2007-01-08, 06:48 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Wykształcenie a praca
Mam dużo znajomych po studiach magisterskich, którzy nie mogą znaleźć pracy odpowiadającej ich wykształceniu. Odbywali staże w dużych firmach i na tym się skończyło. Większość pracuje fizycznie na produkcji lub w innych zakładach. Często są wyśmiewani, że magister brudzi sobie ręce, że taki uczony a pracuje jako robol.
Nic nie można poradzić na to że na wysokich stanowiskach obsadzają rodzinę i znajomych, którzy dopiero potem idą na studia bo pracę mają już zapewnioną. Właśnie, a jak to jest z Wami? Czy poszcęściło się Wam w życiu i macie pracę zgodną z Waszym wykształceniem? Jeżeli powtarzam wątek to błagam o wybaczenie |
2007-01-08, 09:37 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Niestety tak jest w dzisiejszych czasach, że liczą się tylko znajomości, jeśli masz znajomości, możesz pracować w biurze nawet skończywszy szkołę zawodową (znam takie przypadki ), natomiast jeśli ukończysz studia i nie masz żadnych znajomości, musisz mieć wyjątkowe szczęście, lub być profesjonalistką pełną gębą w swoim zawodzie, żeby zwrócić uwagę pracodawcy.
Szukam pracy, czasem zaczynam powątpiewać w to, że ją wogóle znajdę... staram się nie poddawać, ale jest ciężko... ech gdybym tylko miała jakieś znajomości |
2007-01-08, 09:55 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Mogę zrozumieć że takie rzeczy dzieją się w prywatnym biznesie, ale żeby w państwowych zakładach pracy też sama rodzina była obstawiona, to już przesada
Ale jeśli nie ma wyjścia, to nawet taki magister musi brać co się da Boli mnie jednak to że są oni wyśmiewani, przez współpracowników |
2007-01-08, 10:08 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Nie skończyłam studiów (jestem w trakcie), nie mam znajomości, pracuje w dużej firmie (praca biurowa - nie ogłupiająca).
Zaczęłam zdobywać doświadczenie zawodowa w liceum (Avon) potem były inne prace, coraz lepsze na coraz wyzszych stanowiskach. Moje oceny na studiach pozostawiają wiele do życzenia, ale CV z ledwością mieści się na 2 kartkach... Zresztą uważam, że mit, że w pracy najważniejsze są znajomości jest przestarzały..kto chciałby polecić pracownika (znajomego), który potem nie daje sobie rady? Najważniejsze jest doświadczenie i upór w dążeniu do celu.
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
2007-01-08, 10:15 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
to wszystko sa pozostałości po poprzednich latach.
teraz się już raczej to zmienia (powoli ale jednak) żeby w firmie nie pracowała cała rodzina, tylko osoby z konkursu. ja również szukam pracy , no właśnie gdybym miała znajomości poza tym wiadomo, że to, że skończysz jakis kierunrk, nie gwarantuje ci, że będziesz pracować w zawodzie.I wtedy ludzie się imają czegokolwiek co wpadnie w ręce.To jest jak najbardziej zrozumiałe .To jednak nie jest powód, żeby się wysmiewać Mam niezbyt wysokie zdanie właśnie o takich co sie wyśmiewają...buractwo, że tak powiem. ale! jest szansa, że taki absolwent może znaleźć lepszą pracę, dzięki papierkowi, a Ci którzy się wysmiewają zawsze będą pracować fizycznie z braku mozliwości.
__________________
|
2007-01-08, 10:19 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
No wyśmiewanie się z osób pracujących fizycznie świadczy o tych osobach.
Żadna praca nie hańbi!
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
2007-01-08, 10:24 | #7 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Pewnie,że pierwsza praca to nie jest od razu szczyt marzeń.Zwłaszcza jak ktoś skończył studia i to nierzadko z bardzo dobrymi ocenami.
Mnie ostatnio bardzo podbudował przykład mojego brata,który skończył studia 3 lata temu.Pracę rozpoczął jeszcze na studiach(chyba na 4 roku),z ogłoszenia jako sprzedawca w sklepie(choć branża powiązana z kierunkiem studiów to nie był szczyt jesgo marzeń). Teraz już nie jest sprzedawcą.Powoli piął się po szczebelkach i teraz jest kierownikiem działu Faktycznie nie każdy może awansować,bo do tego trzeba być dobrym pracownikiem,znać się na pracy,którą się wykonuje i mierzyć wysoko |
2007-01-08, 10:41 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Wykształcenie a praca
niestety u nas takie czasy ze dobre wyksztalcenie nie idzie w parze z dobra posada, kto ma znajomosci to nawet bez odpowiednich kwalifikacji znajdzie dobra prace a kto niema niestety bierze to co jest, czasem mam wrazenie ze w naszym kraju konczy sie studia dla wlasnych ambicji bo na zatrudnienie zgodnie z naszymi kwalifikacjami nie ma co liczyc, dlatego tak duzo magistrow niestety sprzata, zmywa itp z innych krajach
__________________
watek kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141 Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku. /Antoine de Saint-Exupéry/ |
2007-01-08, 10:43 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
na prace w zawodzie nigdy nie liczyłam (wszystko jest już poobsadzane ...)
ale teraz uświadomiłam sobie, że zdobyłam stołek, który pośrednio związany jest z moim wykształceniem, i jak wyczytałam w dyplomie (co mnie bardzo zdziwiło) jestem do niego przygotowana - a konkurentów miałam tysiące - nadal nie wierzę, że przeszłam to sito i pewnie poczuję "to" w momencie "zawarcia" umowy. Trzeba walczyć o swoje, tylko szczęścia czasem brak ...
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2007-01-08, 10:43 | #10 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2007-01-08, 10:50 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Jedna z moich koleżanek, skończyła kierunek finanse i bankowość, jest zdolna i zna się na tych wszystkich bankowych sprawach, poszła na staż do banku. Była tam też inna stażystka o humanistycznym kierunku studiów, córka jednego z pracowników banku. Akurat zwalniał się jeden etat......
Zgadnijcie która została |
2007-01-08, 10:55 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Ja trochę żałuję, że nie poszłam do jakiejś szkoły fryzjerskiej, teraz miałabym swój salon
A tak wybrałam najmodniejszy kierunek w tamtych czasach....zarządzanie. Również nie liczę na pracę w zawodzie, obecnie pracuję w ubezpieczeniach, choć wiem że za chwilę pewnie zmienię pracę bo ta mnie denerwuje. |
2007-01-08, 10:58 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Wiec czy w takim razie warto w ogole zaczynac studia? pewnie zdania beda podzielone, ale teraz to ja juz sama nie wiem..Co z kursami? Szkolami policealnymi? Warto w ogole?
|
2007-01-08, 11:10 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Mam na uczelni zajęcia z kobietą, która od kilkunastu lat siedzi w HR, jest pracownikiem działu personalnego, pracowała w wielu bardzo dużych poznańskich firmach. Ona mówi tak-rynek pracy się zmienia. Kiedyś na stanowisko asystentki prezesa miała 3 grube segregatory z aplikacjami,a w tej chwili ma jeden segregator zapełniony w połowie i to do są same kiepskie zgłoszenia.
Są specyficzne firmy, gdzie rekrutacja przebiega bardzo dziewnie Chociażby banki, gdzie pracowników do PKO poszukuje się wśród znajomych już pracujących osób. W moim mieście np. po stażu nikogo w bankach nie zatrzymują, a jeżeli kogoś chcą przyjać to dają znać swoim pracownikom, oni mają wyszukać kandydatów wśród swoich znajomych,a następnie spośród tych kandydatów wybiera się kogoś. Nie wiem czy tak jest wszędzie, we wszystkich bankach. Praca w szkole też jest trudna do zdobycia-ponoć niewdzięczne zajęcie, mało opłacalne, ale prawda jest taka,że oni wolą dać nadgodziny nauczycielowi niż zatrudniać nowego. Nowych nauczycieli w mojej okolicy zatrudnia sie nie przez ogłoszenia, ale przez bazę CV i namiarów które dyrektorzy posiadają. Wydaje mi się,że wszystko zależy od co to jest za firma, jaka to jest praca.
__________________
to klucz do życia |
2007-01-08, 11:12 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
to tak jak z maturą.Bez niej nic, w momencie zdania, możesz iśc dalej sie uczyć.
__________________
|
|
2007-01-08, 11:15 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wykształcenie a praca
dam taki przyklad.ja studiuje(Co prawda dopiero 1rok),znam angielski itp a nie moglam przez wakacje znalezc pracy.owszem moglam pracowac jako telemarketerka ale to nie to.
moj TŻ skonczyl zawodowke.jest stolarzem.wlasnie zmienil prace,mogl przebierac w ofertach.wybral ta gdzie najwiecej placili oczywiscie.do tego prywatne zlecenia-zarabia duzo,moze pozwolic sobie na rozne prezent: np ostatnio zestaw kina domowego.na dodatek robi rewelacyjne meble wiec jak widac wyksztalcenie nie daje gwarancji na prace |
2007-01-08, 11:23 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
|
2007-01-08, 11:24 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Wykształcenie a praca
natii4 taki mały off topic chyba mieszkamy niedaleko siebie, tzn. chodzi mi o miejscowości, o ile dobrze odczytałam Twoją...ja- Bentschen
__________________
|
2007-01-08, 11:44 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Skonczylam Nauczycielskie Kolegium Jezykow obcych - kierunek filologia angielska. Licencjat mam. Te studia rzeklabym to tez jest nieco porazka, nie tego oczekiwalam. Podobno kierunek tylko dla systematycznych. Jak skonczylam to sie dowiedzialam - a systematycznie to ja imprezowalam i kombinowalam.
no ale skonczylam - w sensie licencjat. I pracowalam juz na koncowce studiow jako sekretarka w szkole jezykowej, praca mnie nie satysfakcjonowala - nuda i male pieniadze wiec w desperacji pomyslalam ze moze bede pracowac w zawodzie, ze pojde uczyc. Korki mialam z ludzmi od 2 roku studiow non stop... no ale zycie sie tak potoczylo ze wyjechalam - Rozne prace tutaj byly - chwilke recepcjonistka (zrezygnowalam), chwile dluzsza na warehousie, byla przygoda ze sklepem z ciuchami, no i moja obecna. Powiedziec musze tak, ze w PL nigdy bym takiej pracy nie podjela - w sumie zadnej z tych w ktorych tu pracowalam, bo duzo ponizej kwalifikacji, ale ja te prace naprawde (odpukac) jak narazie bardzo lubie. Nie musze sie przejmowac praca poza praca, o pracy mysle w trakcie pracy, w pracy mam luz, Jestem dobra w tym co robie wiec mam z tego sporo pieniedzy. Blisko domu, dostalam staly kontrakt, dbaja o pracownika... Jest dobrze - moge myslec o zarabianiu kasy, wydawaniu kasy, odkladaniu kasy... planuje za jakis czas dziecko. I pomimo ze w mojej pracy zdolnosci komunikacyjne licza sie glownie do plotkowania to i tak jest dobrze. a co robie? Siedze sobie i przewaznie pakuje rzeczy do worka Nie jestem tam jedna Polka, i wiekszosc nas po studiach. |
2007-01-08, 11:55 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Moj brat skonczyl prawo i administracje.. i zapieprza w fabryce chemicznej tj"Polenna" robi mydla i proszki
A pracy w swoim zawodzie nie ma,.. szukal nawet w innych miastach,, nie plecow lub tzw znajomosci..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-01-08, 12:15 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Belcia, tak, w zasadzie masz racje..Ale ja jako maturzystka jak na to wszystko patrze, to az mnie po prostu skreca..Skoncze studia dla siebie, owszem, ale tez dla siebie musze gdzies pracowac. Szkoda tylko, ze nie w tym zawodzie, co powinnam..
I to jest wlasnie mankament tego kierunku. Jakis czas temu czytalam w "Newsweeku", zdaje sie, ze prawnicy robia sobie waskie grono, do ktorego nie wpuszczaja osob z "zewnatrz". Chca by adwokatami byli ludzie tylko z rodzin prawniczych.. |
2007-01-08, 12:23 | #22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
|
2007-01-08, 12:26 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Wykształcenie a praca
ALe moj brat dokladnie prawnikiem nie jest.Moglby pracowac w biurze sekretariacie itp..
A robi specjalizacje z ekonomii. zna dobrze informatyke i tworzy mydlo i pracuje po 10godzin na dobe za 1000 zl Jak widze jego to odechciewa mi sie studiowac.. Ale siostra po studiach pracuje w zawodzie i dosc dobrze nawet zarabia
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-01-08, 12:32 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Nafi, no tak to juz jest.
Jesli skończysz studia to zawsze masz większe szanse na lepsza pracę, niż gdybyś ich nie skończyła.Naturalnie ludzie wybieraja przerózne zawody.Niekiedy w ogóle nie związane z wykształcenie, z róznych przyczyn.Czasami nie widzą się na danym stanowisku a czasami życie tak dyktuje. Lepiej jednak mieć tę alternatywę ( chociaż nie zawsze z niej się skorzysta ) niż jej w ogóle nie mieć i za jakieś kilka lat pluć sobie w brodę, że się zmarnowało szanse.
__________________
|
2007-01-08, 12:33 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wykształcenie a praca
moj kuzyn juz chyba na studiach dostal oferte-nie szukal nawet ,rewelacyjna ,pozniej kolejna.Moze przebierac wybierac ,bardzo dobrze zarabia mimo ze jest absolwentem.No ale skonczyl najlepsza uczelnie ekonom w kraju ?podobno (nie wiem bo oni sie ciagle chwala) i byl w czolowce na roku ,drugi a moze pierwszy
Pare moich znajomych pracuje w zawodach powiazanych z kierunkiem studiow ,a czy po znajomosci tego nie wiem.Część pewnie tak bo to panstwowe posady.Kokosow chyba nie zarabiaja.Wg mojej mamy zmarnowalam czasi pieniadze na studia i moglam zostac fryzjerka,bo teraz nic z tego nie mam tylko straty. Natomiast wg taty powinnam sie jeszcze doksztalcac,heh i badz tu madry czlowieku. Mam znajomego ,ktory ma panstwowa posadke dzieki rodzinie mimo ,ze nie ma wystarczajacego wyksztalcenia.Jego zonie tez pomogla rodzina w znalezieniu pracy wiecej nie napisze bo sie jeszcze wyda Roznie to bywa. |
2007-01-08, 12:34 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Wykształcenie a praca
No wlasnie, brakowalo mi tych slow
Belciu, w gruncie rzeczy mysle tak samo, jak Ty. Jednak srednio raz na tydzien (dziwne, ze najczesniej w niedziele..) zdarzaja mi sie kryzysy, kiedy juz sama nie wiem co zrobic ze swoja przyszloscia.. No chyba, ze sie nigdzie nie dostane, to wtedy odpowiedz przyjdzie sama |
2007-01-08, 12:44 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Nafi, co się masz nie dostać.Trzeba wierzyć w siebie
moja mama chciała, zebym poszła na ekonomię.Ja się uparłam na języki .Chciałam zostać nauczycielem ale to jest zawód, który wymaga cierpliwości.Ja jestem popędliwa ( coby nie powiedzieć agresywna ) więc zrezygnowałam.Teraz jak patrze przez pryzmat lat i niestety, sytuacji jaka panuje na rynku pracy, stwierdzam, że w zasadzie mogłam iśc na tę ekonomię. ale...każdy jest kowalem własnego losu
__________________
|
2007-01-08, 12:48 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Szkoda że kilka lat wcześniej nie miałam tego rozumu co teraz....ech
|
2007-01-08, 12:49 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Zjawisko to jest dość mocno nasilone za granicą, gdzie polskie panie magister sprzątają, opiekują się starszymi osobami itp.
Niestety, jeszcze dużo wody upłynie zanim sytuacja w Polsce się zmieni i bedzie można pracować w "swoim" zawodzie. Oczywiscie nie zyczę ludziom po "mechaniku" powrotu do kopania rowów, ale przecież ludzie którzy skończyli studia naprawdę zapracowali na to, by nie stac na zmywaku za granicą !
__________________
|
2007-01-08, 12:53 | #30 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
teraz...tez byc moze bede uczyc dzieciaki. ale czegos innego. moj TZ pewnie zostanie na doktoracie i przez 4 kolejne lata bedziemy biedowac, bo uniwerek zapewnia cale 1050 stypendium doktoranckiego. bomba. ale chce, zeby zostal na uczelni. nadaje sie do tego jak nikt. jak dostanie wreszczie te swoje literki dr, a uczelnia nie da mu miejsca...ej...cale zycie uwazalam, ze nigdy nie wyjedziemy z polski, bo to nasz dom. ale teraz...na pewno nie zostane tu po to, zeby odbierac zasilek...albo byc sekretarka... Cytat:
i dzis...tez tam musze isc. chyba juz mam mdlosci)) |
||
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.