucil mi Petra sorry

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Od czego tu zaczac. Moze do tego, ze pisze z tel meza no moj przestal odpowiadac. Co najgorsze moj mial klawiature a ten ma na ekranie dotykowa co mnie irytuje nie ziemsko. Mam za duze place wrrryyyy Ciekawe jak moj maz ja mogl lubic skoro mial jeszcze wieksze paluchy niz moje😄

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Druga rzecz to mnie cos dopadlo I wczoraj caly dzien ledwo co sline moglam przelknac nie mowiac o dreszczach przez ponad 24h. Spalam w ubraniu, szlafroku po pierzyna I dwoma kocami z welny owczej a rozgrzalo mnie dopiero o 6 rano jak sie ogrzewanie wlaczylo. A moj syn spal przy mnie na go. Ehhhh

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Mieszkamy nadal w UK, tam gdzie przedtem. Heniek chodzi do zlobka dwa razy w tygodniu a ja nadal pracuje tam gdzie pracowalam. Do tego jeszcze ucze sie, bo robie kurs do sierpnia. U mnie raz lepiej raz gorzej. Tesciowa namawia bym wracala a ja nie chce. Krzysiek chcial tu taj zyc I nasze dzieci wychowac. I ja chce to zrobic take jak chcielismy nim wszystko sie zmienilo. Syn mi daje sily jak I mi je zabiera. Normalnie momentami jestesmy jak 2 dzieci. Nie wspomne ze mieszcze sie w rzeczy z podstawowki.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Mam pomoc od brata I jego zony I od tescow. Moja mama I siostry (nie liczac najmlodszej) umyly rece. Tesciowie mnie irytuja ale to nic nowego. Musze zmienic prace bo nocki mi przeszkadzaja I juz powoli sie rozgladam. Bylismy w PL na 2 weekendzie stycznia I za szybko nie planuje takiego tempa a I tak malo zaplanowalam, bo az 3 rzeczy.
__________________
BBL
squat challenge
Focus T25
21 day fix

PiYo

w planach:
Focus T25


Insanity Max: 30

15/06/15
aanetaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-27, 21:51   #1898
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Ale cisza zaległa

Nie zamarzłyście? Mam nadzieję, że rozgrzewacie się gorącymi herbatkami
U nas mróz trzyma ale poza tym dzień za dniem podobny. Jakieś zajęcia dla maluchów, spacery i siedzenie w domu, itd, itp...

TŻ był dzisiaj u weterynarza z naszą sunią. Niestety znowu trzeba ją będzie ciąć, ma guza w sutku i konieczna jest mastektomia Ehh, 10 lat obyło się bez chorób a w ciągu ostatniego 1,5 roku to już będzie czwarta operacja. Znowu będę umierać ze strachu...

A herbatkowo to na zmianę "chill out" i "wiśnia z truskawką".
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 18:07   #1899
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam marcowo
komp mi nawalił a z telefonu nie lubię, więc troszkę mi zeszło
o kurczę, nawet nie wiedziałam, że miesiąc temu ostatnio pisałam i że to już tyle czasu minęło
U mnie różnie. O ile w pracy jako tako, to w rodzinie znowu się choróbsko przypałętało, a najgorsze jest to, że rokowania są niedobre. Aż boję się i nie chce myśleć jak się to skończy.
I najgorsze jest jeszcze to, że z kim bym nie gadała, to u kogoś też ciągle coś, a to u znajomych a to w rodzinie. Masakra

Herbatkowo w domu tak samo, a w pracy zmiana. Poziomkowa i mieszanka, bo pani mi w fivie poleciła zieloną z mango, ale szału nie ma i ją sobie pomieszałam ze zwykłą zieloną i jest znośniejsza

teraz w kubku morgentau pomieszany z żurawinową
miłego weekendu
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 09:29   #1900
aanetaa007
Rozeznanie
 
Avatar aanetaa007
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 551
GG do aanetaa007 Send a message via Skype™ to aanetaa007
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Czesc dziewczyny,


Odpalilam wizaz na kompie wiec nastukam pare rzeczy nim siade do mojego kursudo pracy.
Herbatkowo u mnie w tej chwili to Twinings: Mango & Strawberry ( takie ooo jak dla mnie) i Cranberry & Blood Orange ( gosci najczesciej u mnie w kubku - oczywiscie kawa ma 1 miejsce ). Zeby nie bylo, ze spamuje i zdradzam nasz kanala to stwierdzam, ze ostatnimi czasy ograniczam kawe na rzecz herbaty
Nawet nie zauwazylam, ze pisalyscie. Faktycznie cisza tu nastala okropna.
U mnie jak zwykle, zamieszanie jak w kotle - hahha chyba czarownica zostane, jak to maz mawial, bo niedawno z synem umieszalam nawilzajace kostki do kapieli. Dla niego do wanienki a dla mnie to do stop jak biore prysznic.
Maksymalizuje wykorzystanie mojego czasu jak tylko moge.
Fakt szukam recepty na radzenie sobie ze stresem i to duzym, bo niestety pare nieprzyjemynych sytuacji w rodzinie jak i w pracy tak wplynely na moje zdrowie, ze przez 2 tygodnie mialam sparalizowany ramie lewe od lokcia w gore. Dalam rade ale nadal wisi nademna grozba operacji. Tylko w mojej sytuacji to mi strasssssznie nie na reke i czytajac to nie sadzcie ze narzekam. Wrecz przeciwnie, chyba pootrzebowalam znow przewartosciowac pare rzeczy w glowce. NIC NIE DZIEJE SIE BEZ PRZYCZYNY

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Znowu będę umierać ze strachu...
Nie wiem na ile pocieszajace to bedzie dla Ciebie ale tyle lat spedzilyscie razem, tyle radosci dalyscie sobie na wzajem, ze nie zamartwiaj sie na zas, bo i tak nie ogadniesz co Ci zycie przyniesie. Ciesz sie chwila i nie mysl co bedzie, daj z siebie wszystko co wstanie jestes dac.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Pstra Pokaż wiadomość
I najgorsze jest jeszcze to, że z kim bym nie gadała, to u kogoś też ciągle coś, a to u znajomych a to w rodzinie. Masakra
:
Troche to charakterystyczne dla naszego narodu- ponazekac sobie.
A co do chorob to nie dziwie sie jak w telewizji i radiu tylko mowia wez tabletke na sen, na depresje, na to siamto i owanto to ci pomoze. Szkoda, ze nikt nie powie- wez urlop. Odpoocznij, zacznij dbac o balans praca-rodzina. Nie zyluj sie, bo pieniadze ci nie zwroca ani czasu ani zdrowia i zastanow sie co jest najwazniejsze dla Ciebie i ciesz sie tym.
Zabrzmialo pampetycznie ( o ile takie slowo istnieje). Powyzsza wypowiedz miala byc rodzajem pocieszenia ale mam nadzieje, ze dobrze odbierzecie ten przekaz.


Po moich przejsciach zmienilam sie i naprawde czasem ludzie za bardzo sie oklamuja i co najgorsze wierza w te klamstwa. Nie mowie, ze bedzie latwo, bo tak nigdy nie bedzie. Pewne w zyciu jest zmiana nic innego. A czy warto sie zastanawiac czy jest ona dobra czy zla. Czy mamy odpowiedni odnosnik do tego?
__________________
BBL
squat challenge
Focus T25
21 day fix

PiYo

w planach:
Focus T25


Insanity Max: 30

15/06/15
aanetaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 13:50   #1901
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Witam się i ja
Podobno wiosennie chociaż marna coś ta wiosna No ale przynajmniej dzisiaj w końcu słońce wyszło

Cytat:
Napisane przez aanetaa007 Pokaż wiadomość
A co do chorob to nie dziwie sie jak w telewizji i radiu tylko mowia wez tabletke na sen, na depresje, na to siamto i owanto to ci pomoze. Szkoda, ze nikt nie powie- wez urlop. Odpoocznij, zacznij dbac o balans praca-rodzina. Nie zyluj sie, bo pieniadze ci nie zwroca ani czasu ani zdrowia i zastanow sie co jest najwazniejsze dla Ciebie i ciesz sie tym.
Masz 100% racji no ale wiesz, na "wyluzowaniu" się nie zarabia. Za to na wszelkiego rodzaju suplementach całe krocie. Już nawet najmłodszym próbują wciskać coś na poprawę apetytu. Jak dla mnie ktoś powinien mieć nad tym kontrolę i pewne rzeczy powinny być zakazane.
O ile dorosły sam za siebie odpowiada i ma ochotę faszerować się prochami to proszę bardzo - wolna wola, ale co z maleństwami, których mamy naoglądają się bzdur i podają potem dziecku suplementy na wszelkie "zło". Nie jesz? Bach tabletkę. Nie spisz? Kolejną. Lekki stan podgorączkowy? Od razu "lekami" trzeba zwalczyć.
I potem taki dzieciak już całe życie ma schrzaniony organizm i to nie na własną prośbę a z winy dorosłych. Nie miał na to wpływu ani możliwości decyzji. Ehh, wkurzyłam się

A co do samego wyluzowania to ja mam dwóch znajomych (wiek niewiele ponad 40 lat) po zawale. I to takim poważnym. Kurcze, kiedyś zawał kojarzył się ze starszymi osobami a nie z 40-latkami. No ale tryb życia daje o sobie znać.

Aneta, u Ciebie ten paraliż to poważnie brzmi. Może jakiś psycholog/psychoterapeuta by pomógł ze stresem?

Pstra, a jak sytuacja u Was w rodzinie?

Co do Sońki to na szczęście operacja powiodła się, dzięki za słowa otuchy. Z gorszych wieści to ma jeszcze jednego guzka w innym sutku, którego teraz nie mogli usunąć. Na szczęście na razie jest malutki i mamy go obserwować.

Kurcze, tak myślę o tych wszystkich chorobach i nieszczęściach... Ja przeżyłam śmierć obojga rodziców, z którymi byłam bardzo związana. I mam nadzieję, że to na jakiś czas wyczerpało limit moich nieszczęść...

Ale się smutno zrobiło. Dla rozweselenia jeszcze raz powiem, że u mnie słońce za oknem a w kubku wiśnia z truskawką Może w końcu i ta wiosna zawita

Uszy do góry i miłego dnia
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-22, 15:38   #1902
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

to i jak się przywitam w ten jakże śniegowy wiosenny dzień
Cytat:
Napisane przez aanetaa007 Pokaż wiadomość
Herbatkowo u mnie w tej chwili to Twinings: Mango & Strawberry ( takie ooo jak dla mnie)
czy to torebkowa czarna? ja taką dostałam w prezencie i leży, tzn zaniosłam do pracy i liczę, że inni wypiją

Anetko, tylko uważaj na siebie bo wygląda to nieładnie
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Pstra, a jak sytuacja u Was w rodzinie?
no niestety jesteśmy po pogrzebie

a co do tabletek na wszystko, to rzeczywiście przesadzają. Ja na szczęście od kilku miesięcy nie oglądam w ogóle tv, ale słucham radia i tam sponsorzy też ostro działają wychodzi na to, że powinieneś jeść tabletki na śniadanie, obiad i kolację i będziesz okazem zdrowia

w kubku na razie woda, bo ostatnio miałam przymusową dietkę i na razie jeszcze u mnie delikatnie

miłego popołudnia i szybkiej wiosny życzę
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-29, 09:12   #1903
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam znowu zimowo bo u mnie od rana sypie śnieg
wpadłam tylko na chwilę, żeby Wam życzyć wszystkiego najlepszego na Święta, zdrowych, spokojnych i miejmy jednak nadzieję że wiosennych no i oczywiście bogatego zajączka

w kubku moja domowa zielona mieszanka
miłego dnia i całych Świąt
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 11.jpg (9,2 KB, 3 załadowań)
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-29, 21:22   #1904
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Również witam w Wielki Czwartek

Jako, że święta za pasem chciałam Wam życzyć zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych, rodzinnych spotkań oraz mokrego Dyngusa.
A skoro u co poniektórych jeszcze zima za oknem, to zamiast kartki świątecznej przesyłam odrobinę wiosny, którą znalazłam w weekend
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 29404977_179113626045576_1089294398_o.jpg (353,4 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 29404995_179110772712528_1311744957_o.jpg (426,5 KB, 5 załadowań)
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-30, 21:50   #1905
aanetaa007
Rozeznanie
 
Avatar aanetaa007
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 551
GG do aanetaa007 Send a message via Skype™ to aanetaa007
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Spozniona i na samym koncu: Wesolych Swiat i smacznego jajka!

Moj problem z ramieniem nazywa sie Frozen shoulder i jest spotykany najczesciej u kobiet po 50 roku zycia. W chwili obecnej ruszam reka choc jeszcze pobolewa ale no coz. Do tego naklada sie wapno odkladajace sie w tkance miekkiej. I z tego co mi wiadomo i wyobrazam to sobie, ze to sa mikro uszkodzenia po przeciazeniu miesni, ktore wapnieja. Ogolnie mam fizjoterapelte, trenera personalnego i pracujemy nad moimi ramionami jak i plecami. Doszukalam sie, ze to wynika ze zlego przeplywu inpulsu nerwowego pod czaszka do szyji. Prawdopodobnie to sie skumulowalo i zeszlo w czasie z duzym stresem. Co wiecej mnie plecy caly grudzien bolaly w styczniu mialam problem z lewa lopatka i miesniami tam przylegajacymi. Lekarz i fyzjoterapelta doszli do wniosku, ze to od szyji. I cwiczylam ja do puki mnie nie zawialo. Rokowania sa takie, ze jesli nie uruchowmie w pelni tego ramienia to mnie czeka operacja usuniecia wapnia z tego stawu. CO NIE JEST OPCJA DLA MNIE. A i przyokazji sie dowiedzialam ze morfina na mnie nie dziala jako srodek usmierzajcy bol

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość

Ehh, wkurzyłam się

Aneta, u Ciebie ten paraliż to poważnie brzmi. Może jakiś psycholog/psychoterapeuta by pomógł ze stresem?

Ale się smutno zrobiło.
Nie zamierzalam spowodowac moim postem takich reakcji PRZEPRASZAM.

Co do psychologa to mi nie pomoze bo wiekszosc rzeczy stosuje na stres itp ale sa dwie sytuacje, ktorych nic nie zalagodzi moich nerow. 1 Jak cos sie dzieje mojemu synowi i tu nie mysle o chorobach wieku dzieciecego albo podobnych normalnych rzeczach. 2 Jak mi zdrowie szwankuje- moj syn ma mnie, TYLKO MNIE wiec jak ja nie dam rady to kto za mnie to zrobi NIKT.

Poza tym ostatnie 3 tygodnie daly mi w kosc porzadnie i pokazaly, ze tak naprawde moge liczyc tylko na siebie. Najwzaniejszy zdrowy rozsadek i wiedza. Powoli do przodu. Maly kroczek za kroczkiem ......................... ......................... ......................... ......................... ............i dojde tam.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Pstra Pokaż wiadomość
czy to torebkowa czarna? ja taką dostałam w prezencie i leży, tzn zaniosłam do pracy i liczę, że inni wypiją

Anetko, tylko uważaj na siebie bo wygląda to nieładnie

no niestety jesteśmy po pogrzebie
Nie to owocowa, na pudelku jest sklad podany pod nazwa INGREDIENTS. O ile dobrze pamietam, bo juz skonczylam Herbatke ta to glowny skladnikiem jest Hibiskus ale nie daje sobie glowy uciac.

Takie zycie, zawsze duzo cwiczylam i bylam silniejsza niz przecietna dziewczyna ale teraz to sama siebie musze pokonac i robie to kazdego dnia. Nie ma juz wypros, glowa do gory i doprzodu.


Przyjmij moje spoznione kondolencje:r oza:
__________________
BBL
squat challenge
Focus T25
21 day fix

PiYo

w planach:
Focus T25


Insanity Max: 30

15/06/15
aanetaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-30, 22:20   #1906
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Cytat:
Napisane przez aanetaa007 Pokaż wiadomość
Nie zamierzalam spowodowac moim postem takich reakcji PRZEPRASZAM.
Oj nie, nie, nie masz za co przepraszać. To nie wina Twoja ani Twojego postu. Ot po prostu weszłyśmy na takie tematy... No ale nie da się zawsze mówić tylko o radosnych rzeczach, takie życie.
Swoją drogą musi Ci być tam ciężko samej. No ale masz dla kogo walczyć.

Pstra, przyjmij również moje kondolencje.

Gotowe na święta? Ja jestem w lesie ale zupełnie się tym nie przejmuję. Postanowiłam do wszelkich tego typu spraw podchodzić na luzie, ile zrobię tyle zrobię a ile nie zdążę to nie zdążę Moja mama potrafiła całe dnie spędzać w kuchni i przewracać dom do góry nogami a ja tak nie chcę. No ale ona to lubiła

A herbatkowo właśnie w kubku zielona z trawą cytrynową
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt



Edytowane przez Galijka
Czas edycji: 2018-03-30 o 22:22
Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-31, 16:36   #1907
aanetaa007
Rozeznanie
 
Avatar aanetaa007
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 551
GG do aanetaa007 Send a message via Skype™ to aanetaa007
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Gotowe na święta? Ja jestem w lesie ale zupełnie się tym nie przejmuję. Postanowiłam do wszelkich tego typu spraw podchodzić na luzie, ile zrobię tyle zrobię a ile nie zdążę to nie zdążę Moja mama potrafiła całe dnie spędzać w kuchni i przewracać dom do góry nogami a ja tak nie chcę. No ale ona to lubiła
Nie jestes sama, ja upieklam z synem babki i zrobilam zurek. Oczywiscie ugotowalam jajka. Moze jeszcze zrobie salatke i jajka w majonezie tylko majonez musze ukrecic sama.

U mnie w kubku hibiskus z koprem wloskim. Brak herbat, bo czekaja na wysylke z PL.

Milych swiat
__________________
BBL
squat challenge
Focus T25
21 day fix

PiYo

w planach:
Focus T25


Insanity Max: 30

15/06/15
aanetaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-17, 17:45   #1908
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam kwietniowo
dopiero święta były, a tu majówka za pasem
na święta byłam u rodziny, więc w domu tylko z grubsza ogarnęłam ale nastroju świątecznego nie było, bo jeszcze za mało czasu minęło od pogrzebu i jedyny plus był taki, że się z rodziną widziałam.
W pracy zmiany, bo mam nowego dyrektora - mężczyznę Liczymy z koleżankami na jakieś sensowne zmiany, bo poprzednia jako szefowa zła nie była, ale za dużo jakoś nigdy nie mogła i jako zarządzająca to się za bardzo nie nadawała

w kubku moja domowa zielona mieszanina
miłego wieczoru
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-27, 15:04   #1909
aanetaa007
Rozeznanie
 
Avatar aanetaa007
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 551
GG do aanetaa007 Send a message via Skype™ to aanetaa007
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

I cisza nastala. W kubku "zdrada" kawa kroluje. Nawal rzeczy mam ehhh zycie :
" zycie zycie jest nowela tralalallala


Pozdrawiam cieplutko z deszczowej Angli
__________________
BBL
squat challenge
Focus T25
21 day fix

PiYo

w planach:
Focus T25


Insanity Max: 30

15/06/15
aanetaa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-28, 21:49   #1910
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

A u nas się szykuje upalna majówka

Witam jeszcze kwietniowo

Mało piszę bo tak naprawdę nie bardzo mam o czym 24h/dobę z Weroniką a nie chce w kółko o niej mówić Zawsze byłam pewna, że nie będę mamą, która nie ma innych tematów poza dziećmi, a tak naprawdę to ciężko z tym Mam nadzieję, że jak pójdzie do przedszkola i trochę odzyskam swoje życie, to i to się zmieni

Pstra, jak tam nowa dyrekcja?

Aneta, jak Twoja ręka?

No i jakie plany majowe? My najprawdopodobniej pojedziemy na wieś na kilka dni, o ile młodzież przestanie kaszleć. Chyba od trzech tygodni już kaszle, i zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej. Lekarka zaleciła inhalacje ale łatwo powiedzieć a gorzej zrobić
No widzicie? I znowu o córce mówię

A herbatkowo ostatnio posucha, piję tylko wodę, jakoś na nic innego nie mam ochoty. No i kawinkę rano, teraz z dodatkiem cykorii, ale nie będę już zmieniać nazwy bo by wyszło coś już całkiem dziwnego Np. kawinkoria

Miłego wieczoru dziewczyny
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-30, 18:01   #1911
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

to i ja się przywitam w ten ostatni kwietniowy dzień
pity rozliczone?
Cytat:
Napisane przez aanetaa007 Pokaż wiadomość
W kubku "zdrada" kawa kroluje.
u mnie w jednym kubku mocha a w drugim woda z cytryną
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Mało piszę bo tak naprawdę nie bardzo mam o czym 24h/dobę z Weroniką a nie chce w kółko o niej mówić Zawsze byłam pewna, że nie będę mamą, która nie ma innych tematów poza dziećmi, a tak naprawdę to ciężko z tym Mam nadzieję, że jak pójdzie do przedszkola i trochę odzyskam swoje życie, to i to się zmieni

Pstra, jak tam nowa dyrekcja?

A herbatkowo ostatnio posucha, piję tylko wodę, jakoś na nic innego nie mam ochoty. No i kawinkę rano, teraz z dodatkiem cykorii, ale nie będę już zmieniać nazwy bo by wyszło coś już całkiem dziwnego Np. kawinkoria
bardzo fajna nowa nazwa chociaż nie całkiem kojarzy mi się z kawą
a dyrektor chyba się na razie zadomawia, bo go ani nie słychać, rzadko widać ale co mnie wkurza to to, że nam go oficjalnie nikt nie przedstawił
a co do majówki, to żadnych konkretnych planów, jak coś będzie to spontanicznie na ostatnią chwilę
a o córce pisz, przynajmniej się będziesz częściej odzywać moja ma teraz cały tydzień wolnego a potem pewnie będą gonić z podstawą

miłego wieczoru i majówki
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-01, 20:29   #1912
bycnadiecie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 10
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

popieram najlepsza jest sypana i w sprawdzonych sklepach kupowana - niestety za taką musimy dodatkowo zapłacić, coś za coś
bycnadiecie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-09, 21:04   #1913
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Cytat:
Napisane przez Pstra Pokaż wiadomość
to i ja się przywitam w ten ostatni kwietniowy dzień
pity rozliczone?
Mój był już dawno, męża rozliczałam online 30.04 o godz. 22

Na weekend majowy byliśmy na wsi, pierwszy wypad w tym roku Pogoda dopisała, zresztą chyba jak wszędzie

A na balkonie mam już pierwszą poziomkę, aż się pochwalę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 32089994_191290448161227_5043098269081665536_n.jpg (150,8 KB, 5 załadowań)
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 16:09   #1914
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam piąteczkowo
u mnie bez zmian, pogodowo czasem słońce czasem deszcz. Dziś było i jedno i drugie i nawet trzecie czyli burza ale na szczęście jak wracałam z pracy to już było po, bo wreszcie jeżdżę rowerem i nie chciałabym się glocnąć
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Mój był już dawno, męża rozliczałam online 30.04 o godz. 22
lepiej późno niż wcale
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
A na balkonie mam już pierwszą poziomkę, aż się pochwalę
uwielbiam poziomki i truskawki już są

w kubku zielona mieszanka
miłego weekendu
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-30, 13:30   #1915
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Witajcie na koniec maja


Poziomki to teraz ukochane owoce Weroniki Jak jesteśmy na działce to musimy wszystko wyzbierać bo ciągle mało i mało Ostatnio wrzuciłam jej do kubeczka kilka poziomek i jedną truskawkę to truskawkę wyciągnęła i mi oddała


Zbliża się długi weekend i znowu wybieramy się na wieś. Pojechalibyśmy dzisiaj ale jeszcze weterynarz nas czeka tak więc zbierzemy się jutro rano. Może przynajmniej korki będą mniejsze. Gorzej będzie z niedzielnym powrotem bo pewnie odstoimy swoje


Herbatkowo dalej posucha, idzie tylko woda i kawinka z cykorią.


A Wy macie jakieś plany weekendowe?


Miłego popołudnia
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-04, 18:17   #1916
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam czerwcowo
aż mi się nie chce wierzyć, że to już czerwiec
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Herbatkowo dalej posucha, idzie tylko woda i kawinka z cykorią.


A Wy macie jakieś plany weekendowe?
zazdraszczam Ci tej działki Galijko a u mnie plany weekendowe były, ale jakiś wirus mnie dopadł i nie byłam w stanie nigdzie jechać, nawet w pracy w piątek nie wysiedziałam i musiałam się urwać upały 30 stopni a ja dreszcze miałam

czekam na urlop, za miesiąc mam tydzień wolnego i będę robić nic


herbatkowo to u mnie ostatnio też różnie, najczęściej do śniadania, a potem to już woda z miętą leci


miłego wieczoru
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-19, 21:24   #1917
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Witajcie późno wtorkowo


Znowu przepraszam za milczenie ale ostatnio nie mam głowy do pisania. Moja ukochana sunia bardzo choruje i strasznie ciężko mi z tym


Teraz jeszcze od wczoraj Weronika ma gorączkę, nie wiadomo skąd, na co i po co. Oprócz braku apetytu i większej przyklejności do mnie nie ma żadnych innych objawów. Jakiś wirus chyba, czy co. Jak do jutra jej nie przejdzie będę musiała iść do lekarza a to jest zawsze ciężkie przeżycie i dla niej i dla mnie. Histeria jest jak tylko przekraczamy gabinet


Ehh, mam nadzieję, że u Was lepiej niż u mnie.


Herbatkowo brak, tylko kawinka i woda.
Miłego wieczoru
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-01, 15:42   #1918
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

witam lipcowo
ale nie letnio tylko bardziej wiosennie, bo u mnie dziś pochmurno i deszczowo
Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
Znowu przepraszam za milczenie ale ostatnio nie mam głowy do pisania. Moja ukochana sunia bardzo choruje i strasznie ciężko mi z tym

Teraz jeszcze od wczoraj Weronika ma gorączkę, nie wiadomo skąd, na co i po co.
Galijko, jak córcia? Zdrowa już? Bo ja już tydzień walczę z jakimś przeziębieniem i nie jestem jeszcze całkiem zdrowa. Albo mnie lody załatwiły albo mnie na rowerze zawiało

I jak Twoja psinka?

A u mnie nic ciekawego się na razie u nie dzieje (może to i dobrze ) Praca, dom, zwykła codzienna rutyna

teraz w kubku torebkowa zielona truskawkowa
w pracy zmiana, teraz piję azjatycki koktajl, upolowałam w herbaciarni w stolicy jakiś czas temu
miłego popołudnia
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-03, 13:30   #1919
Galijka
Wtajemniczenie
 
Avatar Galijka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Pstra, Weronika najprawdopodobniej miała sławetną trzydniówkę. Trzy dni gorączki (nawet nie całe) bez żadnych innych objawów i tyle.


A Sonia niestety bardzo źle, dzisiaj mamy jeszcze wizytę u weterynarza i nie wiem czy już jej dzisiaj nie pożegnam.
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere

http://www.centaurus.org.pl/

Cmentarz dla zwierząt


Galijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-07-06, 17:28   #1920
Pstra
Zakorzenienie
 
Avatar Pstra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II

Cytat:
Napisane przez Galijka Pokaż wiadomość
A Sonia niestety bardzo źle, dzisiaj mamy jeszcze wizytę u weterynarza i nie wiem czy już jej dzisiaj nie pożegnam.
tak mi przykro Galijko trzymaj się


a ja zaczynam urlop od poniedziałku, jutro wyjeżdżamy i mam zamiar o niczym nie myśleć i niczym się nie przejmować i się zastanawiam czy mi się to uda


w kubku torebkowa zielona truskawkowa
miłego
__________________
Pstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-22 16:13:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.