Problemy ze skórą wokół oczu (zdjęcia)

[NoOneImportant]

Z góry przepraszam jeśli napisałam w złym miejscu (nie jestem zbyt czynnym użytkownikiem różnych for itp. ).

Od długiego już czasu mam straszne problemy ze skórą wokół oczu. Oprócz tradycyjnych cieni, worków i sflaszałości - a mam 18 lat - jest ona wiecznie czerwona i opuchnięta (pod okiem, wokół, łącznie z całymi powiekami). Stwarza to przerażającą mieszankę - zawsze jak budzę się rano wyglądam jak rasowy narkoman na delirce - i powiem więcej, tak już jest do końca dnia. Większe komplikacje zaczęły się jakieś 4 lata temu, bo wcześniej nie miałam tych okolic specjalnie zaczerwienionych. 1,5 roku temu dowiedziałam się, że mam alergię na roztocza. Kierując się tym tropem wybrałam się do okulisty, który przypisał mi dwa rodzaje kropli do oczu na takie właśnie ewenementy. Żadna z nich nie pomogła. Zalecono mi odstawienie kosmetyków, które mogłyby ewentualnie podrażniać te okolice - w wakacje nie używałam ich w cale, również bez efektu.
Zaraz po wakacjach do koszyczka dziwnych schorzeń dorzucona została astma, wynikająca ponoć z wcześniej wspomnianej alergii.

Z góry przepraszam, jeśli niektóre wspomniane przeze mnie rzeczy są zbędne, ale wolę już napisać wszystko, bo jestem w akcie najwyższej desperacji i nie mam bladego pojęcia co robić.. A jak już tak te głupoty wymieniam, to dodam jeszcze, że mam naprawdę wręcz albinoską cerę i wszelkie dolegliwości pod i wokół oczne, są widoczne jak czarne na białym. Ale nie tylko chodzi o kwestie wizualną. Te zaczerwienione miejsca są wiecznie nadwrażliwe, często szczypią, same oczy mam zmęczone już po otwarciu i solidnie łzawią - i to są główne powody mojego zdenerwowania.

(Co do takich rzeczy jak żele pod oczy, okłady, kremy - przetestowałam już chyba wszystkie mniej lub bardziej polecane rzeczy - oczywiście bez efektu)

Bardzo bym była wdzięczna za jakąkolwiek, nawet najskromniejszą radę, bo te zmęczone gały i wokół-gałkowe problemy na chwilę obecną strasznie utrudniają mi normalne funkcjonowanie,

Pozdrawiam.

[loveletters]

Czesc,
Twoje oczka przypominają mi oczka mojej małej kuzynki, która ma atopowe zapalenie skóry. Powieki dolne i górne ma obrzękniętę i czerwone. U okulisty widziałam również plansze z różnymi chorobami, i taki obrzęk może występować przy np. jęczmieniu wewnętrznym i bodajże ospicy (po wcześniejszej ospie).
Niestety nie jestem specjalistką i na podstawie zdjęć nie można tak po prostu postawić żadnej diagnozy. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że należy nadal próbować z lekami. Nikt nie może pomóc Ci tak jak lekarz. Jeśli jesteś niezadowolona z poprzednich kuracji, zmień lekarza, odwiedź jeszcze raz okulistę, pójdź do dermatologa, do alergologa.
PS. Masz bardzo ładny kolor oczu

[chee]

Hej.
Mam dosłownie ten sam problem. Moje powieki są czerwone i opuchnięte Również miałam ten problem w wakacje 2010. Z początku myślałam, że to wina wszelkich podkładów i kremów, ale myliłam się- w wakacje nie używałam ich wcale, a powieki i tak były opuchnięte. Problem ten raczej nie trwał długo, po jakimś czasie (zaledwie kilku dni) sam zniknął. Aktualnie powieki mam opuchnięte i czerwone już z 3 dni. Noszę soczewki, ale wątpię, żeby to było przyczyną opuchlizny i zaczerwienienia, bo nigdy wcześniej nie miałam z tym problemów.
Myślę, że nie jest to też wina kosmetyków, gdyż ciągle używam tych samych i wcześniej nie było żadnych problemów.
I nie powiem- jest to dosyć uciążliwe: bez dobrego makijażu też wyglądam jak ćpun

[NoOneImportant]

Dziękuję bardzo za odpowiedź loveletters, potrzebowałam takiego potwierdzenia o sensowności pójścia do jakiegoś dermatologa czy lekarza. Moja rodzina próbowała wybić mi ten pomysł z głowy już od bardzo długiego czasu, prawie przekonując mnie, że wyglądanie jak ćpun jest całkiem normalne. ; > Już zaczęłam sądzić, że solidnie przesadzam.
U okulisty już byłam, alergologa również, no i wczoraj naciągnęłam w końcu rodzicielstwo na dermatologa (w najbliższej przyszłości). Mam nadzieję, że ta wizyta coś da.
Dzięki wielkie, ale na tle tych przerażających gał chyba mało kto na kolor popatrzy. ;d

chee to o tyle lepsza Twoja sytuacja, że ten problem nie 'maltretuje' Cię cały czas. Jeśli się dowiem w końcu co mi dolega, to na pewno napiszę, może Ci to pomoże.

[Iwa1631]

Iwona?? to Ty?????

[NoOneImportant]

Jeśli to było pytanie do mnie, to (wprawdzie miesiąc później, ale lepiej późno niż wcale jak to mówią) odpowiem, że nie, bynajmniej nie mam na imię Iwona.

[iwonka200468]

Witam również ma ten problem od 2 dni, dodatkowo jeszcze bardzo dużą opuchliznę pod oczami. U mnie zaczęło się gdy dzień wczesniej naniosłam olejek pod oczy z apteki zresztą . Następnego dnia zaczęły piec mnie oczy i w okolicach rzęs miałam zaczerwieniona skóre i troche bolacą, po południu wyszły już czerwone plamki, wiec szybko zażyłam wapno i lek antyalergiczny. Rano obudziłam się z tak opuchnietymi oczami że pod jednym okiem był worek gdzie wyczuwałam płyn. Szybko zrobiłam sobie masaż limfatyczny i zimny okład. Oczy i powieki szczególnie dolne dalej były zaczerwienione, szczypiące i podpuchnięte. Na szczęście koło południa trafiłam do dermatologa. Dostałam silne wapno, lek antyalergiczny telfexo180raz dziennie, tabletki PABI-DEXAMETHASO 2 dni 3xdz po 1 kolejne 2dni 2xpo1 i potem 1x1dz. dodatkowo nakilka dni maść na alergię CORTINEFF A PO KILKU DNIACH MAM STOSOWAĆ vitA-POS w celu regeneracji skóry, po kilku godzinach powiedzmy 8, widzę ze jakby objawy zmniejszyły się, opuchlizna zmniejszyła się o połowę, zaczerwienienie wyblakło i mniej swędzi, jednocześnie mam wrażenie że jakby rozlało się na większej powierzchni pod okiem. Już kiedyś miałam takie uczulenie i było podobnie. Mam nadzieję że d dnia na dzień będzie lepiej. Głupi olejek apteczny tak mnie urządził.

[Atopowa_M]

Napisane przez iwonka200468

Witam również ma ten problem od 2 dni, dodatkowo jeszcze bardzo dużą opuchliznę pod oczami. U mnie zaczęło się gdy dzień wczesniej naniosłam olejek pod oczy z apteki zresztą . Następnego dnia zaczęły piec mnie oczy i w okolicach rzęs miałam zaczerwieniona skóre i troche bolacą, po południu wyszły już czerwone plamki, wiec szybko zażyłam wapno i lek antyalergiczny. Rano obudziłam się z tak opuchnietymi oczami że pod jednym okiem był worek gdzie wyczuwałam płyn. Szybko zrobiłam sobie masaż limfatyczny i zimny okład. Oczy i powieki szczególnie dolne dalej były zaczerwienione, szczypiące i podpuchnięte. Na szczęście koło południa trafiłam do dermatologa. Dostałam silne wapno, lek antyalergiczny telfexo180raz dziennie, tabletki PABI-DEXAMETHASO 2 dni 3xdz po 1 kolejne 2dni 2xpo1 i potem 1x1dz. dodatkowo nakilka dni maść na alergię CORTINEFF A PO KILKU DNIACH MAM STOSOWAĆ vitA-POS w celu regeneracji skóry, po kilku godzinach powiedzmy 8, widzę ze jakby objawy zmniejszyły się, opuchlizna zmniejszyła się o połowę, zaczerwienienie wyblakło i mniej swędzi, jednocześnie mam wrażenie że jakby rozlało się na większej powierzchni pod okiem. Już kiedyś miałam takie uczulenie i było podobnie. Mam nadzieję że d dnia na dzień będzie lepiej. Głupi olejek apteczny tak mnie urządził.

Warto zchować sobie etykietę tego olejku lub zapisać gdzieś jego skład i przy zakupie kosmetyków zwracać uwagę na składy - porównywać, aby sytuacja się nie powtórzyła. To taka drobna rada