2015-10-20, 18:54 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Witam mam nadzieje ze ktoś dołączy do mnie w ogole jestem beznadziejna w pisaniu takich postow ale mam nadzieje ze jakos was zachęce jeszcze 2013 r ważyłam wiecej niz 100 kg dzis waze 63 ale to i tak nie to czego pragne moja wymarzona waga to 57 kg samej ciezko sie zrzuca kg wiec zapraszam do mnie kobietki
https://docs.google.com/spreadsheets...gid=1956711492 Tabelka na wymiary Edytowane przez sabina1991 Czas edycji: 2015-10-23 o 15:18 |
2015-10-21, 09:41 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Ja z chęcią dołączę długa droga za Tobą, gratulacje!
Obecnie ważę ok. 67 kg, o siebie walczę ponownie od 18 pazdziernika. Ponownie, bo miałam 4 miesiące przerwy od ćwiczeń, od 2 mies siedzący tryb życia no i pora wrócić do siebie Kiedyś (4-5 lat temu) byłam fit, teraz też do tego dążę Obecnie wyglądam jak mała kluska, kondycja do tyłka, po zwykłych przysiadach zakwasy. Dieta w ponad 90% ogarnięta, także pora ruszać przed siebie i... Mam nadzieję, że wątek nie umrze Mierzyłaś się? Może zrobimy tabelę z pomiarami w 1 poście |
2015-10-21, 10:51 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Dziękuję ze dołączyłaś do mnie to świetny pomysł z ta tabelka jak wrócę z pracy to napisze swoje pozdrawiam A i zachęcam inne dziewczyny do dołączenia
|
2015-10-21, 14:55 | #4 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Może z wami mi się uda
162cm wzrostu, 61kg. Dążę do 52kg. Jak będę w domu, wrzucę wymiary U mnie problem jest taki, że całymi dniami jestem poza domem i jak wracam to idę spać i ostatnie o czym myślę to szykowanie sobie jedzenia na następny dzień. W efekcie jem dużo śmieci Od wczoraj się pilnuję i nie jem syfu, obym wytrwała |
2015-10-21, 15:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Hejo mam ten sam problem co ty przez prace jem śmieciowe jedzenie ciesze sie ze dolaczasz do nas w grupie raźniej i lepsza motywacja jest pozdrawiam
---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ---------- No to tak mam 164 cm wzrostu waże 63 kg moje wymiary szyja 32 cm :P ramie 27 cm biust 82 cm talia 66 cm brzuszek :P 75 cm biodra 86 cm tyłek 88 cm uda 48 cm No i to na tyle myśle ze najlepiej mierzyc sie raz w miesiacu co wy na to ? |
2015-10-21, 19:22 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Dziewczyny, widziałam na yt gościa, co raz w tygodniu w wolny dzien sobie przygotowywał jedzenie - wszystko kroił, porcjował, tak że wystarczało tylko wrzucic na patelnie/do garnka i już :P wtedy się oszczędza sporo czasu dziennie na tych podstawowych czynnosciach. A śmieciowe jedzenie też trzeba przeciez przygotować. Szybka kanapka może być zdrowa. Niekoniecznie trzeba na nią ładować tonę sera, przeciez pokrojenie pomidora zajmuje tyle samo czasu ;-)
|
2015-10-21, 20:37 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Niby tak ale gorzej jak się mieszka z facetem co nie lubi jeść zdrowo i w tedy musiała bym robić. 2obiady
|
2015-10-21, 22:07 | #8 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
Nie wiem jakie śmieciowe jedzenie przygotowuje się długo Wiele warzyw też pokrojonych na początku tygodnia szybciej wyschnie i zwiędnie. Imho słaba metoda, do mnie nie przemawia Idę sobie szykować pudding chia na jutro No dobrze to moje wymiary: waga 61kg wzrost 162cm szyja 32 ramię 28 cycki 89 talia 68 brzuch 84 poślady 100 udo 57 łydka 37 |
|
2015-10-21, 22:51 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cześć dziewczyny
Chętnie dołączę Potrzebuję się wziąć za siebie! Odkąd zaczęłam drugi kierunek strasznie się zapuściłam, kiedyś chodziłam na fitness kilka razy w tygodniu, miałam kondycję, energię. Teraz jestem bez energii, ćwiczę rzadko, nie mogę się zmotywować. Ponadto pracuję w miejscu, gdzie na 12 godzin pracy czasem nie mam naprawdę jak zjeść i jedyne co mi się uda, to coś w locie, albo co trzymam w kieszeni fartucha (coby klient, który zaraz może nadejść nie widział :P) . Poza tym moi współpracownicy żywią się syfnie i co chwilę coś we mnie wmuszają- to ciasteczka, to czekoladę, to jakieś ciasteczko, a w odmawianiu jestem beznadziejna. W konsekwencji nie jadam prawie normalnego jedzenia. Na dodatek mój chłopak jada tylko owsiankę z mlekiem, a na pozostałe posiłki- biały ryż z kurczakiem. Zupełny brak czasu. Brak większych środków. No i zostałam małą kluseczką z wystającym będenkiem Dzisiaj dieta niespecjalnie, natomiast poćwiczyłąm- 15 min z Mel B ogólny, ABS i Cassey Ho- lean legs. Więc jest baza. Może za niedługo zyskam kondycję, by ćwiczyć interwały. Pozdrawiam
__________________
|
2015-10-21, 23:22 | #10 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
|
|
2015-10-22, 08:39 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Tak, to ja, cześć Mitsukki /no i zakochałam się w Polaku/ :P
Macie jakieś postanowienia co do dietki? Ja na pewno chcę maksymalnie ograniczyć słodycze (te gotowce przynajmniej), pierwszy test będzie w sobotę (wesele), a potem w niedzielę (na pewno moja znajoma, którą odwiedzam coś upichci)... Poza tym staram się ograniczyć kawę, mięso, mleko, z nabiału pozostawić kefir, chleb oczywiście tylko razowy/ żytni/ z ziarnami. Chcę wprowadzić zielone, rozgrzewające szejki z imbirem, orzechy. Piję też sok z pokrzywy, ni e mogę się zmusić do octu jabłkowego przed posiłkami, poza tym błonnik z probiotykami. Do picia yerba, pokrzywa i rumianek. Wprowadzę czystek. CHciałąbym jeszcze ssać olej, ale doby mi zabraknie, hehe. Co do ćwiczeń- w weekendy niepracujące będę chodzić z TŻ na siłownię i saunę (ma karnet i może mnie wziąć), a na codzień to ćwiczonka z Tiffany Rothe, Mel B, Jillian Michales i Cassey ho. Inne trenerki poszukiwane Wymiary jutro, miłego dnia wszystkim
__________________
|
2015-10-22, 08:49 | #12 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
Ja się jeszcze nie zakochałam Może jednak jakiś nie-polak jest mi przeznaczony Ja domyślnie chciałabym zejść do 1200/dzień, ale będę to robić stopniowo Na razie staram się nie jeść syfiastych rzeczy, żadnych słodyczy, wczoraj naszykowałam sobie jedzenie na dzisiaj do pracy Mam ze sobą kurczaka w mleku kokosowym z curry i quinoa. I pudding chia z suszonymi owocami i ziarnami. Może przetrwam na tym 8h |
|
2015-10-22, 09:52 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
1200 to trochę mało... chyba, że w ogóle nie ćwiczysz. U mnie problem z dostępnością fajnych składników- teraz nie mieszkam blisko żadnego centrum handlowego i wybór dość ograniczony... a mleko kokosowe uwielbiam, ale 10 zł za puszkę nie dam... :P jak robisz pudding? bo mi chyba nie wychodzi taki jak trzeba :P Ja kalorii liczyć nie będę, nie mam do tego cierpliwości :P
__________________
|
|
2015-10-22, 09:59 | #14 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
Zalałam chia mlekiem kokosowym, pomieszałam, wstawiłam do lodówki Potem pomieszałam kilka razy, żeby było równo i tyle No nie ćwiczę za bardzo Tańczę, ale nie spalam tym miliona kalorii |
|
2015-10-22, 10:14 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
A no chyba ze chipsy i burgery, to ok :P u mnie śmieciowe były np frytki, tortille, kanapki z serem i majonezem, jajecznica na boczku i inne takie. Ja trzymam warzywa w zamrazarce w razie co i nic im nie ma przez długi czas tak samo jak np. Maliny czy inne owoce sezonowe. Prawda jest taka, że zawsze ktoś znajdzie jakąś wymówkę mi przygotowanie jedzenia na cały dzień zajmuje jakieś 20-30 minut:P z czego gotuję tylko kasze/ryż/ziemniaki/makaron/strączki (no tu gotowanie dłuższe, ale nie siedzę przy piecu, tylko np ćwiczę) i ewentualnie śniadanie (jak mam czas, to leci np. owsianka, albo jaglanka (ok. 5 min)). warzywa/owoce jem na surowo (umycie i pokrojenie w trakcie gotowania powyższych).Jak mam więcej czasu, to machnę jakąś pastę do kanapek (co starcza mi na kilka dni). A jak mam więcej czasu w ciągu dnia, to gotuję zupę Mięsa nie jem, ale metoda krojenia akurat do tego się sprawdzi, a u mnie w domu właśnie na przygotowanie mięsa zawsze schodziło najwięcej czasu. Kupuję krojony chleb, kiedyś kroiłam sery/wędliny (czasem w sklepach kroją sami), przez co przy kanapkach najwięcej czasu schodziło na jedzenie Obecnie mam pokrojone grzyby, pietruszkę, koperek, szczypiorek - takie rzeczy, po które sięgam codziennie, a których przygotowanie mi troche zajmowało :P tak samo jak mam chwilę wolnego, to obieram orzechy, także w ciągu dnia nie tracę na to czasu. Mam też słoik posiekanych (żeby na szybko do czegoś dodać). Aaa wrzucę jeszcze obecne wymiary (z 18.10.2015) Waga: 67.2 kg Udo: 58.5 Brzuch: 93.5 Talia: 77 Łydka: 36.5 Biodra: 103.5 Biceps: 25.5 U mnie celem jest lepsza kondycja, lepsze zdrowie ogólne no i utrata kg. Celuję w 1-2 kg na miesiąc, więc powolny spadek, ale nigdzie mi się nie spieszy :P jem dużo, nie zamierzam schodzić z kaloriami, bo przestałam liczyc kalorie, a sprawdzam wartości odżywcze w sensie witaminy i minerały, jem tyle, żeby zaspokoić wszystko (suplementuję tylko b12 i niedługo zacznę wit. d, innych suplementów brać nie chcę). Jako, że długo nie ćwiczyłam, to zaczynam od 20-25 minutowych ćwiczeń (zestaw 10 minute trainer od Tonyego Hortona, ja ćwiczę 2 filmy dziennie), po tym podnoszę poprzeczkę wyżej, ogólnie celem sportowym na dziś jest wyrobić kondychę do ponownego zrobienia insanity. Zrobiłam sobie system nagród, za ten miesiąc kupuję nową matę do ćwiczeń A ta tabelka, może ją zrobię, mam dziś chwilę czasu, to powpisuje wszystkich no i wrzucę linka, będziemy edytować co miesiąc i śledzić wyniki edit. mam tabelkę https://docs.google.com/spreadsheets...it?usp=sharing Wpisałam to, co wiedziałam, jak coś chcecie dopisać to dopisujcie Edytowane przez Miluchova Czas edycji: 2015-10-22 o 13:15 |
|
2015-10-22, 15:21 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
[QUOTE=Maggie_90;53193709]O kurczaki, co za zmiany
Super ze dolaczylas do nas Wogole ja to leń jestem pracuje w markecie wiec wszystkie promocje itp mnie ciagna dzis te paczki ehh nwm jak sie opanowac nie potrafie |
2015-10-22, 15:30 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
CO do wymiarów- może podawajmy jeszcze wzrost A możemy efekty sprawdzać co 2 tygodnie? Bez jakichkolwiek rezultatów do miesiąca boję się, że się zniechęcę :P Nie mam dużo d zrzucenia, może 3 i 4 kilo, ale bardzo zależy mi na wyszczupleniu nóg, tej części ciała u siebie nie lubię, no i wzmocnienie kondycji, włosów, paznokci, mięśni brzucha. Moje wymiary: Wzrost: 171 cm Waga: jutro się dowiem :P Udo (najszersze miejsce): 53,5 Kolano: 37 cm Brzuch: 83,5 Talia: 71 Łydka: 35,5
__________________
|
|
2015-10-22, 17:22 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
dzieki za tabelke ---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ---------- Dziewczyny dajecie mi kopa koniec z slodyczami koniecccccc od dziś bede uważać na to co jem |
|
2015-10-22, 17:25 | #19 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
Ja dzisiaj piłam czystek i w ogóle nie mam apetytu Odrzuca mnie, a od słodkiego to już w ogóle. |
|
2015-10-22, 17:26 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
|
2015-10-22, 17:34 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
|
2015-10-22, 17:37 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- Witaj miedzy nami i nie pytaj czy można bo czym nas więcej tym lepiej |
|
2015-10-22, 17:40 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Witajcie chętnie będę z Wami na wątku. Na początku miałam tak, jak Wy, odchudzałam się, teraz już wiem, ze to złe określenie, które właściwe zmieniło się w styl życia i pasje. już spory czas ćwiczę na siłowni, do tego joguje. Dietę mam , ale ortodoksem nie jestem i czasem wciagam coś śmieciowego (najcześciej wykładalam sie w kinie na nachosach z sosem serowym....mmmmmm ) ale i na to znalazłam sposób
W razie czego służę pomocą i motywacja Jeśli chodzi o słodycze , na rynku jest mnóstwo zamienników (bez aspartamu) wiec idzie sobie poradzić, choć ja parcie na słodkie mam tylko kilka dni w miesiącu (2-3 przed okresem ) to ratuje się gorzka czekolada i właśnie słodyczami bez cukru. Właśnie ciućkam werther's oryginal Jeśli chodzi o potrawy dietetyczne - rownież mogę pomoc, naprawdę z ryżu, kurczaka i warzyw można wyczarować cuda! i dodam, ze sama miałam w domu opornego na diety typa tylko ziemniaki i schabowe by jadł, ale jak zaczęłam czarować, to sam się wkręcił i nawet zaczął chodzić na siłownie Jakbyście chciały o coś pytać to śmiało, jeśli będę wiedziała z chęcią pomogę |
2015-10-22, 17:42 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
|
|
2015-10-22, 17:44 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Chce sie wam pochwalić tyle osiagnełam jak na razie 11139956_954701161248066_1710433707335206430_n.jpg
|
2015-10-22, 18:02 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
Brawo! Szacun! |
|
2015-10-22, 18:06 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
|
2015-10-22, 18:17 | #29 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Cytat:
---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- Cytat:
Ja tak szczerze wolałabym zjeść kebsa dużo bardziej niż coś słodkiego. Generalnie ze słodkim nigdy nie miałam wielkiego problemu ale fast food'y kochałam ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
|
|||
2015-10-22, 18:19 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 60
|
Dot.: Walczmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi
No to jutro na zakupy po zdrowa zywnosc
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.