2007-02-03, 09:55 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
marii** kto jak kto, ale to ty pierwsza zaczełaś pisać o osobistych sprawach koculka i wywlekac jej prywatne zycie, więc bardzo Cie prosze zejdź ze mnie i lepiej przyjrzyj się uważnie wszystkim postom jakie napisałaś tutaj na wizażu, zresztą wystarczy wejśc w Twój profil. Jesteś na tym forum po to, żeby atakować koculka.
Co do imoin, to możliwe że mi sie wymkneło, nie było to działanie zamierzone, sęk w tym że to ty zaczełaś tą wojnę, co mnie wkurzyło strasznie.To forum do tego nie służy.Nie omieszkałaś sę nawet w moim wątku który złożyłam w zeszłym roku, kiedy miałam ogromny problem i dylmaty z moim facetem, napisac sporo, na coś nie związanego z temtem tylko dlatego, ze w dyskusji wzieła udział koculek http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%B3a%B6ciwe%3F wiemy, że asiekkk który zabrał głos w tej dyskusji to ty, w każdym razie Twój profil jak i asiekkk został założony na tym samym kompie, można to sprawdzić, nawet jesli to nie ty jesteś asiekk to na pewno działałaś w zmowie z tą osobą, wystarczy spawdzić kogo najczęsciej dotykały wasze wypowiedzi. Nie wiem może dostane za to upomnienie od admina, ale napawde nie masz tutaj czego szukać jesli chodzi Ci tylko o jedno na tym forum. Takie osoby jak ty nazwywane są trollami i nie jedna "trollica" już pojawiała sie na forum. Wracając do tematu wątku, to jest w tym jakaś prawda, mnie to co prawda nie dotyczy, bo byłam w kilku związkach mniej lub bardziej poważny, jeśli jakiś facet mi nie podpasował to z nim zrywałam i wcale nie było tak, tylko wtedy kiedy kogoś nowego miałam na oku, ja wolałam być już sama niż męczyć się w bezsensownym związku. Ale napisze jeszcze jedno, faceci wcale nie są lepsi, niektórzy są tak wygodniccy, że wolą być w związku tylko dlatego że nie chca lub nie umieją być sami, i jak jakaś nowa dziewczyna pojawia się na horyzoncieto zrywają związek i próbują czegś nowego. Tak więc powiedzenie z tematu wątku może iśc w obie strony i nie ma co uogólniać. |
2007-02-03, 12:39 | #62 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
W 100% się zgadzam. Niestety Coraz więcej dziewczyn, kobiet zrywa, gdy ma juz innego na oku. W ogóle nie wiem czym to jest spowodowane. Czy strach przed samotnością, czy chęc pokazania sobie i światu jakie jesteśmy 'rozrywane', czy zaliczenia jak największej ilosci chlopaków (nie w sensie seksu..), czy tylko dla zabawy. Nie wiem gdzie w tym wszystkim są uczucia?! Przez to 'zjawisko' chyba coraz trudniej rozpoznać prawdziwą miłość. Bo właśnie przez to że kobiety zrywają i łapią się za innego, przez przyzwyczajenie i trwanie przy sobie, chociaż już brak powietrza w związku, mylone są z miłością... Smutne. Tracimy obraz milosci..
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-02-03, 18:53 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Nie czytałam całego wątku. Wg mnie zdanie zawarte w tytule ma w sobie wiele prawdy, przynajmniej w odniesieniu do sporej ilości kobiet. Sama skakałam z "gałęzi do gałęzi" (po związku trwającym pieć lat trudno być samej, trudno znieść brak seksu, bliskości, potrzebna chociaż namiastka), potem nauczyłam się być sama i w obecnym związku staram się nie uwieszać na tej gałęzi aż tak bardzo (czuję grunt pod nogami, nie "zwisam" ), jestem samodzielna, mam dużo swojej przestrzeni i myślę, że nawet jesli byłoby ciężko, to dałabym radę jakoś sama się udźwignąć.
Obserwując koleżanki zauważam, ze nagminnie tkwią w związkach dla samego bycia z kimś, bez faceta w zasięgu oka (i ręki) czują się źle (fizycznie, psychicznie). Szukają byle kogo, byleby był i niejednokrotnie są rozczarowane ("faceci to świnie" etc. )
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2007-02-03, 21:56 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 57
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
dziewczyno opanuj sie " dziewczyno to ty pierwsza zaczełas pisac o osobistych sprawach koculka"-WŁASNIE! a tobie nic do tego.Napisałam cos do nicj bo to co napisała zwyczajnie nie było prawdą a to tak po prostu jak zwykle wtraciłas w to swoje cztery litery. Wiec prosze nie rozsmieszaj mnie bo gdybys nie wtraciła sie to nie byłoby sprawy, skonczyłoby sie na jednym. A to ze ja cos pisze o jej sprawach NIE UZYWAJĄC PRZY TYM IMION nie upowaznia ciebie do tego zebysTY uzywała ich w stosunku do mojej osoby lub do osoby mi bliskiej,wiec nie usprawiedliwiaj sie tym. Nie widzisz ze to ty wywołałas tą całą burze? naprawde tego nie widzisz? To nie jest twoja sprawa bo nie pisałam do ciebie. I skoncz juz prosze bo naprawde prowokujesz niepotrzebnie, nie potrafisz dac sobie spokoju. I moze nie zauwazyłas ale pisałam juz ze nie odpowiadam za osoby ktore uzywają tego kompa (a zapewniam ze jest ich wiele), wiec nie zycze sobie zadnego utozsamiania mnie z asiek bo nie odpowiadam za tą osobę. NIE ODPOWIADAM Ale ty oczywiscie musisz robic afere i zasmiecac wszystko wywlekaniem starych i w dodatku kompletnie nie zwiazanych ze mna spraw. Taka juz chyba twoja natura...Bardzo impulsywna i kłótliwa. I na tym forum byłam ZANIM pojawił sie tu koculek dla twojej wiadomosci. I jej zycie kompletnie mnie nie interesuje, powtarzam pio raz n-ty ze nie bede tolerowac po prostu kłamstw na temat bliskich mi osob.
|
2007-02-03, 22:34 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
Czy pijesz do mnie? Bład to nie ja pierwsza wywlekłam sprawy koculka na światło dzienne, boli chyba Ciebie to, że przedstawiłam sprawy z drugiej strony. I nie wierze, że nie wiesz kto oprócz Ciebie używa Twojego komputera dla mnie EOT bo szkoda moich nerwów, poza tym, jesli o mnie to nie masz bladego pojęcia o mojej osobie |
|
2007-02-03, 23:28 | #66 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
Jeśli masz osobiste żale do Koculka to ubierz się, kup sobie bilet na tanie linie lotnicze Wizzair i leć do Londynu. Tam jej będziesz mogła nagadać pełną głowę i uświadomić ją w każdej sprawie... Zrzucisz w końcu z siebie to jarzmo prostowania postów Koculka na publicznym forum! A jesli nie chcesz jechać do Londynu to proszę więcej nie wywlekać cudzego życia prywatnego, bądź przenieś się na maila, gg, tlen... Tutaj nikt nie jest zainteresowany tymi rewelacjami. Cytat:
Cytat:
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|||
2007-02-04, 07:18 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
|
|
2007-02-04, 07:47 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
a więc wracając do tematu
Zgadzam się że wiele kobiet ma tendencje do asekuranctwa - i przeskakuje ze związku do związku. Nie widze w tym nic szczególnie złego, jednak nie zawsze przynosi to dobre rezultaty -np moją znajomą niedawno rzucił facet po 2 latach związku, od tej pory nie mineło wiele czasu a ona już znalazła sobie substytut, nikt przeciez nie chce być sam. Jej nowy TŻ ma nawet tak samo na imie jak dawny, ale może to zbieg okoliczności???. pojawia się tu jeszcze jeden problem - czasami trudno odróżnić w długoletnim związku przyzwyczajenie od braku miłości. Jestem z moim Kochanym od paru lat - kiedy z nim jestem jestem szcześliwa jak nikt na świecie, nadal się do niego kleje, jestem zapatrzona w niego jak w świety obrazek, znakomicie się z nim dogaduje i nie jestem sobie w stanie wyobrazić życia z kimś innym, poprostu wydaje mi sie, ze go kocham a z dugiej strony kiedy go nie ma - budza się wątpiwości, bo przeciez miedzy nami nie ma takiego pociągu fizycznego, bo on mnie pewnie nie kocha, bo on napewno nigdy się ze mną nie ożeni (a ja jednak chciałabym kiedyś stanąc na ślubnym kobiercu), bo przecież jego rodzinka mnie nie lubi, bo może to że jestem z nim sprawia, ze nie mogę spotkac faceta który jest mi przeznaczony kiedys sobie nawet myślałam, ze jeśli mamy sie rozstać to im wczesniej tym lepiej........, ale niestety w okolicy nie ma gałęzi na którą mogłabym przeskoczyć
__________________
|
2007-02-04, 20:55 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
Odpowiedzial, ze nie, ze on wogole nie chce sie zenic, ze chce zdobywac swiat i wyjechac z Polski. Wtedy we mnie cos peklo, ale no nie wiem jak to nazwac - wmawialam sobie, ze "daje mu szanse" na zmiane zdania. Bylismy wiele miesiecy po tym jak to powiedzial, zraniona czulam sie niesamowicie. Umialam odejsc naprawde dopiero jak poznalam innego. Aha on byl z tych co by mnie chyba sam nigdy nie rzucil. Wyprowadzilismy sie, on faktycznie wyjechal zagranice po tym jak ja go rzucilam, a ja wyjechalam do innego miasta (dlaczego to ja musialam rzucic skoro to on sie nie chcial zenic?), rozpoczelam nowy bardzo nieudany i tym samym krotki zwiazek. Potwierdzam, ze trudno sie skacze z kwiatka na kwiatek, ze po zwiazku, ktory sie popsul ma sie potrzebe (tak, to jest potrzeba) samotnosci. Ale uwazam, tez ze kazda sytuacja jest inna, znam przypadki zmiany partnera ktore wypalily mimo braku przerwy. No i nie zawsze jak sie zle dzieje, to trzeba od razu zrywac, bo tak naprawde w wiekszosci wypadkow sytuacje, da sie naprawic (nie mowie udawac, ze sie naprawilo, ale naprawde ja uzdrowic). |
|
2007-02-07, 15:13 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 57
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
zadna nowośc kont na tym kompie jest pewnie jeszcze wiecej moje jest tylko jedno
|
2007-08-05, 19:04 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Pozwolę sobie odświeżyć wątek...zgadzam się z powiedzeniem w temacie..bardzo ciężko jest zostawić kogoś,zakończyć związek,szczególnie długotrwały związek.Przyzwyczajenie i obawa przed samotnością są poprostu silniejsze.Łatwiej natomiast zerwać,gdy na horyzoncie pojawia się ktoś nowy..Dlatego najczęsciej związki rozpadają się wtedy,gdy pojawi się ktoś trzeci..
Natomiast w przypadku facetów to według mnie jest tak (przynajmniej z moich obserwacji),ze to im jest ciężej zakończyć związek-nawet jak pojawi się ktoś nowy.. Wydaje mi się poprostu,że facet jest taki,że jak ma już dziewczyne,są ze soba długo to nieważne jak będzie im się układać będzie z nią. Niektórzy nawet są tacy,że tkwią w związkach z dziewczyną,i zdradzają,ale nie zerwą.Może faceci bardziej cenią sobie stałość?może uważają,że jak juz mają kogoś,to jest ich kobieta i już?Dalczego tak myślę? bo osobiście nie znam faceta,który by zerwał, w każdym znanym mi związku to dziewczyna zrywała.Oczywiście to nie reguła,ale myśle,że tak jest w 90%...
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2007-08-05, 19:26 | #72 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
To prawda.I troche tego nie rozumiem szczerze mówiąc.Tzn nie pochwalam tego,że kobieta tak długo będzie z facetem,z którym nie jest szczęśliwa póki nie pojawi się ktoś trzeci na horyzoncie,ale o tym już tu pisąłam.Ale nie rozumiem czemu facet tkwi w związku,w którym chyba nie jest do końca szczęśliwy skoro zdradza swoją partnerke,mówi,że między nimi jest niedobrze itp...Ale im dłuższy związek tym mniejsze prawdopodobieństwo,ze facet nie zerwie(czasem zrywa,ale potem wraca!).Chyba to kwestia przywiązania i -pszepraszam za wyrażenie,to troche będzie w przenośni-pie.rdołowatości facetów,którym jest wygodnie z długoletnią partnerką która ich zna,ich nawyki,wady,z którą wiele przeszli... |
|
2007-08-05, 19:33 | #73 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
tak,wydaje mi się,że kobiety w tej kwestii mają więcej "odwagi" by zerwać..albo to nie kwestia odwagi,tylko rzeczywiście wygody.
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2007-08-05, 20:23 | #74 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Oj tak, dużo prawdy jest w tym powiedzeniu.
Sama też mogłabym się kiedyś pod tym podpisać.. Strach przed osamotnieniem? O to mogło chodzić? Teraz hmm.. sama nie wiem, uważam że taki system i takie myślenie "pobędę jeszcze z tym facetem żeby nie być sama, a potem nóż widelec może się coś trafi". Facet nie zerwie bo jest przywiązany, a gdyby zerwiał mógłby potem się nie odnaleźć w nowej sytuacji - na nowo zabieganie o kogoś, pokazywanie się z najlepszej strony.. Wydaje się mu że "stara" dziewczyna akceptowała jego wszystkie wady, przyzwyczaiła się do nich i chce wrócić do niej, bo po prostu nie chce mu się szukać niczego nowego.
__________________
studentka biologii UJ I am bored. Take off your clothes.
|
2007-08-30, 19:58 | #75 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 717
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
co do wypowiedzi biibii - mam taka koleżanke ktora mysli dokładnie tak samo. jest z facetem z czystego samolubstwa. boi sie byc sama, nie moze zniesc mysli ze juz nie bedzie miała do kogo zadzwonic, komu opowiedziec co robiła jakie ma problemy itp... wiadomo, kolezanka to nie to samo sama musze sie przyznac ze wszystkie te mysli wytłuszczone w wypowiedzi biibii odnosze sie tez do mnie. ale... ja kocham mojego męza i naprawde jest mi z nim dobrze. nie zamieniłabym go na zadnego innego. NIGDY SAMA Z WŁASNEJ WOLI. dogadujemy sie ok i wszystko jest w najlepszym porzadku.. ale.. mysli wytłuszczone tez mi po głowie niekiedy chodza. cóz widocznie tez jestem samolub
__________________
moje ubranka na wymiane https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039 wejdz i zobacz i ksiązki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983 : D |
|
2007-08-31, 17:08 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
WSTYD,
wstyd mi sie przyznac, ze w tej małpie rozpoznałam siebie. Jetsem z chlopakiem 10 lat!!!! i szczerze mowiac nudze sie w tym zwiazku jak nie wiem co. no ale jak to mowia lepszy wrobel.... rodzina zaczyna naciskac na slub, moj tż tez , a mi to ani w glowie, A gdzie tam. a tak serio, to zaczyna mnie to przerazac, bo nie dosc, ze trace swoj cenny czas, to jeszcze marnuje zycie chlopakowi. Co robic???????????????????? ????????????????????????? ??????? |
2007-09-01, 18:12 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2007-09-01, 20:08 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
wiem, ze wdepnęłam i teraz brnę...mieszkamy razem, ale teraz moj"tż" jest na Sycylii juz od 5 miesięcy. nawet nie chce myslec, co bedzie jak wroci za 2 miesiace.
Czuje , ze to przyzwyczajenie mnie przy nim jescze trzyma.Ale jak mam mu powiedziec po tylu latach, że nie czuje zadnych emocji, zadnej namietnosci? A moze to juz tak jest ze wszystkimi? moze po tylu wspolnych latach ten ogien rzeczywiscie wygasa? Dziewczyny!!!!!!!!!!!! jak jest z wami? CO ROBIC?????? |
2007-09-01, 20:50 | #79 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
wręcz przeciwnie - aż za łatwo przychodzi mi palenie mostów (jestem prawie jak Jarek K. - zrywam kontakty ) a samotność cenię sobie - o czym już nie raz pisałam na forum co do kobiet - owszem, znam takie, które MUSZĄ kogoś mieć, bo bez faceta to jak bez ręki ich sprawa, tylko jak potem marudzą, że on nie taki czy nie siaki - to (w przeciwieństwie do Łajki ) nie mam oporów, żeby powiedzieć im że jak tak im źle to można się zawsze pożegnać... ale to jest strach przed samotnością natomiast tego rodzaju małpowatość - częściej dostrzegam jednak u facetów mam dziewczynę, ale nie przeszkadza mi to rozglądać się za innymi, bo a nóż widelec trafi się coś lepszego no i ten nieśmiertelny tekst - co prawda jestem teraz z kimś, ale nam się nie układa... |
|
2007-09-02, 09:08 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
Cytat:
Mama mowi, ze powinnam korzystac z tego ze mam tyle czasu dla siebie i sie edukowac czy tez uczac sie sama czy chodzac na kursy. TZ poswieca mi wystarczajaco duzo uwagi jak jezdzimy na wakacje kilka razy w roku. Czekam z niecierpliwoscia na kolejne za 4 tygodnie. Mieszkamy razem i ja ciagle mam nadzieje, ze nastepnego dnia bedzie lepiej (czasami on ma swoje czule dni). Przeraza mnie to, ze to ja musialabym sie wyprowadzic i zrezygnowac z wysokiego standardu zcia jakie teraz mam. Nie pytam o porade. Wiem, ze sama bede musiala zdecydowac, ale czekam na dzen kiedy nie bede mogla wytrzymac ze smutku.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2007-09-08, 09:55 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: ''Kobieta jest jak małpa, nie puści się gałęzi, zanim nie uczepi się drugiej.
taaa, wiele moich kolezanek tak robi.
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.